Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1003/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 marca 2013r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział I Cywilny

w składzie :

Przewodniczący : SSO Adam Maciński

Protokolant : Robert Purchalak

po rozpoznaniu w dniu 25 lutego 2013r. we Wrocławiu

sprawy z powództwa F. L.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

I. zasądza od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powoda F. L. kwotę 43.500 zł ( czterdzieści trzy tysiące pięćset złotych ) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 01.12.2011r. do dnia zapłaty;

II. dalej idące powództwo oddala;

III. zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 1.974 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Powód F. L. wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od strony pozwanej (...) S.A. w W. kwoty 92.500 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 30.06.2011r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę związaną ze śmiercią ojca.

W uzasadnieniu żądania / k. 2 – 5 / wskazał m.in., iż jest synem M. L., który zmarł wskutek obrażeń odniesionych w wypadku komunikacyjnym mającym miejsce w dniu 15 marca 2010 r. w W.. Sprawca wypadku, ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej, kierując samochodem osobowym terenie zabudowanym, przekroczył dozwoloną prędkość i potrącił M. L. przechodzącego przez jezdnię. Powód oparł żądanie pozwu na art. 446 § 4 k.c. argumentując, iż wskutek wypadku utracił osobę najbliższą, a powyższą stratę przeżył w sposób intensywny i ciężki. Powód podał, że strona pozwana dotychczas wypłaciła mu już z tego tytułu zadośćuczynienie w wysokości 7.500 zł, przyjmując, że zmarły przyczynił się do wypadku w 50%. Według powoda w sprawie nie było zasadnym przyjęcie tak wysokiego stopnia przyczynienia, w sytuacji gdy z opinii biegłego sporządzonej w sprawie karnej wynikało, że zachowanie dozwolonej prędkości przez kierującego pojazdem pozwoliłoby mu uniknąć potrącenia pieszego, pomimo przekraczania przez niego jezdni poza przejściem dla pieszych. W związku z tym to niezachowanie dozwolonej prędkości przez kierowcę pojazdu miało kluczowe znaczenie dla zaistniałego wypadku.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana (...) S.A. w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości.

W uzasadnieniu odpowiedzi / k. 14 – 15 / uznała ona co do zasady swoją odpowiedzialność za skutki wypadku z dnia 15 marca 2010 r., w wyniku którego śmierć poniósł ojciec powoda M. L.. Strona pozwana wskazała ponadto, że przyznała już powodowi stosowne zadośćuczynienie w kwocie 7.500 zł, ustalone z uwzględnieniem przyczynienia się zmarłego do powstania szkody w wysokości 50%. Strona pozwana zarzuciła przy tym, że w momencie zdarzenia ojciec powoda znajdował się w stanie nietrzeźwości i nie zachowując należytej staranności wkroczył na tor ruchu pojazdu poza wyznaczonym przejściem dla pieszych. Nadto według strony pozwanej wypłacone zadośćuczynienie było adekwatne i stosowne do rozmiaru krzywdy, biorąc w szczególności pod uwagę, że powód był osoba dorosłą, nie wymagającą takich osobistych starań jak małoletni, od lat nie mieszkał ze zmarłym ojcem i prowadził odrębne gospodarstwo domowe z żoną i dwójką dzieci w innej miejscowości.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 15 marca 2010 r. w godzinach wieczornych w miejscowości W., województwo (...), doszło do wypadku drogowego, w wyniku którego jadący samochodem osobowym marki O. (...) J. R. w warunkach ograniczonej widoczności nie prowadził należytej obserwacji drogi i nie zachował bezpiecznej prędkości kierowanego przez siebie pojazdu, w efekcie czego, kierowanym przez siebie pojazdem potrącił przechodzącego przez jezdnię w rejonie przejścia dla pieszych M. L., który doznał obrażeń wielonarządowych i zmarł w szpitalu w B. w dniu 16 marca 2010 r.

