Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 1777/11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 stycznia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Łodzi, w II Wydziale Cywilnym,

w składzie: Przewodniczący: SSO Mariola Kaźmierak

Protokolant: sekr. sąd. Dorota Jankiewicz

po rozpoznaniu w dniu 7 stycznia 2015 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa J. D.

przeciwko Wojewódzkiemu Zespołowi Zakładów Opieki Zdrowotnej Centrum (...) w Ł.

o 343.591 zł i ustalenie

1.oddala powództwo;

2.nie obciąża powoda kosztami procesu.

Sygn. akt II C 1777/11

UZASADNIENIE

W pozwie z dni 6 grudnia 2011 roku powód J. D. wniósł o zasądzenie od pozwanego Wojewódzkiego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej Centrum (...) w Ł.:

- kwoty 200.000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za błąd medyczny wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 15 października 2011 roku do dnia zapłaty;

- kwoty 3.337,80 zł tytułem renty płatnej co miesiąc do 10-go dnia każdego miesiąca począwszy od sierpnia 2011 roku z tytułu zwiększonych potrzeb, wynikających z konieczności wydatków na opiekę, jakie zapewnia odpłatnie (...) dla osób starszych i niepełnosprawnych oraz wydatków na leki i środki higieniczne;

- kwoty 3.537,07 zł z tytułu odszkodowania za zwiększone potrzeby z tytułu leczenia i opieki oraz z tytułu utraconych dochodów wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty;

- zwrotu kosztów procesu wraz z kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Powód wniósł ponadto o ustalenie, że pozwany ponosi odpowiedzialność za skutki błędu lekarskiego z dnia 30 lipca 2011 roku, które ujawnią się w przyszłości.

Uzasadniając swoje stanowisko J. D. wskazał, że w dniu 30 lipca 2011 roku zaniepokojony brakiem kontaktu z ojcem syn powoda udał się do niego do mieszkania i zastał ojca przytomnego, lecz nie mogącego samodzielnie wstać. Wezwano pogotowie, które zabrało chorego do pozwanej placówki. W szpitalu powód przez cały czas uskarżał się na bóle kręgosłupa. Wykonane zdjęcie rtg wskazało na możliwość złamania kręgosłupa, a z jego opisu wynikało, że konieczne jest przeprowadzenie kolejnego badania w postaci tomografii komputerowej. Badania tego jednak nie przeprowadzono, w stanie ciężkim wypisano pacjenta do domu w dniu 8 sierpnia 2011 roku. Syn powoda sprzeciwiał się temu. Ordynator szpitala podjął decyzję o wypisie z powodu braku ubezpieczenia chorego. Sugerował, że chory nadużywa alkoholu. Wobec braku możliwości zapewnienia powodowi opieki przez rodzinę nazajutrz umieszczono go w prywatnym (...). Powód stracił czucie w nogach po 3-4 dniach pobytu w ośrodku (...). W dniach 21 i 29 sierpnia 2011 wykonano powodowi badanie rezonansem magnetycznym, które to wykazało, że kręgosłup jest uszkodzony z naciskiem na rdzeń. Zdaniem J. D. gdyby w pozwanej placówce przeprowadzono odpowiednią diagnostykę, dokonano interwencji medycznej i unieruchomiono powoda, to miałby on władzę w nogach i był sprawny. Na skutek niedbalstwa placówki i niewykonania tomografii komputerowej kręgosłupa powód jest sparaliżowany, a obecnie brak jest możliwości operacyjnego przywrócenia stanu sprzed wypadku.

Na żądaną przez powoda rentę w wysokości 3.378,80 zł miesięcznie składaj się potrzeba całodobowej opieki (2.500 zł), utracony miesięczny dochód (637,80 zł) oraz potrzeba zakupu leków (200 zł).

Powód podał także, iż w celu prawidłowego zdiagnozowania i leczenia w związku ze skutkami błędu medycznego poniósł wydatki w łącznej kwocie 3.537,07 zł:

- 1.200 zł - leczenie szpitalne od dnia 30 lipca 2011 roku do 3 sierpnia 2011 roku,

- 137,07 zł - wykupienie leków,

- 1.200 zł - dwukrotne badanie rezonansem magnetycznym,

- 600 zł - transport prywatny medyczny na w/w badania,

- 100 zł - prywatna wizyta lekarska w (...),

- 300 zł - zakup materaca przeciwodleżynowego.

/pozew k. 2-7/

W odpowiedzi na pozew z dnia 11 stycznia 2012 roku pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych, wskazując, że powództwo nie jest zasadne. Strona pozwana wskazała, że dołożono wszelkiej staranności, aby zapewnić powodowi należytą opiekę w szpitalu i zastosowano prawidłową terapię na jego dolegliwości. Pozwany przeprowadził badania kręgosłupa powoda, mimo że został on przyjęty na oddział w wyniku omdlenia spowodowanego chorobą cukrzycową i dodatkowo przeprowadził szereg badań umożliwiających zdiagnozowanie urazu kręgosłupa. W ocenie pozwanego obecny stan zdrowia powoda jest wynikiem urazu złamania kręgosłupa sprzed 20 lat. Zatem pociągnięcie do odpowiedzialności pozwanego za normalne następstwa wynikające z choroby nie jest możliwe. Do tego niezbędne jest wykazanie naruszenia przesłanek legalności czynności medycznej. Pozwany podał ponadto, że sam wiek pacjenta wskazuje, iż jest on osobą potrzebującą pomocy. Choroba alkoholowa dodatkowo potwierdza konieczność sprawowania nad nimi ciągłej opieki. Pozwany nie ma jednak możliwości zapewnienia opieki pacjentom, którym rodzina nie jest w stanie zapewnić należytej opieki. Zdaniem pozwanego w zastosowanej metodzie leczenia pacjenta nie zostały naruszone zasady ostrożności, a tym samym lekarz nadzorujący przypadek, ani ordynator nie dopuścili się błędu. Racjonalnym bowiem wydaje się pociągnięcie lekarza do odpowiedzialności tylko za negatywne skutki, które mogłyby zostać przewidziane przez lekarza, a tym samym którym mógł zapobiec.

Z ostrożności procesowej pozwany podał, że powód nie wskazał podstaw żądania zadośćuczynienia w określonej przez niego wysokości.

/odpowiedź na pozew k. 38-44/

W piśmie z dnia 20 marca 2014 roku powód rozszerzył powództwo w zakresie zadośćuczynienia o kwotę 100.000 zł, tj. łącznie do kwoty 300.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 15 października 2011 roku.

/pismo k. 275-276/

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 30 lipca 2011 roku 70 – letni wówczas powód utracił przytomność.

/zeznania powoda k. 270-272/

Kiedy syn powoda po powrocie z urlopu nie mógł się z nim skontaktować, pojechał do domu ojca i znalazł go nieprzytomnego, leżącego na podłodze. J. D. był zamoczony moczem, nie wymiotował, syn nie czuł od niego zapachu alkoholu.

/zeznania świadka M. D. protokół rozprawy z 05.02.2014r. – k. 253v-254 – adnotacje 00:29:20, 00:34:48, zeznania powoda k. 270-272/

Wezwany do powoda zespół karetki pogotowia ratunkowego rozpoznał u niego nadciśnienie tętnicze, cukrzycę, stan po zasłabnięciu. J. D. został zawieziony karetką pogotowia do Wojewódzkiego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej Centrum (...) w Ł..

