Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IIK 698/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 sierpnia 2014r.

Sąd Rejonowy w Kędzierzynie-Koźlu, Wydział II Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Wojciech Zięba

Protokolant: st. sekr. sąd. Iwona Koziełek

Przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Kędzierzynie-Koźlu - -------------

po rozpoznaniu w dniach: 28.11.2013r., 23.04.2014r., 18.08.2014r. w K.

sprawy J. (...), s. M. i K. z d. O., ur. (...) w miejscowości K.

oskarżonego o to, że:

I. w dniu 7.04.2013r. w K. woj. (...) w mieszkaniu przy ul. (...), działając przemocą polegająca na odpychaniu, szarpaniu za mundur funkcjonariusza Komisariatu Policji w K. D. W., a następnie uderzając go oburącz otwartymi dłońmi w twarz i okolice uszu naruszając tym samym jego nietykalność cielesną podczas i w związku z pełnieniem przez niego prawnych obowiązków służbowych związanych z podjętą wobec J. R. (1) interwencją w miejscu zamieszkania, zmuszając w ten sposób interweniującego funkcjonariusza do zaniechania podjętej czynności służbowej

tj. o przestępstwo z art. 224 § 2 kk w zw. z art. 222 § 1 kk

II. w tym samym miejscu i czasie jak w pkt 1. używając słów wulgarnych znieważył funkcjonariusza Policji D. W. (1) podczas i w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych podjęcia interwencji awantury domowej

tj. o przestępstwo z art. 226 § 1 kk

III. w tym samym miejscu i czasie jak w pkt 1. działając przemocą polegającą na przytrzymywaniu i szarpaniu za mundur funkcjonariusza Komisariatu Policji w K. w osobie W. K. podczas pełnienia przez niego obowiązków służbowych, związanych z podjętą wobec J. R. (1) interwencją w miejscu zamieszkania, zmuszając w ten sposób interweniującego funkcjonariusza do zaniechania podjętej czynności służbowej

tj. o przestępstwo z art. 224 § 2 kk w zw. z art. 222 § 1 kk

IV. w tym samym miejscu i czasie jak w pkt 1. używając słów wulgarnych znieważył funkcjonariusza Policji W. K. podczas i w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych podjęcia interwencji awantury domowej

tj. o przestępstwo z art. 226 § 1 kk

V. w dniu 7.04.2013r. w K. przy ul. (...), w trakcie transportu do Komisariatu Policji przy ul. (...) oraz w budynku Komisariatu Policji działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, kilkakrotnie używając słów wulgarnych znieważył funkcjonariusza Policji w osobie R. K. podczas i w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych udzielenia wsparcia przy czynności zatrzymania J. R. (1)

tj. o przestępstwo z art. 226 § 1 kk przy zast. art. 12 kk

VI. w dniu 7.04.2013r. w K. przy ul. (...), w trakcie transportu do Komisariatu Policji przy ul. (...) oraz w budynku Komisariatu Policji działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, kilkakrotnie używając słów wulgarnych znieważył funkcjonariusza Policji w osobie B. K. podczas i w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych udzielenia wsparcia przy czynności zatrzymania J. R. (1)

tj. o przestępstwo z art. 226 § 1 kk przy zast. art. 12 kk

VII. w dniu 7.04.2013r. w K. przy ul. (...) kierował groźbę bezprawną pozbawienia życia wobec B. K., przy czym groźba ta wzbudziła w zagrożonym uzasadnioną obawę jej spełnienia

tj. o przestępstwo z art. 190 § 1 kk

1. uznaje oskarżonego J. R. (1) za winnego popełnienia dwóch zarzuconych mu a opisanych wyżej w punktach I. i III. przestępstw, kwalifikowanych z art. 224 § 2 k.k. i art. 222 § 1 k.k. przy zast. art. 11 § 2 k.k., przyjmując, że tworzą one ciąg przestępstw w rozumieniu art. 91 § 1 k.k., i wymierza mu za te czyny na podstawie 224 § 1 k.k. w zw. z art. 224 § 2 k.k. przy zast. art. 11 § 3 k.k. przy zast. art. 91 § 1 k.k. karę 7 (siedmiu) miesięcy pozbawienia wolności,

2. uznaje oskarżonego J. R. (1) za winnego popełnienia czterech zarzuconych mu a opisanych wyżej w punktach II. , oraz od IV do VI. przestępstw, kwalifikowanych z art. 226 § 1 k.k. oraz z art. 226 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k., przyjmując, że tworzą one ciąg przestępstw w rozumieniu art. 91 § 1 k.k., i wymierza mu za te czyny na podstawie 226 § 1 k.k. przy zast. art. 91 § 1 k.k. karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

3. uznaje oskarżonego J. R. (1) za winnego popełnienia zarzuconego mu a opisanego w punkcie VII. części wstępnej wyroku przestępstwa z art. 190 § 1 k.k., i wymierza mu za ten czyn na podstawie art. 190 § 1 k.k. karę 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności,

4. na podstawie art. 91 § 2 k.k., łącząc orzeczone wyżej jednostkowe kary pozbawienia wolności, orzeka wobec oskarżonego J. R. (1) karę łączną w wysokości 1 (jednego) roku pozbawienia wolności, której wykonanie na podstawie art. 69 § 1 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. warunkowo zawiesza na okres próby wynoszący 3 (trzy) lata,

5. na podstawie art. 72 § 1 pkt 5 k.k. zobowiązuje oskarżonego w okresie próby do powstrzymania się od nadużywania alkoholu,

6. na podstawie art. 71 § 1 k.k. w zw. z art. 33 § 1 i 3 k.k. wymierza oskarżonemu J. R. (1) karę grzywny w wysokości 30 (trzydziestu) stawek dziennych, ustalając wartość jednej stawki na kwotę 20 (dwudziestu) złotych,

7. na podstawie art. 63 § 1 k.k. zalicza oskarżonemu na poczet orzeczonej kary grzywny okres zatrzymania od dnia 7.04.2013 r. do dnia 9.04.2013 r., uznając jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności za równoważny dwóm stawkom dziennym grzywny,

8. na podstawie art. 627 k.p.k. oraz art. 2 ust. 1 pkt 3 i art. 3 ust. 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w wysokości 420 (czterystu dwudziestu) złotych, w tym opłatę w łącznej kwocie 240 (dwustu czterdziestu) złotych,

