Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 27/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 lutego 2012 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący:

SSA Andrzej Krawiec

Sędziowie:

SSA Stanisław Rączkowski (spr.)

SSA Edward Stelmasik

Protokolant:

Anna Dziurzyńska

przy udziale Prokuratora Prokuratury Apelacyjnej Marka Szczęsnego

po rozpoznaniu w dniu 22 lutego 2012 r.

sprawy W. K. oskarżonego z art. 158 § 1 i § 3 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

oraz K. R. oskarżonego z art. 158 § 1 i § 3 k.k.

z powodu apelacji wniesionej przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Świdnicy

z dnia 28 września 2011 r. sygn. akt III K 34/11

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok wobec oskarżonego W. K. i K. R.;

II.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. M. oraz adw. M. K. po 600 złotych tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonym z urzędu przed sądem odwoławczym oraz po 138 złotych tytułem zwrotu podatku VAT;

III.  zwalnia oskarżonych W. K. i K. R. od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, zaliczając te koszty na rachunek Skarbu Państwa oraz zwalnia oskarżonych od opłaty za II instancję.

UZASADNIENIE

Prokurator Rejonowy w W. oskarżył W. K. i K. R. o to, że w dniu 19 lipca 2010 r. w B., w woj. (...), działając wspólnie i w porozumieniu, poprzez zadawanie uderzeń w głowę oraz kopanie po całym ciele L. J. narazili go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienia skutku określonego w art. 156§1k.k. lub art. 157§1k.k., powodując u niego obrażenia ciała w postaci złamania żebra VI po stronie lewej podbiegniętego krwią w otoczeniu, mnogich podbiegnięć krwawych powłok czaszki, wylewu krwawego pod oponą twardą i miękką mózgu, stłuczenia mostu i móżdżku z następowym obrzękiem mózgu, które to obrażenia skutkowały śmiercią wymienionego pokrzywdzonego, przy czym W. K. zarzucanego mu czynu dopuścił się będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Wałbrzychu z dnia 31 października 2006 r.- sygn. akt II K 835/06 za czyn z art. 156§1pkt 2 k.k., na karę 5 lat pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od dnia 15 września 2007 r. do dnia 08 czerwca 2009 r. i na poczet której zaliczono okres pozbawienia wolności od dnia 16 lipca 2006 r. do dnia 16 kwietnia 2007r.,

tj. o czyn z art. 158§1i§3k.k., a wobec W. K. o czyn z art. 158§1i§3k.k.w zw. z art.64§1k.k.

Sąd Okręgowy w Świdnicy wyrokiem z dnia 28 września 2011 r. o sygn. akt III K 34/11:

I W. K. i K. R. uznał za winnych tego, że w dniu 19 lipca 2011 r. w B., w woj. (...), działając wspólnie i w porozumieniu poprzez zadawanie uderzeń w głowę oraz kopanie po twarzy i korpus ciała wzięli udział w pobiciu L. J. narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, powodując u niego obrażenia ciała w postaci złamania żebra VI po stronie lewej podbiegniętego krwią w otoczeniu, podbiegnięć krwawych i otarć naskórka na twarzy, podbiegnięcia krwawego i drobną ranę nosa z nadmierną ruchomością części chrzęstnej, podbiegnięć krwawych okolicy zausznej lewej i podśluzówkowych obu warg, mnogich podbiegnięć krwawych powłok czaszki, wylewu krwawego pod oponą twardą i miękką mózgu, stłuczenia mostu i móżdżku z następowym obrzękiem mózgu, które to obrażenia skutkowały śmiercią wymienionego pokrzywdzonego, przy czym W. K. zarzucanego mu czynu dopuścił się będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Wałbrzychu z dnia 31 października 2006 r.- sygn. akt II K 835/06 za czyn z art. 156§1pkt 2 k.k., na karę 5 lat pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od dnia 15 września 2007 r. do dnia 08 czerwca 2009 r. i od dnia 17 czerwca 2009 r. do dnia 24 czerwca 2010 r. i na poczet której zaliczono okres pozbawienia wolności od dnia 16 lipca 2006 r. do dnia 16 kwietnia 2007r., tj. za winnych popełnienia czynu z art. 158§1i§3k.k., a wobec W. K. czynu z art. 158§1i§3k.k. w zw. z art. 64§1k.k. i za występek ten na podstawie art. 158§3k.k. wymierzył K. R. karę 7/siedmiu/ lat pozbawienia wolności, a W. K. karę 8/ośmiu/ lat pozbawienia wolności;

II na podstawie art. 63§1k.k. sąd zaliczył W. K. na poczet wymierzonej mu kary pozbawienia wolności okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 20 lipca 2010 r. do dnia 28 września 2011 r., a K. R. od dnia 22 lipca 2010 r. do dnia 08 marca 2011 r. oraz od dnia 08 września 2011 r. do dnia28 września 2011 r.;

III na podstawie art. 230§2k.p.k. sąd zarządził zwrot W. K. dowodów rzeczowych opisanych w wykazie dowodów rzeczowych nr 1/112/10 poz. 5-13, k. 414-415 akt sprawy, a ponadto zarządził zniszczenie dowodów rzeczowych opisanych w wykazie dowodów rzeczowych nr 1/112/10 poz.1-4, k.414-415;

IV zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokatów: M. M. kwotę 1476,00 złotych a M. K. kwotę 1845,00 złotych tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonym z urzędu;

V zwolnił oskarżonych od ponoszenia wydatków wyłożonych przez Skarb Państwa zaliczając je na rachunek Skarbu Państwa oraz zwolnił oskarżonych od opłaty.

