Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: III U 948/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 lutego 2015r.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSR del. do SO Monika Obrębska

Protokolant:

sekretarz sądowy Przemysław Dudziński

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 12 lutego 2015r. w O.

sprawy z odwołania J. B.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w P.

o prawo do emerytury

na skutek odwołania J. B.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w P.

z dnia 21.10.2014r. znak (...)

orzeka:

1. zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje J. B. prawo do emerytury począwszy od dnia 01.10.2014r.;

2. stwierdza brak odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.

UZASADNIENIE

J. B. złożył odwołanie od decyzji ZUS z dnia 21.10.2014r., którą to decyzją organ rentowy odmówił ubezpieczonemu prawa do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych.

J. B. w swoim odwołaniu wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez uznanie, że spełnia ustawowe przesłanki do przyznania mu wcześniejszej emerytury. W uzasadnieniu podniósł, że nie zgadza się z decyzją ZUS, gdyż pracował w szczególnych warunkach.

W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o jego oddalenie podnosząc, że pomimo osiągnięcia wieku 60 lat oraz wykazania ponad 25 letniego okresu składkowego i nieskładkowego, odwołujący nie legitymuje się 15 letnim okresem pracy szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Organ rentowy nie uwzględnił odwołującemu jako okresów pracy wykonywanej w szczególnych warunkach okresów pracy od 16.07.1994r. do 28.02.1997r. z tytułu zatrudnienia w (...) Przedsiębiorstwie Budowlanym, gdyż w świadectwie wykonywania pracy w szczególnych warunkach zakład pracy podał, że odwołujący był zatrudniony na stanowisku montera konstrukcji stalowych, a nie każdy monter konstrukcji stalowych wykonuje pracę w szczególnych warunkach, a jedynie ten, który wykonuje te prace na wysokości. ZUS nie uwzględnił też do szczególnych warunków okresu zatrudnienia od 13.07.1998r. do 31.12.1998r. w (...) Przedsiębiorstwie Budowlanym Sp. z o.o. w W., ponieważ w świadectwie wykonywania pracy w szczególnych warunkach zakład pracy podał, że odwołujący był zatrudniony na stanowisku ślusarz – spawacz, które nie jest wymienione w zarządzeniu resortowym.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych ustalił i zważył co następuje:

W ocenie Sądu Okręgowego odwołanie J. B. jest zasadne i zasługuje na uwzględnianie.

Zgodnie z art. 184 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zw. z §4 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7.02.1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze emerytura przysługuje ubezpieczonemu, urodzonemu po dniu 31.12.1948r. który łącznie spełnił następujące warunki:

1.  osiągnął wiek emerytalny wynoszący 60 lat dla mężczyzn;

2.  nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego lub złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na dochody budżetu państwa;

3.  w dniu wejścia w życie ustawy ( tj. 1.01.1999r.) udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 25 lat dla mężczyzn, w tym co najmniej 15 lat zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, obwiązującym na danym stanowisku pracy.

J. B. urodził się w dniu (...), tak więc wiek 60 lat osiągnął (...)nie jest członkiem OFE, a na dzień 1.01.1999r. zgromadził 25 lat, 10 miesięcy i 16 dni okresów składkowych i nieskładkowych. Kwestią sporną pomiędzy stronami pozostawało jedynie czy odwołujący legitymuje się 15 - letnim okresem pracy w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze.

Odwołujący w toku postępowania wywodził, że w szczególnych warunkach pracował przez cały okres zatrudnienia w Wytwórni (...) w W., a następnie po przekształceniach firmy w (...) Przedsiębiorstwie Budowlanym, gdzie stale i w pełnym wymiarze czasu pracy zajmował się wyłącznie pracami przy spawaniu.

W celu ustalenia rzeczywistego charakteru pracy odwołującego w spornym okresie, Sąd dopuścił dowód z zeznań świadków J. G. i J. W., zeznań odwołującego w charakterze strony, przeprowadził też dowód z dokumentów z akt osobowych.

