Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX Ka 1549/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 grudnia 2014 roku

Sąd Okręgowy w Kielcach IX Wydział Karny-Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Zbigniew Karamara

Sędziowie: SSO Aleksandra Babilon-Domagała

SSO Anna Szeliga (spr.)

Protokolant: st. sekr. sądowy Anna Misztal

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Kielcach Wiesława Nowaka

po rozpoznaniu w dniu 30 grudnia 2014 roku

sprawy W. C.

oskarżonego o przestępstwo z art. 278 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Kielcach

z dnia 3 września 2014 roku sygn. akt XII K 1264/13

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną;

II.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 300 (trzysta) złotych tytułem kosztów sądowych należnych za postępowanie odwoławcze.

Sygn. akt IX Ka 1549)14

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Kielcach wyrokiem z dnia 3 września 2014 r. oskarżonego W. C. uznał za winnego tego, że dniu 02 lipca 2013 roku w miejscowości G. gm. P. dokonał zaboru w celu przywłaszczenia 17 sztuk prętów zbrojeniowych o łącznej wartości 948 złotych na szkodę przedsiębiorstwa (...) S.A. to jest przestępstwa z art. 278 § 1 k.k. i na podstawie art. 278 § 1 k.k. oraz art. 33 § 1, 2 i 3 k.k. wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywnę w rozmiarze 40 stawek dziennych, przy ustaleniu wysokości jednej stawki dzienne na kwotę 20 złotych. Na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. oraz art. 70 § 1 pkt. 1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec W. C. kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił ustalając okres próby na 3 lata. Na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary grzywny zaliczył W. C. okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w dniach 3 i 4 lipca 2013 roku i uznał grzywnę za wykonaną do wysokości 4 stawek dziennych. Na podstawie art. 627 k.p.k. zasądził od W. C. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 721,40 złotych tytułem zwrotu kosztów sądowych, w tym kwotę 120 złotych opłaty od orzeczonej kary pozbawienia wolności oraz kwotę 160 złotych opłaty od orzeczonej kary grzywny.

Apelację od tego wyroku wniósł oskarżony W. C. , który zarzucił rozstrzygnięciu :

1) – obrazę przepisów prawa materialnego (art. 438 pkt 1 KPK), w postaci art. 278 § 1 kk, poprzez błędne przyjęcie, że oskarżony dopuścił się zaboru w celu przywłaszczenia 17 sztuk prętów zbrojeniowych o łącznej wartości 948 złotych na szkodę przedsiębiorstwa (...) SA, w sytuacji w której oskarżony przewiózł przedmiotowe pręty na teren swojej kwatery bez żadnego zamiaru przywłaszczenia, a jedynie wykonując polecenia służbowe pracodawcy, co w konsekwencji oznacza, że nie wypełnione zostały znamiona określone w art. 278§1kk mówiące o zaborze cudzej rzeczy „w celu przywłaszczenia”, albowiem przywiezienie prętów na miejsce kwatery nie odbyło się celem przywłaszczenia, lecz dla ich zabezpieczenia przed kradzieżą i na polecenie pracodawcy, Materiał dowodowy zebrany w sprawie absolutnie nie daje podstaw do przypisania oskarżonemu (skazanemu) zarzutu zaboru celem przywłaszczenia, skoro nie udowodniono skarżącemu wyładowywania prętów, ich ukrywania, a także działania wbrew woli pracodawcy, a wręcz przeciwnie, pracodawca zeznający w sprawie potwierdził wydanie skarżącemu polecenia przemieszczenia prętów w inne miejsce, bez określenia dokładnego czasu takiego przewozu, co oznacza, że skarżący miał pewną swobodę w zdecydowaniu kiedy takiego przewozu się podejmie. W przedmiotowej sprawie. Sąd I instancji zastosował wadliwie normę prawną przypisując skarżącemu czyn, którego ten nie popełnił, a mianowicie błędnie uznając prawidłowe i całkowicie legalne działanie W.. C. na polecenie pracodawcy za takie, które ma spotkać się z reakcją prawną w postaci wyroku skazujące Zachowanie oskarżonego nie nosiło i nie nosi znamion przestępstwa, nie było bowiem jego zamiarem przywłaszczenie jakiegokolwiek mienia. W efekcie nie można przypisać mu czynu z art. 278 § 1 kk,

