Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 483/14 V ACz 464/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 października 2014 roku

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - V Wydział Cywilny

w składzie następującym :

Przewodniczący: SSA Maryla Domel - Jasińska Sędziowie : SA Włodzimierz Gawrylczyk

SO del. Arkadiusz Kuta ( spr. )

Protokolant : sekr. sąd. Joanna Makarewicz

po rozpoznaniu w dniu 8 października 2014 roku w Gdańsku

na rozprawie

sprawy z powództwa J. M.

przeciwko Z. P. i I. G.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanych

od wyroku Sądu Okręgowego w T.

z dnia 4 kwietnia 2014 roku , sygn. akt I C 2081/10

i na skutek zażalenia powoda

od rozstrzygnięć zawartych w punktach 3 ( trzecim ) i 4 ( czwartym ) wyroku Sądu Okręgowego w T. z dnia 4 kwietnia 2014 roku , sygn. akt I C 2081/10

1.  zmienia zaskarżony wyrok :

a.  w punkcie 1 ( pierwszym ) i obniża zasądzoną od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwotę 69.982,18 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 17 stycznia 2011 roku do kwoty 59.450,93 zł ( pięćdziesiąt dziewięć tysięcy czterysta pięćdziesiąt złotych dziewięćdziesiąt trzy grosze ) z odsetkami ustawowymi od dnia 18 stycznia 2011 roku do dnia zapłaty , a w pozostałej części powództwo oddala ;

b.  w punkcie 3 ( trzecim ) i obniża zasądzone powodowi koszty procesu do kwoty 2.045,19 zł ( dwa tysiące czterdzieści pięć złotych dziewiętnaście groszy );

c.  w punkcie 4 ( czwartym ) przez nadanie temu postanowieniu następującej treści : „ nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w T. : od powoda , z zasądzonego roszczenia , kwotę 731,16 zł ( siedemset trzydzieści jeden złotych szesnaście groszy ) , a od pozwanych kwoty po 988,42 zł ( dziewięćset osiemdziesiąt osiem złotych czterdzieści dwa grosze ) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych ”;

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie ;

3.  zasądza od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwotę 406 zł ( czterysta sześć złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego ;

4.  oddala zażalenie.

Na oryginale właściwe podpisy.

Sygn. akt V ACa 483/14

V ACz 464/14

UZASADNIENIE

J. M. domagał się zasądzenia solidarnie od pozwanych Z. P. , A. W. oraz I. G. kwoty 81.250 złotych tytułem zachowku z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty i kosztami procesu .

Pozwani wnieśli o oddalenie powództwa jako przedwczesnego oraz o zasądzenie od powoda kosztów procesu, ewentualnie uwzględnienia powództwa jedynie do kwoty 25.854 zł oraz rozłożenie jej na raty . Kwotę tą ustalili zakładając , że powodowi przysługiwać może roszczenie o ½ z jego udziału w spadku po rodzicach , ale wartość rzeczy zaliczanych do schedy jest niższa , nie można doliczać wartości nieruchomości nabytej nieformalna umowa darowizny , a substrat zachowku pomniejszyć należy o długi spadkowe .

W toku postępowania J. M. cofnął pozew przeciwko A. W. i w tym zakresie zrzekł się roszczenia .

Sąd Okręgowy w T., wyrokiem z dnia 4 kwietnia 2014 roku zasądził od pozwanych Z. P. i I. G. solidarnie na rzecz powoda J. M. kwotę 69.982,18 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 17 stycznia 2011 roku , oddalił powództwo w pozostałym zakresie , zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwotę 3.965,29 zł tytułem zwrotu kosztów procesu i nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w T. od powoda Z. M. z zasądzonego roszczenia kwotę 375,60 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od oddalonej części powództwa , a od pozwanych kwotę 2.332,40 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od uwzględnionej części powództwa .

Ustalił Sąd pierwszej instancji , że w czerwcu 1970 roku nieformalną umową darowizny S. M. darowała swojej córce , a siostrze powoda , H. P. nieruchomość gruntową położoną w T. przy ul. (...) o pow. (...) , dla której Sąd Rejonowy w T. prowadzi księgę wieczystą nr (...) . Była to działka rolna zabudowana budynkiem jednorodzinnym , parterowym o pow. 70 m ( 2) i dwoma drewnianymi budynkami gospodarczymi nie związanymi trwale z gruntem . Wartość nieruchomości według stanu na dzień dokonania darowizny i aktualnych cen rynkowych wyniosi 248.400 zł . Odnośnie tej nieruchomości w dniu 5 sierpnia 1977 roku wydano akt własności ziemi stwierdzający nabycie tego prawa przez H. P. .

