Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

W. dnia 26 kwietnia 2013r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia Śródmieścia w V Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący SSR Agnieszka Marchwicka

Protokolant Anna Olszewska

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej nie stawił się zawiadomiony prawidłowo

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 19.10.2012r., 14.12.2013r., 24.01.2012r., 08.03.2013r. i 23.04.2013r. we W. sprawy

A. N. (A. N.)

syna K. i L. z domu K.,

urodz. (...) we W.

PESEL (...)

oskarżonego o to, że:

w dniu 19 kwietnia 2012 r. we W., działając wspólnie i w porozumieniu z nieletnimi D. K. i J. P., dokonał rozboju na osobie D. C. w ten sposób, że używając przemocy w postaci przewrócenia go na ziemię i przytrzymywaniu za gardło doprowadził go do stanu bezbronności, a następnie, a następnie zabrał w celu przywłaszczenia telefon komórkowy marki S. (...) o wartości 300 zł, bluzy firmy (...) o wartości 230 zł, czapki daszkiem o wartości 110 zł, koszulki bawełnianej o wartości 60 zł, paska z metalowa klamrą o wartości 20 zł, klucze w ilości 5 szt. o wartości 50 zł oraz pieniędzy w kwocie 1 zł oraz 1 USD, tj. mienia o łącznej wartości 777,50 zł na szkodę D. C. i J. C. (1)

tj. o czyn z art. 280§1 k.k.

*****

I.  uznaje oskarżonego A. N. za winnego popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku, a stanowiącego przestępstwo z art. 280§1 k.k. i za to na podstawie art.280§1 k.k. przy zastosowaniu art.60§6 pkt 3 k.k. wymierza mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 69§1 k.k. i art.70 §2 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby wynoszący 3 (trzy) lata;

III.  na podstawie art. 73 § 2 k.k. oddaje oskarżonego w okresie próby pod dozór kuratora sądowego;

IV.  na podstawie art.63§1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu okres zatrzymania w dniach od 27.04.2012r. do 28.04.2012r.;

V.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych w tym od opłaty, zaliczając je na rachunek Skarbu Państwa.

UZASADNIENIE

W wyniku przeprowadzonego postępowania dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 19 kwietnia 2012r. około godziny 17:00 we W. przy ul. (...) letni wówczas D. C. został zawołany przez J. P. siedzącą w towarzystwie (...) (pseudonim (...)) oraz D. K. (pseudonim (...)). Zaproponowali D. C. aby wspólnie udali się do parku w kierunku O..

Po drodze D. K. wraz z A. N. weszli do sklepu, gdzie K. powiedział A. N. że zamierza napaść i okraść D. C., mówiąc, że N. ma mu pomóc.

Po wyjściu ze sklepu udali się w stronę O., J. P. wraz z D. C. szli przodem, a za nimi szli A. N. z D. K..

Wówczas D. K. mówił A. N. co zamierza zrobić D. C., a mianowicie że chce go przewrócić a następnie lekko podsuszać. A. N. miał w tym czasie udawać, że odciąga D. K..

Idąc w kierunku O. D. K. popchnął a następnie podciął nogi D. C., powodując jego upadek.

W tym czasie A. N. zgodnie ze wcześniejszym ustaleniem odciągał D. K. od D. C., zaś J. P. odciągała A. N., aby nic mu się nie stało, co również było ustalone z D. K..

Następnie D. K. trzymając D. C. za gardło zaczął mu opróżnić kieszenie, po czym kazał mu ściągnąć, bluzę, koszulkę oraz pasek, a nadto czapkę które zabrał po czym kazał mu iść przez 10 minut nie odwracając się, a gdyby ktoś pytał, powiedzieć, że napadł go 2 metrowy mężczyzna w kominiarce.

