Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 1027/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 stycznia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy IV Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Włodzimierz Hilla

Sędziowie SO Adam Sygit

SO Piotr Kupcewicz (sprawozdawca)

Protokolant Mateusz Pokora

przy udziale Antoniny Kasprowicz-Czerwińskiej - prokuratora Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy

po rozpoznaniu dnia 12 stycznia 2015 r.

sprawy R. J. s. D.i F. ur. (...)w K.

oskarżonego art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 270 § 1 k.k. i w zw. z art. 11 § 2 k.k.,

i D. T. s. A.i E. ur. (...)w N.

oskarżonego z art. 291 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Rejonowego w Szubinie VI Zamiejscowego Wydziału Karnego z siedzibą w Nakle nad Notecią

z dnia 25 lipca 2014 roku - sygn. akt VI K 73/13

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Nakle nad Notecią do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt IV Ka 1027/14

UZASADNIENIE

Oskarżony R. J.stanął pod zarzutem tego, że:

1.  w dniu 21 marca 2011 roku w miejscowości P. ul. (...)z terenu Zakładu (...) (...)pracując jako st. mistrz ds. remontów zabrał w celu przywłaszczenia blachę o grubości 5mm w ilości 960 kg posługując się w magazynie uprzednio podrobionym drukiem (...)RW nr (...)w celu użycia za autentyczny powodując straty w kwocie 2515,20 zł, działając tym na szkodę (...),

tj. popełnienia czynu z art. 278 § 1 kk w związku z art. 270 § 1 kk i w zw. z 11 § 2 kk

2.  w dniu 31 sierpnia 2011 roku w miejscowości P. ul. (...)z terenu Zakładu (...),(...)pracując jako st. mistrz ds. remontów zabrał w celu przywłaszczenia blachę o grubości 6 mm w ilości 864 kg, blachę o grubości 4 mm w ilości 720 kg, pręt o średnicy 20 mm w ilości 12 kg, pręt o średnicy 25 mm w ilości 19 kg, ceownik 120 mm w ilości 648 kg „ posługując się w magazynie uprzednio podrobionym drukiem (...)RW nr (...)w celu użycia za autentyczny na którym podrobiono podpis S. C.i M. R.powodując straty w kwocie 5785,98 zł działając tym na szkodę (...), S. C.i M. R.,

tj. występku z art. 278 § 1 kk w związku z art. 270 § 1 kk i w zw. z 11 § 2 k

3.  w dniu 10 sierpnia 2011 roku w miejscowości P. ul. (...)z terenu Zakładu (...) (...)pracując jako st. mistrz ds. remontów zabrał w celu przytłoczenia blachę o grubości 6 mm w ilości 582 kg „posługując się w magazynie uprzednio podrobionym drukiem (...)RW nr (...)w celu użycia za autentyczny na którym podrobiono podpis S. C.i M. R.powodując straty w kwocie 1472,46 zł działając tym na szkodę (...), S. C.i M. R.,

tj. przestępstwa z art. 278 § 1 kk w związku z art. 270 § 1 kk i w zw. z 11 § 2 kk

4.  w dniu 01 września 2011 roku w miejscowości P. ul. (...)z terenu Zakładu (...) (...)pracując jako st. mistrz ds. remontów zabrał w celu przywłaszczenia blachę o grubości 2 mm w ilości 165,3 kg, posługując się w magazynie uprzednio podrobionym drukiem (...)RW nr (...)w celu użycia za autentyczny na którym podrobiono podpis S. C.powodując straty w kwocie 444,66 zł działając tym na szkodę (...), S. C.,

tj. czynu z art. 278 § 1 kk w związku z art. 270 § 1 kk i w zw. z 11 § 2 kk;

5.  w dniu 01 września 2011 roku w miejscowości P. ul. (...)z terenu Zakładu (...) (...)pracując jako st. mistrz ds. remontów zabrał w celu przywłaszczenia ceownik 80 mm w ilości 159,4 kg, rurę 42x3x2,9 mm w ilości 17,53 kg, rurę 60,3x7,1 mm w ilości 6,1 kg, blachę o grubości 3 mm w ilości 980 kg, blachę o grubości 4 mm w ilości 640 kg, blachę o grubości 3mm — kawałki w ilości 240 kg „posługując się w magazynie uprzednio podrobionym drukiem (...)RW nr (...)w celu użycia za autentyczny na którym podrobiono podpis S. C.powodując straty w kwocie 5291,59 zł działając tym na szkodę (...), S. C.,

tj. występku z art. 278 § 1 kk w związku z art. 270 § 1 kk i w zw. z 11 § 2 kk

6.  w dniu 15 września 2011 r. w m. P. ul. (...)z terenu Zakładu (...) (...)pracując jako St. mistrz ds. remontów zabrał w celu przywłaszczenia blachę o grubości 3 mm w ilości 960kg, blachę o grubości 3 kawałki mm w ilości 227,kg, blachę o grubości 5 mm w ilości 150kg, posługując się w magazynie uprzednio podrobionym drukiem (...)RW nr (...)w celu użycia za autentyczny na którym podrobiono podpis S. C.i M. R.powodując straty w kwocie 2888,63 zł działając tym na szkodę (...), S. C.i M. R.

tj. przestępstwa z art. 278 § 1 kk w związku z art. 270 § 1 kk i w zw. z 11 § 2 kk