Sygnatura akt II K 698/13

UZASADNIENIE

Na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 07.04.2013r. około godziny 12.00 w lokalu mieszkalnym nr (...) położonym przy ulicy (...) w K. przebywała J. R. (2) wraz z mężem J. R. (1). Tego samego dnia, lecz nieco wcześniej, mężczyzna otrzymał od swojej żony informację o zamiarze pracy z pewną grupą osób, co wywołało u J. R. (1) uczucie wielkiego oburzenia i zdenerwowania. Mężczyzna czynił z tego tytułu olbrzymie pretensje swojej żonie, a w miarę upływu czasu stawał się coraz bardziej agresywny względem J. R. (2). W tym dniu, co pewien czas J. R. (1) opuszczał kilkakrotnie lokal mieszkalny i udawał się do baru (...), gdzie spożywał alkohol, po czym wracał do swojego domu. W pewnej chwili przebywający w mieszkaniu mężczyzna wpadł w atak szału i zaczął krzyczeć, trzaskać drzwiami, rzucać krzesłem, tłuc talerze w kuchni oraz niszczyć przedmioty służące do codziennego użytku. Przerażona i wystraszona zachowaniem męża kobieta postanowiła niezwłocznie wezwać Policję. W międzyczasie J. R. (2) wysłała również do swojego syna – M. R. wiadomość tekstową w formie sms z prośbą, by przyszedł do domu. Po krótkiej chwili J. R. (1) wyszedł z domu a do lokalu mieszkalnego przybyło dwóch funkcjonariuszy Policji w osobach D. W. (1) i W. K. oraz M. R.. Kobieta opowiedziała funkcjonariuszom przebieg zdarzenia z udziałem jej męża, po czym ujawniła im obraz zdewastowanej przez J. R. (1) kuchni. Policjanci pouczyli J. R. (2), iż w razie ponownego wszczynania awantury domowej przez jej męża należy niezwłocznie wezwać patrol Policji. Po wykonaniu czynności służbowych funkcjonariusze opuścili lokal mieszkalny nr (...). Około godz. 20.30 tego samego dnia do domu powrócił J. R. (1). Mężczyzna był pod wpływem alkoholu, lecz początkowo prezentował w miarę spokojną postawę. Przebywając w kuchni rozmawiał sam ze sobą, po czym włączył bardzo głośno muzykę. Po pewnej chwili mężczyzna zaczął ponownie krzyczeć, wyzywać obraźliwymi słowami swoją rodzinę, rzucać przedmiotami i trzaskać drzwiami. Kobieta wraz z synem w obawie o własne bezpieczeństwo przebywała w tym czasie w sąsiednim pokoju. Wobec krytycznej sytuacji M. R. podjął decyzję o ponownym wezwaniu w celach interwencyjnych funkcjonariuszy Policji. W niedługim czasie do domu Państwa R. przybyli znowu funkcjonariusze D. W. (1) i W. K.. Drzwi do mieszkania otworzył nietrzeźwy mężczyzna. Kiedy policjanci znaleźli się w przedpokoju przedmiotowego lokalu mieszkalnego, J. R. (1) zaczął kierować pod ich adresem obraźliwe i obelżywe zwroty w brzmieniu: „ wypierdalajcie wy kurwy”, „ chuja mi zrobicie”. Wobec takowej postawy nietrzeźwego mężczyzny funkcjonariusze Policji wielokrotnie w sposób kulturalny próbowali uspokoić agresywnego J. R. (1). Mężczyzna jednak nie reagował na prośby i polecenia funkcjonariuszy. Swoim zachowaniem przejawiał lekceważący stosunek względem D. W. (1) i W. K.. Policjanci kilkakrotnie wzywali J. R. (1) do zaprzestania używania pod ich adresem obraźliwych zwrotów i wyzwisk, jednakże bezskutecznie. Po pewnej chwili mężczyzna udał się w kierunku kuchni, w której na blacie kuchennym był położony nóż. W. K. widząc sięgającego po ostre narzędzie J. R. (1) powstrzymał mężczyznę chwytając za jego rękę. Wówczas pomiędzy J. R. (1) a W. K. doszło do szarpaniny. Wobec tej sytuacji D. W. (1) i W. K. podjęli próbę obezwładnienia agresywnego mężczyzny przy użyciu siły fizycznej. Jednakże z uwagi na ciasne pomieszczenie kuchni utrudniające w znacznym stopniu funkcjonariuszom Policji sprawne prowadzenie czynności służbowych podjęto decyzję o przemieszczeniu J. R. (1) do przedpokoju. Na skutek szarpaniny ze stołu w kuchni spadł na podłogę przenośny komputer „laptop”. Kiedy D. W. (1), W. K. i J. R. (1) znaleźli się w przedpokoju, nietrzeźwy mężczyzna odpychając się i szarpiąc za mundury policjantów, stawiał w dalszym ciągu funkcjonariuszom Policji czynny opór a ponadto nie przestawał kierować pod ich adresem obraźliwych wyzwisk i wulgarnych zwrotów. W pewnym momencie J. R. (1) wyrwał się z rąk W. K., po czym stanął przed D. W. (1) i uderzył go oburącz otwartymi dłońmi w twarz w okolicy policzków i uszu. W takim stanie rzeczy funkcjonariusze Policji podjęli decyzję o użyciu wobec agresywnego mężczyzny środków przymusu bezpośredniego w postaci pałki służbowej, a w dalszej kolejności gazu żelowego obezwładniającego. W trakcie szarpaniny W. K. wydał polecenie M. R., aby ten niezwłocznie wezwał Policję w celu udzielenia im pomocy w prowadzonej interwencji. W tym samym czasie działający przemocą J. R. (3) uszkodził kurtkę W. K. poprzez zerwanie pagonu po prawej stronie i rozerwanie jej prawego rękawa. Na skutek przeprowadzonej sprawnej akcji policjantów agresywny mężczyzna został wreszcie obezwładniony i skuty kajdankami. W tym momencie do lokalu mieszkalnego nr (...) przybył z pomocą patrol Policji w składzie (...). D. W. (1) i W. K. poinformowali J. R. (1) o podjętej decyzji zatrzymania jego osoby z powodu znieważenia funkcjonariuszy Policji oraz naruszenia nietykalności cielesnej D. W. (2). W dalszej kolejności przekazano zatrzymanego mężczyznę w ręce R. K. i B. K. celem jego doprowadzenia na Komisariat Policji w K.. Funkcjonariusze D. W. (1) i W. K. pozostali jeszcze w obecności J. R. (2) i M. R. w przedmiotowym lokalu mieszkalnym celem dokończenia prowadzonych przez siebie czynności służbowych. Tymczasem podczas prowadzenia nietrzeźwego mężczyzny przez R. K. i B. K. do pojazdu służbowego, J. R. (1) kierował pod adresem tych funkcjonariuszy obelżywe i wulgarne wyzwiska w brzmieniu: ”…wy kurwy, zjeby, zdejmij mi chuju kajdanki to ci je w dupę wsadzę, jesteście dla mnie jebanymi pedałami…” Agresywny mężczyzna został umieszczony na tylnym prawym siedzeniu policyjnego radiowozu, a obok niego z lewej strony usiadł R. K.. Kierujący pojazdem służbowym B. K. ruszył w drogę w kierunku Komisariatu Policji w K.. W trakcie niniejszego transportu J. R. (1) kierował do R. K. następujące słowa: „…co, jebany pedale, ulżyło Ci? Jesteś dla mnie zerem i chujem i dobrze wiesz, że nic mi nie możecie zrobić, już jutro nie pracujesz - zwolnię Cię!” Wobec braku jakiejkolwiek reakcji ze strony R. K., mężczyzna postanowił skierować swoje wyzwiska i wulgaryzmy w stronę kierującego pojazdem B. K.. J. R. (1) podejmując kolejną próbę prowokacji wypowiedział wówczas do funkcjonariusza Policji następujące słowa: ” skurwysynie, jesteś popierdolony”. Po przybyciu na Komisariat Policji nietrzeźwy mężczyzna w dalszym ciągu obrażał owych funkcjonariuszy mówiąc: ”wy chuje, skurwysyny”. J. R. (1) został następnie umieszczony w pomieszczeniu przejściowym dla zatrzymanych i nie informując służby o potrzebie skorzystania z toalety oddał mocz pod ścianę, po czym, plując na nią, kopał w kratę tego pomieszczenia. Takie zachowanie J. R. (1) obserwował przy pomocy zainstalowanego sprzętu „monitoring” dyżurny Komisariatu Policji - A. M.. Funkcjonariusze – M. J. i M. A. przejęli J. R. (1), po czym przy pomocy B. K. udali się do radiowozu policyjnego w celu doprowadzenia sprawcy do pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Znajdując się pod radiowozem służbowym J. R. (1) zaczął się szarpać i wyrywać z rąk policjantów w kierunku funkcjonariusza B. K. a następnie krzycząc zagroził mu, że go zabije, że i tak go znajdzie i zniszczy. W tej sytuacji B. K. uznając, iż J. R. (1) jest zdolny do spełnienia gróźb kierowanych pod jego adresem - poczuł się poważnie zagrożony. Około godziny 23.37 J. R. (1) poddano badaniu na zawartość procentowej ilości alkoholu w wydychanym powietrzu uzyskując wynik równy 1,33 %.

Tego samego dnia funkcjonariusz Policji D. W. (1) udał się w towarzystwie (...) na izbę przyjęć Szpitala Nr 1 w K., poddając się badaniu lekarskiemu, na podstawie którego stwierdzono u D. W. (1) obrażenia ciała w postaci: uraz powierzchowny policzków obustronny, nieznaczne opuchnięcie, zaczerwienienie, ciągłość skóry oraz naskórka zachowana, szum w uszach oraz zawroty głowy.

(dowód: zeznania świadka J. R. (2) k. 14-16, 89-90

zeznania świadka M. R. k. 37-38, 90

zeznania świadka D. W. (1) k. 3, 90, 114

zeznania świadka W. K. k. 13, 44, 115

zeznania świadka R. K. k. 5, 56, 115

zeznania świadka B. K. k. 11, 57

zeznania świadka A. M. k. 54-55, 89

opinia specjalisty medycyny sądowej k. 46

protokół oględzin k. 39

protokół badania trzeźwości J.R. k. 10

protokół zawiadomienia o przestępstwie k. 2-3

protokół zatrzymania J.R. k. 10A

protokoły konfrontacji 43, 44, 56, 57

W związku ze zdarzeniem z dnia 7.04.2014 r. oskarżony złożył zawiadomienie o popełnieniu na jego szkodę przestępstwa przekroczenia uprawnień i pobicia przez interweniujących policjantów. Prowadzone w sprawie tego zawiadomienia czynności zakończyły się wydaniem przez Prokuratora Rejonowego w Kędzierzynie-Koźlu w dniu 10.05.2013 r. postanowienia o odmowie wszczęcia śledztwa, sygn. akt 3 Ds. 22/13, utrzymanego następnie w mocy przez Sąd Rejonowy w Kędzierzynie-Koźlu w dniu 9.01.2014 r. (sygn. akt II Kp 187/13).

(dowód: akta postępowania przygotowawczego Prokuratury Rejonowej w Kędzierzynie-Koźlu, sygn. akt 3 Ds. 22/13)

Oskarżony J. R. (1) posiada obywatelstwo polskie, ma 48 lat i jest żonatym ojcem dwojga dorosłych dzieci. Legitymuje się wykształceniem średnim, bez wyuczonego zawodu. Był karany sądownie za przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji oraz przeciwko działalności instytucji państwowych oraz samorządu terytorialnego. Aktualnie utrzymuje się z oszczędności, ponadto prowadzi działalność gospodarczą. Nie był leczony psychiatrycznie ani odwykowo.

(dowód: dane o osobie oskarżonego, k. 114,

dane o karalności oskarżonego, k. 33, 103-104).

Oskarżony J. R. (1) składając wyjaśnienia w niniejszej sprawie nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów tłumacząc, iż w dniu 07.04.2013 r. przebywając w swoim mieszkaniu nie uderzył funkcjonariusza Policji, nie używał w stosunku do policjantów wulgarnych słów ani też nie przypomina sobie, aby szarpał ich za służbowe ubrania – tj. za mundury policyjne. Oskarżony podał, iż nie kierował również żadnych gróźb pod adresem funkcjonariuszy Policji. W swoich wyjaśnieniach podniósł, iż został niewłaściwie potraktowany przez interweniujących policjantów, którzy przejawiali wobec niego postawę agresywną. J. R. (1) wyjaśnił, iż w tym dniu został zepchnięty ze schodów przez funkcjonariuszy Policji, którzy następnie bili go i kopali a także chodzili nogami po jego plecach. Ponadto oskarżony tłumaczył, iż w czasie swojego pobytu na Komisariacie Policji w K. używał w stosunku do policjantów słów wulgarnych (typu sadysto, bandyto), lecz tego typu zwroty były jego reakcją na zachowanie funkcjonariuszy traktujących oskarżonego w sposób rzekomo poniżający.

