Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 303/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 lipca 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Jadwiga Chojnowska (spr.)

Sędziowie

:

SA Elżbieta Borowska

SA Elżbieta Bieńkowska

Protokolant

:

Iwona Aldona Zakrzewska

po rozpoznaniu w dniu 20 lipca 2012 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa Fundacji (...) w H.

przeciwko Stowarzyszeniu Miłośnicy (...) w H.

o ochronę dóbr osobistych

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku

z dnia 31 stycznia 2012 r. sygn. akt I C 1256/11

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego 270 (dwieście siedemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za drugą instancję.

UZASADNIENIE

Fundacja (...) w H. wniosła o nakazanie pozwanemu Stowarzyszeniu Miłośnicy (...) w H. zaniechania naruszania jej dóbr osobistych oraz o usunięcie skutków tych naruszeń poprzez opublikowanie oświadczeń o treści szczegółowo opisanej w pozwie.

W uzasadnieniu pozwu wskazała, że Fundacja została utworzona w 1996 r. z inicjatywy M. B. (1), który jest jej głównym fundatorem i organizatorem Międzynarodowego Festiwalu (...) Cerkiewnej (...). Celem powstania Fundacji było zdobywanie środków finansowych na potrzeby Festiwalu. Powódka przejęła prawa do Międzynarodowego Festiwalu (...) Cerkiewnej w drodze umowy cesji z dnia 29 grudnia 1998 r. od dotychczasowego organizatora festiwalu - (...). Podnosiła, że Międzynarodowy Festiwal (...) Cerkiewnej (...) ma bardzo długą historię, która sięga 1981 r. Pierwotnie Festiwal nosił nazwę (...). Jego pomysłodawcą i inicjatorem był M. B. (1), który pełnił wtedy funkcję dyrektora (...) - współorganizatora Festiwalu. Pierwszy Festiwal został zorganizowany przez M. B. (1) i zaproszonych do współpracy ks. M. N. (1) z parafii Ś. T. oraz ks. J. S. (1), dyrektora i dyrygenta Zespołu (...). Festiwal miał charakter imprezy świeckiej, ale był organizowany przy życzliwości (...). Do 2001 r. odbywał się w Soborze Ś. T. w H.. W kolejnych latach działalności Fundacji zaczęły się problemy związane ze stanowiskiem władz Cerkwi Prawosławnej i władz samorządowych, które chciały ograniczyć niezależność Festiwalu. Prawosławny Metropolita (...) i Całej Polski cofnął błogosławieństwo dla XIX Festiwalu, co było równoznaczne z brakiem zgody na organizację (...) w Soborze w H.. Równocześnie Metropolita wydał zakaz uczestnictwa w Festiwalu polskim prawosławnym chórom parafialnym. Ostatecznie w dotychczasowej formule odbyły się Festiwale w 2000 i 2001 r. Impreza w 2002 r. została zorganizowana w (...), a kolejne Festiwale, w związku z zaostrzającym się konfliktem, odbywały się już w B.. Od maja 2002 r., z inicjatywy Metropolity S., odbywają się konkurencyjne dla Festiwalu, (...) Dni (...) Cerkiewnej, których organizatorem jest pozwane Stowarzyszenie. Powódka zarzucała, że Stowarzyszenie, w celu wypromowania swojego Festiwalu, bezprawnie nawiązuje i zawłaszcza tradycję Festiwalu organizowanego przez Fundację, wykorzystuje renomę Międzynarodowego Festiwalu (...) Cerkiewnej, a także wiernie kopiuje formułę Festiwalu. Działania Stowarzyszenia skutkują naruszeniem dóbr osobistych Fundacji, na które składa się dorobek artystyczny i organizacyjny Międzynarodowego Festiwalu (...) Cerkiewnej oraz jej dobra sława i reputacja.

Stowarzyszenie Miłośnicy (...) w H. wniosło o oddalenie powództwa. Twierdziło, że od początku Festiwalu Cerkiew była jego współorganizatorem i tylko ze względu na ówczesną sytuację polityczną nie mogła oficjalnie występować w tych charakterze. O fakcie współpracy przy organizacji (...) świadczy udostępnienie cerkwi jako miejsca, gdzie odbywały się przesłuchania konkursowe i koncerty oraz uczestnictwo duchownych Kościoła (...) w pracach poprzedzających każdą edycję. Jako że Cerkiew była dotychczas współorganizatorem Festiwalu (od 1981 r.), powstałe z jej inicjatywy Stowarzyszenie mogło kontynuować i sięgać do tradycji Festiwalu (...) Cerkiewnej.

Wyrokiem z 31 stycznia 2012 r. Sąd Okręgowy w Białymstoku oddalił powództwo i obciążył powoda kosztami procesu. Rozstrzygnięcie to zostało oparte na następujących ustaleniach.

Pomysł zorganizowania Festiwalu (...) Cerkiewnej zrodził się na początku lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Jego głównym inspiratorem był M. B. (1), ówczesny dyrektor (...). Pierwszy Festiwal odbył się w maju 1981 r. w H.. Przy jego organizacji uczestniczyli zaproszeni do współpracy ks. M. N. (2) oraz ks. J. S. (1). W następnym roku odbyła się kolejna edycja imprezy. W wydanym w formie pisemnej jej programie jako organizatorów wskazano (...), (...) w B. oraz Wojewódzki (...) w B.. W organizacji (...) czynny udział wzięli duchowni prawosławni. Kolejne edycje Festiwalu odbywały się w Soborze Ś. T. w H.. Jubileuszowy X Festiwal odbył się w H. w 1991 r. W programie Festiwalu wskazano, że organizatorem jest (...), a współorganizatorami Wojewódzki Ośrodek (...) w B., Wydział Spraw (...) Urzędu Wojewódzkiego w B. oraz pilotujący imprezę ze strony (...) ks. M. N. (2). Festiwal zawsze odbywał się z błogosławieństwem zwierzchnika Kościoła (...). Duchowieństwo prawosławne organizowało zbiórki pieniędzy na potrzeby Festiwalu oraz zajmowało się promocją Festiwalu wśród wiernych.

