Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 listopada 2014 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia Wydział VIII Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Bartłomiej Koelner

Protokolant: Paulina Okrutnik

po rozpoznaniu w dniu 13 listopada 2014 r. we Wrocławiu na rozprawie

sprawy z powództwa: M. S.

przeciwko: (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w S.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz powoda M. S. kwotę 15.408,10 zł (piętnaście tysięcy czterysta osiem złotych dziesięć groszy ) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi:

- od kwoty 15.186,70 zł od dnia 27 kwietnia 2013 r. do dnia zapłaty,

- od kwoty 221,40 zł od dnia 14 sierpnia 2013 r. do dnia zapłaty;

II.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 3.588,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 2.400,00 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego;

III.  nakazuje stronie pozwanej, aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia) kwotę 197,19 zł tytułem brakującej części kosztów sądowych.

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 14 sierpnia 2013 r. powód M. S., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, wniósł o zasądzenie na jego rzecz od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 15.408,10 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od:

-

kwoty 15.186,70 zł od dnia 27 kwietnia 2013 r. do dnia zapłaty;

-

kwoty 221,40 zł od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty.

Jednocześnie wniósł o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania.

W uzasadnieniu pozwu podał, iż w dniu 15 marca 2013 r., w wyniku wypadku komunikacyjnego, uszkodzeniu uległo należące do niego (...) A3 o numerze rej. (...). Sprawca wypadku objęty był ubezpieczeniem od odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej. Wskazał, iż strona pozwana po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego przyznała mu odszkodowanie w kwocie 4.820,92 zł, następnie zaś uznała wartość szkody na kwotę 19.190,36 zł, uzależniając wypłatę pozostałej części odszkodowania od okazania faktur. Podniósł, iż w związku z tym, w celu dochodzenia należnego odszkodowania, zlecił wykonanie wyceny prywatnemu rzeczoznawcy, za co obowiązany był zapłacić wynagrodzenie w wysokości 221,40 zł.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania. Przyznała, iż ponosi co do zasady odpowiedzialność za skutki wypadku komunikacyjnego jakiemu uległ powód, jednakże w jej ocenie przywrócenie pojazdu do stanu sprzed wypadku możliwe jest przy zastosowaniu części zamiennych o symbolu Q i przy użyciu części o porównywalnej jakości, czyli tzw. części PC/PT. Podniosła, iż przedmiotowy pojazd w dacie kolizji był użytkowany od 7 lat i nie był pojazdem wymagającym napraw objętych gwarancją.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny

W dniu 15 marca 2013 r. na skrzyżowaniu ulicy (...) z ulicą (...) we W. doszło do kolizji drogowej. Kierujący samochodem marki M. o numerze rej. (...) nie udzielił pierwszeństwa przejazdu w wyniku czego doprowadził do zderzenia z pojazdem marki A. o numerze rej. (...), należącym do powoda M. S..

Samochód sprawcy wypadku był w chwili zdarzenia objęty obowiązkowym ubezpieczeniem od odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej.

Dowód:

-

Notatka informacyjna z zdarzeniu drogowym k. 59.

W dniu 20 marca 2013 r. powód zgłosił fakt powstania szkody stronie pozwanej. Pismem z dnia 19 kwietnia 2013 r. strona pozwana poinformowała powoda, iż zostało mu przyznane odszkodowanie w kwocie 4.820,92 zł.

Dowód:

-

Pismo z dnia 19 kwietnia 2013 r. k. 25.

Pismem z dnia 24 czerwca 2013 r. powód wezwał stronę pozwaną do zapłaty kwoty 17.881,60 zł wraz z odsetkami liczonymi od dnia 16 kwietnia 2013 r.

Dowód:

-

Pismo z dnia 24 czerwca 2013 r. wraz z potwierdzeniem odbioru k. 22-24.

Pismem z dnia 4 lipca 2013 r. strona pozwana poinformowała powoda, iż podtrzymuje dotychczasowe stanowisko w sprawie.

Dowód:

-

Pismo z dnia 4 lipca 2013 r. k. 16-17.

W dniu 7 sierpnia 2013 r. w sporządzonej na zlecenie powoda kalkulacji naprawy rzeczoznawca samochodowy D. S. wycenił koszt naprawy pojazdu na kwotę 16.266,36 zł netto (20.007,62 zł brutto). Za sporządzenie kalkulacji naprawy powód zapłacił kwotę 221,40 zł.

Dowód:

-

Faktura nr (...) k. 8;

-

Kalkulacja naprawy k. 9-15.

Koszt naprawy pojazdu według stawek roboczogodzin dla prac mechanicznych, blacharskich i lakierniczych równych 100,00 zł netto i zastosowaniu oryginalnych części zamiennych wynosił 16.411,62 zł netto (20.186,29 zł brutto). Koszt naprawy pojazdu powinien obejmować ceny oryginalnych części zamiennych, bez ich obniżania.

Dowód:

-

Opinia biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej k.229-249.

Przed wypadkiem z dnia 15 marca 2013 r. w aucie powoda zamontowane były oryginalne części, nie były one uszkodzone bądź naprawiane.

Dowód:

-

Przesłuchanie powoda protokół elektroniczny k. 55.

Sąd zważył co następuje

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Fakt powstania szkody w pojeździe marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...), jak również odpowiedzialność strony pozwanej (...) S.A. Spółki Akcyjnej z (...) w W. co do zasady nie były w sprawie sporne. Również zakres prac koniecznych do przywrócenia pojazdu do daty sprzed kolizji drogowej nie był kwestionowany.

Spór sprowadzał się do ustalenia wysokości powstałej w pojeździe szkody.

Mając na uwadze całokształt materiału dowodowego, w szczególności zaś treść opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej, rekonstrukcji wypadków komunikacyjnych, wyceny wartości oraz kosztów napraw pojazdów samochodowych, której to treści strony nie zakwestionowały, Sąd doszedł do przekonania, iż powód zasadnie domagał się wypłaty odszkodowania uzupełniającego.

Zgodnie bowiem z brzmieniem przepisu art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili (§ 2). Z kolei z treści przepisu art. 9 w zw. z art. 4 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych wynika, iż umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej obejmuje odpowiedzialność cywilną podmiotu objętego obowiązkiem ubezpieczenia za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym oraz wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, o ile nie sprzeciwia się to ustawie lub właściwości (naturze) danego rodzaju stosunków. Umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmuje również szkody wyrządzone umyślnie lub w wyniku rażącego niedbalstwa ubezpieczającego lub osób, za które ponosi on odpowiedzialność.

Zastosowanie cytowanego wyżej przepisu art. 363 k.c. w sferze odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela prowadzi do wniosku, że treścią świadczenia ubezpieczyciela wynikającą z umowy ubezpieczenia OC nie jest jednak przywrócenie pojazdu do stanu sprzed wypadku (restytucja techniczna samochodu), ale naprawienie szkody powstałej w ogóle w majątku poszkodowanego wywołanej uszkodzeniem pojazdu. Odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia OC wypłaca się zawsze w pieniądzu. Jak przy tym jednoznacznie wynika z orzecznictwa Sądu Najwyższego odszkodowanie ubezpieczeniowe przy ubezpieczeniu OC jest odszkodowaniem w pełnej wysokości, polegającym na zapłacie kwoty koniecznej do przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed wypadku ( por. wyrok SN z dnia 11.06.2003 r., V CKN 308/01, wyrok SN z dnia 20.02.2002 r., V CKN 903/00). Jak przy tym zgodnie podkreśla się w judykaturze, obowiązek naprawienia szkody przez ubezpieczyciela nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierzał ją naprawić. Odszkodowanie ma bowiem wyrównać mu uszczerbek majątkowy powstały w wyniku zdarzenia wyrządzającego szkodę. Dla powstania odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela istotne znaczenie ma jedynie fakt powstania szkody, a nie fakt jej naprawienia. Poszkodowanemu w związku z ruchem pojazdu mechanicznego przysługuje w ramach ubezpieczenia OC roszczenie odszkodowawcze z chwilą powstania obowiązku naprawienia szkody, a nie dopiero po powstaniu kosztów naprawy samochodu. Okoliczność naprawienia szkody nie ma też znaczenia dla określenia wysokości przysługującego poszkodowanemu odszkodowania ubezpieczeniowego, ponieważ wysokość ta powinna ściśle odpowiadać kosztom wyrównania uszczerbku, jaki pojawił się w majątku poszkodowanego po powstaniu wypadku komunikacyjnego, a więc kosztom przywrócenia pojazdowi jego wartości sprzed wypadku ( por. wyrok SA w Poznaniu z dnia 22.02.2007 r., I ACa 1179/06, wyrok SN z dnia 16.05.2002 r., V CKN 1273/00, wyrok SN z dnia 16.01.2002 r., VI CKN 635/00 i orzecznictwo tam przywołane).

O przywróceniu zaś pojazdu do stanu sprzed zdarzenia można zaś mówić jedynie wtedy, gdy stan pojazdu po naprawie, pod każdym względem: technicznym, zdolności użytkowej, części składowych, trwałości, wyglądu estetycznego odpowiada stanowi tegoż pojazdu sprzed wypadku. Rzecz bowiem uznaje się za naprawioną, gdy jej stan nie odbiega od stanu sprzed wyrządzenia szkody ( por. wyrok SA w Łodzi z dnia 10.11.1992 r., I ACr 410/92).

Jak wynika zatem z powyższego, poszkodowanemu przysługiwało odszkodowanie w pełnej wysokości równej rzeczywiście poniesionej szkodzie. Brak było zatem podstaw do zastosowania współczynnika amortyzacji przy cenach części zamiennych, czy też współczynnika odchylenia przy pracach mechanicznych, jak to uczyniła w swojej kalkulacji strona pozwana. Poszkodowany nie jest bowiem zobowiązany do poszukiwania części najtańszych, lecz części, dzięki którym możliwe jest przywrócenie samochodu do stanu sprzed wypadku z zachowaniem wszystkich jego parametrów i funkcji ( por. także wyrok SN z dnia 25 kwietnia 2002 r., I CKN 1466/99). Jak to również zauważył biegły sądowy, brak było w aktach szkody jakiejkolwiek informacji na temat stopnia zużycia zamontowanych w samochodzie części, oraz zastosowania przy naprawach części nieoryginalnych, co mogłoby ewentualnie uzasadniać obniżenie ich ceny.

W świetle powyższego Sąd doszedł do przekonania, iż powód uprawniony był do domagania się zwrotu wyliczonych kosztów naprawy pomniejszonych o już wypłacone odszkodowanie. Skoro zaś szkoda w pojeździe wyniosła 16.411,62 zł netto (20.186,29 zł brutto) zł, powód uprawniony był do domagania się wyrównania jej w całości.

Wysokość powstałej szkody Sąd przyjął za biegłym sądowym z zakresu techniki samochodowej, rekonstrukcji wypadków komunikacyjnych, wyceny wartości oraz kosztów napraw pojazdów samochodowych W. A.. Strony jej wysokości oraz sposobu wyliczenia, tj. zastosowanych cen części samochodowych koniecznych do naprawy oraz stawek za roboczogodzinę, nie kwestionowały. Nadto, w ocenie Sądu, biegły sądowy w sposób wyczerpujący i szczegółowy wyjaśnił sporne w sprawie kwestie. Wskazać przy tym należy, iż, Sąd za biegłym sądowym przyjął, iż brak było podstaw do oszacowania kosztów naprawy pojazdu inaczej niż przy zastosowaniu części oryginalnych bez obniżenia ich cen, w sytuacji, gdy z akt szkody nie wynikało, ażeby części te były uszkodzone, naprawiane, bądź zużyte. Sąd przychylił się również do argumentacji biegłego, iż w dacie powstania szkody średnie stawki za roboczogodzinę prac mechanicznych i blacharskich i lakierniczych na terenie zamieszkania poszkodowanego kształtowały się na poziomie 100 zł netto. Strony wyliczeń biegłego nie kwestionowały. Tym samym również Sąd nie znalazł podstaw do odmowy uznania wiarygodności oraz mocy dowodowej sporządzonej przez biegłego opinii uznając ją za spójną, logiczną i wyczerpującą.

Skoro zatem wysokość szkody wyliczona została na kwotę 20.186,29 zł brutto zł, zaś strona pozwana wypłaciła już kwotę 4.820,92 zł, Sąd zasądził na rzecz powoda kwotę żądaną pozwem czyli 15.186,70 zł.

Za uzasadnione Sąd uznał także żądanie zasądzenia kwoty 221,40 zł tytułem poniesionych przez powoda kosztów opinii rzeczoznawcy. Mając bowiem na uwadze całokształt zgromadzonego materiału dowodowego, w szczególności zaś akta szkody, Sąd doszedł do przekonania, iż poniesienie wydatku w postaci kosztu sporządzenia opinii rzeczoznawcy pozostawało w normalnym związku przyczynowym z wypadkiem i jako takie było obiektywnie uzasadnione. Skoro bowiem pozwany zakład ubezpieczeń wypłacił odszkodowanie, które nie prowadziło do wyrównania powstałej w majątku poszkodowanego szkody w całości oraz zaprzeczał obowiązkowi wypłaty dalszego odszkodowania, powód zmuszony został do poparcia wysuwanych przez siebie roszczeń opinią niezależnego eksperta. Sam bowiem nie posiadał w tym zakresie wiadomości specjalnych.

Orzeczenie w kwestii odsetek od zasądzonej kwoty Sąd oparł o treść przepisu art. 481 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych stanowi, że zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.

Skoro poszkodowany zawiadomił stronę pozwaną o szkodzie w dniu 20 marca 2013 r. obowiązek wypłaty przez stronę pozwaną pełnego odszkodowania realizował się najdalej w dniu 20 kwietnia 2013 r. Dlatego też Sąd zasądził odsetki od kwoty 15.186,70 zł zgodnie z żądaniem pozwu od dnia 27 kwietnia 2013 r., a od kwoty 221,40 zł od dnia 14 sierpnia 2013 r.

W oparciu o powyższe, należało orzec, jak w punkcie I wyroku.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. z godnie, z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Mając na uwadze, iż powód wygrał sprawę w całości należy mu się zwrot wszystkich poniesionych przez niego kosztów postępowania. Dlatego też Sąd zasądził na jego rzecz kwotę 3.588 zł, na którą to kwotę składa się uiszczona opłata od pozwu w kwocie 771 zł, zaliczka na wynagrodzenie biegłego w kwocie 400 zł oraz koszty zastępstwa procesowego wraz z opłatą od pełnomocnictwa w kwocie 2.417 zł.

Orzeczenie zawarte w punkcie III sentencji wyroku znajduje podstawę w art. 98 k.p.c w związku z art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Brakujące koszty w sprawie, w postaci wydatków na wynagrodzenie biegłego wyniosły 197,19 zł. Sąd mając zatem na uwadze wynik postępowania nakazał stronie pozwanej, aby uiściła brakującą część kosztów sądowych na rzecz Skarbu Państwa.