/karta medycznych czynności ratunkowych k. 52/

W pozwanym szpitalu powód przebywał od 30 lipca 2011 roku do 8 sierpnia 2011 roku z rozpoznaniem hipoglikemii, cukrzycy typu 2 zdekompensowanej, stanu po omdleniu w przebiegu choroby, nadciśnienia tętniczego, stanu po urazie kręgosłupa, zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa, ZZA.

/karta wypisowa k. 50, historia choroby k. 51, epikryza k. 60v, proces pielęgnowania k. 102-111, zeznania świadka J. K. k. 136/

Z wywiadu przeprowadzonego w chwili przyjęcia do szpitala wynikało, że powód był wcześniej leczony z uwagi na nadciśnienie tętnicze, cukrzycę insulinozależną,. Powód podał, że 20 lat wcześniej przebył uraz kręgosłupa i od tego czasu zdarzają się dolegliwości bólowe w okolicach kręgosłupa lędźwiowego. Z wywiadu przekazanego lekarzowi PR przez syna – nadużywający alkoholu.

Podczas badania powód był przytomny w logicznym kontakcie, skarżył się na bóle w okolicy Th/L przy ruchach, siła mięśniowa kończyn i odruchy były symetryczne.

/wywiad i badanie przedmiotowe k. 58, zeznania świadka J. K. k. 136/

W ocenie stanu zdrowia powoda wykonanej przez pielęgniarkę stwierdzono zaniedbania higieniczne, zaczerwienie pośladków, otarcie naskórka o wielkości monety pięciozłotowej na lewej kończynie dolnej po stronie zewnętrznej w okolicy bocznej kolana. Podczas hospitalizacji zachodziła konieczność podstawowej opieki pielęgniarskiej nad powodem, łącznie z pielęgnacją i higieną.

/proces pielęgnowania k. 102-111/

W dniu 30 lipca 2011 roku wykonano powodowi badania krwi i moczu.

/karta wypisowa k. 50, wyniki badań k. 62-96, zeznania świadka J. K. k. 136/

Syn powoda przyjechał do szpitala 31 lipca 2011 roku i wówczas lekarz przeprowadził z nim wywiad na temat stanu zdrowia ojca, tj. jaki tryb życia prowadził, czy spożywa alkohol, pytał o wcześniejsze choroby.

/zeznania świadka M. D. protokół rozprawy z 05.02.2014r. – k. 253v-254 – adnotacja 00:32:47/

W dniu 1 sierpnia 2011 roku przeprowadzono badanie RTG klatki piersiowej.

/karta wypisowa k. 50, wyniki badań k. 97-99, zeznania świadków: J. K. k. 136, D. P. k. 137/

W trakcie konsultacji neurologicznej przeprowadzonej 1 sierpnia 2011 roku powód był przytomny, w logicznym kontakcie słownym, bez objawów oponowych, bez niedowładów, bez objawów patologicznych, bez dolegliwości.

/karta wypisowa k. 50, zeznania świadków: J. K. k. 136, D. P. k. 137/

Podczas konsultacji neurologicznej w dniu 4 sierpnia 2011 roku powód zgłosił uraz kręgosłupa sprzed 20-stu lat oraz podał, że od roku miewa bóle na odcinku lędźwiowo – krzyżowym. Nie rozpoznano u niego niedowładów.

/konsultacja neurologiczna k. 11, zeznania świadka D. P. k. 137/

Dnia 5 sierpnia 2011 roku przeprowadzono RTG kręgosłupa odcinka piersiowego i lędźwiowo – krzyżowego. RTG kręgosłupa szyjnego wykazało prawostronną skoliozę i nieco pogłębioną kryfozę kręgosłupa piersiowego, zmiany zwyrodnieniowe trzonów kręgów pod postacią osteofitozy brzeżnej, dyskretne obniżenie wysokości trzonu kręgu Th12 - możliwe przebyte złamanie - do ewentualnej dalszej oceny w badaniu TK.

/wyniki badań k. 97-99/

Badanie w postaci tomografii komputerowej nie zostało wykonane, bowiem ordynator oddziału chorób wewnętrznych, ani lekarz prowadząca na podstawie opisów zdjęć RTG i konsultacji neurologicznej nie stwierdzili takiej potrzeby.

/zeznania świadków: J. K. k. 136, A. G. k. 137/

Podczas hospitalizacji powoda w pozwanym szpitalu na podstawie profilu glikemii odstawiono stosowaną insulinę, włączono leczenie preparatami doustnymi. Poziom cukru monitorowany był cztery razy w ciągu doby, a następnie dwukrotnie. Uzyskano normalizację poziomu cukru. Z uwagi na następstwa chorób przewlekłych, niesprawność fizyczną, zalecenia lekarskie i pielęgniarskie powód wymagał całodobowej opieki. Kontakt logiczny z powodem był zachowany, nie gorączkował.

Powód nie wyraził zgody na rozpoczęcie procedury umieszczenia go w zakładzie opiekuńczo – leczniczym.

W dniu 8 sierpnia 2011 roku został wypisany ze szpitala z zaleceniami stosowania diety cukrzycowej, opieki w Poradni POZ, zażywania określonych lekarstw.

/karta wypisowa k. 50, przebieg choroby k. 59, epikryza k. 60v, karta oceny profilu pacjenta k. 119, zeznania świadka J. K. k. 136/

W trakcie pobytu w szpitalu powód skarżył się synowi na bóle pleców, nie miał problemów z mówieniem. M. D. miał z ojcem normalny kontakt.

/zeznania świadka M. D. protokół rozprawy z 05.02.2014r. – k. 253v-254 – adnotacja 00:34:48/

W chwili zdarzenia J. D. nie był ubezpieczony.

/zeznania świadka M. D. protokół rozprawy z 05.02.2014r. – k. 253v-254 – adnotacja 00:42:03, zeznania powoda k. 270-272/

Ze szpitala J. D.został przewieziony karetką pogotowia do mieszkania swojej sąsiadki, bowiem nie miał kluczy do własnego domu. Powód poczuł się źle i sąsiadka wezwała pogotowie. W karcie medycznych czynności ratunkowych odnotowano, że pacjent zgłasza podwyższone ciśnienie, osłabienie. Z wywiadu: cukrzyca typu 2, zwyrodnienie kręgosłupa, ZZA, nie przyjmuje regularnie leków, nie wykupił lekarstw. Przeprowadzono badanie i odnotowano - temperatura 37,5, glukoza 274, bez widocznych obrażeń zewnętrznych, bez sztywności karku. Pacjent negował dolegliwości bólowe. W trakcie badania powód był przytomny, w pełnym kontakcie logiczno – słownym. Zaproponowano mu leczenie, lecz powód odmówił.

/karta medycznych czynności ratunkowych k. 334, zeznania powoda k. 270-272/

Powód wrócił do domu , a w dniu 9 sierpnia 2011 roku przewieziony został do Domu Pomocy Społecznej (...) w L., gdzie przebywa do chwili obecnej.

/zeznania świadka M. D. protokół rozprawy z 05.02.2014r. – k. 253v-254 – adnotacje 00:38:25, 00:40:27, zeznania powoda k. 270-272, umowa o pobyt k. 12-13/

Na podstawie karty oceny profilu pacjenta przeprowadzanej w memencie przyjęcia do Domu Pomocy Społecznej (...) powód otrzymał 5 punktów na 100 punktów według skali Barthel.

