Pełny tekst orzeczenia

  Sygn. akt X Ga 271/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

  Dnia 12 grudnia 2014 r.

  Sąd Okręgowy w Gliwicach, X Wydział Gospodarczy

w składzie

0.0.1.Przewodniczący Sędzia SO Lesław Zieliński

0.0.2. Sędzia SO Katarzyna Żymełka

Sędzia SO Małgorzata Korfanty (spr.)

Protokolant Joanna Gołosz

po rozpoznaniu w dniu 12 grudnia 2014 roku w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w Ciemnej G., M.

przeciwko: Przedsiębiorstwu (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w R.

Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powódkę

od wyroku Sądu Rejonowego w Rybniku

z dnia 5 czerwca 2014r.

sygn. akt VI GC 338/13

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powódki (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w C. G., M. na rzecz pozwanej Przedsiębiorstwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w R. kwotę 1.200,00 (jeden tysiąc dwieście 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów w postępowaniu odwoławczym;

3.  zasądza od powódki (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w C. G., M. na rzecz pozwanej Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 1.200,00 (jeden tysiąc dwieście 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów w postępowaniu odwoławczym.

SSO Katarzyna Żymełka SSO Lesław Zieliński SSO Małgorzata Korfanty

Sygn. akt X Ga 271/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 05 czerwca 2013r. w sprawie sygn. akt VI GC 338/13

z powództwa (...) sp. z o.o. w miejscowości C.

przeciwko pozwanym Przedsiębiorstwu (...)

(...) sp. z o.o. w R. i Towarzystwu (...)

(...) S.A. w W. o zapłatę, Sąd Rejonowy w Rybniku oddalił

powództwo przeciwko pozwanemu Przedsiębiorstwu (...)

(...) sp. z o.o. w R. oraz pozwanemu Towarzystwu

(...) S.A. w W. i orzekł co do zasady

obowiązek zwrotu kosztów postępowania pozwanym w całości,

pozostawiając szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu, po

uprawomocnieniu się orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie.

W sprawie powódka (...) sp. z o.o. w M. wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanych Przedsiębiorstwa (...) sp. z o.o. w R. (dalej: pozwana ad. 1) i Towarzystwu (...) S.A. w W. (dalej: pozwana ad.2) kwoty 12.734 zł wraz z odsetkami ustawowymi i kosztami postępowania. Jako podstawę roszczenia wskazano brak zapłaty odszkodowania z tytułu nieprawidłowo wykonanego zobowiązania.

W sprzeciwie od wydanego na tej podstawie nakazu zapłaty pozwana Przedsiębiorstwo (...) sp. z o.o. w R. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz obciążenie powódki kosztami postępowania. W uzasadnieniu podniosła zarzut przedwczesności powództwa z uwagi na niewyczerpanie trybu reklamacyjnego, przedawnienia powództwa oraz niewykazania szkody ani jej wysokości oraz odpowiedzialności pozwanej za tę szkodę.

Pozwana Towarzystwo (...) S.A. w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz obciążenie powódki kosztami postępowania. W uzasadnieniu podniosła, że druga pozwana nie dopełniła umownej procedury umożliwiającej rozpoznanie zgłoszonej prze nią szkody.

Sąd ustalił ,iż w ramach prowadzonej współpracy gospodarczej pozwana ad. 1 wykonywała usługi przewozu samochodów na zlecenie powódki. Samochody przewożone były na trasach od siedziby powódki do salonów sprzedaży na terenie kraju. Pozwana ad. 1 przewiozła w ten sposób w dniach 8-9 czerwca 2011 r. m.in. dwa samochody marki T. (...), czemu dano wyraz w treści listu przewozowego nr (...) oraz samochód marki T. (...) (list przewozowy nr (...)).

Po odebraniu przesyłki odbiorca stwierdził uszkodzenia karoserii, co również zostało odnotowane w liście przewozowym.

Odbiorca dokonał napraw uszkodzeń, a następnie skierował do powódki dwa listy regresowe, którymi zażądał od niej zwrotu kosztów naprawy samochodów marki T. (...) w kwotach 10.511,30 zł i 911,41 zł .Kolejnym listem regresowym dotyczącym naprawy samochodu marki T. (...) wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 1.311,29 zł. Koszty naprawy zostały przez powódkę zapłacone.

