Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V W 3069/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 stycznia 2015 roku

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący – SSR Anna Walenciak

Protokolant – Kinga Koperska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu: 5 grudnia 2014 roku, 22 stycznia 2015 roku

sprawy przeciwko E. D. c. J. i H. z domu J., ur. (...) w W.

obwinionej o to, że:

1)  w dniu 28 kwietnia 2014 r. około godz. 8.18 w W. na ulicy (...) naruszyła zasady przewidziane w art. 22 ust. 1 i 4 PoRD w ten sposób, że kierując samochodem marki F. (...) nr rej. (...) wykonując manewr zmiany pasa ruchu nie zachowała szczególnej ostrożności i nie ustąpiła pierwszeństwa samochodowi marki O. (...) nr rej. (...) jadącemu po pasie, na który zamierzała wjechać, w wyniku czego doprowadziła do zderzenia z nim, powodując uszkodzenie obu pojazdów, czym spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym,

tj. o czyn z art. 86 § 1 KW w związku z art. 22 ust. 1 i 4 Ustawy Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r. poz. 1137 ze zm.),

2)  w miejscu i czasie jak w pkt 1 wykroczył przeciwko przepisom o porządku w ruchu drogowym, określonym w art. 44 ust 1 PoRD w ten sposób, że kierując samochodem ciężarowym marki F. (...) nr rej. (...) i uczestnicząc w wypadku drogowym, w którym brak jest osób rannych, oddalił się z miejsca zdarzenia,

tj. o czyn z art. 97 KW w związku z art. 44 ust. 1 Ustawy z dnia 20.06.1997r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r. poz. 1137 ze zm.)

orzeka:

I.  obwinioną E. D. uznaje za winną popełnienia zarzucanego jej w pkt 1 wniosku o ukaranie wykroczenia z art. 86 § 1 KW w związku z art. 22 ust. 1 i 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym i za to na podstawie art. 86 § 1 kw w zw. z art. 24 § 1 i 3 kw wymierza jej karę grzywny w wysokości 250 (dwieście pięćdziesiąt) złotych,

II.  uniewinnia obwinioną E. D. od popełniania zarzucanego jej w pkt 2 wniosku o ukaranie wykroczenia z art. 97 KW w związku z art. 44 ust. 1 ustawy z dnia 20.06.1997r. Prawo o ruchu drogowym,

III.  zasądza od obwinionej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 30 (trzydziestu) złotych tytułem opłaty oraz kwotę 100 (stu) złotych tytułem zryczałtowanych kosztów postępowania.

Sygn. akt V W 3069/14

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 28 kwietnia 2014 r. około godz. 8.18 E. D. kierowała samochodem marki F. (...) o nr rej. (...). Jechała ulicą (...) w kierunku ulicy (...). Na najbliższym skrzyżowaniu z ulicą (...) zamierzała skręcić w prawo kierując się w stronę Placu (...).

Jezdnia ulicy (...) w tym miejscu posiada trzy pasy ruchu dla każdego kierunku ruchu, które oddzielone są pasem zieleni. Z uwagi na poranny szczyt komunikacyjny, na jezdni ulicy (...) występowało duże natężenie pojazdów.

Ulica (...), po której się poruszała E. D. jest drogą podporządkowaną w stosunku do ulicy (...). Na skrzyżowaniu obu tych ulic występuje zarówno pionowe jak i poziome oznakowanie. Na drodze, po której poruszała się E. D. ustawiony jest przed skrzyżowaniem znak A-7 „ustąp pierwszeństwa”. Na skrzyżowaniu tym znajduje się również oznakowanie poziome. Są na nim wyznaczone pasy ruchu oraz przed skrzyżowaniem z ulicą (...): linia warunkowego zatrzymania złożona z trójkątów. Znak ten wskazuje miejsce zatrzymania pojazdu w celu ustąpienia pierwszeństwa wynikającego ze znaku pionowego A-7.

Po wykonaniu manewru skrętu w prawo w ulicę (...) postanowiła od razu zająć środkowy pas ruchu. W trakcie wykonywania tego manewru kierujący samochodem poruszającym na prawym pasie ruchu ulica (...) tj. główną z pierwszeństwem, ustąpił jej pierwszeństwa przejazdu. W tym samym czasie środkowym pasem ruchu poruszał się G. P. kierujący samochodem marki O. (...) o nr rej. (...). E. D. nie zachowała szczególnej ostrożności i nie ustąpiła pierwszeństwa pojazdowi prowadzonemu przez G. P., który jechał po pasie, na który zamierzała wjechać. E. D. spodziewała się, że ten kierujący ją przepuści, w wyniku czego doszło do kolizji obu pojazdów.

