Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IIIU 119/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 grudnia 2014 r.

Sąd Okręgowy

w Ostrołęce

Wydział III

Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Teresa Suchcicka

Protokolant: st. sekr. sądowy Małgorzata Laskowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 19 grudnia 2014 r. w O.

sprawy z odwołania H. B. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w P.

o prawo do emerytury

na skutekodwołania H. B. (1)

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w P.

z dnia 30 grudnia 2013r. znak (...)

orzeka:

oddala odwołanie.

UZASADNIENIE

H. B. (1) wniósł odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w P. z dnia 30.12.2013r., znak (...) , którą ZUS odmówił mu prawa do emerytury wskazując, że na dzień 01.01.1999r. nie udowodnił wymaganego 15 -letniego okresu pracy w szczególnych warunkach. Domagał się zaliczenia do stażu pracy w szczególnych warunkach okresów zatrudnienia w (...) (...) w O. M.. w okresie od 1.10.1974r. do 29.02.1992r. jako szlifierz - wykaz A, dział I, poz. 78Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983r. Wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji i przyznanie mu prawa do wcześniejszej emerytury.

W odpowiedzi na odwołanie Oddział ZUS w P. Inspektorat w O. wniósł o jego oddalenie. Podniósł, że H. B. (1) na dzień 01.01.1999r. nie udowodnił okresu pracy w szczególnych warunkach.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych ustalił i zważył, co następuje:

H. B. (1) urodził się w dniu (...), podstawą ubiegania się przez ubezpieczonego o prawo do emerytury jest więc ustawa z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Zgodnie z art. 24 ust 1b pkt 20 tej ustawy ubezpieczonym urodzonym w okresie od 1.01.1951r. do 31.03.1951r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku emerytalnego co najmniej 66 lat i 1 miesiąca.

Zgodnie z literalnym brzmieniem art. 184 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w brzmieniu obowiązującym na dzień 1.01.2013r. w zw. z § 4 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7.02.1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze świadczenie emerytalne przysługuje ubezpieczonemu, urodzonemu po dniu 31.12.1948r., który łącznie spełnił następujące warunki:

1.  osiągnął wiek emerytalny wynoszący 60 lat dla mężczyzn,

2.  nie przystąpił do Otwartego Funduszu Emerytalnego lub złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na dochody budżetu państwa,

3.  w dniu wejścia w życie ustawy (tj. 1.01.1999r.) udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 25 lat dla mężczyzn w tym co najmniej 15 lat okresu zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, obwiązującym na danym stanowisku pracy.

Zgodnie z treścią § 2 ust. l powołanego rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983r. okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.

Regułą jest, że okresy pracy w szczególnych warunkach stwierdza zakład pracy, na podstawie posiadanej dokumentacji, w świadectwie wykonywania pracy w szczególnych warunkach, wystawionym według wzoru stanowiącego załącznik do przepisów wydanych na podstawie § l ust. 2 rozporządzenia lub w świadectwie pracy (tak: § 2 ust. 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983r.).

Zgodnie jednak z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego możliwe jest wykazywanie okoliczności, od których zależy nabycie uprawnień, w postępowaniu przed sądem ubezpieczeń wszelkimi dowodami (wyrok SN z dnia 06.09.1995r., II URN 23/95, OSNP 1996/5/77, wyrok SN z dnia 02.02.1996r., II URN 3/95, OSNP 1996/16/239).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpatrując wniosek H. B. (1) o emeryturę na podstawie zgromadzonej dokumentacji ustalił, że ubezpieczony nie jest członkiem OFE, na dzień 01.01.1999r. zgromadził staż pracy wynoszący 26 lat, 3 miesiące i 15 dni, w tym 26 lat, 7 miesięcy i 27 dni okresów składkowych i 1 miesiąc i 9 dni okresów nieskładkowych. Natomiast nie wykazał żadnego okresu pracy w szczególnych warunkach (decyzja z dnia 30.12.2013r. k. 43 a.e.).