Powyższy wyrok w całości zaskarżyli oskarżeni apelacjami swych obrońców.

W apelacji oskarżonego W. K. postawiono zarzut:

1) obrazy przepisów postępowania, mającej wpływ na treść orzeczenia, a to art. 186§1 in fine k.p.k. w zw. z art. 182§1k.p.k. oraz art.201 k.p.k. sprowadzającej się do rażącego naruszenia przez Sąd bezwzględnego zakazu dowodowego stypizowanego w przepisie art. 186§1k.p.k., w oparciu o treść niejasnej i wewnętrznie sprzecznej opinii biegłej psycholog, poprzez nieuwzględnienie oświadczenia świadka J. K. o skorzystaniu z prawa do odmowy składania zeznań;

ewentualnie

2) obrazy przepisów postępowania mogącej mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia, a to art.4k.p.k., art.5§2k.p.k. i art.7k.p.k. sprowadzającej się do przypisania sprawstwa i winy oskarżonemu W. K., pomimo szeregu wątpliwości mających niewspółmiernie doniosłe znaczenie w procesie dochodzenia do prawdy obiektywnej i materialnej w odniesieniu do zarzuconego mu czynu, które in causa polegało na dokonaniu przez Sąd I instancji wyboru jedynej możliwej wersji krytycznego zdarzenia z pośród licznych prezentowanych przez oskarżonych W. K. i K. R., a przede wszystkim przez świadka J. K., podczas gdy zgromadzona materia dowodowa nie daje podstaw do uznania za jedynie pewne i możliwe ustaleń faktycznych, przyjętych przez Sąd I instancji za podstawę orzeczenia, która to obraza przepisów postępowania sprowadzała się również do tłumaczenia wszelkich sprzeczności oraz wątpliwości na niekorzyść w/w oskarżonego, co miało decydujący wpływ na treść rozstrzygnięcia i spowodowało rażące pogwałcenie jego interesów;

oraz stanowiący konsekwencję w/w uchybienia

3) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia mogący mieć wpływ na jego treść, wyrażający się w przyjęciu przez Sąd merytoryczny jedynej możliwej wersji krytycznego zdarzenia objętego niniejszym postępowaniem, przy zdawkowym oraz lakonicznym i nie uwzględniającym treści pozostałej zgromadzonej materii dowodowej uznaniu, że pozostałe wersje przebiegu wypadków prezentowane przez oskarżonych oraz świadka J. K. odmiennie na każdym etapie postępowania, nie zasługują na uwzględnienie, podczas gdy niemal każda wersja jawi się jednakowo prawdopodobna.

Wskazując na powyższe zarzuty obrońca oskarżonego W. K. wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Świdnicy.

W apelacji oskarżonego K. R. postawiono zarzuty:

1) obrazy przepisu postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, mianowicie art. 7k.p.k., polegającej na przekroczeniu granicy swobodnej oceny dowodów poprzez przyjęcie, że zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwala na przypisanie oskarżonemu K. R. zarzucanego mu występku;

2) obrazy przepisu postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, mianowicie art.7k.p.k., polegającej na przekroczeniu granicy swobodnej oceny dowodów poprzez bezkrytyczne danie wiary świadkowi J. K.;

3) obrazy przepisu postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, mianowicie art. 174 k.p.k, polegającej na zastąpieniu wyjaśnień współoskarżonego W. K. treścią jego pism(listów).

Podnosząc powyższe zarzuty obrońca oskarżonego K. R. wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego bądź o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i skierowanie sprawy do ponownego rozpoznania. A nadto wniósł o zasądzenie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu przed sądem odwoławczym.

Sąd Apelacyjny zważył :

Apelacje nie zasługują na uwzględnienie. Wbrew zarzutom zawartym w obu apelacjach ustalenia faktyczne dokonane przez sąd pierwszej instancji są prawidłowe. Zostały dokonane w oparciu o całokształt dowodów ujawnionych w toku rozprawy głównej. Dowody te zostały ocenione zgodnie z wymogami art. 7k.p.k., a więc swobodnie a nie dowolnie. Sąd Okręgowy w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wszechstronnie i wyczerpująco wskazał jakim dowodom dał wiarę i dlaczego – w tym zeznaniom J. K. oraz dlaczego odmówił wiarygodności innym dowodom – w tym wyjaśnieniom oskarżonych. Procedując w przedmiotowej sprawie sąd pierwszej instancji nie naruszył przepisów kodeksu postępowania karnego, a w szczególności zasady obiektywizmu wyrażonej w art. 4k.p.k. Nie pojawiły się też nie dające usunąć się wątpliwości, a tym samym nie wystąpiła sytuacja aby te wątpliwości rozstrzygano z niekorzyścią dla oskarżonych. Wbrew wywodom zawartym w apelacji oskarżonego K. R. sąd pierwszej instancji nie zastąpił wyjaśnień W. K. treścią jego pism (listów).

