Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IIK 597/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

(zaoczny w stosunku do Z. W. (1))

Dnia 15 grudnia 2014r.

Sąd Rejonowy w Kędzierzynie-Koźlu, Wydział II Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Wojciech Zięba

Protokolant: st. sekr. sąd. Iwona Koziełek

Przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Kędzierzynie-Koźlu – --------

po rozpoznaniu w dniu 11.12.2014r. w Kędzierzynie-Koźlu

sprawy

1. P. W. (1), J. i A. z d. K., ur. (...) w K.

oskarżonego o to, że:

I. W dniu 9.08.2014r. w K. przy ul. (...) w trakcie trwania interwencji publicznej podjętej w stosunku do niego ozywając słów nieprzyzwoitych powszechnie uznawanych za obelżywe znieważył funkcjonariuszy policji mł. asp. A. D. oraz st. sierż. G. H. (1) podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych

tj. o przestępstwo z art. 226 § 1 kk

II. W dniu 9.08.2014r. w K. w trakcie przejazdu z Komisariatu Policji groził mł. asp. A. D. pozbawieniem życia i zdrowia przy czym wypowiadane groźby wzbudziły u zagrożonego uzasadnioną obawę ich spełnienia

tj. o przestępstwo z art. 190 § 1 kk

III. W dniu 9.08.2014r. w K. przy ul. (...) w trakcie trwania interwencji publicznej podjętej w stosunku do niego stosował groźbę pobicia skierowaną wobec mł. asp. A. D. oraz st. sierż. G. H. (1) w celu zmuszenia w/w do zaniechania przeprowadzenia interwencji

tj. o przestępstwo z art. 224 § 2 kk

2. Z. W. (1), s. J. i A. z d. K., ur. (...) w K.

oskarżonego o to, że:

IV. W dniu 9.08.2014r. w K. przy ul. (...) w trakcie trwania interwencji publicznej podjętej w stosunku do P. W. (1) używając słów nieprzyzwoitych powszechnie uznawanych za obelżywe znieważył funkcjonariuszy policji mł. asp. A. D. oraz st. sierż. G. H. (1) podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych

tj. o przestępstwo z art. 226 § 1 kk

V. W dniu 9.08.2014r. w K. przy ul. (...) w trakcie trwania interwencji publicznej podjętej w stosunku do P. W. (1) używając przemocy bezprawnej polegającej przetrzymywaniu za nadgarstek funkcjonariusza policji mł. asp. A. D. i lewego ramienia funkcjonariusza st. sierż. G. H. (1) podczas obezwładniania P. W. (1) w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych zmuszając swoim zachowaniem do zaniechania prawnej czynności służbowej

tj. o przestępstwo z art. 224 § 2 kk

1. uznaje oskarżonego P. W. (1) za winnego popełnienia zarzuconego mu a opisanego w pkt I. części wstępnej wyroku przestępstwa z art. 226 § 1 k.k., i wymierza mu za ten czyn na podstawie art. 226 § 1 k.k. karę 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności,

2. uznaje oskarżonego P. W. (1) za winnego popełnienia zarzuconego mu a opisanego w pkt II. części wstępnej wyroku przestępstwa z art. 190 § 1 k.k., uściślając, że groźba dotyczyła zapowiedzi pobicia A. D. i została wypowiedziana w trakcie przejazdu do Komisariatu Policji w K., i wymierza mu za ten czyn na podstawie art. 190 § 1 k.k. karę 5 (pięciu) miesięcy pozbawienia wolności,

3. uznaje oskarżonego P. W. (1) za winnego popełnienia zarzuconego mu a opisanego w pkt III. części wstępnej wyroku przestępstwa z art. 224 § 2 k.k., i wymierza mu za ten czyn na podstawie art. 224 § 1 k.k. w zw. z art. 224 § 2 k.k. karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

4. na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k., łącząc orzeczone wyżej jednostkowe kary pozbawienia wolności, orzeka wobec oskarżonego P. W. (1) karę łączną w wymiarze 9 (dziewięciu) miesięcy pozbawienia wolności,

5. na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej łącznej kary pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu okres zatrzymania od dnia 9 sierpnia 2014 r. do dnia 11 sierpnia 2014 r., przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności jest równoważny jednemu dniowi kary pozbawienia wolności,

6. na podstawie art. 46 § 2 k.k. orzeka od oskarżonego P. W. (1) na rzecz pokrzywdzonego A. D., za każde z trzech wyżej przypisanych oskarżonemu przestępstw, łącznie trzy nawiązki w kwotach po 100 (sto) złotych,

