Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III U 243/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 czerwca 2014r.

Sąd Okręgowy w Suwałkach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Piotr Witkowski

Protokolant:

sekr. sądowy Teresa Balcer

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 czerwca 2014r. w Suwałkach

sprawy J. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o przywrócenie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy

w związku z odwołaniem J. K.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

z dnia 7 marca 2013 r. znak (...)

oddala odwołanie.

Sygn. akt III.U. 243/13

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. decyzją z dnia 7.03.2013r. odmówił J. K. przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy od dnia 1.01.2013r.

W uzasadnieniu decyzji wskazał, iż zgodnie z treścią art. 61 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2013r. poz. 1440) prawo do renty, które ustało z powodu ustąpienia niezdolności do pracy, podlega przywróceniu, jeżeli w ciągu 18 miesięcy od ustania prawa do renty ubezpieczony ponownie stał się niezdolny do pracy.

Zgodnie natomiast z orzeczeniem komisji lekarskiej ZUS z dnia 18.02.2013r. J. k.nie został uznany za niezdolnego do pracy.

W odwołaniu od tej decyzji J. K. domagał się przywrócenia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy uważając, że decyzja odmawiająca mu tego prawa jest dla niego bardzo krzywdząca. Wskazał, że posiada orzeczenie (...)Zespołu do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w S. zaliczającego go do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności. Wobec tego są dwa orzeczenia dotyczące tej samej choroby przeciwstawne sobie.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie, uzasadniając jak w zaskarżonej decyzji.

Sąd Okręgowy w Suwałkach ustalił i zważył, co następuje:

Odwołania za uzasadnionego uznać nie można było.

Jak wskazał to organ rentowy prawo do renty, które ustało z powodu ustąpienia niezdolności do pracy, podlega, zgodnie z art. 61 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2013r. poz. 1440), przywróceniu, jeżeli w ciągu 18 miesięcy od jego ustania ubezpieczony ponownie stał się niezdolny do pracy. Odwołującego się nie można jednak było uznać za niezdolnego do pracy.

Tak mianowicie należało przyjąć w obliczu sporządzonych opinii przez biegłych sądowych lekarzy, którzy opinię na potrzeby postepowania sądowego sporządzają na podstawie art. 278 kpc.

Sąd w sprawie uzyskał cztery opinie biegłych sądowych lekarzy z zakresu kardiologii, neurologii i medycyny pracy. Pierwszą opinię sporządzili biegli sądowi z listy Sądu Okręgowego w Suwałkach: lekarz J. H. z zakresu kardiologii i K. J. z zakresu neurologii. Rozpoznali u odwołującego się przewlekłą stabilną chorobę wieńcową, przebyty zawał serca (NSTEMI) leczony za pomocą angioplastyki wieńcowej z implantacją stentu do gałęzi marginalnej lewej tętnicy wieńcowej (22.06.2007r.), przebyty zawał serca (NSTEMI) leczony angioplastyką wieńcową z implantacją stentu do gałęzi okalającej lewej tętnicy wieńcowej (12.12.2011r.), dyskopatię L3-L4, L4-L5, L5-S1, zespół bólowy kręgosłupa L/S, zawroty głowy naczyniopochodne, hipercholesterolemię i przewlekły nikotynizm. Uznali też, że te stwierdzone schorzenia powodują dalszą częściową niezdolność do pracy zarobkowej, na okres roku, od grudnia 2012r.

Uważali również, że nie można uznać aby od ostatniego badania nastąpiła poprawa stanu zdrowia odwołującego się.

Drugą opinię w sprawie z uwagi na zarzuty do niej Przewodniczącego Komisji Lekarskich ZUS w zakresie kardiologicznym (z uwagi na nie biegły J. H. uznała odwołującego się za niezdolnego do pracy) sporządził biegły sądowy z listy Sądu Okręgowego w Białymstoku lekarz dr med. A. A., który rozpoznał u odwołującego w zasadzie podobnie, bo chorobę niedokrwienną serca stabilną, zawał serca z uniesieniem odcinka ST przebyty w czerwcu 2007r., leczony angioplastyką przezskórną gałęzi marginalnej, zawał serca bez uniesienia odcinka ST przebyty w grudniu 2011r., leczony angioplastyką przezskórną gałęzi okalającej lewej tętnicy wieńcowej, zaburzenia przemiany lipidowej oraz nikotynizm. Jednakże uznał, iż stwierdzone schorzenia nie powodują częściowej niezdolności odwołującego się do aktualnie wykonywanej pracy. Nastąpiła też poprawa stanu zdrowia odwołującego się w stosunku do badania z dnia 11.04.2012r.,
w postaci poprawy funkcji skurczowej serca.

Z uwagi na powyższe różniące się opinie i na zarzuty do drugiej opinii samego odwołującego się Sąd zlecił wykonanie opinii w sprawie przez biegłego sądowego z listy Sądu Okręgowego w Suwałkach lekarza z zakresu medycyny pracy D. M., która rozpoznając jak biegli sądowi lekarze J. H. i K. J. zaopiniowała również, iż odwołujący się jest częściowo niezdolny do pracy z kontynuacji ale na dwa lata.

Z uwagi na zarzuty do opinii biegłej D. M.Przewodniczącego Komisji Lekarskich ZUS Sąd zlecił wykonanie kolejnej opinii przez biegłego sądowego lekarza z zakresu medycyny pracy. Taka opinię z listy już biegłych sądowych Sądu okręgowego w Białymstoku, tak jak i A. A., sporządziła biegła sądowa lekarz M. W., która rozpoznając też w zasadzie jak pierwsi biegli sądowi uznała, że stan zdrowia odwołującego się uległ jednak poprawie od ostatniego badania w dniu 11.04.2012r. i obecnie odwołujący się jest zdolny do pracy, którą wykonuje od wielu lat, tj. na stanowisku sprzedawcy w sklepie wędkarskim.