W apelacji oskarżonego W. K. sformułowano zarzut obrazy art.186§1k.p.k. w zw. z art. 182§1k.p.k. oraz art. 201k.p.k. Zarzut jak i argumentacja przytoczona w uzasadnieniu tego zarzutu nie zasługują na uwzględnienie.

Sąd pierwszej instancji na rozprawie w dniu 13 kwietnia 2011 r. pouczył J. K./ojczyma oskarżonego W. K./ o prawie do odmowy składania zeznań. Biegła psycholog obecna w czasie tej czynności zwróciła uwagę, że świadek z uwagi na stwierdzone u niego lekkie upośledzenie umysłowe, nie zrozumiał pouczenia gdyż pouczenie było zbyt długie, obszerne. Do świadka należy mówić bardzo krótkimi zdaniami. Biegła psycholog przedstawiła świadkowi sens pouczenia. Po czym świadek oświadczył, „ że nie będzie zeznawał, że mówił, że oni przyszli, obili, wzięli go…” Po tych dwóch wzajemnie wykluczających się oświadczeniach świadka biegła trafnie zwróciła uwagę, że świadek niedostatecznie zrozumiał pouczenie. Obrońca oskarżonego W. K. złożył wniosek o kolejne pouczenie świadka językiem sugerowanym przez biegłą. Po kolejnym pouczeniu świadek zaczął relacjonować zdarzenie „ widziałem jak zawlekli…”. Biegła wskazała, że świadek w dalszym ciągu nie rozumie pouczenia. Złożyła oświadczenie, o potrzebie specjalnego przygotowania się do przesłuchania świadka, stworzenie świadkowi optymalnych warunków lokalowych uwzględniających jego stan psychiczny i opracowanie regułki pouczenia świadka zgodnie z intencją ustawodawcy ale i możliwością zrozumienia jej przez świadka.

Została przygotowana treść pouczenia/ k.496/. Na rozprawie w dniu 18 maja 2011 r. treść przygotowanego pouczenia przedstawiono świadkowi. Na pytanie „ czy rozumie co jest napisane?” J. K. oświadczył, że rozumie co jest napisane. Na kolejne pytanie „ jaka jest decyzja?” świadek oświadczył, że pobili go, z domu go wynieśli i w trawę rzucili”.

Zgodnie z art.182§1k.p.k. osoba najbliższa dla oskarżonego może odmówić zeznań. Nie ulega wątpliwości, że w świetle prawa J. K. jest osobą najbliższą dla oskarżonego W. K.. Treść przepisu art. 191§2k.p.k. nakłada na organy procesowe obowiązek uprzedzenia świadka o treści art. 182k.p.k. jeżeli ujawnią się okoliczności objęte tym przepisem. Oczywistym jest, że wskazane uprzedzenie świadka o treści art. 182k.p.k. musi nastąpić przed przystąpieniem świadka do składania zeznań.

Sąd Okręgowy uprzedził J. K. o treści art. 182§1k.p.k. Dał temu wyraz w protokole rozprawy z dnia 13 kwietnia 2011 r./ k. 453/ oraz z dnia 18 maja 2011 r./ k. 498/. W pierwszej kolejności należy zważyć, że przepisy kodeksu postępowania karnego, a w szczególności przepis art. 191§2k.p.k. nie precyzują jak ma brzmieć treści pouczenia oraz w jaki sposób organ procesowy ma sformułować pouczenie, o którym mowa w art. 191§2k.p.k. Stąd też w tym miejscu należy odwołać się do innych uregulowań zawartych w kodeksie postępowania karnego, a w szczególności dotyczących przesłuchania świadków. W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na treść przepisu art.177§1k.p.k. W myśl tego przepisu „ Każda osoba wezwana w charakterze świadka ma obowiązek stawić się i złożyć zeznania”. Tak w doktrynie jak i w orzecznictwie wskazuje się, że z kategorii świadków nie są wyłączone dzieci jak i osoby niepoczytalne/ por. Kodeks postępowania karnego, Komentarz pod red. Piotra Hofmańskiego, wydawnictwo C.H. Beck, Warszawa 1999, s.676 wraz z przytoczonym tam orzecznictwem/. Stąd też powyższe upoważnia do stwierdzenia, że treść udzielonego pouczenia świadka o przysługującym mu prawie do odmowy zeznań powinna być przekazana w sposób odpowiednio dla niego zrozumiały, stosownie do wieku, rozwoju umysłowego. Tak też postąpił sąd pierwszej instancji w niczym nie uchybiając obowiązującej procedurze karnej.

