Pełny tekst orzeczenia

511/5/B/2013

POSTANOWIENIE

z dnia 4 października 2013 r.

Sygn. akt Ts 239/12



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Andrzej Wróbel – przewodniczący

Piotr Tuleja – sprawozdawca

Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 12 czerwca 2013 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej B. i J. S.,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 25 września 2012 r. B. i J. S. (dalej: skarżący), reprezentowani przez adwokata ustanowionego z urzędu, zakwestionowali zgodność art. 3989 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) w zakresie, w jakim „pozwala na odmowę przyjęcia do rozpoznania skargi kasacyjnej, niezależnie od jej zasadności”, z art. 2 w związku z art. 45 ust. 1, art. 175 ust. 1 i art. 176 ust. 2 Konstytucji.

Zdaniem skarżących art. 3989 § 1 k.p.c. pozbawił ich „prawa do rozpoznania sprawy (skargi kasacyjnej) przez sąd (art. 45 ust. 1 Konstytucji)”, doszło zatem do naruszenia „zasad[y] prawa do sprawiedliwego i jawnego rozpoznania sprawy przez sąd, a tym samym prawa do dostępu do wymiaru sprawiedliwości sprawowanego przez sądy”. Zdaniem skarżących zaskarżony przepis nie zapewnia konstytucyjnych gwarancji sprawiedliwej procedury i poprawnej legislacji, ponieważ postanowienie jest wydawane na posiedzeniu niejawnym, bez publicznego ogłoszenia wyroku.

Postanowieniem z 12 czerwca 2013 r. (doręczonym 18 czerwca 2013 r.) Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze, ustaliwszy, że została ona wniesiona z przekroczeniem terminu określonego w art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Trybunał stwierdził ponadto, że art. 3989 § 1 pkt 2-4 k.p.c. nie był podstawą orzeczenia, w związku z którym skarżący wnieśli skargę, oraz że zarzuty sformułowane w skardze były oczywiście bezzasadne.

W zażaleniu z 25 czerwca 2013 r. (data nadania) skarżący zakwestionowali postanowienie Trybunału w całości. Zarzucili w nim Trybunałowi, że błędnie przyjął, iż termin do wniesienia skargi konstytucyjnej ma charakter terminu nieciągłego, o którym mowa w art. 114 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93, ze zm.; dalej: k.c.), oraz, że niewłaściwie ocenił zarzuty sformułowane w skardze. W złożonym środku odwoławczym skarżący zarzucili również „naruszenie [ich] konstytucyjnych praw (…) określonych w art. 45 ust. 1 w związku z art. 2 oraz art. 175 ust. 1 i art. 176 Konstytucji poprzez niezastosowanie w sprawie (…) zaskarżonych przepisów”.

W piśmie procesowym z 29 lipca 2013 r. (data nadania) pełnomocnik skarżących uzupełnił zażalenie w zakresie zarzutów dotyczących terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



W myśl art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w związku z art. 36 ust. 6-7 i w związku z art. 49 ustawy o TK). Bada przede wszystkim, czy w zaskarżonym postanowieniu prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Oznacza to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Trybunał, w niniejszym składzie, stwierdza, że zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a zarzuty sformułowane w zażaleniu nie podważają podstaw odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

W zażaleniu skarżący sformułowali zarzut, jakoby Trybunał niewłaściwie obliczył termin do wniesienia skargi. Nie uwzględnili jednak tego, że w razie wystąpienia z wnioskiem w trybie art. 48 ust. 2 ustawy o TK termin do wniesienia skargi zostaje zawieszony, a w związku z tym – podzielony na dwa okresy: pierwszy, od dnia doręczenia ostatecznego orzeczenia organu władzy publicznej do dnia wystąpienia z wnioskiem o ustanowienie pełnomocnika z urzędu, i drugi, od dnia powiadomienia pełnomocnika z urzędu o umocowaniu w sprawie do dnia wniesienia skargi konstytucyjnej. Łącznie oba okresy nie mogą przekroczyć trzech miesięcy (art. 46 ust. 1 ustawy o TK). Rozdzielenie terminu do wniesienia skargi na dwa krótsze odcinki czasowe wymaga przy tym każdorazowego dokonania obliczeń zmierzających do sprawdzenia, czy łączna ich suma nie przekracza 3 miesięcy. Zawieszenie biegu terminu następuje z reguły po okresie wyrażonym w dniach (w przypadku rozpatrywanej sprawy – po 15 dniach), dlatego aby dokonać obliczeń zmierzających do sprawdzenia, czy łączna suma dwóch okresów nie przekracza 3 miesięcy, niezbędne jest przyjęcie reżimu przewidzianego w art. 114 k.c., nakazującego traktowanie miesiąca jako 30 dni. W przeciwnym razie wykonanie obliczeń jest niemożliwe.