W wyroku z 30 września 2010 r. Sąd Rejonowy w Wieluniu Wydział Karny, w sprawie o sygnaturze akt II K 647/10, uznał J. R. za winnego popełnienia w/w czynu i za to na podstawie art. 177 § 2 k.k. wymierzył mu karę 8 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawieszono na okres próby 2 lat.

( Dowód: wyrok z 30 września 2010 r., k. 166 akt sprawy II K 647/10 Sądu Rejonowego w Wieluniu; zeznania świadka U. L., k. 64-66; przesłuchanie powoda F. L., k. 65-66 )

W momencie wypadku M. L. znajdował się w stanie nietrzeźwości.

Po wypadku, tj. w dniu 15 marca 2010 r., około godz. 22.45, z polecenia dyżurnego KPP W. policjanci M. N. i R. W. udali się do miejsca zamieszkania M. L., celem powiadomienia żony U. L. o w/w wypadku i fakcie przewiezienia jej męża do szpitala w W.. W mieszkaniu policjanci zastali U. L., która oświadczyła, że „mąż wyszedł z mieszkania ok. godz. 20 i w tym czasie był już nietrzeźwy”.

Po wypadku od M. L. pobrano próbki krwi, przebadane następnie w Laboratorium Kryminalistycznym w Ł., z których wynika, że w chwili zdarzenia M. L. był w stanie nietrzeźwości (1.12 promila alkoholu we krwi).

( Dowód: notatka urzędowa, k. 12 akt sprawy II K 647/10 Sądu Rejonowego w Wieluniu; wyniki badań, k. 43 akt sprawy II K 647/10 Sądu Rejonowego w Wieluniu )

Pieszy M. L. nie zachowując należytych środków ostrożności wkroczył na tor jazdy samochodu O. (...) poza wyznaczonym przejściem dla pieszych i wytworzył sytuację zagrażającą bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Miało to bezpośredni wpływ na zaistnienie przedmiotowego wypadku drogowego.

Prędkość samochodu O. (...) przed wypadkiem wynosiła nie mniej niż 66 km/h. Jeżeli kierujący samochodem O. (...) jechałby przed wypadkiem z prędkością dopuszczalną, to miałby możliwość uniknięcia wypadku poprzez hamowanie i zatrzymanie pojazdu przed miejscem, gdzie doszło do potrącenia pieszego M. L.. Zachowanie kierującego samochodem osobowym miało związek przyczynowy z zaistniałym zdarzeniem.

( Dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu przyczyn wypadków drogowych P. W., k. 106-117 akt sprawy II K 647/10 Sądu Rejonowego w Wieluniu )

Sprawca wypadku J. R., w chwili wypadku, miał zawartą ze stroną pozwaną (...) S.A. w W. umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.

( Dowód: akta szkody (...) )

W momencie śmierci M. L. miał 62 lata, z wykształcenia był chemikiem – technologiem drewna. Przed wypadkiem M. L. zmagał się z problemem alkoholowym. W chwili śmierci M. L. pozostawił żonę, przebywającą obecnie na emeryturze oraz dwóch synów, z których młodszy uczył się wówczas w klasie maturalnej, natomiast starszy syn F. L. od kilku lat był już usamodzielniony.

Powód F. L. w momencie śmierci ojca M. L. miał 32 lata. W 2002 r. powód F. L. ożenił się, wyprowadził z domu rodzinnego i zamieszkał w O., gdzie do chwili obecnej mieszka wraz z żoną dwójką dzieci, prowadząc z nimi wspólne gospodarstwo domowe.

Powód F. L. jest z wykształcenia lekarzem – weterynarii. Od kilku lat powód prowadzi prywatną praktykę weterynaryjną w O. uzyskując z tego tytułu dochody w wysokości od około 3 do 5 tysięcy zł miesięcznie.