(dowód: wyjaśnienia oskarżonego J. R. (1),

k. 21, 23-27).

Sąd zważył, co następuje:

Oskarżony J. R. (1) stanął pod zarzutem tego, że:

- w dniu 07.04.2013 r. w lokalu mieszkalnym nr (...) położonym w K. przy ul. (...) działając przemocą odpychał i szarpał za mundur funkcjonariusza Komisariatu Policji w K. D. W., używał pod jego adresem słów wulgarnych dopuszczając się jego znieważenia a następnie uderzył funkcjonariusza D. W. (1) oburącz otwartymi dłońmi w twarz i okolice uszu naruszając tym samym jego nietykalność cielesną podczas i w związku z pełnieniem przez niego prawnych obowiązków służbowych związanych z podjętą wobec J. R. (1) interwencją w miejscu zamieszkania, zmuszając w ten sposób interweniującego funkcjonariusza do zaniechania podjętej czynności służbowej, to jest o przestępstwo z art. 224 § 2 k.k. w zw. z art. 222 § 1 k.k. i przestępstwo z art. 226 § 1 k.k,

- w tym samym miejscu i czasie działając przemocą przytrzymywał i szarpał za mundur funkcjonariusza Policji W. K., używał pod jego adresem wulgarnych słów dopuszczając się jego znieważenia podczas pełnienia przez tegoż funkcjonariusza obowiązków służbowych, związanych z podjętą wobec J. R. (1) interwencją w miejscu zamieszkania, zmuszając tym samym jego osobę do zaniechania podjętej czynności służbowej, to jest o przestępstwo z art. 224 § 2 k.k. w zw. z art. 222 § 1 k.k. i przestępstwo z art. 226 § 1 k.k.,

- w tym samym dniu w K. w trakcie transportu jego osoby do Komisariatu Policji oraz w budynku Komisariatu Policji w wykonaniu z góry powziętego zamiaru kilkakrotnie używał słów wulgarnych pod adresem funkcjonariuszy - R. K. i B. K. dopuszczając się ich znieważenia, podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych udzielenia wsparcia przy czynności zatrzymania J. R. (1), to jest w obydwu przypadkach o przestępstwo z art. 226 § 1 k.k. przy zastosowaniu art. 12 k.k.,

- w tym samym dniu w K. skierował groźbę bezprawną pozbawienia życia wobec B. K., która to wzbudziła w zagrożonym uzasadnioną obawę jej spełnienia, to jest o przestępstwo z art. 190 § 1 k.k.

Ustalenia faktyczne Sądu w niniejszej sprawie zostały oparte zarówno o dowody osobowe, jak również o dowody rzeczowe. W skład pierwszej z tych grup wchodziły zeznania świadków J. R. (2), M. R., A. M., D. W. (1), W. K., R. K. i B. K. oraz wyjaśnienia oskarżonego, natomiast w skład drugiej grupy weszły dowody z dokumentów, w tym głównie dokumenty urzędowe w postaci protokołów, danych osobowych, karty karnej, jak również opinia specjalisty medycyny sądowej dr A. J..

Na wstępie niniejszych rozważań wskazać wypada, iż ustalenia faktyczne w analizowanej wyżej sprawie w zasadzie nie budziły większych wątpliwości Sądu. W kontekście zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego bezspornym pozostawało, iż w dniu 07.04.2013 r. w K. przy ul. (...) w lokalu mieszkalnym nr (...) będący pod wpływem alkoholu J. R. (1) wszczął awanturę domową, niszcząc przy tym przedmioty gospodarstwa domowego a wobec agresywnej jego postawy i niebezpiecznej sytuacji w mieszkaniu jego syn M. R. wezwał w celach interwencyjnych funkcjonariuszy Policji. Taki stan rzeczy potwierdzają jednoznacznie zeznania świadków: J. R. (2) i M. R., którzy w tym czasie przebywali w sąsiednim pokoju ww. mieszkania. Bezspornym dla Sądu był również fakt, iż po przyjeździe do lokalu mieszkalnego nr (...) funkcjonariuszy Policji tj. D. W. (1) i W. K. oskarżony J. R. (1) zachowywał się w sposób niewłaściwy, lekceważąc prośby i polecenia interweniujących policjantów. Z zeznań świadka M. R. wynika, iż funkcjonariusze Policji wykonywali swoje obowiązki służbowe w sposób bardzo profesjonalny i kulturalny, a nadto spokojnie odnosili się do osoby oskarżonego, który jednak z każdą chwilą stawał się coraz bardziej wzburzony i agresywny. Policjanci podjęli również próbę nawiązania rozmowy z oskarżonym, jednakże bezskutecznie. Nie budziło również wątpliwości Sądu, iż J. R. (1) dopuścił się względem interweniujących funkcjonariuszy Policji, tj. D. W. (1) i W. K. przemocy polegającej na ich odpychaniu i przytrzymywaniu, a nadto szarpaniu za ich policyjne mundury. Ponadto Sąd nabrał również przekonania co do faktu uderzenia oburącz otwartymi dłońmi w twarz D. W. (1) przez oskarżonego J. R. (1), wskutek czego pokrzywdzony doznał obustronnych obrażeń policzków, nieznacznego ich opuchnięcia i zaczerwienienia, a także szumu w uszach oraz zawrotów głowy. Taki stan rzeczy potwierdzają w sposób jednoznaczny zeznania świadków M. R., D. W. (1), W. K. oraz opinia specjalisty medycyny sądowej lek. A. J.. W ocenie Sądu, świadkowie nie wyolbrzymiali zdarzenia, a zeznali zgodnie z jego przebiegiem. Wobec powyższych ustaleń Sąd nabrał przekonania co do wiarygodności relacji poszczególnych świadków. Prawdą jest, iż podczas prowadzonej interwencji oskarżony obrażał D. W. (1) i W. K. wulgarnymi słowami, a na ich wezwania do zaprzestania używania obelżywych zwrotów pod ich adresem J. R. (1) prezentował w dalszym ciągu postawę lekceważącą i obojętną. Świadczą o tym zgodne zeznania świadków D. W. (1) i W. K.. Sąd uznał zeznania tych funkcjonariuszy za zasługujące na wiarygodność, jako że były ze sobą zbieżne, a nadto znalazły odzwierciedlenie w pozostałym materiale dowodowym w postaci zeznań świadków J. R. (2) i M. R.. Biorąc pod uwagę kolejne zarzuty wobec oskarżonego oraz jego zachowanie przy ul. (...), w trakcie transportu jego osoby do Komisariatu Policji jak również podczas jego pobytu w budynku Komisariatu Policji, Sąd stanął na stanowisku, iż J. R. (1) rzeczywiście dopuścił się znieważenia R. K. i B. K. poprzez kilkakrotne używanie słów wulgarnych pod ich adresem. Świadczą o tym zarówno zeznania świadków R. K. i B. K., jak również zeznania świadka A. M., który 07.04.2013r. pełniąc obowiązki dyżurnego na Komisariacie Policji w K. obserwował niewłaściwe zachowanie oskarżonego przy pomocy zainstalowanego sprzętu „monitoring”. Z treści relacji świadka A. M. jednoznacznie wynika, iż przebywający w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych J. R. (1) był wyraźnie pobudzony, agresywny i wulgarny. Mając na względzie powyższe oraz biorąc również pod uwagę wcześniejszą postawę J. R. (1) wobec D. W. (1) i W. K. podczas interwencji w lokalu mieszkalnym nr (...) Sąd uznał zeznania tych świadków za zasługujące na wiarygodność. Faktem jest, iż dnia 07.04.2013 r. J. R. (1) zagroził również B. K. poważnymi słowami o treści: „zabiję Cię, i tak Cię znajdę i zniszczę”. Groźba powyższa, w ocenie Sądu wzbudziła w zagrożonym B. K. uzasadnioną obawę jej spełnienia. Wobec powyższych stwierdzeń Sąd uznał relację świadka B. K. za prawdziwą, logiczną i wyczerpującą.

Sąd nie mógł dać wiary wyjaśnieniom oskarżonego w całej rozciągłości, bowiem w większości nie znalazły one odzwierciedlenia w pozostałym materiale dowodowym i ustalonym przez Sąd stanem faktycznym. Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego jedynie w takim zakresie, w jakim korelowały one z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie. W pozostałym zakresie Sąd odmówił wyjaśnieniom oskarżonego nadania przymiotu wiarygodności. Odnosząc się do treści jego relacji w kontekście wszystkich opisanych wyżej zarzutów, Sąd uznał, iż fakt nie przyznawania się J. R. (1) do popełnienia zarzucanych mu czynów, jak również przedstawianie przez oskarżonego swojej wersji wydarzeń stanowi w ocenie Sądu wyłącznie ustaloną przez niego celowo linię obrony. Zdaniem Sądu, nie jest prawdą, iż oskarżony J. R. (1) był traktowany przez funkcjonariuszy Policji w sposób poniżający czy też uwłaczający jego godności. Świadkowie w osobach M. R. czy też J. R. (2) potwierdzili, iż interweniujący policjanci wykonywali swoje obowiązki służbowe w sposób kulturalny i bardzo profesjonalny, zachowując przy tym duży spokój i opanowanie. W ocenie Sądu, to J. R. (1) przejawiał wielką agresję i brak szacunku względem D. W. (1), W. K. oraz R. K. i B. K., a używając pod ich adresem wulgarnego słownictwa dopuścił się niewątpliwie ich znieważenia.