/karta oceny profilu pacjenta k. 119/

W okresie pobytu w ośrodku powód pozostaje pod opieką Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Spółdzielni (...) w K.. Pierwsza wizyta lekarska odbyła się w dniu 10 sierpnia 2011 roku . Leczący powoda dr. O. nie rozpoznał niedowładów. W dokumentacji widnieje tylko adnotacja o bólach kręgosłupa L-S z promieniowaniem do lewej kończyny dolnej . Dopiero w trakcie kolejnej wizyty, która miała miejsce 17 sierpnia rozpoznano u pacjenta stan zapalny, i przepisano antybiotyk.

/historia zdrowia i choroby k. 346-350/

W dniu 29 i 30 sierpnia 2011 roku powód został poddany badaniu MRI obu odcinków kręgosłupa. Badanie piersiowego, wykazało destrukcje trzonów głównie TH 10-11 z ciasnotą kanału kręgowego.

/wynik badania k. 327/

W dniu 3 września 2011 roku wykonano powodowi MR odcinka lędźwiowo – krzyżowego kręgosłupa z kontrastem.

/wynik badania k. 325/

W dniu 7 września 2011 roku w Poradni N. w Ł. odbyła się konsultacja neurologiczna bez obecności powoda, gdzie powołując się na badanie MRI kręgosłupa piersiowego, zdyskwalifikowano go od leczenia operacyjnego. W uwagach odnotowano: osłabienie kończyn dolnych w dniu wypisu, w domu gorączkujący, zapalenie płuc, niedowład kończyn dolnych uniemożliwiających pionizację, proces zapalny. Jednocześnie zalecono konsultację w Ośrodku (...) w O..

/karta pacjenta k. 124-125/

Na tę konsultacje powód nie udał się.

(niesporne)

Na podstawie rezonansu magnetycznego – kręgosłupa piersiowego przeprowadzonego 10 grudnia 2011 roku rozpoznano u powoda pogłębienie kifozy piersiowej, patologiczne złamania trzonów Th10 i Th11 z obniżeniem ich wysokości. Po podaniu środka kontrastowego rozpoznano nieregularne wzmocnienie w obrębie przestrzeni m/trzonowej na tym poziomie oraz kręgu TH 2, ciasnotę wewnątrzkanałową na poziomie Th10-11 z kompresją rdzenia kręgowego, spowodowana wpuklaniem się tylnej krawędzi trzonów, rdzeń kręgowy na tej wysokości o podwyższonym sygnale na odcinku 20 mm, co wskazuje na niedokrwienie na skutek przewlekłego ucisku.

/wyniki rezonansu magnetycznego k. 116/

Orzeczeniem (...) Zespołu ds. Orzekania z Niepełnosprawności w P. z dnia 4 lipca 2012 roku uznano powoda za niepełnosprawnego w stopniu znacznym od 18 czerwca 2012 roku do 31 lipca 2014 roku.

/orzeczenie k. 320/

Przed wypadkiem powód mieszkał samotnie. Prowadził prywatną jednoosobową firmę medyczną, która została zlikwidowana w 2011 roku. W 2010 roku powód osiągnął dochód w kwocie 7.623,70 złotych.

/zeznania powoda k. 270-272, zaświadczenie z Urzędu Skarbowego k-18/

Obecnie J. D. nie chodzi, porusza się na wózku, potrafi przemieścić się z wózka na łóżko. Nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować, potrzebuje pomocy przy czynnościach fizjologicznych, ubieraniu się, kąpieli, wymaga całodobowej opieki. Powód pozostaje pod stałą opieką lekarza w ośrodku.

/zeznania świadka M. D. protokół rozprawy z 05.02.2014r. – k. 253v-254 – adnotacje 00:38:25, 00:40:27, zeznania powoda k. 270-272/

Miesięczny koszt pobytu powoda w Domu Pomocy Społecznej (...) w L. wynosi 2.500 zł.

/umowa o pobyt k. 12-13, potwierdzenie przelewu k. 14, 16-17, 24/

Koszt leczenia powoda w pozwanym szpitalu wyniósł 1.200 zł.

/faktura VAT k. 19/

J. D. poniósł wydatki związane z zakupem leków w kwocie 234,98 zł, materaca odleżynowego w kwocie 300 zł, środków higienicznych w kwocie 298,60 zł.

Wizyta lekarska w dniu 7 września 2011 roku (...) kosztowała 100 zł.

/faktury VAT k. 20-21, 25, 26, 121-122, paragon k. 23/

Za dwukrotne badanie rezonansem magnetycznym powód zapłacił 1.200 zł, a za transport do szpitala na badania 360 zł.

/potwierdzenie przelewu k. 15, 22, rachunek k. 120/

Biorąc pod uwagę wywiad zarówno pod kątem cukrzycy, jak i ZZA można było domniemywać, że omdlenie powoda było spowodowane hipoglikemią, brak jednak jakiejkolwiek dokumentacji, wyników badań o niskiej wartości glikemii. Pomiar oznaczony przez zespół pogotowia ratunkowego to 123mg% glukozy. Powód był też konsultowany przez neurologa na Izbie Przyjęć i nie stwierdzono cech niedowładów kończyn dolnych, ani cech ogniskowego uszkodzenia Ośrodkowego Układu Nerwowego. Rozbieżność jest co do oceny stanu mobilności powoda - w opisie badania przedmiotowego wykonanego przez lekarza przyjmującego pacjenta na oddział brak wzmianki o zakresie ruchu w obrębie kończyn dolnych, ani o sile - jedynie stwierdzono, że siła mięśniowa kończyn i odruchy symetryczne. Ocena siły mięśniowej kończyn nie jest rutynowo opisywana w badaniu internistycznym. Natomiast w dokumentacji pielęgniarskiej zarówno z dnia przyjęcia, jak i z każdego kolejnego dnia pobytu jest zawarte, że powód wymagał pomocy przy spożywaniu posiłków, toalecie i czynnościach higienicznych. Jeżeli weźmiemy pod uwagę wywiad ze strony powoda, że przed hospitalizacją był sprawny i mieszkał samodzielnie, a od dnia upadku nie był osobą samodzielną, możliwe, że wskazane było pogłębienie diagnostyki podczas pobytu w szpitalu, tym bardziej, że w dniu po wypisie, tj. 9 sierpnia 2011 roku w wykonanej ocenie wg skali Barthel powód otrzymał jedynie 5 pkt na 60 pkt, a wiec był osobą zależną od osób trzecich. Nie stanowi to jednoznacznie o tym, czy istniał niedowład. Powód otrzymywał podczas pobytu w szpitalu 20% mannitol. Biorąc pod uwagę wskazania do stosowania tego leku m.in. zmniejszenie obrzęku i ciśnienia śródczaszkowego, możliwe że była przesłanka neurologiczna - brak jednak tego w dokumentacji. Mannitol podawany jest w przypadku zmian obrzękowych w OUN, obrzęku w obrębie rdzenia kręgowego, czy w obrębie mózgu. W badaniu neurologicznym nie potwierdzono niedowładu. W dokumentacji medycznej brak jest także zapisu co do tego, że u powoda podczas hospitalizacji z pozwanym szpitalu rozpoznano stan zapalny.