W wyniku kolizji w samochodzie marki O. (...) o nr rej. (...) doszło do uszkodzenia zderzaka przedniego strony prawej.

W samochodzie marki F. (...) o nr rej. (...) stwierdzono następujące uszkodzenia: lewy tylny błotnik wgnieciony, listwa drzwi ozdobnych oderwana, przyklejona na taśmę przylepną, lewy przedni błotnik wgnieciony na nadkolu, pęknięty lewy klosz kierunkowskazu z wadą w środku, lewy narożnik przedniego zderzaka nielakierowanego przyspawany, przedni zderzak na prawym narożniku porysowany (nielakierowany), przedni błotnik prawy porysowany, brak listwy ozdobnej na prawych drzwiach, brak listwy ozdobnej na prawym tylnym błotniku, tylny zderzak nielakierowany na narożnikach porysowany, tylny błotnik po lewą lampą zespoloną wgnieciony.

E. D. i G. P. umówili się, że aby nie tarasować przejazdu przejadą za plac (...) i tam się spotkają. E. D. kierująca samochodem marki F. (...) o nr rej. (...) jechała przodem, lewym pasem, jakim zwyczajowo jeździ tą drogą do pracy, nie mając miejsca do zatrzymania, skręciła w ulicę (...) po lewej stronie i tam się zatrzymała. G. P. zatrzymał się za Palcem Z. po prawej stronie drogi. Widząc skręcający w lewo samochód E. D., G. P. pomyślał, że odjechała. Pojechał na Komisariat Policji. E. D., po zatrzymaniu się, nie widząc pojazdu G. P. zatelefonowała na P..

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: częściowych wyjaśnień obwinionej E. D. /k. 13-14, 40-41, 64, 65, 66/, zeznań pokrzywdzonego G. P. /k. 3-4, 63-64, 65, 66/, a także protokołu przyjęcia ustnego zawiadomienia o wykroczeniu /k. 1-2/, szkiców /k. 6, 16/, praw jazdy k. /7, 17/, polisy k. /7, 17/, protokołów oględzin /k. 8, 12/, danych z bazy (...) /k. 9-10/, zaświadczenia /k. 18/, zdjęć złożonych przez obwinioną /k. 45-60/, w ydruku zdjęć połączeń telefonu komórkowego złożonych przez obwinioną /k. 61-62/ oraz szkiców nr 1 i 2 sporządzonego przez świadka G. P. /k. 43-44/.