Występku z art. 224 § 2 k.k. dopuszcza się ten, kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia funkcjonariusza publicznego albo osoby do pomocy mu przybranej do przedsięwzięcia lub zaniechania prawnej czynności służbowej. Przestępstwo to nie jest znamienne skutkiem to znaczy, że wystarczy, iż sprawca użyje przemocy lub groźby bezprawnej w celu zmuszenia funkcjonariusza do opisanego zachowania. Nie ma natomiast znaczenia, czy zachowanie sprawcy okazało się skuteczne na tyle, że funkcjonariusz został zmuszony do zachowania zgodnego z zamiarem sprawcy. Ochronie tegoż przepisu podlegają jedynie „prawne czynności służbowe” funkcjonariusza, a więc takie, które mieszczą się w zakresie uprawnień funkcjonariusza oraz w ramach przewidzianego przez prawo sposobu postępowania. Wobec powyższego Sąd stanął na stanowisku, iż czyn, którego dopuścił się J. R. (1) względem D. W. (1) i W. K. tj. działanie z przemocą polegającą na ich odpychaniu i przytrzymywaniu, a nadto szarpaniu za policyjne mundury - wyczerpuje znamiona przestępstwa z art. 224 § 2 k.k., dopuszczając się także jednocześnie wobec nich kumulatywnie czynu naruszenia ich nietykalności cielesnej z art. 222 § 1 k.k..

Przestępstwo z art. 222 § 1 k.k. popełnia ten, kto narusza nietykalność cielesną funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych. Funkcjonariuszem publicznym w rozumieniu przepisu art. 115 § 13 k.k. jest m.in. funkcjonariusz organu powołanego do ochrony bezpieczeństwa publicznego. Naruszenie nietykalności cielesnej może polegać na uderzeniu lub innym oddziaływaniu na ciało pokrzywdzonego, np. popchniecie, które nie powoduje konsekwencji dla zdrowia pokrzywdzonego i nie narusza funkcjonowania jego organizmu. Odpowiedzialności podlega jedynie takie naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza, które ma miejsce podczas pełnienia obowiązków służbowych lub, które mają związek z pełnieniem obowiązków służbowych. Przestępstwo z art. 222 § 1 k.k. może być popełnione tylko umyślnie, wobec czego sprawca musi mieć świadomość, że atakowaną przez niego osobą jest funkcjonariusz publiczny lub osoba mu przybrana i musi, co najmniej godzić się, że atakuje taką osobę. Mając na względzie powyższe Sąd uznał, iż czyn J. R. (1) polegający na uderzeniu w twarz funkcjonariusza Policji D. W. (1), pozostającego w tym dniu na służbie, doprowadził do naruszenia jego nietykalności cielesnej a tym samym wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 222 § 1 k.k. , tak samo znamiona tego przestępstwa wyczerpało zachowanie oskarżonego polegające na odpychaniu i szarpaniu za mundur funkcjonariuszy D. W. (1) i W. K..

Z kolei jak stanowi przepis art. 226 § 1 k.k., kto znieważa funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. W ogólnym języku polskim termin „znieważać” oznacza „ubliżać komuś, lżyć, obrażać kogoś”. Należy więc, przyjąć, że chodzi o rozmaitego rodzaju zachowania, których wspólną cechą jest to, że wyrażają pogardę dla godności drugiego człowieka. Środki wyrazu, jakie zostały przez sprawcę do tego użyte, są obojętne. Nie budziło wątpliwości Sądu, iż słowa jakie J. R. (1) kierował wielokrotnie do D. W. (1), W. K., R. K. i B. K. były obraźliwe i w znacznym stopniu im ubliżające. Czyny te wyczerpały przesłanki przestępstwa ujętego treścią art. 226 § 1 k.k.

Natomiast przestępstwo groźby karalnej z art. 190 § 1 k.k. popełnia ten, kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadniona obawę, że będzie spełniona. Przedmiotem ochrony jest tu wolność człowieka rozumiana w aspekcie psychicznym, jako wolność od uczucia strachu i zagrożenia. Groźba, o jakiej mowa w powyższym przepisie polega zwykle na słownej zapowiedzi dokonania przestępstwa. Może ona jednak obejmować również inne formy oddziaływania na psychikę pokrzywdzonego, w szczególności przez wykonywanie określonych gestów, podejmowanie pewnych zachowań wskazujących na gotowość popełnienia przestępstwa. Groźba zwykle kierowana jest wprost do osoby zagrożonej, ale może ona być też użyta pośrednio, np. za pośrednictwem innych osób, którym ona zostanie przekazana w zamiarze, by została ona powtórzona temu, kogo dotyczy. Nie każde zagrożenie przestępstwem rodzi odpowiedzialność karną, a jedynie takie, które wzbudza u pokrzywdzonego subiektywną obawę, że zostanie spełnione, oraz jeśli obawa ta jest obiektywnie uzasadniona. Groźba nie musi odnosić się do takiego zachowania, które będzie natychmiast spełnione. Może ona dotyczyć również zachowania przewidzianego w przyszłości nawet odległej. Przestępstwo jest dokonane z chwilą wyrażenia groźby i ma charakter umyślny a zatem sprawca musi wyrażać swoje groźby świadomie, zdając sobie sprawę, że wywołuje w ten sposób u pokrzywdzonego obawę ich spełnienia. W przedmiotowej sprawie J. R. (1) niewątpliwie dopuścił się groźby karalnej względem osoby B. K., naruszając tym samym jego wolność w aspekcie psychicznym tj. wolność od uczucia strachu i zagrożenia. Oskarżony wypowiadając słowa „zabiję Cię, i tak Cię znajdę i zniszczę” dał B. K. wyraz zapowiedzi dokonania przestępstwa, co wzbudziło w nim, mając na uwadze bardzo agresywne zachowanie oskarżonego, uzasadnioną obawę jej spełnienia. Czyn, którego dopuścił się oskarżony wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 190 § 1 k.k.

Sąd zakwalifikował powyższe czyny oskarżonego J. R. (1) opisane w punktach I i III oraz w punktach II, oraz IV - VI części wstępnej wyroku jako ciągi przestępstw, gdyż zostały popełnione w krótkich odstępach czasu, to jest czyny opisane w punkcie I i III oraz w punktach II, IV - VI części wstępnej wyroku w dniu 07.04.2013 r., a także co do każdego z nich pojawił się odrębny zamiar oskarżonego, zostały one popełnione w tożsamy sposób oraz wyczerpują one znamiona ustawowe tego samego przepisu ustawy. W myśl, bowiem, treści przepisu art. 91 § 1 k.k. jeżeli sprawca popełnia w podobny sposób, w krótkich odstępach czasu, dwa lub więcej przestępstw zanim zapadł pierwszy wyrok choćby nieprawomocny co do któregokolwiek z nich, Sąd orzeka jedną karę na podstawie przepisu, którego znamiona każde z tych przestępstw wyczerpuje, w wysokości do górnej granicy zagrożenia zwiększonej o połowę.

Mając zatem na względzie poczynione wyżej wywody, Sąd uznał oskarżonego J. R. (1) za winnego popełnienia :

- dwóch zarzuconych mu a opisanych w punktach I. i III. części wstępnej wyroku przestępstw, kwalifikowanych z art. 224 § 2 k.k. i art. 222 § 1 k.k. przy zast. art. 11 § 2 k.k., przyjmując, że tworzą one ciąg przestępstw w rozumieniu art. 91 § 1 k.k., i wymierzył mu za te czyny na podstawie 224 § 1 k.k. w zw. z art. 224 § 2 k.k. przy zast. art. 11 § 3 k.k. przy zast. art. 91 § 1 k.k. karę 7 miesięcy pozbawienia wolności,

- czterech zarzuconych mu a opisanych wyżej w punktach II. , oraz od IV do VI. części wstępnej wyroku przestępstw, kwalifikowanych z art. 226 § 1 k.k. oraz z art. 226 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k., przyjmując, że tworzą one ciąg przestępstw w rozumieniu art. 91 § 1 k.k., i wymierzył mu za nie na podstawie 226 § 1 k.k. przy zast. art. 91 § 1 k.k. karę 6 miesięcy pozbawienia wolności,

- zarzuconego mu a opisanego w punkcie VII. części wstępnej wyroku przestępstwa z art. 190 § 1 k.k., i wymierzył mu za ten czyn na podstawie art. 190 § 1 k.k. karę 4 miesięcy pozbawienia wolności,

jednocześnie, na podstawie art. 91 § 2 k.k. orzekając wobec oskarżonego J. R. (1) karę łączną w wysokości 1 roku pozbawienia wolności, której wykonanie na podstawie art. 69 § 1 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. warunkowo zawiesił na okres próby wynoszący 3 lata.

Tytułem realnej dolegliwości związanej z warunkowym zawieszeniem orzeczonej wobec oskarżonego kary łącznej pozbawienia wolności, na podstawie art. 71 § 1 k.k. w związku z art. 33 § 1 i 3 k.k. Sąd wymierzył oskarżonemu J. R. (1) karę grzywny w wysokości 30 stawek dziennych, ustalając wartość jednej stawki na kwotę 20 złotych, jednocześnie na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczając na poczet tej kary okres zatrzymania oskarżonego od dnia 07.04.2013 r. do dnia 09.04.2013r., przy przyjęcie, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności jest równoważny dwóm stawkom dziennym grzywny.