Przed wypadkiem powód F. L. miał bardzo dobry kontakt ze swoim ojcem, z którym łączył go silny związek emocjonalny. Powód chętnie w miarę swoich możliwości odwiedzał ojca. Prowadził z nim także liczne rozmowy, w trakcie których m.in. radził się ojca przy podejmowaniu istotnych decyzji życiowych, jak również otrzymywał od niego wsparcie psychiczne. Powoda F. L. i jego ojca łączyły także wspólne zainteresowania związane z zamiłowaniem do przyrody. W trakcie wizyt w domu rodzinnym powód wraz z ojcem urządzali wycieczki rowerowe związane z kontaktem z przyrodą.

Powód F. L. bardzo przeżył śmierć swojego ojca. Po jego śmierci na kilka dni zamknął przychodnię weterynaryjną, przyjmował leki uspakajające a także odbył konsultację psychologiczną.

( Dowód: odpisy aktu urodzenia, zgonu i małżeństwa, k. 7-8; zeznania świadka U. L., k. 64-66; przesłuchanie powoda F. L., k. 65-66 )

Powód F. L. dokonał zgłoszenia wypadku stronie pozwanej, która dotychczas wypłaciła na jego rzecz tytułem zadośćuczynienia za śmierć najbliższego członka rodziny (art. 446 § 4 k.c.) 7.500 zł, w związku z uwzględnieniem roszczenia w zakresie kwoty 15.000 zł i pomniejszeniem jej o 50% tytułem przyczynienia się poszkodowanego do wypadku. W pozostałym zakresie strona pozwana odmówiła powodowi wypłaty zadośćuczynienia.

( Dowód: akta szkody (...) )

Sąd zważył co następuje.

Powództwo w części zasługiwało na uwzględnienie.

Okolicznościami niespornymi w sprawie były: wypadek, w którym śmierć poniósł M. L. – ojciec powoda F. L., zawarcie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej pojazdów mechanicznych przez sprawcę wypadku komunikacyjnego ze stroną pozwaną, zgłoszenie szkody przez powoda oraz postępowanie likwidacyjne prowadzone przez stronę pozwaną, które zakończyło się częściową zapłatą na rzecz powoda zadośćuczynienia oraz w pozostałym zakresie odmową zapłaty roszczenia powoda. Bezspornym była również co do zasady odpowiedzialności strony pozwanej za szkodę w związku z wypadkiem, w którym śmierć poniósł M. L.. Strona pozwana nie zakwestionowała co do zasady swojej odpowiedzialności odszkodowawczej za wypadek (w odpowiedzi na pozew przyznała, że odpowiada wobec powoda za skutki tegoż wypadku k. 14).

Istota sporu sprowadzała się natomiast w pierwszym rzędzie do ustalenia stopnia przyczynienia się M. L. do wypadku. Strona pozwana podniosła bowiem zarzut przyczynienia się zmarłego pieszego do powstania szkody wskazując, że wypadek stworzyli obaj uczestnicy zdarzenia, w tym także pieszy M. L., który w momencie zdarzenia znajdował się w stanie nietrzeźwości i nie zachowując należytej staranności wkroczył na tor ruchu pojazdu poza wyznaczonym przejściem dla pieszych. W związku z tym według strony pozwanej, stopień przyczynienia się poszkodowanego do wypadku wynosi 50%. Zgodnie z art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.

