Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II Ca 1167/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 października 2014 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Beata Łomnicka

Sędziowie:

SO Grzegorz Buła (sprawozdawca)

SR (del.) Anna Serzysko

Protokolant:

Krystyna Zakowicz

po rozpoznaniu w dniu 24 października 2014 roku w Krakowie

na rozprawie

sprawy z powództwa Z. K., K. K., P. K.

przeciwko E. P. i (...) Towarzystwu (...) z siedzibą w W.

o odszkodowanie i zadośćuczynienie

na skutek apelacji powodów i pozwanych

od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie

z dnia 21 stycznia 2014 roku, sygnatura akt I C 1148/12/K

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a)  punktowi I nadaje brzmienie „I. zasądza od pozwanych E. P. oraz (...) Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz powódki Z. K. kwotę 18 000 (osiemnaście tysięcy) złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 17 sierpnia 2012 roku do dnia zapłaty, z zastrzeżeniem, iż spełnienie świadczenia przez któregokolwiek z pozwanych zwalnia pozostałego, oddalając powództwo powódki Z. K. o zadośćuczynienie ponad wskazaną wyżej kwotę oraz w zakresie odsetek poprzedzających określony wyżej dzień;

b)  punktowi III nadaje brzmienie „III. zasądza od pozwanych E. P. oraz (...) Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz powódki K. K. kwotę 13 000 (trzynaście tysięcy) złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 17 sierpnia 2012 roku do dnia zapłaty, z zastrzeżeniem, iż spełnienie świadczenia przez któregokolwiek z pozwanych zwalnia pozostałego, oddalając powództwo powódki K. K. o zadośćuczynienie ponad wskazaną wyżej kwotę oraz w zakresie odsetek poprzedzających określony wyżej dzień;

c)  punktowi V nadaje brzmienie „V. zasądza od pozwanych E. P. oraz (...) Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda P. K. kwotę 20 000 (dwadzieścia tysięcy) złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 17 sierpnia 2012 roku do dnia zapłaty, z zastrzeżeniem, iż spełnienie świadczenia przez któregokolwiek z pozwanych zwalnia pozostałego, oddalając powództwo powoda P. K. co do odsetek od zadośćuczynienia w zakresie odsetek poprzedzających określony wyżej dzień;

2.  oddala apelacje pozwanych w pozostałym zakresie;

3.  oddala apelację powodów w całości;

4.  znosi pomiędzy stronami koszty postępowania odwoławczego.

UZASADNIENIE
wyroku z dnia 24 października 2014 r.

Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie wyrokiem z dnia 21 stycznia 2014 r. zasądził od E. P. oraz (...) Towarzystwa (...) z siedzibą w W. solidarnie na rzecz Z. K. kwotę 19.000 złotych (pkt I), na rzecz K. K. kwotę 14.000 złotych (pkt III) i na rzecz P. K. kwotę 20.000 złotych (pkt V) wraz z ustawowymi odsetkami od wskazanych kwot liczonymi dla E. P. od dnia 17 sierpnia 2012 roku do dnia zapłaty, a dla (...) Towarzystwa (...) z siedzibą w W. od dnia 14 kwietnia 2011 roku do dnia zapłaty. W pozostałej części oddalił powództwo i zniósł wzajemnie między stronami koszty postępowania.

Uzasadniając powyższy wyrok Sąd pierwszej instancji wskazał, że w niniejszej sprawie powodowie domagali się zasądzenia od pozwanych solidarnie na rzecz każdego z nich kwot po 20.000zł z tytułu zadośćuczynienia oraz po 20.000zł z tytułu pogorszenia ich sytuacji życiowej, w obu przypadkach wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 13 października 2007 roku do dnia zapłaty, a ich roszczenia związane były ze śmiercią S. W. (1) w dniu 12 października 2007 roku wskutek wypadku drogowego spowodowanego przez pozwaną E. P., ubezpieczoną w zakresie OC w (...) Towarzystwie (...) w W.. Nadto małoletni powód P. K. ewentualnie w miejsce jednorazowego odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej wnosił o zasądzenie na jego rzecz renty w wysokości po 300zł miesięcznie, począwszy od 13 października 2007 roku.

Niesporne w niniejszej sprawie były fakt i okoliczności śmierci 80 letniej S. W. (1), sprawca odpowiedzialny za spowodowanie tego wypadku, a także zakład ubezpieczeń, w którym kierowca powodujący wypadek był ubezpieczony w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.

Na podstawie przeprowadzonego postępowania dowodowego Sąd pierwszej instancji ustalił, że:

S. W. (1) przed śmiercią prowadziła wspólne gospodarstwo domowe ze swoją siostrą Z. K. i siostrzenicą K. K.. Kobiety w równych częściach pokrywały koszty związane z utrzymaniem domu, którego współwłaścicielami były Z. K. i S. W. (1), w tym: podatków od nieruchomości, zakupu opału, opłat za media. S. W. (1) otrzymywała świadczenia emerytalne w wysokości 964 złotych miesięcznie, stanowiące jej jedyny dochód. Z uzyskiwanych dochodów S. W. (1) wygospodarowywała nieznaczne sumy na wsparcie finansowe powódki K. K. związane z zaspokajaniem potrzeb jej małoletniego syna P. K.. W tamtym okresie zarobki powódki K. K. wynosiły około 1.000 złotych miesięcznie. Dodatkowo K. K. i P. K. otrzymywali rentę rodzinną w wysokości około 700 złotych. Dochód powódki Z. K. tytułem świadczenia emerytalnego wynosił około 1.100 złotych. W 2010 roku powódka K. K. osiągnęła dochód z tytułu wynagrodzenia za pracę w wysokości około 2.000 złotych. W chwili śmierci S. W. (1) powód P. K. miał 8 lat. Niemal od chwili narodzin powoda znaczący udział w jego wychowaniu miała zmarła, która sprawowała nad nim opiekę pod nieobecność matki K. K.. P. K. traktował S. W. (1) jak rodzoną babcię i tak też się do niej zwracał. Po jej śmierci P. K. przez okres 6 miesięcy korzystał z pomocy psychologa, okresowo pogorszyły się jego oceny w szkole. Sąd pierwszej instancji ustalił również, że K. K. zmuszona była do zorganizowania opieki nad synem w czasie pracy odbywanej w systemie zmianowym. Wymieniona utraciła wsparcie S. W. (1), na które mogła liczyć po śmierci swojego męża i ojca. Z uwagi na stan zdrowia ograniczoną możliwość sprawowania opieki nad małoletnim P. K. miała powódka Z. K., której również wsparcia udzielała siostra S. W. (1). Obie siostry były bardzo zżyte, mieszkały ze sobą od urodzenia. Dalej Sąd Rejonowy ustalił, że wobec E. P. wyrokiem Sądu Rejonowego dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie z dnia 16 kwietnia 2010 r. sygn. akt II K 986/08/K orzeczono obok kary pozbawienia wolności kwotę 2.000 złotych tytułem nawiązki na rzecz pokrzywdzonych Z. K. i K. K.. (...) Towarzystwo (...) jako ubezpieczyciel sprawcy wypadku z dnia 12 października 2007 r., w którym zginęła S. W. (2), przyznało tytułem zwrotu kosztów pogrzebu kwotę 1.098 złotych na rzecz powódki K. K. oraz kwotę 3.121 złotych na rzecz powódki Z. K..

Mając powyższe na uwadze Sąd pierwszej instancji zasądził na rzecz każdego z powodów zadośćuczynienie na podstawie art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c., przy czym kwotę należnego powódkom Z. K. i K. K. zadośćuczynienia pomniejszył o kwotę orzeczonej na ich rzecz nawiązki w postępowaniu karnym. Zadośćuczynienie dla K. K. obniżył dodatkowo o dalsze 5.000 złotych uznając, że powódka jako osoba dorosła, a jednocześnie pozostająca w sile wieku stosunkowo najłatwiej poradziła sobie z nowa sytuacją. Sąd Rejonowy w całości oddalił powództwo w zakresie odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej powodów po śmierci S. W. (1). Sąd pierwszej instancji uznał, że nie zostały zrealizowane przesłanki, o których mowa w art. 446 § 3 k.c. Podniósł, że S. W. (1) osiągała niskie dochody i jej śmierć nie spowodowała realnego uszczerbku w sferze majątkowej powodów. Oddalił również powództwo P. K. w zakresie żądania zasądzenia na jego rzecz renty płatnej miesięcznie na podstawie art. 446 § 2 k.c. Stwierdził, że pomoc finansowa ze strony zmarłej nie miała charakteru stałego, a raczej polegała na sporadycznym przeznaczaniu niewielkich kwot na zabawki, wyjazdy czy potrzeby szkolne powoda. Ponadto powód w całości pozostawał i nadal pozostaje na utrzymaniu matki K. K..

O kosztach procesu Sąd pierwszej instancji orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. wzajemnie je znosząc pomiędzy stronami, albowiem żądania stron zostały uwzględnione w zbliżonym zakresie.

Apelację od powyższego wyroku wniosły obie strony.

Pozwana E. P. zaskarżyła wyrok Sądu Rejonowego dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie w części, a mianowicie w zakresie punktu I, III i V, oraz wniosła o jego zmianę przez Sąd drugiej instancji w ten sposób, aby w miejsce zasądzonych w tych punktach kwot na rzecz powodów Sąd oddalił powództwo. Pozwana zarzuciła temu wyrokowi:

- naruszenie prawa materialnego, a to art. 448 k.c., poprzez przyjęcie, iż wszyscy powodowie są osobami bliskimi w rozumieniu przepisów o zadośćuczynieniu oraz, iż wszystkie te osoby doznały naruszenia dóbr osobistych, a szczególnie dobra jakim jest więź rodzinna;

- naruszenie prawa procesowego poprzez wyrzeczenie w sposób niegodny z ustalonym stanem faktycznym oraz zebranym w sprawie materiałem dowodowym, w szczególności poprzez nie uwzględnienie i nie zaliczenie wypłaconej przez skarżącą w postępowaniu karnym nawiązki, która także jest elementem zadośćuczynienia, a która wynosiła po 2000zł na rzecz Z. K. i K. K.;

Także pozwane (...) Towarzystwo (...) z siedzibą w W. zaskarżyło powyższy wyrok w zakresie rozstrzygnięć zawartych w punktach I, III i V (por. protokół rozprawy z dnia 24.10.2014r.), zarzucając:

- naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 23 i 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, iż zostało naruszone dobro osobiste powodów, w sytuacji gdy czynem bezprawnym zostało naruszone dobro osobiste zmarłej w wyniku wypadku S. W. (1);

- naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 23 i 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię tych przepisów w zestawieniu z przepisem art. 34 ust. 1 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, U. F. G. i. P. B. U. K.polegającą na przyjęciu, że ubezpieczyciel jest zobowiązany w ramach odpowiedzialności wynikającej z obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych do kompensowania wszelkich następstw czynu posiadacza pojazdu mechanicznego związanych z ruchem tego pojazdu.

