Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IC 1383/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 lipca 2014r.

Sąd Okręgowy w Płocku Wydział Cywilny

W składzie:

Przewodniczący: SSO Ewa Fabirkiewicz

Protokolant: sekr. sąd. Urszula Szczęsna – Cichosz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 07 lipca 2014r. w Płocku

sprawy z powództwa B. K.

przeciwko (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W.

o odszkodowanie

1.  zasądza od pozwanego (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powódki B. K. kwotę 96.274 zł (dziewięćdziesiąt sześć tysięcy dwieście siedemdziesiąt cztery) zł z ustawowymi odsetkami od dnia 18 marca 2011r. do dnia zapłaty;

2.  zasądza od (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. na rzecz B. K. kwotę 8.431 (osiem tysięcy czterysta trzydzieści jeden) zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

3.  nakazuje pobrać od (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sadu Okręgowego w Płocku kwotę 171,26 (sta siedemdziesiąt jeden 26/100) zł tytułem poniesionych w sprawie wydatków.

Sygn. akt IC 1383/13

UZASADNIENIE

Powódka B. K. wystąpiła z pozwem przeciwko (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W., następcy prawnego dotychczasowego pozwanego (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. o zapłatę kwoty 96.274 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 marca 2011r. W uzasadnieniu żądania podała, iż zawarła umowę ubezpieczenia mienia oraz z tytułu odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym u poprzednika prawnego pozwanego. Przedmiotem ubezpieczenia w opcji „kradzież z włamaniem i rabunek” było mienie ruchome i stałe elementy na sumę ubezpieczenia 100.000 zł. Powódka dokonała zapłaty składki ubezpieczeniowej. Kilka dni po zawarciu umowy w domu, którego jest właścicielką dokonano włamania i kradzieży minie ruchomego na kwotę 89.951 zł i 950 euro. W następstwie włamania powódka zgłosiła szkodę i przedstawiła wykaz skradzionych ruchomości. Decyzją z dnia 18 marca 2011r ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania, powołując się na zapisy ogólnych warunków ubezpieczenia RODZINA, definiujące zdarzenie kradzieży z włamaniem.

W toku procesu powódka wniosła o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów zastępstwa procesowego.

Pozwany (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W., powództwa nie uznał i wniósł o jego oddalenie, kwestionując je zarówno co do zasady, jak i wysokości. Podniósł, że integralną częścią umowy ubezpieczeniowej zawartej przez powódkę, były ogólne warunki ubezpieczenia RODZINA i powołał się na § 16 ust. 2 pkt 1 OWU, odnoszący się do zabezpieczeń i brak dopełnienia przez powódkę obowiązków opisanych w jego ust. 1 – 3. Pozwany powołał się na zlecone badanie mechanoskopijne uszkodzonego zamka, z którego wynika, że ślady zarysowań na zewnętrznej powierzchni skrzynki zamka wpuszczanego zostały naniesione celowo i nie mają związku z ewentualnymi próbami jego forsowania. Ponadto zarzucił, że powódka nie przedstawiła dowodu na okoliczność zakupu skradzionych przedmiotów, ich jakości, wagi i wartości. Pozwany podniósł także, że strona powodowa pominęła limity odpowiedzialności pozwanego zakładu ubezpieczeń, o których mowa w OWU i górną granicę odpowiedzialności dla wartości pieniężnych – 3.000 zł, do których to wartości zalicza się również skradziona biżuteria powódki.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 14 stycznia 2011r powódka B. K.zawarła umowę z (...) Towarzystwem (...)nr (...)w programie indywidualnym Rodzina. Ochroną ubezpieczeniową zostały objęte dom mieszkalny przy ul. M. (...)w C.ze stałymi elementami na sumę ubezpieczenia 600.000 zł i mienie ruchome na sumę 200.000 zł. Przedmiotem ubezpieczenia w przypadku kradzieży z włamaniem było mienie ruchome i stałe elementy na łączną sumę 100.000 zł, według wartości odtworzeniowej. Ubezpieczenie obejmowało także ubezpieczenie z tytułu odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym. W dniu umowy powódka uiściła pierwszą ratę składki w kwocie 1.494 zł. Do niniejszej umowy zastosowanie miały ogólne warunki ubezpieczenia RODZINA, których odbiór powódka potwierdziła przed zawarciem umowy (polisa ubezpieczeniowa k. 15 -16).