Z zeznań świadka J. G. wynika, że pracował on z odwołującym w Wytwórni (...) w W., a następnie w (...). Świadek zeznał, że odwołujący zajmował się tym samym co on, czyli scalaniem konstrukcji stalowych, np. balustrad, drzwi, okien. J. G. wyjaśnił, że do zakładu stal była przywożona z huty. Trzeba ją było najpierw gazowo pociąć, a następnie scalić za pomocą spawania. Zarówno on , jak i odwołujący zajmowali się wyłącznie cięciem gazowym i spawaniem konstrukcji metalowych. Świadek przyznał, że on początkowo nie miał uprawnień do spawania, podobnie jak inni. Podał, że prawie wszyscy w firmie początkowo spawali bez uprawnień. Dopiero później firma kierowała pracowników na kursy. Świadek podał, że on uzyskał prawo do wcześniejszej emerytury z uwzględnieniem pracy w szczególnych warunkach w Wytwórni (...) w W., ale również musiał odwoływać się do Sądu.

Podobnej treści zeznania złożył J. W., który również pracował z odwołującym w Wytwórni (...) w W., a następnie w (...) Przedsiębiorstwie Budowlanym. Jemu ten okres zatrudnienia został zaliczony do prac wykonywanych w szczególnych warunkach i uzyskał on prawo do wcześniejszej emerytury po odwołaniu do Sądu. Świadek zeznał, że zarówno on, jak i odwołujący zajmowali się tym samym, tj. spawaniem konstrukcji stalowych. Robili balustrady, ogrodzenia i inne konstrukcje. Świadek wyjaśnił, że składanie tych elementów wymagało najpierw wykonania tzw. spawów montażowych, a potem dokładnego spawania. Odwołujący wykonywał zarówno spawy montażowe, jak też te właściwe. Świadek wyjaśnił, że z fabryki przychodziły całe elementy o różnych wymiarach, które trzeba było najpierw pociąć gazowo, a następnie za pomocą spawania złożyć w całość. Świadek zeznał, że widział odwołującego przy wykonywaniu tylko takich czynności, bo innych prac u nich w zakładzie nie było.

Zeznania świadków w pełni korespondują z zeznaniami odwołującego przesłuchanego w charakterze strony, który podał, że od samego początku w Wytwórni (...) w W. pracował w warunkach szczególnych jako spawacz konstrukcji stalowych. Na początku spawał elektrycznie tzw. spawy montażowe, a potem został dopuszczony do wykonywania spawów odpowiedzialnych, ale cały czas było to spawanie konstrukcji. Spawał belki, wiązary, dźwigary, konstrukcje montażowe. W 1979r. miał krótką przerwę, gdzie pracował w (...), po czym znów powrócił do pracy do Wytwórni (...) na to samo stanowisko i w dalszym ciągu spawał konstrukcje stalowe, gdzie pracował aż do upadłości firmy w 2002r., z wyjątkiem krótkiego okresu, kiedy pracował w firmie (...). Odwołujący podobnie, jak świadkowie przyznał, że firma ulegała przekształceniom, zmieniały się tez nazwy zakładu.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków. Świadkowie to osoby, które pracowały z odwołującym w spornym okresie, stąd posiadali wiedzę w przedmiocie rzeczywistego charakteru jego pracy i wykonywanych czynności. Zeznania świadków korespondują z zeznaniami odwołującego. Świadkowie są osobami obcymi dla odwołującego, nie zainteresowanymi w żaden sposób wynikiem rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy.