2) – niewłaściwą oceną stanu faktycznego sprawy (błąd w ustaleniach faktycznych poczyniony przez Sąd – art. 438 pkt 3 KPK) oraz błędne uznanie, że oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu, w sytuacji, gdy tenże takiego czynu nie popełnił. , podczas gdyż żaden ze świadków oraz żadne źródło dowodowe nie przemawia za możnością przypisania oskarżonemu zarzuconego mu czynu, w tym zeznania świadka I. K. . Sąd I instancji dopuścił się w tym przypadku błędu w postaci niewłaściwego sposobu rozumowania, opierając się na zeznaniach świadka K., który nie znał treści polecenia służbowego wydanego oskarżonemu i potraktował działanie W. C. jako zabór mienia, podczas, gdy W. C. jedynie wykonywał polecenie służbowe pracodawcy i dodatkowo chronił przedmiotowe pręty przed ich kradzieżą przez osoby trzecie, przy czym jego działanie było racjonalne i właściwe, gdyż był świadkiem próby kradzieży tychże prętów przez nieustalone osoby trzecie.

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego w całości od popełnienia zarzucanego mu czynu, ewentualnie uchylenie skarżonego wyroku i przekazanie sprawy do rozpoznania przez Sąd I instancji w zmienionym składzie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja oskarżonego W. C. nie zasługiwała na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności zauważyć należy niespójność wniesionego środka odwoławczego , a to w zakresie połączenia dwóch wykluczających się zarzutów tj. naruszenia prawa materialnego oraz błędu w ustaleniach faktycznych, powyższe jednak z uwagi na to, że W. C. nie jest podmiotem fachowym , nie wpłynęło na zakres rozpoznania apelacji . Przypomnieć jedynie w tym miejscu wypada, że o obrazie prawa materialnego można mówić wtedy, gdy do prawidłowo ustalonego stanu faktycznego (gdy ustalenia faktyczne nie są kwestionowane), sąd wadliwie zastosował normę prawną lub bezzasadnie jej nie zastosował, bądź gdy zarzut dotyczy zastosowania lub niezastosowania przepisu zobowiązującego sąd do jego bezwzględnego respektowania. Jeśli zaś zarzucona wadliwość zaskarżonego orzeczenia polega na przyjęciu za jego podstawę błędnych ustaleń, to ocenie instancyjnej podlega trafność ustaleń faktycznych, a nie obraza przepisów prawa materialnego. Analiza wniesionej apelacji wprost wskazuje , iż oskarżony kwestionuje swoją winę i ustalenia faktyczne z nią związane .

Wbrew wywodom apelacji oskarżonego, kwestionującej poprawność dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny dowodów, w tym w szczególności jego wyjaśnień , zauważyć należy , iż analiza akt niniejszej sprawy w zestawieniu z pisemnym uzasadnieniem zaskarżonego wyroku nie pozwala na uznanie słuszności tego zarzutu. Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej oceny dowodów, spełniającej wszelkie kryteria określone w art. 7 kpk. W żadnym razie nie można dopatrzyć się w niej dowolności. Sąd starannie przeprowadził postępowanie, a wnioski jakie wyciągnął po przeprowadzeniu postępowania są logiczne i nie odrywają się od poczynionych ustaleń faktycznych oraz tego co wynikało z konkretnych dowodów. Argumentacja zawarta w apelacji ma charakter wyłącznie polemiczny , a wobec tego nie podważyła poprawności dokonanej oceny dowodów. Ocena dowodów nie może być jednostronna, lecz powinna spełniać wymagania postawione przez przepis art. 7 kpk. Dokonując oceny zaskarżonego wyroku poprzez pryzmat zarzutów apelacyjnych oraz argumentacji wynikającej z treści apelacji można stanowczo stwierdzić, że Sąd I instancji sprostał temu zadaniu.