7. uznaje oskarżonego Z. W. (1) za winnego popełnienia zarzuconego mu a opisanego w pkt IV. części wstępnej wyroku przestępstwa z art. 226 § 1 k.k., i wymierza mu za ten czyn na podstawie art. 226 § 1 k.k. karę 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności,

8. uznaje oskarżonego Z. W. (1) za winnego popełnienia zarzuconego mu a opisanego w pkt V. części wstępnej wyroku przestępstwa z art. 224 § 2 k.k., i wymierza mu za ten czyn na podstawie art. 224 § 1 k.k. w zw. z art. 224 § 2 k.k. karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

9. na podstawie art. 85 k.k. i art. art. 86 § 1 k.k., łącząc orzeczone wyżej jednostkowe kary pozbawienia wolności, orzeka wobec oskarżonego Z. W. (1) karę łączną w wymiarze 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie na podstawie art. 69 § 1 kk i art. 70 § 1 pkt 1 kk warunkowo zawiesza na okres 3 (trzech) lat próby,

10. na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej łącznej kary pozbawienia wolności, w wypadku zarządzenia jej wykonania, zalicza oskarżonemu Z. W. (1) okres zatrzymania w dniu 18 września 2014 r., przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności jest równoważny jednemu dniowi kary pozbawienia wolności,

11. na podstawie art. 46 § 2 k.k. orzeka od oskarżonego Z. W. (1) na rzecz pokrzywdzonego A. D., za każde z dwóch wyżej przypisanych oskarżonemu przestępstw, łącznie dwie nawiązki w kwotach po 100 (sto) złotych,

12. na podstawie art. 73 § 1 kk oddaje oskarżonego Z. W. (1) w okresie próby pod dozór kuratora sądowego,

13. na podstawie art. 627 kpk i art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy o opłatach w sprawach karnych zasądza od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe :

- w kwocie 270 (dwustu siedemdziesięciu) złotych od oskarżonego P. W. (1),

- w kwocie 279, 73 (dwustu siedemdziesięciu dziewięciu złotych i siedemdziesięciu trzech) złotych od oskarżonego Z. W. (1).

II K 597/14

UZASADNIENIE

P. W. (1) oskarżony został o to, że :

I. w dniu 9.08.2014r. w K. przy ul. (...) w trakcie trwania interwencji publicznej podjętej w stosunku do niego ozywając słów nieprzyzwoitych powszechnie uznawanych za obelżywe znieważył funkcjonariuszy policji mł. asp. A. D. oraz st. sierż. G. H. (1) podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych, to jest o przestępstwo z art. 226 § 1 kk,

II. w dniu 9.08.2014r. w K. w trakcie przejazdu z Komisariatu Policji groził mł. asp. A. D. pozbawieniem życia i zdrowia przy czym wypowiadane groźby wzbudziły u zagrożonego uzasadnioną obawę ich spełnienia, to jest o przestępstwo z art. 190 § 1 kk,

III. w dniu 9.08.2014r. w K. przy ul. (...) w trakcie trwania interwencji publicznej podjętej w stosunku do niego stosował groźbę pobicia skierowaną wobec mł. asp. A. D. oraz st. sierż. G. H. (1) w celu zmuszenia w/w do zaniechania przeprowadzenia interwencji, to jest o przestępstwo z art. 224 § 2 kk.

Z. W. (1) oskarżony został o to, że :

IV. W dniu 9.08.2014r. w K. przy ul. (...) w trakcie trwania interwencji publicznej podjętej w stosunku do P. W. (1) używając słów nieprzyzwoitych powszechnie uznawanych za obelżywe znieważył funkcjonariuszy policji mł. asp. A. D. oraz st. sierż. G. H. (1) podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych, to jest o przestępstwo z art. 226 § 1 kk,