7.  w dniu 23 września 2011 roku w m. P. ul. (...)z terenu Zakładu (...) (...)pracując jako St. mistrz ds. remontów zabrał w celu przywłaszczenia blachę o grubości 3 mm w ilości 864 kg, blachę o grubości 5 mm w ilości 149,kg, blachę o grubości 4 mm w ilości 960kg, kątownik 100x8 mm w ilości 415 kg, blachę o grubości 38mm w ilości 976,58 kg posługując się w magazynie uprzednio podrobionym drukiem (...)RW nr (...)w celu użycia za autentyczny na którym podrobiono podpis S. C.i M. R.powodując straty w kwocie 6582,58 zł działając tym na szkodę (...), S. C.i M. R.

tj. występku z art. 278 § 1 kk w związku z art. 270 § 1 kk i w zw. z 11 § 2 kk

8.  w dniu 23 września 201lr. w m. P. ul. (...)z terenu Zakładu (...) (...)pracując jako st. mistrz ds. remontów zabrał w celu przywłaszczenia ceownik (...)w ilości 771,5 kg, posługując się w magazynie uprzednio podrobionym drukiem (...)RW nr (...)w celu użycia za autentyczny na którym podrobiono podpis S. C.i M. R.powodując straty w kwocie 1959,61 zł działając tym na szkodę (...), S. C.i M. R.

tj. czynu z art. 278 § 1 kk w związku z art. 270 § 1 kk i w zw. z 11 § 2 kk

9.  w dniu 28 września 2011 r. w miejscowości P. ul. (...)z terenu Zakładu (...) (...)pracując jako st. mistrz ds. remontów zabrał w celu przywłaszczenia blachę o grubości 4 mm w ilości 860 kg, posługując się w magazynie uprzednio podrobionym drukiem (...)RW nr (...)w celu użycia za autentyczny na którym podrobiono podpis S. C.i M. R.powodując straty w kwocie 2219,06 zł działając tym na szkodę (...), S. C.i M. R.

tj. przestępstwa z art. 278 § 1 kk w związku z art. 270 § 1 kk i w zw. z 11 § 2 kk

10.  w dniu 08 września 2011 roku w miejscowości P. ul. (...)z terenu Zakładu (...) (...)pracując jako st. mistrz ds. remontów zabrał w celu przywłaszczenia blachę o grubości 3 mm w ilości 840 kg, blachę o grubości 4 mm w ilości 960kg, posługując się w magazynie uprzednio podrobionym drukiem (...)RW nr (...)celu użycia za autentyczny na którym podrobiono podpis S. C.i M. R.powodując straty w kwocie 5 110,73 zł działając tym na szkodę (...), S. C.i M. R.

tj. występku z art. 278 § 1 kk w związku z art. 270 § 1 kk i w zw. z 11 § 2 kk

D. T.oskarżono o to, że:

1.  w dniu 23 marca 2011 roku w miejscowości P.przy ul. (...)z Zakładu (...)nabył od pracownika R. J.blachę o grubości 5 mm w ilości 960 kg wartości 2.515 zł. za kwotę około 500 zł. gdzie na podstawie towarzyszących okoliczności wiedział że została ona uzyskana za pomocą czynu zabronionego, czym działał na szkodę (...),

tj. o czyn z art. 291 § 1 kk,

2.  w dniu 24 sierpnia 2011 roku w miejscowości P.przy ul. (...)z Zakładu (...)nabył od pracownika R. J.blachę o grubości 6 mm w ilości 582 kg wartości 1.472,46 zł. za kwotę około 300 zł. gdzie na podstawie towarzyszących okoliczności wiedział że została ona uzyskana za pomocą czynu zabronionego czym działał na szkodę (...).

tj. o czyn z art.291 § 1 kk,

3.  w dniu 31 sierpnia 2011 r. w miejscowości P.przy ul. (...)z Zakładu (...)nabył od pracownika R. J.blachę o grubości 4 mm w ilości 720 kg wartości 1.908 zł. za kwotę około 360 zł. gdzie na podstawie towarzyszących okoliczności wiedział, że została ona uzyskana za pomocą czynu zabronionego, czym działał na szkodę (...),

tj. o czyn z art.291 § 1 kk,

4.  w dniu 08 września 2011 roku w miejscowości P.przy ul. (...)z Zakładu (...)nabył od pracownika R. J.blachę o grubości 4 mm w ilości 640 kg, blachę o grubości 3 mm w ilości 980 kg, Ceownik (...) w ilości 159,4 kg o łącznej wartości 4667,12 zł. za łączną kwotę około 1400 zł. gdzie na podstawie towarzyszących okoliczności wiedział że została ona uzyskana za pomocą czynu zabronionego czym działał na szkodę (...)

tj. o czyn z art. 291 § 1 kk,

5.  w dniu 12 września 2011 roku w miejscowości P.przy ul. (...)z Zakładu (...)nabył od pracownika R. J.blachę o grubości 3 mm w ilości 840 kg i blachę o grubości 4 mm w ilości 960 kg o łącznej wartości 4753,20 zł. za kwotę około 1400 zł. gdzie na podstawie towarzyszących okoliczności wiedział że została ona uzyskana za pomocą czynu zabronionego czym działał na szkodę (...),

tj. o czyn z art. 291 § 1 kk,

6.  w dniu 21 września 2011 roku w miejscowości P.przy ul. (...)z Zakładu (...)nabył od pracownika R. J.blachę o grubości 3 mm w ilości 960 kg wartości 2.524,80 zł. za kwotę około 500 zł. gdzie na podstawie towarzyszących okoliczności wiedział że została ona uzyskana za pomocą czynu zabronionego czym działał na szkodę (...),

tj. o czyn z art. 291 § 1 kk,

7.  w dniu 26 września 2011 roku w miejscowości P.przy ul. (...)z Zakładu (...)nabył od pracownika R. J.blachę o grubości 4 mm w ilości 960 kg wartości 2.033,81 za kwotę około 500 zł. gdzie na podstawie towarzyszących okoliczności wiedział że została ona uzyskana za pomocą czynu zabronionego czym działał na szkodę (...)