W związku ze stwierdzonym wpływem alkoholu na zachowanie oskarżonego, tytułem obowiązku probacyjnego na podstawie art. 72 § 1 pkt 5 zobowiązał Sąd oskarżonego w okresie próby do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu.

Analizując kwestię wymiaru kary pozbawienia wolności i kary grzywny za przypisane oskarżonemu przestępstwa Sąd kierował się wskazaniami opisanymi w art. 53 § 1 i 2 k.k. zważając, aby orzeczony wymiar kary był adekwatny do stopnia winy oraz współmierny do stopnia społecznej szkodliwości czynu. Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd wymierzył oskarżonemu karę w granicach ustawowego zagrożenia, według swojego uznania, uznając, iż nie przekracza ona stopnia społecznej szkodliwości czynu oraz stopnia zawinienia.

Wymierzone kary pozbawienia wolności i grzywny, uwzględniając wskazany wyżej duży stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego realizują, zdaniem Sądu, wobec oskarżonego cele zapobiegawcze i wychowawcze, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Przy wymiarze orzeczonej w stosunku do oskarżonego kary pozbawienia wolności i grzywny Sąd wziął pod uwagę okoliczności popełnionych czynów zabronionych – w tym przede wszystkim środki przemocy użyte przez niego względem funkcjonariuszy Policji. W ocenie Sądu, przestępstwa jakie zostały przypisane oskarżonemu bez wątpienia charakteryzowały się znacznym stopniem społecznej szkodliwości jak i stopniem zawinienia. Kształtując wymiar kary odnośnie oskarżonego J. R. (1), Sąd miał na względzie także dane o jego karalności, z których wynika, iż wyżej wymieniony był już dwukrotnie karany sądownie. Uznał Sąd ponadto, że możliwości majątkowe oskarżonego pozwalają na zapłatę orzeczonej wobec niego grzywny. Oskarżony jest zasadniczo zdrową osobą, prowadzi działalność gospodarczą i - jak sam zadeklarował na rozprawie – utrzymuje się z oszczędności.

W przedmiotowej sprawie zachodziły również przesłanki przewidziane przepisami art. 69 § 1 i art. 70 § 1 pkt 1 k.k., dla warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności. Sąd stosując wobec J. R. (1) to dobrodziejstwo jest przekonany, iż kara pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania będzie wystarczająca dla osiągnięcia wobec sprawcy celów kary, w szczególności z punktu widzenia zapobieżenia jego powrotowi do przestępstwa.

Orzekając o kosztach sądowych, Sąd na podstawie art. 627 k.p.k. oraz art. 2 ust. 1 pkt 3 i art. 3 ust. 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w wysokości 420 zł, w tym opłatę w łącznej kwocie 240 złotych.

Mając na uwadze powyższe, Sąd zważył jak na wstępie.

sędzia

Sygnatura akt II K 698/13

UZASADNIENIE

Na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 07.04.2013r. około godziny 12.00 w lokalu mieszkalnym nr (...) położonym przy ulicy (...) w K. przebywała J. R. (2) wraz z mężem J. R. (1). Tego samego dnia, lecz nieco wcześniej, mężczyzna otrzymał od swojej żony informację o zamiarze pracy z pewną grupą osób, co wywołało u J. R. (1) uczucie wielkiego oburzenia i zdenerwowania. Mężczyzna czynił z tego tytułu olbrzymie pretensje swojej żonie, a w miarę upływu czasu stawał się coraz bardziej agresywny względem J. R. (2). W tym dniu, co pewien czas J. R. (1) opuszczał kilkakrotnie lokal mieszkalny i udawał się do baru (...), gdzie spożywał alkohol, po czym wracał do swojego domu. W pewnej chwili przebywający w mieszkaniu mężczyzna wpadł w atak szału i zaczął krzyczeć, trzaskać drzwiami, rzucać krzesłem, tłuc talerze w kuchni oraz niszczyć przedmioty służące do codziennego użytku. Przerażona i wystraszona zachowaniem męża kobieta postanowiła niezwłocznie wezwać Policję. W międzyczasie J. R. (2) wysłała również do swojego syna – M. R. wiadomość tekstową w formie sms z prośbą, by przyszedł do domu. Po krótkiej chwili J. R. (1) wyszedł z domu a do lokalu mieszkalnego przybyło dwóch funkcjonariuszy Policji w osobach D. W. (1) i W. K. oraz M. R.. Kobieta opowiedziała funkcjonariuszom przebieg zdarzenia z udziałem jej męża, po czym ujawniła im obraz zdewastowanej przez J. R. (1) kuchni. Policjanci pouczyli J. R. (2), iż w razie ponownego wszczynania awantury domowej przez jej męża należy niezwłocznie wezwać patrol Policji. Po wykonaniu czynności służbowych funkcjonariusze opuścili lokal mieszkalny nr (...). Około godz. 20.30 tego samego dnia do domu powrócił J. R. (1). Mężczyzna był pod wpływem alkoholu, lecz początkowo prezentował w miarę spokojną postawę. Przebywając w kuchni rozmawiał sam ze sobą, po czym włączył bardzo głośno muzykę. Po pewnej chwili mężczyzna zaczął ponownie krzyczeć, wyzywać obraźliwymi słowami swoją rodzinę, rzucać przedmiotami i trzaskać drzwiami. Kobieta wraz z synem w obawie o własne bezpieczeństwo przebywała w tym czasie w sąsiednim pokoju. Wobec krytycznej sytuacji M. R. podjął decyzję o ponownym wezwaniu w celach interwencyjnych funkcjonariuszy Policji. W niedługim czasie do domu Państwa R. przybyli znowu funkcjonariusze D. W. (1) i W. K.. Drzwi do mieszkania otworzył nietrzeźwy mężczyzna. Kiedy policjanci znaleźli się w przedpokoju przedmiotowego lokalu mieszkalnego, J. R. (1) zaczął kierować pod ich adresem obraźliwe i obelżywe zwroty w brzmieniu: „ wypierdalajcie wy kurwy”, „ chuja mi zrobicie”. Wobec takowej postawy nietrzeźwego mężczyzny funkcjonariusze Policji wielokrotnie w sposób kulturalny próbowali uspokoić agresywnego J. R. (1). Mężczyzna jednak nie reagował na prośby i polecenia funkcjonariuszy. Swoim zachowaniem przejawiał lekceważący stosunek względem D. W. (1) i W. K.. Policjanci kilkakrotnie wzywali J. R. (1) do zaprzestania używania pod ich adresem obraźliwych zwrotów i wyzwisk, jednakże bezskutecznie. Po pewnej chwili mężczyzna udał się w kierunku kuchni, w której na blacie kuchennym był położony nóż. W. K. widząc sięgającego po ostre narzędzie J. R. (1) powstrzymał mężczyznę chwytając za jego rękę. Wówczas pomiędzy J. R. (1) a W. K. doszło do szarpaniny. Wobec tej sytuacji D. W. (1) i W. K. podjęli próbę obezwładnienia agresywnego mężczyzny przy użyciu siły fizycznej. Jednakże z uwagi na ciasne pomieszczenie kuchni utrudniające w znacznym stopniu funkcjonariuszom Policji sprawne prowadzenie czynności służbowych podjęto decyzję o przemieszczeniu J. R. (1) do przedpokoju. Na skutek szarpaniny ze stołu w kuchni spadł na podłogę przenośny komputer „laptop”. Kiedy D. W. (1), W. K. i J. R. (1) znaleźli się w przedpokoju, nietrzeźwy mężczyzna odpychając się i szarpiąc za mundury policjantów, stawiał w dalszym ciągu funkcjonariuszom Policji czynny opór a ponadto nie przestawał kierować pod ich adresem obraźliwych wyzwisk i wulgarnych zwrotów. W pewnym momencie J. R. (1) wyrwał się z rąk W. K., po czym stanął przed D. W. (1) i uderzył go oburącz otwartymi dłońmi w twarz w okolicy policzków i uszu. W takim stanie rzeczy funkcjonariusze Policji podjęli decyzję o użyciu wobec agresywnego mężczyzny środków przymusu bezpośredniego w postaci pałki służbowej, a w dalszej kolejności gazu żelowego obezwładniającego. W trakcie szarpaniny W. K. wydał polecenie M. R., aby ten niezwłocznie wezwał Policję w celu udzielenia im pomocy w prowadzonej interwencji. W tym samym czasie działający przemocą J. R. (3) uszkodził kurtkę W. K. poprzez zerwanie pagonu po prawej stronie i rozerwanie jej prawego rękawa. Na skutek przeprowadzonej sprawnej akcji policjantów agresywny mężczyzna został wreszcie obezwładniony i skuty kajdankami. W tym momencie do lokalu mieszkalnego nr (...) przybył z pomocą patrol Policji w składzie (...). D. W. (1) i W. K. poinformowali J. R. (1) o podjętej decyzji zatrzymania jego osoby z powodu znieważenia funkcjonariuszy Policji oraz naruszenia nietykalności cielesnej D. W. (2). W dalszej kolejności przekazano zatrzymanego mężczyznę w ręce R. K. i B. K. celem jego doprowadzenia na Komisariat Policji w K.. Funkcjonariusze D. W. (1) i W. K. pozostali jeszcze w obecności J. R. (2) i M. R. w przedmiotowym lokalu mieszkalnym celem dokończenia prowadzonych przez siebie czynności służbowych. Tymczasem podczas prowadzenia nietrzeźwego mężczyzny przez R. K. i B. K. do pojazdu służbowego, J. R. (1) kierował pod adresem tych funkcjonariuszy obelżywe i wulgarne wyzwiska w brzmieniu: ”…wy kurwy, zjeby, zdejmij mi chuju kajdanki to ci je w dupę wsadzę, jesteście dla mnie jebanymi pedałami…” Agresywny mężczyzna został umieszczony na tylnym prawym siedzeniu policyjnego radiowozu, a obok niego z lewej strony usiadł R. K.. Kierujący pojazdem służbowym B. K. ruszył w drogę w kierunku Komisariatu Policji w K.. W trakcie niniejszego transportu J. R. (1) kierował do R. K. następujące słowa: „…co, jebany pedale, ulżyło Ci? Jesteś dla mnie zerem i chujem i dobrze wiesz, że nic mi nie możecie zrobić, już jutro nie pracujesz - zwolnię Cię!” Wobec braku jakiejkolwiek reakcji ze strony R. K., mężczyzna postanowił skierować swoje wyzwiska i wulgaryzmy w stronę kierującego pojazdem B. K.. J. R. (1) podejmując kolejną próbę prowokacji wypowiedział wówczas do funkcjonariusza Policji następujące słowa: ” skurwysynie, jesteś popierdolony”. Po przybyciu na Komisariat Policji nietrzeźwy mężczyzna w dalszym ciągu obrażał owych funkcjonariuszy mówiąc: ”wy chuje, skurwysyny”. J. R. (1) został następnie umieszczony w pomieszczeniu przejściowym dla zatrzymanych i nie informując służby o potrzebie skorzystania z toalety oddał mocz pod ścianę, po czym, plując na nią, kopał w kratę tego pomieszczenia. Takie zachowanie J. R. (1) obserwował przy pomocy zainstalowanego sprzętu „monitoring” dyżurny Komisariatu Policji - A. M.. Funkcjonariusze – M. J. i M. A. przejęli J. R. (1), po czym przy pomocy B. K. udali się do radiowozu policyjnego w celu doprowadzenia sprawcy do pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Znajdując się pod radiowozem służbowym J. R. (1) zaczął się szarpać i wyrywać z rąk policjantów w kierunku funkcjonariusza B. K. a następnie krzycząc zagroził mu, że go zabije, że i tak go znajdzie i zniszczy. W tej sytuacji B. K. uznając, iż J. R. (1) jest zdolny do spełnienia gróźb kierowanych pod jego adresem - poczuł się poważnie zagrożony. Około godziny 23.37 J. R. (1) poddano badaniu na zawartość procentowej ilości alkoholu w wydychanym powietrzu uzyskując wynik równy 1,33 %.

Tego samego dnia funkcjonariusz Policji D. W. (1) udał się w towarzystwie (...) na izbę przyjęć Szpitala Nr 1 w K., poddając się badaniu lekarskiemu, na podstawie którego stwierdzono u D. W. (1) obrażenia ciała w postaci: uraz powierzchowny policzków obustronny, nieznaczne opuchnięcie, zaczerwienienie, ciągłość skóry oraz naskórka zachowana, szum w uszach oraz zawroty głowy.

(dowód: zeznania świadka J. R. (2) k. 14-16, 89-90

zeznania świadka M. R. k. 37-38, 90

zeznania świadka D. W. (1) k. 3, 90, 114

zeznania świadka W. K. k. 13, 44, 115

zeznania świadka R. K. k. 5, 56, 115

zeznania świadka B. K. k. 11, 57

zeznania świadka A. M. k. 54-55, 89

opinia specjalisty medycyny sądowej k. 46

protokół oględzin k. 39

protokół badania trzeźwości J.R. k. 10

protokół zawiadomienia o przestępstwie k. 2-3

protokół zatrzymania J.R. k. 10A

protokoły konfrontacji 43, 44, 56, 57

W związku ze zdarzeniem z dnia 7.04.2014 r. oskarżony złożył zawiadomienie o popełnieniu na jego szkodę przestępstwa przekroczenia uprawnień i pobicia przez interweniujących policjantów. Prowadzone w sprawie tego zawiadomienia czynności zakończyły się wydaniem przez Prokuratora Rejonowego w Kędzierzynie-Koźlu w dniu 10.05.2013 r. postanowienia o odmowie wszczęcia śledztwa, sygn. akt 3 Ds. 22/13, utrzymanego następnie w mocy przez Sąd Rejonowy w Kędzierzynie-Koźlu w dniu 9.01.2014 r. (sygn. akt II Kp 187/13).

(dowód: akta postępowania przygotowawczego Prokuratury Rejonowej w Kędzierzynie-Koźlu, sygn. akt 3 Ds. 22/13)

Oskarżony J. R. (1) posiada obywatelstwo polskie, ma 48 lat i jest żonatym ojcem dwojga dorosłych dzieci. Legitymuje się wykształceniem średnim, bez wyuczonego zawodu. Był karany sądownie za przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji oraz przeciwko działalności instytucji państwowych oraz samorządu terytorialnego. Aktualnie utrzymuje się z oszczędności, ponadto prowadzi działalność gospodarczą. Nie był leczony psychiatrycznie ani odwykowo.

(dowód: dane o osobie oskarżonego, k. 114,

dane o karalności oskarżonego, k. 33, 103-104).

Oskarżony J. R. (1) składając wyjaśnienia w niniejszej sprawie nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów tłumacząc, iż w dniu 07.04.2013 r. przebywając w swoim mieszkaniu nie uderzył funkcjonariusza Policji, nie używał w stosunku do policjantów wulgarnych słów ani też nie przypomina sobie, aby szarpał ich za służbowe ubrania – tj. za mundury policyjne. Oskarżony podał, iż nie kierował również żadnych gróźb pod adresem funkcjonariuszy Policji. W swoich wyjaśnieniach podniósł, iż został niewłaściwie potraktowany przez interweniujących policjantów, którzy przejawiali wobec niego postawę agresywną. J. R. (1) wyjaśnił, iż w tym dniu został zepchnięty ze schodów przez funkcjonariuszy Policji, którzy następnie bili go i kopali a także chodzili nogami po jego plecach. Ponadto oskarżony tłumaczył, iż w czasie swojego pobytu na Komisariacie Policji w K. używał w stosunku do policjantów słów wulgarnych (typu sadysto, bandyto), lecz tego typu zwroty były jego reakcją na zachowanie funkcjonariuszy traktujących oskarżonego w sposób rzekomo poniżający.

(dowód: wyjaśnienia oskarżonego J. R. (1),

k. 21, 23-27).

Sąd zważył, co następuje:

Oskarżony J. R. (1) stanął pod zarzutem tego, że:

- w dniu 07.04.2013 r. w lokalu mieszkalnym nr (...) położonym w K. przy ul. (...) działając przemocą odpychał i szarpał za mundur funkcjonariusza Komisariatu Policji w K. D. W., używał pod jego adresem słów wulgarnych dopuszczając się jego znieważenia a następnie uderzył funkcjonariusza D. W. (1) oburącz otwartymi dłońmi w twarz i okolice uszu naruszając tym samym jego nietykalność cielesną podczas i w związku z pełnieniem przez niego prawnych obowiązków służbowych związanych z podjętą wobec J. R. (1) interwencją w miejscu zamieszkania, zmuszając w ten sposób interweniującego funkcjonariusza do zaniechania podjętej czynności służbowej, to jest o przestępstwo z art. 224 § 2 k.k. w zw. z art. 222 § 1 k.k. i przestępstwo z art. 226 § 1 k.k,

- w tym samym miejscu i czasie działając przemocą przytrzymywał i szarpał za mundur funkcjonariusza Policji W. K., używał pod jego adresem wulgarnych słów dopuszczając się jego znieważenia podczas pełnienia przez tegoż funkcjonariusza obowiązków służbowych, związanych z podjętą wobec J. R. (1) interwencją w miejscu zamieszkania, zmuszając tym samym jego osobę do zaniechania podjętej czynności służbowej, to jest o przestępstwo z art. 224 § 2 k.k. w zw. z art. 222 § 1 k.k. i przestępstwo z art. 226 § 1 k.k.,

- w tym samym dniu w K. w trakcie transportu jego osoby do Komisariatu Policji oraz w budynku Komisariatu Policji w wykonaniu z góry powziętego zamiaru kilkakrotnie używał słów wulgarnych pod adresem funkcjonariuszy - R. K. i B. K. dopuszczając się ich znieważenia, podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych udzielenia wsparcia przy czynności zatrzymania J. R. (1), to jest w obydwu przypadkach o przestępstwo z art. 226 § 1 k.k. przy zastosowaniu art. 12 k.k.,

- w tym samym dniu w K. skierował groźbę bezprawną pozbawienia życia wobec B. K., która to wzbudziła w zagrożonym uzasadnioną obawę jej spełnienia, to jest o przestępstwo z art. 190 § 1 k.k.

Ustalenia faktyczne Sądu w niniejszej sprawie zostały oparte zarówno o dowody osobowe, jak również o dowody rzeczowe. W skład pierwszej z tych grup wchodziły zeznania świadków J. R. (2), M. R., A. M., D. W. (1), W. K., R. K. i B. K. oraz wyjaśnienia oskarżonego, natomiast w skład drugiej grupy weszły dowody z dokumentów, w tym głównie dokumenty urzędowe w postaci protokołów, danych osobowych, karty karnej, jak również opinia specjalisty medycyny sądowej dr A. J..

Na wstępie niniejszych rozważań wskazać wypada, iż ustalenia faktyczne w analizowanej wyżej sprawie w zasadzie nie budziły większych wątpliwości Sądu. W kontekście zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego bezspornym pozostawało, iż w dniu 07.04.2013 r. w K. przy ul. (...) w lokalu mieszkalnym nr (...) będący pod wpływem alkoholu J. R. (1) wszczął awanturę domową, niszcząc przy tym przedmioty gospodarstwa domowego a wobec agresywnej jego postawy i niebezpiecznej sytuacji w mieszkaniu jego syn M. R. wezwał w celach interwencyjnych funkcjonariuszy Policji. Taki stan rzeczy potwierdzają jednoznacznie zeznania świadków: J. R. (2) i M. R., którzy w tym czasie przebywali w sąsiednim pokoju ww. mieszkania. Bezspornym dla Sądu był również fakt, iż po przyjeździe do lokalu mieszkalnego nr (...) funkcjonariuszy Policji tj. D. W. (1) i W. K. oskarżony J. R. (1) zachowywał się w sposób niewłaściwy, lekceważąc prośby i polecenia interweniujących policjantów. Z zeznań świadka M. R. wynika, iż funkcjonariusze Policji wykonywali swoje obowiązki służbowe w sposób bardzo profesjonalny i kulturalny, a nadto spokojnie odnosili się do osoby oskarżonego, który jednak z każdą chwilą stawał się coraz bardziej wzburzony i agresywny. Policjanci podjęli również próbę nawiązania rozmowy z oskarżonym, jednakże bezskutecznie. Nie budziło również wątpliwości Sądu, iż J. R. (1) dopuścił się względem interweniujących funkcjonariuszy Policji, tj. D. W. (1) i W. K. przemocy polegającej na ich odpychaniu i przytrzymywaniu, a nadto szarpaniu za ich policyjne mundury. Ponadto Sąd nabrał również przekonania co do faktu uderzenia oburącz otwartymi dłońmi w twarz D. W. (1) przez oskarżonego J. R. (1), wskutek czego pokrzywdzony doznał obustronnych obrażeń policzków, nieznacznego ich opuchnięcia i zaczerwienienia, a także szumu w uszach oraz zawrotów głowy. Taki stan rzeczy potwierdzają w sposób jednoznaczny zeznania świadków M. R., D. W. (1), W. K. oraz opinia specjalisty medycyny sądowej lek. A. J.. W ocenie Sądu, świadkowie nie wyolbrzymiali zdarzenia, a zeznali zgodnie z jego przebiegiem. Wobec powyższych ustaleń Sąd nabrał przekonania co do wiarygodności relacji poszczególnych świadków. Prawdą jest, iż podczas prowadzonej interwencji oskarżony obrażał D. W. (1) i W. K. wulgarnymi słowami, a na ich wezwania do zaprzestania używania obelżywych zwrotów pod ich adresem J. R. (1) prezentował w dalszym ciągu postawę lekceważącą i obojętną. Świadczą o tym zgodne zeznania świadków D. W. (1) i W. K.. Sąd uznał zeznania tych funkcjonariuszy za zasługujące na wiarygodność, jako że były ze sobą zbieżne, a nadto znalazły odzwierciedlenie w pozostałym materiale dowodowym w postaci zeznań świadków J. R. (2) i M. R.. Biorąc pod uwagę kolejne zarzuty wobec oskarżonego oraz jego zachowanie przy ul. (...), w trakcie transportu jego osoby do Komisariatu Policji jak również podczas jego pobytu w budynku Komisariatu Policji, Sąd stanął na stanowisku, iż J. R. (1) rzeczywiście dopuścił się znieważenia R. K. i B. K. poprzez kilkakrotne używanie słów wulgarnych pod ich adresem. Świadczą o tym zarówno zeznania świadków R. K. i B. K., jak również zeznania świadka A. M., który 07.04.2013r. pełniąc obowiązki dyżurnego na Komisariacie Policji w K. obserwował niewłaściwe zachowanie oskarżonego przy pomocy zainstalowanego sprzętu „monitoring”. Z treści relacji świadka A. M. jednoznacznie wynika, iż przebywający w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych J. R. (1) był wyraźnie pobudzony, agresywny i wulgarny. Mając na względzie powyższe oraz biorąc również pod uwagę wcześniejszą postawę J. R. (1) wobec D. W. (1) i W. K. podczas interwencji w lokalu mieszkalnym nr (...) Sąd uznał zeznania tych świadków za zasługujące na wiarygodność. Faktem jest, iż dnia 07.04.2013 r. J. R. (1) zagroził również B. K. poważnymi słowami o treści: „zabiję Cię, i tak Cię znajdę i zniszczę”. Groźba powyższa, w ocenie Sądu wzbudziła w zagrożonym B. K. uzasadnioną obawę jej spełnienia. Wobec powyższych stwierdzeń Sąd uznał relację świadka B. K. za prawdziwą, logiczną i wyczerpującą.

Sąd nie mógł dać wiary wyjaśnieniom oskarżonego w całej rozciągłości, bowiem w większości nie znalazły one odzwierciedlenia w pozostałym materiale dowodowym i ustalonym przez Sąd stanem faktycznym. Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego jedynie w takim zakresie, w jakim korelowały one z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie. W pozostałym zakresie Sąd odmówił wyjaśnieniom oskarżonego nadania przymiotu wiarygodności. Odnosząc się do treści jego relacji w kontekście wszystkich opisanych wyżej zarzutów, Sąd uznał, iż fakt nie przyznawania się J. R. (1) do popełnienia zarzucanych mu czynów, jak również przedstawianie przez oskarżonego swojej wersji wydarzeń stanowi w ocenie Sądu wyłącznie ustaloną przez niego celowo linię obrony. Zdaniem Sądu, nie jest prawdą, iż oskarżony J. R. (1) był traktowany przez funkcjonariuszy Policji w sposób poniżający czy też uwłaczający jego godności. Świadkowie w osobach M. R. czy też J. R. (2) potwierdzili, iż interweniujący policjanci wykonywali swoje obowiązki służbowe w sposób kulturalny i bardzo profesjonalny, zachowując przy tym duży spokój i opanowanie. W ocenie Sądu, to J. R. (1) przejawiał wielką agresję i brak szacunku względem D. W. (1), W. K. oraz R. K. i B. K., a używając pod ich adresem wulgarnego słownictwa dopuścił się niewątpliwie ich znieważenia.

Występku z art. 224 § 2 k.k. dopuszcza się ten, kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia funkcjonariusza publicznego albo osoby do pomocy mu przybranej do przedsięwzięcia lub zaniechania prawnej czynności służbowej. Przestępstwo to nie jest znamienne skutkiem to znaczy, że wystarczy, iż sprawca użyje przemocy lub groźby bezprawnej w celu zmuszenia funkcjonariusza do opisanego zachowania. Nie ma natomiast znaczenia, czy zachowanie sprawcy okazało się skuteczne na tyle, że funkcjonariusz został zmuszony do zachowania zgodnego z zamiarem sprawcy. Ochronie tegoż przepisu podlegają jedynie „prawne czynności służbowe” funkcjonariusza, a więc takie, które mieszczą się w zakresie uprawnień funkcjonariusza oraz w ramach przewidzianego przez prawo sposobu postępowania. Wobec powyższego Sąd stanął na stanowisku, iż czyn, którego dopuścił się J. R. (1) względem D. W. (1) i W. K. tj. działanie z przemocą polegającą na ich odpychaniu i przytrzymywaniu, a nadto szarpaniu za policyjne mundury - wyczerpuje znamiona przestępstwa z art. 224 § 2 k.k., dopuszczając się także jednocześnie wobec nich kumulatywnie czynu naruszenia ich nietykalności cielesnej z art. 222 § 1 k.k..

Przestępstwo z art. 222 § 1 k.k. popełnia ten, kto narusza nietykalność cielesną funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych. Funkcjonariuszem publicznym w rozumieniu przepisu art. 115 § 13 k.k. jest m.in. funkcjonariusz organu powołanego do ochrony bezpieczeństwa publicznego. Naruszenie nietykalności cielesnej może polegać na uderzeniu lub innym oddziaływaniu na ciało pokrzywdzonego, np. popchniecie, które nie powoduje konsekwencji dla zdrowia pokrzywdzonego i nie narusza funkcjonowania jego organizmu. Odpowiedzialności podlega jedynie takie naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza, które ma miejsce podczas pełnienia obowiązków służbowych lub, które mają związek z pełnieniem obowiązków służbowych. Przestępstwo z art. 222 § 1 k.k. może być popełnione tylko umyślnie, wobec czego sprawca musi mieć świadomość, że atakowaną przez niego osobą jest funkcjonariusz publiczny lub osoba mu przybrana i musi, co najmniej godzić się, że atakuje taką osobę. Mając na względzie powyższe Sąd uznał, iż czyn J. R. (1) polegający na uderzeniu w twarz funkcjonariusza Policji D. W. (1), pozostającego w tym dniu na służbie, doprowadził do naruszenia jego nietykalności cielesnej a tym samym wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 222 § 1 k.k. , tak samo znamiona tego przestępstwa wyczerpało zachowanie oskarżonego polegające na odpychaniu i szarpaniu za mundur funkcjonariuszy D. W. (1) i W. K..

