Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 529/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 stycznia 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Dorota Goss-Kokot

Sędziowie:

SSA Iwona Niewiadowska-Patzer

del. SSO Izabela Halik (spr.)

Protokolant:

inspektor ds. biurowości Krystyna Kałużna

po rozpoznaniu w dniu 15 stycznia 2015 r. w Poznaniu

sprawy z wniosku B. P.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P.

o wysokość emerytury

na skutek apelacji pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P.

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 6 grudnia 2013 r. sygn. akt VII U 1181/13

oddala apelację.

del. SSO Izabela Halik (spr.)

SSA Dorota Goss-Kokot

SSA Iwona Niewiadowska-Patzer

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 28 lutego 2013r. znak (...) pozwany Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P. na podstawie przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tj. Dz. U. z 2009 r., nr 153, poz. 1227 ze zm.), po rozpoznaniu wniosku z dnia 23 stycznia 2013r., dokonał przeliczenia od dnia 1 stycznia 2013r. emerytury B. P. . Do ustalenia podstawy wymiaru emerytury organ rentowy przyjął wskaźnik wysokości podstawy wymiaru na poziomie 112,75%. Do ustalenia wysokości emerytury zakład uwzględnił: 35 lat, 3 miesiące – okresów składkowych, tj. 423 miesiące oraz 1 rok 7 miesięcy- okresów nieskładkowych (nie więcej niż 1/3 składkowych), tj. 19 miesięcy. Wysokość świadczenia wyniosła 1957,86 zł brutto.

Od powyższej decyzji B. P. wniósł odwołanie zaskarżając ją w punkcie II. 1. i wniósł o ustalenie podstawy wymiaru emerytury z uwzględnieniem wypłacanej w okresie zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) w latach 1974-1977 premii regulaminowej.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowego podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie i wniósł o oddalenie odwołania. Dodatkowo organ rentowy wskazał, że odwołujący nie przedłożył zaświadczenia Rp-7 – o zatrudnieniu i wynagrodzeniu za lata 1974 - 1977. Z przedłożonych angaży wynika, że wnioskodawcy przysługiwała premia regulaminowa zgodnie z obowiązującym regulaminem premiowania, ale nie została ona określona kwotowo. Organ rentowy ustalił więc wynagrodzenia za te lata bez premii na podstawie angaży przedstawionych przez wnioskodawcę.

Sąd Okręgowy w Poznaniu wyrokiem z dnia 6 grudnia 2013 r., sygn. akt VII U 1181/13, zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że odwołujący B. P. ma prawo do przeliczenia emerytury od dnia 1 stycznia 2013 roku według wskaźnika wysokości podstawy wymiaru wynoszącego 114,60%.

Podstawą rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego były następujące ustalenia i rozważania:

Odwołujący B. P. (urodzony w dniu (...)) w okresie od 1 lutego 1974r. do 10 lipca 1984r. był zatrudniony w Przedsiębiorstwie (...) Polskiej Akademii Nauk w P. i zajmował kolejno stanowiska: konstruktora, specjalisty konstruktora, technologa. Zgodnie z treścią świadectwa pracy odwołujący oprócz wynagrodzenia zasadniczego otrzymywał premię regulaminową, dodatek stażowy oraz ekwiwalent węglowy.

Decyzją z dnia 29 lipca 1984r. organ rentowy przyznał B. P. prawo do renty inwalidzkiej II grupy inwalidów od dnia 11 lipca 1984r. Podstawę wymiaru renty stanowił przeciętny miesięczny zarobek z ostatnich 12 miesięcy zatrudnienia w okresie od 1 lutego 1983r. do 31 stycznia 1984r.

Decyzją z dnia 20 grudnia 1991r. organ rentowy dokonał rewaloryzacji pobieranego świadczenia od 1 listopada 1991r. Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru wyniósł 121,42 %. Podstawę wymiaru renty stanowił przeciętny miesięczny zarobek z ostatnich 12 miesięcy zatrudnienia w okresie od 1 lutego 1983r. do 31 stycznia 1984r.

W kolejnych latach odwołujący pobierał rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Kolejnymi decyzjami organ rentowy dokonywał stosownego przeliczenia renty z uwagi na zmianę stażu pracy, wynikającą z kontynuacji zatrudnienia w kolejnych zakładach pracy.