Odwołujący się H. B. (1) na okoliczność wykonywania przez siebie pracy w szczególnych warunkach przedstawił ZUS świadectwo pracy wystawione w dniu 28.02.1992r. przez Syndyka Masy Upadłości (...) (...) w O. M.., z którego wynika, że był on zatrudniony w (...) (...) w O. M.. od 1.10.1974r. do 29.02.1992r. w tym okresie stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace kolejno: pracownika produkcji drzewnej, szlifierza, pracownika produkcji drzewnej.

Sąd przeprowadził postępowanie dowodowe w celu ustalenia, jakie czynności faktycznie wykonywał H. B. (1) w (...) Przedsiębiorstwie Produkcji (...) w O. M.. w spornym okresie.

Z akt osobowych pozyskanych w toku postepowania wnika, że odwołujący się został przyjęty do pracy na pełen etat w charakterze pracownika fizycznego z dniem 1.10.1974r. ( k. 6 a.s.).

Z dniem 1 października 1974r. powierzono mu obowiązki pracownika fizycznego przy produkcji podestów ( pisemne powierzenie obow. K. 7 a.o.), następnie z dniem 1.01.1978r. powierzono mu obowiązki ostrzarza ( k. 13 a.o.)., od dnia 25.05.1991r. powierzono mu obowiązki stolarza- zbijacza (a.o).

W aktach znajduje się także: umowa o pracę z dn. 25.05.1991r. zawarta pomiędzy ZP (...) a H. B. (1) zawarta na czas określony do dnia 31.12.1991r. o powierzeniu w pełnym wymiarze czasu pracy odwołującemu się obowiązków stolarza-zbijacza ( k.9 a.o.) i umowa o pracę zawarta w dniu 8.10.1991r. pomiędzy ZP (...) a H. B. (1) na czas określony do dnia 31.12.1991r. o powierzeniu w pełnym wymiarze czasu pracy odwołującemu się obowiązków stolarza-zbijacza ( k.8 a.o.).

Z powyższej dokumentacji pracowniczej nie wynika, że odwołujący się zajmował stanowisko od dnia 1.10.1974r. do 31.12.1977r. pracownika fizycznego przy produkcji drzewnej, w okresie od 1.01.1978r. do 24.05.1991r. ostrzarza i od 25.05.1991r. do 29.02.1992r. ponownie pracownika produkcji drzewnej.

Na okoliczność czynności wykonywanych przez odwołującego się w spornym okresie zatrudnienia w (...) (...) Sąd przesłuchał zawnioskowanych świadków .

Świadek W. O. zeznał, że pracował razem z odwołującym się w Zakładzie Produkcji (...). Świadek pracował w latach 1973-1992 na stanowisku mechanika. Odwołujący pracował w zakładzie (...) w latach 1974-1992 na stanowisku szlifierza. To był duży zakład w tych latach, zajmował się głównie przecieraniem drewna. Zakład miał główną siedzibę w O., składał się z siedmiu zakładów - oni pracowali w R.. (...) w jednym z nich. W R. w najlepszych czasach pracowało nawet 300 osób. Robili tarcicę, skrzynie, ubijanki - to był zakład przetwórstwa drewna. Świadek pracował na jednej hali z odwołującym, H. B. pracował jako szlifierz - ostrzył narzędzia przez cały czas. Tylko i wyłącznie był szlifierzem. Nie był pracownikiem fizycznym. Żeby być szlifierzem, trzeba było mieć uprawnienia. Taki kurs przeszedł B., był ostrzarzem. Wtedy było ich dwóch szlifierzy na cały zakład - on i C. O.. Pan O. jest chory.Praca odwołującego polegała na ostrzeniu pił tarczowych, trakowych, taśmowych. Miał ręczną szlifierkę, na której wykonywał najwięcej pracy i dwie mechaniczne. Kiedyś, na samym początku, były produkowane podesty. To była płyta paździerzowa oklejana blachą i okładziną pcv. Była do tego specjalna ekipa, pan B. do niej nie należał. On tylko i wyłącznie był szlifierzem. Księgowość i akta osobowe były prowadzone w R.. Świadek nie pamięta, żeby odwołujący pracował przy produkcji podestów. Ci, co pracowali przy drzewie, byli pracownikami produkcji drzewnej. Mieli inną pracę niż szlifierz. Odwołujący pracował w pełnym wymiarze czasu pracy, pracowali na dwie zmiany z kolegą. Często nie wyrabiali się w czasie 8 godzin. Świadek pracował przy naprawie maszyn, na jednej hali z panem B.. Świadek wykluczył aby odwołujący się pracował przy podestach, nie mógł tam pracować, bo pracował przy szlifierce. W R. robili skrzynki, ubijanki - odwołujący przy tym nie pracował, zajmował się zgrzewaniem pił taśmowych. Była taśma 500 metrów, cieli i zgrzewali specjalną zgrzewarką. Do cięcia była specjalna gilotyna, to było w ramach stanowiska szlifierza. Odwołujący miał wydzielone miejsce na hali i było wiadomo, że to jest szlifiernia. Mieli stanowiska pracy po sąsiedzku. Pracowali do końca firmy. Jak firma upadła, syndyk wysyłał pocztą świadectwa pracy, tylko taki dokument dostali. Z tego co świadek wie, to nikt nie dostał świadectwa pracy w warunkach szczególnych (k. 45v, adnotacja 3:59).