Wykonanie badania TK sugerowanego przez radiologa opisującego zdjęcie rentgenowskie umożliwiłoby wykluczenie zmian w obrębie kręgosłupa, nawet jeżeli badanie MRI jest badaniem dokładniejszym. Wprawdzie nie było przesłanek w dniu przyjęcia na temat mogącego się toczyć procesu zapalnego (mimo CRP-201.12mg/l) w obrębie trzonów piersiowych kręgosłupa, jednak wyjaśniłoby wielkość uszkodzenia potencjalnie złamanego trzonu Th12. Mając wiedze o dalszych losach powoda po wypisie ze szpitala można uważać, że wykonanie sugerowanego TK odcinka piersiowego kręgosłupa prawdopodobnie mogłoby ukazać ewentualnie zmiany o charakterze zapalnym, jednak jedyną przesłanką do wykonania TK było badanie rtg odcinka piersiowego, w którym był obraz sugerujący złamanie Th 12, a zmiany na tym poziomie nie są odpowiedzialne za obecny stan neurologiczny powoda, natomiast w badaniach neurologicznych wykonanych podczas pobytu powoda w szpitalu nie obserwowano niedowładów kończyn dolnych, ani zaburzeń czucia.

Zalecenia co do terapii cukrzycy, nadciśnienia tętniczego były prawidłowe, brak jednak zaleceń co do ewentualnej dalszej opieki w poradni neurologicznej celem ewentualnej diagnostyki dolegliwości bólowych kręgosłupa oraz brak wyjaśnienia przyczyny niepełnosprawności powoda. W oparciu o zgromadzoną dokumentacje nie można ustalić, że powód przebył uraz, a jeżeli tak to jaki czas przed hospitalizacja, jest tylko wzmianka o urazie w wywiadzie, brak jednak jakiejkolwiek dokumentacji medycznej. Nie można także ustalić, czy przebył udar niedokrwienny OUN, także wzmianka o uzależnieniu jest jedynie od zespołu ratownictwa medycznego. Brak w dokumentacji testów potwierdzających uzależnienie powoda od alkoholu.

W dniu przyjęcia powoda do szpitala i w trakcie jego pobytu nie było przesłanek o mogącym się toczyć czynnym procesie zapalnym w kręgosłupie - jedynie nie zastosowano się do wskazówek radiologa - wykonania ewentualnego badania TK celem potwierdzenia lub wykluczenia złamania kręgu Th 12, ale nie było to sugerowane badanie celem potwierdzenia procesu zapalnego w kręgosłupie. Tym bardziej, że w badaniu neurologicznym wykonanym dwukrotnie nie stwierdzono istotnych odchyleń od stanu prawidłowego.

Uszczerbek na zdrowiu wynosi: porażenia i niedowłady kończyn dolnych - 70%, zaburzenia ze strony zwieraczy i narządów płciowych - 40%, zaburzenia adaptacyjne - 50%. Łącznie 160% według rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 roku.

Rokowania na przyszłość co do wyleczenia jest niepewne, co do poprawy stanu zdrowia wątpliwe. Zwiększyły się potrzeby powoda co do pomocy przez osoby trzecie co do pomocy przy podstawowych czynnościach życia codziennego, koszty tej pomocy kształtują w zależności od formy i miejsca, tj. pobytu w ośrodku, czy też pomocy we własnym środowisku 2.500 zł- 3.500 zł miesięcznie. Do tego należy doliczyć koszty rehabilitacji, środków pomocniczych oraz leków 500 zł -1000 zł miesięcznie.

/pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu chorób wewnętrznych R. B. k. 355-360 wraz z ustną opinią uzupełniającą protokół rozprawy z 09.01.2015r. - k. 437v - adnotacja 00:02:24, k. 438/

Z punktu widzenia biegłego chirurga ortopedy część rozpoznania dotycząca narządów ruchu: „stan po urazie kręgosłupa, zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa” postawiona w pozwanym szpitalu wydaje się zbyt ogólnikowa i niejasna. Niewiadomo, co oznacza „stan po urazie”. Należało raczej wyjaśnić, czy rozpoznano przebyte (lub) wygojone złamanie trzonu kręgu Th12, czy tylko „zmiany zwyrodnieniowe w odcinku piersiowym i lędźwiowym”. Ponadto w rozpoznaniu, ani również w epikryzie zamieszczonej w karcie informacyjnej nie zaznaczono niczego o pogorszeniu sprawności pacjenta.

Wdrożone procedury medyczne nie były wystarczające dla oceny stanu zdrowia powoda. J. D. na samym początku hospitalizacji był konsultowany przez neurologa, który nie stwierdził istotnych odchyleń od normy. Zalecił jednak wykonanie zdjęć RTG. Zdjęcia te, lub ich opis nie były następnie konsultowane z neurologiem. Być może neurolog po zapoznaniu się z opisem zdjęć RTG kręgosłupa uznałby zasadność konsultacji chirurga ortopedy lub neurochirurga. Nie wyjaśniono, dlaczego powód podawał, iż przed hospitalizacją był sprawny ruchowo i zdolny do samodzielnego życia. Mogło to mieć związek ze stwierdzeniem zespołu zależności alkoholowej, zaburzeniami psychicznymi itp.

Zaniechanie przez pozwany szpital zlecenia wykonania badań typu TK lub/i NMR kręgosłupa mogło skutkować wydłużeniem czasu postawienia pełniejszej diagnozy i ewentualną utratą możliwości skutecznej interwencji operacyjnej.

Nie można wykluczyć, że powód przebył uraz kręgosłupa przed hospitalizacją. Mogło to nastąpić szereg lat wcześniej na skutek ostrego przeciążenia kręgosłupa np. w wypadku komunikacyjnym, po dźwignięciu ciężaru lub tp. Mogło także mieć również postać przewlekłego przeciążenia, np. ciężką pracą fizyczną. Uraz taki mógł zaistnieć w sposób dla powoda nieuchwytny. Na dostępnych zdjęciach RTG, poza (najprawdopodobniej dawno powstałymi) niewielkimi klinowymi zniekształceniami trzonów kręgów Th6-9 i Th12 widoczne jest odłamanie dużego osteofitu na przednio - dolnej krawędzi trzonu kręgu L1. Sugeruje to zaistnienie świeżego urazu. Ten uraz mógł powstać w wyniku upadku z drabiny i może pozostawać w związku przyczynowym z obecnym stanem zdrowia powoda. Stan zapalny raczej nie jest wynikiem urazu. Wątpliwe jest także to, aby odłamanie osteofitu spowodowało stan zapalny.

W czasie diagnozowania i leczenia powoda w pozwanym szpitalu nie miał miejsca błąd w sztuce lekarskiej. Wynika to m in. z definiowania określeń. Biegły przyjął definicję błędu w sztuce lekarskiej (wg prof. T. K.) jako „postępowanie wbrew powszechnie przyjętym zasadom zakończone ujemnym skutkiem dla pacjenta”. Zaistniała jedynie nieprawidłowość w postaci zaniechania okazania neurologowi wyników wykonanych po jego konsultacji zdjęć RTG kręgosłupa. W ocenie biegłego chirurga ortopedy aktualny stan narządów ruchu powoda jest konsekwencją uszkodzenia układu nerwowego. Jednakże czy były niekorzystne konsekwencje tej nieprawidłowości może się wypowiedzieć tylko biegły neurolog lub neurochirurg .

/pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu ortopedii A. W. k. 165-167 wraz z ustną opinią uzupełniającą protokół rozprawy z 05.02.2014r. – k. 252v-253 – adnotacje: 00:02:41, 00:03:48, 00:08:09, 00:09:24, 00:12:41, 00:17:25, 00:21:26/

Rozpoznanie u J. D. zmian patologicznych w obrębie kręgów Th10 i Th11, które są obecnie powodem jego stanu klinicznego, było na etapie leczenia w Oddziale Internistycznym mało prawdopodobne. Opisywane w zdjęciach rtg kręgosłupa piersiowego dyskretne klinowate obniżenie wysokości trzonu kręgu Th12 nie spowodowało zmian w obrębie kanału kręgowego. Nawet w wykonanych w okresie późniejszym badaniach MRI nie obserwowano zmian patologicznych w obrębie tego trzonu kręgu. W zdjęciach rtg wykonanych w oddziale nie opisywano natomiast żadnych zmian patologicznych w obrębie trzonów kręgów Th10 i Th11, których to destrukcja spowodowała ucisk na rdzeń kręgowy. Samo klinowate obniżenie wysokości trzonu kręgu Thl2 nie jest z reguły wskazaniem do wykonania badania KT kanału kręgowego. Decydują w tym przypadku ewentualne powikłania neurologiczne, których - w oparciu o dokumentację lekarską - nie stwierdzano. Zmiana ta wobec deklarowanego przebycia w przeszłości urazu kręgosłupa sugerowała charakter pourazowy. Gdyby w tym okresie wykonano badanie KT kanału kręgowego i gdyby zapalny proces destrukcji trzonów kręgów Th 10-11 miał w tym okresie już miejsce, stwierdzono by to zupełnie przypadkowo. Jest bardziej prawdopodobne, że do destrukcji tych trzonów, co było przyczyną powstania objawów niedowładu, doszło już po wypisaniu chorego ze szpitala. Z zebranego wywiadu przez konsultanta neurochirurga wynika, że po wypisie ze szpitala powód przebył zapalenie płuc i nie mógł być pionizowany z uwagi na niedowład kończyn.

Brak jest danych, na podstawie których można byłoby stwierdzić, że w czasie pobytu w pozwanym szpitalu wstąpił u powoda stan zapalny w kanale kręgowym.

Przyczyną niedowładu była destrukcja trzonów Th10, Th11, tj. dwa poziomy wyżej od miejsca złamania osteofitów, które nie mogło być źródłem stanu zapalnego. Zdjęcie RTG nie wykazało żadnych świeżych zmian pourazowych. Jest prawdopodobne, że klinowate obniżenie trzonu kręgu Th12 było skutkiem urazu odniesionego przez powoda w okresie wcześniejszym. Uraz ten i jego skutki nie spowodował jednak aktualnego stanu zdrowia powoda.

Na podstawie stanu zdrowia powoda w momencie przywiezienia go do pozwanego szpitala jest mało prawdopodobne, że przed pobytem w tej jednostce był on w pełni sprawny, prowadził auto i pracował.

W dokumentacji medycznej powoda nie stwierdza się objawów, które nakazywałby poszerzenie diagnostyki neurologicznej. Z punktu widzenia biegłego z zakresu neurologii na podstawie przedstawionych danych należy uznać, że zarówno diagnoza, jak i stosowane w procesie diagnozowania oraz leczenia powoda procedury medyczne były adekwatne do możliwości oddziału internistycznego.

/pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu neurologii J. Z. k. 145-147 wraz z ustną opinią uzupełniającą k. 223/

Mając na względzie retrospektywną wiedzę o losach powoda, można stwierdzić, że do zdiagnozowania przyczyny jego obecnej dysfunkcji wymagał diagnostyki obrazowej w postaci TK lub RM kręgosłupa, prawdopodobnie badań w kierunku gruźlicy kości (kręgosłupa) oraz scyntygrafii kości, a w konsekwencji leczenia operacyjnego z odbarczeniem kanału kręgowego w odcinku piersiowym kręgosłupa. Powód trafił jednak na oddział o profilu chorób wewnętrznych, gdzie decyzje o sposobie diagnostyki i leczenia oparte zostały na wynikach dwóch konsultacji neurologicznych, w których nie stwierdzono odchyleń w stanie neurologicznym powoda (nie stwierdzono dysfunkcji kończyn dolnych). Pewne odchylenia w badaniach u powoda (leukocytowa ponad 12 tys/mm3, CRP ponad 200mg/l) mogły wskazywać na proces zapalny, ale nie są to odchylenia na tyle specyficzne i o znaczeniu lokalizacyjnym dla później stwierdzonego procesu zapalnego w kręgosłupie z uciskiem i uszkodzeniem rdzenia, co w konsekwencji tłumaczy obecny stan powoda. Stan zaniedbania powoda i wstępne już rozpoznanie ZZA (zespołu zależności alkoholowej) mógł mylnie wskazywać na jego przewlekłość, a w charakterze przebytego około 20 lat wcześniej urazu także mógł mylnie wskazywać na brak ostrych/nowych w historii medycznej powoda objawów neurologicznych. Z pewnością jednak nie zastosowano się do sugestii radiologa o „ewentualności" uzupełnienia badań RTG o wykonanie tomografii komputerowej. Powód doznał upadku w domu, bez świadków. Okoliczności zaistnienia zdarzenia nie dawały się wyjaśnić jednoznacznie. Powód leżał w domu przez prawdopodobnie 2-3 dni. W dniu przyjęcia do szpitala stwierdzono zmiany na skórze świadczące o przewlekłym ucisku. Omdlenie zostało rozpoznane przez zespół pogotowia ratunkowego, ale w takich okolicznościach było to rozpoznanie tylko przypuszczalne. Inną rozpatrywaną i rozpoznaną przyczyną utraty przytomności był (określony w rozpoznaniu) stan hipoglikemii, który w badaniu poziomu glukozy we krwi nie potwierdził się nawet w dniu i miejscu znalezienia powoda w domu. Wydaje się w takim razie uzasadniona konieczność diagnostyki w oparciu o tomografię komputerową mózgu (niepewna przyczyna utraty przytomności) i wnikliwe badanie neurologiczne, a w charakterze niepewnego wywiadu urazowego kręgosłupa sprzed lat i przewlekłych bólów kręgosłupa zastosowanie się do sugestii radiologa dotyczącej wykonania tomografii komputerowej kręgosłupa piersiowego.

Badanie rezonansem magnetycznym, które ujawniło obecność stanu zapalnego i ciasnotę w kanale kręgowym z uszkodzeniem morfologicznym rdzenia kręgowego na poziomie kręgów Th 10,11 i 12 zostało wykonane 21 sierpnia 2011 roku i uzupełnione badaniem z kontrastem 29 sierpnia 2011 roku. W konsultacji neurochirurgicznej z 7 września 2011 roku wskazano na konieczność weryfikacji rozpoznania i postawienia wskazań do ewentualnego leczenia w ośrodku w O. - referencyjnym ośrodku leczenia stanów zapalnych kręgosłupa oraz zastosowanie gorsetu Jewetta i Dalacyny. Zdyskwalifikowano powoda od leczenia neurochirurgicznego. Tak więc ostateczne rozpoznanie zapalenia kręgosłupa na poziomie trzonów (...), 11 i 12 z uciskiem i uszkodzeniem morfologicznym rdzenia odbyło się z opóźnieniem. Z pewnych, nieznanych powodów nie doszło do konsultacji w ośrodku w O., a przynajmniej brak jest na to dokumentacji. Najprawdopodobniej na etapie pojawienia się właściwego rozpoznania leczenie operacyjne mogło być już niecelowe (tj. bez szansy na poprawę neurologiczną) z uwagi na morfologiczny wykładnik uszkodzenia rdzenia (tj. zmiany śródrdzeniowe nieodwracalne).