W dniu 12 czerwca 2002r. odwołujący zgłosił wniosek o przyznanie emerytury. Do wniosku zostały załączone między innymi angaże z dnia 2 lutego 1974r., 4 listopada 1974r., 12 czerwca 1975r., 31 sierpnia 1976r.

Organ rentowy przeprowadził postępowanie wyjaśniające ze Spółdzielnią Pracy (...) w P. i zwrócił się o nadesłanie kart wynagrodzeń i kart zasiłkowych, na podstawie których sporządzono zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu z dnia 22 kwietnia 2002r. Spółdzielnia Pracy (...) w P. przedstawiła nowe zaświadczenie RP-7 z dnia 2 sierpnia 2002r. W zaświadczeniu tym wynagrodzenie wykazane za 1983r. okazało się niższe niż łączna suma wynagrodzeń za okres 02-12/1983 wykazana przez pracodawcę. Organ postanowił przyjąć do ustalenia podstawy wymiaru świadczenia z angaży za okres 1974-1977 następujące kwoty:

1974-6x3000= 18.000

5x3750= 18.750 łącznie 36.750zł

1975-12x4000 = 48.000zł

1976-7x4000= 28.000

5x4300=21.500 łącznie 49.500zł

1977-12x4300= 51.600zł

W podstawie wymiaru świadczenia uwzględniono także wynagrodzenie określone zgodnie z zaświadczeniem RP-7 z dnia 2 sierpnia 2002r. wystawionym przez Spółdzielnię Pracy (...) w P. .

Decyzją z dnia 11 września 2002r. organ rentowy przyznał wnioskodawcy prawo do emerytury od dnia 3 lipca 2002r. tj. od dnia osiągnięcia wieku emerytalnego 60 lat. Wypłata emerytury podlegała zawieszeniu z uwagi na kontynuację zatrudnienia. Do ustalenia podstawy wymiaru emerytury przyjęto 20 lat kalendarzowych, wybranych z całego okresu ubezpieczenia tj. lata 1962-1963, 1965-1976, 1978-1983. Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru emerytury wniósł 111,13%.

Decyzją z dnia 7 października 2002r. organ rentowy przeliczył wysokość renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy z uwagi na zmianę stażu pracy i przedłożone przez wnioskodawcę świadectwo pracy dokumentujące okres zatrudnienia od 24 lipca 1998r. do 25 września 2002r.

W wyniku przeprowadzonej kontroli w Spółdzielni Pracy (...) w P. na podstawie dokumentacji: kart wynagrodzeń, listy płac, list płatniczych i dokumentacji kadrowej ustalono wynagrodzenia, jakie uzyskał wnioskodawca w latach 1978-1984 z tytułu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) Polskiej Akademii Nauk w P.. Nie wykazano dokumentacji za lata wcześniejsze.

Decyzją z dnia 14 listopada 2002r. wobec ujawnienia nowych okoliczności mających wpływ na wysokość świadczenia dokonano przeliczenia emerytury. Do ustalenia podstawy wymiaru świadczenia przyjęto wynagrodzenie z 20 lat kalendarzowych, wybranych z całego okresu ubezpieczenia, tj. z lat 1962-1963, 1965-1976, 1978-1983. Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru wyniósł 113,13 %.

Decyzją z dnia 21 listopada 2002r. z urzędu wobec stwierdzenia, że dotychczas wypłacane świadczenie ustalono od błędnej podstawy wymiaru uchylono decyzję z dnia 14 listopada 2002r. oraz przeliczono od 1 września 2002r. emeryturę. Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru z w/w lat wyniósł 112,34%.

W dniu 31 lipca 2007 r. odwołujący zgłosił wniosek o przyznanie prawa do emerytury w związku z ukończeniem (...) lat.

Decyzją z dnia 7 września 2007r. przyznano B. P. prawo do emerytury od dnia 3 lipca 2007r. tj. od dnia osiągnięcia wieku emerytalnego. Do ustalenia wysokości świadczenia przyjęto dotychczasową podstawę wymiaru. Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru nie uległ zmianie i wyniósł 112,34%.