Świadek R. S. (1) zeznał, że pracował w Zakładzie Produkcji (...)w R.w latach 1970-1990 któregoś, prawie do upadłości. Odwołujący pracował od 1974r. do końca. Świadek od początku pracował jako pilarz, pomocnik trakowego, operator łuszczarki a później jako magazynier. Odwołujący był szlifierzem narzędziowym - było to jego jedne jedyne stanowisko. On ostrzył narzędzia, piły trakowe, frezy, noże do łuszczarki, świadek widział go bezpośrednio, nosił mu narzędzia. Szlifiernia była wydzielona. Była szlifierka ręczna, na której ostrzył piły tarczowe i do traków, piły taśmowe na innej maszynie. Było ich dwóch na tym stanowisku odwołujący się i C. O.(obecnie po wylewie). Pracowali na dwie zmiany. Wszyscy byli pracownikami produkcji drzewnej z tym, że każdy ronił co innego, każdy miał konkretne stanowisko, szlifierz czy spawacz. Świadek zeznał, że było takie stanowisko jak stolarz zbijacz - zbijał on skrzynki na produkcji. Ostrzarz to było to samo co szlifierz. Odwołujący cały czas tylko i wyłącznie zajmował się szlifowaniem. W zakładzie były robione podesty. Była to współpraca między (...)a zakładem (...). Do podestów byli kierowani pracownicy zakładu (...). Do takich pracowników nie należał odwołujący, on był szlifierzem. Nazwa (...), (...)- nic świadkowi nie mówi, podobnie jak nazwisko B. A.. Przez te lata, kiedy świadek pracował, widziałem odwołującego tylko i wyłącznie przy pracy szlifierza - w pełnym wymiarze czasu pracy, innych czynności nie wykonywał. (...)miał 7 zakładów, główna siedziba była w O.. Szlifiernia była za działem mechanicznym. Szlifierzem nie mógł zostać każdy, trzeba było mieć kurs. Świadek wie, że odwołujący skończył kurs szlifierza. Świadek zanosił odwołującemu narzędzia i odbierał je. Stanowiska zbijacz - odwołujący nie zajmował( k. 46a.s., adnotacja 15:57).