tj. o czyn z art. 291 § 1 kk,

8.  w dniu 27 września 2011 roku w miejscowości P.przy ul. (...)z Zakładu (...)nabył od pracownika R. J.ceownik (...) w ilości 760 kg wartości 1959,61 zł. za kwotę około 380 zł. gdzie na podstawie towarzyszących okoliczności wiedział że została ona uzyskana za pomocą czynu zabronionego czym działał na szkodę (...),

tj. o czyn z art. 291 § 1 kk,

9.  w dniu 28 września 2011 roku w miejscowości P.przy ul. (...)z Zakładu (...)nabył od pracownika R. J.blachę o grubości 4 mm w ilości 864 kg wartości 1959,61 za kwotę około 430 zł. gdzie na podstawie towarzyszących okoliczności wiedział, że została ona uzyskana za pomocą czynu zabronionego czym działał na szkodę (...),

tj. o czyn z art. 291 § 1 kk.

Wyrokiem z dnia 25 lipca 2014 roku, Sąd Rejonowy w Szubinie, VI Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Nakle nad Notecią, w sprawie sygn. akt VI K 73/13 orzekł:

1.  uznał oskarżonego R. J.za winnego popełnienia czynów zarzucanych mu w punktach od 1 - 10 aktu oskarżenia, z tym ustaleniem, że działał w podobny sposób i w krótkich odstępach czasowych, a popełnione przez niego czyny stanowiły ciąg przestępstw z art. 278 § 1 kk w związku z art. 270 § 1 kk i w związku z art. 11 § 2 kk i za to na podstawie art. 278 § 1 kk w związku z art. 91 § 1 kk w związku z art. 11 § 3 kk skazał go na karę roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, a na mocy art. 33 § 2 kk wymierzył mu karę 100 stawek dziennych grzywny, ustalając wartość jednej stawki na 10 złotych;

2.  na mocy art. 69 § 1 kk i art. 70 § 1 pkt 1 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił oskarżonemu R. J.na okres próby w wymiarze lat 3;

3.  uznał oskarżonego D. T.za winnego popełnienia zarzucanych mu w akcie oskarżenia czynów w punktach od 1 - 9, z tym ustaleniem, że działał w podobny sposób i w krótkich odstępach czasowych, a popełnione przez niego czyny stanowiły ciąg przestępstw z art. 291 § 1 kk i za to na podstawie art. 291 § 1 kk w związku z art. 91 § 1 kk skazał go na karę roku pozbawienia wolności, a na mocy art. 33 § 2 kk wymierzył mu karę 100 stawek dziennych grzywny, ustalając wartość jednej stawki na kwotę 20 złotych;

4.  na mocy art. 69 § 1 kk i art. 70 § 1 pkt 1 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił oskarżonemu D. T.na okres próby w wymiarze lat 3;

5.  uznał oskarżonego J. T.za winnego popełnienia zarzucanego mu w akcie oskarżenia czynu, to jest przestępstwa z art. 291 § 1 kk i za to na podstawie art. 291 § 1 kk, przy zastosowaniu art. 58 § 3 kk skazał go na karę 50 stawek dziennych grzywny, ustalając wartość jednej stawki na kwotę 10 złotych;

6.  na mocy art. 46 § 1 kk orzekł wobec oskarżonych R. J.i D. T.solidarnie obowiązek naprawienia części szkody, poprzez zapłatę na rzecz Zakładu (...) (...)w P.kwoty 23.793,61 złotych;

7.  na mocy art. 46 § 1 kk orzekł wobec oskarżonych R. J.i J. T.solidarnie obowiązek naprawienia części szkody, poprzez zapłatę na rzecz Zakładu(...) (...)w P.kwoty 444,66 złote;

8.  na mocy art. 46 § 1 kk orzekł wobec oskarżonego R. J.obowiązek naprawienia części szkody, poprzez zapłatę na rzecz Zakładu (...) (...)w P.kwoty 10.032,23 zł.,

9.  na mocy art. 29 ust. 1 Ustawy z dnia 26 maja 1982 roku Prawo o adwokaturze zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata M. W. kwotę 1.188,00 złote wraz z podatkiem VAT w kwocie 273,24 złotych tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonego z urzędu;

10.  na mocy art. 627 kpk zasądził od oskarżonych solidarnie, na rzecz oskarżyciela posiłkowego kwotę 1.272 złote, tytułem wydatków z wiązanych z ustanowieniem pełnomocnika;

11.  zwolnił oskarżonych od zapłaty kosztów sądowych, w tym od obowiązku uiszczenia opłaty i poniesionymi wydatkami obciąża Skarb Państwa.

Z wyrokiem nie pogodzili się oskarżeni R. J.i D. T., których obrońcy zaskarżyli go na ich korzyść.

