Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XII Ga 351/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 listopada 2014 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział XII Gospodarczy – Odwoławczy w następującym składzie:

Przewodniczący- Sędzia: SO Janusz Beim (spr.)

Sędzia: SO Bożena Cincio-Podbiera

Sędzia: SR del. Kamila Wójcik

Protokolant: st.sekr.sądowy Ewa Janas

po rozpoznaniu w dniu 19 listopada 2014 roku w Krakowie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ś.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w S.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez stronę pozwaną

od wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowie

z dnia 27 marca 2014 roku, sygn. akt V GC 697/13

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że powództwo oddala;

II.  zasądza od strony powodowej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ś. na rzecz strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w S. koszty procesu w kwocie 197,00 zł (sto dziewięćdziesiąt siedem złotych);

III.  zasądza od strony powodowej na rzecz strony pozwanej koszty postępowania apelacyjnego w kwocie 150,00 zł (sto pięćdziesiąt złotych).

Sygn. akt XII Ga 351/14

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 19 listopada 2014 r.

Strona powodowa (...) spółka z o.o. w Ś. wniosła o zasądzenie od strony pozwanej (...) spółki akcyjnej w S. kwoty 1.200 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 5 lipca 2013 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu.

Na uzasadnienie swojego żądania strona powodowa podała, że wykorzystywany przez E. W. prowadzącą (...)samochód marki (...)o nr rej. (...) został uszkodzony w wypadku komunikacyjnym w dniu 27 grudnia 2012 r., a sprawca kolizji posiadał ubezpieczenie OC u strony pozwanej. Poszkodowana zleciła naprawę w autoryzowanym serwisie naprawczym (...) sp. z o.o. w Ś., a na okres naprawy wynajęła u strony powodowej samochód zastępczy marki (...), ponieważ samochód był potrzebny poszkodowanej w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Poszkodowana w dniu 28 stycznia 2013 r., tj. w dacie zawarcia umowy najmu pojazdu zastępczego, zawarła również ze stroną powodową umowę cesji wierzytelności pieniężnej przysługującej jej wobec zakładu ubezpieczeń z tytułu przedmiotowej szkody. Strona pozwana nie uznała w całości kosztów związanych z najmem samochodu przez okres 10 dni i przyznała odszkodowanie w kwocie 800 zł za najem przez okres 4 dni. Zdaniem strony powodowej 10-dniowy okres korzystania z samochodu zastępczego był podyktowany faktycznym czasem naprawy samochodu uszkodzonego i nieuzasadnione było ograniczenie odszkodowania do technologicznego czasu naprawy.

Nakazem zapłaty z dnia 19 lipca 2013 r., wydanym w postępowaniu upominawczym, Sąd Rejonowy w Tarnowie orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

Strona pozwana wniosła sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty, zaskarżając go w całości i domagając się oddalenia powództwa oraz zasądzenia kosztów procesu.

Podniosła, że wypłaciła należne stronie powodowej odszkodowanie i zarzuciła rażące zawyżenie czasu naprawy (200% technologicznego czasu naprawy), nieuwzględnienie dokonanych przez ubezpieczyciela zaokrągleń poszczególnych składowych sumy odszkodowania, niewykazanie konieczności oczekiwania przez 4 dni na części samochodowe, przyjęcie wygórowanej stawki najmu pojazdu zastępczego, brak minimalizacji zakresu szkody. Strona pozwana wskazała, że dokonała zaokrąglenia czasu naprawy wskazanego w kalkulacji na korzyść poszkodowanej i dodała dwa dni jako czas organizacyjny. W ocenie strony pozwanej strona powodowa dopuściła się zaniedbań, które skutkowały wydłużeniem naprawy aż do 10 dni, mimo, że uszkodzenia w samochodzie były nieznaczne i był on zdolny do ruchu. Stwierdziła strona pozwana, że poszkodowana mogła najpierw przedstawić samochód celem oględzin oraz zamówienia części, a następnie mogła z niego korzystać do chwili gdy zakład byłby gotowy do naprawy i wówczas następstwem wypadku byłaby konieczność wynajęcia samochodu tylko przez 4 dni. Dalej wskazała strona pozwana, że dostępne były korzystniejsze oferty najmu pojazdu zastępczego, co wynika z ofert zamieszczanych w Internecie i odpowiednia byłaby stawka 170 zł netto. Strona pozwana zarzuciła również, iż w pływ na czas naprawy mogły mieć powiązania kapitałowo –personalne strony powodowej z zakładem naprawczym.