V. w dniu 9.08.2014r. w K. przy ul. (...) w trakcie trwania interwencji publicznej podjętej w stosunku do P. W. (1) używając przemocy bezprawnej polegającej przetrzymywaniu za nadgarstek funkcjonariusza policji mł. asp. A. D. i lewego ramienia funkcjonariusza st. sierż. G. H. (1) podczas obezwładniania P. W. (1) w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych zmuszając swoim zachowaniem do zaniechania prawnej czynności służbowej , to jest o przestępstwo z art. 224 § 2 kk.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 9 sierpnia 2014 r. po godzinie 14.00 funkcjonariusz Komisariatu Policji w K. D. R. w ramach czynności służbowych w związku z zaistniałą kradzieżą z włamaniem zaparkował radiowóz przy ulicy (...), a następnie udał się do położonego na parterze mieszkania przy ul. (...), by przeprowadzić tam czynności związane z przestępstwem, w tym również odbyć rozmowę z matką pokrzywdzonego, J. S. (1). W trakcie rozmowy zobaczył z okna mieszkania nietrzeźwego mężczyznę, którym okazał się później P. W. (1). Mężczyzna ten podszedł do radiowozu, zaczął nim huśtać, po czym usiadł na nim, nie reagując na upomnienia policjanta. Na zapowiedź wezwania dodatkowych policjantów, P. W. machał lekceważąco rękami, oświadczając w końcu wprost, że „ma to w dupie” i niech sobie policjanci przyjeżdżają. W związku z tym D. R. (1) wezwał na pomoc dodatkowy patrol.

Na miejsce przybył z pomocą patrol policji w osobach funkcjonariuszy A. D. i G. H. (1). Jeszcze przed ich przyjazdem, P. W. (1) zszedł z radiowozu i podszedł do okna mieszkania, w którym przebywał D. R., zaczynając z nim rozmawiać; wkrótce do rozmowy dołączył brat P. W., Z. W. (1), również znajdujący się pod wpływem alkoholu.

Po przyjeździe A. D. i G. H., nakazali oni oskarżonym oddalenie się z tego miejsca celem zaprzestania przeszkadzania D. R. w rozpytywaniu J. S.. Oskarżeni nie tylko tego nie usłuchali, ale również P. W. (1) zaczął znieważać policjantów słowami w rodzaju „nigdzie nie idziemy, to wy spierdalajcie stąd psy pierdolone, chuje zasrane, zajebię was kurwy”. Pomimo wezwania do zachowania spokoju i odejścia, P. W. (1) ruszył z zaciśniętymi pięściami w kierunku policjantów, mówiąc „zaraz wam wypierdolę w ryja”. W reakcji obaj funkcjonariusze chwycili jego rękę i zaczęli stosować wobec niego chwyty obezwładniające. P. W. (1) wyrywał się i stawiał czynny opór. Dopiero wtedy do zajścia włączył się młodszy brat P. W., Z. W. (1). Podszedł do funkcjonariuszy, chwycił A. D. za lewy nadgarstek a G. H. (1) za lewe ramię, a następnie, przytrzymując ich i znieważając słowami „kurwy, chuje pierdolone, puśćcie go psy jebane”, usiłował ich skłonić do wypuszczenia swego brata. Pomimo upomnienia, Z. W. nie reagował na nie, powtarzając znieważające słowa „puśćcie go kurwy jebane”. Dopiero po uderzeniu przez A. D. pałką służbową w udo, Z. W. (1) odszedł od funkcjonariuszy, przez jakiś czas powtarzając jednak znieważające słowa „jebane kurwy”.

Po odejściu Z. W., funkcjonariusze obezwładnili szybko jego brata, założyli mu kajdanki i doprowadzili go do radiowozu. W trakcie przejazdu do Komisariatu Policji w K. P. W. groził A. D. pobiciem, mówiąc do niego „ja cię znam gnoju, gdy tylko następnym razem się spotkamy, to ci wypierdolę”. Z uwagi na wcześniejsze zachowanie P. W., groźba ta wzbudziła u A. D. uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona.

Dowód :

- zeznania D. R. (1), k. 22, 96-97,

- zeznania A. D., k. 8-10, 37, 96,

- zeznania G. H. (1), k. 4-6, 46, 96,

- zeznania J. S. (1), k. 41-42.

- wyjaśnienia P. W. (1), k. 18-19, 37, 54, 96,

- wyjaśnienia Z. W. (1), k. 46, 48.

Na Komisariacie Policji P. W. (1) został o godzinie 15:33 poddany badaniu alkosensorem na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu z wynikiem 0, 91 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, po czym został zatrzymany w Izbie Zatrzymań, którą opuścił w dniu 11 sierpnia 2014 r.

Dowód :

- protokół badania na alkosensorze, k. 3,

- protokół zatrzymania osoby, k.2.

Oskarżony P. W. (1) ma 32 lata, jest kawalerem oraz ojcem trojga dzieci w wieku 4,9 i 12 lat, odnośnie których obciąża go obowiązek alimentacyjny w łącznej wysokości 1000 złotych. Z faktu zatrudnienia w firmie budowlanej w J. w charakterze pracownika fizycznego pobiera wynagrodzenie w wysokości około 1500 złotych miesięcznie. W przeszłości był trzynastokrotnie skazywany za rozmaite przestępstwa.

Dowód :

- dane osobowe, k.56,

- dane o karalności, k. 32-34,

Oskarżony Z. W. (1) ma 23 lata, jest bezdzietnym kawalerem. Z tytułu prac dorywczych osiąga dochody w wysokości około 400 złotych miesięcznie. W przeszłości był dwukrotnie skazywany za rozmaite przestępstwa, w tym również za umyślne przestępstwa podobne z art. 222 § 1 kk, z art. 224 § 2 kk oraz z art. 226 § 1 kk.

Dowód :

- dane osobowe, k.57,

- dane o karalności, k. 35-36,

- odpis wyroku skazującego, k. 80-90.

Oskarżony P. W. (1), składając wyjaśnienia w niniejszej sprawie, przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, zaznaczając jednak, że ze zdarzenia niewiele pamięta, gdyż był pod wpływem dużej ilości alkoholu. Przypuszcza jednak, że było tak, jak zeznali policjanci, gdyż nie mają żadnego powodu, by kłamać.

Dowód :

- wyjaśnienia P. W. (1), k. 18-19, 37, 54, 96.

Oskarżony Z. W. (1) w swych pierwszych wyjaśnieniach nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu przestępstw. Wyjaśnił, że nie znieważał policjantów, ani nie przytrzymywał ich za żadną część ciała, lecz jedynie, gdy policjanci chcieli zabrać jego brata, chwycił brata od tyłu za pas i chciał go odciągnąć do tyłu, co się nie powiodło, gdyż jeden z policjantów odsunął go od brata. W trakcie konfrontacji z funkcjonariuszem G. H. (1), Z. W. zmienił swoje wyjaśnienia, przyznał, że było tak, jak zeznaje policjant, to znaczy znieważył policjantów podczas interwencji oraz ich poszarpał, chcąc wydostać brata. Początkowo się nie przyznawał, gdyż nie chciał mieć problemów.

Dowód :

- wyjaśnienia Z. W. (1), k. 28-29, 46, 48.

Sąd zważył, co następuje:

Ustalenia faktyczne Sądu w niniejszej sprawie zostały oparte zarówno o dowody osobowe, jak również o dowody z dokumentów.

W skład pierwszej z tych grup wchodziły zeznania obecnych na miejscu zdarzenia funkcjonariuszy policji w osobach D. R. (1), A. D. i G. H. (1), zeznania J. S. (1) obserwującej przebieg interwencji z okna mieszkania, jak również wyjaśnienia P. W. (1) oraz złożone w końcowej części postępowania przygotowawczego wyjaśnienia Z. W. (1). Relacje powołanych wyżej osobowych źródeł dowodowych są ze sobą spójne, wzajemnie się uzupełniają, konsekwentnie wskazując na prawidłowość poczynionych wyżej ustaleń stanu faktycznego. Nie korelują z nimi jedynie pierwsze złożone na etapie postępowania przygotowawczego wyjaśnienia Z. W. (1), w których, nie przyznając się do popełnienia zarzuconych mu przestępstw, wyjaśnił, że nie znieważał policjantów, ani nie przytrzymywał ich za żadną część ciała, lecz jedynie, gdy policjanci chcieli zabrać jego brata, chwycił brata od tyłu za pas i chciał go odciągnąć do tyłu, co się nie powiodło, gdyż jeden z policjantów odsunął go od brata. Sąd wyjaśnieniom tym odmówił wiarygodności, bowiem nie znalazły one żadnego odzwierciedlenia w pozostałym materiale dowodowym. Co więcej, w trakcie konfrontacji z funkcjonariuszem G. H. (1), Z. W. zmienił te wyjaśnienia, przyznając, że było tak, jak zeznaje policjant, to znaczy znieważył policjantów podczas interwencji oraz ich poszarpał, chcąc wydostać brata.

Osobowe źródła dowodowe zostały uzupełnione dowodami z dokumentów, takimi jak protokół badania na alkosensorze i protokół zatrzymania P. W., które, w porównaniu z dowodami osobowymi, miały znaczenie podrzędne, pozwalając ustalić przede wszystkim stan nietrzeźwości P. W. oraz fakt jego zatrzymania. Dokumenty w rodzaju danych osobowych, danych o karalności i odpisu wyroku skazującego, pozwoliły natomiast na ustalenie okoliczności ściśle osobistych dotyczących oskarżonych, jak również historii ich karalności.

Zaznaczyć w tym miejscu należy, że występku z art. 224 § 2 k.k. dopuszcza się ten, kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia funkcjonariusza publicznego albo osoby do pomocy mu przybranej do przedsięwzięcia lub zaniechania prawnej czynności służbowej. Przestępstwo to nie jest znamienne skutkiem to znaczy, że wystarczy, iż sprawca użyje przemocy lub groźby bezprawnej w celu zmuszenia funkcjonariusza do opisanego zachowania. Nie ma natomiast znaczenia, czy zachowanie sprawcy okazało się skuteczne na tyle, że funkcjonariusz został zmuszony do zachowania zgodnego z zamiarem sprawcy. Wobec powyższego Sąd stanął na stanowisku, iż czyny, których dopuścili się P. W. (1) i Z. W. (1), wobec usiłujących zatrzymać P. W. (1) funkcjonariuszy policji A. D. i G. H. (1), w celu zmuszenia funkcjonariuszy do odstąpienia od przeprowadzenia interwencji oraz zatrzymania P. W., to jest wypowiadane wobec policjantów przez P. W. (1) groźby pobicia oraz opisane w zarzucie przytrzymywanie funkcjonariuszy przez Z. W. (1) - wyczerpują znamiona zarzuconych im przestępstw z art. 224 § 2 k.k..

Z kolei jak stanowi przepis art. 226 § 1 k.k., kto znieważa funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. W ogólnym języku polskim termin „znieważać” oznacza „ubliżać komuś, lżyć, obrażać kogoś”. Należy więc, przyjąć, że chodzi o rozmaitego rodzaju zachowania, których wspólną cechą jest to, że wyrażają pogardę dla godności drugiego człowieka. Środki wyrazu, jakie zostały przez sprawcę do tego użyte, są obojętne. Nie budziło wątpliwości Sądu, iż cytowane wyżej w opisie stanu faktycznego słowa, jakie P. W. (1) i Z. W. (1) kierowali kilkakrotnie do A. D. i G. H. (1), były obraźliwe i w znacznym stopniu im ubliżające. Czyny te wyczerpały przesłanki przestępstw ujętych treścią art. 226 § 1 k.k.

Natomiast przestępstwo groźby karalnej z art. 190 § 1 k.k. popełnia ten, kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadniona obawę, że będzie spełniona. Przedmiotem ochrony jest tu wolność człowieka rozumiana w aspekcie psychicznym, jako wolność od uczucia strachu i zagrożenia. Groźba, o jakiej mowa w powyższym przepisie polega zwykle na słownej zapowiedzi dokonania przestępstwa. Może ona jednak obejmować również inne formy oddziaływania na psychikę pokrzywdzonego, w szczególności przez wykonywanie określonych gestów, podejmowanie pewnych zachowań wskazujących na gotowość popełnienia przestępstwa. Groźba zwykle kierowana jest wprost do osoby zagrożonej, ale może ona być też użyta pośrednio, np. za pośrednictwem innych osób, którym ona zostanie przekazana w zamiarze, by została ona powtórzona temu, kogo dotyczy. Nie każde zagrożenie przestępstwem rodzi odpowiedzialność karną, a jedynie takie, które wzbudza u pokrzywdzonego subiektywną obawę, że zostanie spełnione, oraz jeśli obawa ta jest obiektywnie uzasadniona. Groźba nie musi odnosić się do takiego zachowania, które będzie natychmiast spełnione. Może ona dotyczyć również zachowania przewidzianego w przyszłości nawet odległej. Przestępstwo jest dokonane z chwilą wyrażenia groźby i ma charakter umyślny a zatem sprawca musi wyrażać swoje groźby świadomie, zdając sobie sprawę, że wywołuje w ten sposób u pokrzywdzonego obawę ich spełnienia. W przedmiotowej sprawie P. W. (1) niewątpliwie dopuścił się groźby karalnej względem osoby A. D., naruszając tym samym jego wolność w aspekcie psychicznym, tj. wolność od uczucia strachu i zagrożenia. Oskarżony wypowiadając w trakcie przewożenia z miejsca zdarzenia do Komisariatu Policji w K. słowa „ja cię znam gnoju, gdy tylko następnym razem się spotkamy, to ci wypierdolę” dał A. D. wyraz zapowiedzi dokonania przestępstwa, co wzbudziło w nim, mając na uwadze bardzo agresywne zachowanie oskarżonego oraz odwołanie się do faktu, że zna funkcjonariusza, uzasadnioną obawę jej spełnienia. Czyn, którego dopuścił się oskarżony wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 190 § 1 k.k. W porównaniu jednak z opisem tego czynu zawartym w akcie oskarżenia, z zeznań złożonych przez przewożących P. W. do Komisariatu funkcjonariuszy jednoznacznie wynika, że groźba została wypowiedziana podczas przewożenia oskarżonego do Komisariatu, nie zaś w trakcie przejazdu z Komisariatu Policji.

Mając zatem na względzie poczynione wyżej wywody, Sąd uznał oskarżonego P. W. (1) za winnego popełnienia :

- zarzuconego mu a opisanego w pkt I. części wstępnej wyroku przestępstwa z art. 226 § 1 k.k., i wymierzył mu za ten czyn na podstawie art. 226 § 1 k.k. karę 3 miesięcy pozbawienia wolności,

- zarzuconego mu a opisanego w pkt II. części wstępnej wyroku przestępstwa z art. 190 § 1 k.k., uściślając, że groźba dotyczyła zapowiedzi pobicia A. D. i została wypowiedziana w trakcie przejazdu do Komisariatu Policji w K., i wymierzył mu za ten czyn na podstawie art. 190 § 1 k.k. karę 5 miesięcy pozbawienia wolności,

- zarzuconego mu a opisanego w pkt III. części wstępnej wyroku przestępstwa z art. 224 § 2 k.k., i wymierzył mu za ten czyn na podstawie art. 224 § 1 k.k. w zw. z art. 224 § 2 k.k. karę 6 miesięcy pozbawienia wolności,

jednocześnie, na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. orzekając wobec oskarżonego P. W. (1) karę łączną w wysokości 9 miesięcy pozbawienia wolności, na poczet której na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczono oskarżonemu okres zatrzymania od dnia 9 sierpnia 2014 r. do dnia 11 sierpnia 2014 r., przy przyjęciu, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności jest równoważny jednemu dniowi kary pozbawienia wolności.

Odnośnie oskarżonego Z. W. (1), Sąd uznał go za winnego popełnienia :

- zarzuconego mu a opisanego w pkt IV. części wstępnej wyroku przestępstwa z art. 226 § 1 k.k., i wymierzył mu za ten czyn na podstawie art. 226 § 1 k.k. karę 3 miesięcy pozbawienia wolności,

- zarzuconego mu a opisanego w pkt V. części wstępnej wyroku przestępstwa z art. 224 § 2 k.k., i wymierzył mu za ten czyn na podstawie art. 224 § 1 k.k. w zw. z art. 224 § 2 k.k. karę 6 miesięcy pozbawienia wolności,

jednocześnie, na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. orzekając wobec oskarżonego Z. W. (1) karę łączną w wysokości 8 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie na podstawie art. 69 § 1 kk i art. 70 § 1 pkt 1 kk warunkowo zawiesił na okres 3 lat próby, oddając oskarżonego w tym okresie na podstawie art. 73 § 1 kk pod dozór kuratora sądowego.

Na podstawie art. 63 § 1 k.k., na poczet łącznej kary pozbawienia wolności, w wypadku zarządzenia jej wykonania, zaliczono oskarżonemu okres zatrzymania procesowego w dniu 18 września 2014 r., przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności jest równoważny jednemu dniowi kary pozbawienia wolności.

Analizując kwestię wymiaru kary pozbawienia wolności i kary grzywny za przypisane oskarżonemu przestępstwa Sąd kierował się wskazaniami opisanymi w art. 53 § 1 i 2 k.k. zważając, aby orzeczony wymiar kary był adekwatny do stopnia winy oraz współmierny do stopnia społecznej szkodliwości czynu. Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd wymierzył oskarżonym kary jednostkowe i kary łączne w granicach ustawowego zagrożenia, według swojego uznania, uznając, iż nie przekracza ona stopnia społecznej szkodliwości czynu oraz stopnia zawinienia.

Wymierzone kary pozbawienia wolności, uwzględniając wskazany wyżej duży stopień społecznej szkodliwości czynów oskarżonych, realizują, zdaniem Sądu, wobec oskarżonych cele zapobiegawcze i wychowawcze, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. W odróżnieniu od oskarżonego Z. W. (1), odnośnie którego, w ocenie Sądu, zachodziły przesłanki przewidziane przepisami art. 69 § 1 i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. dla warunkowego zawieszenia wykonania łącznej bawienia wolności, brak było takich przesłanek względem oskarżonego P. W. (1).

Jak wyżej wskazano, orzeczone wymiary kary powinny być adekwatne do stopnia winy oraz współmierne do stopnia społecznej szkodliwości czynów. Generalnie należy w tym miejscu wskazać, że czyny obu oskarżonych charakteryzowały się dużym stopniem społecznej szkodliwości, zważywszy, że były skierowane przeciwko interweniującym funkcjonariuszom policji; obaj też oskarżeni w trakcie ich popełnienia byli w stanie nietrzeźwym. Niemniej jednak, w ramach całościowej oceny zdarzenia, które rozgrywało się bardzo dynamicznie, nie sposób nie zauważyć, że stopień winy oskarżonego P. W. (1) i stopień społecznej szkodliwości jego zachowania był o wiele większy, niż stopień winy i stopień społecznej szkodliwości zachowania jego młodszego brata, Z. W. (1), i to bynajmniej nie tylko dlatego, że P. W. (1) jest o 9 lat starszy od brata, dając młodszemu bratu swoim zachowaniem przykład do naśladowania. Chociaż obaj byli nietrzeźwi, to P. W. (1) rozpoczął całe zdarzenie, podchodząc do radiowozu D. R. (1), kołysząc nim, siadając na nim, ignorując przy tym wszelkie wezwania funkcjonariusza do odstąpienia takiego zachowania, co było bezpośrednią przyczyną wezwania na pomoc dodatkowego patrolu w osobach A. D. i G. H.. Następnie, po przyjeździe funkcjonariuszy, gdy wezwali oskarżonych do zachowania spokoju i odejścia, to P. W. (1) nadał dalszy kierunek zdarzeniu, wypowiadając się samowolnie również w imieniu brata poprzez znieważanie policjantów słowami w rodzaju „nigdzie nie idziemy, to wy spierdalajcie stąd psy pierdolone, chuje zasrane, zajebię was kurwy”, po czym ruszając z zaciśniętymi pięściami w kierunku policjantów, przy zapowiedzi wobec nich, że „zaraz im wypierdoli w ryja”. Gdy funkcjonariusze chwycili jego rękę, to P. W. (1) poprzez wyrywanie się i stawianie czynnego oporu policjantom zachęcił i sprowokował młodszego brata, zachowującego się dotąd w miarę spokojnie, do przyjścia mu „z pomocą” za pomocą przytrzymywania i znieważania policjantów, co głównie miało na celu ze strony Z. W. uniemożliwienie policjantom zatrzymania jego brata. O tym też, że jako główne zagrożenie potraktowany został przez funkcjonariuszy nie Z. W. (1), tylko jego starszy brat, świadczy fakt zatrzymania wyłącznie P. W. (1). P. W. (1) obciąża ponadto dodatkowe zachowanie, przejawione w trakcie przejazdu do Komisariatu Policji w K., gdy groził A. D. pobiciem.

Biorąc ponadto pod uwagę, że P. W. (1) był trzynastokrotnie skazywany za rozmaite przestępstwa, przede wszystkim za przestępstwa przeciwko mieniu, to, pomimo okoliczności ściśle osobistych przemawiających na korzyść oskarżonego (jak bycie ojcem trojga małoletnich dzieci i faktu wykonywania pracy zarobkowej), doszedł Sąd do wniosku, że jedynie kara bezwzględna, w wymiarze 9 miesięcy pozbawienia wolności, orzeczona wobec oskarżonego, spełni głównie cele prewencji generalnej, to jest wpłynie pozytywnie na kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa oraz wzbudzi w społeczeństwie poczucie istnienia sprawiedliwości, iż za negatywne zachowanie należy ponieść odpowiednią karę. Oskarżony wielokrotnie dał bowiem wyraz temu, iż nie chce bądź nie potrafi zmienić swego postępowania.

Odmienna ocena dotyczy młodszego z oskarżonych, Z. W. (1), który, zdaniem Sądu, zasługuje na danie mu szansy poprzez zastosowanie wobec niego dobrodziejstwa instytucji warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej łącznej kary pozbawienia wolności. Pomijając stosunkowo młody wiek tego Uznał Sąd, że przy całym zdarzeniu oskarżony ten, w porównaniu ze starszym bratem, odegrał rolę podrzędną, naśladując brata z głupoty, zachęcany do tego jego zachowaniem i wypowiedziami. Agresywne zachowanie wobec funkcjonariuszy zaczął Z. W. przejawiać dopiero wówczas, gdy na skutek dłużej trwającego agresywnego zachowania P. W. (1), policjanci postanowili go zatrzymać i dopiero wtedy, gdy jego starszy brat poprzez stawianie oporu funkcjonariuszom „oznajmił”, że nie chce był zatrzymany, prowokując i zachęcając w ten sposób młodszego brata do przyjścia mu „z pomocą”. W odróżnieniu od starszego brata, Z. W. (1) był skazywany tylko dwukrotnie (po części można to tłumaczyć młodszym wiekiem), chociaż, co nie uszło uwadze Sądu, znacznie bardziej obciążająca jest dla tego oskarżonego struktura jego skazania. Oskarżony skazany został bowiem wyrokami Sądu Rejonowego w Kędzierzynie-Koźlu z dnia 3.04.2013 r. oraz z dnia 14.05.2014 r. (w sprawach odpowiednio o sygnaturach akt II K 1077/12 i II K 124/13) nie tylko na kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem ich wykonania na okres 3 lat próby (odpowiednio 1 rok i 2 miesiące oraz 10 miesięcy pozbawienia wolności), ale, jak wynika z dat przypisanych oskarżonemu w niniejszym postępowaniu czynów, przypisane mu czyny popełnił w obu przypadkach w okresach prób ustalonych wobec niego przy warunkowym zawieszeniu wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności. Co więcej, wyrok z dnia 14.05.2014 r. dotyczył skazania za umyślne przestępstwa podobne z art. 222 § 1 k.k., z art. 226 § 1 k.k. oraz z art. 224 § 2 k.k.

W zakresie jednak tej ostatniej okoliczności, biorąc pod uwagę wynikające dla oskarżonego Z. W. skutki skazania w niniejszej sprawie, Sąd uwzględnił również konsekwencje wynikające z treści art. art. 75 § 1 k.k., zgodnie z którym Sąd zarządza wykonanie kary, jeżeli skazany w okresie próby popełnił podobne przestępstwo umyślne, za które orzeczono prawomocnie karę pozbawienia wolności. Podkreślić należy, że pomimo łagodzącego skutki działania tego przepisu wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17.07.2013 r., sygn. akt SK 9/10, przepis ten nadal ma moc obowiązującą, co oznacza po uprawomocnieniu się niniejszego wyroku skazującego, w przypadku oskarżonego Z. W., konieczność odbycia uprzednio zawieszonej kary 10 miesięcy pozbawienia wolności.

Ujmując rzecz inaczej, w zakresie rozważenia kwestii warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności, zdaniem Sądu, priorytetowe znaczenie powinny mieć omówione kwestie związane z podrzędną rolą oskarżonego Z. W. przy całym zdarzeniu, co ma bezpośredni wpływ na ocenę stopnia jego winy i stopnia społecznej szkodliwości czynów, przynajmniej w porównaniu z drugim z oskarżonych, przy jednoczesnym uwzględnieniu na niekorzyść oskarżonego omówionych wyżej okoliczności związanych z uprzednią karalnością. W tym jednak ostatnim zakresie, zdaniem Sądu, należy uwzględnić wynikające dla oskarżonego również konsekwencje zastosowania art. 75 § 1 k.k.

W związku ze zgłoszonym przez pokrzywdzonego A. D. żądaniem orzeczenia nawiązki (zadośćuczynienia) od każdego z oskarżonych w związku z popełnieniem przestępstw na szkodę tego pokrzywdzonego, z braku możliwości dokładnego określenia wysokości należnego zadośćuczynienia, Sąd skorzystał z przewidzianej w przepisie art. 46 § 2 k.k. możliwości orzeczenia na rzecz pokrzywdzonego nawiązki, zasądzając od każdego z oskarżonych na rzecz A. D. nawiązki w kwotach po 100 złotych, od każdego z przypisanego oskarżonym czynu, popełnionego na szkodę A. D..

Orzekając o kosztach sądowych, Sąd na podstawie art. 627 kpk i art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy o opłatach w sprawach karnych zasądził od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe :

- w kwocie 270 złotych od oskarżonego P. W. (1),

- w kwocie 279, 73 złotych od oskarżonego Z. W. (1).

Mając na uwadze powyższe, Sąd zważył jak na wstępie.

sędzia

Zarządzenia :

1/ odnotować sporządzenie uzasadnienia,

2/ odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć prokuratorowi,

3/ kal. 14 dni.

sędzia