Umowę ubezpieczenia sporządził agent ubezpieczeniowy W. N., Zgłoszenie ubezpieczenia domu i mienia ruchomego powódka zgłosiła telefonicznie, w związku z planowanym wyjazdem poza miejsce zamieszkania. Agent dokonał szacunkowej kalkulacji przedmiotu ubezpieczenia, na podstawie danych przedstawionych mu przez powódkę. Nie miał wątpliwości, odnośnie wartości ubezpieczanego majątku, albowiem powódka była stałą klientką i wiedział, że posiada ona dużą ilość złota, kosztowności i biżuterię, które były w użytkowaniu oraz futro. Na miejscu, po dokonanych oględzinach stwierdził, że wszystkie drzwi zewnętrzne, spełniają wymogi do ubezpieczenia. Drzwi były pełne, antywłamaniowe, wyposażone w odpowiednie zamki i klucze (zeznania świadka W. N.k. 117 – 119).

Powódka nie otrzymała od agenta ubezpieczeniowego ogólnych warunków ubezpieczenia RODZINA i nie była poinformowana o limitach odpowiedzialności ubezpieczyciela dla poszczególnych ruchomości. Uzyskała jedynie wiedzę, że kwota ubezpieczenia mienia ruchomego wynosi 100.000 zł (zeznania powódki k. 184 - 185).

Agent ubezpieczeniowy W. N.praktykował przekazywanie swoim klientom ogólnych warunków ubezpieczeń drogą elektroniczną. W takich przypadkach umowy przez osoby ubezpieczające były podpisywane, bez zapoznania się z tym dokumentem. W. N.nie informował powódki, że złożenie przez nią podpisu na polisie świadczy, że zapoznała się z ogólnymi warunkami ubezpieczenia (zeznania świadka W. N.k. 118).

Centrum Ubezpieczeniowo (...) W. N.nie posiada pisemnego dowodu doręczenia powódce OWU, ani korespondencji e-mailowej z tym związanej (oświadczenie k. 159).

W dniu 19 stycznia 2011r, pod nieobecność powódki i pozostałych domowników, doszło do włamania do domu powódki przy ul. M. (...) w C.. Obecna na miejscu zdarzenia policja stwierdziła, że do domu sprawca lub sprawcy weszli przez drzwi zewnętrzne, znajdujące się pod balkonem, które w chwili oględzin były otwarte i nie nosiły śladów uszkodzeń. Drzwi te były wyposażone w zamek podklamkowy i zamek typu zasuwa. W drzwiach wewnętrznych, prowadzących na klatkę schodową, zamek podklamkowy miał rygiel w pozycji zamkniętej, ale od futryny drzwi zostało oderwane metalowe okucie rygla zamku i z kawałkiem oderwanej futryny leżało na posadzce za drzwiami. Pozostałe drzwi w pomieszczeniach mieszkalnych były otwarte i nie nosiły śladów uszkodzeń. W mieszkaniu panował nieład, drzwi i szuflady mebli były pootwierane, a rzeczy porozrzucane (protokół oględzin k. 7 – 9 zał. akt Ds. – 190/11/D, niekwestionowany przez strony).

Powódka opuszczając dom, nie zostawiła drzwi zewnętrznych otwartych i nie udostępniła nikomu kluczy od tych drzwi. Klucze te pozostające w codziennym użyciu były odkładane w domu na parapet. Razem z powódką mieszkają jej dorosłe dzieci, syn i córka, którzy posiadali własne klucze od mieszkania i w dniu zdarzenia wspólnie z matką przebywali poza domem (niekwestionowane wyjaśnienia powódki k. 98 – 99).

Powódka zgłosiła szkodę ubezpieczycielowi w dniu 21 stycznia 2011r i przedstawiła wykaz zagarniętych ruchomości wraz z ich wartościami w łącznej kwocie 101.330 zł i 950 euro, przekazując go likwidatorowi szkody. (...)Sp. z o. o. (...)z siedzibą w W.. Monitem z dnia 1 lutego 2011r likwidator zwrócił się o dostarczenie dodatkowej dokumentacji koniecznej do przeprowadzenia procedury likwidacyjnej (protokół szkody wraz z opisem miejsca szkody k. 10 – 14, rachunek strat k. 19, monit k. 20).