Wyrokiem wydanym dnia 27 marca 2014 r. Sąd Rejonowy w Tarnowie zasądził od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 1.200 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 5 lipca 2013 r. do dnia zapłaty (pkt I) oraz kwotę 227 zł tytułem kosztów procesu (pkt II).

Bezsporne w sprawie było, że samochód E. W. prowadzącej (...)został uszkodzony przez sprawcę, który ubezpieczony był w zakresie odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej i strona pozwana ustaliła odszkodowanie w kwocie 800 zł przyjmując, iż czas niezbędny do naprawy samochodu wynosił 4 dni, tj. 2 dni czas naprawy i 2 dni czas organizacyjny, a stawka dzienna za najem samochodu została przyjęta przez stronę pozwaną w wysokości 200 zł.

W oparciu o dowody z dokumentów oraz z zeznań świadków W. G. i T. W. Sąd Rejonowy ustalił, że poszkodowana E. W. prowadzi sklep zielarski i wykorzystuje samochód marki (...)w ramach działalności gospodarczej, codziennie przejeżdża nim ok. 80 km. Samochód ten uległ uszkodzeniu na parkingu przed sklepem, gdy inny kierujący pojazdem uderzył w samochód poszkodowanej wykonując manewr cofania. T. W. ustalił telefonicznie z serwisem termin gdy samochód będzie oddany do naprawy. Poszkodowana dnia 28 stycznia 2013 r. zawarła ze stroną powodową umowę najmu pojazdu zastępczego oraz umowę cesji wierzytelności z tego tytułu. Dnia 7 lutego 2013 r. nastąpił odbiór samochodu z zakładu naprawczego i zwrot samochodu zastępczego. Strona powodowa dnia 27 maja 2013 r. wystawiła fakturę VAT za najem samochodu zastępczego marki (...)w kwocie 2.000 zł, przy stawce dobowej wynoszącej 200 zł. Faktura została doręczona stronie pozwanej dnia 4 czerwca 2013 r. Sąd Rejonowy ustalił, że poszkodowana zgłosiła szkodę dnia 27 grudnia 2012 r., dnia 9 stycznia 2013 r. strona pozwana dokonała oględzin pojazdu i tego samego dnia T. W., mąż poszkodowanej odebrał kalkulację naprawy, a dnia 28 stycznia 2013 r. serwis otrzymał kalkulację naprawy. Dnia 17 stycznia 2013 r. oświadczenie złożył sprawca szkody. Dnia 28 stycznia 2013 r. zostało złożone zamówienie na części, a serwis otrzymał je 1 lutego 2013r. Naprawa została zakończona dnia 7 lutego 2013 r. i samochód został wydany poszkodowanej. Sąd ustalił, że na stronie internetowej (...) oferującej najem samochodów w K. i K. stawka za wynajem (...)wynosiła 40 euro za dzień na okres od 9 do 20 dni. Cennik ten aktualny był w okresie od 1 maja 2013 r. do 30 września 2013 r.