Pod koniec lat dziewięćdziesiątych zaczął narastać konflikt pomiędzy organizatorami Festiwalu, który był już wówczas znany na arenie międzynarodowej i został zakwalifikowany przez Ministerstwo Kultury i Sztuki do muzycznych wydarzeń artystycznych najwyższej rangi, czyli kategorii zerowej. Źródłem konfliktu były dążenia Kościoła (...) do uzyskania większego wpływu na organizację (...). Pomiędzy Cerkwią i założoną w 1996 r. przez M. B. (1) Fundacją, która z czasem przejęła od (...) rolę organizatora Festiwalu, toczyły się negocjacje w przedmiocie jego formuły oraz dalszej roli Cerkwi w jego organizacji. W dniu 6 marca 2001 r. Miasto H., Powiat (...) oraz Fundacja (...) w H. zawarły porozumienie o powołaniu Rady Międzynarodowego Festiwalu (...) Cerkiewnej w H., mającej na celu przygotowanie XX Festiwalu. Do składu rady weszło po dwóch przedstawicieli stron podpisujących porozumienie oraz przedstawiciele Metropolity Prawosławnego. Festiwal w 2002 r. odbył się jeszcze w H., ale już bez współudziału Kościoła (...), natomiast następne edycje festiwalu, organizowanego przez Fundację, odbywały się już w B..

Kościół (...) był inspiratorem założenia pozwanego Stowarzyszenia, które we współpracy z lokalnymi władzami samorządowymi zdecydowało się na współorganizację konkurencyjnej imprezy, najpierw pod nazwą (...) Dni (...) Cerkiewnej, a obecnie pod nazwą Międzynarodowy Festiwal (...) Dni (...) Cerkiewnej. Festiwal na swoich stronach internetowych odwołuje się do tradycji festiwali muzyki cerkiewnej począwszy od 1981 r., przy czym wskazuje także na konflikt zaistniały na tle organizacji (...). Jako współorganizator Międzynarodowego Festiwalu (...) Dni (...) Cerkiewnej występuje (...).

W oparciu o poczynione ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy uznał, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Nawiązując do treści przywoływanych w pozwie przepisów art. 23 k.c. i art. 43 k.c. Sąd zważył, że do dóbr osobistych zalicza się m.in. twórczość artystyczną, która jest zbiorowym określeniem praw osobistych przysługujących twórcom. Wyraził ocenę, że dobrem osobistym może być również prawo do tradycji określonej imprezy kulturalnej, rozumiane jako dziedzictwo, spuścizna, utożsamianie się z dokonaniami i wartościami, których impreza ta jest nośnikiem. Zdaniem Sądu organizowany od 1981 r. Międzynarodowy Festiwal (...) Cerkiewnej jest źródłem takiej tradycji. Uzyskał on międzynarodową renomę i z imprezy o charakterze lokalnym stał się nośnikiem wartości upowszechniania kultury o znaczeniu światowym. Odwoływanie się do tradycji tej imprezy kulturalnej przynosi honor każdej innej imprezie o charakterze festiwalowym. Jako dobro osobiste podlega ono ochronie cywilnoprawnej.

Przechodząc do kwestii ustalenia podmiotu, któremu przysługuje tak określone dobro osobiste Sąd zważył, że organizacja imprezy kulturalnej, jaką jest festiwal muzyczny, wiąże się z podejmowaniem szeregu działań, często przez różne osoby. Wszystkie te osoby swoją pracą oraz zdolnościami organizatorskimi współtworzą imprezę. Prawo do posługiwania się renomą i tradycją określonej imprezy - w ocenie Sądu - powinno przysługiwać zatem wszystkim tym osobom, które w sposób istotny przyczyniają się do powstania i popularyzacji imprezy. Do grona tych osób należy zaliczyć, tak pomysłodawcę imprezy, jak i jej organizatorów.

Sąd wskazał, że idea Festiwalu (...) Cerkiewnej powstała na początku lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku, a więc na długo przed powołaniem powodowej Fundacji, która stała się organizatorem imprezy dopiero w połowie lat dziewięćdziesiątych i dopiero z tego faktu może wywodzić swoje prawa do imprezy. Podobnie, jak w przypadku pozwanego Stowarzyszenia, uprawnienie Fundacji ma charakter pochodny i nie wyprzedza w żadnym stopniu uprawnienia pozwanego do powoływania się na tradycje Festiwalu (...) Cerkiewnej.