Nie można zgodzić się z oskarżonym jakoby ustalenia faktyczne oparte były na wybiórczej ocenie dowodów , uwzględniającej jedynie okoliczności niekorzystne dla W. C.. Pisemne uzasadnienie wyroku przekonuje o tym, iż jego podstawę stanowił całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy , natomiast co oczywiste w sytuacji , kiedy z zebranych dowodów wynikają odmienne – przeciwstawne wersje zdarzenia Sąd Rejonowy miał obowiązek wyboru, którą uznaje za wiarygodną , po dokonaniu wnikliwej analizy tych dowodów . Z pisemnego uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, iż okoliczności dokonanej przez oskarżonego kradzieży , Sąd Rejonowy ustalił przede wszystkim w oparciu o zeznania I. K. , który ujawnił przedmiotowy czyn. Słusznie Sąd Rejonowy wskazał, iż jego zeznania pozostają szczegółowe, konsekwentne, spójne i znajdują potwierdzenie w dokumentacji fotograficznej , a także zeznaniach świadków R. S. i M. Z. . Świadek ten opisał okoliczności zdarzenia , a także podjętą próbę wyjaśnienia , czy zauważony przewóz prętów stalowych przez oskarżonego stanowił wykonywanie obowiązków pracowniczych. Nadto I. K. stanowczy i konsekwentny pozostawał co do tego , że W. C. po przewiezieniu prętów stalowych na posesję , gdzie wówczas zamieszkiwał , rozładował je poprzez zrzucenie na podłoże . Powyższe utrwalił poprzez sporządzenie dokumentacji fotograficznej . Nadto wprost z zeznań tego świadka wynikało , iż w czasie gdy obserwował przemieszczanie się kierowanej przez oskarżonego koparki podjął czynności zmierzające do ustalenia , czy kierownik budowy, bądź kierownik odcinka robót wydał polecenie przewiezienia przedmiotowych prętów , po uzyskaniu informacji, iż takie polecenie nie zostało wydane poinformował owych kierowników tj. M. Z. i R. S. o zachowaniu oskarżonego . Powyższe relacje znajdują pełne potwierdzenie właśnie w zeznaniach M. Z. i R. S. , którzy przyznali, iż nie zlecali oskarżonemu przetransportowania prętów , a nadto M. Z. wskazał, iż baza transportowa (...) ( gdzie rzekomo oskarżony miał przewozić pręty) znajdowała się w innym miejscu niż miejsce zakwaterowania W. C. ( gdzie rozładował pręty) , natomiast R. S. podkreślił, iż pracownicy (...) mogli przemieszczać się obsługiwanymi przez siebie maszynami po terenie budowy, ale tylko w godzinach pracy . Nadto zauważyć należy, iż zarówno I. K., jak też R. S. opisali reakcję W. C. po ujawnieniu przestępstwa , był on zmieszany , telefonował do R. S. by załagodzić sprawę, co wskazuje, iż jego intencje odnośnie przedmiotowych prętów stalowych nie były tak godne pochwały , jak sam to przedstawiał w swoich wyjaśnieniach .