Powódka skierowała do pozwanej ad. 1 reklamacje drogą poczty elektronicznej w dniach 10.06 i 20.06 2011 r. po czym obciążyła pozwaną ad. 1 trzema notami księgowymi na łączną kwotę 12.734 zł. Pozwana ta odmówiła zapłaty.

W okresie powstania szkody pozwana ad. 2 udzielała pozwanej ad. 1 ochrony ubezpieczeniowej na podstawie umowy ubezpieczenia OC potwierdzonej polisą nr (...).

Powódka drogą elektroniczną w dniu 14.02.2011 r. zgłosiła szkody pozwanej ad. 2, jednak pozwana odmówiła wypłaty odszkodowania.

Sąd przywołując przepisy art.774 kc , 789 § 1 k.c. oraz 471 kc ,822§1 k.c., art. 13 ust. 2 , 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z dnia 16 lipca 2003 r. ) a także art. 65 Prawa przewozowego uznał ,iż pozwana ad. 1 nie wykazała istnienia przesłanek zwalniających ją od odpowiedzialności.

Sąd przyjął ,iż zgodnie z treścią art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne a samo zaś twierdzenie strony nie jest dowodem, a twierdzenie dotyczące istotnej dla sprawy okoliczności powinno być udowodnione przez stronę to twierdzenie zgłaszającą. Z uwagi na powyższe oraz ze względu na fakt, że ustalenie wysokości szkody wymaga wiadomości specjalnych, niezbędne w sprawie było zasięgnięcie opinii biegłego sądowego. Skoro strona powodowa reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika nie podźwignęła tego ciężaru dowodowego sądu uznał, że tym samym nie wykazała wysokości szkody st5ą powództwo oddalono. O zasadach poniesienia kosztów postępowania orzeczono na podstawie art. 98 i 99 i 108 k.p.c. obciążając nimi w całości powoda jako stronę przegrywającą proces.

Apelację od całości wyroku wniosła powódka i zarzucając Sądowi I Instancji:

I. naruszenie przepisów prawa procesowego:

- naruszenie przepisu art. 233 par. 1 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów wyrażające się w uznaniu roszczenia powoda za nieudowodnione poprzez odmówienie wiarygodności i mocy dowodowej dokumentom prywatnym, brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i dokonanie jego oceny z pominięciem istotnej części tego materiału, sprzeczną z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego ocenę dokumentów - ( tj. listów przewozowych, kalkulacji napraw , faktur VAT, poleceń przelewów , not księgowych , zgłoszeń transportowej, dokumentacji fotograficznej , zeznań świadków) ;

- naruszenie przepisu art. 278 par. 1 kpc poprzez uznanie ,iż do ustalenia wysokości szkody potrzebne były wiadomości specjalne, podczas gdy udowodnienie tej okoliczności nie wymagało takiej wiedzy;

-art. 232 kpc poprzez uznanie ,iż strona powodowa nie wykazała wysokości szkody podczas gdy okoliczności te zostały wykazane;

II. naruszenie przepisów prawa materialnego ,które miało wpływ na wynik sprawy:

-art. 6 kc poprzez jego niewłaściwą wykładnię polegającą na uznaniu przez

sąd ,iż w przedmiotowej sprawie to na powódce spoczywał ciężar udowodnienia wysokości szkody , podczas gdy w przypadku kwestionowania przez pozwanego wyliczeń i kalkulacji to na nim spoczywał obowiązek przestawienia dowodów na poparcie takich twierdzeń;

-art. 13 ust. 2 oraz art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych , poprzez niewłaściwe jego zastosowanie w sprawie , gdyż pozwany ad 2 nie odpowiada za szkodę lecz jako ubezpieczyciel z umowy ubezpieczenia OC przedsiębiorstwa.