D. C. był przestraszony i robił wszystko co kazał mu D. K..

D. K. przekazał A. N. zabraną D. C. czapkę oraz bluzę, zaś J. P. dostała pasek. Pozostałe przedmioty zabrał D. K..

/dowód: zeznania świadka D. C. k.100-106, k.15v.-16v./

częściowo zeznania świadka J. P. k.106-112

częściowo zeznania świadka D. K. k.23;

wyjaśnienia oskarżonego A. N. k.96-98, k.41-41v., k.45

D. K. zabrał D. C. mienie w postaci telefonu komórkowego marki S. (...) o wartości 300 zł, bluzy firmy (...) o wartości 230 zł, czapki daszkiem o wartości 110 zł, koszulki bawełnianej o wartości 60 zł, paska z metalowa klamrą o wartości 20 zł, kluczy w ilości 5 szt. o wartości 50 zł oraz pieniędzy w kwocie 1 zł oraz 1 USD, tj. mienie o łącznej wartości 777,50 zł.

Pozostawił natomiast D. C. swoją koszulkę koloru zielonego.

/dowód: zeznania świadka D. C. k.100-106, k.15v.-16v./

zeznania świadka J. C. (1) k. 98-100, k.3, k.202-203;

protokół zatrzymania rzeczy k.8-10/

Po powrocie do domu D. C. przedstawił swojej matce taką wersję wydarzeń jak nakazał mu D. K. i w taki też sposób opisał zdarzenie na policji.

Dopiero w toku kolejnego przesłuchania D. C. jako sprawców napadu wskazał znanych mu (...) (D. K.) i (...) (wskazując, że była z nimi również dziewczyna J. P.

/dowód: zeznania świadka D. C. k.100-106, k.5, k.7v. k.15v.-16v.;

zeznania świadka J. C. (1) k. 98-100, k.3/

A. N. został zatrzymany w dniu 27 kwietna 2012r., zaś w dniu 28 kwietnia 2012r. zwolniony.

/dowód: protokół zatrzymania oskarżonego A. N. k.36/

W toku przeszukania J. P. w dniu 27.04.2012r. ujawniono pasek koloru czarnego.

/dowód: protokół przeszukania J. P. k.26-28/

W toku przeszukania A. N. w dniu 27.04.2012r. ujawniono bluzę koloru niebieskiego S. G. (1)oraz czapeczkę z daszkiem N. E. (1).

/dowód: protokół przeszukania A. N. k.30-32/

Pozostałe przedmioty nie zostały odzyskane.

/dowód: zeznania świadka J. C. (1) k.99/

A. N. urodził się 07 kwietnia 1995r., jest uczniem Liceum Ogólnokształcącego we W., jest kawalerem pozostaje na utrzymaniu rodziców.

/dowód: dane o osobie oskarżonego A. N. k.95, k.40-40v.

A. N. nie był wcześniej karany.

/dowód: dane o karalności oskarżonego A. N. k.65/

Postępowanie wobec nieletniego D. K. o czyn z art.280§1 k.k. na szkodę D. C. zakończyło się postanowieniem Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Krzyków w sprawie III RNpw 342/12 odmową wszczęcia postępowania z uwagi na to, że na mocy wyroku z dnia 02 listopada 2012r. w sprawie III R Nk 6/12 został orzeczone umieszczenie nieletniego w zakładzie poprawczym.

/dowód: akta III RNpw 342/12 SR Wrocław – Krzyki/

Na rozprawie w dniu 19 października 2012r. A. N. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu.

Wyjaśnił wówczas

„W tamten dzień byłem z moją dziewczyną. D. zadzwonił, że chce się spotkać. Poczekaliśmy na niego przy ulicy (...). W końcu przyjechał, porozmawiał z moją dziewczyną J. P.. Spotkaliśmy się, gadaliśmy, po czym spotkaliśmy D.. D. wpadł na pomysł, żeby na niego napaść. Wymyślił plan, żeby pójść nad O. i napić się piwa. Powiedział A., żeby poszła z nim już nad O., a ja mam poczekać pod sklepem. Jak byliśmy sami powiedział, że mnie pobije, jak tego nie zrobimy, a moją dziewczynę wykorzysta. Zgodziłem się to zrobić. Potem poszliśmy nad O.. D. się na niego rzucił, przewrócił go, zaczął go podduszać. Próbowałem go trochę odciągnąć, ale mnie uderzył. Odciągnęła mnie później dziewczyna. D. powiedział mu, żeby oddał wszystko co ma. Wziął od niego telefon, portfel, koszulkę, dał mu swoją koszulkę, zabrał mu bluzę i czapkę. Kazał mu ściągnąć i wziął. Kazał mu powiedzieć, że napadł go ktoś kto miał jakieś 2 metry. D. poszedł, a my poszliśmy w swoją stronę. Dał mi czapkę i bluzę. Wziąłem tą czapkę i bluzę i poszliśmy. To w sumie wszystko.”