W konkluzji (...) Towarzystwo (...) z siedzibą w W. wniosło o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie w całości powództwa Z. K., K. K. oraz P. K. oraz o zasadzenie od powodów na jego rzecz kosztów postępowania za pierwszą i drugą instancje według norm przepisanych.

Powodowie Z. K., K. K. oraz P. K. zaskarżyli wyrok Sądu Rejonowego dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie z dnia 21 stycznia 2014 r. w części, a mianowicie w zakresie punktu II, IV, VI i VII, czyli w zakresie w jakim ich powództwo zostało oddalone oraz co do kosztów procesu, i zarzucili:

- sprzeczność istotnych ustaleń Sądu pierwszej instancji z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, przejawiającą się w szczególności w poprawnym zebraniu materiału dowodowego, ale złej jego ocenie, kolidującej z zasadami doświadczenia życiowego lub regułami logicznego wnioskowania, co skutkowało naruszeniem prawa materialnego, to jest art. 446 § 3 k.c. (niewłaściwe zastosowanie), poprzez przyjęcie, iż powodom Z. K., K. K. oraz małoletniemu P. K. nie przysługuje odszkodowanie z powodu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej w związku ze śmiercią S. W. (1), podczas gdy zasadne jest zasądzenie odszkodowania w wysokości po 12.000 złotych dla każdego z powodów;

- naruszenie prawa materialnego, tj. art. 446 § 2 k.c. poprzez przyjęcie, że powód P. K. nie jest uprawniony do renty po zmarłej S. W. (1), podczas gdy zasadne jest zasądzenie renty w kwocie po 180 złotych miesięcznie;

- naruszenie prawa materialnego, to jest art. 415 k.c., poprzez błędne niezastosowanie tego przepisu i nieprzyjęcie, że odsetki należą się wszystkim powodom od dnia 13.10.2007 r., a przyjęcie dat określonych w zaskarżonym wyroku;

- przekroczenie przez Sąd pierwszej instancji zasady swobodnej oceny dowodów, dokonane poprzez naruszenie prawa procesowego, a to art. 227 k.p.c. i art. 233 k.p.c., które to naruszenie miało istotny wpływ na wynik sprawy – przez ocenę dowodów niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy oraz ocenę mającą charakter wybiórczy, a nie wszechstronny;

- oczywiste naruszenie prawa materialnego, to jest art. 46 k.k. poprzez błędne przyjęcie, że nawiązka ma charakter kompensacyjny i błędne zastosowanie art. 47 k.k. przewidującego taka nawiązkę dla osób trzecich, podczas gdy nawiązki zasądzone na rzecz Z. K. i K. K. mają charakter odszkodowawczy, bo są przyznane pokrzywdzonym przez sad karny z art. 46 k.k. jako naprawienie szkody;

- oczywiste naruszenie prawa materialnego, to jest art. 505 pkt 3 k.c. (niewłaściwe zastosowanie), poprzez przyjęcie, że nawiązka może być umorzona przez potrącenie podczas gdy nawiązki zasądzone na rzecz Z. K. i K. K. nie mogą być umorzone przez potrącenie jako wierzytelności wynikające z czynów niedozwolonych;

- niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, o czym świadczy brak uzasadnienia obniżenia kwoty zadośćuczynienia zasądzonego na rzecz powódki K. K..

W konkluzji powodowie Z. K., K. K. oraz P. K. wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na rzecz każdego z nich solidarnie od pozwanych po 12.000 złotych tytułem odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 13.07.2007 r. do dnia zapłaty, przy czym P. K. domagał się zasądzenia ewentualnie renty płatnej miesięcznie w kwocie 180 złotych. Z. K. oraz K. K. wniosły również o zasądzenie na rzecz każdej z nich solidarnie od pozwanych po 1.000 złotych tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 13.10.2007 r. do dnia zapłaty, a sama K. K. dodatkowo dalszych 5.000 złotych tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami tytułem od dnia 13.10.2007 r. do dnia zapłaty. Powodowie wnieśli ponadto o zasądzenie na rzecz każdego z nich solidarnie od pozwanych kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości połowy kosztów należnych według norm przepisanych (tj. 3 x 0,5) oraz kosztów postępowania za II instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Powodowie wnieśli o oddalenie apelacji pozwanych, a pozwani domagali się oddalenia apelacji powodów.

Rozpoznając niniejszą sprawę Sąd Okręgowy za przyjął za własny stan faktyczny ustalony przez Sąd pierwszej instancji, uznając go za prawidłowy i oparty na właściwej ocenie zgromadzonego materiału dowodowego, z wyjątkiem ustalenia, że wobec E. P. orzeczono nawiązkę na rzecz Z. K. i K. K. w wysokości łącznej 2000zł.

Nadto Sąd Okręgowy ustalił, że:

Wyrokiem z dnia 16 kwietnia 2010 roku Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie wymierzył E. P. nawiązki w kwotach po 2000zł na rzecz Z. K. i K. K..

Dowód: wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie z dnia 16.04.2010r. sygn. II K 986/08/K oraz postanowienie w/w Sądu z dnia 27.12.2010r. sygn. II K 986/08/K – k. 448 i 596 akt II K 986/08/K;

Powyższego ustalenia Sąd drugiej instancji dokonał na podstawie dokumentu urzędowego w postaci prawomocnego orzeczenia Sądu Rejonowego dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie, które nie było kwestionowane przez strony i nie budziło jakichkolwiek wątpliwości co do autentyczności.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje pozwanych są częściowo zasadne, natomiast apelacje powodów nie zasługują na uwzględnienie w jakiejkolwiek części.