Po dokonaniu oględzin drzwi zewnętrznych powódka zamknęła je przy użyciu gwoździa, a następnie, po uzyskaniu zgody przez ubezpieczyciela, pomalowała. Po dwóch miesiącach od zdarzenia pozwana zwróciła się do powódki o umożliwienie zbadania zamków. Upoważniony przedstawiciel ubezpieczyciela dokonał demontażu zamków i zabrał je do ekspertyzy (niekwestionowane).

Pismem z dnia 18 marca 2011r ubezpieczyciel Departament Likwidacji Szkód poinformował powódkę, że nie może zaspokoić jej roszczeń. Powołał się na § 2 ust. 18 zawartej umowy ubezpieczeniowej RODZINA, potwierdzonej polisą, zgodnie z którym zdarzenie kradzieży z włamaniem definiowane jest, jako „dokonanie lub usiłowanie dokonania zaboru mienia z pomieszczeń, po uprzednim usunięciu siłą zabezpieczenia lub otwarcia wejść przy użyciu narzędzi lub za pomocą podrobionego lub zapasowego klucza”. Ponadto wskazał na § 16 ust. 2 pkt 1 OWU, odnośnie wymogu posiadania przez pełne drzwi zewnętrzne, co najmniej dwóch zamków wielozastawkowych lub jednego atestowanego zamka wielopunktowego. Wobec niedopełnienia powyższych wymogów ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania w całości lub w części, co uczynił (pismo z dnia 18.03.2011r k. 7 -8).

Od powyższej decyzji powódka złożyła odwołanie, które zostało rozpatrzone odmownie. Ubezpieczyciel nie znalazł podstaw do zmiany swojej decyzji podnosząc, iż z dokumentacji szkody, w szczególności protokołu oględzin miejsca szkody wynika, że pierwsze drzwi w chwili oględzin były otwarte i nie nosiły śladów uszkodzenia. Powołał się na zlecone przez siebie badanie mechanoskopijne uszkodzonego zamka, które nie stwierdziło, aby dostarczone do badań zamki były używane w ostatnim, bliżej nieokreślonym czasie, ślady zarysowań nie zostały naniesione celowo i nie mają związku z ewentualnymi próbami jego forsowania, a ponadto nie stwierdzono śladów pochodzących od narzędzi lub kluczy innych, aniżeli właściwe dla tego zamka (pismo z dnia 05.04.2011r wraz z opinią z przeprowadzonych badań mechanoskopijnych z dnia 05.05.2011r k. 40 – 45).

W sprawie kradzieży z włamaniem toczyło się postępowanie prowadzone przez Komendę Powiatową Policji w C.w sprawie (...). Postanowieniem z dnia 3 marca 2011r dochodzenie zostało umorzone wobec niewykrycia sprawcy przestępstwa (postanowienie k. 17- 18). Zamki w drzwiach nie były wymontowane przez policję, ani poddane ocenie rzeczoznawcy (bezsporne).

B. K. od bardzo dawna jest klientką pracowni złotniczej A. S. w C.. W jego pracowni nabywała i przerabiała własną biżuterię, którą miała w bardzo dużych ilościach. Na jej zlecenie były również wykonywane wyroby ze złota m.in. złoty pierścionek z delfinkiem, pierścionki z kwadratowymi oczkami. Ponadto złotnik wykonywał na jej rzecz grubsze i solidniejsze zegarki oraz bransoletki. Wyroby posiadały próbę złota 585. Powódka posiadała złotą, grubą, ciężką, obrączkę męską, po śmierci ojca, na której złotnik grawerował napis. Nabywane przez powódkę rzeczy były charakterystyczne, w cenach negocjacyjnych, za które nie otrzymywała faktur, ani rachunków. Powódka za towar płaciła gotówką (zeznania świadka A. S. k. 119 – 120).