Ocena czy oświadczenie woli świadka o składaniu czy też odmowie zeznań , w sytuacji gdy przysługuje mu prawo odmowy zeznań, a istnieje wątpliwość co do stanu psychicznego świadka, jego stanu rozwoju umysłowego, zdolności postrzegania lub odtwarzania przez niego spostrzeżeń, składane jest z rozeznaniem, dokonywana jest przez organ procesowy wykonujący czynności przesłuchania, a zwłaszcza przez sąd z uwagi na zasadę jawności. Ta ocena wymaga wiadomości specjalnych. W takiej sytuacji sąd winien korzystać z pomocy biegłego psychologa. Podstawę w tym zakresie stanowi art.192§2k.p.k. Wskazany przepis stwarza dla sądu prawo do zarządzenia przesłuchania świadka z udziałem biegłego lekarza lub biegłego psychologa. Jednakże w określonych sytuacjach, jak chociażby w przedmiotowej sprawie, to prawo przerodzić się musi w obowiązek.

Tak też postąpił sąd pierwszej instancji w ocenianej sprawie. Biegła psycholog wskazała, że świadek J. K. jest upośledzony w stopniu lekkim co powoduje, że występują u niego deficyty wszystkich funkcji poznawczych. Myślenie przebiega na poziomie konkretnym, czyli świadek rozumie w sposób konkretny to co się do niego mówi. Dlatego forma pouczenia została przedstawiona w sposób konkretny a nie abstrakcyjny/. k. 499/. Tak przedstawiona formuła pouczenia J. K. o przysługującym mu prawie do odmowy zeznań pozwoliła zrozumieć mu pouczenie. Wynika to wprost z jego odpowiedzi na zadane mu pytanie na rozprawie w dniu 18 maja 2011 r. Świadek oświadczył, że rozumie co jest napisane. Na pytanie obrońcy oskarżonego W. K. „Na podstawie jakich okoliczności będziemy mogli stwierdzić, że świadek J. K. zrozumiał lub nie zrozumiał pouczenie o przysługującym mu prawie do odmowy składania zeznań?”, biegła wskazała, że jeżeli świadek po przeczytaniu przygotowanego na kartce pouczenia zacznie mówić można przyjąć, że rozumie pouczenie/ k. 500/. Świadka pouczono o przysługującym mu prawie odmowy zeznań. Udostępniono mu przygotowane na kartce pouczenie. Świadek odczytał ponownie tak przygotowane pouczenie, po czym zaczął zeznawać/ k.500/. Reasumując powyższe sąd odwoławczy stwierdza, że J. K. prawidłowo został pouczony o przysługującym mu prawie odmowy zeznań. Zrozumiał to pouczenie. Nie skorzystał z prawa odmowy zeznań.

Na zakończenie tej części rozważań należy jeszcze wskazać, że żaden przepis procedury karnej nie wymaga aby świadek miał obowiązek złożyć oświadczenie o skorzystaniu bądź też nie korzystaniu z przysługującego mu prawa odmowy zeznań. Jeżeli świadek po pouczeniu nie oświadcza, że korzysta z prawa odmowy zeznań lecz przystępuje do składania zeznań to brak takiego oświadczenia nie narusza przepisów kodeksu postępowania karnego/ tak też SN w postanowieniu z dnia 05.01.2006 r., sygn. III KK 195/05, OSNKW 2006/4/39/.

Powyższe rozważania pozwalają na krytyczną ocenę zarzutu postawionego w apelacji oskarżonego W. K. jakoby Sąd naruszył bezwzględny zakaz dowodowy stypizowany w przepisie art. 186§1k.p.k., w oparciu o treść niejasnej i wewnętrznie sprzecznej opinii biegłej psycholog, poprzez nieuwzględnienie oświadczenia świadka J. K. o skorzystaniu z prawa do odmowy składania zeznań.

W uzupełnieniu powyższych rozważań należy wskazać, że zgodnie z art. 186§1k.p.k. poprzednio złożone zeznania nie mogą służyć za dowód ani być odtworzone tylko w sytuacji gdy osoba uprawniona do odmowy zeznań oświadczy, że chce z tego prawa skorzystać nie później niż przed rozpoczęciem pierwszego zeznania w postępowaniu sądowym. Po pierwsze J. K. nie skorzystał z przysługującego mu prawa odmowy zeznań. A po wtóre jego zeznania złożone w postępowaniu przygotowawczym zostały ujawnione w związku z okolicznościami wskazanymi w treści art.391§1k.p.k.

Treść art. 201k.p.k. wskazuje, że gdy opinia jest niepełna albo niejasna lub zachodzi sprzeczność w samej opinii można wezwać ponownie tych samych biegłych lub powołać innych. Biegła psycholog w toku postępowania sądowego uczestniczyła we wszystkich czynnościach związanych z udziałem świadka J. K.. Udzielała odpowiedzi na pytania sądu oraz stron i uczestników postępowania. Wydała ustne opinie. Także w toku postępowania przygotowawczego wydała opinie na piśmie/ wstępną k. 83 oraz zasadniczą k.134-136/. Strony nie kwestionowały opinii oraz wniosków z niej wynikających. A w szczególności obrońca oskarżonego W. K. nie kwestionował tej opinii oraz nie wnosił o powołanie innego biegłego. Także w uzasadnieniu apelacji brak argumentów, które przemawiały by za trafnością stawianego zarzutu.