Sąd podzielił w sprawie opinię biegłego sądowego lekarza dr med. A. A.. Została bowiem sporządzona przez lekarza posiadającego stopień naukowy doktora medycyny. Zatem jego wiedza i umiejętności oceny stanu zdrowia osób ubiegających się o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy są wyższe od lekarzy biegłych takiego stopnia nieposiadających. Skoro ma więc i potwierdzenie ze strony biegłego lekarza z zakresu medycyny M. W. trudno jej nie podzielić. Trzeba też zauważyć, że opinie biegłych A. A. i M. W. są przekonywujące w swoim uzasadnieniu i jednoznaczne we wnioskach w zakresie realnej oceny kwalifikacji wykonywanej przez odwołującego się pracy.

Wszyscy biegli w sprawie uznali, ze odwołujący się jest na pewno niezdolny do wykonywania ciężkiej pracy fizycznej, kwestią zaś zasadniczą było w sprawie to czy prowadzenie sklepu wędkarskiego jest tak ciężką pracą fizyczną. Biegły A. A. uznał, że prowadzenie takich sklepów nie wymaga dużych wysiłków fizycznych, co potwierdziła biegła M. W.. Inaczej natomiast tę kwestię oceniła biegła z zakresu medycyny pracy D. M. opierając się w tej kwestii na twierdzeniach odwołującego się, że praca w sklepie wędkarskim jest ciężką pracą fizyczną i aby pomóc sobie w wykonywaniu tej pracy zatrudnia okresowo osoby oraz korzysta z pomocy rodziny, która pomaga mu w wykonywaniu tej pracy. Samodzielnie więc nie wykonuje wszystkich prac związanych z prowadzeniem sklepu wędkarskiego, bo korzysta z pomocy osób drugich. Ponadto z wywiadu zebranego podczas badania wynikało, ze zaostrzenie dolegliwości bólowych w przebiegu choroby wieńcowej odwołujący się wiąże z wysiłkiem fizycznym, tj. np.: przenoszeniem towarów w sklepie. Takiego jej jednak stanowiska podzielić nie można było, ponieważ oparła się co do oceny wysiłku fizycznego w wykonywanej pracy na twierdzeniach samego zainteresowanego w sprawie. Nie można natomiast opierać się w takiej sprawie na ocenie uciążliwości pracy w oparciu tylko o twierdzenia zainteresowanego jej wynikiem. Trzeba więc za biegłą M. W. stwierdzić, że nie można już mówić o upośledzeniu sprawności organizmu odwołującego się powodującym długotrwałą jego niezdolność do pracy. Jest bowiem obecnie zdolny do pracy, którą od wielu lat wykonuje na stanowisku sprzedawcy w sklepie wędkarskim. W przypadku zaś zaostrzenia przebiegu choroby wieńcowej może skorzystać z czasowego odsunięcia od pracy. Nie musi przecież prowadząc sklep wędkarski, którego jest właścicielem dźwigać dużych ciężarów. Nawet jeżeli przychodzi do niego towar w dużych ciężkich pakunkach może życzyć aby przychodził w mniejszych i lżejszych i wcale w nie dużych od razu ilościach. Nie musi też jak twierdzi pracować po 9 godzin dziennie i jeszcze 8 w soboty. Przecież osoba zdrowa pracuje 8 godzin dziennie przez 5 dni w tygodniu. Podkreślić bowiem należy, że zgodnie z art. 12 ust 2 i 3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność wykonywania jakiejkolwiek pracy, a częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność pracy zgodnie z poziomem posiadanych kwalifikacji. Tymczasem w odniesieniu do odwołującego się nie można mówić aby nie tylko utracił zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy ale i w znacznym stopniu z poziomem swoich kwalifikacji. Odwołujący się przecież utracił jedynie zdolność wykonywania ciężkiej pracy, a to nie oznacza, że od razu utracił w znacznym stopniu zdolność do pracy zgodnie z poziomem posiadanych kwalifikacji. Zachował wszakże możność wykonywania pracy sprzedawcy. Taka zaś jest dominująca w prowadzeniu sklepu wędkarskiego. Nie pracuje przecież w nim cały czas ciężko fizycznie.

Fakt, iż odwołujący się został uznany za osobę niepełnosprawną w stopniu umiarkowanym, powyższej oceny nie może zmienić. Jak bowiem wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14.03.2007 r. III UK 130/06 (Lex 368973), w sprawie o świadczenie rentowe to ustalenia biegłych lekarzy sądowych dostarczają sądowi wiedzy specjalistycznej, koniecznej do dokonania oceny stanu zdrowia osoby ubiegającej się o świadczenia rentowe, w tym rodzaju występujących schorzeń, stopnia ich zaawansowania i nasilenia związanych z nimi dolegliwości.

Podobnie wypowiedział się również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12.01.2010 r. I UK 204/09 (Lex 577813) i z 24.02.2010 r. II UK 191/09 )Lex 590238). Sąd bowiem musi zawsze kierować się ustaleniami biegłych lekarzy sądowych, którzy posiadają w tym względzie specjalistyczną wiedzę.

Mając zatem to wszystko na względzie Sąd Okręgowy na mocy art. 477 14 § 1 kpc oddalił odwołanie.