W dniu 27 września 2012r. B. P. zgłosił wniosek o ponowne ustalenie wysokości emerytury. We wniosku odwołujący podniósł, że w wyliczeniu dochodów za rok 1974 pominięto wynagrodzenie za miesiąc styczeń na kwotę 3.658zł oraz premie regulaminowe za lata 1974-1978 oraz staż pracy w (...) sp. j. Z. P. CHr w P., który zakończył się z dniem 22 lutego 2009r.

Decyzją z dnia 26 października 2012r. dokonano przeliczenia świadczenia od 1 września 2012r. Do ustalenia podstawy wymiaru przyjęto wynagrodzenie z 20 lat kalendarzowych wybranych z całego okresu ubezpieczenia, tj. z lat 1962-1963, 1965-1975, 1977-1983, przy czym za styczeń 1974r. przyjęto wynagrodzenie minimalne, z uwagi na brak udokumentowania wysokości zarobków za ten okres. Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru świadczenia wyniósł 112,46%. W załączniku do decyzji organ wyjaśnił, że prawidłowo uwzględnił w podstawie wymiaru świadczenia wynagrodzenia na podstawie przedłożonych angaży za lata 1974-1977 z tytułu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) Polskiej Akademii Nauk w P., ponieważ inne składniki wynagrodzenia- premie, nagrody czy dodatki są uwzględniane tylko wówczas, jeżeli zachowana dokumentacja wskazuje niewątpliwie na ich faktyczną wypłatę w określonej wysokości. Nie podlegają uwzględnieniu premie, nagrody czy dodatki określone w dokumentacji osobowej pracownika jako składnik wynagrodzenia przysługujące warunkowo lub uznaniowo i wypłacane w zmiennych wysokościach, o ile zostaną przedstawione dokumenty potwierdzające ich wysokość oraz wypłatę. Do stażu pracy doliczono okres zatrudnienia w (...) sp. j. Z.P.CHr w P. do dnia 22 lutego 2009r.

W dniu 23 stycznia 2013r. wpłynął kolejny wniosek odwołującego o przeliczenie podstawy wymiaru emerytury. Do wniosku załączono zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu wystawione przez (...) S.A. z wykazem wynagrodzenia za okres od 1 stycznia 1974r. do 31 stycznia 1974r. Nadto do wniosku odwołujący dołączył oświadczenie A. Z. z dnia 5 listopada 2012r. na okoliczność wypłacania mu premii regulaminowej.

Zaskarżoną decyzją dokonano przeliczenia emerytury od dnia 1 stycznia 2013r. Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru z lat, o których mowa powyżej wyniósł 112,75%. W załączniku do decyzji organ wyjaśnił, że dokonano przeliczenia podstawy wymiaru emerytury uwzględniając wysokość wynagrodzenie za styczeń 1974r. określone zgodnie z zaświadczeniem wystawionym przez (...) S.A. W pozostałym zakresie organ podtrzymał swoje stanowisko zawarte w załączniku do decyzji z dnia 26 października 2012r.

W okresie zatrudnienia odwołującego w Przedsiębiorstwie (...) Polskiej Akademii Nauk w P. wraz z odwołującym pracowali: A. Z., który był zatrudniony w okresie od 1 listopada 1973r. do 31 października 1978r. na stanowisku kierownika Wydziału Aparatury Elektrycznej i był przełożonym odwołującego oraz A. S., która była zatrudniona w okresie od 13 listopada 1979r. do 31 października 1991r. na stanowisku księgowej-kasjerki.

Na rozprawie w dniu 5 czerwca 2013r. odwołujący podał, że w latach 1974-1977 premia regulaminowa była wypłacana w wysokości 10% wynagrodzenia, co potwierdzają przedłożone w ZUS angaże.

Według hipotetycznego przeliczenia emerytury odwołującego dokonanego przez organ rentowy z uwzględnieniem w latach 1974-1977 premii regulaminowej stanowiącej 10% uposażenia zasadniczego, wskaźnik wysokości podstawy wymiaru wyniósł 114,60%, a wysokość emerytury 1907,93zł.

Pismem z dnia 23 października 2013r. odwołujący zaznaczył, że wyliczenie to nie uwzględnia corocznej waloryzacji (z wyj. roku 2012) od początku przyznania emerytury w roku 2002, zaniżonej w sposób bezpodstawny poprzez odmowę uwzględnienia premii regulaminowej za sporne lata.

