Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1768/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 marca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SO Krystyna Hadryś (spr.)

Sędzia SO Gabriela Sobczyk

SO Danuta Morys - Woźniak

Protokolant Aleksandra Sado-Stach

po rozpoznaniu w dniu 12 marca 2014 r. w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej w K.

przeciwko A. L.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 9 lipca 2013 r., sygn. akt II C 3044/12

I. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

oddala powództwo;

zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 600 zł (sześćset złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

II. zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 330 zł ( trzysta trzydzieści złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

SSO Danuta Morys-Woźniak SSO Krystyna Hadryś SSO Gabriela Sobczyk

Sygn. akt III Ca 1768/13

UZASADNIENIE

Powód (...) Spółka Akcyjna w G. wniósł o zasądzenie od pozwanego A. L. kwoty 1.914,06 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 czerwca 2012 r. oraz kosztami procesu.

W uzasadnieniu pozwu wskazał, że dochodzi roszczeń z tytułu nielegalnego poboru energii elektrycznej, a roszczenie swoje opiera na punkcie (...) dla Energii Elektrycznej. Podał, że w dniu 5 czerwca 2002 r. pozwany zawarł umowę o sprzedaż energii elektrycznej i świadczenie usług przesyłowych. Podał dalej, że pracownicy powoda przeprowadzili w dniu 30 marca 2012 r. kontrolę prawidłowości eksploatacji i działania układów pomiarowych, w wyniku której stwierdzono, iż obudowa licznika jest uszkodzona. Wskazał, że przeprowadzona ekspertyza wykazała, że uszczelka licznika jest uszkodzona na wysokości tarczy magnetycznej. Powód podał, że w związku ze stwierdzeniem nielegalnego poboru energii obciążył pozwanego kwotą 1.914,06 zł.

W dniu 21 września 2012 r. referendarz sądowy w sprawie o sygn. akt II NC 3053/12 wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym zgodnie z żądaniem pozwu.

W sprzeciwie od wydanego w sprawie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym pozwany zaskarżył nakaz zapłaty w całości i wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych. W uzasadnieniu podał, że nie kwestionuje faktu zawarcia umowy sprzedaży energii elektrycznej. Podniósł natomiast, że licznik przypisany do lokalu mieszkalnego położonego w G. przy ul. (...) był wyprodukowany w 1976 r. i miał kilku wcześniejszych użytkowników. Zarzucił powodowi zaniechanie przeprowadzenia kontroli w zakresie prawidłowości eksploatacji i działania układu rozliczeniowo- pomiarowego oraz rozliczeń zużycia energii elektrycznej. Nadto, że ten nie wykazał powstania szkody, winy i związku przyczynowego (art. 6 k.c.). Wskazał, że układ pomiarowy znajdował się poza lokalem, przez co uniemożliwiło to mu pełną kontrolę wskazań układu pomiarowego, a jednocześnie umożliwiło ingerencję w mechanizm licznika osobom postronnym. Zakwestionował też dołączoną do pozwu ekspertyzę, podnosząc, że stanowi ona dokument prywatny.