Treść protokołu rozprawy nie daje podstaw do oceny, iż sąd jak i biegła badali intencje świadka J. K.. Autor apelacji przytaczając ugruntowane już orzecznictwo, z którego wynika, że organ procesowy jak i uczestnicy postępowania nie są uprawnieni do badania motywów, jakie w konkretnej sprawie spowodowały podjęcie decyzji przez świadka o odmowie zeznań, czyni to w oderwaniu od realiów przedmiotowej sprawy. J. K. jest szczególnym świadkiem z uwagi na stwierdzony u niego przez biegłą psycholog stan upośledzenia w stopniu lekkim/ k. 499/. Stąd też i w sposób zrozumiały dla świadka należało go pouczyć o przysługującym mu prawie do odmowy zeznań. Tak też postąpił sąd pierwszej instancji, o czym była już mowa wyżej. Działanie sądu oraz biegłej psycholog nie ma nic wspólnego z badaniem intencji świadka czy też wywieraniem wpływu na świadka. Rzecz szła jedynie o pouczenia świadka w sposób adekwatny do jego możliwości intelektualnych oraz o zrozumienie tego pouczenia przez świadka w sytuacji gdy przyjął dwie wzajemnie wykluczające się postawy po pouczeniu go o prawie odmowy zeznań. Nie ma to nic wspólnego z osobistymi odczuciami biegłej, jak sugeruje autor apelacji w oparciu o fragmenty wypowiedzi przytoczone z szerszej wypowiedzi. Argumentacja zawarta w apelacji mogłaby okazać się istotna w sytuacji gdyby świadek wyłącznie oświadczył, że odmawia zeznań. Taka sytuacja w przedmiotowej sprawie nie miała miejsca. Nie można również pomijać okoliczności, że sąd pierwszej instancji w oparciu o zasadę bezpośredniości oceniał rozumienie przez J. K. adresowane do niego pouczenie. W pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy przedstawił swoją ocenę zaistniałej sytuacji procesowej. Jest to ocena przekonywująca. Stąd też została podzielona przez sąd odwoławczy.

Nie można także podzielić pozostałych zarzutów zawartych w apelacji obrońcy oskarżonego W. K..

Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku, jest tylko wówczas słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. Zdaniem Sądu Apelacyjnego oceny jak i wnioski wyprowadzone przez Sąd Okręgowy z przeprowadzonych dowodów są trafne. Apelacja nie przedstawia argumentów, które podważałyby prawidłowość logicznego rozumowania sądu pierwszej instancji. Ujawnione w toku rozprawy głównej dowody pozwalają na dokonanie ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku.

Z nie budzącej wątpliwości, niekwestionowanej opinii biegłej z zakresu medycyny sądowej wynika/ k. 138-142, 538/, jakich obrażeń ciała doznał pokrzywdzony oraz jakie obrażenia doprowadziły do jego nagłej śmierci. . Atak był skierowany na głowę, gdyż tam występuje dużo obrażeń. To obrażenia głowy, stłuczenia mózgu doprowadziły do śmierci pokrzywdzonego. Stwierdzone stłuczenia mózgu były w części szczególnie istotnej dla życia, czyli w moście. A więc rokowania przeżycia były żadne. Obrażenia doznane przez L. J. powstały od działania narzędzi tępych, względnie tępokrawędzistych. Mnogość, charakter, różnomiejscowe usytuowanie obrażeń wskazują na pobicie.

Z powyższą opinią harmonizują inne dowody. Protokół oględzin zewnętrznych ciała pokrzywdzonego oraz dokumentacja fotograficzna wskazują, że na twarzy L. J. ujawniono ślad pochodzący od obuwia/ k. 189/. Opinia z przeprowadzonych badań z zakresu traseologii wykluczyła / k.228-232, 626/, aby dowodowe ślady pochodziły od butów porównawczych zabezpieczonych u oskarżonego W. K.. Ten dowód nie wyklucza sprawstwa oskarżonego W. K. w zakresie przypisanego mu czynu. Wskazuje jedynie, że ślady ujawnione na twarzy pokrzywdzonego nie pochodzą od obuwia oskarżonego. Praktyka sądowa dowodzi, iż nie zawsze w przypadku kopania, na ciele pokrzywdzonego pozostają ślady będące odwzorowaniem podeszwy butów oskarżonych. Wątpliwości w tym zakresie zostały usunięte przez inne dowody. Opinia z przeprowadzonych badań biologicznych wskazuje/ k. 315-328/, że na lewym bucie zabezpieczonym u W. K. stwierdzono mieszaninę DNA pochodzącą od L. J.. Także na podkoszulku zabezpieczonym u oskarżonego W. K. stwierdzono DNA o genotypie męskim o profilu zgodnym z profilem DNA pokrzywdzonego. Sąd Okręgowy ocenił, iż opinia z zakresu badań biologicznych nie pozostawia wątpliwości, iż noga W. K. miała kontakt z ciałem pokrzywdzonego. Tę ocenę podziela Sąd Apelacyjny. Autor apelacji podniósł, że „ślady te równie dobrze mogły przecież powstać w chwili wyprowadzania pokrzywdzonego przez oskarżonych z terenu posesji należącej do J. K., który to fakt, jak się wydaje, jest w zaistniałej koincydencji bezsporny”. Z takim stanowiskiem nie sposób się zgodzić z uwagi na inne dowody występujące w sprawie.