Jeden z zegarków kupiła u A. S.córka powódki E. K.. Był to pierścionek na 50 urodziny matki i kosztował 4.500 zł. W Czechach został nabyty pierścionek w cenie około 4.000 zł, w Galerii (...)w W.pierścionek w cenie promocyjnej z 50% zniżką w cenie 2.500 zł i kolczyki ze zniżką w cenie 1.580 zł, a na stoisku S.bransoletka z motywem kwiatowym za kwotę 1.200 zł. Część skradzionej biżuterii stanowiła własność córki powódki i była objęta ubezpieczeniem. Do córki powódki należały również markowe okulary przeciwsłoneczne w ilości 2 sztuk, z charakterystycznymi uchwytami z cyrkonii i złotym napisem, w cenach zakupu 1.500 zł i 1.200 zł oraz dwa zegarki, z których jeden miał pokrętło z szafirkiem, a wokół tarczy znajdowały się cyrkonie. W dniu włamania powódka miała oszczędności w ilości 950 euro oraz futro – długą norkę, kupione na stadionie (...) w W., pochodzące z pracowni sprzedawcy, nabyte za kwotę 15.000 zł i płaszcz skórzany firmy (...), kupiony w N.. Pieniądze w walucie euro, futro i skórzany płaszcz zostały skradzione podczas włamania (zeznania świadka E. K.k. 121 – 122 i odręczne rysunki skradzionej biżuterii k. 25 i v zał. akt Ds. – 190/11/D, kopia k. 188 - 189).

Córka powódki dla potrzeb organów policji, prowadzących w sprawie dochodzenie, sporządziła własnoręcznie wykonane rysunki skradzionych kosztowności. Podała ich cenę lub przybliżoną wartość i orientacyjną wagę (zeznania świadka E. K. k. 121).

W dniu 31 lipca 2012r nastąpiło połączenie przez przeniesienie całego majątku spółki (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. na spółkę (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W., w trybie art. 492 § 1 pkt 1 Kodeksu spółek handlowych. Wobec powyższego nastąpiło przejście dotychczasowych praw i obowiązków poprzednika prawnego na stronę pozwaną (kopia odpisu KRS pozwanego k. 33 – 37).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o przytoczone zeznania powódki, świadków W. N., A. S.i E. K.oraz dokumentów. Pozwany nie podważył skutecznie twierdzeń strony powodowej w przedmiocie zabezpieczeń antywłamaniowych, zaś przesłuchany w sprawie świadek W. N. (2)zeznał, iż drzwi zewnętrzne, również te, które znajdowały się pod balkonem spełniały wszelkie wymogi ubezpieczeniowe. Podniesiona przez pozwanego okoliczność, iż powódka złożyła oświadczenie, iż przed zawarciem umowy ubezpieczeniowej otrzymała ogólne warunki ubezpieczenia RODZINA, albowiem złożyła swój podpis pod treścią polisy, została podważona zeznaniami świadka W. N., któremu w swej praktyce agenta ubezpieczeniowego zdarzało się, jak zeznał, nie załączać ich do umowy, w dacie jej zawierania. Pozwana nie wykazała stosownym dokumentem, aby ewentualny brak dokumentacji w postaci OWU, został uzupełniony przez agenta ubezpieczeniowego w formie emaila, kierowanego do powódki.

Pozwany nie kwestionował wiarygodności zeznań świadków w osobach A. S.i E. K.. Natomiast, jako przekonywujące Sąd ocenił zeznania powódki B. K., odnośnie braku doręczenia jej ogólnych warunków ubezpieczenia i wiedzy w przedmiocie obowiązujących limitów odpowiedzialności ubezpieczyciela. Powódka podniosła, że gdyby miała świadomość, że takie limity istnieją, nie zdecydowałaby się na taki sposób ubezpieczenia wartościowego mienia. Powódka miała zaufanie do agenta W. N., z którym wcześniej współpracowała. Mogła zatem liczyć na jego kompetencję i solidność. W świetle jej zeznań i zeznań świadka W. N., stwierdzić należy, że powódka nie miała przedstawionych do wglądu OWU, a podpis, jaki złożyła na polisie ubezpieczeniowej, pod treścią wyartykułowaną najmniejszą czcionką, o zapoznaniu się z nimi, nie odzwierciedla faktycznego stanu rzeczy.

Sąd pominął, jako nie przydatny w sprawie, dowód z zeznań świadka B. M., funkcjonariusza policji, albowiem prowadził on czynności dochodzeniowe, w oparciu o ustalenia poczynione na miejscu zdarzenia, w których bezpośrednio nie uczestniczył i nie pamięta szczegółów. Sąd nie uwzględnił wniosku pozwanego w przedmiocie przesłuchania w charakterze świadka pracownika ubezpieczyciela M. S., na okoliczność zakończenia postępowania likwidacyjnego i ustalenia losów wymontowanego zamka, poddanego analizie przez pozwanego. Zeznania świadka nie mają istotnego znaczenia dla sprawy, wobec treści dokumentów, które w sposób jednoznaczny wskazują na przyczyny odmowy przyznania powódce odszkodowania, natomiast zamki w drzwiach zewnętrznych zostały poddane analizie przez ubezpieczyciela, po upływie dłuższego czasu od zdarzenia. Ponowne badanie tych zamków, nie byłoby wiarygodne, zaś ustalanie, gdzie obecnie one się znajdują, w sytuacji, kiedy ani ubezpieczyciel, ani policja nie posiada takiej wiedzy, powodowałoby zbędną zwłokę w rozpoznaniu sprawy. Żadnej mocy dowodowej nie ma opinia z przeprowadzonych badań mechanoskopijnych z dnia 05.05.2011r, gdyż została wydana na zlecenie pozwanego oraz po ingerencji powódki związanej z ich prowizoryczną naprawa i malowaniem.

Sąd zważył, co następuje:

Generalną zasadą jest, że zakład ubezpieczeń zobowiązany jest spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku (art. 805 § 1 k.c.), którego istotę strony określają w umowie.

Powódka zawarła umowę ubezpieczenia z poprzednikiem prawnym pozwanego ubezpieczyciela i uregulowała składkę ubezpieczeniową. Umowa obejmowała ubezpieczenie mienia ruchomego od kradzieży z włamaniem i rabunku na sumę ubezpieczenia 100.000 zł. W chwili zawierania umowy drzwi zewnętrzne prowadzące do domu, w tym drzwi usytuowane pod balkonem, prowadzące do garażu, a stamtąd również do pomieszczeń mieszkalnych, były zaopatrzone w dwa zamki, spełniające kryteria antywłamaniowe, co zostało sprawdzone przez agenta ubezpieczeniowego W. N.. W dacie sporządzenia umowy ubezpieczeniowej nie budziła wątpliwości kwota ubezpieczenia mienia ruchomego, z uwagi na posiadaną przez agenta ubezpieczeniowego wiedzę, co do charakteru przedmiotu ubezpieczenia, w skład którego, poza sprzętem, meblami wchodziły również złota biżuteria, futro, skóra i waluta obca.

Integralną częścią umowy ubezpieczenia stanowiły ogólne warunki ubezpieczenia RODZINA, które określały w szczególności przedmiot i zakres ubezpieczyciela, prawa i obowiązki stron umowy, sposób ustalenia wysokości szkód oraz wypłaty odszkodowań. Z ich treści ewidentnie wynikało, że w skład mienia ruchomego wchodziły wartości pieniężne (w tym gotówka), odzież ze skóry i futra (§ 1 pkt 21 a i d). Natomiast górną granica odpowiedzialności za szkody powstałe w poszczególnych składnikach mienia, w granicach sum ubezpieczenia, stanowiły kwoty: dla wartości pieniężnych – 3.000 zł, dla odzieży ze skór naturalnych lub futer – 7.000 zł (§ 15 ust. 1 pkt 2 i 5). Ogólne warunki ubezpieczenia RODZINA zawierały również definicję „kradzież z włamaniem”, jako dokonanie lub usiłowanie dokonania zaboru mienia z pomieszczeń po uprzednim usunięciu siłą zabezpieczenia lub otwarcia wejść przy użyciu narzędzia lub podrobionego albo dopasowanego klucza, jak również wejście do pomieszczeń przy użyciu oryginalnego klucza, w którego posiadanie sprawca szkody wszedł wskutek rozboju lub włamania do innego pomieszczenia (§ 1 pkt 18).

Odnosząc się do kwalifikowanego typu kradzieży, z uwagi na sposób działania sprawcy, jakim jest włamanie, przyznać należy, że polega ono na przełamaniu zabezpieczeń chroniących. Konieczne jest więc, aby rzecz przed kradzieżą była odpowiednio zabezpieczona, zgodnie z obowiązującymi wymogami ubezpieczenia, a sprawca zabezpieczenia te usunął, włamując się do obiektu. Włamaniem jest również otwarcie drzwi dopasowanym lub podrobionym kluczem. Z zeznań powódki ewidentnie wynika, że drzwi były zamknięte, a policja prowadząca czynności wyjaśniające ustaliła, że dotyczą one kradzieży z włamaniem. Skoro drzwi wejściowe były otwarte w chwili oględzin i nie nosiły śladów forsowania zamków, a wyniki postępowania nie doprowadziły do wykrycia sprawcy (sprawców), okoliczności tych nie można interpretować na niekorzyść powódki.