W odpowiedzi na sprzeciw powód potrzymał stanowisko w sprawie.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 9 lipca 2013 r. Sąd Rejonowy w Gliwicach zasądził od pozwanego A. L. na rzecz powoda (...) Spółki Akcyjnej w K. kwotę 1914,06 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1 czerwca 2012 r. do dnia zapłaty; zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1135,95 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Orzeczenie to zapadło przy ustaleniu, że pozwany A. L. zajmuje lokal mieszkalny położony w G. przy ul. (...) na podstawie umowy najmu od 1989 r. Pozwany w dniu 5 czerwca 2002 r. zawarł w poprzednikiem prawnym powoda – (...) S.A. w G. umowę o sprzedaż energii elektrycznej i świadczenie usług przesyłowych, mocą której sprzedawca zobowiązał się do dostarczenia i sprzedaży energii elektrycznej dla obiektu przy ulicy (...) w G.. W dniu 30 marca 2012 r. K. P. oraz R. F., działający z upoważnienia powoda, przeprowadzili u pozwanego kontrolę układu pomiarowego. Podczas oględzin licznika kontrolerzy stwierdzili, że uszczelka w układzie pomiarowym jest uszkodzona z prawej strony na wysokości tarczy magnetycznej. Odnotowali, iż licznik wyprodukowany został w 1976 r. i zalegalizowany w 1999 r. Ekspertyza licznika wykonana w dniu 20 kwietnia 2012 r. na zlecenie powoda wykazała, iż plomba legalizacyjna nie nosi widocznych śladów ingerencji, uszczelka znajdująca się pomiędzy pokrywą licznika a jego obudową jest mechanicznie uszkodzona, tarcza licznika była mechanicznie blokowana. W dniu 17 maja 2012 r. powódka wystawiła notę obciążeniową nr (...) na kwotę 1.914,06 zł na podstawie art. 57 ust. 1 z dnia 10 kwietnia 1997 roku Prawo energetyczne oraz naliczoną na podstawie punktu 6.5 „Taryfy dla energii elektrycznej G11” tytułem opłaty za nielegalnie pobraną energię elektryczną Powołany w sprawie biegły sądowy z zakresu elektroenergetyki K. G. w wydanej opinii ustalił, że dokonano ingerencji w licznik energii elektrycznej A52 o numerze fabrycznym (...), szczegółowo opisał sposób ingerencji w układ pomiarowy, wskazał, że opisany sposób ingerencji w układ pomiarowy powoduje hamowanie tarczy wirnika, co skutkuje tym, że licznik na liczydle wskazuje mniejsze zużycie energii elektrycznej, niż to które rzeczywiście miało miejsce; przedstawił przebieg procesu legalizacyjnego. Jednocześnie w sporządzonej opinii biegły wskazał, że nie jest możliwe określenie czasu ingerencji, jednak biorąc pod uwagę proces ponownej legalizacji licznika mało prawdopodobne jest, by ingerencja ta miała miejsce przed terminem legalizacji w 1999 r. W pisemnej uzupełniającej opinii biegły, odpowiadając na zarzuty pełnomocnika pozwanego, wyjaśnił przyczyny uszkodzenia uszczelki wskazując, że niezidentyfikowany ostry przedmiot był wsuwany do wnętrza licznika wielokrotnie, następnie po wsunięciu był przemieszczany w celu dotarcia do tarczy licznika, o czym świadczą rysy na ramie licznika. Ponieważ uszczelka jest dość mocno ściśnięta między pokrywą i ramą licznika, takie przemieszczanie wsuwanego przedmiotu powoduje naciąganie i rozrywanie uszczelki, a mając na uwadze wymagany zakres oględzin licznika przed nałożeniem cech legalizacyjnych mało prawdopodobne jest, aby jej uszkodzenie powstało przed procesem legalizacji. Wykluczył możliwość uszkodzenia uszczelki na skutek procesu starzenia.

Powyższe okoliczności doprowadziły Sąd Rejonowy do przekonania, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie, gdyż sporządzona przez biegłego sądowego pisemna opinia oraz pisemna opinia uzupełniająca w sposób nie budzący wątpliwości potwierdziły fakt ingerencji w układ pomiarowo- rozliczeniowy, a sposób ingerencji miał wpływ na wskazania licznik, powodując jego zafałszowania. Sąd Rejonowy na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego przyjął, że do ingerencji w układ pomiarowy doszło w czasie, gdy dysponentem układu pomiarowego był pozwany. Pozwany nie zwolnił się z tej odpowiedzialności, nie wykazał bowiem, by nielegalne pobieranie energii elektrycznej wynikało z wyłącznej winy osoby trzeciej, a nadto nie kwestionował sposobu obliczenia należności dochodzonej pozwem. Sąd o zakresie ustawowych odsetek orzekł zgodnie z art. 359 § 1 i 2 k.p.c. w związku z art. 481 § 1 i 2 k.p.c. zasądzając je od dnia następnego, po dniu określonym w nocie obciążeniowej z dnia 17 maja 2012 r. jako termin zapłaty. O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany zaskarżając go w całości wnosząc o jego zmianę przez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postępowania i kosztów zastępstwa adwokackiego za obie instancje według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego. Zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych poprzez niezasadne stwierdzenie, że uszkodzenie licznika powstało w wyniku ingerencji pozwanego po dokonanej ponownej legalizacji licznika w 1999r. w celu zaniżenia poboru energii elektrycznej; nieuwzględnienie przez Sąd faktu, iż z wyliczeń dokonanych przez pozwanego wynika, iż pobór energii w jego lokalu mieszkalnym znajdował się stale na podobnym poziomie przez cały okres użytkowania licznika, a po zamontowaniu nowego licznika nawet spadł, co z kolei uzasadnia twierdzenie, że uszkodzenie licznika mogło powstać w wyniku procesu starzenia się jego elementów i nie miało związku z ingerencją w mechanizm jego działania; nieuwzględnienie przez Sad faktu, iż licznik znajdował się na klatce schodowej, tj. w ogólnodostępnym miejscu, gdzie dostęp do niego posiadali wszyscy mieszkańcy i osoby postronne, na co nie miał wpływu pozwany. Ponadto zarzucił naruszenie przepisów postępowania w postaci art. 233 k.p.c. poprzez niedostateczne rozważenie dowodów, nie odniesienie się do rozbieżności w zakresie sposobu ingerencji w mechanizm licznika i przyczyn powstania zarysowań na tarczy wirnika, jakie wynikają z opinii biegłego sądowego i opinii prywatnej, co rzutowało na nieprawidłowo poczynione ustalenia faktyczne związane z faktem, iż uszkodzenia licznika spowodowane były ingerencją w mechanizm jego działania.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja pozwanego musiała odnieść skutek.