Obwiniona E. D. składając wyjaśnienia w postępowaniu przygotowawczym k. 13 – 14 nie przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów. W złożonych wyjaśnieniach wskazała, iż w dniu zdarzenia jechała ulicą (...), zbliżając się do skrzyżowania z ulicą (...), na którym kierujący mogą skręcić jedynie w prawo. Z uwagi na fakt, iż pojazdy znajdujące się na wskazanym skrzyżowaniu zatrzymały się, postanowiła ona włączyć się do ruchu w ulicę (...), na której występowały trzy pasy ruchu. Z jej wyjaśnień wynika, iż wjechała ona najpierw na pierwszy pas ruchu, a następnie zaczęła wjeżdżać na drugi pas ruchu, na którym zamierzała włączyć się do ruchu. Obwiniona oświadczyła, iż w momencie, gdy wykonywała wskazany manewr, z uwagi na zmianę sygnalizacji świetnej znajdującej się przed placem (...) na kolor zielony, inne pojazdy zaczęły ruszać. E. D. podkreśliła również, iż w czasie obserwacji jezdni zauważyła, iż pojazd znajdujący się na środkowym pasie ruchu z lewej strony powoli również zaczął włączać się do ruchu, w wyniku czego w jej opinii nie zdążyłaby ona włączyć się całkowicie do ruchu. Zdaniem obwinionej kierowca wskazanego samochodu nie zauważył jej pojazdu, w wyniku czego jadąc powoli uderzył on w lewe nadkole jej samochodu. E. D. stanowczo przy tym podkreśliła, iż w czasie kolizji kierowany przez nią pojazd nie poruszał się. Obwiniona wskazała również, iż po kolizji kierowca pojazdu, który w nią uderzył zatrzymał się. W tym samym czasie obwiniona wjechała na środkowy pas ruchu. Obwiniona oświadczyła również, iż w momencie, gdy otworzyła drzwi zauważyła, iż kierowca tego pojazdu opuścił swój samochód i stojąc przy drzwiach zarzucił jej, iż to ona uderzyła w jego samochód. Obwiniona podkreśliła również, iż w rozmowie z tym mężczyzną wskazała mu, iż to on jest sprawcą kolizji. W złożonych wyjaśnieniach E. D. podała również, iż następnie kierowca tego samochodu zaproponował jej, aby zjechała z jedni, tak aby mogli oni wyjaśnić sprawę. Obwiniona wskazała również, iż w tym samym momencie na lewym pasie jedni znajdował się radiowóz policyjny. Oświadczyła ona także, iż po rozmowie z kierowcą samochodu zamknęła drzwi i zaczęła szukać miejsca, w którym mogłaby się zatrzymać, tak, aby spokojnie mogła porozmawiać z tym mężczyzną. Podkreśliła ona przy tym, iż na odcinku drogi pomiędzy Placem (...) a ulicą (...) nie było miejsca do zatrzymania. Dlatego też skręciła ona w lewo i zatrzymała się bezpośrednio za ulicą (...). Oświadczyła ona także, iż w związku z tym, że kierowca tego samochodu nie ruszył za nią, poinformowała ona o godz. 8:30 o powyższym zdarzeniu Policję. W trakcie rozmowy telefonicznej, która trwała pięć minut, przedstawiła ona okoliczności zdarzenia. Poinformowała ona policję, iż nie zna numeru rejestracyjnego pojazdu, który uczestniczył w kolizji, gdyż nie zapisała tego numeru z uwagi na fakt, że uzgodniła z jego kierowcą, iż oboje zjadą z jezdni w celu wyjaśnienia sprawy w dogodnym miejscu niestwarzającym zagrożenia. Podkreśliła ona również, iż w związku z tym, że kierowca tego samochodu nie przyjechał na miejsce, w którym zaparkowała, po odczekaniu 10 minut udała się do swojej pracy. W złożonych wyjaśnieniach obwiniona oświadczyła również, iż nie zgłosiła wystąpienia powyższej kolizji ubezpieczycielowi, gdyż rozmiar szkód powstałych w wyniku zdarzenia nie był duży, nadto nie znała ona numeru rejestracyjnego pojazdu, który uszkodził jej samochód.

Składając wyjaśnienia na rozprawie głównej k. 40, 65 obwiniona E. D. nie przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów. Odnosząc się przedmiotowego zdarzenia obwiniona potwierdziła, iż w tym dniu jechała lewym pasem ruchu ulicy (...), która posiada po dwa pasy ruchu dla każdego kierunku ruchu. Zbliżała się wówczas do skrzyżowania z ulicą (...), na którym mogła skręcić jedynie w prawo. Podkreśliła ona także, iż w momencie kiedy dojechała do skrzyżowania ulicy (...) z ulicą (...), która była podporządkowana, pojazdy znajdujące się pomiędzy ulicą (...) a Placem (...) zatrzymały się z uwagi na wyświetlany czerwony sygnał sygnalizacji świetlnej. Wskazała ona także, iż kierowcy samochodów, którzy jadą od Placu (...), aby skręcić w ulicę (...) muszą mieć zostawiony pas. W momencie zaś, gdy z kierunku Placu (...) wjeżdżają pojazdy włączające się do ruchu w ulicę (...), muszą przeciąć one ulicę (...), w wyniku czego pojazdy znajdujące się na ulicy (...), które jadą od ulicy (...) muszą zostawić miejsce na przejazd dla tych, którzy przecinają ulicę (...) i wjeżdżają w ulicę (...). Zdaniem obwinionej w ten właśnie sposób na miejsce zdarzenia dotarł kierowca drugiego samochodu, który uczestniczył w kolizji drogowej. E. D. wskazała przy tym, iż z uwagi na to, iż kierowca ten jechał od ulicy (...), był on zobowiązany przepuścić jej samochód, z uwagi na wyświetlany czerwony sygnał sygnalizacji świetnej, gdyż gdyby tego nie uczynił, samochody przecinające ulicę (...) nigdy nie mogłyby się włączyć do ruchu.