Mając za podstawę tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy stwierdził, że roszczenie strony powodowej jest uzasadnione w całości. W ocenie Sądu stawka za wynajęcie samochodu nie była zawyżona, gdyż brak jest jakichkolwiek wiarygodnych dowodów wskazujących, iż stawki rynkowe obowiązujące w miejscu gdzie poszkodowana skorzystała z najmu są niższe niż zastosowane przez stronę powodową. Nadto zaś w trakcie postępowania likwidacyjnego strona pozwana akceptowała wysokość stawki czynszu i nie zgłaszała żadnych zastrzeżeń w tym przedmiocie. Co więcej, poszkodowana dążyła do redukcji kosztów i tym samym zmniejszenia szkody, gdyż zgodziła się na wynajem samochodu klasy niższej niż ten z którego korzystała. Niezależnie od powyższego, zdaniem Sądu Rejonowego strona pozwana kwestionując wysokość stawki czynszu najmu pojazdu zastępczego nie wykazała jakie to czynniki powodują, że stawka obowiązująca u strony powodowej nie może być uznana za adekwatną. Zdaniem Sądu nie sposób oczekiwać, że wszyscy lub większość usługodawców będzie stosować jednolite stawki za najem samochodu, gdyż może to oznaczać tzw. zmowę cenową, stanowiącą czyn nieuczciwej konkurencji. Odnosząc się do kwestii związanej z długością czasu najmu wskazał Sąd, że najem pojazdu zastępczego trwał 10 dni, z czego dwa dni przypadały na weekend, a cztery dni trwało oczekiwanie na części. Zdaniem Sądu Rejonowego nie można było od poszkodowanej wymagać by usuwanie szkody powstałej z przyczyn od niej niezależnych, następowało kosztem jej czasu i by poszkodowana oddała samochód do oględzin, potem go używała przez czas oczekiwania na części zamienne i po ich sprowadzeniu zostawiła samochód w warsztacie naprawczym. Oznaczałoby to bowiem konieczność przejazdów z T. do R. i wyłączenia samochodu na ten czas z działalności, do której był wykorzystywany. Mogłoby to, zdaniem Sądu I instancji, prowadzić do powiększenia szkody po stronie poszkodowanej. Sąd wskazał, że strona pozwana nie przedstawiła żadnego dowodu wykazującego, że czas oczekiwania na części był nadmierny lub że tego rodzaju części znajdują się zwykle w serwisach samochodowych w szczególności gdy są to autoryzowane stacje naprawy danej marki. Odnosząc się do kwestii związanej z dwoma dniami przypadającymi na weekend (2 i 3 lutego 2013r.), stwierdził Sąd, że strona pozwana nie wykazała by w trakcie tego okresu poszkodowana nie musiała korzystać z samochodu zastępczego albo że odbiór samochodu mógłby nastąpić jeszcze dnia 1 lutego 2013 r. Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia podał Sąd art. 805 § 1 pkt 1 k.c. i art. 822 k.c. oraz35, art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. O żądaniu w zakresie odsetek ustawowych orzekł Sąd na zasadzie art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych (…). O kosztach procesu orzeczono na zasadzie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c.

Strona pozwana wniosła apelację od tego wyroku, zaskarżając go w całości i domagając się jego zmiany poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od strony powodowej kosztów postępowania za I instancję, a także zasądzenia kosztów postępowania apelacyjnego.

Zaskarżonemu wyrokowi strona pozwana zarzuciła:

- sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym przez przyjęcie, że faktyczny czas najmu pojazdu zastępczego, tj. 10 dni, był uzasadniony i niezbędny do naprawy uszkodzeń, podczas gdy z zebranego materiał dowodowego, w szczególności z kalkulacji naprawy przedłożonej przez stronę powodową wynika, że czas najmu był znacznie dłuższy niż technologicznie uzasadniony okres potrzebny do naprawienia pojazdu i dopełnienia związanych z tym procedur, wobec czego poniesione przez stronę powodową koszty nie pozostają w normalnym związku przyczynowym z wypadkiem komunikacyjnym

- naruszenie art. 6 k.c. w zw. z art. 361 k.c. przez jego błędną wykładnię i przyjęcie, że obowiązek wykazania, że faktyczny okres najmu pojazdu przez poszkodowaną był nieuzasadniony i nie pozostawał w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem wyrządzającym szkodę oraz że zastosowane przez stronę powodową stawki najmu były nadmiernie wygórowane obciążał stronę pozwaną, podczas gdy ciężar wykazania, że okres najmu był konieczny i uzasadniony, a koszty z tym związane nie były wygórowane spoczywał na stronie powodowej, gdyż to ona wywodziła z tego faktu skutki prawne

- naruszenie art. 228 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 przez przyjęcie, że strona pozwana nie wykazała, że zastosowane przez stronę powodową stawki czynszu najmu są zawyżone i nie adekwatne do obowiązujących na rynku lokalnym, podczas gdy średni stawki za najem pojazdu zastępczego stanowią informacje powszechnie znane i ogólnie dostępne, także znane sądowi z urzędu