Sąd I instancji wskazał, że nie dysponował żadną dokumentacją płacową oraz wpisami w legitymacji ubezpieczeniowej w związku z czym szukał dowodów pośrednich na poparcie stanowiska odwołującego. W tym celu przeprowadził dowód z akt osobowych odwołującego zawartych w dokumentacji wnioskowej organu rentowego. Sąd Okręgowy wskazał, że z angaży odwołującego potwierdzających wynagrodzenie w latach 1974-1977 wynika, że obok wynagrodzenia zasadniczego odwołujący otrzymywał premię regulaminową. Angaże te posłużyły do wyliczenia podstawy wymiaru świadczenia za sporny okres mocą decyzji z dnia 11 września 2002r. Decyzją z dnia 14 listopada 2002r. dokonano przeliczenia podstawy emerytury w związku z wynikami kontroli ZUS na podstawie ujawnionej dokumentacji płacowej z lat 1978-1984. Ustalenia organu w zakresie podstawy wymiaru świadczenia za okres sporny 1974-1977 nie uległy zmianie. Stanowisko organu było konsekwentne i powtórzone zostało w kolejnych decyzjach.

Sąd Okręgowy zaznaczył, że fakt istnienia premii potwierdzili świadkowie, jak również sam odwołujący. Świadkowie A. Z. oraz A. S. zgodnie zeznali, że premia regulaminowa była wypłacana co miesiąc razem z wynagrodzeniem. Wynagrodzenie w tamtych latach składało się z płacy podstawowej, premii regulaminowej i premii uznaniowej oraz premii eksportowej. Premia uznaniowa była wypłacana kwartalnie. Premia regulaminowa był obliczana od podstawy wynagrodzenia. Od premii regulaminowej były odprowadzane składki na ubezpieczenie społeczne do ZUS. Premia regulaminowa nie była przyznawana tylko wtedy, kiedy pracodawca stwierdził jakieś wykroczenie pracownika. Odwołujący był pracownikiem solidnym i nigdy nie dopuścił się wykroczenia, które spowodować mogło pozbawienie premii regulaminowej. Zdaniem Sądu zeznania świadków potwierdzają, że odwołującemu przysługiwała premia regulaminowa w wysokości 10 % wynagrodzenia zasadniczego.

W ocenie Sądu Okręgowego odwołanie B. P. zasługiwało na uwzględnienie.

Podstawę wymiaru emerytury stanowią określone przez prawo przychody ubezpieczonego uzyskane w zakreślonym przez ustawę okresie ubezpieczenie. Sąd I instancji przywołał treść art. 15 ust. 1 i ust. 6 oraz art. 116 ust. 5 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tj. Dz. U. z 2009 r., nr 153, poz. 1227 ze zm.). Nadto Sąd Okręgowy podał, że to jakiego rodzaju przychody są wliczane do podstawy wymiaru świadczenia, określa rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 18 grudnia 1998r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe. Sąd I instancji wskazał, że kwestią sporną było ustalenie, czy przedłożona dokumentacja w szczególności angaże oraz zeznania świadków i odwołującego dotyczące premii regulaminowej za lata 1974-1977, są wystarczające, aby mogły stanowić podstawę do doliczenia tego świadczenia do podstawy wymiaru emerytury oraz czy w związku z tym zachodzą wszystkie przesłanki umożliwiające dokonanie ponownego obliczenia wysokości emerytury na podstawie art. 111 ustawy emerytalnej.

Sąd zaznaczył, że organ rentowy rozpatrując wniosek o emeryturę z dnia 12 czerwca 2002r. zastosował obwiązujące wówczas Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe i zasad wypłaty tych świadczeń (Dz.U. nr 10, poz. 49 ze zm.). Zdaniem Sądu I instancji na etapie rozpatrywania wniosku z dnia 12 czerwca 2002r. odwołujący nie wykazał uzyskania za lata 1974-1977 wynagrodzenia i premii regulaminowej w oparciu o stosowne zaświadczenie pracodawcy, albowiem zakład pracy nie posiadał już za te lata dokumentacji płacowej. Okoliczność ta została udowodniona kontrolą ZUS w Spółdzielni Pracy (...) w P. (podmiotu, który jako ostatni dysponował dokumentacją płacową nie istniejącego Przedsiębiorstwa (...) Polskiej Akademii Nauk w P.). Nadto odwołujący nie mógł również przedłożyć wpisów w legitymacji ubezpieczeniowej za sporny okres, bo ich również nie posiada, czyli nie mógł potwierdzić w sposób wymagany w postępowaniu administracyjnym pełnej wysokości wynagrodzenia za lata 1974-1977.