W tym stanie rzeczy Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że w zaskarżonym postanowieniu słusznie przyjął, iż sposób obliczenia terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej wymaga zastosowania reguły wyrażonej w art. 114 k.c., a nie – jak podnoszą skarżący – w art. 112 k.c. Ma to potwierdzenie w dotychczasowym orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego (zob. postanowienie TK z 21 marca 2013 r., SK 32/12, OTK ZU nr 3/A/2013, poz. 37 i przywołane w nim orzecznictwo).W związku z tym w postanowieniu z 12 czerwca 2013 r. Trybunał prawidłowo ustalił, że skarga konstytucyjna została wniesiona z przekroczeniem terminu określonego w art. 46 ust. 1 ustawy o TK, a zatem zasadnie odmówił nadania jej dalszego biegu.

Na uwzględnienie nie zasługują także pozostałe zarzuty postawione w zażaleniu. Skarżący sformułowali je nie wziąwszy pod uwagę przede wszystkim tego, że – jak wskazano w zaskarżonym postanowieniu – wprowadzenie w następstwie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 30 maja 2007 r. obowiązku uzasadniania przez Sąd Najwyższy postanowień o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania pozwoliło pozbyć się wątpliwości konstytucyjnych co do rzetelności procedury rozpoznania tego nadzwyczajnego środka zaskarżenia (SK 68/06, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 53). Skarżący nie wzięli pod uwagę także tego, że zasada sprawiedliwej, rzetelnej procedury (sprawiedliwości proceduralnej) uwzględnia m.in. ujawnienie w czytelny sposób motywów orzeczenia w stopniu umożliwiającym weryfikację sposobu myślenia sądu, nawet w przypadku gdy orzeczenie to jest niezaskarżalne (zob. wyrok pełnego składu TK z 31 marca 2005 r., SK 26/02, OTK ZU nr 3/A/2005, poz. 29). Ponadto skarżący nie uwzględnili tego, że – zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem Trybunału – uzasadnienie orzeczenia jest komponentem prawa do sprawiedliwego rozstrzygnięcia, a jego znaczenie wzrasta zwłaszcza wówczas, gdy przesłanki podjęcia określonego rozstrzygnięcia są – tak jak w przypadku przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania – niedookreślone (zob. wyrok TK z 16 stycznia 2006 r., SK 30/05, OTK ZU nr 1/A/2006, poz. 2). Trybunał przypomina zatem, że w swoich orzeczeniach przyjmuje, iż uzasadnienie zapobiega dowolności i arbitralności rozstrzygnięć sądowych. Odgrywa ważną rolę nawet wtedy, gdy orzeczenie nie podlega kontroli, ponieważ dzięki informacjom zawartym w uzasadnieniu uczestnicy postępowania, a także ewentualne strony przyszłych postępowań, mogą poznać funkcjonowanie pewnych mechanizmów procesowych i ocenić szanse powodzenia w konkretnej sprawie. W ten sposób zostaje zatem spełniony kolejny wymóg sprawiedliwości proceduralnej, a mianowicie – przewidywalność rozstrzygnięć sądowych (zob. wyrok TK z 2 października 2006 r., SK 34/06, OTK ZU nr 9/A/2006, poz. 118).

Dokonana przez skarżącego negatywna ocena rzetelności uzasadnienia postanowienia Sądu Najwyższego o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania pozostaje w kontekście rozpatrywanej skargi konstytucyjnej poza oceną Trybunału. Należy jednak zauważyć, że kwestia ta została już poddana kontroli Trybunału, który wyrokiem w sprawie o sygn. SK 26/02 przesądził, iż dotyczy ona wyłącznie praktyki orzeczniczej, a nie normatywnej treści przepisów regulujących instytucję przedsądu (SK 26/02, OTK ZU nr 3/A/2005 r., poz. 29).

W związku z tym w postanowieniu z 12 czerwca 2013 r. Trybunał poprawnie ustalił charakter zarzutów skargi, a zatem zasadnie odmówił nadania jej dalszego biegu.



Wziąwszy pod uwagę to, że zażalenie nie podważa podstaw odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, Trybunał Konstytucyjny – na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 7 ustawy o TK – orzekł jak w sentencji.