W uzasadnieniu apelacji powód podnosił ,iż wykazał w sposób niekwestionowany wysokość poniesionej szkody przywołanymi dowodami z dokumentów , a ewentualne zaniechanie pozwanego we wskazaniu przyczyn kwestionowania przedłożonych dokumentów sąd winien był oceniać pod kątem art. 232 kpc.

Nadto powód wskazując na naruszenie 13 ust. 2 oraz art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych podał ,iż powyższy akt nie miał w sprawie zastosowania gdyż ubezpieczenie obowiązkowe pojazdu mechanicznego nie obejmuje swoim zakresem przewożonego nim ładunku a nadto ubezpieczenia OC przedsiębiorstw nie zostały poddane regulacji w przywołanym akcie prawnym.

W odpowiedzi na apelację pozwany (...) SA wnosił o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego. W pierwszej kolejności pozwany wskazał ,iż powód zgodnie z rozkładem ciężaru dowodowego winien był wykazać zgodnie z art. 6 kc wysokość roszczenia oraz dodatkowo pozwany podał ,iż ze strony pozwanej kwestionowanie wysokości szkody związane było z wpisaniem w umowę ubezpieczenia OC przewoźnika franszyzy redukcyjnej w wysokości 500 USD , co powoduje ,iż w przypadku roszczenia nie przekraczającego wysokości franszyzy , ubezpieczyciel nie płaci odszkodowania. W Wypadku gdy oszczenienie jest wyższe od ustalonej w umowie franszyzy następuje pomniejszeni8e odszkodowania o wysokość franszyzy redukcyjnej co w przedmiotowej sprawie w odniesieniu do roszczenia o 911,41 zł i 1.3411,29 zł pozwany nie ponosiłby odpowiedzialności ( niezależnie od ich zasadności) a w przypadku roszczeni8a 10.511,30 zł odszkodowanie ( o ile zaistniałaby odpowiedzialność gwarancyjna ubezpieczyciela) zostałoby obniżone o wysokość franszyzy.

Na rozprawie apelacyjnej pełnomocnik pozwanego ad 1 wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd zważył co następuje:

Apelacja nie może odnieść zamierzonego skutku gdyż orzeczenie Sądu I Instancji jest trafne jakkolwiek także z innych przyczyn niż wskazane przez sąd meriti.

Odnosząc się do merytorycznych zarzutów apelacji podnieść należy co następuje: Co do naruszenia prawa procesowego sąd uznał ,iż ostatecznie do naruszenia takiego nie doszło.

Wskazać należy ,iż uzasadnienie Sądu I Instancji miejscami wydaje się lakoniczne jednakże nie można z tego tytułu czynić sądowi zarzutu naruszenia przepisów art. 233 par. 1 kpc , 278 par. 1 kpc czy 232 kpc .

Wbrew stanowisku powoda nie można uznać, by Sąd pierwszej instancji zaniechał wszechstronnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego. Tego rodzaju uchybienie zachodzi bowiem wówczas, gdy sąd czyni ustalenia w oparciu o część materiału dowodowego, a pozostałą część tego materiału, która pozwoliłaby na wyciągnięcie innych wniosków, pomija. Tymczasem Sąd Rejonowy dokonując ustaleń, nie pominął żadnego z przeprowadzonych w sprawie dowodów.

Zważyć należy ,iż jeżeli z materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

Ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Powyższe pozostaje w ścisłej relacji z zarzutem materialno prawnym dot. naruszenia przepisu art. 6 kc. Zarzut naruszenia art. 6 k.c. nie może być skutecznie uzasadniany naruszeniem zasady swobodnej oceny dowodów, a także uchybieniem przez stronę obowiązkowi dowodzenia, bezspornie spoczywającemu na niej z mocy prawa, przepis art. 6 k.c. dotyczy jedynie negatywnych skutków związanych, w myśl przepisów prawa cywilnego, z nieudowodnieniem przez stronę faktów, z których wywodzi ona skutki prawne (aspekt materialnoprawny rozkładu ciężaru dowodu). Poza jego dyspozycją pozostaje natomiast aspekt procesowy, w tym m.in. kwestia, czy strona wywiązała się z obowiązku udowodnienia faktów, z których wywodzi określone skutki prawne. Obowiązkiem powoda jest przytoczenie okoliczności faktycznych, z których wywodzi roszczenie (art. 187 § 1 pkt 2 k.p.c.) i wskazanie na dowody, których przeprowadzenie potwierdzi zasadność jego twierdzeń o faktach (art. 232 k.p.c. i art. 6 k.c.). Jednak nie wszystkie okoliczności faktyczne doniosłe dla rozstrzygnięcia sprawy i składające się na podstawę faktyczną rozstrzygnięcia muszą mieć oparcie w dowodach przeprowadzonych w toku postępowania. Ustawodawca zwalnia bowiem sąd od prowadzenia dowodów co do faktów przyznanych przez stronę przeciwną, jeżeli przyznanie nie budzi wątpliwości (art. 229 k.p.c.) oraz co do faktów niezaprzeczonych (art. 230 k.p.c.) – tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 04 lipca 2014r., II CSK 621/13.Nie było rzeczą sporną ,iż pozwany ad 1 kwestionował w całości dochodzoną przez powoda należność .

Zgodzić należy się z powodem ,iż sąd nie może ignorować dokumentów prywatnych przedkładanych przez stronę w procesie i twierdzić, że zadania strony nie zostały w ogóle udowodnione ( I CSK 634/13- wyrok SN z dnia 12.09.2014r) .

Sąd I instancji nie pominął dowodów z dokumentów przedstawionych przez powoda , uznał jednak ,iż wobec kwestionowania wysokości poniesionej przez powoda szkody już na etapie postępowania reklamacyjnego obowiązkiem powoda było w istocie takie wykazanie wysokości poniesionej szkody , które pozostawałoby w ścisłym związku z art. 361 kc.

Ciężar udowodnienia istnienia związku przyczynowego między nienależytym wykonaniem zobowiązania przez pozwanego a powstałą szkodą w świetle art. 6 k.c. spoczywał na wierzycielu, jako na osobie, która z tychże faktów wywodzi skutki prawne. Wierzyciela nie obciąża natomiast obowiązek udowodnienia winy dłużnika w niewykonaniu bądź nienależytym wykonaniu zobowiązania, gdyż konstrukcja odszkodowawczej odpowiedzialności kontraktowej oparta jest na zasadzie winy domniemanej i to dłużnika obciąża ciężar udowodnienia, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności. Przyjęcie odpowiedzialności dłużnika na podstawie art. 471 k.c. nie jest uzależnione od udowodnienia przez wierzyciela, że nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność. To na dłużniku - żeby skutecznie uwolnić się od odpowiedzialności - spoczywa udowodnienie, że nienależyte wykonanie przez niego zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi on odpowiedzialności.

Przepisy nakazujące stronom przejawiać aktywność w celu wykazania wszystkich istotnych okoliczności i faktów, z których wywodzą skutki prawne, w szczególności wskazywać dowody. Obowiązek przedstawiania dowodów odnosi się zarówno do przesłanek dotyczących samej zasadności dochodzonego roszczenia, jak i jego wysokości. Niedochowanie powyższych obowiązków skutkuje ryzykiem przegrania procesu przez stronę, którą obciążał ciężar wykazania okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy.

Dołączone do pozwu faktury oraz noty wystawione przez powoda nie stanowią dowodu istnienia należności powoda względem pozwanego.

Nawet zakładając fakt prawidłowości wystawienia faktur oraz not pod względem formalnym, jako dokument prywatny stanowiłyby one jedynie dowód tego, że strona powodowa obciążyła wskazanymi w nich należnościami stronę pozwaną. Nie stanowią w formie załączonej do pozwu natomiast dowodu istnienia po stronie powodowej roszczenia materialnoprawnego o zapłatę oraz odpowiadającego mu ma gruncie prawa materialnego obowiązku strony pozwanej zaspokojenia tego roszczenia. Prawo do świadczenia po stronie wierzyciela oraz odpowiadający mu obowiązek jego spełnienia ze strony dłużnika musi bowiem wynikać z określonego stosunku prawnego w tym przypadku wprost wynika on z umowy przewozu- art. 65 prawa przewozowego – czego strony ani Sąd nie podważali . Ustalenie natomiast wysokości odszkodowania podlegało wykazaniu przez powoda jako poszkodowanym.