Świadek W. T. zeznał, że pracował razem z odwołującym się w firmie (...)w K.k. Różana. Świadek pracował 01.01.1989r. do połowy lutego 1992r. przez 3 lata na stanowisku kierownika zakładu. Odwołujący pracował już jak świadek przyszedł do zakładu, to on już pracował. Ostrzył piły, noże na zakładzie, pracował jako szlifierz-ostrzarz. Tylko takie czynności wykonywał na zakładzie. Każdy pracownik był przeszkolony na 2-3 stanowiskach, ale odwołujący ostrzarz piły i noże, był cały czas na tym samym stanowisku. Było dużo pił do traka. Stanowisko pracownik fizyczny - zbijacz, znaczy, że odwołujący był przeszkolony na tym stanowisku, ale nie było to stanowisko, które zajmował. Umowy nie odzwierciedlały stanowiska pracy. Na początku maja ludzie zbierali ślimaki i były potrzebne skrzynki wtedy zabierano ludzi z innych stanowisk do zbijania tych skrzynek, ale odwołujący był cały czas na swoim stanowisku. Po ogłoszeniu upadłości przez LAS – mogło to być w 1991r. zgłosił się pan A. B.z Ł.i wziął ten zakład w dzierżawę. Świadek był dalej kierownikiem, ale to już była nazwa (...). Prawdopodobnie umowy o pracę zostały powielone z błędami. Pan B.cały czas ostrzył piły i noże. Na pewno 20 lat pracował, może i więcej. Za te 3 lata kiedy świadek go widział, to na pewno tak pracował. Odwołujący ostrzył piły tarczowe, trakowe i noże do łuszczarki. Jeden komplet na trak to od 8 do 15 pił. Ostrzarz nie wyrabiał się ze swoją pracą w godzinach. Czasami nawet mechanika pana (...)świadek przesuwał do pomocy, do ostrzenia pił. Warunki były ciężkie. Warsztat składał się z kilku pomieszczeń. Ostrzalnia była mała. Odwołujący się ręcznie robił, unosił się pył. To nie było w hali produkcyjnej, tylko w oddzielnym budynku murowanym. Z.kadencji świadka odwołujący na pewno nie pracował na innym stanowisku. Nazwa (...)nic świadkowi nie mówi. Odwołujący pracował jeszcze dwa miesiące później przy tych nowych dzierżawcach, może to była wiosna 1992r.( k.60v, adnotacja 3:27).

Świadek J. Ł. (1) zeznał, że pracował razem z odwołującym się w Zakładzie (...) w R. z siedzibą główną w W., później w S., a później w O.. Świadek pracował od lutego 1967r. do września 1987r. jako kierowca ciężarówki. Pan B. przyszedł na początku lat 70-tych i od razu poszedł na ostrzenie pił. Spotykali się często bo warsztat samochodowy był miejscem, gdzie odwołujący ostrzył piły, noże. Było dwóch takich ostrzarzy, był pan O. i B.. Pracowali na zmianę. Ostrzenia było dużo. Zakład ten zajmował się produkcją opakowań z drewna. To co szlifował, ostrzył, służyło do pracy w ramach zakładu. Pracowało tam nawet 250 osób. Świadek widział pana B. często i nie widział, żeby robił coś innego niż ostrzenie. Miał bardzo dużo pracy. Pracował w pełnym wymiarze czasu pracy, co najmniej 8 godzin dziennie. Jak świadek odchodził w 1987r. to odwołujący został na tym stanowisku. Odwołujący ostrzył piły z traku, piły tarczowe, noże od łuszczarki. Warunki pracy były trudne, miał papier ścierny i kamienie. Odwołujący miał szlifierkę, na niej był kamień i tak ostrzył ( k.61, adnotacja 19:01).

Odwołujący się H. B. (1) przesłuchiwany w charakterze strony zeznał, że przyjął się do pracy w 1974r. w październiku i pracował jako szlifierz do zwolnienia - do lutego 1992r. Na początku nie miał uprawnień, w 1978r. został wysłany na kurs szlifierzy i uzyskał zaświadczenia jako szlifierz pił tarczowych i trakowych. Po przyjęciu do pracy od razu skierowano go do ostrzenia, ale po 1978r. miał już uprawnienia. Miał stanowiska pracownika produkcji drzewnej, zbijacza, ale nie miał wpływu na kadry, nawet nie miał świadomości co jest w aktach osobowych, nie miał z nimi styczności. Wtedy pracy było dużo, całe 8 godzin. Pracował na zmiany z panem C. O.. Ostrzyli głównie piły trakowe, taśmowe, noże do wyrównarki, do grubościówek, do łuszczarki. Zakład zatrudniał ponad 200 osób. Zakład w R. zajmował się produkcją opakowań, skrzyń, owocarek. To były opakowania drewniane. Na początku odwołujący się robił wszystko ręcznie. Miał automat, ale nie został uruchomiony i była szlifierka do szlifowania po zgrzaniu pił taśmowych. Zmieniała się nazwa i były przekształcenia zakładu, odwołujący się został w zakładzie do końca, do 1992r. Ostatnie dwa miesiące wiedział, że się właściciel zakładu zmienił, a wcześniej to nawet nie wiedział. W ramach pracy w zakładzie nie zdarzało mu się wykonywać innych czynności niż ostrzenie pił. Był narażony na pyły, nie było wyciągów (k.61., adnotacja 26:462).

