Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V W 58/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 października 2014 r.

Sąd Rejonowy w Giżycku V Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w W.

w składzie:

Przewodniczący SSR Lidia Merska

Protokolant st. sekr. sąd. Danuta Betlej

w obecności oskarżyciela publicznego sierż. P. K.

po rozpoznaniu w dniach 15 maja 2014 roku, 18 września 2014 roku, 21 października 2014 roku, na rozprawie

sprawy przeciwko J. O.

synowi A. i T. z d. Baran

ur. (...) w W.

obwinionego o to, że: W dniu 04 marca 2014 roku około godz. 8:30 w W. na ul. (...). J. B. na wysokości jednostki wojskowej przechodził przez jezdnię w miejscu do tego nieprzeznaczonym,

tj. o czyn z art. 97 kw w zw. z art. 13 ustawy prawo o ruchu drogowym

1.  Obwinionego J. O. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art. 97 kw kw w zw. z art. 24§1 kw skazuje go na karę grzywny w wysokości 100,00 (sto) złotych.

2.  Na podstawie art. 118§1 kpw zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 130,00 (sto trzydzieści) złotych tytułem opłaty sądowej i zryczałtowanych kosztów postępowania.

Sygn. akt V W 58/14

UZASADNIENIE

W dniu 4 marca 2014r około godziny 8.30 ul. (...). J. B. (2) od strony G. w patrolu zmotoryzowanym, pojazdem oznakowanym poruszali się policjant P. D. wraz ze strażnikiem Straży Miejskiej A. L. (1). Po prawej stronie drogi, na wysokości sklepu spożywczego, naprzeciwko szpitala psychiatrycznego i przed wjazdem do jednostki wojskowej, zauważyli stojącego na krawężniku mężczyznę, który rozgląda się w prawo i lewo. Mężczyzna ten stał na krawężniku, w miejscu gdzie nie ma przejścia dla pieszych. Kiedy patrol przejechał, a znajdował się na wysokości wjazdu do jednostki wojskowej, mężczyzna ten wszedł na jezdnię, przeszedł na drugą stronę i udał się na ul. (...). Policjant obserwował to, co robi pieszy przez lusterka wsteczne w radiowozie, zaś strażnik miejski obrócił się i przyjrzał się pieszemu przez tylną szybę radiowozu. P. D. zawrócił radiowóz i przejechał od drugiej strony na ul. (...), ponieważ w miejscu w którym poszedł pieszy nie ma możliwości przejechania tą ulicą – znajdują się tam betonowe słupy. Policjant zajechał od strony Komendy Policji i tam, na ul. (...) zatrzymał do kontroli pieszego, którym jak się okazało był J. O.. Pieszy domówił przyjęcia mandatu tłumacząc, iż powinien być zatrzymany w miejscu gdzie popełnił wykroczenie, a nie na drugiej ulicy.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: notatki urzędowej k. 1, zeznań świadków – P. D. k. 34 i A. L. (1) k. 21, a także częściowo wyjaśnień obwinionego k. 18, 30.

Obwiniony J. O. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, wyjaśnił iż nie przechodził przez jezdnię, a policjant zatrzymał go na drodze polnej przy Policji za zakrętem. Podał, iż w jego ocenie strażnik miejski nie mógł go widzieć przez tylną szybę, zaś lusterka wsteczne w samochodzie służą do obserwowania drogi a nie pieszych. Sąd nie dał wiary tym wyjaśnieniom ponieważ przeczą im zeznania policjanta – P. D. jak również strażnika miejskiego – A. L. (1). Z zeznań ich w sposób jednoznaczny i nie budzący żadnych wątpliwości wynika w jaki sposób obserwowali obwinionego, kiedy i w jakich okolicznościach ujawnili fakt popełnia czynu oraz kiedy i gdzie doszło do zatrzymania obwinionego. Wyjaśnienia obwinionego, w których poddaje w wątpliwość rzetelność relacji świadków – fakt bliżej nieokreślonego pokrewieństwa z P. D. i znajomość z widzenia z A. L. (2), jest okolicznością która nie ma żadnego znaczenia w sprawie, a już na pewno nie jeśli chodzi o poczynione w sprawie ustalenia faktyczne. Sąd ocenił zeznania świadków jako wiarygodne, rzetelne, a do tego wzajemnie się uzupełniające. Podkreślić należy, iż tego dnia policjanci prowadzili działania w zakresie ujawniania wykroczeń w zakresie ruchu pieszych, tak więc przede wszystkim kierowali swoją uwagę na te wykroczenia. Niewątpliwie kiedy tylko zauważyli, że na krawężniku stoi pieszy, który rozgląda się tak jakby chciał przejść przez jezdnię w miejscu niedozwolonym, to ich uwaga została tam skierowana. Zdaniem obwinionego funkcjonariusze powinni zapobiec popełnieniu przez niego wykroczenia zwracając mu uwagę, że nie powinien przechodzić w miejscu niedozwolonym. Tylko że obwiniony jest osobą dorosłą, kierowcą autobusu szkolnego (k. 23), a więc niewątpliwie przepisy ruchu drogowego są mu doskonale znane.

Reasumując przedstawione powyżej dowody Sąd doszedł do przekonania, iż obwiniony dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu.

Odpowiedzialności za popełnienie wykroczenia kwalifikowanego z art. 97kw podlega uczestnik ruchu lub inna osoba znajdująca się na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, a także właściciel lub posiadacz pojazdu, który wykracza przeciwko innym przepisom ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908, z późn. zm.) lub przepisom wydanym na jej podstawie. Artykuł 13 ustawy Prawo o ruchu drogowym w ustępie 1 stanowi, iż pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem. Ustęp 2 określa, iż przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m. Jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu. Natomiast ustęp 3 stanowi, iż przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych, o którym mowa w ust. 2, jest dozwolone tylko pod warunkiem, że nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub utrudnienia ruchu pojazdów. Pieszy jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom i do przeciwległej krawędzi jezdni iść drogą najkrótszą, prostopadle do osi jezdni.

Zdaniem Sądu obwiniony dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu z winy umyślnej w zamiarze bezpośrednim. Obwiniony znajdował się blisko przejścia dla pieszych, widział nadjeżdżający radiowóz, a mimo to zdecydował się przejść jezdnię w miejscu niedozwolonym, licząc na to że nie poniesie żadnych konsekwencji.

Wymierzając obwinionemu karę grzywny w kwocie 100,00zł Sąd miał na względzie również stopień społecznej szkodliwości czynu obwinionego, uwzględniając jego sytuację materialną i rodzinną.

Wysokość należnych kosztów ustalono na podstawie §1 pkt 1 i §2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10.10.2001r (Dz. U. nr 118 poz. 1269 w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania (…)). Natomiast wysokość opłaty ustalono na podstawie art. 21 pkt 2 w zw. z art. 3 ustawy o opłatach w sprawach karnych z dnia 23.06.1973r (Dz.U. nr 49 poz. 223 z 1983r z późn. zm.).