Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 836/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 17 marca 2013 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie o sygn. akt III C 901/12 z powództwa Ł. Z. skierowanego przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W. o zapłatę zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda Ł. Z. kwotę 10.100 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 26 kwietnia 2012 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 3.501,38 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Powyższy wyrok zaskarżyła apelacją strona pozwana w całości. Rozstrzygnięciu skarżący zarzucił naruszenie przepisów prawa procesowego, a w szczególności:

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez fragmentaryczną oraz sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego, zwłaszcza poprzez uznanie za pełną i fachową opinii biegłego A. S., która to opinia w istocie zawiera w sobie liczne sprzeczności, a jej wnioski nie pokrywają się z oświadczeniami uczestników, zaś przebieg zdarzenia przyjęty ostatecznie przez biegłego nie znajduje potwierdzenia w żadnym znajdującym się w aktach sprawy dokumencie;

- naruszenie art. 278 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie błędnej oceny dowodu z opinii biegłego sądowego i oparcie się na treści tej opinii w zakresie, w jakim biegły sądowy z zakresu rekonstrukcji zdarzeń drogowych wyręczył Sąd w wyjaśnieniu rzeczywistego przebiegu zdarzenia;

- naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez niesłuszne uznanie za udowodnione twierdzenia powoda o skutkującym odpowiedzialnością pozwanego zderzeniu się pojazdów w sytuacji, w której z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika jednoznacznie, że nie doszło do zderzenia się pojazdu F. (...) z pojazdem F. (...);

- naruszenie art. 415 k.c. poprzez przyjęcie, że winnym powstania szkody w pojeździe F. (...) jest kierujący pojazdem F. (...), pomimo że nie doszło do zderzenia się tych pojazdów, a co za tym idzie – brak jest podstaw do takiego rozstrzygnięcia;

- naruszenie art. 822 § 1 k.c. poprzez niesłuszne przyjęcie odpowiedzialności pozwanego Towarzystwa (...) w sytuacji, w której objęty ochroną wynikającą z polisy OC kierujący pojazdem marki F. (...) nie spowodował w istocie szkody w pojeździe marki F. (...).

W następstwie tak sformułowanych zarzutów skarżący wniósł o zmianę wyroku w zakresie zaskarżenia poprzez oddalenie powództwa, a także o zasądzenie do powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania przed Sądem pierwszej instancji, a także kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację strony pozwanej powód wniósł o oddalenie apelacji w całości oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje.

Apelacja nie jest zasadna.

Zaskarżone rozstrzygnięcie zostało wydane w wyniku prawidłowo ustalonego stanu faktycznego, które to ustalenia Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne, jak również w następstwie bezbłędnie zastosowanych przepisów prawa materialnego.

Pozwany w apelacji kwestionuje rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego przede wszystkim z tego względu, iż Sąd ten w ocenie apelującego oparł swoje orzeczenie na wadliwie sporządzonej przez biegłego opinii, która zawiera w sobie liczne sprzeczności i której wnioski nie pokrywają się z oświadczeniami powoda oraz świadków. Nadto skarżący zarzucił, iż Sąd Rejonowy w sposób niedopuszczalny oparł swoje ustalenia faktyczne na wnioskach zawartych w opinii biegłego, w części, w jakiej biegły kreuje stan faktyczny, a w szczególności możliwy przebieg wypadku, na podstawie własnych przypuszczeń. Tak sformułowane przez skarżącego zarzuty należało uznać za chybione.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu naruszenia dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. podnieść należy, iż zarzut ten w okolicznościach rozpoznawanej sprawy nie może być uznany za zasadny. Przypomnieć należy, iż w myśl powołanego wyżej przepisu ustawy Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem Sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia.

Ocena wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji.

Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

W kontekście powyższych uwag należy stwierdzić, iż wbrew twierdzeniom apelującego w rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o cały zgromadzony materiał dowodowy i nie naruszył dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Przeprowadzona przez tenże Sąd ocena materiału dowodowego jest w całości logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, zaś wszelkie podniesione w tym zakresie w treści apelacji zarzuty stanowią w istocie jedynie niczym nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi i nieobarczonymi jakimkolwiek błędem ustaleniami Sądu pierwszej instancji.

Sąd Rejonowy w szczególności dokonał w niniejszej sprawie prawidłowej oceny opinii sporządzonej przez biegłego A. S., czyniąc na jej podstawie własne ustalenia faktyczne. Opinia ta bowiem, jak słusznie ocenił Sąd pierwszej instancji, jest rzetelna, zupełna i wyczerpująca, a nadto zawiera jasne i logiczne wnioski. Biegły odniósł się w całości do zakreślonej mu w postanowieniu Sądu Rejonowego tezy dowodowej oraz postawionych pytań, wszystkie zaś wątpliwości i niejasności wyjaśnił ostatecznie w swojej ustnej opinii uzupełniającej, która w toku postępowania przed Sądem Rejonowym nie była już przez stronę pozwaną kwestionowana. Waloru dowodowego przedmiotowej opinii pozwany nie zdołał podważyć również w swojej apelacji.

Skarżący podniósł między innymi, iż opinia biegłego zawiera wewnętrznie sprzeczne wnioski, bowiem z jednej strony biegły przywołał złożone na etapie przedprocesowym oświadczenia kierujących pojazdami, z których wynika, iż do zjechania samochodu F. (...) do rowu doszło w następstwie uderzenia w niego przez jadący z przeciwka pojazd F. (...), z drugiej natomiast strony biegły ustalił, że nie doszło do kontaktu między pojazdami, a przyczyną zjechania F. (...) do rowu nie było otarcie się o F. (...). Z dokonaną przez skarżącego oceną opinii biegłego nie można się zgodzić. Biegły bowiem uwzględnił zeznania powoda oraz jego żony, z których wynikało, że do wjechania do rowu doszło na skutek wcześniejszego zderzenia się pojazdu F. (...) z pojazdem F. (...) i jednocześnie wyjaśnił, że odczucie powoda oraz jego żony mogło wynikać z dynamicznego charakteru zdarzenia, a także mogło być ono spowodowane szokiem spowodowanym wypadkiem, a zwłaszcza jego przebiegiem polegającym na tym, iż samochód wpadł do rowu, gdzie przemieszczał się w sposób niekontrolowany. Biegły nadto, zaznaczając, iż materiały zawarte w aktach szkody nie wskazują na to, że doszło do bezpośredniego kontaktu pomiędzy pojazdami, podkreślił, iż odczucie kierowcy F. (...), że doszło do zderzenia się samochodów, wynikać mogło także z tego, iż samochody mogły znajdować się bardzo blisko siebie, a nadto przebieg zdarzenia miał dynamiczny i szybki charakter. Z powyższego wynika, iż biegły szczegółowo odniósł się do wersji przebiegu zdarzenia prezentowanej przez powoda oraz świadków, wskazując odczucia uczestników wypadku jako ich subiektywne wrażenie, stanowiące naturalną sytuację w tego typu sytuacjach. Nie można jednakże zgodzić się ze stanowiskiem skarżącego, iż przeprowadzając analizę odczuć osób uczestniczących w zdarzeniu, biegły niejako dopuścił się oceny dowodów i kreowania stanu faktycznego, które należy wyłącznie do Sądu orzekającego w sprawie. Odniesienie się przez biegłego do prezentowanego przez powoda przebiegu wypadku świadczy bowiem dobitnie o tym, iż biegły w sposób bardzo wnikliwy i skrupulatny zapoznał się z przedstawionym mu do analizy materiałem dowodowym i dokonał rzetelnej oceny tegoż materiału w celu udzielenia pełnej odpowiedzi na postawione mu pytania. Wobec powyższego odniesienie się przez biegłego do wersji osób uczestniczących w wypadku nie świadczy o wchodzeniu przez biegłego w rolę Sądu, do którego to wyłącznie należy czynienie ustaleń faktycznych, jak również nie wskazuje na próbę dokonania oceny prawdziwości zeznań powoda oraz świadków, a jedynie wskazuje na to, iż biegły przeprowadził w niniejszej sprawie rzetelną i wnikliwą analizę materiału dowodowego, w tym celu, aby móc w możliwie najpełniejszy sposób odpowiedzieć na postawione mu pytania i wyjaśnić przyczyny oraz przebieg wypadku, jak również wyjaśnić powody, dla których przyjęty przez biegłego przebieg zdarzenia, wykluczający kolizję pojazdów, nie znajduje dosłownego oparcia w zeznaniach powoda.

Nietrafne okazało się również stanowisko skarżącego, iż Sąd Rejonowy w sposób nieuzasadniony oparł się na zeznaniach powoda, z których wynika, że pomiędzy pojazdami doszło do kolizji, uznając te zeznania za wiarygodne, w sytuacji, gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika jednoznacznie, że nie doszło do zderzenia się pojazdu F. (...) z pojazdem F. (...). Sąd pierwszej instancji bowiem w swoim uzasadnieniu szczegółowo wyjaśnił przyczyny, dla których zeznania powoda, pomimo, iż opisał on przebieg wypadku, który w istocie nie miał miejsca, należało uznać za wiarygodne. Jak podkreślił bowiem Sąd Rejonowy, opisany przez powoda przebieg zdarzenia nie wynikał z tego, że Ł. Z. celowo podał nieprawdę, lecz był on następstwem wyjątkowej dynamiki zdarzenia, która skutkowała tym, iż osoby uczestniczące w tymże zdarzeniu mogły mieć mylne odczucia co do jego przebiegu, co jednakże nie podważa wiarygodności zeznań uczestników wypadku.

Niesłusznie również skarżący zarzuca naruszenie art. 415 k.c. poprzez przyjęcie, że winnym powstania szkody w pojeździe F. (...) jest kierujący pojazdem F. (...), pomimo że nie doszło do zderzenia się tych pojazdów. W ocenie Sądu odwoławczego nie do zaakceptowania jest bowiem prezentowany przez apelującego pogląd, iż o odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku można by mówić jedynie wówczas, gdyby doszło do rzeczywistej kolizji pojazdów marki F. (...) oraz F. (...), co jednoznacznie wskazywałoby na istnienie adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy wypadkiem a szkodą, jakiej w następstwie tegoż wypadku doznał powód. Wprawdzie zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy nie daje podstaw do ustalenia, iż miała miejsce kolizja pomiędzy pojazdami F. (...) oraz F. (...). Okoliczność powyższa nie stoi jednakże na przeszkodzie przyjęciu, iż kierujący pojazdem marki F. (...) ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku, do jakiego doszło w dniu 26 marca 2012 roku. Wprawdzie bowiem do fizycznego zderzenia się obu samochodów nie doszło, jednakże, jak wynika z poczynionych w niniejszej sprawie ustaleń, to ruch F. (...) - sprowadzający się do tego, że kierujący tymże pojazdem zjechał w sposób nieuprawniony na przeciwległy pas ruchu zajęty przez innego użytkownika - wymusił na kierowcy F. (...) takie działanie, które doprowadziło do zjechania do rowu. Z powyższego wynika zatem, iż to właśnie zbyt szybka, a nadto nieprawidłowa jazda kierującego samochodem marki F. (...) była bezpośrednią przyczyną stworzenia sytuacji na drodze, która spowodowała wypadek powoda. W świetle powyższego istnienie związku przyczynowo - skutkowego pomiędzy nieprawidłową jazdą ubezpieczonego od odpowiedzialności cywilnej a wypadkiem, do jakiego doszło w dniu 26 marca 2012 roku oraz jego skutkami nie może budzić żadnych wątpliwości. Z tych samych względów nie podlega też kwestionowaniu odpowiedzialność pozwanego na podstawie art. 822 § 1 k.c. za następstwa opisanego wyżej zdarzenia w postaci szkody w pojeździe marki F. (...).

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako nieuzasadnioną.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł stosując zasadę odpowiedzialności za wynik sporu, tj. w oparciu o art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda tytułem zwrotu tychże kosztów kwotę 1.200 zł, na którą to kwotę złożyło się jedynie wynagrodzenie pełnomocnika powoda w postępowaniu odwoławczym ustalone na podstawie § 13 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.)