Sąd podkreślił, że głównym pomysłodawcą imprezy był M. B. (1). Jego wkład w organizację i rozwój Festiwalu oraz w działania w zakresie zakwalifikowania Festiwalu do wydarzeń artystycznych najwyższej rangi, jest niepodważalny i niewątpliwie największy spośród wszystkich osób zaangażowanych w organizację (...). Nie mniej jednak nie działał on jako osoba fizyczna, ale jako dyrektor domu kultury. Na gruncie ustawy z dnia 26 kwietnia 1984 r. o upowszechnianiu kultury oraz o prawach i obowiązkach pracowników upowszechniania kultury (Dz. U. z 1988 r. Nr 26, poz. 129, ze zm.) dom kultury był instytucją upowszechniania kultury, działającą w jednolitych strukturach Państwa. Ta instytucja, obok innych jeszcze instytucji państwowych, była organizatorem pierwszych Festiwali i jej (a właściwie Państwu) przysługiwało prawo do odwoływania się do tradycji festiwalowej. Po powstaniu samorządu gminnego i wejściu w życie ustawy z dnia 25 października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej (t.j. Dz. U. z 2001 r. Nr 13, poz. 123 ze zm.) powstał (...) jako instytucja kultury w rozumieniu ustawy. (...) jest osobą prawną i przejął rolę organizatora imprezy, na co wskazuje umowa cesji, z której Fundacja wywodzi swoje prawa. Sąd podkreślił też, że po powstaniu Fundacji (...) był wskazywany nadal jako współorganizator imprezy. Przysługuje mu obecnie - zdaniem Sądu - również prawo odwoływania się do tradycji festiwalowej.

W ocenie Sądu należy mieć również na uwadze rolę Kościoła (...) w organizowaniu imprezy, która pozwala przyznać mu prawo do odwoływania się do tradycji festiwalowej. Co prawda w oficjalnych folderach K. nie był wymieniany, ale było to naturalne przy uwzględnieniu, że w czasach komunistycznych udział czynników religijnych nie był mile widziany przez władze państwowe. W folderze z 1991 r. wskazano P.A.K.P. jako współorganizatora, o czym świadczy podanie w pozycji „współorganizatorzy” osoby pilotującej imprezę ze strony Kościoła (...). Sąd zaakcentował także i to, że K. umożliwił korzystanie z cerkwi, organizował zbiórki na rzecz Festiwalu oraz promował Festiwal wśród wiernych. Przez cały czas w organizowaniu Festiwalu uczestniczyli czynnie duchowni prawosławni, a impreza zawsze uzyskiwała oficjalną akceptację ze strony zwierzchnika Kościoła (...) w formie tzw. „błogosławieństwa”. Spór na temat zasad organizacji (...) toczył się z (...), a w R. Festiwalu zapewniono miejsce dla przedstawicieli P.A.K.P., mimo że nie był on oficjalnie stroną porozumienia z marca 2001 r. Suma tych działań – zdaniem Sądu - wskazuje na status organizatorski także po stronie Kościoła (...).

Podsumowując tę część rozważań Sąd stwierdził, że pozwany nie naruszał dobra osobistego powódki. Odwołując się do tradycji Festiwalu (...) Cerkiewnej czynił to z upoważnienia dwóch organizatorów tego festiwalu, a mianowicie Kościoła (...) oraz (...). Organizatorom tym przysługuje prawo do odwoływania się do tradycji Międzynarodowego Festiwalu (...) Cerkiewnej, co najmniej takie samo jak powodowej Fundacji. Mogli oni upoważnić pozwane Stowarzyszenie do korzystania ze swojego dobra, a upoważnienie takie w okolicznościach sprawy nie budzi wątpliwości. Odwoływanie się zatem na stronie internetowej Międzynarodowego Festiwalu (...) Dni (...) Cerkiewnej do tradycji Międzynarodowego Festiwalu (...) Cerkiewnej, nie może być uznane za działanie bezprawne, bowiem jest to działanie za zgodą współuprawnionego. Sąd zwrócił też uwagę, że wydruk ze strony internetowej jest w zasadzie jedynym dowodem naruszenia przez pozwane Stowarzyszenie dóbr osobistych powódki. Sąd uznał, że treść notki historycznej na stronie internetowej nie ma charakteru wprowadzającego w błąd, ponieważ powołując się na historię Festiwalu (...) Cerkiewnej użytkownik strony wskazuje na rozłam wśród dotychczasowych organizatorów.

Sąd zważył też, że umowa cesji, w której powód upatruje swojej legitymacji do dochodzenia ochrony dóbr osobistych, takiej legitymacji nie stanowi. Umową tą (...) przeniósł prawa do organizacji (...), nie mógł jednak przenieść dóbr osobistych przysługujących mu w związku z Festiwalem. Dobra te bowiem stanowią wartości niemajątkowe i nie mogą być przedmiotem obrotu. Podmiot, któremu przysługują określone dobra osobiste może co najwyżej udzielić upoważnienia do korzystania z nich. Umowa cesji nie legitymizuje zatem powodowej Fundacji jako wyłącznej „posiadaczki” dóbr osobistych w postaci tradycji festiwalowej.

O kosztach Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu.

Wyrok ten w całości apelacją zaskarżyła powódka. Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

I.naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

-całkowicie dowolne i wykraczające poza zasadę swobodnej oceny dowodów przyjęcie tezy, że działania Kościoła (...) w postaci udostępnienia miejsca, organizowania zbiórek pieniędzy i ogłaszania wiernym o nadchodzącym wydarzeniu podczas uroczystości kościelnych, czy wskazanie wzmianki w folderze z 1991 r. ks. M. N. jako pilotującego imprezę z ramienia Kościoła (...) są wystarczające, aby uznać Kościół (...) za współorganizatora Festiwalu Międzynarodowego Festiwalu (...) Cerkiewnej ,

-oparcie tezy o współpracy Kościoła (...) w organizacji festiwalu zwłaszcza jedynie na dowodach z zeznań świadków powołanych przez pozwanego, co skutkuje tym, że Sąd I instancji nie rozważył materiału dowodowego w sposób wszechstronny,