Ojciec powoda E. M. (1) zmarł (...). Na mocy testamentu notarialnego z dnia (...)roku jedynym spadkobiercą po zmarłym została H. P. - córka spadkodawcy . Gdyby zmarły nie sporządził testamentu spadek po nim dziedziczyliby wdowa S. M. ( 1/4 spadku ) oraz zstępni : Z. M. , J. M. , E. M. (2) oraz H. P. ( każde z nich po 3/16 spadku ) . Spadek po E. M. (1) obejmował ½ nieruchomości położonej w T. przy ul. (...) w T. , o pow.(...) ( ), dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...) . Na dzień otwarcia spadku była to działka rolna zabudowana budynkiem gospodarczym - kurnikiem o pow. (...), wybudowanym w 1971 roku . Wartość nieruchomości według aktualnych cen rynkowych wynosi 396.600 zł . Koszty związane z pochówkiem wyniosły 1.850 zł .

Matka powoda S. M. zmarła(...). Na mocy testamentu notarialnego z dnia (...)roku powołała do spadku córkę H. P. . Gdyby zmarła nie sporządziła testamentu, spadek po niej, z mocy ustawy, dziedziczyliby jej zstępni : Z. M. , J. M. , E. M. (2) oraz H. P. ( wszyscy po 1/4 spadku ) . Spadek po S. M. obejmował ½ nieruchomości położonej w T. przy ul. (...) o pow. (...) ( ) , dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...) . Na dzień otwarcia spadku była to działka rolna zabudowana budynkiem gospodarczym - kurnikiem o pow. (...) , w złym stanie technicznym ( „budynek w ruinie” ) . Wartość nieruchomości według aktualnych cen rynkowych wynosi 168.500 zł . Koszty związane z pochówkiem wyniosły 4.380 zł .

E. M. (1) i S. M. mieszkali i prowadzili gospodarstwo domowe z córką H. P. i jej rodziną . E. M. (1) otrzymywał (...) , a S. M. po jego śmierci - (...). Uzyskiwali dodatkowe dochody z wynajmu pomieszczeni gospodarczych na magazyny . (...). S. M. przed śmiercią podarowała synowi Z. 7.500 zł .

H. P. zmarła (...). Spadek po niej , na postawie testamentu , nabyli mąż Z. P. i córka I. G. w 1/2 części każde z nich .

Sąd Okręgowy uznał , że materiał dowodowy zebrany w sprawie nie daje podstaw do oddalenia powództwa z uwagi na jego sprzeczność z zasadami współżycia społecznego . Niewątpliwie wieloletni konflikt , czy też ochłodzenie stosunków na linii spadkodawcy i pozwani , a powód istniał . Zarzuty ograniczają się do twierdzenia , iż powód me utrzymywał z rodzicami - a w szczególności z matką - bliższych kontaktów . Nie jest to jednak wystarczająca podstawa do oddalenia roszczenia o zachowek . Zdarza się , że kontakty z dorosłymi dziećmi rozluźniają się , w szczególności gdy rodzice mieszkają z dzieckiem zapewniającym stałą opiekę , co jednak nie oznacza , że są wrogie czy nieprzyjazne . Nie można również każdego konfliktu traktować jako pozbawiającego uprawnionego prawa do zachowku . Spadkodawca może w testamencie pozbawić zstępnych prawa do zachowku w okolicznościach określonych w art. 1008 k.c. E. M. (1) i S. M. takich testamentów nie sporządzili .

Sąd Okręgowy doliczył do spadku wartość nieformalnej darowizny dokonanej przez S. M. na rzecz H. P. , za podstawę przyjmując art. 993 k.c. Przepis ten jest podobny do doart.1039 k.c. - jeżeli w razie dziedziczenia ustawowego dział spadku następuje między zstępnymi , spadkobiercy ci są wzajemnie zobowiązani do zaliczenia na schedę spadkową otrzymanych od spadkodawcy darowizn , chyba że z oświadczenia spadkodawcy lub z okoliczności wynika , że darowizna została dokonana ze zwolnieniem od tego obowiązku . Przy interpretacji art. 1039 k.c. przyjmuje się , że w zasadzie chodzi o wszystkie nieodpłatne przysporzenia , które za życia spadkodawcy przeszły z jego majątku do majątku spadkobiercy i stały się własnością tego ostatniego . W szczególności chodzi o darowiznę nieruchomości bez zachowania formy aktu notarialnego , jeżeli w jej następstwie miało miejsce nabycie własności w innej drodze np. uwłaszczenia . Brak jest - zdaniem Sądu Okręgowego - uzasadnionych powodów , aby pojęcie „ darowizna ” na gruncie art. 993 k.c. rozumieć inaczej .

Co do odliczenia od wartości spadku długów spadkowych Sąd Okręgowy uznał jedynie te , co do których pozwani przedstawili rachunki i zaświadczenia . Chodzi tu o koszty pochówku . Sąd nie zaliczył wydatków na koszty leczenia spadkodawców , czy odwiedzin księdza uznając, że pozwani wydatków tych nie wykazali . Spadkodawcy mieszkając i prowadząc wspólne gospodarstwo domowe z małżonkami P. posiadali własne dochody - (...)- a także dochody z wynajmu pomieszczeń gospodarczych . S. M. z (...)nie tylko ponosiła własne wydatki ale również robiła znaczne oszczędności , a w listopadzie 2000 roku uczyniła darowiznę na rzecz syna Z. M. w kwocie 7.500 zł . Pozwani ( właściwie H. P. i jej bliscy ) nigdy za życia spadkodawców nie zwracali się o wsparcie w kosztach leczenia i opieki , ani też nie zgłaszali , iż ponoszą te koszty .

