Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 337/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 stycznia 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Anna Polak

Sędziowie:

SSA Urszula Iwanowska (spr.)

SSA Romana Mrotek

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 13 stycznia 2015 r. w Szczecinie

sprawy J. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o przyznanie renty

na skutek apelacji ubezpieczonej

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 3 marca 2014 r. sygn. akt VI U 1130/13

oddala apelację.

SSA Urszula Iwanowska SSA Anna Polak SSA Romana Mrotek

III A Ua 337/14

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 4 lipca 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił J. W. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy wskazując, że orzeczeniem komisji lekarskiej ZUS z dnia 6 czerwca 2013 r. ubezpieczona nie została uznana za osobę niezdolną do pracy.

W odwołaniu od powyższej decyzji J. W. wskazała, że nie jest w stanie podjąć pracy co uprawnia ją do przyznania wnioskowanego świadczenia.

W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o jego oddalenie przywołując argumenty przedstawione w zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 3 marca 2014 r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie.

Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

J. W. urodziła się w dniu (...) Świadczenie rehabilitacyjne pobierała do dnia 4 kwietnia 2013 r. W dniu 3 kwietnia 2013 r. złożyła wniosek o rentę. Ma wykształcenie ogólne. Pracowała jako sprzedawca, kierownik sklepu, pracownik gospodarczy.

Ubezpieczona choruje na reumatoidalne zapalenie stawów, chorobę zwyrodnieniową stawów kolanowych, nadciśnienie tętnicze i kamicę pęcherza żółciowego. Z powodu tych schorzeń nie jest niezdolna do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.

Na podstawie ustalonego stanu faktycznego oraz art. 57 w związku z art. 12 i 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j. t. Dz. U. z 2013 r., poz. 1440 ze zm.; powoływana dalej jako: ustawa emerytalno-rentowa) Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie ubezpieczonej nie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd pierwszej instancji podkreślił, że na skutek odwołania ubezpieczonej od wskazanej wyżej decyzji, istotnym w sprawie było ustalenie i rozstrzygnięcie, czy spełnia ona warunki niezbędne do uznania, iż jest, a jeśli tak to od kiedy, osobą co najmniej częściowo niezdolną do pracy, oraz co do charakteru tej niezdolności tj. czy jest ona trwała czy okresowa.

Sąd Okręgowy nie dysponując specjalistyczną wiedzą medyczną musiał posiłkować się, przy rozstrzyganiu istoty sprawy, opinią biegłego lekarza sądowego. Wobec, niekorzystnego dla J. W. orzeczenia komisji lekarskiej ZUS, Sąd ten dopuścił dowód z opinii biegłego reumatologa, aby wypowiedział się co do jej stanu zdrowia i jego wpływu na zdolność do pracy (art. 278 § 1 k. p. c.).

Następnie sąd meriti miał na uwadze, że biegła lekarz specjalista reumatolog wskazała, iż schorzenia występujące u ubezpieczonej nie są przeciwwskazaniem do wykonywania pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji, tj. lekkiej pracy fizycznej. Sąd w pełni podzielił stanowisko biegłej uznając, że biegła rzetelnie oceniła faktyczny stan zdrowia badanej. Opinia biegłej jest spójna i logiczna. Fachowo udziela odpowiedzi na pytania Sądu i tym samym wyczerpuje istotę sporu.

Jednocześnie sąd pierwszej instancji podniósł, że ubezpieczona tę opinię zakwestionowała na rozprawie przedkładając dwa zaświadczenia lekarskie, jednak nie podważała rozpoznania dokonanego przez biegłą oraz nie składała wniosków dowodowych.

Sąd Okręgowy nie podzielił tych zastrzeżeń ubezpieczonej przyjmując, że wynikały z subiektywnej oceny stanu zdrowia i nie zawierały żadnych uzasadnionych argumentów. Ubezpieczona przedłożyła jako dowód zaświadczenia z dnia 3 lutego 2014 r. zawierające wynik badania serca. Dokument ten nie mógł podważyć opinii biegłej reumatolog, albowiem nie dotyczył stanu zdrowia skarżącej z dnia wydania decyzji, a nadto nie wykazywał znaczących zmian kardiologicznych. Wnioskodawczyni złożyła także kartę leczenia sanatoryjnego za okres od 14 listopada do 5 grudnia 2013 r., z której wynikało, że jej stan zdrowia uległ poprawie i wypisano ją w stanie dobrym z zaleceniem leczenia ambulatoryjnego. W ocenie sądu meriti również ten dowód w żaden sposób nie podważał opinii biegłej reumatolog.