Wyjaśnił również, że pokrzywdzonego znał przez swoją dziewczynę A., nie wie ile pokrzywdzony ma lat, powodem napadu było to, że D. mówił, że potrzebuje pieniędzy na leki, przy czym D. nie znał tylko słyszał o nim. Odnośnie swojej dziewczyny wskazał, że D. dał jej pasek.

W odczytanych wyjaśnieniach składanych w postępowaniu przygotowawczym (k.41-41v.) A. N. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu.

Podał wówczas, że w czasie drogi nad O. w sklepie (...) powiedział mu że zamierza napaść na pokrzywdzonego i kazał A. N. pomóc sobie grożąc że stanie się coś niedobrego jeśli tego nie zrobi. Ustalili również w jkaki sposób D. K. dokona napadu, jak również rolę jaką ma odegrać A. N., to znaczy na niby odciągać D. K.. Według relacji A. N. również J. D. K. miał powiedzieć o swoich zamiarach i ustalił z nią jak ma się ona zachować. Gdy doszli na miejsce rzucił się na D. C., przewrócił go a następnie trzymał za gardło i podsuszał. W tym czasie A. N. udawał, że pomaga pokrzywdzonemu a J. N. zgodnie z porozumieniem odciągała A. N. jakby nie chciała zebu coś mu się stało. Następnie D. K. nakazał C. opróżnienie kieszeni oraz zabrał mu bluzę i czapkę, które dał N. a także pasek który wraz z banknotem 1 dolarowym dał J. P.. Następnie kazał pokrzywdzonemu iść przed siebie nie odwracając się, a gdyby ktoś go zapytał co się stało powiedzieć, że napadł go 2 metrowy mężczyzna w kominiarce.

A. N. opisał również, że po zdarzeniu udał się z J. P. i D. K. na G. gdzie siedzieli razem na ławce do 18:30.

Wyjaśnienia te podtrzymał w czasie kolejnego przesłuchania (k.45).

Po odczytaniu tych wyjaśnień A. N. podtrzymał je, wskazując, że prawdą jest że wcześniej ustalili kto ma mieć jaką rolę w przestępstwie.

Natomiast nie ustalali kto co dostanie, a M. nie wiedział, ile pokrzywdzony ma pieniędzy. Wyjaśnił również, że bluzę i czapkę zabrał do domu, chodził w tym z głupoty i sam nie oddał, zostało oddane, jak mu policja zabrała. Wskazał, że decydując się na pomoc D. nie zdawał sobie sprawę z tego, co to jest za przestępstwo, był zastraszony. Wskazał jednak, że nie zdarzało się wcześniej, żeby K. na niego wpływał. Bał się, bo słyszał o nim opinie, że ma znajomych, którzy mogli coś zrobić. Jak podał znają się przez J. P.. Nie umiał wyjaśnić dlaczego ona się na to zgodziła.

Wyjaśnił, że wystąpił w obronie, bo wcześniej zostało to ustalone, natomiast jego uderzenie przez K. gdy go odciągał nie było ustalone. Wyjaśnił, że o tym uderzeniu nie wyjaśniał na policji bo był w szoku. Wskazał również, że w czasie zdarzenia ani po nim nie przedstawił żądania K., że chce otrzymać część rzeczy. Zabrał czapkę i bluzę bo bał się, że wszystko będzie na niego, jednak nie zamierzał ich sprzedać i myślał że jak go spotka, to odda, ale mimo tego nosił to na sobie.