Pomimo braku dokumentacji spełniającej wymogi formalne organ rentowy decyzją z dnia 11 września 2002r. uwzględnił w podstawie wymiaru emerytury wynagrodzenie z angaży za lata 1974-1977. Zdaniem Sądu Okręgowego organ rentowy wykazał się przy tym swoistym brakiem konsekwencji, skoro w podstawie wymiaru emerytury uwzględnił wynagrodzenie z dokumentacji zastępczej znajdującej się w aktach osobowych a jednocześnie odmówił przyznania takiego waloru premii regulaminowej, dla której środkiem dowodowym były te same angaże z lat 1974-1977. Nadto po kontroli ZUS w Spółdzielni Pracy (...) w P. ustalona wysokość podstawy emerytury za lata 1978-1984 uwzględniała wysokość wypłacanej w tym czasie premii regulaminowej. Nie może być zatem wątpliwości, że premia regulaminowa wypłacana w okresie wcześniejszym (tj. w latach 1974-1977) wykazywała inny charakter niż premia wypłacana w latach późniejszych (tj. w latach 1978-1984)- potwierdzona wynikami kontroli ZUS, skoro zarówno dokumentacja zastępcza (angaże z lat 1974-1977) oraz zeznania świadków i odwołującego jednoznacznie wskazują na to, że świadczenie w okresie spornym 1974-1977 było wypłacane wraz z wynagrodzeniem miesięcznie w ustalonej stałej wysokości, zależnej tylko i wyłącznie od postanowień obowiązującego regulaminu oraz wzorowej postawy pracowniczej.

W ocenie Sądu I instancji w toku przeprowadzonego postępowania dowodowego dowiedziono zarówno sam fakt otrzymywania premii jak i jej wysokość (10% miesięcznie od wynagrodzenia zasadniczego). Okoliczności te zostały potwierdzone przez świadków A. S. i A. Z. oraz przez dokumentację angażu, w szczególności przez angaż z dnia 12 czerwca 1975 r. Okoliczność odprowadzania składek z tego tytułu została także udowodniona zeznaniami świadka A. S..

W konsekwencji Sąd Okręgowy uwzględnił w podstawie wymiaru emerytury odwołującego za lata 1974-1977 premię regulaminową wypacaną miesięcznie w wysokości 10% wynagrodzenia zasadniczego. W zakresie regulacji przewidujących możliwość ponownego obliczenie wysokości emerytury, Sąd powołał treść art. 111 ustawy emerytalnej.

Zdaniem Sądu Okręgowego organ rentowy w sposób nieprawidłowy przy wydawaniu zaskarżonej decyzji z dnia 28 lutego 2013r. ustalił wysokości świadczenia z pominięciem ww. premii regulaminowej, naruszając tym samym przepis art. 111 ust. 1 pkt 3 ustawy emerytalnej. Zdaniem Sądu odwołujący wskazał, a organ rentowy potwierdził, że najkorzystniejsze lata do wyliczenia wskaźnika wysokości podstawy wymiaru z 20 lat to okresy: 1962-1963, 1965-1975, 1977-1983.

W toku postępowania ustalono, że przy uwzględnieniu w podstawie wymiaru świadczenia premii regulaminowej wypłacanej w latach 1974-1977 miesięcznie w wysokości 10% wynagrodzenia zasadniczego wskaźnik wysokości podstawy wymiaru wyniósłby 114,60 %, i byłby wyższy od dotychczasowego wynoszącego: 112,46%. Zrealizowane zostały zatem wszystkie przesłanki umożliwiające ponowne obliczenie wysokości emerytury odwołującego.