Dokonując rozstrzygnięcia w tym zakresie Sąd oparł się na ustaleniach faktycznych, dokonanych w oparciu o ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego sprawcę wypadku za przestępstwo naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym. W myśl art. 11 zd. 1 k.p.c. ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Z powyższego wyroku wynika, że w dniu 15 marca 2010 r. w godzinach wieczornych w miejscowości W., województwo (...), doszło do wypadku drogowego, w wyniku którego jadący samochodem osobowym marki O. (...) J. R. w warunkach ograniczonej widoczności nie prowadził należytej obserwacji drogi i nie zachował bezpiecznej prędkości kierowanego przez siebie pojazdu, w efekcie czego, kierowanym przez siebie pojazdem potrącił przechodzącego przez jezdnię w rejonie przejścia dla pieszych M. L., który doznał obrażeń wielonarządowych i zmarł w szpitalu w B. w dniu 16 marca 2010 r. Z powyższego wynika, że sprawcą zdarzenia był kierujący pojazdem mechanicznym, który w wyroku z 30 września 2010 r. Sąd Rejonowy w Wieluniu Wydział Karny, w sprawie o sygnaturze akt II K 647/10, został uznany za winnego popełnienia w/w czynu i za to na podstawie art. 177 § 2 k.k. wymierzono mu karę 8 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawieszono na okres próby 2 lat. Orzekając w niniejszej sprawie Sąd w pełni aprobuje pogląd wyrażony przez Sąd Apelacyjny w Warszawie z dnia 18.08.1994 r, w sprawie sygn. akt I ACr 169/94 (Wokanda 1995/7/47), w myśl którego jeżeli poszkodowany, który przyczynił się do powstania szkody, następnie zmarł, a odszkodowania dochodzą osoby uprawnione z art. 446 k.c. jako poszkodowane pośrednio, przyczynienie się zmarłego powoduje zmniejszenie odszkodowania dla tych osób na podstawie art. 362 k.c. W takim wypadku ustalenia wyroku skazującego sprawcę śmierci (art. 11 k.p.c.) nie wyłączają ustalenia, w jakim stopniu zmarły przyczynił się do doznanej szkody i tym samym zmniejszenia odszkodowania na podstawie tegoż przepisu należnego osobom uprawnionym. W związku z tym Sąd oparł się ponadto na sporządzonej w postępowaniu karnym opinii biegłego sądowego z zakresu przyczyn wypadków drogowych P. W. (k. 106-117 akt sprawy II K 647/10 Sądu Rejonowego w Wieluniu). Na rozprawie w dniu 25 lutego 2013 r. na pytanie pełnomocnika strony pozwanej – pełnomocnik powoda oświadczył, iż nie kwestionuje w/w opinii biegłego sporządzonej w sprawie karnej (k. 66 protokół elektroniczny ). Z powyższej opinii wynika zaś, że pieszy ( ojciec powoda ) nie zachowując należytych środków ostrożności wkroczył na tor jazdy samochodu O. (...) poza oznaczonym przejściem dla pieszych i wytworzył sytuację zagrażającą bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Miało to bezpośredni wpływ na zaistnienie przedmiotowego wypadku drogowego. Zachowanie kierującego pojazdem O. (...) na drodze przed wypadkiem ( przekroczenie prędkości dopuszczalnej ) miało związek przyczynowy z zaistniałym zdarzeniem. Ponadto, co w sprawie istotne, pieszy - ojciec powoda będąc w stanie nietrzeźwości nie zachował należytej staranności i wkroczył na tor ruchu pojazdu poza przejściem dla pieszych – czym niewątpliwie wytworzył sytuację zagrażającą bezpieczeństwu w ruchu drogowym, a co miało wpływ na zaistnienie samego wypadku ( art. 362 k.c. ). W trakcie przesłuchania na rozprawie w dniu 25 lutego 2013 r. świadek U. L. (żona) zeznała, iż „nie umiem stwierdzić czy mąż wychodząc z domu ( przed wypadkiem ) był pod wypływem alkoholu, rozmowa toczyła się normalnie” ( k. 64 ). Sąd nie dał jednak wiary zeznaniom świadka w tym zakresie. Z analizy akt sprawy karnej, a w szczególności z notatki sporządzonej przez funkcjonariusza policji ( k. 13 w/w akta karnych) wynika bowiem, iż w tracie rozmowy U. L. oświadczyła, iż „mąż wyszedł z mieszkania ok. godz. 20 i w tym czasie był już nietrzeźwy”. Nadto fakt ten wynika wprost z wyniku analizy na zawartość alkoholu we krwi poszkodowanego przeprowadzonej w Laboratorium Kryminalistycznym w Ł., z którego to wynika, że w chwili zdarzenia M. L. był w stanie nietrzeźwości (1.12 promila) k. 43 akt II K 647/10. W związku z powyższym Sąd przyjął, że pieszy M. L. przyczynił się do wypadku w 40 %.