Mając na uwadze powyższe ustalenia Sąd zważył, co następuje:

Dokonując ustaleń faktycznych mających na celu określene zakresu odpowiedzialności oskarżonego A. N. Sąd dysponował jego wyjaśnieniami złożonymi zarówno na rozprawie jak i odczytaną relacją z postępowania przygotowawczego.

Sąd miał również możliwość przesłuchania świadków J. C. (2) oraz D. C., jak również J. P. oraz D. K., przy czym nieletnich w obecności biegłych psychologów.

Ustalenia w zakresie sytuacji rodzinnej i majątkowej oskarżonego Sąd poczynił w oparciu o dane podawane przez niego , zaś odnośnie karalności o dane z Krajowego rejestru Karnego.

Sąd miał również na uwadze wyniki czynności przeszukania oraz zatrzymania rzeczy i dokumentację z tych czynności uznał za rzetelną.

Oceniając wyjaśnienia oskarżonego Sąd miał na uwadze, iż prawem oskarżonego było złożenie ich takiej treści jaka najpełniej realizowała jego prawo do obrony.

Trzeba zauważyć, że oskarżony A. N. w zasadzie nie kwestionował swojego udziału w zdarzeniu objętym zarzutem. Opisując jego przebieg wskazał – co było zbieżne z relacją pokrzywdzonego – że sprawcą aktywnym w całym zajściu, który zarówno stosował przemoc wobec pokrzywdzonego, jak i nakazał mu oddanie rzeczy był D. K.. W tym zakresie relacja ta zbieżna była również z zeznaniami J. P. a po części również z zeznaniami nieletniego D. K..

A. N. wskazywał jednak zarówno na rozprawie jak i w postępowaniu przygotowawczym, że zgodził się na udzielenie pomocy D. K. powodowany strachem, przy czym na rozprawie wskazał, że „jak byliśmy sami to powiedział, że mnie pobije, jak tego nie zrobimy, a moją dziewczynę wykorzysta” (k.95), zaś w postępowaniu przygotowawczym podał, „ zastraszył mnie że jeżeli mu nie pomogę to będą problemy” (por. k.41).

Trzeba zauważyć, że przesłuchany w postępowaniu przygotowawczym jako nieletni sprawca czynu karalnego D. K. wyjaśnił (por. k.23) że J. P. i A. N. od razu wiedzieli, że K. będzie chciał C. Zabrać telefon, natomiast według K. to N. namawiał go żeby „strzelił go w łeb”. Według K. to N. chciał jego bluzę bo bardzo mu się podobała. Tym samym wersja D. K. stała w sprzeczności z relacją A. N., co do opisanych wyżej gróźb, choć dalsza część wyjaśnień D. K. opisywała w sposób zbieżny z wyjaśnieniami A. N. sam przebieg napadu na D. C..

Przesłuchany na rozprawie po raz pierwszy w dniu 14 grudnia 2012r. (por. k.137-139) D. K. wskazywał na to, że A. N. był na miejscu zdarzenia, uspokajał go żeby zostawił D. C.. Jego relacja wskazywać miała na to, że wcześniej nie informował A. N. o zamiarze dokonania napadu na D. C., z w jego trakcie zagroził N., że jak nie odejdzie to się na niego pogniewa. Zaprzeczył jakoby miał grozić N. że jeśli z nim nie pójdzie to coś mu zrobi.

Nie podtrzymał również składanych wcześniej wyjaśnień w charakterze nieletniego sprawcy czynu karalnego.

Słuchany po raz kolejny z udziałem psychologa na rozprawie wskazał jednak, że zmusił A. N. do tego, żeby ten z nim poszedł (k.165) ale jednocześnie podtrzymał zeznania składane na rozprawie, po raz kolejny wycofując się z wersji podanej w postępowaniu przygotowawczym.