Rozważając w pierwszej kolejności apelacje powodów Z. K., K. K. oraz P. K. stwierdzić należy przede wszystkim, że w ocenie Sądu Okręgowego skarżący bezzasadnie zarzucili naruszenie przepisu art. 233 § 1 k.p.c. i co za tym idzie niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Przede wszystkim wskazać należy, że skarżący nie precyzują, na czym ich zdaniem polegać miałoby naruszenie przez Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie określonej w art. 233 § 1 k.p.c. zasady swobodnej oceny dowodów. Powyższy przepis przyznaje sądowi swobodę w ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego, a zarzut naruszenia tego uprawnienia tylko wtedy może być uznany za usprawiedliwiony, gdy ustalony stan faktyczny nie jest możliwy do wywiedzenia w oparciu o przedstawione przez sąd dowody, a także wówczas, gdy sąd bezzasadnie pomija pewne dowody, opierając się przy dokonywaniu ustaleń faktycznych jedynie na części zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. W żadnym wypadku nie jest wystarczające wskazanie jedynie własnego punktu widzenia, a więc swoista polemika ze stanowiskiem sądu orzekającego. Sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu wyroku z 21 stycznia 2014 r. precyzyjnie wskazał dowody, które posłużyły mu do ustalenia stanu faktycznego niniejszej sprawy, dokonał ich oceny, jak również konfrontacji poszczególnych dowodów z całością zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Uzasadnił również, iż pominął dowód z zeznań pozwanej E. P. właśnie ze względu na brak jego przydatności w ustaleniu okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, czyli rozstrzygnięcia o żądaniach zgłoszonych w pozwie. Co więcej wbrew twierdzeniom powodów Sąd Rejonowy wskazał dlaczego uznał, że kwota należnego K. K. zadośćuczynienia powinna zostać obniżona w stosunku do żądania pozwu, a przedstawione przez niego argumenty w tym zakresie zasługują zdaniem Sądu drugiej instancji na aprobatę.

Odnosząc się do zarzutów naruszenia prawa materialnego stwierdzić należy, że skarżący nietrafnie zarzucają Sądowi Rejonowemu naruszenie art. 46 i 47 k.k., poprzez błędne przyjęcie, że nawiązka ma charakter kompensacyjny i w konsekwencji błędne niezastosowanie art. 505 pkt 3 k.c. przy określaniu wysokości należnego zadośćuczynienia. Podkreślenia wymaga, że nawiązka orzeczona wobec E. P. wyrokiem Sądu Rejonowego dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie z dnia 16 kwietnia 2010 r. sygn. akt II K 986/08/K jako środek karny pełni nie tylko funkcję represyjną, ale także kompensacyjną, przy czym mając na uwadze, iż orzeczona została wobec pozwanej obok kary pozbawienia wolności, jej kompensacyjna funkcja ma charakter dominujący. Podnieść należy, że zgodnie z brzmieniem powyższego wyroku wydanego w sprawie karnej nawiązka wobec pozwanej E. P. została orzeczona na podstawie art. 46 §2 k.k. Odnosząc się do powyższej regulacji stwierdzić należy, że art. 46 k.k. stanowi, że w razie skazania sąd może orzec, a na wniosek pokrzywdzonego lub innej osoby uprawnionej orzeka, obowiązek naprawienia wyrządzonej przestępstwem szkody w całości albo w części lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę (§1), a także iż zamiast obowiązku określonego w §1 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego. Zatem nawiązka uregulowana w art. 46 §2 k.k. może zostać orzeczona zamiast obowiązku naprawienia szkody, jak i zamiast obowiązku zadośćuczynienia. Chybione i nie wykazane w jakikolwiek sposób, są więc zarzuty powodów, że orzeczona w stosunku do nich nawiązka nie obejmowała zadośćuczynienia związanego ze śmiercią osoby bliskiej, zwłaszcza, iż Sąd orzekający tę nawiązkę wyraźnie wskazał w uzasadnieniu wyroku z dnia 16 kwietnia 2010 roku na obowiązujący już wówczas art. 446 §4 k.c., który dopuszczał możliwość przyznania najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia. W tej sytuacji Sąd pierwszej instancji zasądzając na rzecz Z. K. i K. K. zadośćuczynienie na podstawie art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c. słusznie pomniejszył je o kwotę przypadającą na każdą z powódek tytułem nawiązki orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie z dnia 16 kwietnia 2010 r. sygn. akt II K 986/08/K, jakkolwiek o czym dalej, błędnie nie uwzględnił ich w pełnej wysokości. Podnieść należy, że skarżący błędnie kwalifikują to rozstrzygnięcie jako potrącenie wierzytelności w rozumieniu art. 498 k.c. i w konsekwencji błędnie zarzucają naruszenie przez Sąd Rejonowy art. 505 pkt 3 k.c., który uniemożliwia umarzanie przez potrącenie wierzytelności wynikających z czynów niedozwolonych. Zgodnie bowiem z art. 498 § 1 k.c. potrącenie wymaga istnienia sytuacji, gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami. Na gruncie przedmiotowej sprawy nie zachodzą więc przesłanki, które pozwalałyby brać pod rozwagę możliwość umorzenia wierzytelności przez potrącenie, toteż zarzut naruszenia art. 505 pkt 3 k.c. uznać należało za oczywiście bezzasadny. Natomiast Sąd ustalając wysokość kwoty zadośćuczynienia „odpowiedniej” w konkretnym stanie faktycznym był uprawniony do uwzględnienia już otrzymanych przez powodów świadczeń mających na celu zrekompensowanie ich krzywdy (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20.02.1973r. II CR 11/73, nie publik.)