W uzasadnieniu apelacji strona pozwana podkreśliła, że zobowiązana jest do zwrotu wyłącznie wydatków celowych i ekonomicznie uzasadnionych w związku z likwidacją szkody, a do wydatków takich nie należy zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego przez okres aż 10 dni, ponieważ korzystanie z niego przez poszkodowaną przez cały ten okres nie było uzasadnione rozmiarem uszkodzeń użytkowanego przez nią pojazdu. Wskazała apelująca, że z dokumentacji sporządzonej w postępowaniu likwidacyjnym wynika, że samochód nadawał się do bezpiecznego użytku, a rozmiar uszkodzeń nie był znaczny i wymagane były jedynie niewielkie prace blacharskie i miejscowe lakierowanie. Zwróciła uwagę, że poszkodowany przyjechał tym pojazdem do warsztatu, a zatem po oględzinach mógł z niego korzystać bez konieczności pozostawiania go w warsztacie celem oczekiwania na części. Nadto w ogóle zbędne było oczekiwanie na części zamienne, ponieważ usunięcie uszkodzeń wymagało tylko drobnych prac blacharskich i lakierniczych. Strona pozwana zakwestionowała także wysokość stawki za dobę najmu pojazdu zastępczego i podniosła, że wykazała dokumentem w postaci cennika (...), że pojazd o parametrach analogicznych do uszkodzonego może być wynajęty za 170 zł.

W odpowiedzi na apelację strona powodowa wniosła o oddalenie apelacji w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego według przedłożonego spisu kosztów.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest uzasadniona i zaskarżony wyrok podlega zmianie.

Nie budzi wątpliwości, że poszkodowanej przysługuje prawo do zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego przez czas faktycznej naprawy uszkodzonego pojazdu. Pozwany ubezpieczyciel odpowiada za szkodę na podstawie art. 436 k.c. Szkodę należy ujmować zgodnie z zasadą pełnego odszkodowania z art. 361 § 2 k.c. obejmującego ekonomicznie uzasadnione wydatki potrzebne do przywrócenia stanu poprzedniego. W tych ramach mieści się kwota wynajmu pojazdu zastępczego przez okres niezbędny do dokonania naprawy uszkodzonego samochodu. Poszkodowany nie powinien bowiem znaleźć się w sytuacji gorszej niż wówczas, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Trzeba jednak zaznaczyć, że jakkolwiek korzystanie przez poszkodowanego z pojazdu zastępczego stanowi normalne następstwo szkody komunikacyjnej, to koszty najmu tego pojazdu obejmować mogą wyłącznie okres konieczny i niezbędny do naprawy pojazdu (por. wyrok SN z dnia 5.11.2004 r., II CK 494/03). Zobowiązany do zapłaty odszkodowania odpowiada za pozbawienie właściciela pojazdu możliwości korzystania z niego, przy czym zakres tej odpowiedzialności ograniczony jest do czasu jaki normalnie konieczny jest w danych okolicznościach do naprawienia pojazdu.

Przenosząc te rozważania na grunt niniejszej sprawy wskazać trzeba, że jak trafnie wywodzi strona pozwana, z dokumentacji sporządzonej w toku postępowania likwidacyjnego wynika, że rozmiar oraz rodzaj uszkodzeń pojazdu nie uzasadniały konieczności korzystania przez poszkodowaną z pojazdu zastępczego przez okres dłuższy niż 4 dni. Wszak w protokole szkody sporządzonym przez pozwane towarzystwo ubezpieczeń zapisano, że uszkodzeniu uległy nakładka zderzaka przedniego oraz ściana boczna przednia lewa samochodu, które to uszkodzenia wymagały lakierowania naprawczego. Z kalkulacji kosztów naprawy z dnia 9 stycznia 2013 r. wynika, że usunięcie uszkodzeń obejmować ma tylko prace lakiernicze i nie jest konieczne zamawianie żadnych części zamiennych. Wobec tego twierdzenie strony powodowej, że pojazd musiał oczekiwać w warsztacie naprawczym na sprowadzenie zamówionych części zamiennych nie odpowiada rzeczywistości. Znamienne jest, że strona powodowa nie wyjaśniła jakie konkretnie części zamienne były zamawiane. Nie zostało to wyjaśnione ani w pozwie, ani nie wynika z dołączonego do pozwu dokumentu zatytułowanego „Historia naprawy pojazdu”. Konieczność zamówienia części zamiennych i ich rodzaj nie zostały również wykazane na dalszym etapie postępowania. Ze zgromadzonych w sprawie dokumentów wynika wyłącznie konieczność lakierowania fragmentu pojazdu, a nie wymiany bądź naprawy określonych jego części. Nie wykazała również strona powodowa, by niezbędne było zamówienie lakieru, którego rodzaj czy odcień nie znajdował się w dyspozycji zakładu naprawczego. Podkreślić trzeba, że uprawniony do odszkodowania nie może ogólnikowo stwierdzić, że naprawa pojazdu trwała 10 dni i wobec tego konieczne było wynajęcie pojazdu zastępczego na ten okres, ale musi wykazać, że wykonywanie naprawy w tym czasie było uzasadnione czy to rozmiarem uszkodzeń czy technologią naprawy, koniecznością sprowadzenia części zamiennych czy też okolicznościami, za które odpowiada zakład ubezpieczeń, np. zwłoką w sporządzeniu bądź zatwierdzeniu kalkulacji naprawy. Tych okoliczności strona powodowa nie udowodniła, poprzestając na zakreśleniu generalnych ram czasowych naprawy samochodu poszkodowanej i wynajmu pojazdu zastępczego, które w żaden sposób nie korelują z rodzajem i rozmiarem uszkodzeń ani zakresem naprawy. W tej sytuacji ustalenie przez Sąd Rejonowy, że uzasadniony był najem pojazdu zastępczego przez okres 10 dni, który odpowiada czasowi naprawy uszkodzonego pojazdu jest błędne i nie może się ostać.