Odnośnie przebiegu czynności przesłuchania nieletniego Sąd przesłuchał funkcjonariusza policji przeprowadzającego tą czynność funkcjonariusza policji A. Z., który zaprzeczył jakoby miały miejsce opisywane przez D. K. fakty, tj. że dano mu coś do podpisania, jak również potwierdził że w czasie przesłuchaniu była obecna matka nieletniego D. K.. Ta ostatnia okoliczność była również przedmiotem przesłuchania I. K., która stanowczo zaprzeczyła jakoby miała uczestniczyć w przesłuchaniu syna na policji a odnośnie podpisu zawartego w jego treści przyznała wprawdzie, że to jej podpis, jednakże jak zeznała „ panowie z komisariatu przywieźli mi go. Podsunęli pisemko. Syn powiedział, że to prawda i dlatego podpisałam.(por. k.205).

Jeżeli zatem przyjąć, że I. K. faktycznie nie uczestniczyła w przesłuchaniu syna to nie winna być wskazana w treści protokołu jako osoba uczestnicząca w czynności. W ocenie Sądu trudno jednak przyjmować, aby przesłuchujący D. K. mieli jakiekolwiek racjonalne powody do tego, aby przesłuchanie D. K. przeprowadzić w sposób opisywany przez niego.

Oceniając zeznania D. K. Sąd posiłkował się opinią biegłego psychologa M. S., którą ocenił jako rzetelną., Biegła wskazała, że „odtwarzanie materiału wskazuje na przyjęcie postawy obronnej ‘przerzucanie’ odpowiedzialności na instytucje, osoby, sytuację, etc. Brak chęci współpracy, wysoką tendencję do pokazywania swojej osoby w korzystniejszym świetle, manipulacyjny, silnie roszczeniowy. To cechy nieprawidłowo rozwijającej się osobowości nie sprzyjają poprawnej chęci współpracy. Odtwarzany materiał cechuje niska rzetelność i wierność pod względem psychologicznym; wymagają znacznej ostrożności w zakresie podawanych przez niego faktów. Podawane informacje powinny być tym samym na bieżąco konfrontowane z innymi dostępnymi danymi” .

Dlatego też Sąd uznał, że relacja D. K. była przekonująca jedynie w tym zakresie w jakim nie pozostawała w sprzeczności z pozostałymi dowodami, a zatem w tej części w której nieletni opisywał sposób dokonania napadu na D. C. i przebieg tego napadu.

Świadek J. P. słuchana w obecności psychologa w ocenie Sądu przedstawiła taką wersję wydarzeń jaka była najkorzystniejsza dla niej. Stąd też wskazywała na to, że nie wiedziała o wcześniejszym porozumieniu co do dokonania napadu na D. C., choć jak wskazała domyśliła się że K. chce D. zabrać telefon. Tą część zeznań J. P. ocenił jako nieprzekonującą.

Opisując przebieg zdarzenia podała, że D. K. przewrócił pokrzywdzonego, założył mu „dźwignię” co zobrazowała pokazując tą czynność gestem (k.108), podała również, że trzymał go gdy ten leżał ba ziemi, a następnie zabierał mu rzeczy. Odnośnie udziału A. N. wskazała, że stał razem z nią 2 metry obok, A. chciał podejść ale coś się stało i D. kazał mu odejść. Gdy K. zabierał pokrzywdzonemu bluzę pasek i telefon to ona i A. N. stali. Przyznała, że dostała od K. pasek, który później nosiła go w torebce nie znajdując okazji do jego oddania, choć o tym, że to pasek D. dowiedziała się dopiero parę dni po zdarzeniu. Świadek podała również, że nie zawiadomili policji bo „tak jakby” D. ich powstrzymywał, nie widzieli sensu w tym, żeby kolegę zgłaszać na policję.

Świadek podała, że obawiała się D. K., ale sprecyzowała, że groźba telefoniczna była jednorazowa i kontekst zeznań wskazywał na to, że miała miejsce po zatrzymaniu D. K..