Mając na uwadze art. 129 ust 1 ustawy emerytalnej i na podstawie cytowanych przepisów prawa materialnego Sąd zmienił zaskarżoną decyzją w ten sposób, że przyznał odwołującemu B. P. prawo do przeliczenia emerytury od 1 stycznia 2013r. według wskaźnika wysokości podstawy wymiaru wynoszącego 114,60 %

Apelację od powyższego wyroku złożył organ rentowy, który zaskarżył wyrok w całości i zarzucił mu :

- przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów wyznaczonych treścią art. 233 § 1 kpc poprzez przyjęcie, że wnioskodawca w latach 1974-1977 co miesiąc otrzymywał premię regulaminową w wysokości 10% wynagrodzenia zasadniczego w sytuacji gdy nie zachowała się dokumentacja płacowa, która potwierdziłaby takie wypłaty,

- naruszenie przepisów art. 111 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2013 r., poz. 1440) poprzez uznanie, że są podstawy do przeliczenia emerytury wnioskodawcy według wskaźnika wysokości podstawy wymiaru wynoszącego 114,60% uwzględniającego premię regulaminową za lata 1974 – 1977.

Z uwagi na powyższe apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie odwołania ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu apelacji pełnomocnik organu rentowego wskazał, że z dokumentacji zastępczej w postaci angaży wynika tylko, że wnioskodawca oprócz wynagrodzenia zasadniczego otrzymywał także premię zgodnie z obowiązującym regulaminem premiowania. Jedynie w angażu z dnia 12 czerwca 1975r. wskazano, że do wynagrodzenia zasadniczego przysługują dodatki ruchome w tym premia regulaminowa – 10%. Z tych dokumentów nie wynika jednak jakie były zasady premiowania oraz z jakiego funduszu były wypłacane premie – osobowego czy bezosobowego. Wbrew twierdzeniom Sądu z żadnego z dokumentów nie wynika, że wnioskodawca co miesiąc otrzymywał premię regulaminową w wysokości 10% wynagrodzenia zasadniczego. Z angaży wynika tylko, że odwołującemu przysługiwała premia zgodnie z regulaminem premiowania. Apelujący wskazał, że wprawdzie przesłuchani przed Sądem świadkowie zgodnie zeznali, że każdy pracownik (...) Przedsiębiorstwo (...) Polskiej Akademii Nauk otrzymywał co miesiąc wraz z wynagrodzeniem zasadniczym premię w wysokości 10% ale te zeznania należy traktować z dużą ostrożnością ze względu na upływ czasu i dlatego, że pozostają one w sprzeczności z dokumentami zgromadzonymi w aktach sprawy na co Sąd nie zwrócił uwagi. Świadek A. Z. zeznał, że każdy pracownik otrzymywał wraz z pensją zasadniczą premię regulaminową w wysokości 10% wynagrodzenia zasadniczego, a oprócz tego pracownicy otrzymywali jeszcze inne premie uznaniowe i nagrody. Z kolei świadek A. S. zeznała, że wynagrodzenie pracowników składało się z płacy zasadniczej, premii regulaminowej, premii uznaniowej oraz premii eksportowej. Premia regulaminowa była obliczana od podstawy wynagrodzenia. Świadek nie potrafiła podać kwoty premii otrzymywanej przez odwołującego i wskazała, że wynosiła ona 10% lub 20%, a premie regulaminowe nie były przyznawane tylko wtedy gdy pracownik popełnił jakieś wykroczenie. Z zeznań świadków wynika, że w Przedsiębiorstwie (...) oprócz premii regulaminowej wypłacanej co miesiąc z wynagrodzeniem zasadniczym były także inne premie, tymczasem z dokumentów zebranych w trakcie kontroli doraźnej przeprowadzonej w zakresie ustalenia prawidłowej wysokości wynagrodzenia za lata 1978 – 1984 wyraźnie wynika, że odwołujący otrzymywał tylko jeden rodzaj premii, która była wypłacana kwartalnie, a nie miesięcznie. Zdaniem apelującego trudno dać wiarę świadkom, że odwołujący otrzymywał co miesiąc wraz z wynagrodzeniem zasadniczym 10% premię regulaminową, która powinna być wliczona do podstawy wymiaru emerytury skoro nie ma żadnych dowodów, z których wynikałoby, że odwołujący faktycznie taką premię otrzymywał.