Obwiniona odnosząc się do swojego zachowania przed wystąpieniem kolizji wskazała, iż podjeżdżając do miejsca zdarzenia spojrzała na sygnalizację świetlną, na której wyświetlony był sygnał czerwony. Podkreśliła ona przy tym, dla pojazdów z ulicy (...) nie obowiązuje sygnalizacja świetlna. Wskazała ona również, iż w trakcie jej wyjazdu wszystkie samochody znajdujące się na ulicy (...) były zatrzymane. Z uwagi na to zaczęła ona z zajmowanego przez siebie lewego pasa ruchu zmieniać kierunek jazdy na pas środkowy. W trakcie wykonywania tego manewru spostrzegła, iż doszło do zmiany sygnału sygnalizacji świetnej na sygnał zielony. Obwiniona przyznała jednak, iż miała wówczas możliwości wycofania samochodu. W wyniku czego kontynuowała ona wskazany manewr. Gdy połowa zakola jej samochodu znalazła się na środkowym pasie ruchu spojrzała ona ponownie na sytuację na drodze i spostrzegła, że samochody znajdujące się po prawej stronie jeszcze nie ruszyły. Następnie postanowiła ona zatrzymać się w tym miejscu, żeby sprawdzić czy kierowcy pojazdów znajdujących się z jej lewej strony przepuszczą jej samochód czy też będzie musiała ona poczekać na ich przejazd. Zdaniem obwinionej kierujący w miejscu, w którym doszło do zdarzenia muszą wykazać się dużą ostrożnością. W tym właśnie momencie doszło do kolizji. Jeden z kierujących poruszających się środkowym pasem ruchu ulicy (...) ku zaskoczeniu obwinionej, jak podała, ruszył i uderzył w jej samochód. Obwiniona podkreśliła w tym miejscu, iż gdy przekraczała linię ulicy (...) pojazd kierującego był zatrzymany. Dla jego kierunku ruchu wyświetlony był czerwony sygnał sygnalizacji świetlnej. E. D. wskazała, iż zdarzenie to tak ją zaskoczyło, że nawet nie zdążyła ona użyć sygnału dźwiękowego. Obwiniona przyznała jednocześnie, iż jej zdaniem nie wymusiła ona pierwszeństwa przejazdu.

Odnosząc się do szkicu nr 1 sporządzonego przez pokrzywdzonego obwiniona wskazała, iż zostało w nim prawidłowo odzwierciedlone miejsce kolizji pojazdów. Wskazała ona również, iż skręcała ona wówczas z prawo. Podkreśliła ona jednocześnie, iż na rysunku błędnie zostało przedstawione jak samochód pokrzywdzonego uderza w jej pojazd. Prawidłowo przedstawione powinno być jak oba samochody wjeżdżają równocześnie. W przypadku bowiem, gdyby oboje kierujący wjeżdżali równocześnie, to uszkodzeniu uległby prawy przód samochodu pokrzywdzonego i lewy przód samochodu obwinionej. W takim przypadku obwiniona musiałaby znajdować się częściowo na pasie środkowym.

Oceniając z kolei szkic nr 2 sporządzony przez pokrzywdzonego obwiniona wskazała, iż miejsce kolizji znajdowało się w innym miejscu niż zostało to oznaczone na rysunku. Właściwie określone miejsce kolizji znajduje się na k. 16 akt sprawy, tj. na rysunku sporządzonym przez obwinioną. Obwiniona wskazała przy tym, iż wyjeżdżając z lewego pasa z ul. (...) nie byłaby w stanie skręcać w taki sposób by znaleźć się w miejscu zaznaczonym przez pokrzywdzonego jako miejsce zderzenia. Wskazała ona, iż do zderzenia doszło na skrzyżowaniu z ulicą (...) – na poziomie lewego pasa, a nie za osią ul. (...). Jednocześnie jednak obwiniona doprecyzowała, że możliwe jest, iż część pojazdu pokrzywdzonego znajdowała się na osi ul. (...) lub za osią ul. (...).