Sąd I instancji prawidłowo zakwalifikował roszczenie powoda, a następnie ustalił wszystkie okoliczności faktyczne istotne dla rozstrzygnięcia sprawy.

Postępowanie apelacyjne przed II instancją ma w zasadzie cechy apelacji nieograniczonej. Sąd apelacyjny opiera swoje merytoryczne orzeczenie na ustaleniach faktycznych własnych i ustaleniach Sądu I instancji.

Uznając, że postępowanie dowodowe w pierwszej instancji było prawidłowe i pełne, to ustalony przez Sąd I instancji stan faktyczny w niniejszej sprawie nie może w pełnym zakresie stanowić podstawy orzeczenia Sądu II instancji. Z treści zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że wprawdzie Sąd Rejonowy ustalił fakty niezbędne do rozstrzygnięcia zgłoszonego pozwem roszczenia, jednak nie wysnuł z tego odpowiednich wniosków przy określeniu podstawy faktycznej swego rozumowania.

Sąd Odwoławczy badając ponownie całą sprawę i rozważając wyniki postępowania przed Sądem I instancji, dokonał ich oceny samodzielnie, przy zastosowaniu art. 233 k.p.c.

Uznał Sąd Odwoławczy, że materiał dowodowy sprawy dał pełną podstawę Sądowi Rejonowemu do przyjęcia, iż nastąpiło faktyczne naruszenie licznika pozwanego w rozumieniu art. 3 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. prawo energetyczne. Wynika to jednoznacznie z dokumentacji technicznej, zeznań świadków w sprawie i opinii biegłego sądowego powołanego w sprawie. W tym zakresie Sąd Odwoławczy podziela stanowisko zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, a zarzuty apelacyjne należy ocenić jako swoistą polemikę z prawidłowo dokonaną oceną w rozumieniu art. 233 k.p.c. tych materiałów dowodowych.

Nie można uznać także za trafny zarzut skarżącego, iż brak jego odpowiedzialności winien mieć podstawy przy ustaleniu, że licznik przedmiotowy pozostawał w przestrzeni ogólnodostępnej budynku, w którym skarżący zamieszkuje.

I w tym zakresie Sąd Odwoławczy podziela stanowisko Sądu I instancji, iż pozwany nie wykazał, by miał jakiekolwiek zastrzeżenia do zabezpieczenia przedmiotowego licznika i zgłaszał je powodowi, czy także nie wykazał, by osoby trzecie ingerowały w układ pomiarowy.

Natomiast za uzasadniony należy uznać zarzut braku szkody powoda, wobec braku wykazania obniżenia poboru energii elektrycznej przez pozwanego, które to obniżenie nie pozostawałoby w normalnym związku przyczynowym z realizacją umowy zawartej pomiędzy stronami.

Oceny materiału dowodowego mającego stanowić podstawę stanu faktycznego należy dokonać przy uwzględnieniu nowelizacji prawa energetycznego z dnia 8 stycznia 2010 r. oraz wymogów wynikających z wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 10 lipca 2006 r. ( sygn. K 37/04 ) który do tej zmiany ustawy doprowadził.

W świetle definicji zawartej w art. 3 pkt 18 prawa energetycznego, za nielegalne pobieranie energii należy uznać między innymi ingerencję w układ pomiarowo – rozliczeniowy mającą wpływ na zafałszowanie pomiarów dokonywanych przez ten układ.