W trakcie pobytu w szpitalu w Ł. powód nie gorączkował, a leukocytoza spadła do blisko górnej granicy normy, tj. 10,4 tys/mm3 - bez stosowania antybiotyku. Nie ma bezpośredniego dowodu na to, że stan zapalny w opisywanych trzonach i przestrzeni międzykręgowej w odcinku piersiowym kręgosłupa już wówczas był rozwinięty. Stan pacjenta nie wskazywał na to jednoznacznie - powód podawał jedynie bóle okolicy piersiowo-lędźwiowej i wykonano diagnostykę w oparciu o RTG. Po przewiezieniu do domu jednak powód zaczął gorączkować, co trwało 2 tygodnie.

Z perspektywy czasu i informacji w dokumentacji medycznej trudno ocenić, czy doszło do błędu lekarskiego. Obraz kliniczny powoda nie wskazywał na ewentualność czynnego procesu zapalnego kręgosłupa, ale z drugiej strony nie wykonano sugerowanej przez radiologa tomografii komputerowej kręgosłupa. Zlecenie badania TK wiązałoby się z wyższą szansą wykrycia choroby u powoda, ale w dokumentacji brak danych aby były podstawy do zlecenia takiego badania. Powinna być przynajmniej rozmowa z radiologiem lub ponowna konsultacja neurologiczna.

W trakcie hospitalizacji nie stwierdzono niedowładu kończyn, za to podczas drugiego badania opisano brak odruchów ścięgnistych w kończynach dolnych i arefleksję podeszwową (brak prawidłowego odruchu podeszwowego, czy tez brak objawów patologicznych). W obu badaniach brakuje adnotacji o istnieniu ewentualnych zaburzeń czucia i rozważań na temat możliwych przyczyn zaburzenia kontroli czynności fizjologicznych (czynności zwieraczy) u przytomnego, współpracującego przy pielęgnacji pacjenta.

U powoda stwierdzono cechy stanu zapalnego, natomiast nie ustalono jego lokalizacji. Z zapisków pielęgnacyjnych wynika, że istniała konieczność podstawowej opieki nad powodem. Dopiero 21 sierpnia 2011 roku wykryto ucisk na rdzeń. Sam stan zapalny nie musi być zapoczątkowany urazem. Istnieje możliwość szybkiego rozwoju infekcji gdziekolwiek umiejscowionej, szczególnie u pacjenta z obciążeniami ogólnoustrojowymi. Natomiast takim obciążeniem jest zespół uzależniania alkoholowego, cukrzyca, ewentualne przewlekłe zaniedbanie oraz przebycie zapalanie płuc.

Powód przebywał w Oddziale Chorób Wewnętrznych, gdzie po uzyskaniu normalizacji stanu ogólnego i wyników laboratoryjnych ustały wskazania do kontynuowania leczenia w takim oddziale. Konsultacje neurologiczne nie wskazywały na konieczność hospitalizacji w oddziale neurologicznym, ani dalszej diagnostyki obrazowej. Procedura diagnostyki tomografii komputerowej kręgosłupa nie jest przypisana do Oddziału Chorób Wewnętrznych. Powód został więc wypisany po tym, jak nie wyraził zgody na umieszczenie w zakładzie opiekuńczo- leczniczym. Tym samym zamykał sobie drogę do kontynuacji dalszej opieki medycznej, w tym usprawniania i ustalenia ewentualnych wskazań do dalszej diagnostyki i leczenia. Późniejsze badania rezonansem magnetycznym zostały wykonane w trybie płatnym wykazują cofanie się zmian zapalnych w kręgosłupie oraz zmianę morfologiczną świadczącą o nieodwracalnym, odcinkowym uszkodzeniu rdzenia kręgowego.

Według Załącznika do Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 roku obecnie stwierdzony uszczerbek na zdrowiu powoda wynosi:

- z punktu 5: porażenia i niedowłady (porażenie jednej kończyny skala Lovette'a 1, głęboki niedowład drugiej kończyny skala Lovette'a 3) - łącznie 70%

- z punktu zaburzenia ze strony zwieraczy i narządów płciowych - 40%

Łącznie: 110%

Zakres cierpień fizycznych i psychicznych u powoda był znaczny.

/pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu neurochirurgii J. J. k. 185-191 wraz z ustną opinią uzupełniającą k. 223v-224/

Z punktu widzenia neurologii, biorąc pod uwagę stan kliniczny powoda, wyniki konsultacji i badań dodatkowych należy stwierdzić, że wdrożone przez pozwany szpital procedury medyczne wobec powoda były wystarczające dla oceny jego stanu zdrowia. Na podstawie dokumentacji medycznej dotyczącej powoda w kontekście jego stanu klinicznego, uzyskanych informacji z wywiadu, wyników konsultacji specjalistycznych oraz opisu radiogramu nie było konieczności wykonania badania CT kręgosłupa piersiowego. Niezastosowanie się do sugestii radiologa zawartych w wynikach badań z dnia 5 sierpnia 2011 roku, tj. niewykonanie badania TK, nie miało istotnego wpływu na stan zdrowia powoda. Potwierdzeniem tego jest dalsza dokumentacja lekarska, wywiad i stan kliniczny powoda oraz przebieg i efekty jego leczenia.

Powód po zakończeniu leczenia, tj. uzyskaniu normalizacji parametrów życiowych w tym glikemii, ciśnienia tętniczego krwi, wykonaniu badań dodatkowych i konsultacji specjalistycznych był początkowo kierowany do ZOZ Zakładu (...) (ZOL) celem kontynuacji leczenia i opieki w ośrodku dla przewlekle chorych. Powód nie wyraził na to zgody, składając stosowny podpis w dokumentacji medycznej. ZOL jest właśnie placówką medyczną do takich celów powołaną. W zakładzie tym pacjenci mają zagwarantowane leczenie oraz opiekę. Jest tam opieka lekarska internistyczna (a w razie konieczności istnieje dostęp do specjalistów, w tym m. in. neurologa), psychologiczna, psychoterapeutyczna oraz całodobowa opieka pielęgniarek, opiekunek medycznych, salowych oraz całodobowe wyżywienie. Powód otrzymał odpowiednie zalecenia zawarte w karcie informacyjnej ze szpitala. Takie postępowanie nie budzi zastrzeżeń.

W oparciu o zgromadzoną dokumentację nie można ustalić, czy powód przebył uraz kręgosłupa przed hospitalizacją i w jakim to było odstępie czasu, czy przebył udar i czy był uzależniony od alkoholu. Informacja uzyskana od powoda o urazie kręgosłupa sprzed około 20 laty jest zawarta w dokumentacji medycznej tj. w konsultacji neurologicznej. Informacja o u zalezieniu od alkoholu (ZZA) jest podana na karcie medycznych czynności PR z dnia 30 lipca 2011 roku. Wyniki badań dodatkowych (CRP, niewielka leukocytoza) mogły wskazywać na obecność stanu zapalnego w organizmie powoda (bez możliwości jego ewentualnej lokalizacji), ale bez istniejących tego typu cech klinicznych są tylko izolowanymi wynikami badań dodatkowych, które same w sobie nie stanowią wskazań do podjęcia swoistego leczenia.

Stwierdzenie braku niedowładu kończyn nie stoi w sprzeczności z całkowitym brakiem zdolności do samoobsługi, stwierdzonym z zapisach pielęgniarskich. Powszechnie znanym zjawiskiem w medycynie klinicznej jest fakt, że pacjenci są niezdolni do samoobsługi, a nie stwierdza się u nich cech niedowładu kończyn. Brak zdolności poruszania się, samoobsługi, wyniki badania krwi oraz brak sygnalizowania w czasie hospitalizacji bólów kręgosłupa, a także wskazany w dokumentacji medycznej uraz kręgosłupa sprzed około 20 lat, nie dają podstaw do przyjęcia, że stan zapalany podczas pobytu z pozwanym szpitalu obejmował już kręgosłup powoda. Fakt samodzielnego zamieszkiwania przez powoda przed zdarzeniem i stan, w jakim był on w szpitalu bez zdolności do samodzielnej egzystencji nie wskazywał na konieczność dalszej diagnostyki w tym zakresie kręgosłupa.

Najczęstszymi wskazaniami do stosowania leku Mannitol jest obrzęk mózgu i/lub wzmożone ciśnienie śródczaszkowe. Ten lek został zastosowany u powoda z uwagi na rozpoznanie u niego „… hipoglikemii, zrekompensowanej cukrzycy t. 2 oraz stanu po omdleniu w przebiegu choroby”.

Na podstawie wywiadu oraz stanu klinicznego powoda nie było bezwzględnych wskazań do przeprowadzenia „ewentualnej dalszej oceny w badaniu TK”. Decyzję o skierowaniu na dalsze nadania podejmuje lekarz leczący i/lub ordynator na podstawie całościowej oceny klinicznej pacjenta. Z punktu widzenia neurologa uzyskany wywiad oraz badanie przedmiotowe powoda nie wskazywało na konieczność przeprowadzenia dalszych badań. Podkreślić należy, że radiolog wspomniał jedynie o ewentualnej dalszej ocenie w badaniu TK bez kategorycznego wpisu, czy zalecenia wykonania takiego badania.

Z punku widzenia neurologii nie ma podstaw dla stwierdzenia zaniedbań przy leczeniu powoda w pozwanym szpitalu.

/pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu neurologii P. R. k. 381-397 wraz z pisemną opinią uzupełniającą k. 415-417/

Ustalając powyższy stan faktyczny, Sąd oparł się na powołanych dowodach, przede wszystkim dokumentacji medycznej powoda i wydanych na jej podstawie opiniach biegłych: neurologa J. Z. oraz P. R., ortopedy A. W., neurochirurga J. J., internisty R. B.. Opinie te zostały przyjęte przez Sąd jako rzetelne i fachowe. Wszystkie wątpliwości stron zgłaszane do opinii biegłych zostały w sposób wyczerpujący wyjaśnione w pisemnych i ustnych opiniach uzupełniających.

Niestety, wobec braku dokumentacji medycznej powoda sprzed pobytu w pozwanej placówce , brak jest danych dotyczących jego stanu zdrowiała sprzed wypadku. Mimo, iż powód w swych zeznaniach mówił, że leczył się u zaprzyjaźnionych lekarzy, dokumentacja tak nie została złożona.

Sąd nie dał wiary powodowi w zakresie jego twierdzeń, że nie pamięta okresu pobytu w szpitalu oraz że nie był w pełni świadomy przez pierwszy rok pobytu w Domu Pomocy Społecznej (...). Z dokumentacji medycznej wynika, iż w chwili przyjęcia do pozwanego szpitala oraz w trakcie konsultacji neurologicznej przeprowadzonej 1 sierpnia 2011 roku powód był przytomny, w logicznym kontakcie słownym. M. D. również podał, że w trakcie hospitalizacji powoda miał on z ojcem normalny kontakt, powód nie miał problemów z mówieniem. Powód własnoręcznie podpisywał dokumenty oraz zdanie o nie wyrażeniu zgody na umieszczenie w zakładzie opiekuńczo – leczniczym (k-58).

Sąd odmówił także wiary twierdzeniom powoda oraz zeznaniom świadka M. D. jakoby powód przed pobytem w szpitalu był osobą całkowicie sprawną i prowadząca prężną działalność gospodarczą. O braku wiarygodności tych zeznań świadczy po pierwsze dochód osiągnięty z działalności w 2010 roku na poziomie minimalnym – 7.623 zł na rok. Po wtóre skoro do końca powód prowadził własne pogotowie medyczne, to dlaczego nie zostało ono wezwane dwukrotnie w sytuacji zagrożenia życia powoda. Powód nie był ubezpieczony. Dlaczego syn powoda nie starał się wyjaśnić rzekomego i nagłego pogorszenia zdrowia ojca w inny sposób, skoro opieka w pozwanej placówce go nie satysfakcjonowała . Zamiast kontynuować diagnostykę powód został oddany do domu opieki, a badania specjalistyczne zostały przeprowadzone dwa tygodnie później. Dlaczego powód nie udał się do ośrodka w O. , także nie wiadomo. Wreszcie też , co najistotniejsze na taki stan rzeczy wskazują opinie biegłych neurologów i neurochirurga, którzy wyjaśnili , iż jest mało prawdopodobne aby powód był osobą w pełni sprawną przed zdarzeniem.

Gołosłowne są także twierdzenia powoda o nierzetelnych zapisach w dokumentacji medycznej. Trudno bowiem wyjaśnić dlaczego wpisy dokonane przez różne osoby i w różnym czasie o stanie zdrowia powoda miałyby przedstawiać nieprawdę. Należy wskazać na fakt, iż dwie niezależne ekipy pogotowia, wezwane w odstępie 8 dni, stwierdziły zespół zależności alkoholowej.

Należy również podnieść, iż strono powodowa nie wnioskowała o przesłuchanie w charakterze świadka B. P. – właścicielki Domu Pomocy Społecznej (...), która mogłaby wypowiedzieć się o stanie powoda w trakcie pobytu w ośrodku.

W toku niniejszej sprawy nie wniesiono również o przesłuchanie doktora R. P., na którego opinię powołuje się w pozwie powód i z treści której wynika, że gdyby odpowiednia diagnostyka została przeprowadzona, a interwencja medyczna odbyła się bezpośrednio po zdarzeniu i powód zostałby unieruchomiony, to dziś miałby władzę w nogach i chodziłby jak przed wypadkiem.

Wszystkie te okoliczności wskazują, iż przedstawiona przez powoda wersja zdarzeń jest mało wiarygodna i stworzona dla potrzeb procesu.

Sąd oddalił wniosek dowodowy pełnomocnika powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego radiologa , jako że wyniki badania radiologicznego oraz fakt ich nie skonsultowania, nie były przedmiotem sporu. Przeprowadzenie zaś tego dowodu nie wniosłoby niczego nowego do sprawy, a spowodowało jedynie przedłużenie postępowania.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo jako bezzasadne podlega oddaleniu.

J. D. dochodził pozwem zadośćuczynienia, odszkodowania oraz renty na zwiększone potrzeby w związku z zaniedbaniami, jakie miały miejsce w pozwanym szpitalu, które – zdaniem powoda – doprowadził do jego paraliżu.

Podstawę odpowiedzialności publicznego zakładu opieki zdrowotnej za szkody wyrządzone w związku z udzielaniem świadczeń zdrowotnych stanowi art. 430 k.c., zgodnie z którym kto na własny rachunek powierza wykonanie czynności osobie, która przy wykonywaniu czynności podlega jego kierownictwu i ma obowiązek stosować się do jego wskazówek, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną z winy tej osoby przy wykonywaniu powierzonej jej czynności. Powołany przepis statuuje odpowiedzialność z tytułu czynu niedozwolonego na zasadzie ryzyka za szkody wyrządzone osobie trzeciej przez podwładnego z jego winy, a więc przyjęcie odpowiedzialności publicznego zakładu opieki zdrowotnej na podstawie art. 430 k.c. wymaga uprzedniego stwierdzenia, iż pracownik zakładu wyrządził szkodę w sposób zawiniony i odpowiada z tego tytułu na zasadach ogólnych (art. 415 k.c.). Należy nadmienić, iż także lekarz, mimo dalece posuniętej samodzielności w zakresie wyboru sposobów leczenia pacjenta, jest podmiotem podlegającym kierownictwu organizacyjnemu zakładu opieki zdrowotnej, a także ma obowiązek stosowania się do jego wskazówek w zakresie np. grafika operacji, dyżurów.