Obwiniona wskazała, że była jednocześnie przekonana, iż samochód ten znajdował się częściowo na poziomie lewego pasa ruchu, czyli pasa przeznaczonego dla włączających się do ruchu z kierunku od Pl. (...). Stwierdziła ona jednocześnie, iż nie jest w stanie jednoznacznie podać czy pokrzywdzony kierowanym przez siebie pojazdem uniemożliwiał przejazd samochodom nadjeżdżającym od Pl. (...), skrzyżowanie, na którym doszło do zdarzenia nie posiadało bowiem sygnalizacji świetnej. Następna sygnalizacja świetlna występowała bowiem dopiero na Pl. (...). Zdaniem obwinionej panuje zwyczaj, iż gdy droga jest zakorkowana samochody pozostawiają na skrzyżowaniu, na którym doszło do zderzenia. Wskazał, że kierujący samochodem, który jechał prawym pasem, tak dokładnie zrobił i w tym czasie skręcał w prawo.

Odnosząc się do drugiego z zarzuconych jej czynów obwiniona oświadczyła, iż zatrzymała się w momencie, gdy pojazd uderzył w jej samochód. Wskazała, ze wówczas kierujący tym pojazdem podszedł do jej samochodu zarzucając jej, iż wjechała ona na pas ruchu, po którym się poruszał. Obwiniona w złożonych wyjaśnieniach przyznała, że w rozmowie z tym mężczyzną potwierdziła, iż faktycznie wjechała na jego pas ruchu, wskazując jednocześnie, iż w trakcie wykonywania tego manewru zachowywała ostrożność. Przyznała ona również, iż mężczyzna ten zaproponował jej, że oboje zjadą w dogodne miejsce, tak, aby nie blokować przejazdu. Zdaniem obwinionej zgadzając się na tą propozycję popełniła błąd. W przeciwieństwie do kierowcy tego pojazdu, jak podała, nie zapisała ona numeru rejestracyjnego jego samochodu. E. D. oświadczyła nadto, iż z uwagi na to, że kierowca tego pojazdu zatrzymał się bezpośrednio za jej pojazdem, był on zobligowany do tego, aby jechać za nią. Tymczasem pomimo tego, iż poruszała się ona dość wolno, kierowca tego samochodu nie kontynuował jazdy za jej pojazdem i zniknął jej z obrębu jej wzroku.

W złożonych przed Sądem wyjaśnieniach E. D. wskazała, że umówiła się z pokrzywdzonym za Placem (...). Przyznała ona również, iż gdy skręciła w ulicę (...) zatrzymała się po lewej stronie. Podkreśliła ona jednocześnie, iż poruszała się lewym pasem, gdyż właśnie tym pasem ruchu zawsze się porusza jadąc do pracy. Podała ona również, iż z uwagi na występujące słupki nie mogła zatrzymać się wcześniej, dlatego też skręciła w ul. (...). /k. 13-14, 40-41, 64, 65, 66 wyjaśnienia obwinionej E. D. /

E. D. ma 52 lata. Z zawodu jest germanistką. Zatrudniona na stanowisku dyrektora ds. marketingu. Osiąga miesięczny dochód w wysokości 3500-4500 zł. Jest panną, nie posiada dzieci. Nie karana. Nie była również leczona psychiatrycznie ani odwykowo. /k. 40 wyjaśnienia obwinionej E. D. /

Sąd zważył, co następuje:

Odtwarzając przebieg wydarzeń z dnia 28 kwietnia 2014 roku, Sąd oparł się przede wszystkim na osobowym źródle dowodowym w postaci relacji bezpośredniego świadka zdarzenia pokrzywdzonego G. P., a także wyjaśnianiach obwinionej, które są wiarygodne i zasadniczo zgodne z relacja pokrzywdzonego G. P.. Sąd uznał za niewiarygodne jedynie jako nieadekwatne do obowiązujących przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym wyjaśniania obwinionej w części, w jakiej ocenia ona, że nie była winna zaistnienia kolizji. Wyjaśnienia obwinionej w tym zakresie obrazują, że wjeżdżając na drogę główną z drogi podporządkowanej i następnie zmieniając pas ruchu, nie ustąpiła pierwszeństwa samochodom na niej się znajdującym. Obwiniona skorzystała z możliwości jaką stworzył jej samochód na prawym skrajnym pasie, który przepuścił pojazd obwinionej, umożliwiając wjazd na ul. (...) mimo braku pierwszeństwa, a następnie obwiniona nie ustąpiła pierwszeństwa jadącemu środkowym pasem pojazdowi pokrzywdzonego, oczekując, że jego pojazd też ustąpi jej pierwszeństwa. Twierdzenia w powyższym zakresie pozostają w zdecydowanej sprzeczności z zeznaniami pokrzywdzonego G. P., któremu Sąd dał w pełni wiarę. Jako niewiarygodną należało ocenić tą część wyjaśnień, z których wynikać ma jakoby obwiniona w czasie zdarzenia posiadała pierwszeństwo przejazdu przez pojazdem kierowanym przez pokrzywdzonego. Ta część jej wyjaśnień jest całkowicie niezgodna przede wszystkim z zasadami ruchu drogowego, gdyż, co doskonale zobrazowane jest na znajdujących się w aktach sprawy zdjęciach dostarczonych przez obwinioną, droga po której poruszała się przed zdarzeniem E. D. (ul. (...)) jest drogą podporządkowaną w stosunku do drogi z pierwszeństwem przejazdu (ul. (...)), po której poruszał się wówczas pokrzywdzony. Widać to doskonale na przykładzie np. linii warunkowego zatrzymania złożonej z trójkątów, która znajduje się na ulicy (...) bezpośrednio przed skrzyżowaniem z ulicą (...). Znak ten wskazuje miejsce zatrzymania pojazdu w celu ustąpienia pierwszeństwa wynikającego ze znaku pionowego A-7. Także dokonując zmiany pasa ruchu obwiniona miała obowiązek zachować szczególną ostrożność i ustąpić jadącemu tym pasem pojazdowi kierowanemu przez pokrzywdzonego. Jak wynika z zeznań pokrzywdzonego, manewr obwinionej był dla niego zaskoczeniem. Całkowicie nieadekwatna do zaistniałego stanu faktycznego jest przedstawiona przez obwinioną ocena, że to pokrzywdzony jest winny kolizji, bo - jak podała obwiniona musiała być już trochę na pasie środkowym. Tymczasem wjeżdżanie na pas po którym jedzie inny pojazd i bezpośrednio przed ten pojazd, świadczy wprosi o niezachowaniu szczególnej ostrożności – jak wynika z wyjaśnień obwinionej z nadzieją i oczekiwaniem, że samochód jadący tym pasem „wpuści” ją przed siebie.

Pomocnicze w ustaleniu stanu faktycznego okazały się również pozostałe zgromadzone źródła pozaosobowe z dokumentów w postaci: protokołu przyjęcia ustnego zawiadomienia o wykroczeniu /k. 1-2/, szkiców /k. 6, 16/, praw jazdy k. /7, 17/, polisy k. /7, 17/, protokołów oględzin /k. 8, 12/, danych z bazy (...) /k. 9-10/, zaświadczenia /k. 18/, zdjęć złożonych przez obwinioną /k. 45-60/, wydruku zdjęć połączeń telefonu komórkowego złożonych przez obwinioną /k. 61-62/ oraz szkiców nr 1 i 2 sporządzonego przez świadka G. P. /k. 43-44/, które zostały ujawnione na rozprawie. W ocenie Sądu powyższe dowody pozaosobowe ze względu na swój charakter i rzeczowy walor nie budziły wątpliwości Sądu co do ich wiarygodności oraz faktu, na którego okoliczność zostały sporządzone oraz ze względu na okoliczności, które same stwierdzały. Sąd nie znalazł powodów, które podważałyby ich wiarygodność.

Uwzględniając przeprowadzone i ujawnione w sprawie dowody, Sąd uznał, iż wykazały one sprawstwo i winę E. D. w odniesieniu do pierwszego z przypisanych jej czynów.

Analizując pozostałe osobowe źródła dowodowe Sąd Rejonowy dał w całości co do przebiegu kolizji wiarę zeznaniom kierującego samochodem marki O. (...) o nr rej. (...) pokrzywdzonego G. P.. Zeznania pokrzywdzonego są logiczne, spójne, ocena zdarzenia zawarta w zeznaniach zgodna z przepisami ustawy Prawo o ruchu drogowym. Sąd uznał zaś za niemiarodajną dla ustaleń ocenę świadka na miejscu zdarzenia – że obwiniona oddaliła się z miejsca zdarzenia. Wyjaśniania obwinionej zobrazowały bowiem uwarunkowaną jej doświadczeniem życiowym, jazdę lewym pasem i z powodu braku miejsca zatrzymaniem się w bocznej ulicy, po zdarzeniu, w miejscu już dla pokrzywdzonego niewidocznym. Sytuacja ta istotnie mogła być błędnie zinterpretowana jako ucieczka. Wyjaśnienia obwinionej a także dowód ze zdjęcia obrazującego wykonane połączenie telefoniczne na Policję k. 61-62 przez obwinioną po zdarzeniu, obrazują, że obwiniona nie oddaliła się z miejsca zdarzenia i w żadnym wypadku nie było po jej stronie takiego zamiaru.