Przy czym, Sąd Okręgowy podkreślił, że powyższe stanowisko potwierdza orzecznictwo Sądu Najwyższego i wskazał między innymi, że w wyroku z dnia 6 stycznia 2009 r., II UK 125/08, czytamy: upośledzenie organizmu nie jest wystarczającą przesłanką przyznania renty, w sytuacji, gdy mimo tego upośledzenia możliwe jest podjęcie dotychczasowej pracy i systematyczne leczenie schorzenia (LEX nr 737388). W wyroku z dnia 18 mają 2010 r., I UK 22/10, stwierdzono: czym innym jest konkretne zatrudnienie, na wykonywanie którego nie wyraża zgody lekarz medycyny pracy i czym innym szersza ocena stwierdzająca brak niezdolności do pracy, która nie odnosi się do jednego stanowiska pracy lecz do pracy zgodnej z kwalifikacjami. Niezdolność do pracy w stopniu mniejszym niż "znaczny" nie jest niezdolnością do pracy objętą ochroną rentową (LEX nr 607130).

Reasumując powyższe rozważania Sąd Okręgowy uznał, że na ubezpieczonej J. W. ciążył obowiązek wykazania prawa do świadczenia rentowego, w szczególności stanu niezdolności do pracy na dzień wydania spornej decyzji. Obowiązek taki wynikał z art. 232 k.p.c. Skarżąca zawnioskowała dowód z opinii biegłego reumatologa i lekarz tej specjalności uznał, że nie jest ona niezdolna do pracy nawet w stopniu częściowym. Oznaczało to, że nie została spełniona podstawowa przesłanka do uzyskania przez skarżącą prawa do renty.

Mając na uwadze powyższe sąd pierwszej instancji, w oparciu o treść art. 477 14 § 1 k. p. c., oddalił odwołanie.

Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim w całości nie zgodziła się J. W., która w wywiedzionej apelacji podniosła, że opinia biegłej reumatolog jest dla niej krzywdząca. Apelująca zarzuciła, że biegła chociaż ją badała to jednak nie wzięła pod uwagę badań wystawionych przez lekarzy prowadzących leczenie. Ponadto skarżąca wskazała, że w tym roku doszły nowe dowody, bowiem przeszła operację prawego kolana z niewydolnością wiązadłową RZS, a w chwili sporządzania apelacji (20 marca 2014 r.) przebywała na Oddziale (...) Szpitala (...) w S.. Ubezpieczona podkreśliła, że jej stan zdrowia jest bardzo zły, nie może chodzić i pracować, wymaga stałej opieki lekarskiej i domowników.

Wskazując na powyższe apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i przyznanie renty.

Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonej okazała się nieuzasadniona.

Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się wadliwości postępowania przed sądem pierwszej instancji. Prawidłowo dokonane ustalenia faktyczne oraz należycie umotywowaną ocenę prawną sporu Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne, w pełni podzielając wywody zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Z tego też względu Sąd Apelacyjny nie dostrzega potrzeby ponownego szczegółowego przytaczania zawartych w nim argumentów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNAP 1999/24/776; z dnia 22 lutego 2010 r., I UK 233/09, LEX nr 585720 i z dnia 24 września 2009 r., II PK 58/09, LEX nr 558303).

W sprawie przypomnieć trzeba, że przepis art. 12 ustawy emerytalno-rentowej stanowi, że niezdolną do pracy w rozumieniu ustawy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu (ust. 1), przy czym całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy (ust. 2), a częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji (ust. 3).

Odnosząc się do zarzutu błędnych ustaleń faktycznych poprzez przyjęcie, że ubezpieczona na dzień wydania decyzji nie była osobą niezdolną do pracy, należy podkreślić, że zebrany w postępowaniu materiał dowodowy w postaci opinii biegłej oraz dokumentacji medycznej, nie pozwalał na dokonanie odmiennej oceny. Fakty ustalone w niniejszej sprawie wskazują, że ubezpieczona na dzień wydania zaskarżonej decyzji – 4 lipca 2013 r., a także na dzień po wyczerpaniu świadczenia rehabilitacyjnego – 5 kwietnia 2013 r., nie była osobą niezdolną do pracy.

Ocena wiarygodności i mocy dowodów jest podstawowym zadaniem sądu orzekającego, wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału. Granice swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego rozumowania. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd zasad określonych w art. 233 k.p.c., wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Tylko te uchybienia mogą być przeciwstawiane uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął to sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98, LEX nr 322031).

Sąd Okręgowy przy ocenie dowodów nie naruszył zasad wskazanych powyżej. W swym uzasadnieniu sąd pierwszej instancji jasno i logicznie przedstawił jakie dowody uznał za istotne i wiarygodne w sprawie. W ocenie sądu odwoławczego ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd Okręgowy odpowiada zasadom logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Sąd pierwszej instancji słusznie w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy przyjął, że ubezpieczona na dzień 4 lipca 2013 r. była osobą zdolną do pracy.

Oceny stanu zdrowia J. W. sąd pierwszej instancji dokonał w oparciu o dowód z opinii biegłej o specjalności odpowiedniej do zgłaszanych przez skarżącą schorzeń. Ustalenie stopnia i zaawansowania chorób oraz ocena ich wpływu na stan czynnościowy organizmu wymaga bowiem wiadomości specjalnych, a zatem, okoliczności tych można dowodzić tylko przez dowód z opinii biegłych (art. 278 k.p.c.). Opinia biegłych ma na celu ułatwienie sądowi należytą ocenę zebranego materiału dowodowego wtedy, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2000 r., I CKN 1170/98, OSNC 2001/4/64). Specyfika tego dowodu wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie ma wiadomości specjalnych, w istocie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia i wiedzy powszechnej. Przy czym, pierwszorzędne znaczenie nadaje, przy tej ocenie, kryterium poziomu wiedzy biegłego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2002 r., V CKN 1354/00, LEX nr 77046).

Powołana w tej sprawie biegła z zakresu reumatologii sporządzająca w toku postępowania pierwszoinstancyjnego opinię w dniu 28 października 2013 r., jednolicie i kategorycznie uznała, że ubezpieczona jest zdolna do pracy. Biegła jednoznacznie wskazała, że występujące u ubezpieczonej schorzenia wymagają odpowiedniego leczenia, jednak spowodowany przez nie stopień upośledzenia sprawności organizmu nie dał podstawy do stwierdzenia choćby częściowej niezdolności do pracy. Biegła podkreśliła, że upośledzenie funkcji ruchowej organizmu nie jest na tyle nasilone, aby uzasadniało stwierdzenie niezdolności do pracy. Biegła w badaniu przedmiotowym ustaliła fakt poruszania się przez ubezpieczoną z nieznacznym utrudnieniem, ale bez zaopatrzenia ortopedycznego, chód lekko utykający i ruchy swobodne. Nadto biegła ustaliła w trakcie badania brak cech aktywnego synovitis w badanych stawach, a zakres ruchów w poszczególnych stawach w granicach fizjologii poza:

- bolesną rotacją wewnętrzną w prawym stawie biodrowym,

- niewielkim ograniczeniem zgięcia grzbietowego i podeszwowego w lewym stawie skokowym,

- trzeszczeniem przy ruchach biernych i czynnych w stawach kolanowych.

Mimo ustalonego stanu faktycznego biegłego uznała, że J. W. nie jest niezdolna do pracy, bowiem reumatoidalne zapalenie stawów, na które choruje jest we wczesnym okresie choroby, ma nieznaczną tylko aktywność zapalną (o czym świadczą wyniki zapisane w szpitalnej karcie informacyjnej: OB-16, RCP – ujemne, brak zmian w morfologii krwi) i nie powoduje istotnych ograniczeń funkcji narządu ruchu. Jednocześnie biegła podkreśliła, że ubezpieczona wymaga stałej kontroli reumatologicznej i leczenia preparatami modyfikującymi proces zapalny, ale nie daje to podstaw do orzekania długotrwałej niezdolności do pracy. Biegła podzieliła więc stanowisko komisji lekarskiej ZUS z dnia 6 czerwca 2013 r.

Uwzględniając sposób sporządzenia w postępowaniu pierwszoinstancyjnym opinii oraz wnioski w niej zawarte, także Sąd Apelacyjny uznał ją za w pełni rzetelną i wiarygodną. Opinia jest pełna, spójna, zawiera logiczne i przekonujące wnioski. Wydana została przez specjalistę z zakresu schorzeń, na jakie cierpi i które eksponuje J. W.. Jednocześnie wbrew zarzutom apelacji opinię wydano, po zebraniu wywiadu, zapoznaniu się z dokumentacją medyczną zgromadzoną w sprawie, w tym z wynikami dostępnych badań i po przeprowadzeniu badań przedmiotowych ubezpieczonej. Biegła w sposób jasny przedstawiła powody swoich twierdzeń. Wskazała rozpoznane schorzenia występujące u wnioskodawczyni oraz oceniła ich wpływ na zdolność do pracy – pracownika, który może wykonywać lekką pracę fizyczną.

Jednocześnie należy wskazać, że ani biegli, ani Sąd nie mają obowiązku ustosunkowania się do każdego dokumentu medycznego złożonego w sprawie, ale na ich podstawie do wskazania schorzeń występujących u badanego, stopnia ich nasilenia i wpływu na zdolność do wykonywania pracy zgodnej z kwalifikacjami. Takie elementy występują w opinii sporządzonej w sprawie, a podkreślić należy, że J. W. nie kwestionowała dokonanego przez biegłą rozpoznania schorzeń, nie zgadzała się jednak z oceną ich wpływu na zdolność do wykonywania pracy na stanowisku pracownika wykonującego lekkie prace fizyczne. Nadto podnieść trzeba, że przedkładana przez ubezpieczoną nowa dokumentacja medyczna (sporządzona po dniu wydania zaskarżonej opinii i wskazujące na występowanie zmian w jej organizmie) nie może przesądzić o stwierdzeniu niezdolności do pracy, skoro stan zdrowia ubezpieczonej był ustalany na dzień wydania zaskarżonej decyzji. Pogorszenie stanu zdrowia po wydaniu zaskarżonej decyzji może stanowić podstawę do złożenia nowego wniosku o przyznania świadczenia, jeżeli ubezpieczona dysponuje dokumentacją to odzwierciedlającą, bowiem nie każde schorzenia powoduje długotrwałą niezdolność do pracy.

Ubezpieczona samodzielnie formułuje wnioski na podstawie wyników badań o stanie swojego zdrowia, a nie bierze pod uwagę, że do oceny stanu zdrowia w kontekście art. 12 i 13 ustawy emerytalno-rentowej konieczna jest wiedza, którą posiadają biegli sądowi, osoby o dużym doświadczeniu zawodowym, specjaliści w określonych dziedzinach i wypowiadający się w ramach posiadanej wiedzy. Biegła na podstawie dokumentacji medycznej dotyczącej ubezpieczonej oraz wyników jej badań miała za zadanie ustalenie, czy ubezpieczona na dzień wydania zaskarżonej decyzji była osobą niezdolną do pracy i na to pytanie odpowiedziała w sposób pełny, spójny i logiczny. Dlatego Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do uzupełniania postępowania dowodowego na tę okoliczność.

Zatem, słusznie Sąd Okręgowy mając na uwadze opinię biegłej, dokumentację lekarską zgromadzoną w aktach sprawy, podzielił wnioski biegłej sądowej i uznał, że na dzień wydania zaskarżonej decyzji ubezpieczona była osobą zdolną do pracy.

Uwzględniając powyższe, apelację ubezpieczonej uznano za nieuzasadnioną i dlatego na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Apelacyjny oddalił ją w całości.

SSA Urszula Iwanowska SSA Anna Polak SSA Romana Mrotek