-całkowicie dowolne i wykraczające poza zasadę swobodnej oceny dowodów uznanie przez Sąd I instancji, że upoważnienie pozwanego do korzystania z dóbr osobistych przysługujących Kościołowi (...) jako współorganizatorowi Festiwalu, w okolicznościach sprawy nie budzi wątpliwości, w sytuacji gdy taka okoliczność w toku postępowania nie została wykazana;

II.  naruszenie art. 328 k.p.c. poprzez całkowite pominięcie dowodów z zeznań świadków: J. S. (1), A. D. (1), M. G. oraz W. M., w tym w szczególności pominięcie tych dowodów na okoliczność udziału Kościoła (...) w organizacji (...) powoda w charakterze organizatora oraz na okoliczność, czy miało miejsce bezprawne naruszenie dóbr osobistych, a także nieuzasadnienie przez Sąd I instancji, dlaczego odmówił wiarygodności i mocy dowodowej zeznaniom powyższych świadków;

III.naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

-całkowicie dowolne i wykraczające poza zasadę swobodnej oceny dowodów przyjęcie tezy, że (...) jest współorganizatorem festiwalu organizowanego przez pozwanego, w sytuacji gdy w zgromadzonym materiale dowodowym istnieje tylko jedna wzmianka na tę okoliczność w postaci noty historycznej umieszczonej na stronie internetowej pozwanego, a która jednocześnie kłóci się z informacją na temat organizatorów festiwalu zamieszczoną w zakładce (...) na stronie internetowej pozwanego, co doprowadziło do uznania przez Sąd I instancji, że doszło do wyrażenia dorozumianej zgody na korzystanie z tradycji Festiwalu przez pozwanego,

-odstąpienie od wszechstronnej i kompleksowej oceny materiału dowodowego zebranego w toku postępowania, sprowadzające się do nieuwzględnienia wszystkich okoliczności wskazujących na bezprawne naruszenie dóbr osobistych, co doprowadziło Sąd I instancji do uznania, że wydruk ze strony internetowej pozwanego jest jedynym dowodem naruszenia dóbr osobistych, a także dokonanie oceny powyższego dowodu w sposób sprzeczny z zasadami logicznego rozumowania poprzez uznanie, że treść notki historycznej na stronie internetowej pozwanego nie ma charakteru wprowadzającego w błąd i nie ma charakteru bezprawnego, bowiem wskazuje jedynie na rozłam wśród dotychczasowych organizatorów, w sytuacji kiedy to pozwany powołuje się - w okresie od 1996 r. do 2002 r. - na działalność powódki bez wyrażonej przez nią zgody, a także wskazuje wprost, że nie doszło do rozłamu, a doszło do przejęcia organizacji (...) przez pozwanego wraz z całym dorobkiem;

IV.  naruszenie art. 229 k.p.c. i art. 231 k.p.c. poprzez uznanie, że jest okolicznością bezsporną to, że współorganizatorem festiwalu organizowanego przez pozwanego jest (...), w sytuacji gdy w toku postępowania dowodowego żadna ze stron nie przyznała, że okoliczność ta istnieje, nie podnosiła też powyższej okoliczności w toku postępowania, a także oparcie tezy o współorganizowaniu festiwalu przez (...) jedynie na wzmiance w nocie historycznej udostępnionej na stronie internetowej pozwanego;

V.  naruszenie art. 24 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że działania pozwanego nie naruszają bezprawnie dóbr osobistych powódki, ponieważ pozwany otrzymał dorozumianą zgodę na korzystanie z dóbr osobistych od Kościoła (...) i (...), w sytuacji gdy powódka wskazywała na bezprawne naruszenie jej dóbr osobistych, a nie dóbr osobistych Kościoła (...) i (...), a także poprzez uznanie, że dorozumiana zgoda innego podmiotu uprawnionego niż podmiot, którego dobra osobiste są naruszane, wyłącza bezprawność naruszenia.

Wskazując na powyższe powódka wnosiła o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa; względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie jest uzasadniona.

Rozważania dotyczące zasadności apelacji należało poprzedzić przytoczeniem treści roszczeń ujętych w pozwie. I tak w pierwszym żądaniu powodowa Fundacja wnosiła o nakazanie pozwanemu Stowarzyszeniu zaniechania naruszania jej dóbr osobistych przez zakazanie pozwanemu wykorzystywania dorobku artystycznego i organizacyjnego oraz renomy powódki związanej z organizacją Międzynarodowego Festiwalu (...) Cerkiewnej (...) oraz usunięcie ze strony internetowej pozwanego informacji dotyczących historii powstania oraz wszelkich informacji związanych z dorobkiem artystycznym, organizacyjnym oraz renomą Międzynarodowego Festiwalu (...) Cerkiewnej (...). W drugim żądaniu wniosła zaś o nakazanie usunięcia skutków naruszenia przez zamieszczenie na stronie internetowej pozwanego oświadczenia, że pozwane Stowarzyszenie, które jest organizatorem Międzynarodowego Festiwalu (...) Dni (...) Cerkiewnej przyznaje, że bezprawnie wykorzystywało dorobek artystyczny, dobre imię oraz renomę Fundacji (...), która jest organizatorem Międzynarodowego Festiwalu (...) Cerkiewnej (...) oraz przyznaje, że zamieściła na stronie internetowej, utrzymywanej pod adresem , informacje dotyczące dorobku artystycznego i organizacyjnego organizatora Międzynarodowego Festiwalu (...) Cerkiewnej (...), w tym przede wszystkim historii powstania oraz wszelkich wydarzeń związanych z istnieniem i rozwojem Międzynarodowego Festiwalu (...) Cerkiewnej (...) i uznało je za własne, przez co naruszyło dobra osobiste Fundacji i wyraża głębokie ubolewanie z powodu naruszenia dóbr osobistych Fundacji (...) organizatora Międzynarodowego Festiwalu (...) Cerkiewnej (...) oraz zobowiązuje się nie czynić tego w przyszłości.