Pokrzywdzony G. P. k. 63-66, 3-4 w złożonych zeznaniach podał, iż w dniu zdarzenia jechał z kierunku U. środkowym pasem ruchu ulicy (...) w kierunku Placu (...). Zbliżał się on do trudnego w jego opinii skrzyżowania, gdyż w miejscu tym znajduje się skrzyżowanie z ulicą (...), nadto tworzą się tu również zatory drogowe, przez co jest to miejsce dość zatłoczone. Postanowił on kontynuować jazdę środkowym pasem ruchu, gdyż lewy pas ruchu przeznaczony był do skrętu na Plac (...). W tym czasie prawy pas ruchu był natomiast zablokowany, gdyż kierujący znajdujący się na tym pasie ruchu zamierzali skręcić w prawo. Odnosząc się do zachowania obwinionej, pokrzywdzony wskazał, iż wyjeżdżając z ulicy (...) zamiast wjechać na prawy pas ruchu, wjechała od razu na pas środkowy, w wyniku czego pokrzywdzony nie zdążył zahamować i doszło do kolizji. G. P. przyznał, iż do zdarzenia doszło w odległości około 5 metrów od skrzyżowania z ulicą (...). Obwiniona jechała wówczas samotnie. W momencie zdarzenia pojazd obwinionej znajdował się pod skosem w stosunku do pojazdu pokrzywdzonego. G. P. podkreślił, iż kierowany przez niego pojazd zetknął się prawą przednią stroną z lewym bokiem w okolicach przodu pojazdu obwinionej. Po zatrzymaniu obu pojazdów, z uwagi na, iż żaden z kierujących nie uważał się za winnego spowodowania kolizji, pokrzywdzony zaproponował obwinionej, aby zatrzymała się ona na Pl. (...). Pokrzywdzony w złożonych zeznaniach dodał, iż zapisał wówczas numery rejestracyjne pojazdu obwinionej, kolor i markę samochodu. /k. 3-4, 63-64, 65, 66 zeznania pokrzywdzonego G. P.­/

Zeznania pokrzywdzonego G. P. Sąd uznał należało uznać za logiczne i spójne, odpowiadają one zasadom doświadczenia życiowego.

W świetle poczynionych ustaleń faktycznych Sąd nie znalazł podstaw do pociągnięcia obwinionej do odpowiedzialności za czyn określony w pkt 2 wniosku o ukaranie, co w konsekwencji skutkowało uniewinnieniem E. D. w tym zakresie. Sąd ustalając stan faktyczny w zakresie drugiego z zarzuconych obwinionej czynów miał na uwadze przede wszystkim treść jej wyjaśnień złożonych zarówno w postępowaniu wyjaśniającym, jak i przed Sądem. Wynika z nich jednoznacznie, że strony nie umówił się dostateczne precyzyjnie co do miejsca zatrzymania się i spotkania po zdarzeniu. Nie uszło uwadze Sądu, że w pkt 2 zarzutu wniosku o ukaranie oskarżyciel podał dane pojazdu innego, niż ten którym w czasie kolizji poruszała się obwiniona, co w wyraźny sposób było wynikiem omyłki. Niezależnie od tego, Sąd ustalił, że obwiniona kierująca F. (...) nr rej. (...) swym zachowaniem nie wyczerpała znamion z art. 97 KW w związku z art. 44 ust. 1 ustawy z dnia 20.06.1997r. Prawo o ruchu drogowym przez obwinioną określonych w pkt 2 zarzutu.

Jednocześnie w świetle dokonanych ustaleń faktycznych i przeprowadzonej oceny dowodów, Sąd Rejonowy uznał, że obwiniona E. D. dopuściła się swoim zachowaniem wykroczenia kwalifikowanego z art. 86 § 1 kw w związku z art. 22 ust. 1 i 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym.

Zachowanie sprawcy naruszającego wskazany przepis art. 86 § 1 kw polega na niezachowaniu na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu należytej ostrożności, czego następstwem jest spowodowanie zagrożenia w bezpieczeństwie ruchu drogowego. Zgodnie z przepisami Prawa o ruchu drogowym (art. 3) każdy uczestnik ruchu, czyli pieszy, kierujący, a także inne osoby przebywające w pojeździe lub na pojeździe znajdującym się na drodze, jak i inne osoby znajdujące się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga – szczególną ostrożność, czyli unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie. Każdy uczestnik ruchu drogowego jest obowiązany do zachowania ostrożności, czyli do postępowania uważnego, przezornego, stosowania się do sytuacji istniejącej na drodze.

