Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1087/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 marca 2013 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Agnieszka Bednarek - Moraś (spr.)

Sędziowie:

SO Iwona Siuta

SR del. Monika Rabiega

Protokolant:

st. sekr. sąd. Dorota Szlachta

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 14 marca 2013 roku w S.

sprawy z powództwa W. D., S. D.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Stargardzie Szczecińskim

z dnia 18 czerwca 2012 r., sygn. akt I C 531/10

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a.  w punkcie I zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.:

i.  na rzecz powoda W. D. kwotę 1.871,32 zł (jeden tysiąc osiemset siedemdziesiąt jeden złotych trzydzieści dwa grosze) oraz ustawowe odsetki od kwoty 1.657,82 zł (jeden tysiąc sześćset pięćdziesiąt siedem złotych osiemdziesiąt dwa grosze) poczynając od dnia 27 grudnia 2009 roku i od kwoty 213,50 zł (dwieście trzynaście złotych pięćdziesiąt groszy) poczynając od dnia 15 stycznia 2010 roku i oddala jego powództwo w pozostałym zakresie;

ii.  na rzecz powoda S. D. kwotę 1.871,32 zł (jeden tysiąc osiemset siedemdziesiąt jeden złotych trzydzieści dwa grosze) oraz ustawowe odsetki od kwoty 1.657,82 zł (jeden tysiąc sześćset pięćdziesiąt siedem złotych osiemdziesiąt dwa grosze) poczynając od dnia 27 grudnia 2009 roku i od kwoty 213,50 zł (dwieście trzynaście złotych pięćdziesiąt groszy) poczynając od dnia 15 stycznia 2010 roku i oddala jego powództwo w pozostałym zakresie;

b.  w punkcie III zasądza od każdego z powodów na rzecz pozwanego kwoty po 111 zł (sto jedenaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od każdego z powodów na rzecz pozwanego kwoty po 197 zł (sto dziewięćdziesiąt siedem złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 1087/12

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 18 czerwca 2012 r. Sąd Rejonowy w Stargardzie Szczecińskim w punkcie I. zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. solidarnie na rzecz powodów W. D. i S. D. kwotę 3.742,65 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od kwot: - od dnia 27 grudnia 2009 r. oraz - 427 złotych od dnia 15 stycznia 2010 r.; w punkcie II. oddalił powództwo w pozostałym zakresie; w punkcie III. zasądził od pozwanego solidarnie na rzecz powodów kwotę 724,18 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu(po sprostowaniu postanowieniem z dnia 6 sierpnia 2012 r. ).

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:

W dniu 18 listopada 2009 r. około godziny 18.35 na (...)w S. doszło do kolizji między samochodem O. (...) nr rej. (...) kierowanym przez J. M. a samochodem osobowym marki A. o nr rej. (...) kierowanym przez powoda S. D.. Do kolizji doszło w wyniku wymuszenia przez jadącego wewnętrznym pasem ronda (...) pierwszeństwa przejazdu na S. D. poruszającym się zewnętrznym pasem ronda.

W dniu 18 listopada 2009 r. właściciel pojazdu marki O. (...) nr rej. (...) legitymował się polisą ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym zakładzie ubezpieczeń.

W dniu 18 listopada 2009 r. właścicielami samochodu osobowego marki A. o nr rej. (...) byli S. D. i W. D..

W wyniku kolizji doszło do uszkodzenia samochodu powodów A. o nr rej. (...). Wartość uszkodzeń opiewała na kwotę 6.018,36 złotych brutto bez kosztów wymiany okładziny przedniego zderzaka.

W dniu 26 listopada 2009 r. powodowie zgłosili szkodę do (...) Spółki Akcyjnej w W. Oddziału w S. Inspektoratu w S.- jako ubezpieczyciela samochodu sprawcy kolizji.

Pracownik pozwanej dokonał oględzin pojazdu powodów, po czym sporządził kalkulację naprawy nr (...), w ramach której koszt naprawy pojazdu powodów ustalono na kwotę 1.887,93 którą wypłacono powodom przelewem na wskazany przez nich rachunek bankowy.

W dniu 2 grudnia 2009 r. powodowie zlecili rzeczoznawcy samochodowemu mgr inż. P. O. określenie kosztów niezbędnej naprawy ich samochodu, które w opinii technicznej nr (...) rzeczoznawca określił na 8.548,70 złotych. W związku ze sporządzeniem opinii rzeczoznawca wystawił fakturę VAT (...) na kwotę 427 złotych.