Spowodowanie szkody na osobie w warunkach błędu w sztuce medycznej jest specyficzną postacią deliktu prawa cywilnego, którego powstanie wymaga zaistnienia przesłanek odpowiedzialności z tytułu czynu niedozwolonego, czyli szkody, winy i adekwatnego związku przyczynowego.

Ściśle biorąc, błąd w sztuce medycznej jest jedynie obiektywnym elementem winy lekarza wykonującego czynności medyczne, stanowi bowiem czynność (zaniechanie) lekarza w zakresie diagnozy i terapii, niezgodną z nauką medycyny w zakresie dla lekarza dostępnym. Subiektywnym natomiast elementem koniecznym dla przypisania winy lekarzowi jest jego umyślność lub niedbalstwo (M. Filar, S. Krześ, E. Marszałkowska-Krześ, P. Zaborowski, Odpowiedzialność lekarzy i zakładów opieki zdrowotnej, Warszawa 2004, s. 29 i n.; orzeczenie SN z 1 kwietnia 1955 r., IV CR 39/54, OSNCK 1/1957, poz. 7 oraz Lex nr 118379). Stwierdzenie błędu w sztuce medycznej, w kontekście odpowiedzialności zakładu opieki zdrowotnej, w którym miał miejsce zabieg, jest natomiast całkowicie niezależne od osoby konkretnego lekarza oraz od okoliczności podjęcia czynności medycznej. Istotne jest, bowiem to, iż czynność tę wykonał pracownik zakładu w ramach jego działalności. Od błędu jako odstępstwa od wzorca i zasad należytego postępowania z uwzględnieniem profesjonalnego charakteru działalności sprawcy szkody, odróżnić należy natomiast powikłanie, które stanowi określoną, niekiedy atypową, reakcję pacjenta na prawidłowo podjęty i przeprowadzony zespół czynności leczniczych.

Spowodowanie szkody na osobie w warunkach błędu w sztuce medycznej jest specyficzną postacią deliktu prawa cywilnego, którego zaistnienie wymaga zaistnienia przesłanek odpowiedzialności z tytułu czynu niedozwolonego, czyli szkody, winy i adekwatnego związku przyczynowego.

W niniejszej sprawie analiza materiału dowodowego pod kątem prawidłowości postępowania medycznego względem J. D. została przeprowadzona w zakresie prowadzonej diagnostyki podczas pobytu powoda w pozwanym szpitalu, tj. wdrożenia odpowiednich procedur medycznych dla oceny stanu jego zdrowia. W sprawie zostało wydanych pięć opinii przez biegłych lekarzy, w tym dwie neurologiczne i jedna neurochirurgiczna. Wszystkie te opinie, choć wskazują na nieprawidłowość w zakresie braku konsultacji wyniku badania radiologicznego ze zlecającym je neurologiem, co mogło doprowadzić do późniejszego postawienia diagnozy, jednoznacznie wykluczają istnienie związku przyczynowego pomiędzy tym zaniedbaniem a późniejszym stanem powoda.

Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd uznał, że wdrożone procedury medyczne w pozwanej placówce były wystarczające dla oceny stanu zdrowia powoda. J. D. na samym początku hospitalizacji był konsultowany przez neurologa, który nie stwierdził istotnych odchyleń od normy. Zalecił on wykonanie zdjęć RTG. 1 sierpnia 2011 roku przeprowadzono badanie RTG klatki piersiowej, a 5 sierpnia 2011 roku RTG kręgosłupa odcinka piersiowego i lędźwiowo – krzyżowego. RTG kręgosłupa szyjnego wykazało prawostronną skoliozę i nieco pogłębioną kryfozę kręgosłupa piersiowego, zmiany zwyrodnieniowe trzonów kręgów pod postacią osteofitozy brzeżnej, dyskretne obniżenie wysokości trzonu kręgu Th 12 - możliwe przebyte złamanie - do ewentualnej dalszej oceny w badaniu TK. Dopuszczono się jednak zaniedbania w postaci braku późniejszej oceny zdjęcia przez neurologa. Gdyby neurolog zapoznał się z opisem w/w zdjęć, może uznane zostałoby za zasadne przeprowadzenia konsultacji chirurga ortopedy lub neurochirurga. Wykonanie badania TK sugerowanego przez radiologa opisującego zdjęcie rentgenowskie umożliwiłoby wykluczenie zmian w obrębie kręgosłupa. Ostatecznie powodowi nie wykonano badania tomografii komputerowej.

Jednakże zaistniała nieprawidłowość w postaci zaniechania okazania neurologowi wyników wykonanych po jego konsultacji zdjęć RTG kręgosłupa, jak wskazali biegli, nie ma wpływu na obecny stan zdrowia powoda. Przyczyną pogorszenia się stanu zdrowia powoda był stan zapalny, który w dacie wypisu ze szpitala nie istniał. W dniu przyjęcia do szpitala, jak i w trakcie jego pobytu nie było przesłanek świadczących o czynnym procesie zapalnym w kręgosłupie. Zatem nie zastosowanie się do wskazówek radiologa zawartych w wynikach badań z dnia 5 sierpnia 2011 roku, tj. wykonania ewentualnego badania TK celem potwierdzenia lub wykluczenia złamania kręgu Th12, nie było sugerowanym badaniem w celu potwierdzenia procesu zapalnego w kręgosłupie. W ślad za opinią biegłego z zakresu neurologii przyjąć należy, że niezastosowanie się do sugestii radiologa, tj. niewykonanie badania TK, nie miało istotnego wpływu na stan zdrowia powoda. Wykonanie badania TK nie doprowadziłoby do ustalenia stanu zapalnego i tym samym nie mogłoby uchronić powoda przed pogorszeniem się jego stanu zdrowia. Zatem wysoce prawdopodobnym jest, iż do powstanie procesu zapalnego i destrukcji doszło w okresie późniejszym zwłaszcza, że badanie powoda z 10 sierpnia nie wykazało stanu zapalnego. Pojawił się od dopiero w postaci zapalenia płuc w dniu 17 sierpnia .

Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd uznał, iż w przedmiotowej sprawie brak jest przesłanki odpowiedzialności pozwanego, tj. związku przyczynowego istniejącego pomiędzy stanem zdrowia powoda a zaniedbaniami pozwanego, rozumianego zgodnie z art. 361 k.c. jako normalne następstwo tegoż zaniechania.

W związku z tym powództwo podlegało oddaleniu.

Na zasadzie art. 102 k.p.c. Sąd nie obciążył powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu, uznając, iż składając pozew mógł być przekonana o słuszności swoich żądań. Po sporządzeniu opinii przez biegłych powód, wprawdzie formalnie popierał powództwo, Sąd uznał jednak, że sytuacja, w jakiej się znalazł oraz fakt, że w rzeczywistości sprawę rozstrzygnęły dopiero opinie specjalistów, dają podstawę do uznania, że w niniejszej sprawie zachodzi szczególny wypadek uzasadniający nieobciążanie strony przegrywającej kosztami procesu.