Bezzasadny okazał się również zarzut naruszenia art. 446 § 2 k.c. polegający na oddaleniu powództwa P. K. w zakresie roszczenia o zasądzenie na jego rzecz od pozwanych renty po zmarłej S. W. (1). Sąd Okręgowy w pełni podziela w tym zakresie stanowisko i rozważania Sądu Rejonowego. Nie sposób bowiem uznać, że S. W. (1) przeznaczając niewielkie kwoty na zabawki, wyjazdy czy potrzeby szkolne powoda stale dostarczała mu środków utrzymania w myśl art. 446 § 2 k.c. Co więcej, jak słusznie podkreślił Sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu swojego wyroku, wymieniony w całości pozostawał i nadal pozostaje na utrzymaniu swojej matki K. K.. W tej sytuacji trafnie Sąd Rejonowy przyjął, że kwoty przekazywane dobrowolnie przez zmarłą S. W. (1) na rzecz małoletniego P. K. nie stanowiły stałych świadczeń środków utrzymania na rzecz tego powoda.

Sąd Okręgowy nie podzielił również zarzutu powodów naruszenia art. 446 §3 k.c. Zgodnie z powyższym przepisem sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej. Trafnie Sąd Rejonowy wskazał, że przy rozważaniu przesłanek zastosowania tego przepisu należy mieć na uwadze różnorodne następstwa jakie wywołała śmierć poszkodowanego w skutek czynu niedozwolonego w sytuacji życiowej jego bliskich, a więc w aspekcie majątkowym, jak i niemajątkowym. Sąd Rejonowy rozważył wszechstronnie konsekwencje śmierci S. W. (1) na sytuację życiową powodów i doszedł to prawidłowego wniosku, że jej skutkiem nie jest znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej. Sąd Okręgowy stanowisko to w pełni podziela. Oczywistym jest, że śmierć jednej z osób prowadzących wspólne gospodarstwo domowe z powodami miała wpływ na ich bieżącą sytuację, a także wymusiła pewne zmiany w organizacji ich codziennego życia, jak również z zakresie podziału obowiązków związanych z prowadzeniem wspólnego gospodarstwa i pokrywania wynikających stąd kosztów. Jednak należy stwierdzić, że uwzględniając wysokość dochodów osiąganych przez zmarłą, a także jej wiek, stan zdrowia oraz udział we wspólnym prowadzeniu gospodarstwa nie można przyjąć, aby śmierć S. W. (1) spowodowała „znaczne” pogorszenie sytuacji życiowej powodów. Ustawodawca wprowadzając do regulacji zawartej w art. 446 §3 k.c. powyższą przesłankę, dał jednoznacznie wyraz temu, że nie każda niekorzystna zmiana sytuacji życiowej osób bliskich zmarłemu wskutek czynu niedozwolonego, uzasadnia przyznanie stosownego odszkodowania, a jedynie wówczas, gdy jest to zmiana kwalifikowana o stopniu znacznym. W ocenie Sądu Okręgowego nie można uznać w niniejszej sprawie, aby nastąpił taki kwalifikowany stopień pogorszenia sytuacji życiowej powodów. Oceniając go z perspektywy ściśle majątkowej zmiana ta wyrażała się w utracie przez powodów jednego ze źródeł pokrywania kosztów bieżącego utrzymania oraz utrzymania zajmowanej nieruchomości. Jakkolwiek zmarła przekazywała na ten cel część swojego dochodu w wysokości 964zł, to jednak środki te służyły także w znaczącej części na pokrycie jej własnych kosztów bieżącego utrzymania, a także finansowały koszty związane z korzystaniem przez nią z zajmowanej wspólnie nieruchomości. Jeśli nawet przekazywana przez nią kwota była wyższa niż ta, która służyła wyłącznie na pokrycie jej własnych potrzeb, to ta nadwyżka nie mogła być znaczna, jeśli się weźmie pod uwagę wysokość jej stałych i jedynych dochodów. Z kolei rozważając inne skutki śmierci S. W. (1) stwierdzić należy, że nie doprowadziła ona do spadku dochodów powodów, konieczności zmiany miejsca pracy, utraty perspektyw zawodowych, zaniechania kontynuowania nauki, bądź realizacji dotychczasowych pasji i zamiłowań, istotnego zwiększenia zakresu obowiązków domowych, konieczności całkowitej zmiany trybu i sposobu życia, jak również do innych podobnych zmian, które jakkolwiek nie mają wymiaru ściśle majątkowego, lecz wpływały na sytuację życiową powodów. Nie można więc uznać podniesionego przez powodów zarzutu naruszenia art. 466 §3 k.c. za skuteczny. Na marginesie stwierdzić też trzeba, iż wyłącznie teoretycznym przypuszczeniem skarżących jest to, że zmarła, która w chwili śmierci miała 80 lat, przez kolejne lata życia dysponowałaby podobnym stanem zdrowia i energią życiową. Oczywiście takiej sytuacji nie można wykluczyć, jednak tak samo racjonalnym i zgodnym z doświadczeniem życiowym przypuszczeniem jest to, że jej stan zdrowia z upływem lat mógłby się pogarszać, w związku z czym nie byłaby ona w stanie wykonywać tych samych obowiązków co dotychczas.