Odpowiedzialność strony pozwanej wynika z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, jaka łączyła ją ze sprawcą wypadku oraz rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 24 marca 2000r. w sprawie ogólnych warunków ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz. U. Nr. 26 poz. 310 ze zm.). Powód jako uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, mógł dochodzić roszczenia na mocy art. 822 § 4 k.c. bezpośrednio od strony pozwanej jako zakładu ubezpieczeń. Uzasadnia to legitymację bierną strony pozwanej w niniejszym procesie. Zakres odpowiedzialności cywilnej osoby odpowiadającej za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia regulują w sposób szczególny zaś art. 444-448 k.c. Roszczenie powoda wywiedzione zostało z art. 446 § 4 k.c., zgodnie z którym Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Ustalenie wysokości zadośćuczynienia z art. 446 § 4 k.c. winno nastąpić według kryteriów branych pod uwagę przy zasądzaniu zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych (art. 23 i art. 24 w zw. z art. 448 k.c.), z uwzględnieniem jednak ciężaru gatunkowego naruszonego dobra (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14 kwietnia 2010 r., I ACa 178/2010, LexPolonica nr 2610015).

Biorąc pod uwagę okoliczności rozpoznawanej sprawy, a w szczególności zakres poniesionych przez powoda cierpień psychicznych, poczucia osamotnienia i krzywdy w związku ze śmiercią ojca, a także wiek powoda, Sąd uznał, iż powództwo o zapłatę zadośćuczynienie za doznaną z tego tytułu krzywdę zasługiwało w części na uwzględnienie i winno tu wynieść 80 tysięcy zł. Kwota ta, w ocenie Sądu, jest bowiem adekwatna w stosunku do rozmiaru cierpień i poczucia krzywdy doznanych przez powoda. Ustalając tę wysokość Sąd miał tu na względzie : utratę dla powoda osoby najbliższej (ojca), przywiązanie powoda do ojca i łączący ich silny związek emocjonalny, wsparcie udzielane przez ojca powodowi, radzenie się prze powoda ojca w przypadku podejmowania istotnych decyzji życiowych, łączące ich wspólne zainteresowania związane ze wspólnymi wycieczkami i przyrodą, bardzo dobry kontakt przed wypadkiem i częste rozmowy, a także okoliczność, że w chwili zdarzenia ojciec powoda miał 62 lata. A zatem powód mógł oczekiwać że jeszcze przez wiele lat będzie cieszyć się towarzystwem ojca, jego radą, udzielanym mu wsparciem itp. Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd miał jednakże na względzie także i okoliczność, iż: powód w chwili wypadku był osobą dorosłą ( 32 lata ), samodzielną, na ojcu nie ciążył już zatem obowiązek alimentacyjny wobec powoda. Powód nie prowadził już z ojcem wspólnego gospodarstwa domowego. Powód mieszkał w miejscowości oddalonej ok. 100 km od miejsca zamieszkania ojca – stąd też i kontakty z ojcem w okresie przed wypadkiem były już rzadsze. Ponadto Sąd ustalił, że powód posiadał już własną rodzinę ( żona i dwójka dzieci ) więc i po części i inna też była topografia zainteresowań emocjonalnych powoda. Sąd wziął pod uwagę również samodzielność nie tylko życiową ale i finansową powoda, który prowadził w chwili wypadku własną praktykę – placówkę weterynaryjną osiągając z tego tytułu dochód w wysokości ok. 3.000 - 5.000 zł. Nadto Sąd stwierdził, że powód nie był już osobą małoletnią, która to z oczywistych względów wymaga i potrzebuje więcej osobistych starań rodziców, wysiłku, ich wsparcia emocjonalnego niż osoba dojrzała – ukształtowana emocjonalnie, samodzielna itp. W ocenie Sądu zadośćuczynienie w kwocie 80 tysięcy zł w okolicznościach faktycznych rozpoznawanej sprawy uwzględnia także aktualne stosunki majątkowe i ogólny poziom życia w kraju. Łagodzi w pewien sposób poniesioną przez powoda krzywdę niemajątkową, a zarazem nie stanowi tu źródła jego wzbogacenia.