Wypada też na wstępie podkreślić, że w katalogu dóbr osobistych podlegających ochronie cywilnoprawnej ustawodawca ujął m.in. twórczość artystyczną, której zakres przedmiotowy obejmuje szeroko rozumiane niemajątkowe, indywidualne wartości związane z procesem działalności artystycznej oraz z będącym jego wynikiem dorobkiem twórczym, niepodlegającym ochronie na podstawie przepisów szczególnych, a głównie przepisów ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wśród przykładów płaszczyzn ochrony twórczości jako dobra osobistego wymienia się przede wszystkim prawo do ochrony „dobrej sławy dzieła” lub „dobrego imienia dorobku twórcy”, tj. prawo do przeciwdziałania zachowaniom, które mogą naruszać dobrą reputację (renomę) dzieła, bądź reputację samego autora, a także prawo do ochrony przed nieuprawnionym wykorzystywaniem elementów procesu twórczego i dorobku twórcy oraz przed przywłaszczaniem ich (por. J. Barta, R. Markiewicz, Ochrona dóbr osobistych w zakresie twórczości naukowej i artystycznej, [w:] Dobra osobiste i ich ochrona w polskim prawie cywilnym, Wydawnictwo PAN, Wrocław 1986, s. 103 i n., a także G. Tylec, Dobra osobiste prawa cywilnego jako niezależna od prawa autorskiego podstawa ochrony interesów twórczych, Monitor Prawniczy 22012 r. Nr 10, s. 526-531).

Twierdzenia faktyczne przedstawiane w sprawie mogą dowodzić, że mamy w niej do czynienia z roszczeniami powiązanymi z nieuprawnionym wykorzystywaniem i przywłaszczeniem efektów pracy twórczej w postaci dorobku organizacyjnego i artystycznego Międzynarodowego Festiwalu (...) Cerkiewnej (...) oraz korzystaniem przez pozwanego z renomy tego Festiwalu, zapoczątkowanego w 1981 r. Powyższe miało się objawiać zasadniczo poprzez zaliczenie przez pozwane Stowarzyszenie Miłośników (...), organizujące od 2002 r. Międzynarodowy Festiwal (...) Dni (...) Cerkiewnej, do „swego dorobku” wcześniejszych edycji Międzynarodowego Festiwalu (...) Cerkiewnej H., organizowanego od 1996 r. przez powodową Fundację, uczynienie historii związanej z przeprowadzeniem kolejnych edycji tego Festiwalu częścią historii Międzynarodowego Festiwalu (...) Dni (...) Cerkiewnej oraz prowadzenie nowego Festiwalu z wykorzystaniem wypracowanej wcześniej formuły. Sąd I instancji w sposób właściwy odczytał podstawy żądania pozwu oraz prawidłowo zaliczył szeroko rozumiane prawo do tradycji określonej imprezy kulturalnej do katalogu dóbr osobistych, zawartego w art. 23 k.c. Sąd Okręgowy zważył przy tym, że przesłanką ochrony dóbr osobistych jest ich bezprawne naruszenie lub zagrożenie takiego naruszenia (art. 24 § 1 k.c.). W tych okolicznościach zarzut naruszenia prawa materialnego poprzez wadliwą jego wykładnię nie mógł zyskać aprobaty.

Analiza pozostałych, stricte procesowych, zarzutów apelacji prowadzi do wniosku, że intencją skarżącego było kwestionowanie przede wszystkim prawidłowości ustaleń faktycznych, będących podstawą subsumcji i uznania, że działania pozwanego, z racji braku ich bezprawnego charakteru, nie uzasadniają zastosowania cywilnoprawnych środków ochrony dóbr osobistych.

Kwestią zasadniczą w sprawie, na którą zwrócił uwagę Sąd I instancji, była odpowiedź na pytanie, czy sformułowane wyżej dobra osobiste, związane z organizacją (...) muzyki cerkiewnej przysługują Fundacji (...) i czy przynależą one do powódki na zasadzie wyłączności. Jak wynika z niekwestionowanych w tym zakresie ustaleń Sądu Okręgowego, Festiwal muzyki cerkiewnej, którego początkowe edycje odbywały się pod nazwą Dni (...) Cerkiewnej (por. publikacja „Festiwal śpiewającej duszy” – s. 45 i nast. – k. 62), organizowany był przez (...), kierowany do 2002 r. przez M. B. (1), który wniósł niewątpliwie największy wkład w powstanie i rozwój Festiwalu, odbywającego się od roku 1991 pod nazwą Międzynarodowy Festiwal (...) Cerkiewnej. Powodowa Fundacja powstała w czasie, gdy Festiwal odbywał się już od wielu lat oraz po zakwalifikowaniu go przez Ministerstwo Kultury i Sztuki do muzycznych wydarzeń artystycznych najwyższej rangi, czyli do kategorii zerowej (miało to miejsce w 1995 r.). Z okoliczności sprawy wynika zatem, że Festiwal, obecnie organizowany przez powódkę, jeszcze przed powstaniem Fundacji, tj. przed 1996 r., zyskał wysoką renomę i stał się nośnikiem wartości upowszechniania kultury na skalę międzynarodową.