Przechodząc do dalszych rozważań wskazać należy, że chybiony jest zarzut powodów odnośnie naruszenia art. 415 k.c. poprzez niezasądzenie przez Sąd pierwszej instancji odsetek ustawowych od przyznanych kwot zadośćuczynienia od 13 października 2007 r., tj. dnia następnego po dniu, w którym E. P. spowodowała wypadek skutkujący śmiercią S. W. (1). Niewątpliwie powyższy przepis nie reguluje zasad dotyczących uprawnień osób, którym przysługuje roszczenie pieniężne, do otrzymania odsetek z tytułu zwłoki, czy też opóźnienia w spełnieniu tego świadczenia. Zatem Sąd Rejonowy nie mógł naruszyć powyższego przepisu w zakresie wskazanym przez powodów. Należy wskazać, że podstawą prawną powyższego orzeczenia jest art. 481 §1 k.c. W ocenie Sądu Okręgowego nie doszło jednak do naruszenia tego przepisu poprzez brak zasądzenia odsetek od kwot przyznanego zadośćuczynienia od dnia 13 października 2007 roku. Sąd Okręgowy podziela bowiem pogląd wyrażany w doktrynie i orzecznictwie Sądu Najwyższego, iż roszczenie odszkodowawcze ( w tym także o zadośćuczynienie) z tytułu czynu niedozwolonego jest świadczeniem bezterminowym, a zatem jego wymagalność wynika z zasad określonych w art. 455 k.c. tj. niezwłocznie od chwili wezwania dłużnika do spełnienia świadczenia. Takie wezwanie oczywiście nie miało miejsca w dniu 13 października 2007 roku. Należy wskazać, że zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego jedynie wyjątkowo odsetki związane z odszkodowaniem z tytułu czynu niedozwolonego mogą przysługiwać od dnia zdarzenia wywołującego szkodę, a tym wyjątkowym przypadkiem jest zabór mienia (por. wyrok SN z dnia 8.08.1968r. I CR 117/68, nie publik.). Taki jednak przypadek w tej sprawie nie wystąpił. W tym miejscu należy dodać, że Sąd Okręgowy na podstawie art. 381 k.p.c. pominął jako spóźnione wnioski dowodowe zgłoszone przez powodów na okoliczność daty wezwania pozwanej E. P. do spełnienia świadczenia. Nie było bowiem jakichkolwiek przeszkód, aby wnioski te zostały zgłoszone przed Sądem pierwszej instancji.

Na koniec tej części rozważań należy stwierdzić, że wobec uznania za nieskuteczne zarzutów powodów dotyczących merytorycznego rozstrzygnięcia zawartego w zaskarżonym wyroku, nie było uzasadnionych podstaw do uwzględnienia ich zarzutów w zakresie kosztów procesu przed Sądem pierwszej instancji.

W związku z przedstawioną argumentacją apelację powodów należało uznać za bezzasadną, w konsekwencji czego podlegała ona oddaleniu, o czym Sąd Okręgowy orzekł, na podstawie art. 385 k.p.c., w punkcie 3 sentencji.