Zachowek po E. M. (1) Sąd pierwszej instancji obliczył przyjmując wartość nieruchomości za opinią biegłego na kwotę 396.600 zł. Spadkobraniu podlegał udział wynoszący ½ , a więc warty 198.300 zł . Do długów spadkowych należy zaliczyć koszty pochówku - 1.850 zł . Czynna wartość majątku spadkowego wynosi 196.450 zł . Gdyby nie sporządzono testamentu , udział spadkowy wynosiłyby 3/16 spadku , to jest 36.834,38 zł . Zgodnie z art. 991 k.c. powód , jako zstępny spadkodawcy , uprawniony jest do zachowku w wysokości połowy wartości udziału spadkowego należnego mu z mocy ustawy . Dlatego też kwota zachowku należnego powodowi po zmarłym ojcu E. M. (1) wynosi 18.417,18 zł .

Podstawę do obliczenia zachowku po S. M. stanowiły : udział wynoszący ½ w nieruchomości położnej w T. przy ulicy (...) o wartości 168.500 zł oraz darowizna na rzecz córki H. P. , której przedmiotem była nieruchomość przy ulicy (...) o wartości 416.900 zł . Do długów spadkowych zaliczono koszty pochówku - 4.380 zł . Po odjęciu długów substrat zachowku wynosi 412.520 zł . Gdyby nie sporządzono testamentu udział spadkowy powoda wynosiłyby 1/4 spadku , to jest 103.130 zł . Zgodnie z art. 991 k.c. powód jako zstępny spadkodawczyni uprawniony jest do zachowku w wysokości połowy wartości jego udziału spadku należnego mu z mocy ustawy . Dlatego też kwota zachowku należnego powodowi po matce wynosi 51.565 zł .

Suma tych kwot daje zasądzone 69.982,18 zł . Odsetki ustawowe liczono od dnia 17 stycznia 201l roku , to jest dnia doręczenia pozwanym pozwu , a w pozostałym zakresie powództwo oddalono .

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. dokonując ich stosunkowego rozdzielenia . Rozstrzygnięcie o kosztach sądowych zapadło na podstawie art. 113 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych ( Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594 ze zm.) . Nieuiszczoną opłatą od pozwu obciążono strony stosownie do zakresu w jakim ostały się ze swoimi żądaniami .

Apelację od tego wyroku złożyli Z. P. i I. G. wnosząc o jego zmianę i zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwoty 25.854 zł z odsetkami ustawowymi od dnia wydania wyroku do dnia zapłaty oraz oddalenie powództwa w pozostałym zakresie , ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji . Żądali także zasądzenia od powoda kosztów procesu za obie instancje .

Zarzucili naruszenie prawa procesowego , to jest art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. , art. 227, art. 228 § 1 , 233 § 1 k.p.c. przez uznanie , że pozwani nie udowodnili w sposób rzeczowy i wiarygodny kosztów leczenia i opieki spadkodawców , podczas gdy wysokość tych kosztów wynika z dowodów w postaci dokumentów ( zaświadczenia lekarskiego lek. med. R. D. , karty informacyjnej leczenia szpitalnego , historii choroby , rachunków , zaświadczenia z parafii ) oraz zeznań świadków ( A. W. , J. W. ) i przesłuchania pozwanych , a także art. 328 § 2 k.p.c. przez niepodanie w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia z jakich względów Sąd pierwszej instancji zasądził odsetki ustawowe począwszy od dnia 17 stycznia 2011 roku , to jest od dnia doręczenia pozwanym pozwu oraz przez brak wskazania dlaczego nie znalazł podstaw do uwzględnienia podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu przedawnienia w zakresie otrzymanej od spadkodawców darowizny na mocy art. 1007 § 2 k.c. Dojść miało także do sprzeczności istotnych ustaleń Sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym , która miała wpływ na treść wyroku , co polegało na przyjęciu , że spadkodawcy , w szczególności S. M. , posiadali dodatkowe dochody z wynajmu pomieszczeń gospodarczych , z których byli w stanie pokryć koszty leczenia i posługi księdza , w sytuacji gdy z umów najmu jasno wynika , że pomieszczenia te przestały być wynajmowane na początku 1989 roku oraz , że między spadkodawcami , a powodem nie było nieprzyjaznych relacji , a doszło jedynie do ochłodzenia stosunków , które należy uznać za niejako naturalne , podczas gdy brak odwiedzin i jakiejkolwiek opieki ze strony powoda , przede wszystkim nad matką , należało uznać za rażące uchybienie obowiązkom moralnym spoczywającym na synu .

Twierdzili także skarżący , że naruszono prawo materialne , a mianowicie art. 993 k.c. w zw. z art. 890 § 2 k.c. w zw. z art. 158 k.c. przez ich błędną wykładnię polegającą na przyjęciu , że przy ustalaniu zachowku uwzględnia się wartość nieruchomości przekazanej przez spadkodawcę nieformalną umową zawartą bez zachowania formy aktu notarialnego , podczas gdy czynność taka nie wywołuje żadnych skutków prawnych , co winno skutkować przyjęciem , że H. P. nabyła nieruchomość na mocy decyzji administracyjnej - aktu własności ziemi na podstawie ustawy z dnia 26 października 1971 r. o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych , a także art. 481 k.c. przez jego błędną wykładnię i bezpodstawne uznanie , że wymagalność roszczenia o zachowek powstaje z chwilą doręczenia pozwanym odpisu pozwu , podczas gdy ustalenie wartości spadku w celu określenia zachowku następuje według cen z chwili orzekania o tym roszczeniu . Zarzucali także naruszenie art. 5 k.c. przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie , że nie ma on zastosowania w sprawie oraz art. 1007 § 2 k.c. przez jego niezastosowanie i przyjęcie , że zarzut przedawnienia roszczenia o zachowek z tytułu otrzymanej darowizny podniesiony przez pozwanych nie był zasadny .

Powód złożył odpowiedź na apelację domagając się jej oddalenia i zasądzenia kosztów postępowania apelacyjnego .

J. M. złożył zażalenie od zawartych w wyroku z 4 kwietnia 2014 roku postanowień w przedmiocie przypadających na jego rzecz kosztów procesu i obciążenia go nieuiszczonymi kosztami sądowymi ( punkty 3 i 4 wyroku ) . Zarzucił naruszenie art. 100 k.p.c. w związku z art. 101 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych przez ich niewłaściwe niezastosowanie , polegające na :

- błędnym wyliczeniu kosztów procesu należnych powodowi od pozwanych i ustaleniu ich w wysokości na 3.965,29 zł ,

- zobowiązaniu powoda do uiszczenia na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w T. kwoty 375,60 zł , pomimo że postanowieniem z dnia 27 grudnia 2010 roku Sąd pierwszej instancji zwolnił powoda od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych w wysokości 2/3 części , z uwagi na jego trudną sytuację finansową .

Żądał skarżący zmiany punktu 3 wyroku w ten sposób , że pozwani zostaną solidarnie zobowiązani do zapłaty na rzecz powoda kosztów procesu w kwocie 4.870 zł oraz uchylenia punktu 4 wyroku w zakresie , w którym nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w T. od powoda z zasądzonego roszczenia kwotę 375,60 zł tytułem uiszczonych kosztów sądowych od oddalonej części powództwa , ewentualnie uchylenie wyroku w tej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania . Wniósł nadto o zasądzenie solidarnie od pozwanych kosztów postępowania zażaleniowego .

Sąd Apelacyjny w Gdańsku ustalił i zważył, co następuje :

Apelacja Z. P. i I. G. okazała się po części zasadna i doprowadziła do zmiany zaskarżonego wyroku i obniżenia zasądzonego na rzecz powoda zachowku . Doszło bowiem do naruszenia prawa materialnego polegającego na naruszeniu art. 991 § 1 k.c. , według którego zstępnym spadkodawcy , którzy byliby powołani do spadku z ustawy , należy się połowa wartości udziału spadkowego , który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym . Według art. 922 § 1 k.c. prawa i obowiązki majątkowe zmarłego przechodzą z chwilą jego śmierci na spadkobierców . W chwili otwarcia spadku po S. M. w skład spadku po niej wchodził udział do ½ w zabudowanej nieruchomości gruntowej położonej w T. przy ulicy (...) , dla której w Sądzie Rejonowym w T. prowadzona jest księga wieczysta (...) Tymczasem wysokość zachowku należnego J. M. ustalono zaliczając do spadku , a następnie udziału spadkowego powoda , wartość tej nieruchomości , a nie udziału co narusza art. 991 § 1 k.c.

Już na wstępie wyraźnie wskazać należy , że pomimo zasądzenia solidarnie od pozwanych jednej kwoty , w rzeczywistości jest to suma dwóch roszczeń o zachowek dochodzonych w związku z otwarciem spadku po E. M. (1) i S. M. . Współuczestnictwo po stronie biernej nie wynika zaś z powinności pozwanych zapłaty zachowku ciążącego na nich z tytułu dziedziczenia testamentowego po wymienionych spadkodawcach , ale w związku z dojściem do spadku po zobowiązanej do zachowku H. P. - spadkobiercy testamentowym , po którym nie dokonano dotychczas działu spadku .

Sąd odwoławczy przyjmuje za własne ustalenia faktyczne poczynione w pierwszej instancji , a zatem nie ma potrzeby ich ponownego przytaczania . Sąd Apelacyjny , w zasadzie tylko dla porządku wskazuje jednak , że do spadku po S. M. doszli zstępni po E. M. (2) , który zmarł (...)W związku z treścią art. 931 § 2 k.c. jeżeli dziecko spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku , udział spadkowy , który by mu przypadł , przypada jego dzieciom w częściach równych . Jak widać dojście do spadku po S. M. jej zstępnych drugiego stopnia nie zmienia udziału spadkowego , który by mu przypadł przy dziedziczeniu ustawowym , a co za tym idzie nie wpływa na wielkość udziału spadkowego powoda . Kolejne , własne ustalenia Sądu Apelacyjnego , w dalszej części uzasadnienia .

Bezzasadny okazał się zarzut apelantów naruszenia prawa materialnego przez przyjęcie , że przy ustalaniu zachowku uwzględnia się wartość nieruchomości przekazanej przez spadkodawcę nieformalną umową zawartą bez zachowania formy aktu notarialnego . Uważają oni , że czynność taka nie wywołuje skutków prawnych , a H. P. nabyła nieruchomość na mocy decyzji administracyjnej – aktu własności ziemi wydanego na podstawie ustawy o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych . Istotne ustalenia faktyczne nawiązujące do tego zagadnienia w zasadzie nie były sporne . W czerwcu 1970 roku S. M. darowała córce H. P. nieruchomość gruntową położoną w T. przy ulicy (...) o powierzchni (...) dla której Sąd Rejonowy w T. prowadzi księgę wieczystą (...) . Na podstawie dołączonych akt tej księgi ustalić można nadto , że w dniu 5 sierpnia 1977 roku H. P. stała się , z mocy samego prawa , właścicielem tej nieruchomości . Nabycie prawa nastąpiło nieodpłatnie na podstawie art. 1 ust. 1 , 5 i 12 ustawy z dnia 26 października 1971 roku o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych ( Dziennik Ustaw Numer 27 pozycja 250 ) . Z powołanych w akcie własności przepisów wynika , że zastosowano normy wskazanej ustawy w związku z objęciem nieruchomości w samoistne posiadanie przez rolnika na podstawie umowy darowizny zawartej bez prawem przewidzianej formy i jej posiadaniem w dniu 4 listopada 1971 roku ( data wejścia w życie ustawy ) . Nabycie następowało wówczas rzeczywiście z mocy samego prawa – nieodpłatnie . Wskazać trzeba dalej , że przy obliczaniu zachowku dolicza się do spadku darowizny ( art. 993 k.c. ) . Zdarzenia prawne , które skutkowały nieodpłatnym nabyciem własności nieruchomości przez H. P. to nieważna umowa darowizny , która jednak doprowadziła do nieodpłatnego dojścia przez nią do samoistnego posiadania nieruchomości i posiadanie tej nieruchomości w dniu 4 listopada 1971 roku . Istotny w stanie faktycznym jest niewielki odstęp czasu pomiędzy nieformalną umową , a powstaniem skutku w postaci nabycia własności , nadto bez dania żadnego ekwiwalentu . Podobieństwa opisanych zdarzeń i sytuacji prawnej obdarowanego na skutek zawarcia ważnej umowy darowizny są aż nadto widoczne . Ponadto warunkiem niezbędnym do nieodpłatnego nabycia prawa własności była właśnie umowa darowizny – choć nieważna , to wywołująca skutki prawne przewidziane w ustawie o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych . Warto wreszcie wskazać na art. 9 ustawy – nabycie nieruchomości przez rolnika , który objął nieruchomość w posiadanie na podstawie umowy darowizny zawartej bez prawem przewidzianej formy nie narusza przepisów Kodeksu cywilnego o zaliczaniu darowizn na poczet schedy spadkowej . Sądzić należy zatem , że powinny być także doliczane do spadku przy obliczaniu zachowku .

Roszczenie powoda o zachowek nie uległo przedawnieniu . Wstępnie odnotować należy , że stanowisko apelantów jest wzajemnie sprzeczne . Wykluczają oni możliwość traktowania nieformalnej umowy darowizny za uzasadniającą doliczenie wartości jej przedmiotu do spadku przy obliczaniu zachowku , by następnie utrzymywać , że czynność ta ma jednak znaczenie darowizny i upoważnia do stosowania szczególnej regulacji przedawnienia . Artykuł 1007 § 1 k.c. przewiduje bowiem znacznie korzystniejsze dla obowiązanego rozwiązanie – bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się od dnia otwarcia spadku . Rzecz jednak w tym , że norma ta nie ma w niniejszej sprawie zastosowania . Dotyczy ona bowiem tylko wybranej kategorii zobowiązanych , którzy otrzymali od spadkodawcy darowiznę doliczoną do spadku i powinni uiścić sumę potrzebną do uzupełnienia zachowku . H. P. jest natomiast spadkobiercą , a zatem osobą zobowiązaną w pierwszej kolejności do uiszczenia sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku . Uczynione na jej rzecz bezpłatne przysporzenie zostało jedynie doliczone do spadku na podstawie art. 993 k.c. Dla jej odpowiedzialności pierwszorzędne znaczenie miało dojście do spadku na podstawie testamentu , a zatem przedawnienie roszczenia uprawnionego o zachowek rozpoczynało swój bieg od ogłoszenia testamentu . Zarzutu przedawnienia tego roszczenia nie zgłoszono . Testamenty otwarto i ogłoszono zresztą w dniu 31 marca 2008 roku , a więc trzyletni termin przedawnienia nie upłynąłby przed dniem 3 listopada 2010 roku – datą wniesienia pozwu ( art. 1007 § 1 k.c. w brzmieniu sprzed wejścia w życie ustawy z dnia 18 marca 2011 roku o zmianie ustawy Kodeks cywilny /… / - Dziennik Ustaw Numer 85 pozycja 458 ) .

Apelanci przekonują , że roszczenie o zachowek w zasądzonej wysokości stanowi nadużycie prawa – nie może być uznawane za jego wykonywanie i nie korzysta z ochrony z uwagi na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego . Ogólnie poprawne jest założenie , że realizacja prawa do zachowku stanowi wykonywanie prawa podmiotowego . Nie można zatem wykluczyć stosowania art. 5 k.c. w sprawach o zachowek . Okoliczności sprawy mogą bowiem czynić zarzut nadużycia prawa podmiotowego uzasadnionym . Pamiętać jednak należy , że przepisy o zachowku zawierają własną regulację służącą wyłączeniu roszczeń o zachowek pozostających w sprzeczności z poczuciem sprawiedliwości . Spadkodawca może uprawnionego wydziedziczyć , to jest w testamencie pozbawić zstępnych zachowku , jeżeli uprawniony wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego ; dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu , zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci , lub uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych . Opisane , naganne zachowania zstępnego mogą zatem znaleźć naturalną konsekwencję w rozrządzeniu samego spadkodawcy . Testament może się ograniczać jedynie do wydziedziczenia , a zatem może być sporządzony niezależnie od powołaniu spadkobierców testamentowych , zwłaszcza w późniejszym czasie . Stawiany obecnie powodowi zarzut odpowiada w zasadzie przyczynie wydziedziczenia w postaci uporczywego nie dopełnia względem spadkodawczyni S. M. obowiązków rodzinnych . Materiał dowodowy nie dostarcza wystarczających podstaw dla ustalenia , że S. M. tak postrzegała relacje z synem J. . Nie ma także podstaw dla twierdzenia , że bierność powoda i zaniechanie utrzymywania z matką bliskich kontaktów , wynikało z jego złej woli . Wiadomo natomiast , że na stosunki rodzinne wpływały złe relacje powoda i H. P. .

Pozwani przyznają , że art. 5 k.c. przy roszczeniach o zasądzenie zachowku winien być stosowany w szczególnych i wyjątkowych sytuacjach , takich nie wskazali , ale w apelacji nadal wnosili o obniżenie należności powoda z tytułu zachowku . Ograniczyli się w zasadzie do stawiania zarzutów dotyczących zaniechań powoda w utrzymywaniu poprawnych relacji z matką co stanowiło rzeczywiście naruszenie powszechnie akceptowanych w społeczeństwie zasad . Jednocześnie nie zarzuca się powodowi aby pozostawał w konflikcie z matką . Nie opisywano żadnych sporów , które mieliby toczyć J. M. i S. M. . Sądzić należy zatem , że zarezerwowane dla przypadków szczególnych , odebranie lub ograniczenie prawa do zachowku , nie jest możliwe w przypadkach gdy dotyczy biernego zachowania zstępnego , który nie dba o właściwe kontakty ze spadkodawcą , ale nie pozbawia w ten sposób wsparcia w codziennym utrzymaniu . W rodzinie M. ciężar bieżącej opieki nad rodzicami spoczywał na H. P. i jej bliskich . Wiązał się zatem z powinnościami , ale i korzyściami wynikającymi ze wspólnego prowadzenia gospodarstwa domowego i zamieszkiwania na nieruchomości rodziców ( następnie objętej nieformalną umową darowizny ) .

Jak chodzi o zarzuty naruszenia prawa materialnego to pozostała jeszcze kwestia odsetek od zasądzonego świadczenia . W wyroku reformatoryjnym Sądu Apelacyjnego odsetki ustawowe zasądzono od dnia 18 stycznia 2011 roku uznając , że pozwani pozostają w opóźnieniu od dnia następnego po doręczeniu im odpisów pozwu . Przed wszczęciem postępowania nie wzywano pozwanych do spełnienia oznaczonego co do wysokości świadczenia . Wierzytelność o zachowek ma charakter bezterminowy , a zatem jej wymagalność zależy do wezwania dłużnika do zapłaty ( art. 455 k.c. ) . W rozstrzyganej sprawie nie ma podstaw do odmiennego określenia daty , od której zapadają odsetki . Rozstrzygano o uprawnieniach do świadczeń należnych w związku z otwarciem spadków w 1991 roku i 2000 roku . Testamenty ogłoszono w 2008 roku . Pozwani przyznają , że znane im były od lat oczekiwania powoda względem „ rozliczenia się ze spadku ” .

Zarzuty naruszenia prawa procesowego koncentrują się zasadniczo na problemie wykazania poniesionych przez poprzedniczkę prawną pozwanych kosztów leczenia i opieki oraz ustalenia , że S. M. czerpała dochody z wynajmu nieruchomości . Pozostałe zagadnienia , dotyczące pominięcia w uzasadnianiu zaskarżonego wyroku kwestii odsetek i przedawnienia oraz relacji pomiędzy spadkodawcami i powodem , zostały już opisane .

Sąd Okręgowy słusznie uznał , że poza przyjętymi do rozliczenia , nie wykazano innych kosztów , które uznać można za długi spadkowe zdatne do kompensacji z wartością aktywów . Zasadniczo odejmuje się pasywa istniejące w chwili otwarcia spadku . Nie ma powodu aby sądzić , że poza wskazanymi wprost w art. 922 § 3 k.c. kosztami pogrzebu spadkodawcy , jako należącymi do spadku obowiązkami majątkowymi związanymi z dziedziczeniem , uznawać spadkodawcę za zobowiązanego do zwrotu na rzecz zstępnych ponoszonych przez nich wcześniej kosztów utrzymania spadkodawcy . Świadczenia takie udzielane są bez oczekiwania na ich zwrot . Ponadto spadkodawcy rzeczywiście uzyskiwali własne dochody z ubezpieczenia społecznego . Zakładając , że było to jedyne źródło dochodu S. M. przyjąć trzeba , że mogła ona finansować swoje własne potrzeby . Zakres wsparcia jakiego udzielać miała spadkobierczyni określony został przez wskazanie kategorii wydatków , jako stale pokrywanych za matkę : na zakup lekarstw , lekarskie wizyty domowe i posługę kapłańską . Materiał dowodowy nie daje jednak podstaw do takich ustaleń . W zaświadczeniu lekarskim z 23 sierpnia 2011 roku wskazuje się na zakres udzielanej S. M. odpłatnej pomocy medycznej i orientacyjne wydatki na każdą wizytę . Nie wskazano jednak kto uiszczał należności , ewentualnie z czyich środków . Dołączony na karcie 97 akt sprawy paragon pochodzi ze stycznia 2000 roku , nie wiadomo czy i w jakim zakresie wiąże się z potrzebami spadkodawczyni , a łączna cena leków wynosi niespełna 90 zł . Tymczasem pozwani twierdzili , że od 1997 roku przez 36 miesięcy ponosili koszty zakupu potrzebnych jej lekarstw w wysokości 440 zł miesięcznie , co już wstępnie budzi zasadnicze wątpliwości ( jednakie , bardzo wysokie kwoty wydatków , których cechą jest przecież zmienność wynikająca z zaleceń lekarskich i wahań cen ) . Wydatków związanych z posługą duchową świadczoną spadkodawczyni przez księdza nie potwierdza wystawione przez niego pismo z 3 lutego 2011 roku .

Ostatecznie wskazać należy , że nie było wątpliwości co do wysokości zachowku po E. M. (1) . Metoda jego obliczenia jest tożsama z opisaną przez Sąd Okręgowy . Zachowek wynosi 18.417,18 zł .

Jak chodzi o zachowek po S. M. to na łączną wartość składników majątku spadkowego składają się kwoty 84.250 zł i 248.400 zł będące wartością dwóch nieruchomości – darowanej nieformalną umową i należącej do schedy . Uzyskana w ten sposób kwota 332.650 zł powinna być pomniejszona o długi w łącznej kwocie 4.380 zł ( 3.800 zł + 200 zł + 380 zł ) . Na podstawie uzyskanej kwoty 328.270 zł określić należy wartość udziału spadkowego , który przypadłby powodowi przy dziedziczeniu ustawowym : 328.270 : 4 = 82.067,50 zł . Wysokość wierzytelności z tytułu zachowku wynosi zatem 41.033,75 zł ( 82.067,50 : 2 ) . Stąd zasądzona łącznie kwota 59.450,93 zł .

Do obliczeń przyjęto kwotę 84.250 zł odpowiadającą wartość udziału spadkodawczyni w nieruchomości położonej w T. przy ul. (...) o pow. (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...) . Nieruchomość ta stanowiła składnik małżeńskiej wspólności majątkowej E. i S. M. . W chwili śmierci E. M. (1) wspólność ustała . S. M. nie doszła do spadku po swoim mężu . Spadek po S. M. obejmował tylko udział w wymienionej nieruchomości . Biegłemu polecono ustalenie wartości tej nieruchomości według stanu na 1991 i 2000 rok ( postanowienie dowodowe karta 483 ) . Polecenie to biegły wypełnił . Z treści opinii nie wynika aby przedmiotem szacowania , wedle stanu rzeczy na datę śmierci S. M. , był jedynie udział w nieruchomości . Przeciwnie – z opinii wynika , że wartość nieruchomości wynosi 168.500 zł . Kwoty tej nie można było przyjąć , jak chciał Sąd Okręgowy , za odpowiadającą aktywom spadkowym , ponieważ w skład spadku po S. M. wchodził udział do ½ wart 84.250 zł . Ubocznie wskazać można tylko , że zasadniczy spadek wartości nieruchomości pomiędzy 1991 , a 2000 rokiem nie dziwi . Jej stan zmienił się zasadniczo . Istniejący w 1991 roku budynek gospodarczy o powierzchni 390 m 2 popadł do 2000 roku w ruinę , a przede wszystkim został w znacznej części rozebrany ( pozostało 190 m 2 ) . Tymczasem przyjęta przez biegłego metoda wyceny nieruchomości gruntowej zabudowanej polegała na ustaleniu ceny rynkowej 1 m 2 powierzchni budynku . Iloczyn tej wartości i powierzchni zabudowy określał wartość nieruchomości ( patrz strony 11 i 13 opinii ) .

W tym stanie rzeczy , na mocy art. 386 § 1 k.p.c. i przy zastosowaniu art. 991 k.c. , Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok i obniżył zasądzoną od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwotę 69.982,18 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 17 stycznia 2011 roku do kwoty 59.450,93 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 18 stycznia 2011 roku do dnia zapłaty .

W konsekwencji zmianie podlegały także postanowienia o kosztach procesu i sądowych . Żądania powoda uwzględniono w 73 % ( 59.451 zł z 81.250 zł ) . Na poniesione przez powoda koszty składała się opłata od pozwu ( 1.355 zł ) , koszty zastępstwa procesowego ( 3.617 zł ) i wykorzystana część zaliczki ( 283,30 zł – rozliczenie zaliczek karty 526 , 598 i 641 ) , a więc łącznie 5.255,30 zł . Pozwani wyłożyli zaliczkę na wynagrodzenie biegłego , którą spożytkowano w całości ( 3.000 zł ) oraz ponieśli koszty zastępstwa procesowego ( 3.634 zł ) , a więc łącznie 6.634 zł . Suma kosztów stron wynosi 11.889,30 zł , z czego 27 % to 3.210,11 zł , czyli kwota obciążająca powoda w sumie kosztów procesu - odpowiadająca rozmiarowi jego przegranej . Poniósł koszty o 2.045,19 zł wyższe co uzasadniało zasądzenie tej kwoty na podstawie art. 100 k.p.c. , jako wyniku stosunkowego rozdzielenia między stronami kosztów procesu .

Nieuiszczone koszty sądowe obejmują tylko część opłaty od pozwu , od której uiszczenia powód był zwolniony . Z nieuiszczonej kwoty 2.708 zł od powoda przypada 27 % czyli 731,16 zł , a od pozwanych 1.976,84 zł ( po 988,42 zł ) . O kosztach sądowych orzeczono na podstawie art. 113 ust. 1 i ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych ( tekst jednolity z 2014 roku Dziennik Ustaw pozycja 1025 ) . Koszty nieobciążające pozwanych , to jest związane z roszczeniem oddalonym , obciążają stronę , której czynność spowodowała ich powstanie . Złożenie pozwu spowodowało powstanie obowiązku uiszczenia opłaty . Powód zwolniony został z powinności zapłaty w 2/3 . Skoro jednak uległ po części ze swoimi żądaniami to z zasądzonego na jego rzecz roszczenia należy pobrać obciążającą go kwotę .

O kosztach procesu za drugą instancję orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. Wartość przedmiotu zaskarżenia określono na 44.129 zł . Jest to różnica pomiędzy zasądzoną w pierwszej instancji kwotą 69.982,18 zł , a wysokością świadczenia , którą apelanci uznawali za zasadną ( 25.854 zł ) . Zachowek obniżono o 10.531,25 zł co stanowi 24 % z wartości przedmiotu zaskarżenia . W postępowaniu apelacyjnym powód poniósł wydatki na wynagrodzenie pełnomocnika ( 1.800 zł ) , a pozwani na opłatę od apelacji ( 2.207 zł ) i wynagrodzenie pełnomocnika ( 1.800 zł ) . Suma wszystkich kosztów wyniosła 5.807 zł . Powoda obciąża 1.394 zł , co odpowiada rozmiarowi jego przegranej ( 5.807 x 24 % ) . Poniósł koszty o 406 zł wyższe ( 1.800 zł – 1.394 zł ) i tą kwotę zasądzono na jego rzecz , jako wynik stosunkowego rozdzielenia między stronami kosztów procesu za drugą instancję .

Zażalenie powoda od postanowień w przedmiocie kosztów procesu i kosztów sądowych oddalono na podstawie art. 385 k.p.c. w związku z art. 397 § 2 k.p.c. Oczekiwał skarżący zasądzenia kosztów procesu w kwocie 4.870 zł i uchylenia rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów sądowych . Stan rzeczy uległ zasadniczej zmianie wobec orzeczenia reformatoryjnego Sądu odwoławczego co do wysokości świadczenia należnego powodowi . Jego obniżenie wpłynęło na wysokość kosztów procesu i sądowych , co powyżej szczegółowo uzasadniono i to pomimo trafnego zarzutu zawyżenia w pierwszej instancji kosztów zastępstwa procesowego przypadających pozwanym . Zasądzenie kosztów procesu w kwocie żądanej w zażaleniu nie znajdowało umocowania w art. 100 k.p.c. i określonej tam zasadzie stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu pomiędzy stronami , które koszty takie poniosły , a ostały się ze swoimi żądaniami tylko w części . Z przyczyn wskazanych już wcześniej istniały podstawy dla obciążenia powoda częścią kosztów sądowych , od uiszczenia których został wcześniej zwolniony . Przypadają one z zasądzonego na rzecz powoda świadczenia .