Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt X Ka 98/14

UZASADNIENIE

T. Ż. został oskarżony przez Prokuratora Rejonowego (...) o to, że w dniu 12 czerwca 2012 r. w W. przy ul. (...) na schodach wejściowych do (...) kierował groźbę karalną uszkodzenia ciała wobec W. Ż. czym wzbudził w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę ich spełnienia, tj. o czyn z art. 190 § 1 k.k.

Wyrokiem z dnia 19.11.2013r. sygn. X K 882/12 Sąd Rejonowy dla W. w W.uniewinnił oskarżonego T. Ż. od popełnienia zarzuconego mu czynu oraz przejął koszty postępowania na rachunek Skarbu Państwa.

Apelację od powyższego orzeczenia wniósł prokurator, który na zasadzie art. 427 § 2 k.p.k. i art. 438 pkt 2 k.p.k. zaskarżył wyrok w całości na niekorzyść oskarżonego zarzucając mu obrazę przepisów postępowania - art. 117 § 1 i 2 k.p.k. oraz art. 52 § 1 i 2 k.p.k. poprzez niepouczenie osób najbliższych dla zmarłego pokrzywdzonego W. Ż. przed rozpoczęciem przewodu sądowego o przysługujących im prawach, wobec wiedzy Sądu Rejonowego o fakcie śmierci pokrzywdzonego oraz posiadania informacji o osobach mu najbliższych co uniemożliwiło tym osobom realizację przysługujących im praw, a w tym uczestnictwa w postępowaniu w charakterze oskarżyciela posiłkowego, ustanowienia pełnomocnika, możności uczestniczenia w podjętych czynnościach w postaci przesłuchania oskarżonego i zadawania mu pytań, składania wniosków dowodowych oraz możności zaskarżenia wyroku Sądu I instancji, co (zdaniem prokuratora) mogło mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia.

Podnosząc powyższy zarzut prokurator na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. i art. 437 § 1 k.p.k. wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania .

Sąd okręgowy zważył co następuje:

Apelacja prokuratora nie jest zasadna i nie zasługuje na uwzględnienie.

Przepis art. 438 k.p.k. konstytuuje tzw. względne przyczyny odwoławcze. Są to uchybienia, które stwierdzone przez instancję odwoławczą powodują uchylenie lub zmianę zaskarżonego orzeczenia. Uwzględnia się je w zasadzie tylko w granicach środka odwoławczego. W zakresie powołanej obrazy przepisów prawa procesowego tj. art. 438 pkt. 2 k.p.k. należy zwrócić uwagę na fakt, iż skutecznym zarzutem odwoławczym jest jedynie takie uchybienie które mogło mieć wpływ na treść orzeczenia. Konsekwencją takiej regulacji prawnej dla uznania trafności zarzutu obrazy przepisów prawa procesowego jest ciążący na instancji ad quem obowiązek ustalenia zarówno faktu, że miało miejsce określone naruszenie prawa procesowego, jak i okoliczności, że mogło ono mieć wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia. Ustawa wymaga co najmniej wskazania możliwości zaistnienia takiego wpływu, gdyż wszystkie skutki uchybienia nie zawsze są możliwe do ustalenia.

W niniejszej sprawie skarżący w żaden sposób w apelacji nie uprawdopodobnił, iż brak naruszenia przez sąd rejonowy przepisów procedury – art. 117 § 1 i 2 kpk i art. 52 § 1 i 2 kpk mógł przyczynić się do odmiennego rezultatu orzeczenia.

Co więcej, z treści art. 52 § 1 kpk wynika jednoznacznie, że śmierć pokrzywdzonego nie wyklucza ochrony jego interesów w procesie karnym ani też możliwości aktywnej działalności procesowej innych podmiotów w związku z naruszeniem lub zagrożeniem przez przestępstwo dobra prawnego osoby zmarłej, w tym prokuratora. Zgodnie z brzmieniem tego przepisu uprawnienia procesowe zmarłego pokrzywdzonego ustawa karna procesowa przekazuje osobom jemu najbliższym. Zbiorcze określenie "osoby najbliższe" należy oczywiście definiować na podstawie przepisu art. 115 § 11 k.k., który określa poszczególne kategorie osób objętych terminem ustawowym "osoba najbliższa". Natomiast art. 52 § 2 k.p.k. wskazuje, że gdy organ prowadzący postępowanie dysponuje informacjami o osobach najbliższych dla pokrzywdzonego, powinien pouczyć o przysługujących uprawnieniach co najmniej jedną z nich. Zarówno doktryna, jak i orzecznictwo Sądu Najwyższego są zgodne co do tego, że ilekroć kodeks postępowania karnego przewiduje prawo określonej osoby do wzięcia udziału w czynności procesowej, tylekroć należy osobę tę zawiadomić o czasie i miejscu tej czynności. Niemniej art. 52 § 1 kpk stwierdza jednocześnie, że w przypadku braku osób najbliższych lub ich nieujawnienia, prawa pokrzywdzonego może wykonywać prokurator, działając z urzędu.