Mając na względzie, iż po zakończeniu postępowania likwidacyjnego, strona pozwana wypłaciła powodowi z tytułu zadośćuczynienia za śmierć osoby najbliższej kwotę 7.500 zł, to w niniejszej sprawie należne powodowi zadośćuczynienie powinno wynieść 72.500 zł (80.000 zł – 7.500 zł). Powyższa kwota zadośćuczynienia winna zostać ponadto obniżona o 40 %, tj. kwotę 29.000 zł (72.500 zł x 40%) z uwagi na przyczynienie się zmarłego ojca powoda do zaistniałego wypadku w takim zakresie. W związku z powyższym na rzecz powoda należało zatem zasądzić dalszą należną mu z tego tytułu kwotę 43.500 zł (72.500 zł – 29.000 zł) tytułem należności głównej, o czym orzeczono jak w punkcie I wyroku, oddalając dalej idące żądanie, jak w punkcie II wyroku.

Rozstrzygnięcie co do odsetek Sąd wydał zaś w oparciu o art. 481 k.c. i art. 455 k.c. W niniejszej sprawie termin wymagalności świadczenia wynikała zaś z art. 817 § 1 k.c., zgodnie z którym to jeżeli nie umówiono się inaczej, zakład ubezpieczeń obowiązany był spełnić świadczenie w terminie 30 dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. W rozpoznawanej sprawie wezwanie strony pozwanej do zapłaty kwoty 270.000 zł tytułem spornego zadośćuczynienia nastąpiło w piśmie z dnia 25 października 2011r. (w aktach szkodowych oznaczonego datą odbioru 31 października 2011r.) W piśmie tym oznaczono termin 30 dni na zapłatę od dnia otrzymania tegoż pisma. Stąd też odsetki należą się od dnia 01.12.2011r. Wcześniej bowiem powód nie wzywał strony pozwanej do zapłaty konkretnej kwoty zadośćuczynienia, więc trudno tu mówić o jakimkolwiek opóźnieniu strony pozwanej w spełnieniu świadczenia. Z uwagi na uwadze powyższe Sąd zasądził odsetki jak w punkcie I wyroku, oddalając dalej idące żądanie pozwu, jak w punkcie II wyroku.

Podstawę orzeczenia o kosztach zawartego w punkcie III wyroku stanowił przepis art. 100 zdanie pierwsze k.p.c. Na koszty procesu poniesione przez powoda w łącznej wysokości 8.242 zł, złożyły się: opłata sądowa od pozwu w kwocie 4.625 zł, koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3.600 zł i oplata od pełnomocnictwa w kwocie17 zł, natomiast na koszty strony pozwanej składały się koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3600 zł. W związku z tym, że powód wygrał sprawę w 47% powinien otrzymać zwrot kosztów w wysokości 3874 zł (= 47% x 8242 zł), zaś strona pozwana, której obrona okazała się skuteczna w 53%, powinna otrzymać zwrot kosztów w wysokości 1900 zł (= 53% x 3600zł). Po potrąceniu obu kwot do zapłacenia na rzecz powoda pozostaje kwota 1974 zł (= 3874 zł – 1900 zł), która została zasądzona w punkcie III wyroku.