Sąd przeprowadził również dowód z dokumentów z akt sprawy J. W. o sygn. akt. III U 333/11 i J. G. o sygn. akt. III U 889/13, których analiza potwierdza, że obaj świadkowie uzyskali prawo do wcześniejszej emerytury z uwzględnieniem pracy w szczególnych warunkach w Wytwórni (...) w W. i następnie w (...). J. W. został zaliczony okres od 14.11.1972r. do 21.05.1989r. na stanowisku spawacza, pomimo angaży ślusarza- spawacza, montera konstrukcji stalowych (czyli takich, jakie figurują w aktach osobowych odwołującego). W uzasadnieniu wyroku z dnia 24.08.2011r. Sąd Okręgowy wskazał, że z niebudzących wątpliwości zeznań świadków wynika, że J. W. pomimo posiadania angażu ślusarza – spawacza, montera konstrukcji stalowych i brygadzisty, faktycznie wykonywał pracę spawacza. Podobnie z analizy dokumentów akt sprawy J. G. wynika, że Sąd zaliczył mu do okresów pracy w szczególnych warunkach okres zatrudnienia od 17.11.1971r. do 26.04.1989r. z wyjątkiem krótkich okresów, kiedy nastąpiła nieobecność nieusprawiedliwiona uznając, że w tym okresie pomimo różnych nazw stanowisk pracy, odwołujący wykonywał w istocie pracę spawacza. Sąd zwrócił też uwagę, że praca spawacza była w istocie elementem montowania konstrukcji stalowych.

J. B. na potwierdzenie tezy, że w spornym okresie zajmował się wyłącznie spawaniem, złożył do akt książeczkę spawacza nr (...), z której wynika, że ukończył kurs podstawowy spawania łukowego. Odwołujący złożył też zaświadczenie o ukończeniu z dniem 23.06.1979r. kursu cięcia gazowego metali oraz świadectwo egzaminu kwalifikacyjnego spawacza (vide k. 35). Powyższe dokumenty nie budził żadnych wątpliwości Sądu do ich wiarygodności i autentyczności.

Sąd w toku postępowania uzyskał też akta osobowe J. B., za sporne okresy jego zatrudnienia. Akta te potwierdzają, że zakład pracy odwołującego ulegał przekształceniom własnościowym. Analiza dokumentów z akt osobowych wskazuje, że J. B. pracował w (...) W. Zachód Wytwórni (...) w W. od 15.12.1976r. do 03.09.1979r. na stanowisku ślusarza. Z dniem 13.11.1979r. zawarł kolejną umowę z Wytwórnią (...) w W., gdzie powierzono mu obowiązki ślusarza, a następnie od 01.08.1994r. montera konstrukcji stalowych, które zajmował do 30.04.1987r. Z dniem 01.05.1987r., po reorganizacjach zakładu pracy odwołujący zawarł nową umowę z (...) Przedsiębiorstwem Budowlanym – Spółka z o.o. w W., gdzie powierzono mu ponownie obowiązki montera konstrukcji stalowych. Z dniem 16.05.1991r. powierzono mu obowiązki dozorcy, które piastował do 31.08.1991r. Z dniem 01.09.1991r., po kolejnej reorganizacji zakładu pracy została zawarta nowa umowa, na mocy której odwołującemu powierzono obowiązki pracownika utrzymania ruchu. Stanowisko to odwołujący zajmował do 31.03.1993r., po czym z dniem 01.04.1993r. ponownie powierzono mu obowiązki montera konstrukcji stalowych, które zajmował do 15.07.1994r. Z dniem 16.07.1994r. z odwołującym zawarto nową umowę o pracę i powierzono mu ponownie obowiązki montera konstrukcji. Stanowisko to odwołujący zajmował do 30.08.1997r. tj. aż do rozwiązania umowy o pracę. Ponownie w (...) Przedsiębiorstwie Budowlanym odwołujący został zatrudniony z dniem 13.07.1998r. na stanowisko ślusarza – spawacza, które zajmował do końca 31.12.1998r.