Obrońca oskarżonego R. J. zarzucił wyrokowi:

1.  na podstawie art. 438 pkt. 2 kpk obrazę przepisów postępowania tj.:

art. 7 kpk poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów poprzez dokonanie dowolnej oceny treści zgromadzonego materiału dowodowego i bezkrytyczne uznanie wyjaśnień oskarżonego R. J.złożonych w toku postępowania przygotowawczego za wiarygodne wbrew jego wyjaśnieniom odmiennym - złożonym w toku postępowania sądowego, które korespondowały z wyjaśnieniami D. T.i J. T., a które zostały uznane za niewiarygodne przez Sąd I instancji;

art. 7 kpk poprzez błędną ocenę dowodu w postaci opinii sporządzonej przez biegłego uznając ją za dowód podrobienia podpisów osób uprawnionych do wystawienia dokumentów RW, co doprowadziło do błędnego ustalenia zakresie sprawstwa oskarżonego w odniesieniu do zarzutu z art. 270 § 1 kk;

art. 5 § 2 kpk poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i rozstrzygnięcie wątpliwości na niekorzyść oskarżonego w zakresie podrobienia podpisów na dokumentach RW świadków C. i R., dokonania kradzieży blachy i innych materiałów, gdyż tymczasem brak jest dowodów świadczących o tym, aby rzekomo skradziony towar opuścił zakład pracy, a zatem aby zachowanie oskarżonego wypełniło znamiona przestępstwa z art. 278 § kk;

2.  na podstawie art. 438 pkt. 3 kpk błędne ustalenie, że oskarżony R. J. dokonał zaboru w celu przywłaszczenia blachy i innych materiałów magazynowych pokrzywdzonego, która opuściła zakład pracy przy udziale D. T. i J. T..

Podnosząc te zarzuty obrońca oskarżonego J.wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Szubinie - Zamiejscowy Wydział VI Karny w Nakle nad Notecią do ponownego rozpoznania pozostawiając temuż Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach obrony z urzędu przed Sądem I i II instancji, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od przypisanych mu czynów i zasądzenie od Skarbu Państwa - Sądu Rejonowemu w Szubinie na rzecz adwokata M. W.- Kancelarii Adwokackiej w N., kosztów obrony świadczonej z urzędu przed Sądem I i II instancji według norm przepisanych.

Obrońca oskarżonego D. T.zarzucił wyrokowi:

1.  naruszenie przepisów prawa procesowego mające istotny wpływ na wynik sprawy, a mianowicie:

art. 7 kpk w zw. z art. 5 § 2 kpk poprzez ustalenie z przekroczeniem swobodnej oceny dowodów z jednoczesnym pominięciem dowodów odciążających sprawstwa w zakresie czynu zarzucanego oskarżonemu, w szczególności poprzez dokonanie całkowicie dowolnej oceny treści zgromadzonego materiału dowodowego bez uwzględnienia całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej wbrew zasadzie obiektywizmu, z pogwałceniem zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy, a przede wszystkim doświadczenia życiowego, nadto poprzez rozstrzygnięcie nieusuwalnych wątpliwości na niekorzyść oskarżonego, jak również poprzez czynienie ustaleń w oderwaniu od materiału dowodowego, nadto:

a.  ocenie dowodów pod z góry założony scenariusz sprowadzający się do bezkrytycznego dania wiary pierwotnej relacji przedstawionej przez współoskarżonego R. J.przy jednoczesnym braku merytorycznej argumentacji jaka legła u jego podstaw, a nadto bez dokonania dogłębnej analizy treści przez niego przedstawianych, w szczególności pod kątem pozostałych dowodów zgromadzonych w sprawie,

b.  niewykazaniu przez Sąd orzekający winy oskarżonego D. T., a jedynie ograniczeniu się do przyjęcia, iż miał on czas i sposobność do popełnienia zarzucanych mu czynów (tak- uzasadnienie str. 13), podczas gdy obowiązkiem Sądu jest rozstrzyganie sprawy na podstawie prawdziwych ustaleń faktycznych oraz baczenie aby osoba niewinna nie poniosła odpowiedzialności karnej, nadto mając na względzie konsekwencje wypływające z zasady domniemania niewinności oraz zasady in dubio pro reo, Sąd I Instancji powinien w oparciu o dokonane ustalenia faktycznych bezspornie wykazać winę oskarżonego; czego w ocenie skarżącego niniejszym postępowaniu zabrakło;

art. 4 kpk w zw. z art. 410 kpk - poprzez oparcie orzeczenia jedynie na podstawie odwołanych przed Sądem pomawiających wyjaśnień R. J., które nie znalazły potwierdzenia w innych przeprowadzonych w sprawie dowodach oraz nienależytą analizę materiału dowodowego, wyrażająca się w pominięciu okoliczności świadczących o niewinności D. T., której skutkiem było nieuwzględnienie ich na korzyść oskarżonego;

art. 424 § 1 pkt 1 kpk poprzez niedostateczne i niepełne wyjaśnienie w pisemnych motywach wyroku, powodów dla których Sąd uznał za wiarygodne odwołane wyjaśnienia współoskarżonego R. J., nierozprawienie się z istniejącymi w materiale dowodowym sprzecznościami oraz nieustosunkowanie się do postaci zamiaru z jakim miałby rzekomo działać oskarżony i świadczących o nim dowodów.

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść, polegający na przyjęciu, iż oskarżony D. T.nabywał od współoskarżonego R. J.przedmioty, które pochodziły z czynu zabronionego, tym samym dopuścił się przestępstwa z art. 291 § 1 kk, podczas gdy materiał dowodowy zgromadzony w sprawie pozwala na przyjęcie tezy przeciwnej;

Wskazując na powyższe podstawy odwoławcze, na podstawie przepisu art. 437 k.p.k. obrońca oskarżonego D. T. wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Obie apelacje, wywołując postępowanie odwoławcze, a w jego ramach instancyjną kontrolę zaskarżonego wyroku, prowadzić musiały do jego uchylenia, choć większość zarzutów, stawianych w obu apelacjach nie okazała się zasadna.