W sytuacji, gdy odbiorca - pozwany zawarł w przedsiębiorstwem powodowym umowę, nielegalne pobieranie stanowi nienależyte wykonanie zobowiązania i uzasadnia dochodzenie roszczeń ex contractu z art. 471 k.c. Domniemanie odpowiedzialności dłużnika z tego przepisu, nie zwalnia jednak powoda od wykazania, że zaistniało zafałszowanie pomiarów dokonywanych przez układ pomiarowo – rozliczeniowy, a co za tym idzie doszło do szkody. Nie można bowiem zaakceptować stanowiska, że wyłącznie ustalenie ingerencji w licznik, skutkuje obciążeniem pozwanego także kwotami wynikającymi w przeliczenia wskazanego w prawie energetycznym jako opłaty taryfowej.

W ocenie Sądu Odwoławczego, brak jest podstaw do przyjęcia iżby ingerencja w układ pomiarowy – licznik pozwanego, skutkowała zafałszowaniem pomiarów.

Okoliczności przedstawione przez obie strony takich podstaw – w rozumieniu art. 233 k.p.c. - bowiem nie dają. Przede wszystkim strona powodowa nie zakwestionowała treści zeznań pozwanego ( k 95 – 96 ),co do zakresu korzystania z energii elektrycznej rejestrowanej przez przedmiotowy licznik w poszczególnych okresach obowiązującej umowy stron. Mianowicie należało mieć na względzie to, że żona pozwanego na przestrzeni ponad 2 lat od 2001 r. udostępniała mieszkanie także podopiecznej, nad którą sprawowała opiekę, a co za tym idzie w mieszkaniu przebywała w tym okresie dodatkowa osoba korzystająca z urządzeń pobierających prąd. Od 2004 r. stan osobowy rodziny pozwanego zmniejszył się wobec śmierci jego matki zamieszkującej z wspólnie z pozwanym i jego żoną. Od 2007 r. skarżący – po śmierci żony – zamieszkuje sam. Strony także nie kwestionowały przedstawionych przez przeciwnika procesowego zestawień techniczno - statystycznych zużycia energii elektrycznej w mieszkaniu skarżącego ( k 66 – 68 i k 95 ). Porównanie tych elementów materiału dowodowego daje podstawę do przyjęcia, że zużycie energii w swojej wysokości odpowiadało stanowi osobowemu zamieszkującemu w lokalu mieszkalnym objętym rejestracją przedmiotowego licznika. Ocena taka mieści się w zakresie wymaganym doświadczeniem życiowym i logiką, jako podstawą swobodnej oceny materiału dowodowego.

W świetle powyższego należało ocenić, iż obniżone rejestrowanie przez przedmiotowy licznik zużycia energii elektrycznej, miało podstawę w stanie faktycznym, a to zakresie podmiotów korzystających z tej energii w mieszkaniu pozwanego. Dlatego nie można uznać by dowolnym – w rozumieniu art. 233 k.p.c. - było przyjęcie, iż obniżenie poboru energii wykazywane w liczniku wynikało z obiektywnych okoliczności, jakimi było okresowe zwiększanie się potrzeb na energię bądź obniżenie tego zapotrzebowania, nie związane z ingerencją w licznik.

W tej sytuacji należało uznać, że powód nie wykazał, by uszkodzenie licznika skutkowało zafałszowaniem pomiaru, co należałoby uznać za nielegalny pobór energii, a tym samym uzasadniałoby żądanie pobrania opłaty wynikającej z taryfy, oparte na art. 57 prawa energetycznego, jak tego dochodził w sprawie powód.

Uznając sprawę za dostatecznie wyjaśnioną Sąd Odwoławczy uznał, że zachodzą podstawy do wydania orzeczenia reformatoryjnego.

Reasumując, zaskarżony wyrok okazał się nieprawidłowy, dlatego z mocy art. 386 § 1 k.p.c. orzeczono jak w punkcie I sentencji.

O kosztach postępowania odwoławczego postanowiono jak w punkcie II, na podstawie art. 98 k.p.c. w związku z art. 108 § 1 k.p.c., w myśl zasady odpowiedzialności za wynik procesu. Wysokość kosztów należnych skarżącemu obejmuje kwotę opłaty od apelacji uiszczonej przez pozwanego oraz wynagrodzenie pełnomocnika zgodnie z § 6 pkt 3 w związku z § 13 ust. 1 punkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ( t. jedn. Dz. U. z 2013 r. poz. 461 ).

SSO Danuta Morys – Woźniak SSO Krystyna Hadryś SSO Gabriela Sobczyk