Zeznania J. K. nie pozostawiają wątpliwości, że pokrzywdzony był bity i kopany przez W. K. i K. R.. Obie apelacje, w związku z zeznaniami J. K., podniosły zarzut obrazy przepisów postępowania, a to art.7k.p.k. polegający na dowolnej ocenie tych zeznań poprzez bezkrytyczne danie wiary J. K.. Z tak postawionym zarzutem nie można się zgodzić. Zeznania J. K. są spójne co do motywów zajścia i istotnych faktów. Świadek konsekwentnie wskazywał, iż pokrzywdzonego pobił W. K.. W pierwszych swych zeznaniach obok W. K. świadek wymienił jego brata R./ k.3/, jednakże już następnego dnia w kolejnym przesłuchaniu sprostował pomyłkę, podając „ Pamiętam to co mówiłem. Chcę to sprostować. L. pobił syn mojej żony W. i jego kolega nie wiem jak się on nazywa ale wiem jak wygląda i że mieszka w W.”/ k. 59/. Rozpoznał na okazanych mu fotografiach K. R./ k.59/. W dalszych swych zeznaniach konsekwentnie wskazywał na sprawstwo właśnie tych dwóch oskarżonych. Już w tym miejscu należy podnieść, że zeznania J. K. co do sprawstwa K. R. są zgodne z wyjaśnieniami tego oskarżonego/ k.503v./. Zeznania J. K. są konsekwentne co do istotnych faktów. I ta okoliczność sprawia, że zasługują na walor wiarygodności. Za taką oceną przemawiają również inne okoliczności. J. K. wskazał, że nie widział wszystkiego. Zeznał, że nie widział też jak przyciskali butem do twarzy pokrzywdzonego/ k. 273/.

Na wniosek obrońcy oskarżonego W. K. sąd zarządził oględziny miejsca zdarzenia. Z dokumentacji fotograficznej oraz rejestracji na płycie CD przebiegu oględzin miejsca zdarzenia i odtworzenia przebiegu fragmentów zdarzenia wynika, iż świadek wskazał miejsce z którego obserwował zdarzenie. Wskazany materiał przekonuje, iż J. K. widział krytyczne zdarzenie. Nie można się zgodzić z obrońcą W. K., który kwestionuje możliwość obserwacji zdarzenia przez świadka, gdyż dzieliły go przeszkody w postaci ogrodzenia posesji, słupa oświetleniowego oraz krzaków, a w krytycznym czasie było ciemno. Fotografia numer 20 i 21 nie daje podstaw do kwestionowania tego, że świadek widział zdarzenie/ k. 595-596/. Zwrócić należy również uwagę na fakt, iż miejsce zdarzenia było oświetlone. Świeciły się wtedy lampy uliczne/ k.588/. W apelacji podniesiono również, że J. K. słabo widzi. Ta okoliczność była badana przez sąd pierwszej instancji/ k.503/. Świadek podał, że jego kłopoty ze wzrokiem sprowadzają się do tego, że małych literek nie przeczyta.

Dokonując oceny zeznań J. K., poza wyżej wskazanymi okolicznościami, nie można nie zauważyć, że fakty podawane przez świadka w jego początkowych zeznaniach okazały się następnie zgodne z innymi dowodami. Wskazano wyżej na opinię biegłej z zakresu medycyny sądowej oraz opinię z zakresu badań biologicznych.

Oceniając zeznania J. K. nie należy również traci z pola widzenia opinii biegłej psycholog. Biegła konsekwentnie podawała, że świadek ujmuje w prosty sposób okoliczności czasowe i przyczynowe zdarzeń. Zeznania jego i sposób w jaki zeznaje, zdają się być spontaniczne. Z psychologicznego punktu widzenia istnieje wysokie prawdopodobieństwo zaistnienia podawanych przez świadka zdarzeń/ k. 83/. Sprawność procesów poznawczych jest obniżona, jednak pozwala świadkowi na zapamiętywanie i odtwarzanie prostych zdarzeń, w których uczestniczy. Wypowiedzi świadka nie wskazują na skłonności do konfabulacji, patologicznego kłamstwa. Z psychologicznego punktu widzenia nie ujawniono przesłanek, które wskazywałyby na ułożenie czy też wyuczenie treści składanych zeznań/ k. 136/. Sama treść zeznań, sposób składania tych zeznań, rozbieżności, które pojawiają się pomiędzy poszczególnymi zeznaniami, należy wiązać z ograniczeniami płynącymi ze sfery poznawczej jak również emocjonalno-motywacyjnej/ k. 504v./. Świadek pomimo swoich deficytów jest w stanie oddzielić własne spostrzeżenia od innych źródeł/ k.505/.

Na zakończenie tej części rozważań należy również podnieść, że zadaniem świadka jest przedstawić w czasie przesłuchania to co widział lub słyszał. Innymi słowy świadek ma zrelacjonować czyn i przedstawić jego opis. Obniżona sprawność intelektualna nie pozbawia świadka możliwości zapamiętania czynu i przedstawienia jego opisu.

Poza zeznaniami J. K. występują również inne dowody wskazujące na sprawstwo oskarżonych. Te dowody to zeznania N. P. i A. K.. N. P. zeznała, że J. K. mówił jej, że J. bili W. K. i K. kolega W./ k. 453 ik.167/. Także A. K. – córka pokrzywdzonego – odwołała się do tego co powiedział jej J. K./ k.457/. Odwołując się do zeznań wymienionych świadków należy wskazać, że te zeznania świadczące o sprawstwie oskarżonych byłyby również dowodem w sytuacji gdyby J. K. skorzystał z przysługującego mu prawa odmowy zeznań. Orzecznictwo sądów w tym zakresie jest jednoznacznie ukształtowane/ por. wyrok SN z 18.02.2003 r., WA 3/03, Lex; wyrok SA w Katowicach z 17.04.2008 r., II AKa 78/08, Lex; wyrok SA we Wrocławiu z 25.10.2006 r., II AKa 216/06, Lex/. Podobne stanowisko prezentowane jest w doktrynie/ por. P. Hofmański, E. Sadzik, K. Zgryzek, Kodeks postępowania karnego, t.I, Komentarz, Warszawa 1999, s.713/.

W konfrontacji z powyższymi dowodami sąd pierwszej instancji prawidłowo ocenił wyjaśnienia oskarżonych. Krytycznie należało ocenić zmienne i wewnętrznie niespójne wyjaśnienia oskarżonego W. K.. Autor apelacji w zmienności wyjaśnień oskarżonego upatruje realizację prawa do obrony W. K.. W tym sensie należy zgodzić się z apelującym. Jednakże należy dodać, iż taki sposób obrony podważa wiarygodność oskarżonego. Sąd Okręgowy dokonując oceny wyjaśnień oskarżonego nie stracił z pola widzenia listu kierowanego przez W. K. do K. R./ k.234/. Treść listu została ujawniona na rozprawie 13 kwietnia 2011 r. po złożeniu wyjaśnień przez K. R./ k.452/. Po ujawnieniu tego listu nastąpiła zmiana wyjaśnień przez K. R.. Miało to miejsce na następnej rozprawie w dniu 18 maja 2011 r./ k.503v./. K. R. przyznał się do bicia i kopania pokrzywdzonego w domu. Podał, że z W. K. wyprowadził pokrzywdzonego z domu, a następnie go bił i kopał. Nie można zgodzić się z zarzutem apelacji, że ocena sądu pierwszej instancji jest dowolna, iż W. K. wywierał wpływ na wyjaśnienia K. R.. Treść listu upoważnia do takiej oceny. Nie można bowiem inaczej w racjonalny sposób odczytać treści tego listu. Treść listu dotarła do K. R.. Po odczytaniu listu przez sąd, K. R. na następnej rozprawie zmienił treść swych wyjaśnień i to tak dalece, że nie zauważył, iż W. K. przyznał się do uderzenia pokrzywdzonego. Stąd też wyjaśnienia K. R. zasługiwały na krytyczną ocenę w zakresie w jakim eliminowały z udziału w zajściu W. K. oraz w zakresie opisu zdarzenia. Na walor wiarygodności zasługuje fakt przyznania się oskarżonego K. R. do bicia i kopania pokrzywdzonego. Ten fakt jest zgodny z wcześniej wskazanymi dowodami.

Z uwagi na treść wyjaśnień K. R. niezrozumiały jest, zawarty w apelacji jego obrońcy, zarzut obrazy art.7k.p.k. polegający na przekroczeniu granicy swobodnej oceny dowodów poprzez przyjęcie, że zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwala na przypisanie oskarżonemu K. R. zarzucanego mu występku. Powyżej wskazano jakie dowody i dlaczego pozwoliły sądowi pierwszej instancji na przyjęcie sprawstwa i winy K. R.. Apelacja w uzasadnieniu zarzutu ogranicza się jedynie do podniesienia, że żaden dowód rzeczowy nie wskazuje by oskarżony miał kontakt z pokrzywdzonym tego rodzaju, który mógł spowodować zejście pokrzywdzonego. Obok dowodów rzeczowych w procesie karnym równie wartościowymi dowodami są dowody osobowe. Wyżej wskazano na te dowody. I właśnie wskazane już dowody pozwoliły na ustalenia sprawstwa i winy K. R..

W odniesieniu do drugiego zarzutu postawionego w apelacji oskarżonego K. R. pełne odniesienie mają rozważania przedstawione w związku z apelacją oskarżonego W. K., a w szczególności dotyczące oceny zeznań J. K..

Apelacja złożona w imieniu K. R. zarzuciła również obrazę przepisu postępowania, a to art. 174k.p.k. polegającą na zastąpieniu wyjaśnień współoskarżonego W. K. treścią jego pism. Jest to zarzut tyle nietrafny co i niezrozumiały. W pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy dokonał oceny wyjaśnień obu oskarżonych. Listy W. K. zostały przytoczone jedynie jako materiał pomocny przy ocenie wyjaśnień obu oskarżonych/ k. 682v.-683/. W dalszej części swego uzasadnienia sąd pierwszej instancji dokonał oceny zgromadzonych dowodów. Wskazał na jakich dowodach się oparł dokonując ustaleń faktycznych. Sąd Apelacyjny zaaprobował tą ocenę ze względów podanych już wyżej.

Pozostałe dowody, a zwłaszcza zeznania świadków nie wniosły istotnych faktów, z uwagi na to, że ci świadkowie nie byli bezpośrednimi świadkami ocenianego zdarzenia oraz nie mieli informacji od bezpośrednich uczestników czy też obserwatorów zdarzenia. Oceny tego materiału dowodowego, dokonanej przez sąd pierwszej instancji, nie kwestionują też obie apelacje.

Zwrócenie obu apelacji przeciwko całości rozstrzygnięcia obliguje również sąd odwoławczy do oceny prawnej czynu przypisanego oskarżonym oraz wymierzonej im kary.

Ocena prawna czynu przypisanego W. K. i K. R. w kontekście złożonych apelacji, a zwłaszcza z uwagi na kierunek środka odwoławczego, jest prawidłowa. Sąd Okręgowy w sposób obszerny uzasadnił swe stanowisko/ k.688v.-689/. Sąd Apelacyjny podziela dokonaną ocenę. Wobec przytoczenia wyczerpującej argumentacji przez sąd pierwszej instancji, sąd odwoławczy nie widzi potrzeby ponownego powtarzania przedstawionej argumentacji przyjmując tę argumentację za własną. Treść wyroku Sądu Rejonowego w Wałbrzychu z 31 października 2006 r. o sygn. II K 835/06/ k. 258/ oraz informacja o odbyciu kary/ k. 257 i k. 360/ wskazuje na działanie W. K. w warunkach art. 64§1k.k.

Także ustalenia sądu pierwszej instancji w zakresie kar wymierzonych oskarżonym są trafne. Sąd Apelacyjny w pełni aprobuje te ustalenia. Prawidłowo sąd pierwszej instancji ustalił, iż po stronie oskarżonych brak jakichkolwiek okoliczności łagodzących. Występuje natomiast szereg okoliczności obciążających, które Sąd Okręgowy wskazał w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. W ocenie Sądu Apelacyjnego kary wymierzone obu oskarżonym są karami surowymi. Jednakże nie są to kary rażąco niewspółmierne w konfrontacji z ustaleniami sądu pierwszej instancji obciążającymi obu oskarżonych. O rażącej niewspółmierności kary w rozumieniu art. 438 pkt 4 k.p.k. można mówić tylko wówczas, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć wpływ na wymiar kary, można by przyjąć, że zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez sąd pierwszej instancji, a karą, która byłaby prawidłowa w świetle dyrektyw art. 53 k.k./ tak SN w wyroku z dnia 13.04.2000 r., WA 5/00 – LEX/. Kara rażąco niewspółmierna to kara, która w społecznym odczuciu jest karą niesprawiedliwą. Pojęcie "rażącej niewspółmierności" zostało sprecyzowane w praktyce jako różnica "wyraźna", "bijąca w oczy" czy "oślepiająca". A zatem jak trafnie podnosi się w orzecznictwie zmiana kary w instancji odwoławczej nie może następować w każdym wypadku, w którym jest możliwa wedle własnej oceny sądu odwoławczego, lecz wtedy tylko, gdy kara orzeczona nie daje się akceptować z powodu różnicy pomiędzy nią a karą sprawiedliwą, różnicy o randze zasadniczej, rażącej, wręcz "bijącej w oczy" ( wyrok SN z dnia 2 lutego 1995 roku - KZS 4/96 poz. 42), a więc nie w razie różnicy niewielkiej, nieznaczącej. Sąd Apelacyjny przyjmuje domniemanie słuszności wyroków sądów I instancji, to jest odmawia im swej aprobaty jedynie w razie stwierdzenia, że są (mogą być) niesprawiedliwe/ tak też SA w Krakowie w wyroku z 21.09.2000 r., II AKa 154/00, KZS 2000/10/37/. Powyższa sytuacja nie ma miejsca w odniesieniu do kar wymierzonych obu oskarżonym. Brak jakichkolwiek podstaw do oceny, że kary wymierzone obu oskarżonym są niesprawiedliwe.

Kierując się powyższym Sąd Apelacyjny orzekł jak na wstępie. Podstawę prawną rozstrzygnięcia sądu odwoławczego stanowi art. 437§1 k.p.k. . Obu oskarżonych Sąd Apelacyjny zwolnił od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze przyjmując za podstawę prawną rozstrzygnięcia art. 624§1 k.p.k. U podstaw tego rozstrzygnięcia znalazły się następujące okoliczności. Oskarżeni są pozbawieni wolności. Nie wykonują w tym czasie pracy zarobkowej, nie posiadają innych źródeł dochodów oraz majątku. Na oskarżonym W. K. ciąży obowiązek alimentacyjny.

Orzeczenie o kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu uzasadnia treść §14pkt 5 i §2ust 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu/ Dz. U. Nr 163,poz.1348 ze zm./.