Źródłem wykazania wysokości szkody w ocenie powoda były załączone do pozwu dokumenty prywatne. Podkreślić należy ,iż do pozwu dołączono kserokopie dokumentów a kpc nie zna pojęcia kserokopii, natomiast jako pojęciem przeciwstawnym pojęciu oryginału posługuje się pojęciem odpisu. Skoro jednak tak odpis, jak kserokopia stanowią odwzorowanie oryginału tyle tylko, że pierwszy metodą tradycyjną, a druga metodą nowoczesną, to istnieje podstawa do objęcia pojęciem odpisu także kserokopii.

Wobec tego także do kserokopii można odnieść utrwalony w orzecznictwie i aprobowany w doktrynie pogląd, że dokumentem prywatnym jest także odpis dokumentu, to podobnie zatem, jak odpis należy uznać kserokopie za dokument stanowiący dowód istnienia oryginału i dlatego podlegający podwójnej ocenie. Raz jako dokument prywatny mający stanowić źródło wiadomości o istnieniu oryginalnego dokumentu, a drugi raz jako dokument prywatny mający stanowić źródło wiadomości o dochodzonym przez powoda roszczeniu.

W postępowaniu opartym na dokumencie prywatnym źródłem wiadomości jest zawarte w nim i podpisane oświadczenie (art. 245 k.p.c.). Oznacza to, że dla uznania kserokopii za dokument prywatny, świadczący o istnieniu oryginału o odwzorowanej w niej treści, niezbędne jest oświadczenie o istnieniu dokumentu o treści i formie odwzorowanej kserokopią. Takim oświadczeniem będzie umieszczone na kserokopii i zaopatrzone podpisem poświadczenie zgodności kserokopii z oryginałem. Dopiero wtedy można uznać kserokopię za dokument prywatny świadczący o istnieniu oryginału o treści i formie w niej odwzorowanej. Ostatecznie zatem Sąd słusznie wskazał ,iż wysokość szkody nie została wykazana chociaż w tej materii powołał się na brak inicjatywy dowodowej powoda w przedmiocie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego. Zaoferowany przez powoda materiał dowodowy nie mógł stanowić żadnego źródła dla merytorycznej weryfikacji wysokości jego roszczeń .

W tej sytuacji zarzuty merytoryczne błędnego zastosowania prawa materialnego , art. 13 ust. 2 oraz art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych , ostatecznie słuszne jednak nie stanowią podstawy do wzruszenia wyroku. Na marginesie wskazać należy ,iż rację ma pozwany ad 2 podając ,iż odpowiedzialność ubezpieczyciela ma charakter akcesoryjny, ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność tylko wtedy i tylko w takim zakresie, w jakim odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczony sprawca. Nie oznacza to jednak, że między zakresem odpowiedzialności cywilnej ubezpieczonego sprawcy a odpowiedzialnością ubezpieczyciela można postawić znak równości. Odpowiedzialność ubezpieczonego sprawcy musi mieścić się w granicach ochrony udzielonej przez ubezpieczyciela, a poza tym musi wystąpić wypadek ubezpieczeniowy, czyli zdarzenie, które strony w umowie ubezpieczenia określiły jako przyczynę uzasadniającą odpowiedzialność ubezpieczyciela. Zakres ochrony ubezpieczeniowej wyznacza przewidziana w umowie suma gwarancyjna, stanowiąca górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela a w konkretnym przypadku zapisy polisy nr (...) dotyczące franszyzy redukcyjnej , czego powód w ogóle nie wziął pod uwagę.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy uznał, że powód nie udowodnił prezentowanych w apelacji twierdzeń (art. 6 k.c. w zw. z art.233 232 k.p.c.) i oceniając ją, jako niezasadną orzekł jak w sentencji wyroku na zasadzie art. 385 k.p.c. O kosztach postępowania apelacyjnego postanowiono po myśli art. 98 i 108 kpc

SSO Małgorzata Korfanty SSO Lesław Zileliński SSO Katarzyna Żymełka