Jakkolwiek różnie formułując zarzuty, autorzy obu apelacji dążą do wykazania, że sąd meriti dopuścił się naruszenia przepisów postępowania, w szczególności art. 7 k.p.k., dając wiarę w sposób bezkrytyczny wyjaśnieniom oskarżonego J., złożonym przez niego w toku postępowania przygotowawczego, w których nie tylko przyznawał się do popełnienia stawianych zarzutów, ale też pomówił o popełnienie przestępstw pozostałych dwóch oskarżonych, w szczególności oskarżonego T.. Sąd ten miał naruszyć również treść przepisu art. 410 k.p.k., poprzez to, że nie uwzględnił dowodów przeciwnych, w tym wyjaśnień pozostałych oskarżonych i samego oskarżonego J., złożonych przed sądem, co również miało być przejawem braku obiektywizmu sądu (art. 4 k.p.k.) i doprowadziło do dokonania błędnych ustaleń faktycznych co do winy oskarżonych. Odnosząc się łącznie do tych zarzutów, wobec ich treści, wynikającej również z uzasadnień obu apelacji, stwierdzić należy co następuje:

Jako błędną należy uznać tezę, stawianą przez obrońcę oskarżonego T., jakoby dowód z pomówień współoskarżonego nie stanowił dowodu „pełnowartościowego” w tym sensie, że nie może sam w sobie przesądzać o odpowiedzialności karnej innej osoby i co więcej – sam prawodawca temu zapobiegł poprzez wprowadzenie obowiązku weryfikacji wiarygodności dowodu o co najmniej inny dowód (str. 1 uzasadnienia apelacji). Teza ta, zaczerpnięta z uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 1955 roku, oczywiście nie przystaje do aktualnie obowiązującego porządku prawnego. W szczególności ustawodawca nie nakazuje obowiązku dokonywania weryfikacji dowodu z pomówienia współoskarżonego w oparciu o jakikolwiek inny dowód. Jedyne kryteria, w oparciu o które ocenia się wiarygodność każdego dowodu, w tym również dowodu z pomówienia współoskarżonego, wynikają z treści przepisu art. 7 k.p.k., nie ma żadnych innych formalnych, które jedne dowody czyniłyby „lepszymi” od innych. Stanowiłoby to wyraz legalnej teorii dowodów, która jest niedopuszczalna na gruncie polskiego postępowania karnego. Oczywiście nie oznacza to, że wszystkie dowody mają w każdej sytuacji taką samą moc, przykładowo najczęściej inną mają zeznania, pochodzące od świadków obiektywnych, nie związanych ze stronami postępowania, od tych, pochodzących np. od pokrzywdzonych, czy osób najbliższych. Nie oznacza to jednak, że istnieją inne kryteria oceny ich wiarygodności, jakkolwiek w indywidualnych sytuacjach ogólne kryteria muszą być stosowane z całych ich rygoryzmem, w celu dokonania oceny możliwie wnikliwej. Tak więc obowiązująca zasada swobodnej oceny dowodów pozwala uznać za wiarygodne pomówienie, czy to osoby pokrzywdzonej czy współoskarżonego, nawet na jakimś etapie postępowania zmienione czy odwołane, pod warunkiem spełnienia wymogów wynikających z art. 7 k.p.k., a więc z uwzględnieniem pozostałych dowodów, prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Jeśli w taki sposób dokonana ocena pomówienia, również współoskarżonego, pozwala uznać dany dowód za wiarygodny, nie ma przeszkód by uznać go za wystarczający do dokonania ustaleń faktycznych, w tym również w zakresie odpowiedzialności karnej współoskarżonego, nie przyznającego się do winy.

W orzecznictwie sądowym i doktrynie prawa karnego kwestia wartości dowodowej pomówienia była wielokrotnie podnoszona, w tym również pomówienia współpodejrzanego, który te pomówienia następnie odwołuje. Przykładowo zacytować można następujące, reprezentatywne stanowisko Sądu Najwyższego: „ 1. Kodeks postępowania karnego nie daje prymatu dowodom z postępowania sądowego nad dowodami pochodzącymi z postępowania przygotowawczego i odwrotnie - pozostawiając ich ocenę sądowi w ramach uprawnień określonych treścią art. 4 § 1 k.p.k.

2. Pomówienie współpodejrzanego (współoskarżonego) jest dowodem specyficznym podlegający specjalnie wnikliwej i ostrożnej ocenie. Można taki dowód uznać za pełnowartościowy o ile spełnia on określone warunki, a więc jest konsekwentny, logiczny, zgodny z logiką wypadków i znajduje potwierdzenie w innych dowodach bezpośrednich lub pośrednich. Ponadto każdorazowo należy zbadać właściwości charakteru osoby pomawiającej, a w szczególności zwrócić uwagę na to, czy osoba taka nie ma określonego interesu procesowego lub osobistego w obciążaniu współpodejrzanego lub współoskarżonego. Za warunek sine qua non dla nadania pomówieniu waloru pełnowartościowego dowodu jest również stwierdzenie, że osoba od której pochodzi pomówienie miała pełną swobodę wypowiedzi.