Niezależnie od błędnego ustalenia, że konieczne było sprowadzenie części zamiennych, nie sposób - w świetle zasad doświadczenia życiowego - podzielić stanowiska Sądu I instancji, że poszkodowana musiała już po oględzinach pozostawić uszkodzony samochód w zakładzie naprawczym do czasu sprowadzenia potrzebnych części. Wszak nie jest kwestionowane, że rodzaj i rozmiar uszkodzeń nie uniemożliwiały normalnego użytkowania pojazdu. Pozyskanie zaś informacji czy części zostały już sprowadzone do warsztatu naprawczego nie wymagało dojeżdżania z miejsca zamieszkania poszkodowanej do warsztatu lecz mogło nastąpić telefonicznie czy mailowo. Mogła zatem poszkodowana korzystać z uszkodzonego pojazdu zgodnie z przeznaczeniem do czasu sprowadzenia części zamiennych. Zaznaczyć trzeba w tym miejscu, że ustalając zakres odpowiedzialności zobowiązanego do naprawienia szkody należy uwzględnić wynikający z art. 354 § 1 k.c. obowiązek lojalności wierzyciela wobec dłużnika, który wymaga wykonywania zobowiązania w sposób odpowiadający jego celowi społeczno – gospodarczemu i zasadom współżycia społecznego. Zatem i z tego względu nie jest trafne twierdzenie Sądu I instancji, że nie można było zasadnie oczekiwać od poszkodowanej, że będzie korzystała z uszkodzonego pojazdu i poświęcała swój czas na udział w likwidacji szkody.

Podsumowując, nie wykazała strona powodowa, że uzasadnione było wynajęcie przez poszkodowaną pojazdu zastępczego na okres 10 dni. Wobec tego zaskarżony wyrok należało zmienić i powództwo oddalić jako niezasadne, o czym orzeczono w pkt I wyroku na zasadzie art. 386 § 1 k.p.c.

Konsekwencją zmiany wyroku w zakresie żądania głównego była zmiana orzeczenia w zakresie kosztów procesu poniesionych przez strony w postępowaniu przed Sądem I instancji. Skoro powództwo podlegało oddaleniu, to strona powodowa jako przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić stronie pozwanej poniesione przez nią koszty procesu, na które złożyły się: wynagrodzenie pełnomocnika procesowego w kwocie 180 zł oraz opłata od pełnomocnictwa procesowego wynosząca 17 zł. O powyższym orzeczono w pkt II wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i § 6 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenie przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 z późn. zmianami).

O kosztach postępowania apelacyjnego orzekł Sąd na zasadzie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 i w zw. z § 6 pkt 2 w/w rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości. Na poniesione przez stronę pozwaną koszty postępowania odwoławczego złożyły się: opłata od apelacji w kwocie 60 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika procesowego w wysokości 90 zł.

Ref. I inst. SSR A. Płaczek