Słusznie uznał Sąd Okręgowy, że dobra osobiste w postaci niemajątkowych wartości związanych z twórczością artystyczną przysługują twórcom dorobku (prawo pierwotne). Umową cesji praw w zakresie organizacji i finansowania Międzynarodowego Festiwalu (...) Cerkiewnej (...) z dnia 29 grudnia 1998 r., (...) nie mógł przenieść dóbr osobistych przysługujących mu w związku z Festiwalem, a więc dobra w postaci renomy, dorobku artystycznego i organizacyjnego. Inaczej mówiąc, umowa ta nie może być postrzegana jako źródło powoływania się przez Fundację na dorobek organizacyjny i artystyczny oraz renomę Międzynarodowego Festiwalu (...) Cerkiewnej (...) „wypracowaną” przez (...). Istnienia pierwotnego źródła dóbr osobistych po stronie Fundacji nie można również wyprowadzać z faktu, że funkcję dyrektora Międzynarodowy Festiwalu (...) Cerkiewnej (...) od początku pełni M. B. (1). Wprawdzie jego osiągnięcia jako dyrektora tego Festiwalu są niezaprzeczalne, jednak w niniejszej sprawie nie on jako osoba fizyczna jest stroną powodową, lecz, będąca odrębnym podmiotem, Fundacja (...). Przez kontynuację tradycji organizacji (...) oraz związek personalny pomiędzy pierwszym, bezpośrednim organizatorem Festiwalu i władzami Fundacji, wyrażający się w osobie M. B. (1), powodowa Fundacja ma prawo do czerpania z dorobku artystycznego i organizacyjnego festiwalu, jednak jej uprawnienie ma charakter pochodny.

Powstaje w sprawie zagadnienie, czy ze spuścizny organizacyjnej - również w sposób pochodny - może korzystać Stowarzyszenie Miłośników (...).

Sąd I instancji wskazał, że organizatorem Międzynarodowego Festiwalu (...) Dni (...) Cerkiewnej jest (...), który mógł upoważnić Stowarzyszenie do korzystania ze swojego dobra. Fakt ten został zakwestionowany w apelacji. Słusznie skarżąca podnosiła, że przywoływane w pisemnych motywach orzeczenia dowody nie pozwalają w sposób jednoznaczny na wyprowadzenie wniosku, że (...) jest współorganizatorem Festiwalu organizowanego przez pozwanego. Podmiot ten nie został wymieniony na stronie internetowej pozwanego jako współorganizator. W zakładce (...) wskazano, że Festiwal jest organizowany przez (...) Komitet Organizacyjny, pozwane Stowarzyszenie oraz „(...), skupiający przedstawicieli organizacji samorządowych, cerkiewnych i innych” – k. 79 akt. Twierdzenie pozwanego zawarte w odpowiedzi na pozew, odnoszące się do współorganizowania Międzynarodowego Festiwalu (...) Dni (...) Cerkiewnej przez (...), nie zostały w toku postępowania wykazane żadnymi innymi dowodami. W takiej sytuacji podzielić należało zarzut apelacji, iż dowolne było ustalenie Sądu I instancji, że (...) jest współorganizatorem Międzynarodowego Festiwalu (...) Dni (...) Cerkiewnej. Uznanie za zasadny tegoż zarzutu, w ocenie Sądu Apelacyjnego, nie podważyło oceny Sądu Okręgowego, iż powództwo o ochronę dóbr osobistych nie zasługiwało na uwzględnienie.

W ocenie Sądu odwoławczego fakt posiadania przez Stowarzyszenie upoważnienia Cerkwi Prawosławnej do odwoływania się na tradycję Festiwalu jest okolicznością bezsporną - wniosek taki jest uprawniony w świetle treści wydruku strony internetowej . (k. 82 akt).

Zobrazowanie udziału Cerkwi Prawosławnej w organizacji (...) wymagało odwołania się do jego historii, przedstawionej w sposób szczegółowy przez powodową Fundację w opracowaniu (pamiątkowym albumie) z 2007 r., przygotowanym w ramach projektu (...) (k. 57). Jak wynika z tego opracowania, w czasach niesprzyjających działaniom kulturalnym, służącym pośrednio kultywowaniu tradycji religijnych, o pomoc w zorganizowaniu festiwalu muzyki cerkiewnej, pomysłodawca tego przedsięwzięcia M. B. (1) zwrócił się do ks. A. D. (2), proboszcza parafii sąsiadującej z (...), który do pomocy przy czynnościach organizacyjnych wyznaczył ks. M. N. (2), dyrygenta chóru parafialnego. Kolejnym krokiem było zebranie chórów parafialnych, które zdecydowałyby się wystąpić podczas przeglądu. Zajmowali się tym M. B. (1) i ks. M. N. (2) (s. 24, 32 opracowania). Ten ostatni wskazywany był także jako pilotujący imprezę ze strony (...) (por. publikacja z okazji X Międzynarodowego Festiwalu (...) Cerkiewnej H. 1991 - k. 59), czy jako konsultant i prowadzący koncerty podczas XVII Festiwalu, który odbył się w 1998 r. (k. 61). Trzeba w tym miejscu podkreślić, że jako podmiot współpracujący przy organizacji tej edycji Festiwalu została wyraźnie wskazana Parafia Prawosławna p.w. Św. Trójcy w H.. Swój wkład w rozwój przedsięwzięcia artystycznego i rozpropagowanie go na szerszą skalę włożył ks. J. S. (1), prowadzący Zespół (...). Jak wskazano w publikacji, dzięki jego staraniom koncerty wyemitowała telewizja, a materiał telewizyjny „rozsławił ideę imprezy i pomógł w pozyskiwaniu chórów do kolejnych edycji” (s. 40). O roli Cerkwi, jako współorganizatora Festiwalu, świadczy również sam fakt, że do 2001 r. odbywał się on w Soborze Ś. T. w H.. Wniosków co do udziału i współpracy duchowieństwa prawosławnego nie deprecjonują zeznania świadków wskazanych w apelacji. A. D. (1), wskazując na przewodnią rolę M. B. (1), potwierdził jednocześnie, że ks. M. N. pomagał w organizacji festiwalu od strony technicznej. J. S. (1) zeznał wprawdzie, że pilotując imprezę ze strony Cerkwi ks. M. N. (2) był raczej obserwatorem, jednak przyznał też, że razem z M. B. (1) jeździł po parafiach i zachęcał chóry do uczestnictwa w imprezie. Wyrażane jednocześnie przez tych świadków opinie odnośnie naruszenia dóbr osobistych nie mają waloru dowodowego, gdyż ocena w tym zakresie pozostaje w wyłącznej kognicji Sądu. Pozostali przywoływani w apelacji świadkowie nie odnieśli się w sposób szczegółowy do form współpracy duchownych przy organizacji (...). M. G. ograniczył się do stwierdzenia, że rola Cerkwi sprowadzała się do udostępnienia miejsca wykonań konkursowych, zaś W. M. wskazał, że Cerkiew musiała być blisko, choć czym się konkretnie zajmowała, świadek nie wiedział. Z kolei na okoliczność współorganizowania Festiwalu przez Cerkiew zeznali świadkowie W. W., M. B. (2) i J. S. (2).

Podsumowując powyższe należy dodatkowo wskazać, że prawa do utożsamiania się z tradycją Festiwali nie można upatrywać wyłącznie w zaangażowaniu w konkretne prace logistyczne oraz uzależniać go od włożenia wysiłku na odpowiednim, dość wysokim poziomie. Współpracę, o którą chodzi w sprawie należy pojmować szerzej, tzn. również przez pryzmat popierania i udziału w pewnej idei, u podstaw której leży chęć rozszerzania wiedzy o muzyce cerkiewnej, będącej elementem sztuki sakralnej, w jej czysto artystycznym aspekcie, jak również w podkreślanym przez Cerkiew aspekcie duchowym, w którym muzyka jest formą modlitwy. Niewątpliwe w tak przedstawionej formie udziału w życiu Festiwalu na przestrzeni lat funkcjonowały zarówno osoby świeckie, jak i duchowieństwo. W tym miejscu godzi się zauważyć, że to swoiste współdziałanie znajduje odzwierciedlenie chociażby w fakcie zapewnienia miejsca w R. Festiwalu dla przedstawicieli (...), a także w samym fakcie prowadzenia późniejszego sporu, którego przedmiotem była, ogólnie rzecz ujmując, zasada dalszego prowadzania Festiwalu, zacieśnienie współpracy z Cerkwią i modyfikacja jej roli w tym przedsięwzięciu artystycznym. Zasadny jest wniosek, że w sytuacji braku po stronie Cerkwi jakichkolwiek, uwarunkowanych historycznie, podstaw do domagania się posiadania wpływu na kształt i formułę Festiwalu, spór ten ze strony świeckiej nie zostałby w ogóle podjęty lub zostałby ucięty poprzez stosowne wytknięcie bezpodstawnej uzurpacji takiego prawa przez duchownych.

Powyższe oraz ujmowane zbiorczo fakty ukazujące udział Cerkwi we współorganizacji Festiwalu, pozwalają, w ocenie Sądu Apelacyjnego, na uznanie, że na dokonania związane z organizacją, dorobkiem artystycznym i renomą Międzynarodowego Festiwalu (...) Cerkiewnej (...), może powoływać się zarówno powód jako organizator, od 2003 r., Międzynarodowego Festiwalu (...) Cerkiewnej (...) w zmienionych warunkach, jak i Stowarzyszenie organizujące Festiwal (...) Dni (...) Cerkiewnej w ścisłej współpracy z Prawosławnym Metropolitą (...) i Całej Polski. Dodatkowo podkreślić też należy, ze dyrektorem artystycznym Festiwalu (...) Dni (...) Cerkiewnej jest ks. M. N. (2), a więc osoba, która na początku z ramienia parafii Św. M., a następnie Ś. T., wykonywała różnorakie czynności przy organizacji (...), którego dyrektorem był M. B. (1) jako ówczesny dyrektor (...).

W takiej sytuacji odwołanie się na stronie internetowej , w zakładce (...) do historii Festiwalu sięgającego roku 1981 nie naruszyło dobra osobistego powoda w postaci prawa do dorobku artystycznego i organizacyjnego oraz renomy związanej z organizacją Międzynarodowy Festiwalu (...) Cerkiewnej (...). Także przez wskazanie na tejże stronie internetowej (k. 79 akt), że (...) byli organizatorami I Dni (...) Cerkiewnej nie doszło do naruszenia dobrego imienia powodowej Fundacji. Nie sposób też uznać, aby wpisy tej treści były bezprawne.