3. Przy odwołaniu przyznania się do winy lub pomówienia złożonego w postępowaniu przygotowawczym trzeba ponadto zbadać, czy odwołanie takie nie jest przekonywające. Nie ma na taką analizę generalnej recepty i sąd - każdy taki przypadek - winien badać indywidualnie. Przykładowo można jednak wspomnieć o tym, że trzeba dochodzić dlaczego podejrzany złożył obciążające siebie i innych depozycje, dlaczego nie odwołał ich już w trakcie postępowania przygotowawczego, w szczególności w trakcie przesłuchania u prokuratora, czy takie odwołane wyjaśnienia znajdują potwierdzenie w innych dowodach i w logice wypadków a także zwrócić uwagę na to, dlaczego np. będący w identycznej sytuacji procesowej lub faktycznej inny oskarżony złożył odmienne relacje” (wyrok z 22 maja 1984 roku, IV KR 122/84, OSNPG 1984/11/101).

Przenosząc powyższe uwagi na grunt przedmiotowej sprawy należy uznać, że wyjaśnienia oskarżonego R. J., złożone przez niego w toku postępowania przygotowawczego, jak najbardziej mogły być uznane za wiarygodne, tym samym stanowiąc podstawę ustaleń faktycznych. Słusznie sąd meriti wskazuje przy tym na ich konsekwencję, szczegółowość, logiczność, jak również to, że oskarżony nie ukrywał, ani nawet nie starał się pomniejszać swej roli w popełnieniu zarzuconych mu czynów. Oskarżony dwukrotnie był przesłuchiwany w toku postępowania przygotowawczego, mając przecież możliwość zmiany wyjaśnień, czego jednak nie zrobił. Z niczego nie wynika, by w jakikolwiek sposób jego swoboda wypowiedzi została naruszona. Wyjaśnienia te korespondują z treścią innych dokumentów – czy to treścią dokumentów RW, na podstawie których materiał, przede wszystkim blachy, były wydawane z magazynu, czy też przede wszystkim treścią oświadczenia samego oskarżonego (k.3), sporządzonego przez niego dobrowolnie, jeszcze przed wszczęciem postępowania karnego. Nie sposób uznać, że przyznając się do popełnienia przestępstwa, oskarżony miał na tym etapie jakikolwiek powód by siebie bezpodstawnie obciążać i do tego bezpodstawnie pomawiać pozostałych oskarżonych. Słusznie przy tym sąd meriti wskazuje, że nawet jeśliby przyjąć, że oskarżony mógł dopatrywać się w tym, że wskaże jako jednego z odbiorców syna jednego z dyrektorów, okoliczności, która może mieć wpływ na losy całego postępowania, to przecież zupełnie nie byłoby powodów, by miał on pomawiać bezpodstawnie kogokolwiek innego. Wskazać należy również przy tym, że w swych wyjaśnieniach z postępowania przygotowawczego oskarżony J.uściślił, że drugim odbiorcą blachy nie była osoba wskazana przez niego w pierwotnie sporządzonym oświadczenia, ale jego pracownik, czyli oskarżony T..

Argumenty, podnoszone w obu apelacjach, zmierzające do wykazania, że wyjaśnienia oskarżonego J., złożone w toku postępowania przygotowawczego są całkowicie niewiarygodne, w istocie sprowadzają się do własnej oceny tego dowodu, w oderwaniu jednak od wskazanych wyżej kryteriów. Nie mogą one wszak polegać na cytowaniu wybranych zdań z uzasadnienia zaskarżonego wyroku (jak np. robi to obrońca oskarżonego T. w uzasadnieniu swego środka zaskarżenia), które to zdania oznaczają przecież, że dając wiarę oskarżonemu J. sąd meriti stwierdził, że wynikającej z nich wersji zdarzeń nie podważają żadne inne wiarygodne dowody i wyjaśnienia te stanowią podstawowy dowód obciążający tego oskarżonego i pozostałych. W zasadzie argumenty te sprowadzają się tylko do wskazania, że oskarżony J. przed sądem swe wyjaśnienia zmienił, odwołując nie tylko swoje przyznanie się do winy, ale również pomówienie pozostałych oskarżonych. To, że tym samym jego wyjaśnienia w ten sposób stały się zgodne z wyjaśnieniami oskarżonych T. i T., w żadnym razie nie może oznaczać, że właśnie tym, złożonym przed sądem należało dać wiarę. Zasadnie sąd meriti uznał, że oskarżony J. nie przedstawił przekonującego powodu zmiany swych wyjaśnień. Nie sposób uznać, by oskarżony, który miałby nie popełnić żadnego przestępstwa, mógł uznać, że jego sytuację poprawi przyznanie się do kradzieży, która w rzeczywistości nie miała miejsca i do tego, by tę jego sytuację poprawić miało bezpodstawne pomówienie dwóch innych osób. Nie można przecież pomijać i tego, że składając wyjaśnienia w toku postępowania przygotowawczego, oskarżony był już dyscyplinarnie zwolniony z pracy, nie mógł więc w żaden sposób poprawić swej sytuacji zawodowej. Zwrócić też należy uwagę, że wyjaśnienia oskarżonego J. złożone na rozprawie są nielogiczne z innego powodu. Wynika z nich, że oskarżony najpierw został zwolniony z pracy, co spowodowało, że znalazł się w szoku, nie wiedział, co jest grane. Potem dopiero udał się do dyrektora, który kazał mu napisać, co wie o sprawie i oskarżony po rozmowie z kolegą (obecnie już nieżyjącym) napisał znajdujące się w aktach sprawy oświadczenie. W rzeczywistości wydaje się, że sekwencja zdarzeń była inna – oskarżony najpierw napisał oświadczenie, później, w tym samym dniu został z nim rozwiązany stosunek pracy. Nie sposób więc uznać, by odwołanie wyjaśnień złożonych w toku postępowania przygotowawczego było przekonujące.