Oceniając powyższe zeznania Sąd miał na uwadze treść opinii biegłej psycholog, która wskazała, że „opiniowana ujawnia symptomy zaburzeń zachowania, w tym nierespektowania norm zachowań społecznych, rysy psychopatyczne przejawiające się w niskim poziomie empatii, wrażliwości. Wobec motywów swojego postępowania nie ma wystarczającego krytycyzmu i refleksji. Jej zeznania osadzone są w realiach życia, nie zawierają treści o charakterze konfabulacji. Są ukierunkowane na ochronę własnej osoby. Opiniowana jest zdolna do odzwierciedlania rzeczywistości w sposób prawidłowy, z uwagi na zaburzenia zachowania jej zeznania należy traktować z ostrożnością”.

Przydając walor rzetelności opinii biegłej Sąd dokonał ostrożnej oceny relacji J. P., uznając ją za przekonującą w tej części w jakiej odpowiadała zeznaniom pokrzywdzonego oraz wyjaśnieniom A. N.. Wobec braku możliwości precyzyjnego ustalenia co stało się z banknotem 1 dolarowym, który według relacji pokrzywdzonego został zabrany przez D. K., a według A. N. miał zostać przekazany J. P., Sąd przyjął że J. P. z przestępstwa uzyskała jedynie pasek należący do D. C., który następnie został przy niej ujawniony w toku przeszukania.

Sąd nie znalazł natomiast powodów do odmówienia waloru wiarygodności zeznaniom matki małoletniego pokrzywdzonego J. C. (1). Świadek nie była naocznym obserwatorem i jej relacja pochodziła z informacji przekazanych jej przez syna, który w pierwszej wersji powiedział jej zgodnie z nakazem D. K., że został napadnięty i okradziony przez dwumetrowego mężczyznę w kominiarce . Wersja ta następnie została zmodyfikowana przez syna, który postanowił powiedzieć prawdę i opisał jej że napadu dokonało dwóch chłopaków (...) i (...) oraz że była z niemi również znana mu J. P..

Sąd nie kwestionował podawanej przez świadka wartości przedmiotów utraconych przez jej syna, zwłaszcza że zostały one w sposób zgodny z zasadami doświadczenia życiowego opisane w toku ponownego przesłuchania świadka w dniu 23.04.2013r. (k.202-203).

Sąd nie kwestionował również zeznań złożonych na rozprawie przez świadka D. C., jak również zeznań świadka z postępowania przygotowawczego (k.15v.-16v.), a także podawanego w uprzednio składanych zeznaniach sposobu dokonania przestępstwa, kwestionując jedynie wiarygodność tych zeznań w zakresie wskazania jako sprawcy przestępstwa nieznanego mu mężczyzny w kominiarce.

Pokrzywdzony w sposób konsekwentny bowiem wskazywał na to, że w czasie zdarzenia (...) czyli D. K. zaczął go podsuszać, a w tym czasie (...) (A. N.) i A. mówili żeby przestał. Następnie K. podstawił mu nogę, przewrócił go, jedną ręką trzymał za gardło a drugą przeszukiwał kieszenie zabierając mu telefon komórkowy, klucze do mieszkania, portfel z zawartością 1 dolara i 1 złotego, które zabrał, po czym kazał mu zdjąć bluzę, która zabrał podobnie jak koszulkę i czapkę oraz pasek. Opisując udział A. N. podał, że widział, że w czasie zdarzenia stał obok z A. (k.15v.-16v.)

Podobną wersję świadek D. C. przedstawił na rozprawie w obecności biegłej psycholog, która w sporządzonej rzetelnej opinii wskazała, że pokrzywdzony wykazuje „odpowiednie do wieku ukształtowane zdolności spostrzegania, zapamiętywania, myślenia logicznego, interpretowania zdarzeń. W prezentowanych przez opiniowanego zeznaniach nie występowały treści oderwane od rzeczywistości, niespójne. Występujące rozbieżności chłopiec wyjaśnił w sposób logiczny. Zeznania są osadzone w rzeczywistości. Świadek jest zdolny do adekwatnego odbioru i relacjonowania zdarzeń, tj,. bez zniekształceń poznawczych.”

W ocenie Sądu opisywane przez nieletniego D. C. motywy jakie kierowały nim w opowiedzeniu matce a następnie policji takiej wersji wydarzeń jaką nakazał mu przekazać D. K. zasługiwały na wiarę. Można bowiem przyjąć tezę, że powodem takiego zachowania pokrzywdzonego była obawa przed dalszymi konsekwencjami jakie mogą go spotkać ze strony D. K..