Z kolei jak stanowi przepis art. 226 § 1 k.k., kto znieważa funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. W ogólnym języku polskim termin „znieważać” oznacza „ubliżać komuś, lżyć, obrażać kogoś”. Należy więc, przyjąć, że chodzi o rozmaitego rodzaju zachowania, których wspólną cechą jest to, że wyrażają pogardę dla godności drugiego człowieka. Środki wyrazu, jakie zostały przez sprawcę do tego użyte, są obojętne. Nie budziło wątpliwości Sądu, iż słowa jakie J. R. (1) kierował wielokrotnie do D. W. (1), W. K., R. K. i B. K. były obraźliwe i w znacznym stopniu im ubliżające. Czyny te wyczerpały przesłanki przestępstwa ujętego treścią art. 226 § 1 k.k.

Natomiast przestępstwo groźby karalnej z art. 190 § 1 k.k. popełnia ten, kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadniona obawę, że będzie spełniona. Przedmiotem ochrony jest tu wolność człowieka rozumiana w aspekcie psychicznym, jako wolność od uczucia strachu i zagrożenia. Groźba, o jakiej mowa w powyższym przepisie polega zwykle na słownej zapowiedzi dokonania przestępstwa. Może ona jednak obejmować również inne formy oddziaływania na psychikę pokrzywdzonego, w szczególności przez wykonywanie określonych gestów, podejmowanie pewnych zachowań wskazujących na gotowość popełnienia przestępstwa. Groźba zwykle kierowana jest wprost do osoby zagrożonej, ale może ona być też użyta pośrednio, np. za pośrednictwem innych osób, którym ona zostanie przekazana w zamiarze, by została ona powtórzona temu, kogo dotyczy. Nie każde zagrożenie przestępstwem rodzi odpowiedzialność karną, a jedynie takie, które wzbudza u pokrzywdzonego subiektywną obawę, że zostanie spełnione, oraz jeśli obawa ta jest obiektywnie uzasadniona. Groźba nie musi odnosić się do takiego zachowania, które będzie natychmiast spełnione. Może ona dotyczyć również zachowania przewidzianego w przyszłości nawet odległej. Przestępstwo jest dokonane z chwilą wyrażenia groźby i ma charakter umyślny a zatem sprawca musi wyrażać swoje groźby świadomie, zdając sobie sprawę, że wywołuje w ten sposób u pokrzywdzonego obawę ich spełnienia. W przedmiotowej sprawie J. R. (1) niewątpliwie dopuścił się groźby karalnej względem osoby B. K., naruszając tym samym jego wolność w aspekcie psychicznym tj. wolność od uczucia strachu i zagrożenia. Oskarżony wypowiadając słowa „zabiję Cię, i tak Cię znajdę i zniszczę” dał B. K. wyraz zapowiedzi dokonania przestępstwa, co wzbudziło w nim, mając na uwadze bardzo agresywne zachowanie oskarżonego, uzasadnioną obawę jej spełnienia. Czyn, którego dopuścił się oskarżony wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 190 § 1 k.k.

Sąd zakwalifikował powyższe czyny oskarżonego J. R. (1) opisane w punktach I i III oraz w punktach II, oraz IV - VI części wstępnej wyroku jako ciągi przestępstw, gdyż zostały popełnione w krótkich odstępach czasu, to jest czyny opisane w punkcie I i III oraz w punktach II, IV - VI części wstępnej wyroku w dniu 07.04.2013 r., a także co do każdego z nich pojawił się odrębny zamiar oskarżonego, zostały one popełnione w tożsamy sposób oraz wyczerpują one znamiona ustawowe tego samego przepisu ustawy. W myśl, bowiem, treści przepisu art. 91 § 1 k.k. jeżeli sprawca popełnia w podobny sposób, w krótkich odstępach czasu, dwa lub więcej przestępstw zanim zapadł pierwszy wyrok choćby nieprawomocny co do któregokolwiek z nich, Sąd orzeka jedną karę na podstawie przepisu, którego znamiona każde z tych przestępstw wyczerpuje, w wysokości do górnej granicy zagrożenia zwiększonej o połowę.

Mając zatem na względzie poczynione wyżej wywody, Sąd uznał oskarżonego J. R. (1) za winnego popełnienia :

- dwóch zarzuconych mu a opisanych w punktach I. i III. części wstępnej wyroku przestępstw, kwalifikowanych z art. 224 § 2 k.k. i art. 222 § 1 k.k. przy zast. art. 11 § 2 k.k., przyjmując, że tworzą one ciąg przestępstw w rozumieniu art. 91 § 1 k.k., i wymierzył mu za te czyny na podstawie 224 § 1 k.k. w zw. z art. 224 § 2 k.k. przy zast. art. 11 § 3 k.k. przy zast. art. 91 § 1 k.k. karę 7 miesięcy pozbawienia wolności,

- czterech zarzuconych mu a opisanych wyżej w punktach II. , oraz od IV do VI. części wstępnej wyroku przestępstw, kwalifikowanych z art. 226 § 1 k.k. oraz z art. 226 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k., przyjmując, że tworzą one ciąg przestępstw w rozumieniu art. 91 § 1 k.k., i wymierzył mu za nie na podstawie 226 § 1 k.k. przy zast. art. 91 § 1 k.k. karę 6 miesięcy pozbawienia wolności,

- zarzuconego mu a opisanego w punkcie VII. części wstępnej wyroku przestępstwa z art. 190 § 1 k.k., i wymierzył mu za ten czyn na podstawie art. 190 § 1 k.k. karę 4 miesięcy pozbawienia wolności,

jednocześnie, na podstawie art. 91 § 2 k.k. orzekając wobec oskarżonego J. R. (1) karę łączną w wysokości 1 roku pozbawienia wolności, której wykonanie na podstawie art. 69 § 1 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. warunkowo zawiesił na okres próby wynoszący 3 lata.

Tytułem realnej dolegliwości związanej z warunkowym zawieszeniem orzeczonej wobec oskarżonego kary łącznej pozbawienia wolności, na podstawie art. 71 § 1 k.k. w związku z art. 33 § 1 i 3 k.k. Sąd wymierzył oskarżonemu J. R. (1) karę grzywny w wysokości 30 stawek dziennych, ustalając wartość jednej stawki na kwotę 20 złotych, jednocześnie na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczając na poczet tej kary okres zatrzymania oskarżonego od dnia 07.04.2013 r. do dnia 09.04.2013r., przy przyjęcie, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności jest równoważny dwóm stawkom dziennym grzywny.

W związku ze stwierdzonym wpływem alkoholu na zachowanie oskarżonego, tytułem obowiązku probacyjnego na podstawie art. 72 § 1 pkt 5 zobowiązał Sąd oskarżonego w okresie próby do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu.

Analizując kwestię wymiaru kary pozbawienia wolności i kary grzywny za przypisane oskarżonemu przestępstwa Sąd kierował się wskazaniami opisanymi w art. 53 § 1 i 2 k.k. zważając, aby orzeczony wymiar kary był adekwatny do stopnia winy oraz współmierny do stopnia społecznej szkodliwości czynu. Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd wymierzył oskarżonemu karę w granicach ustawowego zagrożenia, według swojego uznania, uznając, iż nie przekracza ona stopnia społecznej szkodliwości czynu oraz stopnia zawinienia.

Wymierzone kary pozbawienia wolności i grzywny, uwzględniając wskazany wyżej duży stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego realizują, zdaniem Sądu, wobec oskarżonego cele zapobiegawcze i wychowawcze, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Przy wymiarze orzeczonej w stosunku do oskarżonego kary pozbawienia wolności i grzywny Sąd wziął pod uwagę okoliczności popełnionych czynów zabronionych – w tym przede wszystkim środki przemocy użyte przez niego względem funkcjonariuszy Policji. W ocenie Sądu, przestępstwa jakie zostały przypisane oskarżonemu bez wątpienia charakteryzowały się znacznym stopniem społecznej szkodliwości jak i stopniem zawinienia. Kształtując wymiar kary odnośnie oskarżonego J. R. (1), Sąd miał na względzie także dane o jego karalności, z których wynika, iż wyżej wymieniony był już dwukrotnie karany sądownie. Uznał Sąd ponadto, że możliwości majątkowe oskarżonego pozwalają na zapłatę orzeczonej wobec niego grzywny. Oskarżony jest zasadniczo zdrową osobą, prowadzi działalność gospodarczą i - jak sam zadeklarował na rozprawie – utrzymuje się z oszczędności.

W przedmiotowej sprawie zachodziły również przesłanki przewidziane przepisami art. 69 § 1 i art. 70 § 1 pkt 1 k.k., dla warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności. Sąd stosując wobec J. R. (1) to dobrodziejstwo jest przekonany, iż kara pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania będzie wystarczająca dla osiągnięcia wobec sprawcy celów kary, w szczególności z punktu widzenia zapobieżenia jego powrotowi do przestępstwa.

Orzekając o kosztach sądowych, Sąd na podstawie art. 627 k.p.k. oraz art. 2 ust. 1 pkt 3 i art. 3 ust. 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w wysokości 420 zł, w tym opłatę w łącznej kwocie 240 złotych.

Mając na uwadze powyższe, Sąd zważył jak na wstępie.

sędzia

Zarządzenia :

1/ odnotować sporządzenie uzasadnienia,

2/ odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć oskarżonemu,

3/ kal. 14 dni.

sędzia