Odnosząc się do dokumentów z akt osobowych i wskazanego w nich nazewnictwa stanowisk pracy odwołującego, przypomnieć należy, że zgodnie z ugruntowanym w tym zakresie orzecznictwem i doktryną, to nie nazwa zajmowanego stanowiska, ale rodzaj powierzonej pracy, ma najistotniejsze znaczenie dla oceny czy pracownik wykonywał prace w szczególnych warunkach bądź szczególnym charakterze. Z przeprowadzonych w przedmiotowej sprawie dowodów wynika bezsprzecznie, że pomimo angaży „ślusarza”, „ślusarza – spawacza”, „montera konstrukcji stalowych”, odwołujący stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w rzeczywistości wykonywał prace przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym i gazowym. Zwrócić też należy uwagę, że jak wynika z przeprowadzonych dowodów osobowych, praca spawacza faktycznie była elementem montowania konstrukcji stalowych. Sąd uznał jedynie za konieczne wyłączenie z okresów wykonywania pracy w szczególnych warunkach okresów, kiedy zgodnie z dokumentami z akt osobowych odwołujący zajmował stanowisko dozorcy i pracownika utrzymania ruchu (tj. okres od 16.05.1991r. do 31.03.1993r.).

Reasumując powyższe Sąd uznał za zasadne zaliczenie odwołującemu do okresów pracy w szczególnych warunkach okres zatrudnienia J. B. od 15.12.1976r. do 3.09.1979r. tj. 2 lata, 8 miesięcy i 21 dni, od 13.11.1979r. do 30.04.1987r. tj. 7 lat, 5 miesięcy i 18 dni, od 1.05.1987r. do 15.05.1991r. tj. do czasu objęcia obowiązków dozorcy, a następnie pracownika utrzymania ruchu tj. 4 lata i 15 dni, od 01.04.1993r. do 15.07.1994r. tj. 1 rok, 3 miesiące i 15 dni, od 16.07.1994r. do 30.08.1997r. tj. 3 lata, 1 miesiąc i 15 dni oraz od 13.07.1998r. do 31.12.1998r.tj. 5 miesięcy i 19 dni. Powyższe okresy dają łącznie 19 lat, 1 miesiąc i 13 dni. W tych okresach odwołujący niewątpliwie wykonywał prace przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym i gazowym, o których mowa w wykazie A Dział XIV poz. 12 załącznika do Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7.02.1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Wskazać w tym miejscu należy, że Sąd nie uwzględnił do stażu pracy w szczególnych warunkach okresów wyszczególnionych w zaskarżonej decyzji ZUS, gdyż w tych dniach wystąpiła nieobecność nieusprawiedliwiona. Okresy te nie zostały również zaliczone do ogólnego stażu pracy (vide zaskarżona decyzja - akta ZUS).

Mając na uwadze powyższe ustalenia Sąd na podstawie art. 477 14 §2 kpc zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał J. B. prawo do emerytury począwszy od 1.10.2013r – tj. od pierwszego dnia miesiąca, w którym odwołujący złożył wniosek o świadczenie, stosownie do art. 129 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Zgodnie z treścią art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, Sąd był zobowiązany, przyznając odwołującemu prawo do emerytury, do zamieszczenia z urzędu w sentencji wyroku rozstrzygnięcia w przedmiocie odpowiedzialności organu rentowego odnośnie do nieustalenia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji tj. zarówno przyznającego prawo do świadczenia, jak też jego brak ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28.04.2010 roku, II UK 330/09, LEX 604220). W ocenie Sądu Okręgowego w przedmiotowej sprawie brak było podstaw do obciążenia organu rentowego odpowiedzialnością za nieustalenie wszystkich okoliczności niezbędnych do wydania decyzji o przyznaniu odwołującemu prawa do wcześniejszej emerytury. ZUS nie dysponował bowiem niezbędnymi i wystarczającymi dokumentami pozwalającymi na uznanie pracy odwołującego w spornych okresach, jako pracy wykonywanej w szczególnych warunkach. Dopiero na etapie postępowania sądowego po przeprowadzeniu stosownego postępowania dowodowego odwołujący w sposób niewątpliwy wykazał, że zgromadził wymagany ustawą 15 letni okres pracy w warunkach szczególnych. Z tych względów orzeczono jak w pkt. 2 wyroku.