Przechodząc na grunt niniejszej sprawy należy zaznaczyć, że w kwestii niezrealizowania obowiązku powiadomienia osób najbliższych zmarłego nie ma wątpliwości, że sytuacja wskazana przez oskarżyciela w zarzucie odwoławczym miała miejsce. Jednakże nie wolno tracić z pola widzenia faktu, iż w uznaniu sądu odwoławczego, powyższe uchybienie Sądu I instancji nie miało wpływu na treść orzeczenia.

Wyrok uniewinniający jaki zapadł w niniejszej sprawie został oparty na prawidłowo przeprowadzonym postępowaniu dowodowym a ocena dowodów przyjęta przez Sąd I instancji wskazuje, iż analizie i ocenie poddane zostały wszystkie okoliczności, zarówno te, które przemawiały na korzyść jak też na niekorzyść oskarżonego. Każdy z przeprowadzonych dowodów został oceniony zgodnie z kanonami określonymi przepisami art. 7 k.p.k. Zatem każda okoliczność, która wynikała z poszczególnych dowodów także została oceniona w aspekcie jej wiarygodności. Sąd odwoławczy nie stwierdzając w toku rozumowania i wywodach Sądu Rejonowego niekonsekwencji, braku logiki, czy też niespójności w całej rozciągłości zaaprobował tak wyprowadzone wnioski, jak też towarzyszącą im argumentację. Powielanie i powtarzanie argumentów celnie podniesionych przez Sąd Rejonowy dla W. wydają się w tym miejscu być zbędne. Zwłaszcza, że te nie mieszczą się bezpośrednio w zakresie zarzutów postawionych orzeczeniu pismem odwoławczym.

Zgromadzony w tejże sprawie materiał dowodowy jest kompletny i w ocenie sądu odwoławczego brak jest możliwości uzupełnienia go o dowody, które mogłyby mieć istotne znaczenie dla podjętego rozstrzygnięcia.

W sprawie przeprowadzono między innymi dowód z wyjaśnień oskarżonego T. Ż., zeznań E. W., K. K. (bezpośrednich świadków zdarzenia), oraz odczytano zeznania W. Ż.. Z ww. dowodów wynika, że oskarżony konsekwentnie kwestionuje sprawstwo, zaś świadkowie E. W. i K. K. zmieniły na rozprawie treść swoich wcześniejszych zeznań i E. W. twierdziła, że osobą wywołującą konflikty był W. Ż., który również groził oskarżonemu a ponadto instruował ją oraz K. K. jak i co mają zeznawać, natomiast K. K. twierdziła, że pokrzywdzony nie obawiał się oskarżonego, i obaj w podobny sposób się traktowali, tkwiąc w konflikcie o majątek. Biorąc pod uwagę treść powyższych dowodów nie sposób jest uznać, po pierwsze, iż kwestia wypowiedzenia przez oskarżonego groźby pod adresem pokrzywdzonego została udowodniona a po drugie, nawet jeśli groźba taka została sformułowana, to że groźba ta wywołała u pokrzywdzonego uzasadnioną obawę, że może zostać spełniona. Zdaniem sądu odwoławczego ewentualny udział w sprawie oskarżyciela posiłkowego w żaden sposób nie zmieniłby treści ww. dowodów, wszak strony obecne na rozprawie (prokurator, obrońca, oskarżony) w obecności sądu miały swobodę w kierowaniu pytań do przesłuchiwanych osób i brak jest jakichkolwiek podstaw do stwierdzenia, że istnienie kolejnego podmiotu uczestniczącego w przeprowadzaniu czynności dowodowych mógłby w jakikolwiek sposób wpłynąć na treść zeznań i wyjaśnień przesłuchiwanych osób.

Reasumując, jakkolwiek nie ulega wątpliwości, że Sąd Rejonowy dopuścił się naruszenia przepisów procedury karnej, to nie można zgodzić się ze skarżącym, jakoby w tym przypadku wystąpiła względna przyczyna odwoławcza z art. 438 pkt 2 k.p.k. tj. obraza przepisów postępowania, mogąca mieć wpływ na treść orzeczenia.

Z tych względów wnioskowane uchylenie niniejszego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania uznać należy za bezzasadne. Postępowanie karne nie jest „sztuką dla sztuki” a ma służyć do określonych celów, zgodnie z treścią art. 2 § 1 pk. 1 kpk do wykrycia sprawcy i pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej przy równoczesnemu zagwarantowaniu, że osoba niewinna nie poniesie odpowiedzialności karnej a skoro z prawidłowej oceny dokonanej przez Sąd Rejonowy materiału dowodowego wynika, że oskarżony T. Ż. jest osobą niewinną (co notabene nie jest kwestionowane przez prokuratora w środku odwoławczym w którym stawia on jedynie zarzut naruszenia art. 52 § 1 i 2 kpk i art. 117 § 1 i 2 kpk) nie sposób uznać, aby postępowanie karne mogło od początku toczyć się jeszcze dla innego niż wyjaśnienie sprawy celu np. dla zapewnienia udziału w nim członków rodziny W. Ż..

Mając na uwadze powyższe sąd odwoławczy nie uwzględnił apelacji prokuratora i zaskarżony wyrok utrzymał w mocy jednocześnie, zgodnie z treścią art. 636 § 1 kpk kosztami postępowania odwoławczego obciążono Skarb Państwa.

Mając powyższe na uwadze orzeczono jak w wyroku.