Odnosząc się z kolei do wyjaśnień oskarżonego słusznie wskazał Sąd Rejonowy, iż pozostają one w sprzeczności z relacjami wyżej wskazanych świadków. W. C. przyznał, iż koparką przewoził pręty stalowe , jednak nie chciał ich przywłaszczyć, a próbował uchronić je przed kradzieżą , wskazał , iż działał z polecenia M. P. , a cała sprawa została ukartowana przez R. S. z którym miał zatarg . Przedstawiane przez oskarżonego okoliczności nie znalazły potwierdzenia w przeprowadzonych dowodach , chociaż bowiem M. P. potwierdził , iż rzeczywiście polecenie przewiezienia prętów wydał W. C., to jednak Sąd Rejonowy prawidłowo uznał, iż stanowiło ono jedynie pretekst do dokonania zaboru tych prętów. Wskazuje na to postawa oskarżonego, który o takim poleceniu po raz pierwszy wyjaśnił dopiero na rozprawie , a także opisywane przez świadków I. K. i R. S. jego zachowanie po ujawnieniu przestępstwa , gdzie starał się wyciszyć sprawę, był zmieszany , co charakterystyczne jednak w tamtym czasie nie poinformował , że przewoził pręty wykonując polecenie przełożonego tj. M. P.. Ponadto nie znajdują uzasadnienia twierdzenia oskarżonego , iż przewiózł pręty koparką do swojego miejsca zakwaterowania , bowiem chciał tam skorzystać z toalety , skoro tak , to dlaczego nie potrafił wyjaśnić dlaczego rozładował tam owe pręty stalowe, na co wprost wskazuje w zeznaniach I. K. . Świadek R. S. nie potwierdził także relacji oskarżonego o rzekomym konflikcie między nimi, wręcz wskazał, iż nie znał W. C. , gdyż nawet razem nie pracowali.

W tej sytuacji, w ocenie Sądu Okręgowego, jako absolutnie chybione uznać należy zarzuty apelacyjne wskazujące na błędną ocenę przeprowadzonych w niniejszej sprawie dowodów . Apelacja stanowi jedynie nieprzekonywującą polemikę z prawidłowymi ustaleniami i wywodami Sądu I instancji i nie zawiera żadnego argumentu, który byłby w stanie skutecznie podważyć trafność zaskarżonego rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego.

Nie ma podstaw również do uznania , iż kara na jaką oskarżony W. C. został skazany była rażąco surowa, a przez to nadmiernie dolegliwa i nie dostosowana do stopnia winy oraz społecznej szkodliwości jego czynów. Sąd Rejonowy orzekając zarówno karę pozbawienia wolności, jak też karę grzywny w sposób należyty uwzględnił dyrektywy jej wymiaru określone w art. 53kk , a także prawidłowo ocenił stopień i winy i społecznej szkodliwości przypisanego mu czynu. Zarówno stopień jego zawinienia, jak i stopień społecznej szkodliwości czynu przez niego popełnionego był wysoki. Oskarżony w pełni świadomie popełniał przestępstwo przeciwko mieniu. Działał on w sposób zaplanowany , z chęci uzyskania korzyści majątkowej . Prawidłowo uwzględniono jako okoliczności przemawiające na korzyść oskarżonego jego dotychczasową niekaralność, a także fakt, iż skradzione przez niego mienie zostało odzyskane . Trafnie również oceniono prognozę kryminologiczną i uznano, iż wobec W. C., który dotychczas nie był karany , można zastosować dobrodziejstwo warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności , a przedmiotowy czyn stanowił jedynie incydent w jego ustabilizowanym życiu .

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na mocy art. 437 § 1kpk utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.

Na podstawie art. 636§1kpk i art. 8 ustawy o opłatach w sprawach karnych z dn. 23.06.1973r. ( Dz.U. z 1983r. nr 49 poz.223 ze zmianami) zasądzono od W. C. kwotę 300 złotych tytułem kosztów sądowych za postepowanie odwoławcze , na które złożyła się kwota 120 zł opłat od kary pozbawienia wolności, 160 zł. opłaty od kary grzywny oraz 20 złotych ryczałtu za doręczenie pism sądowych w postepowaniu odwoławczym .

SSO Anna Szeliga SSO Zbigniew Karamara SSO Aleksandra Babilon - Domagała