Pomimo wskazanych argumentów, sąd odwoławczy uznał, że sąd meriti dopuścił się uchybień, zarówno w ocenie wyjaśnień oskarżonego J., jak i dokonanych przede wszystkim na ich podstawie ustaleniach faktycznych, które spowodowały konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd I instancji uznał, że wyjaśnienia oskarżonego R. J., złożone w toku postępowania przygotowawczego są wiarygodne, z wyjątkiem tej ich części, w której oskarżony nie przyznał się do podrobienia na zakwestionowanych dokumentach RW podpisów M. R.i S. C.. Sąd a quo uznał, że kategoryczne wnioski opinii z badania pisma ręcznego, iż zakwestionowane podpisy nie zostały sporządzone przez M. R.i S. C., zaś podpisy te mieszczą się w możliwościach graficznych oskarżonego J., pozwalają uznać, że to ten oskarżony je podrobił i w tym zakresie również w postępowaniu przygotowawczym złożył wyjaśnienia niewiarygodne. Argumentacja sądu w tym zakresie jednak nie przekonuje i wręcz jest częściowo sprzeczna z treścią opinii biegłego W. M.. Przede wszystkim z treści opinii (k.175) wynika, że wskazane przez biegłego podpisy nieczytelne z pieczątki S. C.nie zostały nakreślone przez niego, jednak nie nadają się one do badań porównawczych z wzorami pisma osób trzecich (k.175). Tylko podpisy (...)mieszczą się w granicach możliwości graficznych R. J.(k.176). Ż adne dowody nie dają podstawy do kategorycznego stwierdzenia, że podpisy te sporządził oskarżony J., czego sąd meriti miał świadomość. Po wtóre, sąd meriti nie wyjaśnił w sposób przekonujący, dlaczego w jego ocenie w tym zakresie oskarżony J.miałby nie składać wiarygodnych wyjaśnień, skoro przecież przyznawał się do podstawowego, stawianego mu zarzutu, a więc zarzutu kradzieży, ale również do fałszowania dokumentów RW, poprzez przerabianie (raczej nie podrabianie ich) na tych dokumentach ilości wpisywanych w nich materiałów. Trudno uznać, by zaprzeczając, że podrabiał również podpisy, oskarżony mógłby faktycznie mieć nadzieję, że to w jakiś istotny sposób pozwoli na złagodzenie jego odpowiedzialności. Należy również zaakcentować, że powyższa ocena wyjaśnień oskarżonego, złożonych przez niego w toku postępowania przygotowawczego i wynikające z nich ustalenia dotyczące sfałszowania podpisów M. R.i S. C.doprowadziło do sytuacji, że treść wyroku – jego sentencji i części motywacyjnej – jest wewnętrznie sprzeczna, co stanowi ewidentne naruszenie treści art. 424 § 1 k.p.k.. Oskarżonemu J.zarzucono wszak popełnienie dziesięciu czynów, polegających na kradzieży wymienionych w poszczególnych zarzutach materiałów, posługując się „uprzednio podrobionym drukiem Rozchód Wewnętrzny RW(…) w celu użycia za autentyczny, na którym podrobiono podpisy” (z wyj. pierwszego zarzutu, dotyczącego dokumentu RW nr (...)). Z opisów tych zarzuconych czynów wynika więc, że oskarżonemu J.zarzucono mi.in. popełnienie czynu wyczerpującego opisane w art. 270 § 1 k.k. znamiona przestępstwa używania jako autentycznego podrobionego dokumentu, a nie podrobienie dokumentu; z opisów tych wynika w sposób jednoznaczny, że nie zarzucano oskarżonemu, iż to on podrobił dokumenty RW, ale to, że mając świadomość ich przerobienia nimi się posługiwał w celu użycia za autentyczne. Sąd meriti uznając oskarżonego winnym popełnienia zarzuconych mu czynów nie zmienił ich opisów w tym zakresie. W tej sytuacji jako wewnętrznie sprzeczne należy uznać skazanie oskarżonego J.„tylko” za posługiwanie się uprzednio podrobionymi dokumentami, zaś w uzasadnieniu tego wyroku ustalanie, że to oskarżony te dokumenty podrobił.