Mając na uwadze okoliczności związane z toczącymi się wobec D. K. postępowaniami w sądzie dla nieletnich za inne czyny karalne można przyjąć, że obawy te mogły być uzasadnione.

W oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy Sąd doszedł do przekonania, że zarówno sprawstwo jak i wina oskarżonego A. N. w zakresie zarzucanego mu czynu nie budzą wątpliwości.

Treść wyjaśnień oskarżonego w powiązaniu z relacjami świadków wskazywała na to, że co prawda to D. K. użył przemocy wobec pokrzywdzonego a następnie dokonywał zaboru należących do niego przedmiotów, jednakże A. N. wcześniej umówił się z D. K., że w czasie napadu będzie udawał, że odciąga napastnika od pokrzywdzonego, a nadto jak wskazywały wyjaśnienia A. N., również J. P. umówiła się z D. K. na określone zachowanie w tym zdarzeniu.

O współdziałaniu sprawców świadczył zatem fakt, że każdy z nich uczestniczył w zdarzeniu aktywnie wykonując określone czynności. Dla przyjęcia przestępstwa przypisanego oskarżonym nie miało natomiast znaczenia, który ze sprawców wykonywał poszczególne czynności sprawcze składające się w konsekwencji na czyn kwalifikowany z art.280§1 k.k. Ponadto trzeba zauważyć, że poszczególni uczestnicy zdarzenia dokonali podziału przedmiotami pochodzącymi z przestępstwa a zadysponował nimi D. K..

W konsekwencji Sąd uznał, że oskarżony A. N. dopuścił się popełnienia czynu polegającego na tym, że w dniu 19 kwietnia 2012 r. we W., działając wspólnie i w porozumieniu z nieletnimi D. K. i J. P., dokonał rozboju na osobie D. C. w ten sposób, że używając przemocy w postaci przewrócenia go na ziemię i przytrzymywaniu za gardło doprowadził go do stanu bezbronności, a następnie, a następnie zabrał w celu przywłaszczenia telefon komórkowy marki S. (...) o wartości 300 zł, bluzy firmy (...) o wartości 230 zł, czapki daszkiem o wartości 110 zł, koszulki bawełnianej o wartości 60 zł, paska z metalowa klamrą o wartości 20 zł, klucze w ilości 5 szt. o wartości 50 zł oraz pieniędzy w kwocie 1 zł oraz 1 USD, tj. mienia o łącznej wartości 777,50 zł na szkodę D. C. i J. C. (1), co wypełnia znamiona występku z art.280§1 k.k.

Zakładając nawet istnienie okoliczności podawanej przez oskarżonego a mianowicie, że zdecydował się na to aby wziąć udział w napadzie na D. C. pod wpływem groźby ze strony D. K. (choć żaden dowód nie potwierdził takiego faktu) nie mogła ona stanowić podstawy do ekskulpacji oskarżonego. W żadnym wypadku taka okoliczność nie mogła powodować przyjęcia, iż oskarżony działał w warunkach usprawiedliwionego bądź też nieusprawiedliwionego błędu co do okoliczności wyłączającej bezprawność czynu. Opisana sytuacja mogła być jedynie zostać oceniona w kontekście motywacji oskarżonego w zakresie popełnionego czynu.

Oskarżony w chwili popełnienia zarzucanego mu czynu nie cierpiał niedostatków w zakresie swojej poczytalności. Będąc niewątpliwie świadomym bezprawności przedsiębranego czynu zdecydował się na jego wykonanie i tym samym naruszenie norm prawnych. W związku z tym wina oskarżonego nie budziła żadnych wątpliwości.