W odpowiedzi na apelację odwołujący B. P. wniósł o oddalenie apelacji. Odwołujący wskazał, że premia regulaminowa była integralną częścią wynagrodzenia za pracę gwarantowaną umową o pracę. Nie wypłacenie tej premii byłoby złamaniem umowy i możliwe było tylko w sytuacji naruszenia tej umowy ze strony pracownika. W dokumentacji osobowej przekazanej w 1984r. do ZUS brak jest jakichkolwiek dowodów, że był tej premii pozbawiony. Potwierdzili to świadkowie w swoich zeznaniach. Premia regulaminowa nie była dodatkiem ruchomym, jak usiłuje to sugerować pełnomocnik ZUS, lecz comiesięcznym, gwarantowanym składnikiem wynagrodzenia.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P. okazała się niezasadna.

Na wstępie rozważań stwierdzić należy, że Sąd Okręgowy prawidłowo i wyczerpująco ustalił stan faktyczny w niniejszej sprawie, jak również wszechstronnie rozważył zgromadzony w toku postępowania materiał dowodowy, a jego wnikliwa i bezstronna analiza zgodna jest z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Z uwagi na to Sąd Apelacyjny przyjął na podstawie art. 382 k.p.c. ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego za własne, podzielając przytoczoną, dla uzasadnienia rozstrzygnięcia, podstawę prawną i dotyczące jej wywody.

Zarzuty apelującego dotyczące przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów wyznaczonych treścią art. 233§1 k.p.c. nie zasługują na uwzględnienie. Sąd Apelacyjny zwraca uwagę na to, że w postępowaniu odwoławczym od decyzji organu emerytalnego sąd nie jest związany ograniczeniami dowodowymi istniejącymi w postępowaniu przed organem emerytalnym a szczególnie zapisami § 20 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe i zasad wypłaty tych świadczeń (Dz.U. nr 10, poz49 ze zm.). Strony mogą dowodzić faktów na podstawie wszelkich dowodów zarówno z dokumentów jaki na podstawie zeznań świadków. Rzeczą sądu rozpoznającego odwołanie jest dokonać oceny tych dowodów.

Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Taka ocena dokonywana jest na podstawie przekonania Sądu, jego wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto winna uwzględniać wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia, według których Sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i wiążąc ich moc i wiarygodność – odnieść je do pozostałego materiału dowodowego (tak w wyroku Sądu Najwyższego z 10 czerwca 1999r. II UK 685/98). Tak procedował Sąd Okręgowy w rozpoznawanej sprawie, stąd odmienny pogląd wyrażony w apelacji nie jest zasadny. Wszystkie środki dowodowe stanowiące podstawę rozstrzygnięcia podlegają swobodnej sędziowskiej ocenie dowodów, która może być podważona wyłącznie wówczas, gdyby była prima face oczywiście wadliwa lub błędna. Tak kwalifikowanego zarzuty nie sposób postawić zaskarżonemu wyrokowi. Sąd I instancji przeprowadził bowiem konieczne i wyczerpujące postępowanie dowodowe, a zebrany w ten sposób materiał dowodowy poddał ocenie zgodnie z normą art. 233 § 1 kpc. Postępowanie dowodowe w sprawie oparte zostało na analizie szczątkowej dokumentacji dotyczącej wynagradzania odwołującego w powiązaniu z oceną dowodów osobowych tj. zeznań odwołującego oraz świadków, którzy pozostawali w zatrudnieniu w tym samym zakładzie pracy co odwołujący. Mimo upływu czasu jaki minął od spornego okresu, świadkowie dysponowali wiedzą na temat zasad wynagradzania w zakładzie pracy, ich zeznania były w tym zakresie zgodne. Nie dyskwalifikuje wiarygodności ich zeznań fakt, że oprócz premii regulaminowej w przedsiębiorstwie była wypłacana jeszcze inna premia (kwartalna, eksportowa uznaniowa). Odwołujący domagał się doliczenia do podstawy wymiaru jedynie miesięcznej premii regulaminowej i na okoliczność takiej premii prowadzone było postępowanie dowodowe. Sąd I instancji w oparciu o zebrane dowody uznał za zasadne doliczenie do podstawy wymiaru świadczenia miesięcznej 10% premii regulaminowej. Rozbieżności w zeznaniach świadków dotyczyły wyłącznie innych premii, a nie premii regulaminowej. Zważywszy, że zeznania świadków i odwołującego korespondowały z zapisami w zachowanych angażach dotyczących odwołującego, dowody osobowe Sąd I instancji słusznie uznał za wiarygodne. Świadkowie i odwołujący w swych zeznaniach byli zgodni co do zasad wynikających z zakładowego regulaminu premiowania, jednocześnie wskazali, że jedynie poważne uchybienia pracownika mogły stanowić podstawę do pozbawienia pracownika premii i podali, że odwołujący nie był pozbawiany premii. Zeznaniom tym należało dać wiarę z tego względu, że świadkowie z powodu zajmowanych stanowisk w spornym okresie mogli mieć wiedzę na temat uchybień pracownika i pozbawienia go premii. Świadek A. Z. jako kierownik miał wpływ na wynagradzanie pracowników, był bezpośrednim przełożonym odwołującego, a zatem to właśnie ten świadek był osobą właściwą do występowania z wnioskiem o pozbawienie odwołującego premii regulaminowej. Z zeznań świadka Z. wynika jednoznacznie, że odwołujący otrzymywał co miesiąc premię regulaminową w wysokości 10 % pensji podstawowej. Świadek A. S. w zakładzie była zatrudniona na stanowisku kasjera księgowej i do jej obowiązków należało sporządzanie list płac pracowników i świadek jednoznacznie wskazała, że premia regulaminowa była wypłacana co miesiąc w wysokości 10 % wynagrodzenia zasadniczego oraz, że od wypłacanej premii naliczano i odprowadzano składki do ZUS.