Zdaniem Sądu w/w zeznania świadków i odwołującego się zasługują na wiarę, ale nie w całości. Dowody w postaci dokumentów znajdujących się w aktach osobowych odwołującego nie dają podstaw do dokonania ustaleń, że w całym spornym okresie tj. od 1.10.1974r. do 29.02.1992r. H. B. (1) zajmował stanowisko ostrzarza. W ocenie Sądu stanowisko to stale i w pełnym wymiarze czasy pracy H. B. (1) zajmował stanowisko to jedynie w okresie od 1.01.1978r. do 25.05.1991r. tj. przez 13 lat, 4 miesiące i 25 dni. W okresie od 1.10.1974r. miał powierzone stanowisko pracownika fizycznego do produkcji podestów. Powyższe wynika z pisemnego powierzenia tych obowiązków odwołującemu się. Nie można uznać za wiarygodne twierdzeń odwołującego i świadków W. (...), R. S. i J. Ł., iż od samego początku odwołujący się był ostrzarzem. Odwołujący się nie miał takich uprawnień, pierwszy kurs przygotowanie pił trakowych zaliczył w dniu 29.09.1979r. Powierzenie obowiązków ostrzarza nastąpiło przez pracodawcę w dniu 1.01.1978r. o czym świadczy pisemne powierzenie tych właśnie obowiązków. Jak wynika następnie z umów o pracę zawartych z następcami (...) (...) zakładami (...) i (...), począwszy od dnia 25.05.1991r. odwołujący się miał stanowisko stolarz-zbijacz. Takie umowy o prace zostały przez niego własnoręcznie podpisane. Ponadto wobec ogłoszenia upadłości Zakładu (...) w 1991r. trudno dać wiarę twierdzeniom, że było bardzo dużo pracy dla ostrzarza, skoro praktycznie nie było prowadzonej w zakładzie produkcji. Nadmienić należy, ze składając do wniosku o ustalenie kapitału początkowego odwołujący się złożył do akt ZUS dokument w postaci zaświadczenia Nr 174 gdzie na podstawie akt osobowych i kart wynagrodzeń określono stanowisko odwołującego się jako pracownik produkcji drzewnej. Treść tego dokumentu nie była przez odwołującego się kwestionowana.

W kontekście tych dokumentów i faktu upadłości (...) (...), co niewątpliwie łączyło się z ograniczaniem produkcji w latach dziewięćdziesiątych Sąd uznał, że H. B. (1) zajmował stanowisko ostrzarza w okresie od 1.01.1978r. do 25.05.1991r. tj. przez 13 lat, 4 miesiące i 25 dni. Wykonywał pracę stale i w pełnym wymiarze czasu w warunkach szczególnych – wymienioną w Rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7.02.1983r. – wykaz A dział III pkt 78 polegająca na szlifowaniu lub ostrzeniu wyrobów i narzędzi metalowych oraz polerowanie mechaniczne. Dowody w postaci dokumentów znajdujących się w aktach osobowych H. B. – pomimo treści zeznań świadków i odwołującego się – nie dają podstaw do ustalenia, innego niż że w okresie od dnia 1.10.1974r. do 31.12.1977r. odwołujący się zajmował stanowisko pracownika fizycznego przy produkcji drzewnej, w okresie od 1.01.1978r. do 24.05.1991r. ostrzarza i od 25.05.1991r. do 29.02.1992r. ponownie pracownika produkcji drzewnej.

Reasumując powyższe, w przedmiotowej sprawie odwołujący się nie wykazał 15 lat pracy w szczególnych warunkach, nie spełnia zatem podstawowej przesłanki do przyznania spornego świadczenia.

Biorąc pod uwagę powyższe Sąd w oparciu o art. 477 14 §1 k.p.c. oddalił odwołanie.