Wymierzając karę za przypisany czyn Sąd w pierwszej kolejności miał na uwadze wskazania art.53§1 k.k. tj. granice ich zagrożenia ustawowego karą i tak w przypadku czynu z art.280§1 k.k. karą od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

Niewątpliwie zachowanie oskarżonego było nacechowane dużym ładunkiem złej woli. Motywacja oskarżonego, który jak wskazał dopuścił się czynu z obawy przez D. K. z całą pewnością nie mogła stanowić usprawiedliwienia dla jego zachowania zwłaszcza że pokrzywdzonym był (...) latek. Sąd miał również na uwadze skutek czynu wobec pokrzywdzonego, nie tylko w zakresie rodzaju i wartości utraconego mienia, lecz również w odniesieniu do obawy przed przewidywanymi konsekwencjami jakie może ponieść ze strony sprawców w razie opowiedzenia prawdziwego przebiegu zdarzenia. Sąd miał również na uwadze, że po dokonaniu przestępstwa oskarżony nie zwrócił pokrzywdzonemu zabranych przedmiotów, tj. bluzy i czapki które zostały odzyskane dopiero po jego zatrzymaniu.

Wymierzając karę Sąd miał również na uwadze wskazania z art.54§1 k.k. zgodnie z którym wymierzając karę młodocianemu – a takim sprawcą jest oskarżony – sąd kieruje się przede wszystkim tym aby sprawcę wychować.

W ocenie Sądu względy określone tym przepisem przemawiały za tym, aby zastosować wobec oskarżonego, dobrodziejstwo nadzwyczajnego złagodzenia kary określone w art.60§1 k.k.

Trzeba zauważyć, że oskarżony nie był wcześniej karany, uczy się, zaś czynu dopuścił się niespełna dwa tygodnie po ukończeniu 17 lat. Zastosowanie kary łagodniejszej aniżeli przewidziana przepisem art.280§ k.k. przewidującego wyłącznie karę pozbawienia wolności od 2 do 12 lat w ocenie Sądu pozwoli na realizację celów kary w szczególności w zakresie prewencji szczególnej, ale również jako stanowiącej sprawiedliwą odpłatę za popełniony czyn.

W ocenie Sądu orzeczenie wobec oskarżonego kar poniżej dolnego zagrożenia ustawowego, zatem zgodnie z art.60§6 pkt 3 k.k. będzie wystarczające dla wzbudzenia u oskarżonego przekonania o nieopłacalności popełniania przestępstw, a jednocześnie z uwagi na jej dolegliwość będzie spełniała walor wychowawczy wobec oskarżonego.

Mając na uwadze powyższe wskazania, a także z uwagi konieczność spełnienia celu kary zarówno w zakresie prewencji indywidualnej, jak i ogólnej, Sąd wymierzył oskarżonemu karę 1 roku pozbawienia wolności.

Mając na względzie, iż w sytuacji oskarżonego, przy jednoczesnym orzeczeniu kary nie przekraczającej dwóch lat pozbawienia wolności spełnione zostały przesłanki wskazane w art. 69§1 i 2 k.k., uzasadnione wydaje się przekonanie, że dla spełnienia zadań kary i zapobieżenia powrotowi do przestępstwa, wystarczająca będzie kara, której wykonanie zostanie warunkowo zawieszone.

Dlatego też Sąd na podstawie art.69§1 i 2 k.k. i art.70§2 k.k. orzekł o warunkowym zawieszeniu wykonania wymierzonej kary, określając próbę na trzy lata. W przekonaniu Sądu okres ten zważywszy na dotychczasowy nienaganny tryb życia oskarżonego będzie stanowił gwarancję tego, że czyn taki nie zostanie ponownie popełniony.

Jednocześnie z uwagi na wiek oskarżonego Sąd oddał go w okresie próby pod obligatoryjny dozór kuratora sądowego na zasadzie art.73§2 k.k.

Zgodnie z dyspozycją art.63§1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności Sąd zaliczył oskarżonemu okres zatrzymania wynikający z protokołu jego zatrzymania.

Natomiast ze względu na sytuację materialną oskarżonego, który pozostaje na utrzymaniu rodziców, Sąd za niecelowe uznał obciążenie go kosztami postępowania oraz odstąpił od wymierzenia opłaty, co znajduje umocowanie w przepisach art. 624 § 1 k.p.k. oraz w art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych.