Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI Ka 908/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 grudnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Marcin Schoenborn (spr.)

Sędziowie SSO Krzysztof Ficek

SSO Grażyna Tokarczyk

Protokolant Agata Lipke

przy udziale Marka Dutkowskiego

Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 2 grudnia 2014 r.

sprawy R. W. ur. (...) w P.,

syna I. i M.

oskarżonego z art. 288§1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 28 marca 2014 r. sygnatura akt IX K 1170/13

na mocy art. 437 kpk i art. 438 kpk

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Gliwicach do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt VI Ka 908/14

UZASADNIENIE

R. W. został oskarżony o to, że w dniu 22 czerwca 2013 r. w P. w firmie (...) dokonał zniszczenia mienia, tj. dwóch kamer zewnętrznych, klimatyzacji, rury deszczówki z koszem oraz ocieplenia kominów wentylacyjnych o łącznej wartości 9.900 zł, czym działał na szkodę T. W., tj. o czyn z art. 288 § 1 kk.

Sąd Rejonowy w Gliwicach wyrokiem zaocznym z dnia 28 marca 2014 r. sygn. akt IX K 1170/13 uznał oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu stanowiącego występek z art. 288 § 1 kk i za to na mocy tego przepisu wymierzył mu karę 8 miesięcy pozbawienia wolności, której z kolei wykonanie w oparciu o art. 69 § 1 i 2 kk oraz art. 70 § 1 pkt 1 kk warunkowo zawiesił na okres 3 lat próby. Na mocy art. 46 § 1 kk orzekł wobec oskarżonego obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej popełnionym przestępstwem poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego T. W. kwoty 9.900 złotych. W końcu na mocy art. 627 kpk i art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych obciążył oskarżonego kosztami sądowymi obejmującymi wydatki w kwocie 90 złotych oraz opłatę w wysokości 180 złotych.

Osobistą apelację od tego wyroku złożył oskarżony. Zaskarżając go w istocie w całości i zarzucając przede wszystkim nieprawidłowe ustalenie wysokości wyrządzonej przez niego szkody będące konsekwencją nieprzesłuchania na rozprawie pokrzywdzonego, który zapewne potwierdziłby, iż ubezpieczyciel wycenił jego straty na kwotę 5.000 złotych, wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy w Gliwicach zważył, co następuje.

Apelacja oskarżonego zasługiwała na uwzględnienie.

Bynajmniej jednak nie tylko w świetle okoliczności podniesionych w środku odwoławczym nie sposób było zaakceptować ustaleń Sądu pierwszej instancji w zakresie wysokości szkody, jaką swoim zachowaniem polegającym na dewastacji ruchomości posadowionych na budynku klubu fitness należącego do T. W. wyrządzić miał temu pokrzywdzonemu oskarżony.

Jest oczywistym, że Sąd Rejonowy ustalając wysokość tej szkody kierował się twierdzeniami T. W. wyartykułowanymi przez niego podczas uzupełniającego przesłuchania go w charakterze świadka w postępowaniu przygotowawczym (k. 17v), jak i też udokumentowanymi dokonaną przez niego we własnym zakresie wyceną dewastacji mienia (k. 10). Wedle pokrzywdzonego zostały mu zniszczone dwie kamery zewnętrzne, klimatyzacja, rura z deszczówki z koszem oraz ocieplenie kominów na dachu budynku, a celem przywrócenia stanu poprzedniego sprzed wyrządzenia szkody winien wydatkować 3.400 złotych na dwie kamery zewnętrzne kolorowe z montażem, 4.000 złotych na klimatyzację z montażem, 1.000 złotych na rurę z deszczówki z koszem oraz 1.500 złotych na ocieplenie kominów wentylacyjnych z robocizną, łącznie kwotę 9.900 złotych.

W toku postępowania sądowego pokrzywdzonego nie przesłuchano poprzestając na odczytaniu jego zeznań z dochodzenia w trybie art. 392 § 1 kpk. Z nich zaś rzeczywiście wynikało, iż to, co zostało zdewastowane wymaga w istocie wymiany na nowe, zatem wysokość wyrządzonej mu szkody ma odpowiadać wartości nabycia urządzeń, przedmiotów i usług potrzebnych do przywrócenia stanu poprzedniego.

Tymczasem tego rodzaju twierdzenia pokrzywdzonego nie do końca przystawały do wyników oględzin miejsca przestępstwa (k. 7-9), jak też efektów dokonanej na jego szkodę dewastacji udokumentowanych przez niego samego na fotografiach dołączonych do akt sprawy (k. 11-15).

Okoliczności wypływające z tych dowodów nie wskazywały bowiem, aby rzeczywiście klimatyzacja wymagała wymiany, a nie jedynie naprawy elementów mocujących klimatyzator do ściany zewnętrznej budynku. Po urządzeniu tym oskarżony miał się spuścić z dachu powodując, iż kątowniki za pomocą, których był przytwierdzony do budynku, wygięły się, co dobitnie obrazują zdjęcia na k. 15. Brak natomiast potwierdzenia, by samo urządzenie uległo zniszczeniu. Co najwyżej można przypuszczać, iż elementy jego obudowy mogły się uszkodzić, względnie mogło dojść również do przerwania ciągłości instalacji zapewniających działanie klimatyzatora. Nie mogło to jednak oznaczać, iż wymiany wymagał cały klimatyzator, gdyż dotychczasowy został zniszczony. Pokrzywdzony szacując szkodę wskazał natomiast zapewne na potrzebę poniesienia kosztu jego wymiany na nowy.

Wątpliwym jest też, czy rzeczywiście wymianie powinna podlegać rura z deszczówki z koszem. Podczas oględzin stwierdzono jedynie, iż zamocowana do budynku rura ocynkowana była pogięta, a jej mocowania oderwane od ściany (k. 8). Oskarżony miał po niej wspiąć się na dach budynku. Zatem pod naporem jego ciężaru mocowania nie wytrzymały i zapewne wymagały wymiany. Nie wiadomo już jednak, jaka była skala pogięć samej rury, a co za tym idzie, czy rzeczywiście kwalifikowały one ją do rzeczy zniszczonych i z tego już tylko powodu podlegających wymianie.

Tu przypomnieć należy, że zniszczenie cudzej rzeczy to nic innego jak jej unicestwienie. Przykładem zniszczenia jest spalenie rzeczy, rozbicie czy podarcie. Zniszczeniem rzeczy będzie również pozbawienie jej właściwości charakterystycznych dla rzeczy tego rodzaju. Uszkodzenie rzeczy to zaś tyle co częściowe jej zniszczenie. Uszkodzenie i zniszczenie rzeczy nie różnią się jakościowo, a tylko ilościowo. Oba zachowania polegają na fizycznym oddziaływaniu na rzecz powodującym zmianę fizycznej struktury tej rzeczy.

Powyższe uwagi o tyle są natomiast istotne, że Sąd Rejonowy przypisał oskarżonemu zniszczenie klimatyzacji i rury z deszczówki z koszem, a w oparciu o tak daleko idącą ingerencję w ich strukturę określił wysokość szkody kierując się deklarowanym przez pokrzywdzonego kosztem wymiany tych urządzeń i przedmiotów na nowe uwzględniającym cenę zakupu i wynagrodzenie za usługę montażu.

W przekonaniu Sądu Okręgowego, materiał dowodowy, którym dysponował Sąd Rejonowy, nie upoważniał do poczynienia w sposób pewny tego rodzaju ustaleń. Powinien natomiast zostać pogłębiony przynajmniej poprzez dosłuchanie na podane okoliczności pokrzywdzonego. Wynika z tego, iż Sąd meriti nie miał podstaw do wdrożenia określonego w art. 392 § 1 kpk trybu ujawnienia dowodu z zeznań tego świadka, obowiązany był zaś dążyć do jego bezpośredniego przesłuchania na rozprawie, czego ewidentnie nie uczynił, skoro poprzestał na jednej próbie doręczenia mu wezwania zakończonej zwrotem przesyłki jako nie podjętej w terminie pomimo dwukrotnego awizowania (k. 34).

Zaskarżony wyrok zapadł zatem z obrazą art. 366 § 1 kpk i art. 392 § 1 kpk, która miała wpływ na jego treść, skutkowała bowiem poczynieniem istotnych z perspektywy ostatecznego rozstrzygnięcia ustaleń faktycznych, które na ten moment w żadnym razie nie mogą być postrzegane jako prawidłowe.

Na marginesie warto też zauważyć, iż Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku zamiennie posługiwał się określeniami zniszczenie i uszkodzenie, co tylko musiało potęgować wątpliwości, gdy precyzji wypowiedzi w kontekście opisu znamion czynu zabronionego stypizowanego w art. 288 § 1 kk wymagał przepis art. 413 § 2 pkt 1 kpk.

Nie mniej apelujący w środku odwoławczym przedstawił również nowe okoliczności, które nie pozostają bez znaczenia dla ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie, wymagają zatem potwierdzenia i ewentualnie zweryfikowania. Oskarżony od samego pokrzywdzonego miał się bowiem dowiedzieć, iż wyrządzone mu przez niego szkody ubezpieczyciel wycenił jedynie na kwotę 5.000 złotych, a więc o niemal 50% poniżej poziomu wyceny dokonanej we własnym zakresie przez T. W.. Oczywiście przyczyna owej różnicy w wycenie szkody nie musi wynikać z innej oceny skali dewastacji, a może być jedynie naturalną konsekwencją zakresu ochrony ubezpieczeniowej. Nie mniej wymaga to zbadania i wykorzystania w przedmiotowym postępowaniu, w którym przecież istotnym jest nie tylko ogólne ustalenie, że oskarżony dopuścił się w sposób zawiniony przestępstwa z art. 288 § 1 kk, ale zachodzi również konieczność jego zindywidualizowania poprzez wskazanie czasu, miejsca, sposobu i okoliczności jego popełnienia, a także, co in concreto jest najistotniejsze, określenie jego skutków, w tym wysokości wyrządzonej szkody (arg. z art. 332 § 1 pkt 2 kpk w zw. z art. 413 § 2 pkt 1 kpk). Bez tego nie może być przecież mowy o zastosowaniu trafnej reakcji karno-prawnej na popełnione przez niego przestępstwo (por. art. 53 kk w zw. z art. 115 § 2 kk).

Z tych też względów, gdy postępowanie dowodowe wymaga uzupełnienia w podanym wyżej zakresie, Sądowi odwoławczemu nie pozostało nic innego, jak uchylić zaskarżony wyrok i sprawę przekazać do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Gliwicach jako miejscowo i rzeczowo właściwemu. Wbrew jednak gołosłownym twierdzeniom oskarżonego Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, że ten dokonując dewastacji działał umyślnie. Ocieplenie kominów w sposób zademonstrowany na zdjęciach na k. 13 i 14 musiało być bowiem zniszczone w sposób celowy, a nie przypadkowy. Co się zaś tyczy pozostałych rzeczy, które miał oskarżony zniszczyć, ewentualnie jedynie uszkodzić, wchodząc i schodząc z dachu budynku fitness klubu, ewidentnie musiał co najmniej przewidywać taki skutek swego zachowania i na jego zaistnienie się godzić.

W dalszym postępowaniu Sąd Rejonowy obowiązany będzie dokładnie przesłuchać pokrzywdzonego, w tym na okoliczności zgłoszone przez oskarżonego w środku odwoławczym, a także zasygnalizowane powyżej okoliczności wynikające z oględzin miejsca przestępstwa oraz fotografii zalegających w aktach sprawy. W zależności od wyników przesłuchania pokrzywdzonego będzie dążył do pozyskania materiałów ubezpieczyciela dotyczących wyceny szkody oraz jej zakresu. Wówczas też postara się o udokumentowanie wypłaconego pokrzywdzonemu odszkodowania. Natomiast zeznania M. M. (2) będzie mógł ujawnić w trybie art. 442 § 2 kpk. Następnie cały zgromadzony materiał dowodowy podda wszechstronnej i wnikliwej analizie oraz swobodnej ocenie zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, po czym wyciągnie prawidłowe wnioski końcowe, pamiętając też, iż przedmiotem ewentualnego orzeczenia opartego o art. 46 § 1 kk może być jedynie szkoda w wysokości niezrekompensowanej pokrzywdzonemu przez podmiot do tego zobowiązany, choćby inny niż oskarżony. O ile zajdzie taka konieczność, w sposób przekonywujący obowiązany będzie również uzasadnić na piśmie stanowisko zajęte w ponownym postępowaniu.

Nie przesądzając więc w niczym treści przyszłego rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy orzekł jak w części dyspozytywnej swego wyroku.