Przepisy dotyczące zmiany pasa ruchu zostały uregulowane w art. 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym. W ust. 1 cyt. przepisu wskazane zostało, iż kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności. Ustęp 4 cyt. artykułu określa zaś, iż kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony. Zebrany w sprawie materiał dowodowy wykazał, iż obwiniona manewr zmiany pasa ruchu wykonała nieprawidłowo, nie zachowując przy jego wykonaniu należytej ostrożności.

Dowody w sprawie wykazały, w tym same wyjaśnienie obwinionej, że E. D. w dniu 28 kwietnia 2014 r. około godz. 8.18 w W. na ulicy (...) naruszyła zasady przewidziane w art. 22 ust. 1 i 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem marki F. (...) nr rej. (...) wykonując manewr zmiany pasa ruchu nie zachowała szczególnej ostrożności i nie ustąpiła pierwszeństwa samochodowi marki O. (...) nr rej. (...) jadącemu po pasie, na który zamierzała wjechać, w wyniku czego doprowadziła do zderzenia z nim, powodując uszkodzenie obu pojazdów, czym spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, czym wyczerpała znamiona wykroczenia z art. 86 § 1 KW w związku z art. 22 ust. 1 i 4 Ustawy Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r. poz. 1137 ze zm.).

Przy wymiarze kary Sąd kierował się dyrektywami wymiaru kary określonymi w art. 33 kw oraz szczególnie w art. 24 § 1 i 3 kw, ustawowymi granicami zagrożenia przewidzianymi przez ustawodawcę.

Jako okoliczność łagodzącą Sąd potraktował stosunkowo niewielki rozmiar uszkodzeń powstałych w pojeździe pokrzywdzonego, do których doszło w wyniku niezgodnego z zasadami ruchu drogowego zachowania obwinionej oraz okoliczność, że do zdarzenia doszło w sytuacji silnego natężenia uchu, przy niskiej prędkości pojazdów oraz przy wykorzystaniu częstego zwyczaju w sytuacji długich korków, liczenia przez kierujących jadących z dróg podporządkowanych na grzeczność, w zakresie umożliwienia wjazdu, mimo braku pierwszeństwa. Zwyczaje takie, jednakże choć nagminne, a także niezgodne z ustawowymi zasadami ruchu drogowego nie usprawiedliwiają zachowania obwinionej, w zakresie oczekiwania wskazanego ustępowania jej wbrew ustawie pierwszeństwa przez innych uczestników ruchu. W konsekwencji Sąd na podstawie art. 86 § 1 kw przy zastosowaniu art. 24 § 1 i 3 kw za wykroczenie określone w pkt 1 wniosku o ukaranie wymierzył obwinionej karę grzywny w wysokości 250 zł, uznając taką karę za adekwatną do stopnia winy i społecznej szkodliwości przedmiotowego wykroczenia. W ocenie Sądu wymierzona kara uwzględnia sytuację materialną obwinionej i pozwoli na osiągnięcie celów kary w zakresie wychowawczego jej oddziaływania. Zdaniem Sądu orzeczona kara sprzyjać będzie pogłębionej refleksji obwinionej nad obowiązującymi zasadami w ruchu drogowym i tym samym sprzyjać przestrzeganiu w przyszłości zasad bezpieczeństwa.

Jednocześnie z uwagi na to, iż zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie daje podstawy do przypisania winy i sprawstwa w zakresie drugiego z zarzuconych obwinionej czynów, Sąd uniewinnił obwinioną od popełnienia czynu z art. 97 kw w związku z art. 44 ust. 1 ustawy z dnia 20.06.1997r. Prawo o ruchu drogowym.

Na podstawie art. 118 §1 kpw w zw. z art. 627 kpk w zw. z art. 119 kpw Sąd w obciążył obwinioną kosztami postępowania w zakresie czyn za który E. D. została ukarana , poprzez zasądzenie na rzecz Skarb Państwa kwot 30 złotych tytułem opłaty oraz kwoty 100 złotych tytułem zryczałtowanych kosztów postępowania przeprowadzonego na rozprawie.