Przechodząc do oceny zarzutów zgłoszonych w apelacji pozwanej E. P. stwierdzić należy, że są one częściowo uzasadnione. Powyższa uwaga dotyczy zarzutu błędnych ustaleń Sądu Rejonowego w zakresie orzeczonej w stosunku do niej na rzecz Z. K. i K. K. nawiązki w postępowaniu karnym. Trafnie, jak już wcześniej wskazano, pozwana zarzuciła, iż wyrokiem z dnia 16 kwietnia 2010 roku (II K 986/08/K) nakazano jej zapłatę nawiązek w wysokości po 2000zł na rzecz każdej z w/w osób, a nie w kwocie łącznej 2000zł. Ta okoliczność wynika jednoznacznie z akt przedmiotowego postępowania karnego, dopuszczonych przez Sąd pierwszej instancji jako dowód w sprawie, a w szczególności z treści wyroku z dnia 16 kwietnia 2010 roku, przy uwzględnieniu jego wykładni dokonanej postanowieniem Sądu Rejonowego dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie z dnia 27 grudnia 2010 roku. W tej sytuacji, podzielając stanowisko Sądu Rejonowego, co do możliwości uwzględnienia otrzymania przez powódki powyższych kwot przy określaniu wysokości odpowiedniego zadośćuczynienia, a także akceptując wysokość tego zadośćuczynienia, które w ocenie Sądu Rejonowego było odpowiednie, należało zmniejszyć kwoty orzeczone na rzecz powódek Z. K. i K. K. o 1000zł, co doprowadziło do zmiany zaskarżonych punktów I i III poprzez zasądzenie kwot odpowiednio 18.000zł i 13.000zł, w miejsce zasądzonych przez Sąd Rejonowy kwot 19.000zł i 14.000zł. Natomiast pozostałe zarzuty nie były trafne. Skarżąca nietrafnie zarzuciła bowiem naruszenie przepisu art. 448 k.c. Jak wskazał Sąd Rejonowy najbliższemu członkowi rodziny zmarłego, zgodnie z dominującym stanowiskiem judykatury, przysługuje na podstawie art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła wskutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r., tj. przed wprowadzeniem do porządku prawnego art. 446 § 4 k.c. Na gruncie przedmiotowej sprawy nie może natomiast budzić wątpliwości kwalifikacja relacji zmarłej z powodami. Jak bowiem ustalił Sąd pierwszej instancji S. W. (1) wraz z siostrą, siostrzenicą i jej synem prowadziła wspólne gospodarstwo domowe. Wymienieni wzajemnie wspierali się, w tym pomagali sobie finansowo, zmarła aktywnie uczestniczyła również w opiece nad małoletnim P. K.. Należy wskazać, że Sąd Rejonowy indywidualnie oceniał wieź rodzinną każdego z pozwanych ze zmarłą, o czym wyraźnie napisał w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Nie można się zgodzić, że w przypadku małoletniego powoda więź taka nie istniała i nie zasługiwała na ochronę w oparciu o art. 24 k.c. i art. 448 k.c. Należy zwrócić uwagę na bliskie relacje powoda P. K. ze zmarłą, którą traktował jak swoją babcię i tak się też do niej zwracał. Taka sytuacja nie może dziwić, skoro zmarła przez cały czas mieszkała wspólnie z małoletnim i zajmowała się nim od początku, gotowała dla niego posiłki, odprowadzała do szkoły, wreszcie czyniła na jego rzecz drobne prezenty. Jest rzeczą zgodną z doświadczeniem życiowym, że małoletnie dziecko nawiązuje bliskie relacje osobiste i uczuciowe z bezpośrednimi opiekunami. Zatem fakt, iż w rzeczywistości S. W. (1) była dalszą krewną tego powoda nie może mieć w tym przypadku decydującego znaczenia. Niewątpliwie utrata takiej bliskiej osoby jest zawsze dla dziecka dużym wstrząsem, co w niniejszej sprawie potwierdzały także takie okoliczności, jak czasowe pogorszenie wyników małoletniego w szkole, a także pozostawanie przez niego pod opieką psychologa przez okres 6 miesięcy po śmierci S. W. (1). W związku z powyższym w ocenie Sądu Okręgowego nie można uznać, aby kwota 20.000zł zasądzona na rzecz tego małoletniego była kwotą rażąco zawyżoną, a tylko wówczas Sąd drugiej instancji miałby podstawy do korekty kwoty zasądzonej z tego tytułu przez Sąd Rejonowy, gdyż wysokość zadośćuczynienia w konkretnym stanie faktycznym ustawodawca pozostawił uznaniu sędziowskiemu, stwierdzając jedynie, iż kwota ta winna być „odpowiednia”. Biorąc powyższe pod uwagę nie sposób uznać, aby przyznanie przez Sąd Rejonowy powodom zadośćuczynień z tytułu naruszenia ich dóbr osobistych w postaci szczególnej więzi rodzinnej ze zmarłą w skutek wypadku S. W. (1) naruszało przesłanki wynikające z art. 448 k.c., w szczególności, aby były to kwoty rażąco zaniżone, bądź rażąco wygórowane. Zaś bliska wieź rodzinna pozostałych powodów ze zmarłą nie budziła jakichkolwiek wątpliwości. Zatem w powyższym zakresie apelacja pozwanej nie zasługiwała na uwzględnienie.

Odnosząc się z kolei do zarzutów zawartych w apelacji pozwanego (...) Towarzystwa (...) z siedzibą w W. trzeba stwierdzić, że były one bezzasadne. Pomimo tego, jak również wskutek apelacji pozwanej E. P. zaskarżony wyrok podlegał jednak zmianom, częściowo zgodnym z żądaniem pozwanych.

Skarżący nietrafnie zarzucił, iż Sąd pierwszej instancji błędnie uznał, że w niniejszej sprawie zostało naruszone dobro osobiste powodów, a nie jedynie dobro osobiste zmarłej S. W. (1). Na gruncie aktualnego stanu prawnego kwestię zadośćuczynienia za krzywdę doznaną wskutek śmierci osoby najbliższej, reguluje art. 446 § 4 k.c. Jak już uprzednio podkreślano zgodnie z dominującym stanowiskiem judykatury art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c. stanowi podstawę zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, tj. za naruszenie dobra osobistego w postaci szczególnej więzi rodzinnej, w przypadku gdy śmierć osoby najbliższej nastąpiła wskutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r., tj. przed wprowadzeniem art. 446 § 4 k.c. (zob. m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z 27 czerwca 2014 r. sygn. akt III CZP 2/2014, LexPolonica nr 8532892). Oczywiście bezzasadny okazał się też zarzut naruszenia art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c. w zw. z art. 34 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, U. F. G. i. P. B. U. K. (.Odpowiedzialność ubezpieczyciela sięga bowiem tak daleko jak odpowiedzialność cywilna ubezpieczonego. Ustalenie zakresu jego zobowiązania wymaga ustalenia najpierw zakresu świadczeń, do których zobowiązany jest ubezpieczony lub inna osoba wyrządzająca szkodę objętą ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej. Mając na uwadze stan faktyczny ustalony przez Sąd Rejonowy, w tym jednoznacznie stwierdzoną odpowiedzialność E. P. za śmierć S. W. (1), wskazać należy, iż brak podstawy, aby negować w przedmiotowej sprawie legitymację bierną pozwanego (...) Towarzystwa (...) z siedzibą w W.. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego z dnia 20 grudnia 2012 roku III CZP 93/12, OSNC 2013/7-8/84, artykuł 34 u.u.o. w brzmieniu sprzed dnia 11 lutego 2012 roku nie wyłączał z zakresu ochrony ubezpieczeniowej zadośćuczynienia za krzywdę osoby, wobec której ubezpieczony ponosił odpowiedzialność na podstawie art. 448 k.c. Sąd Okręgowy w składzie rozpoznającym tę sprawę pogląd ten w pełni podziela. Z powyższych względów zarzuty podniesione przez pozwanego ubezpieczyciela nie mogły zostać uznane za zasadne.

Na koniec wskazać należy, że zakres rozpoznania sprawy w postępowaniu apelacyjnym określa art. 378 §1 k.p.c., zgodnie z powyższą regulacją, a także stanowiskiem Sądu Najwyższego, Sąd drugiej instancji rozpoznając sprawę jako sąd merytoryczny jest związany zarzutami naruszenia prawa procesowego, natomiast nie wiążą go zarzuty prawa materialnego. Zatem w każdej sprawie w granicach zakresu zaskarżenia Sąd drugiej instancji winien dokonać kontroli instancyjnej prawidłowości zastosowania przez Sąd pierwszej instancji przepisów prawa materialnego. Dokonując w niniejszej sprawie powyższej kontroli Sąd Okręgowy dostrzegł naruszenie przepisów prawa materialnego w postaci art. 366 k.c. w zw. z art.369 k.c., a także art. 481 §1 k.c. w związku z art. 455 k.c. Omawiając pierwsze z tych naruszeń wskazać trzeba, że Sąd pierwszej instancji w sposób nieprawidłowy zasądził przyznane powodom kwoty od pozwanych solidarnie. Zgodnie z art. 369 k.c. zobowiązanie jest solidarne jeśli wynika z ustawy lub z treści czynności prawnej. W tej sprawie nie zachodzi taki przypadek, gdyż po pierwsze roszczenie dochodzone przez powodów nie wynika z czynności prawnej, a po drugie żaden przepis ustawy nie kreuje solidarnej odpowiedzialności sprawcy zdarzenia powodującego szkodę, wynikającą z czynu niedozwolonego, w szczególności sprawcy wypadku drogowego, z odpowiedzialnością zakładu ubezpieczeń, z którym sprawca zdarzenia zawarł umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Należy zwrócić uwagę, że zakład ubezpieczeń nie jest sprawcą zdarzenia wywołującego szkodę, a jego odpowiedzialność ma charakter gwarancyjny i wynika z regulacji ustawowych. Z przepisów tych wynika także bezpośrednia możliwość wytoczenia powództwa o odszkodowanie z tego tytułu przeciwko zakładowi ubezpieczeń, z którym poszkodowanego nie wiąże jakikolwiek bezpośredni stosunek prawny (art. 19 u.u.o.). W niniejszej sprawie nie zachodzi więc solidarna odpowiedzialność w rozumieniu art. 366 k.c., a jedynie mamy do czynienia z tzw. odpowiedzialnością in solidum, w ramach której kilka podmiotów jest zobowiązanych do spełnienia jednego świadczenia, lecz na różnych podstawach prawnych. W związku z powyższym zaskarżony wyrok musiał ulec zmianie poprzez zastąpienie solidarnej odpowiedzialności pozwanych, odpowiedzialnością in solidum, co znalazło wyraz w zmianie wyroku w zakresie zaskarżonych przez pozwanych punktach I, III i V.

Nadto zdaniem Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji błędnie zastosował art. 455 k.c. w związku z art. 481 §1 k.c., przyjmując że wezwanie pozwanego zakładu ubezpieczeń do spełnienia świadczenia na rzecz powodów nastąpiło z chwilą zgłoszenia mu szkody przez powodów w ramach postępowania likwidacyjnego, co skutkowało, że za dzień początkowy do naliczania odsetek z tytułu opóźnienia w spełnieniu świadczenia o zadośćuczynienie Sąd ten uznał dzień 14 kwietnia 2011 roku, jako dzień wydania decyzji negatywnej w tej kwestii. Należy zwrócić uwagę, że stanowisko takie byłoby prawidłowe, gdyby dotyczyło roszczenia o odszkodowanie z tytułu pogorszenia sytuacji życiowej powodów, które jednak Sąd Rejonowy oddalił. Tylko bowiem tych roszczeń powodowie domagali się zarówno na etapie postępowania likwidacyjnego, jak również wszczynając postępowanie pojednawcze. Przed wszczęciem niniejszego procesu powodowie nigdy nie występowali w stosunku do pozwanych z żądaniem zapłaty zadośćuczynienia za naruszenie ich dóbr osobistych w związku ze śmiercią S. W. (1). Takie żądanie po raz pierwszy zostało sformułowane w pozwie inicjującym tę sprawę. Zatem za najwcześniejszą datę wezwania obu pozwanych do spełnienia tego świadczenia należy uznać datę doręczenia im odpisów pozwu, co w stosunku do obu pozwanych nastąpiło w dniu 17 października 2012 roku. W związku z powyższym zasadnym była również zmiana zaskarżonego wyroku w stosunku do pozwanego (...) w zakresie początkowej daty zasądzenia odsetek z tytułu opóźnienia w zapłacie zadośćuczynienia, zaś dalej idące żądanie powodów w zakresie odsetek musiało ulec oddaleniu.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 §1 k.p.c. orzekł jak punkcie 1 sentencji, zaś na podstawie art. 385 k.p.c. jak w punkcie 2.

O kosztach postępowania apelacyjnego między powodami, a pozwanymi Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. znosząc je wzajemnie, albowiem apelacje pozwanych zostały uwzględnione jedynie w niewielkim zakresie, i to w większości nie na skutek zawartych w nich zarzutów, zaś apelację powodów oddalono w całości.