Drugą zasadniczą sprzecznością, jakiej nie ustrzegł się sąd meriti, jest uznanie za wiarygodne w całości wyjaśnień oskarżonego J. z postępowania przygotowawczego - poza częścią wskazaną wyżej i dokonanie na ich podstawie ustaleń faktycznych, które z tych wyjaśnień wcale nie wynikają. Wbrew temu, co może wynikać z treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku, oskarżony J. wcale nie przyznawał się do kradzieży wszystkich materiałów, których opis znalazł się w opisach czynów mu zarzuconych. Z jednych i drugich wyjaśnień oskarżonego J., złożonych w toku postępowania przygotowawczego wynika, że jego proceder miał polegać na tym, że dopisywał na prawidłowo wypisanych drukach RW cyfry przed wpisanymi w nich ilościami poszczególnych materiałów, dzięki czemu pobierał z magazynu większe ilości poszczególnych materiałów, które następnie przywłaszczał. Wydaje się oczywiste, że z wyjaśnień tych wynika, że przykładowo dopisując cyfrę 9 przed liczbą „60” w dokumencie nr 387 oskarżony pobrał zamiast 60 kg blachy 960 kg blachy, jednak przywłaszczył z tego nie 960 kg ale 900, skoro 60 kg było wpisane jako rzeczywiste zapotrzebowanie zakładu pracy. Wniosek taki wydaje się tym bardziej uprawniony, mając na względzie dalsze wyjaśnienia, dotyczące tych dokumentów RW, w których wpisane są nie tylko blachy, ale też inne materiały. W przypadku zarzutu nr 2 oskarżony wskazał, że przyznaje się tylko do tego, że dopisując cyfrę 7 przed liczbą „20” pobrał 720 kg blachy o grubości 4 mm, zamiast 20 kg tej blachy, nie przyznał się natomiast do „pozostałych wyrobów” (k. 228). Ta sama sytuacja dotyczy zarzutów nr 5, 6, 7. W przypadku pozostałych zarzutów, do których oskarżony przyznał się w całości, również z tych wyjaśnień wynika, że oskarżony dopisując cyfry przed pierwotnie widniejącymi na dokumentach liczbami, zawyżał ilości materiałów, które były pobierane z magazynu, jednak wcale nie wynika z treści tych wyjaśnień, by oskarżony przywłaszczał te materiały w całej, wynikającej z treści przerobionych dokumentów RW ilości, a nie w takiej, jaką była nadwyżka wynikająca z przerobienia dokumentu. Oskarżony wprost wyjaśnił m.in., że „materiały i tak częściowo szły na zakład” (k.229). Sąd I instancji do wątpliwości, wynikających z treści tych wyjaśnień w ogóle się nie odniósł, co najmniej przedwcześnie uznając, że oskarżony J. przyznał się do kradzieży wszystkich zarzuconych mu materiałów i dokonując na tak ocenionych, a właściwie interpretowanych wyjaśnieniach ustaleń faktycznych. Konsekwencją takiego – przynajmniej na tym etapie postępowania – błędnego ustalenia dotyczącego ilości (a także w kilku przypadkach rodzaju) przywłaszczonych przez oskarżonego J. materiałów, były co najmniej przedwczesne ustalenia co do ilości materiałów, które nabyć miał oskarżony T.. Zwrócić też należy przy tym uwagę, że sąd ten ustalając, że pozostali oskarżeni, w szczególności oskarżony T., nabywali od oskarżonego J. tylko blachę, poza zakresem swego badania pozostawił to, co w takiej sytuacji stało się, lub mogło stać z pozostałymi materiałami, które miał zabrać w celu przywłaszczenia oskarżony J. (wymienionymi w opisie czynów nr 2, 5, 6, 7). To, że oskarżony J. przyznając się do popełnienia przestępstw w postępowaniu przygotowawczym, nic na ten temat nie mówił również może świadczyć o tym, iż on tych materiałów nie przywłaszczał.

Powyższe uchybienia musiały prowadzić do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Wskazane rozbieżności pomiędzy sentencją wyroku, a treścią jego motywacyjnej części, nie pozwalały na prawidłową kontrolę instancyjną wyroku. W przypadku, gdy kontrola ta z uwagi na uchybienia uzasadnienia wyroku jest niemożliwa lub utrudniona zachodzi konieczność uchylenia zaskarżonego orzeczenia (por. wyrok sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 19 stycznia 2000r. II AKa 231/99 KZS 2000/2/26, wyroki Sądu Najwyższego z 29 września 1975r. V KR 90/75 OSNKW 1975/12/164, z dnia 18 stycznia 1980r. III KR 424/79 OSNPG 1980/7/98 oraz z dnia 5 marca 184r. I KR 6/84 OSNKW 1984/11-12/128). Oczywiście za taką koniecznością przemawiały też wskazane rozbieżności pomiędzy treścią dowodów, uznanych przez sąd za wiarygodne (wyjaśnienia oskarżonego J.), a dokonanymi na ich podstawie ustaleniami faktycznymi, skutkującymi uznaniem winy tego oskarżonego i oskarżonego T. w pełnym zakresie zarzuconych im czynów.

Ponownie rozpoznając sprawę, sąd I instancji będzie zobowiązany do przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości, następnie zaś dokonanie szczegółowej analizy zgromadzonych dowodów, w tym oczywiście wyjaśnień oskarżonego R. J., z uwzględnieniem wyżej przedstawionych uwag. Jako niezbędne należy uznać m.in. dokonanie szczegółowej, drobiazgowej analizy opinii biegłego z zakresu badania pisma ręcznego, co najmniej przesłuchanie W. M. na rozprawie, w celu wyjaśnienia czy faktycznie z pewnością niezbędną w postępowaniu karnym, można ustalić, że to oskarżony J. sporządził podpisy na kwestionowanych dokumentach RW. Oczywiście sąd I instancji będzie musiał mieć na względzie ograniczenia wynikające z treści przepisu art. 443 k.p.k., dotyczące m.in. możliwości dokonania ustaleń mniej korzystnych od tych, dokonanych w uchylonym wyroku, jednak wyjaśnienie potencjalnych rozbieżności pomiędzy treścią opinii, a wyjaśnieniami oskarżonego J. złożonymi w postępowaniu przygotowawczym mogą mieć istotne znaczenie dla oceny wiarygodności dowodów, w tym właśnie tych wyjaśnień. W przypadku zaistnienia takiej konieczności, obowiązkiem sądu będzie sporządzenie uzasadnienia wydanego wyroku, spełniającego wszystkie wymogi, jakie dlań stawia przepis art. 424 k.p.k.