Uzupełniająco trzeba dodać, że w sprawie nie może być mowy o wprowadzaniu opinii publicznej w błąd w związku z publikacją przez dwa podmioty w zasadzie tej samej części historycznej Festiwalu oraz organizacji (...) pod numerem wskazującym, że oba odbywają się od 1981 r. Od 2002 r. oba Festiwale odbywają się równolegle, w różnych miejscach i mają różne nazwy. W związku z nieprzedstawieniem dowodów na okoliczność przeciwną należy też uznać, że są one rozpoznawalne jako odrębne imprezy artystyczne. Międzynarodowy Festiwal (...) Cerkiewnej (...), jak wskazuje sam organizator, funkcjonuje w formule ekumenicznej, jest otwarty na wszystkich wykonawców oraz na formę przekazu muzyki cerkiewnej. Podkreśla też świecki charakter Festiwalu. Z kolei ideą Międzynarodowego Festiwalu (...) Dni (...) Cerkiewnej jest ukazanie tej muzyki jako elementu liturgii z zachowaniem kanonów muzyki, jako muzyki sakralnej (por. k. 35, 82). Jak przyznała sama powódka Festiwal przez nią organizowany ma stałe grono odbiorców, zaś przeniesienie Festiwalu do B. pozwoliło organizatorom na „rozwinięcie skrzydeł”, m.in. poprzez wykonywanie utworów z wykorzystaniem muzyki instrumentalnej, która nie była dopuszczalna w Cerkwi. Oba Festiwale zachowują wprawdzie podobną formułę przebiegu, ale jest ona w zasadzie właściwa dla każdego festiwalu (inauguracja przez laureatów poprzedniej edycji, przesłuchania konkursowe, koncert finałowy), w związku z czym nie można zarzucać pozwanemu „skopiowania” programu Międzynarodowego Festiwalu (...) Cerkiewnej (...).

Trzeba też zauważyć, że źródło aktualnego sporu tkwi zasadniczo w treściach, które znalazły się na stronie internetowej Międzynarodowego Festiwalu (...) Dni (...) Cerkiewnej już w 2002 r., a o sposobie przedstawienia historii tego fFestiwalu powodowa Fundacja wiedziała od początku (fakt bezsporny w świetle zgodnych oświadczeń prezesa powodowej Fundacji (...) i wiceprezesa pozwanego Stowarzyszenia (...)). W tych okolicznościach zasadność udzielenia ochrony, nawet przy ewentualnym stwierdzeniu naruszenia dóbr osobistych powoda, należałoby ocenić z uwzględnieniem faktu długoletniego tolerowania zachowań pozwanego, które mogły doprowadzić do utrwalenia u niego poczucia zasadności utożsamiania się z ideą Festiwalu i jego dotychczasową historią. Podkreślić też należy, że w sprawie nie przeprowadzono dowodów na okoliczność, iż na przestrzeni od 2002 r. do 2012 r. Festiwal organizowany przez powódkę skutkiem działań pozwanego Stowarzyszenia, utracił prestiż, został zepchnięty do festiwalu rangi podrzędnej, a także że Stowarzyszenie wypromowało swój Festiwal na renomie i dorobku powodowej Fundacji. Oba Festiwale od samego początku nawiązywały do tradycji poprzez numerację kolejnych edycji. Nie odnosiło się to - jak twierdziła strona powodowa na rozprawie apelacyjnej - jedynie do edycji jubileuszowych (XXX edycji).

Końcowo podkreślenia wymaga, że przeciwko udzieleniu ochrony prawnej w kształcie wskazanym w pozwie przemawiało nie do końca jednoznaczne i precyzyjne sformułowanie żądań.

Odnosząc się do pierwszego z nich wydaje się, że powódce nie chodziło o zakazanie pozwanemu organizacji Międzynarodowego Festiwalu (...) Dni (...) Cerkiewnej, aczkolwiek, z uwagi na odrębność tego żądania od żądania usunięcia treści wskazującej na kontynuację dotychczasowego festiwalu przez Stowarzyszenie oraz wysoki stopień ogólności żądania i taki wniosek mógłby być uprawniony. Jako, że działania Stowarzyszenia mają na celu popularyzację muzyki cerkiewnej, będącej dziedzictwem kulturowym ogółu społeczeństwa, tak rozumiane żądanie nie mogłoby zostać uwzględnione. Właściwe odczytanie intencji powódki wymaga jednak połączenia obu części żądania i uznania, że nakazanie zaniechania naruszania dóbr osobistych ma wyrażać się poprzez zaniechanie w przyszłości publikacji treści, które zgodnie z drugą częścią żądania mają być usunięte. Formułując to żądanie powód ograniczył się do wskazania „wszelkich informacji związanych z dorobkiem artystycznym, organizacyjnym oraz renomą Międzynarodowego Festiwalu (...) Cerkiewnej H.” - nie wymieniając dokładnie o jakie informacje chodzi. W pozwie nie określono dokładnie zapisów, których usunięcia Fundacja się domaga, a mianowicie, czy chodziło o cały tekst zakładki (...), czy też jedynie o jego część, a jeżeli tak to o którą. W tej sytuacji rozstrzygniecie Sądu sprowadzałoby się do przejęcia przezeń roli cenzora, czego nie można zaaprobować.

Drugie z żądań, w proponowanym tekście oświadczenia, już w sposób dokładniejszy wskazuje na przejawy niedozwolonego wykorzystywania dorobku Fundacji, jednakże sformułowane jest w sposób wskazujący, że sporne w sprawie kwestie związane z przedstawieniem historii Międzynarodowego Festiwalu (...) Cerkiewnej (...) są jedną z wielu form naruszenia („w tym przede wszystkim …”), pozostałe zaś nie zostały przedstawione.

Reasumując, ponowne rozpoznanie sprawy, z uwzględnieniem zarzutów naruszenia przepisów prawa procesowego, wyartykułowanych w środku zaskarżenia, nie pozwoliło na wyrażenie odmiennej oceny prawnej w odniesieniu do zgłoszonych w pozwie roszczeń, od zaprezentowanej przez Sąd Okręgowy. Dlatego, na podstawie art. 385 k.p.c., Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji wyroku.

O kosztach procesu za drugą instancję orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Na koszty procesu pozwanego złożyło się wynagrodzenie jego pełnomocnika, ustalone w wysokości minimalnej 270 zł, zgodnie z § 11 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.