Wiarygodności słuchanych w sprawie świadków nie podważa wynik kontroli doraźnej przeprowadzonej przez pracowników ZUS, którzy analizowali dokumentację płacową odwołującego i nie znaleźli potwierdzenia wypłat innych premii niż regulaminowa. Przecież spór w sprawie dotyczy wyłącznie doliczenia do podstawy wymiaru emerytury premii regulaminowej wypłacanej każdego miesiąca. Odwołujący oraz świadkowie nie wykazywali, że odwołujący w okresie zatrudnienia w (...) otrzymywał zawsze premie uznaniowe, eksportowe czy jeszcze jakieś inne. Natomiast przedmiotem kontroli doraźnej przeprowadzonej przez pracowników ZUS była analiza dokumentacji dotyczącej odwołującego a nie innych pracowników zatrudnionych w (...), którzy mogli otrzymywać inne premie np. eksportowe, uznaniowe. Na podstawie przeprowadzonych dowodów Sąd I instancji dokonał prawidłowych ustaleń również co do tego, że od premii odprowadzane były składki na ubezpieczenie społeczne. Zatem Sąd I instancji ustalił wszystkie niezbędne okoliczności warunkujące dokonanie przeliczenia wysokości emerytury z uwzględnieniem funduszu premiowego.

Zebrane w sprawie dowody nie zostały ocenione w sposób sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego i z treścią tych dowodów. Ocena wiarygodności i mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwstawnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia się ze świadkami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna ona odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań pomiędzy podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § l k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (tak SN w wyroku z 27.09.2002r., II CKN 817/00 Lex 56906). Wskazuje się nawet, iż jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to nie mamy do czynienia z oceną dowodów naruszającą zasadę swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 k.p.c., nawet jeżeliby zostało dowiedzione, że z tego samego materiału dałoby się wysnuć równie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski odmienne (tak z kolei SN w orz. z 27.09.2002r., IV CKN 1316/00, Lex nr 80273)

Przenosząc powyższe na grunt przedmiotowej sprawy, dojść należy do jednoznacznej konkluzji, że Sąd I instancji nie naruszył omawianej reguły, wprost przeciwnie - dokonał analizy zgromadzonego materiału dowodowego w sposób prawidłowy, dochodząc w rezultacie do poprawnych logicznie wniosków, zgodnych z wskazaniami doświadczenia życiowego, czym w pełni urzeczywistnił zasadę swobodnej oceny dowodów.

Mając na względzie powyższe rozważania i nie znajdując podstaw do uwzględnienia zarzutów apelacji, Sąd Apelacyjny na podstawie powołanych przepisów prawa materialnego oraz art. 385 k.p.c., oddalił ją jako bezzasadną.

del. SSO Izabela Halki SSA Dorota Goss-Kokot SSA Iwona Niewiadowska -Patzer