Materiał dowodowy zebrany w sprawie pozwala przyjąć, że powódka nie otrzymała w dniu podpisywania umowy ubezpieczeniowej ogólnych warunków ubezpieczenia RODZINA i nie mogła zapoznać się z jej treścią, a w szczególności limitami odpowiedzialności za kradzież mienia ruchomego. Realizacja funkcji ochronnej umowy ubezpieczenia wymaga, aby przed jej zawarciem ubezpieczający miał świadomość, jakie zachowania, i w jaki sposób modyfikują (ograniczają) one odpowiedzialność jego kontrahenta. Skoro powódka takiej świadomości nie posiadała, mogła liczyć, że zostanie jej przyznane odszkodowania w granicach sumy ubezpieczenia za mienie skradzione, w wyniku włamania w dniu 19 stycznia 2011r.

Powódka swoje żądanie określiła w kwocie 96.274 zł, stanowiącej znaczną wartość zgłoszonej szkody. Poza pozycjami, które obejmowały zakupy złotej biżuterii u złotnika, w Galerii (...) i w Czechach, a także zegarków, okularów, futra i płaszcza skórzanego oraz posiadanie przez nią kwoty 950 euro, powódka nie była w stanie precyzyjnie przedstawić wartości pozostałych rzeczy. Wskazała na ich wartości szacunkowe, które należy uznać, jako bardzo prawdopodobne. Potwierdził je swoimi zeznaniami świadek A. S. podając, że złoto było dobrej próby, a wyroby grubsze i solidniejsze, niż przeciętne. Powódka nie dysponowała rachunkami zakupów skradzionych rzeczy. Wyroby nabywane u złotnika były bez rachunków, zaś na pozostałe rzeczy, nabywane w różnych okresach czasowych, dowody zakupu uległy zniszczeniu lub wyrzuceniu przez właścicielkę. Zauważyć przy tym należy, że ogólne warunki ubezpieczenia RODZINA nie zawierały wymogu przechowywania rachunków lub faktur na ubezpieczone mienie.

Przepis art. 322 k.p.c. umożliwia sądowi uwzględnienie żądania pozwu, chociaż żądana przez powoda kwota nie jest możliwa do ścisłego udowodnienia, co w przypadku braku przepisu prowadziłoby do oddalenia powództwa w tej części.

W sprawie niniejszej, powódka udowodniła przesłanki zasadności roszczenia, fakt powstania szkody oraz zasadę odpowiedzialności pozwanego. Wyczerpała wszystkie dostępne dowody, na okoliczność ustalenia wartości skradzionego mienia, zeznaniami świadków E. K. i A. S. i ścisłe udowodnienie żądania okazało się niemożliwe.

Mając na względzie całokształt okoliczności sprawy i zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd uznał, że zachodzą przesłanki odpowiedzialności pozwanego za szkodę powstała w wyniku włamania do domu powódki w C. i kradzież mienia ruchomego objętego przedmiotem ubezpieczenia, którego wykaz przedstawiła likwidatorowi szkód, do wysokości kwoty ubezpieczenia z tego tytułu 100.000 zł, zgodnie z art. 805 k.c. Ustawowe odsetki od zasądzonego roszczenia w dochodzonej kwocie 96.274 zł Sąd ustalił od daty wydania decyzji z dnia 18 marca 2011r, odmawiającej przyznanie powódce odszkodowania, zgodnie z jej żądaniem, uznając, że od tego czasu pozwany pozostaje w zwłoce z zapłatą (art. 476 k.p.c.). Powódka zgłosiła szkodę w dniu 21 stycznia 2011r i od tej daty biegł 30 dniowy termin na spełnienie świadczenia (art. 817 § 1k.p.c.), stosownie do § 27 pkt 6 OWU.

O zwrocie kosztów procesu na rzecz powódki Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., na które składają się uiszczona opłata sądowa w kwocie 4.814 zł i koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3.617 zł wraz z opłatą od pełnomocnictwa. Koszty należne od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa obejmują zwrot wydatku z tytułu wypłaconych kosztów podróży i utraconego zarobku świadkowi A. S..

sędzia Ewa Fabirkiewicz