W dniu 4 grudnia 2009 r. w S. na ulicy (...) kierująca pojazdem marki S. (...) o nr rej. (...), jadąc pod prąd, uderzyła przodem kierowanego przez siebie pojazdu w prawy bok należącego do powodów samochodu marki A. o nr rej. (...), którym kierował S. D., w wyniku czego w pojeździe powodów uszkodzeniu uległ zderzak przedni, pas przedni i kratki pod zderzakiem.

W dniu 4 grudnia 2009 r. kierująca pojazdem S. (...) o nr rej. (...) legitymowała się polisą ubezpieczenia OC w pozwanym zakładzie ubezpieczeń.

W związku ze szkodą powstałą w pojeździe powodów w dniu 4 grudnia 2009 r. pozwana przeprowadziła postępowanie likwidacyjne nr PL (...), w ramach którego przyznano i wypłacono powodom odszkodowanie w wysokości 2.604,42 złotych.

W kosztorysie wykonanym na zlecenie pozwanej w ramach likwidacji szkody w aucie powodów z dnia 4 grudnia 2009 r. okładzina zderzaka została zakwalifikowana do wymiany.

Pismem z dnia 16 grudnia 2009 r. pozwana poinformowała powodów, że w ramach odszkodowania za uszkodzenia pojazdu A. o nr rej. (...) powstałe w związku ze zdarzeniem z dnia 18 listopada 2009 r. przyznała odszkodowanie w wysokości 1.887,93 złotych.

Pismem z dnia 5 stycznia 2010 r., doręczonym pozwanej w dniu 7 stycznia 2010 r., powodowie wezwali (...) Spółkę Akcyjną w W. do zapłaty kwoty 7.087,77 złotych tytułem uzupełniającego odszkodowania za uszkodzenia powstałe w ich pojeździe w wyniku kolizji z dnia 18 listopada 2009 r. i do zwrotu kosztów uzyskania opinii niezależnego rzeczoznawcy samochodowego. Na dokonanie zapłaty powodowie wyznaczyli pozwanej termin 7 dni.

Pismem z dnia 24 marca 2010 r. pozwana poinformowała powodów, że w ramach odszkodowania za uszkodzenia pojazdu A. o nr rej. (...) powstałe w związku ze zdarzeniem z dnia 18 listopada 2009 r. przyznała odszkodowanie uzupełniające w wysokości 814,78 złotych.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny sprawy Sąd Rejonowy uznał powództwo w przeważającej części za zasadne. Jako podstawę prawną żądania pozwu wskazał przepisy art. 436 § 2 k.c. w związku z art. 415 k.c. i art. 822 § 1 i § 4 k.c. Stosownie do przepisu art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia, przy czym zgodnie z przepisem art. 822 § 4 k.c. uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. Cytowany przepis koresponduje z przepisem art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych [Dz.U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.], który stanowi, że poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. O zgłoszonym roszczeniu zakład ubezpieczeń powiadamia niezwłocznie ubezpieczonego.

W dalszej kolejności Sąd podał, że przesłanką powstania obowiązku odszkodowawczego po stronie ubezpieczyciela na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej jest odpowiedzialność ubezpieczonego za wyrządzoną szkodę, albowiem, jak wynika z przepisu art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych [Dz.U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.] z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Sąd Rejonowy stwierdził, że w rozpoznawanej sprawie podstawą prawną odpowiedzialności deliktowej osoby ubezpieczonej w pozwanym zakładzie ubezpieczeń tj. J. M. za szkodę wyrządzoną powodom w dniu 18 listopada 2009 r. stanowił przepis art. 436 § 2 k.c. Stosownie do niego w razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody ich posiadacze mogą wzajemnie żądać naprawienia szkód na zasadach ogólnych. Przepis ten odsyła zatem do przepisów ogólnych o czynach niedozwolonych, w tym przede wszystkim do art. 415 k.c., który przewiduje, że kto ze swej winy wyrządza drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

Zdaniem Sądu meriti w rozpoznawanym stanie faktycznym spełnione zostały wszystkie przesłanki warunkujące odpowiedzialność J. M.. W pojeździe należącym do powodów doszło bowiem do uszkodzeń powstałych w wyniku bezprawnego i zawinionego działania J. M., a pomiędzy jego działaniem a powstaniem szkody w pojeździe powodów zachodzi adekwatny związek przyczynowy. Okoliczności te nie były zresztą przedmiotem sporu, ponieważ wypłacając odszkodowanie pozwana co do zasady uznała swoją odpowiedzialność za szkodę, a jedynie różniła się z powodami w kwestii oceny rozmiaru szkody i w konsekwencji w kwestii wysokości należnego im odszkodowania.

Oceniając zasadność żądania pozwu Sąd Rejonowy podnosił, że wysokość odszkodowania ubezpieczeniowego świadczonego z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej jest zakreślona granicami odpowiedzialności cywilnej posiadacza, kierowcy samochodu. Zgodnie z art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 361 k.c. odpowiedzialny za wypadek posiadacz zobowiązany jest do rekompensaty poszkodowanemu wszelkiej szkody majątkowej oraz naprawienia krzywdy przez zapłatę zadośćuczynienia. Odszkodowanie obejmuje wszelkie szkody, a więc poniesione straty i korzyści, jakie poszkodowany mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Ciężar dowodu szkody spoczywa przy tym na poszkodowanym.

W przypadku uszkodzenia samochodu odszkodowanie obejmuje przede wszystkim kwotę pieniężną, konieczną do opłacenia jego naprawy lub przywrócenia do stanu sprzed wypadku. Osoba odpowiedzialna jest zobowiązana zwrócić poszkodowanemu wszelkie celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki poniesione w celu przywrócenia poprzedniego stanu samochodu, do których należą koszty nowych części i innych materiałów. Przywrócenie rzeczy uszkodzonej do stanu poprzedniego polega na doprowadzeniu jej do stanu używalności w takim zakresie, jaki istniał przed wyrządzeniem szkody. Z uwagi na kompensacyjny charakter odszkodowania naprawa samochodu przez poszkodowanego nie może być bowiem źródłem jego wzbogacenia.

Sąd I instancji podkreślał, iż w przedmiotowej sprawie bezspornym był rodzaj i zakres uszkodzeń mechanicznych samochodu powodów A. nr rej. (...). Spór koncentrował się natomiast wobec kosztów niezbędnych do przywrócenia samochodu powodów do stanu sprzed zdarzenia z dnia 18 listopada 2009 r. Dokonując oceny celowości i ekonomicznej zasadności wydatków koniecznych do przywrócenia pojazdu powodów do stanu poprzedniego, Sąd oparł się na opinii biegłego M. D., którą uznał za wiarygodną.

Sąd Rejonowy stwierdził, że całkowity koszt napraw niezbędnych do przywrócenia samochodu powodów do stanu sprzed zdarzenia z dnia 18 listopada 2009 r. wynosi 6.018,36 złotych, którą pomniejszył o wypłaconą już powodom kwotę 2.702,71 złotych, w efekcie czego zasądził solidarnie na rzecz powodów kwotę 3.315,65 złotych stanowiącą różnicę między wymienionymi kwotami, którą następnie powiększył o kwotę 427 złotych przeznaczoną przez powodów na sporządzenie oceny technicznej nr (...), uznając, że wydatek ten pozostaje w związku przyczynowym z poniesioną przez nich szkodą majątkową

O odsetkach od powyższych kwot orzeczono na podstawie przepisu art. 481 § 1 i 2 k.c., które kreują uprawnienie powodów do domagania się za czas opóźnienia w wypłacie należnych świadczeń odsetek w wysokości ustawowej za cały okres opóźnienia. Stosownie do przepisu art. 817 § 1 k.c. zakład ubezpieczeń powinien spełnić świadczenie w terminie 30 dni od otrzymania zawiadomienia o wypadku. W rozpoznawanej sprawie bezspornym jest, że fakt wyrządzenia szkody powodowie zgłosili pozwanej w dniu 26 listopada 2009 roku, zatem trzydziestodniowy termin do wypłaty należnego im świadczenia odszkodowawczego upływał z dniem 26 grudnia 2009 r. i od dnia następnego powodowie mogli naliczać odsetki ustawowe od należnej im kwoty odszkodowania.

Odnośnie kwoty stanowiącej koszt sporządzenia kosztorysu odsetki zasądzono od dnia 15 stycznia 2010 r., tj. po upływie siedmiodniowego terminu zakreślonego pozwanej przez powodów w wezwaniu do zapłaty z dnia 5 stycznia 2010 r., doręczonego pozwanej w dniu 7 stycznia 2010r.

Żądanie powodów ponad kwotę 3.742,65 złotych Sąd I instancji uznał za zbyt wygórowane.

O kosztach procesu rozstrzygnięto na podstawie przepisu art. 98 § li3 k.p.c. i art. 100 k.p.c. zgodnie z wynikiem procesu. Na koszty procesu powodów złożyły się: 255 złotych tytułem opłaty od pozwu, 17 złotych tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, 1.200 złotych wynagrodzenia pełnomocnika i 1.200 złotych zaliczki na poczet opinii biegłego, której tytułem wynagrodzenia wypłacono biegłemu kwotę 637,20 złotych; w sumie 2.109,20 złotych. W przypadku pozwanej koszty procesu obejmowały: 17 złotych tytułem opłaty od pełnomocnictwa, 1.200 złotych wynagrodzenia pełnomocnika i 500 złotych zaliczki na poczet opinii biegłego, z której tytułem wynagrodzenia wypłacono biegłemu 318,60 złotych; w sumie 1.535,60 złotych. Skoro więc powodowie wygrali w 62 %, to w takim samym zakresie mogli domagać się od pozwanej zwrotu poniesionych przez siebie kosztów procesu. I analogicznie, skoro pozwana wygrała proces w 38 %, to w takich samych proporcjach mogła domagać się od powodów zwrotu poniesionych przez siebie kosztów procesu. Z bilansu wzajemnych kosztów procesu stron (tj. 1.307, 704 jako 62% kosztów procesu powodów - 583,528 złotych jako 38% kosztów pozwanej wynika, że pozwana powinna zapłacić powodom solidarnie tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę 724,18 złotych, o czym orzeczono w punkcie III. Sentencji.

Apelację od powyższego orzeczenia złożył pozwany zaskarżając go częściowo, a mianowicie w zakresie punktu I. w części, w jakiej Sąd Rejonowy zasądził na zasadzie solidarności wierzycieli kwotę przewyższającą 1.871,32 zł na rzecz S. D. z ustawowymi odsetkami oraz kwotę przewyższającą 1.871,32 zł z ustawowymi odsetkami na rzecz W. D. oraz w zakresie punktu III. w całości.

Skarżący zarzucał Sądowi:

a) naruszenie treści przepisu art. 379 k.c. przez pominięcie, iż dochodzone świadczenie jest świadczeniem podzielnym, a więc powinno było ulec w tym przypadku podziałowi na dwie niezależne i zgodnie z zawartym w tym przepisie domniemaniem równe części,

b) naruszenie treści przepisu art. 319 k.p.c. poprzez pominięcie przez Sąd nałożenia na powodów obowiązku zwrotu uszkodzonego reflektora, który utracił jedynie część swych walorów estetycznych i do dnia dzisiejszego jest przez powodów używany przy jednoczesnym zasądzeniu 100 % wartości reflektora nowego oraz skutkujące tym uchybieniem jednoczesne naruszenie treści przepisów art. 405 i następne k.c. przez wywołanie skutku w postaci bezpodstawnego wzbogacenia powodów,

c) naruszenie przepisów k.p.c. o kosztach sądowych w sytuacji, w której żądanie powodów było skonstruowane na zasadzie solidarności wierzycieli, a powinno uwzględniać treść art. 379 k.c., co powinno skutkować uznaniem, że każdy z powodów przegrał sprawę w przeważającej części.

d) naruszenie przepisu art. 328 § 2 k.p.c. przez zaniechanie wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku w zakresie przyjętej solidarności wierzycieli przy jednoczesnym zaniechaniu przytoczenia przepisów prawa w tym względzie.

Skarżący domagał się zmiany wyroku przez:

1. oddalenie powództwa W. D. ponad kwotę 1.871,32 zł wraz z odsetkami oraz oddaleniu powództwa S. D. ponad kwotę 1.871,32 zł wraz z odsetkami,

2. zastrzeżenie w treści wyroku obowiązku powodów poprzedzenia dokonania przez (...) zapłaty na rzecz W. D. kwoty 837,34 zł oraz obowiązku dokonania zapłaty na rzecz S. D. kwoty 837,34 zł obowiązkiem zwrotu uszkodzonego w wypadku z 18.11.2009 r. reflektora lewego,

3 rozliczeniu kosztów procesu na zasadzie uwzględniającej wynik procesu uwzględniający treść przepisu art. 379 k.c.,

oraz dodatkowo zasądzenia od powodów na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Powodowie wnieśli o oddalenie apelacji i zasądzenie na ich rzecz od pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się częściowo uzasadniona.

Na wstępie rozważań wskazać należy, że rozpoznając niniejszą apelację Sąd Okręgowy zobowiązany był zgodnie z art. 316 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. wziąć pod rozwagę stan sprawy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy apelacyjnej. Sąd odwoławczy jest bowiem nie tylko sądem kontrolnym, lecz przede wszystkim sądem merytorycznym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 lutego 2006 r., II CSK 153/05, LEX nr 192012).

W ocenie Sądu Odwoławczego, Sąd I instancji przeprowadził postępowanie dowodowe w zakresie wnioskowanym przez strony, zgromadzone w sprawie dowody poddał wszechstronnej, wnikliwej ocenie, ustalając prawidłowo stan faktyczny sprawy stanowiący następnie podstawę do stosowania przepisów prawa materialnego. Ocena dowodów przeprowadzona przez Sąd I instancji odpowiada wymogom stawianym przez przepis art. 233 § 1 k.p.c., uwzględnia cały zgromadzony w sprawie materiał dowodowy i tym samym pozostaje pod ochroną wynikającą z powołanego przepisu. Ocena ta nie nosi cech dowolności, szczegółowo odnosi się przeprowadzonych w sprawie dowodów. Sąd Odwoławczy w całości podziela przeprowadzoną przez Sąd I instancji ocenę zgromadzonych w sprawie dowodów, tym samym akceptuje poczynione w oparciu o te ocenę ustalenia faktyczne, uznając je za własne, bez ich ponownego przytaczania. Za prawidłowe, należało uznać również rozważania prawne Sądu Rejonowego.

Sąd Odwoławczy nie znalazł jedynie uzasadnienia dla zastosowania w przedmiotowej sprawie przepisów regulujących solidarność wierzycieli. W tym zakresie uzasadnione okazały się zarzuty apelującego dotyczące naruszenia przez Sąd I instancji przepisów prawa materialnego oraz procesowego.

Zgodnie z art. 369 k.c. zobowiązanie jest solidarne, jeżeli to wynika z ustawy lub czynności prawnej. Między stronami nie doszło do dokonania żadnej czynności prawnej, a zobowiązanie powstało w wyniku czynu niedozwolonego. Jedyne uregulowanie w tym zakresie dotyczące solidarności zawiera przepis art. 441 § 1 k.c. dotyczy on jednak sytuacji, gdy kilka osób odpowiada za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym – to ich odpowiedzialność jest solidarna. Jako warunki zastosowania art. 441 § 1 k.c. wskazuje się wyrządzenie szkody czynem niedozwolonym, jedność szkody, za którą ponoszą odpowiedzialność wszystkie podmioty oraz związek przyczynowy w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. między szkodą a zdarzeniem ją powodującym, za które to zdarzenie każdy ze współodpowiedzialnych ponosi odpowiedzialność. Z przepisu tego nie sposób wywieść jednak solidarności po stronie osób poszkodowanych.

W przedmiotowej sprawie poza sporem jest, iż powodom przysługiwało prawo współwłasności samochodu marki A. nr rej. (...), który uległ uszkodzeniu. Wynika to jednoznacznie z dowodu rejestracyjnego, żadna ze stron nie kwestionowała tej okoliczności. W aktach sprawy brak jakichkolwiek dowodów na okoliczność tego w jakich udziałach przysługuje powodom współwłasność tej rzeczy, dlatego w oparciu o przepis art. 197 k.c. należało przyjąć domniemanie, iż udziały współwłaścicieli są równe. Oznacza to, iż każdy ze współwłaścicieli doznał uszczerbku w majątku jedynie do wysokości swojego udziału.

W tym kontekście słuszny okazał się zarzut pozwanego, że doszło do naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisu art. 379 k.c., poprzez pominięcie, iż dochodzone roszczenie jest świadczeniem podzielnym i powinno ulec podziałowi na dwie niezależne i zgodne z zawartym w tym przepisie domniemaniem równe części.

Jak wynika z art. 379 § 1 k.c. jeżeli jest kilku dłużników lub kilku wierzycieli, a świadczenie jest podzielne, zarówno dług, jak i wierzytelność dzielą się na tyle niezależnych od siebie części, ile jest dłużników albo wierzycieli. Części te są równe, jeżeli z okoliczności nie wynika nic innego. W przedmiotowej sprawie po stronie wierzyciela występują dwa podmioty. Z okoliczności sprawy nie wynika, jakoby powodowie posiadali udziały w nierównych częściach.

Dla pełnej krytyki podnieść również należy, iż w uzasadnieniu swojego orzeczenia Sąd Rejonowy nie wskazał, na jakiej podstawie zasądził dochodzone pozwem kwoty na rzecz powodów solidarnie, przez co naruszył przepis art. 328 § 2 k.p.c. Przepis ten stanowi, że uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Sąd I instancji w uzasadnieniu wyroku z dnia 18 czerwca 2012 w żaden sposób nie odniósł się do zastrzeżeń pozwanego zgłaszanych w pismach przygotowawczych, dotyczących braku podstaw do przyjęcia solidarności zobowiązania. Ponadto Sąd mimo, iż orzekł obowiązek zapłaty kwoty odszkodowania solidarnie na rzecz W. D. i S. D., nie podał powodów, dla których przyjął przedmiotowe zobowiązanie jako solidarne.

Mając na względzie powyższe okoliczności, Sąd Okręgowy w oparciu o przepis art. 386 § 1 k.p.c. dokonał zmiany orzeczenia Sądu I instancji i orzekł jak w punkcie 1a. sentencji.

Konsekwencją wyłączenia solidarności po stronie powodów była zmiana orzeczenia o kosztach procesu. Sąd I instancji ustalił, iż powodowie wybrali sprawę tylko w 62%, dlatego orzekł o kosztach jak w sentencji zaskarżonego wyroku. Jednakże w związku z ustaleniem, że roszczenie powodów nie było zobowiązaniem solidarnym, należało ustalić, że każdy z nich wygrał sprawę nie w 62 %, a jedynie w ok. 1/3 części. W związku z powyższym o kosztach postępowania przed Sądem I instancji należało orzec jak w pkt I b. sentencji. Przy czym podnieść należy, iż Sąd Odwoławczy rozliczając te koszty miał na względzie, iż strony z uwagi na wadliwe określenie żądania pozwu, poniosły jedną opłatę, wpłaciły jedną zaliczkę i domagały się zwrotu jednego wynagrodzenia pełnomocnika. Nadto Sąd Okręgowy nie ingerował w kwoty, jakie zaliczył Sąd Rejonowy z poszczególnych zaliczek na nieuiszczone koszty sądowe(z zaliczki powodów 1.200zł wypłacono biegłemu kwotę 637,20 złotych, z zaliczki pozwanej 500 złotych wypłacono biegłemu 318,60 złotych), uznając iż w pozostałym zakresie nadpłacone zaliczki winny podlegać zwrotowi.

Bezzasadny okazał się natomiast zarzut pozwanego, jakoby Sąd I instancji naruszył przepis art. 319 k.p.c. z jednoczesnym naruszeniem art. 405 i następne k.c.

Zgodnie z pierwszym z powołanych przepisów jeżeli pozwany ponosi odpowiedzialność z określonych przedmiotów majątkowych albo do wysokości ich wartości, sąd może, nie wymieniając tych przedmiotów ani ich wartości, uwzględnić powództwo zastrzegając pozwanemu prawo do powoływania się w toku postępowania egzekucyjnego na ograniczenie odpowiedzialności. Zdaniem pozwanego ograniczenie, o którym mowa w wyżej powołanym przepisie miałoby polegać na przyjęciu, że zakład ubezpieczeń nie ponosi odpowiedzialności za 100% wartości reflektora, albowiem nie został on w całości uszkodzony.

Żądanie pozwanego o orzeczenie obowiązku zwrotu uszkodzonego reflektora nie zasługiwało na aprobatę, albowiem zakład ubezpieczeń naprawiając szkodę na podstawie zawartej polisy ubezpieczeniowej, nie nabywa własności części uszkodzonych. Sąd nie znalazł podstawy materialnoprawnej do nałożenia na poszkodowanych takiego obowiązku.

Fakt, że powodowie do chwili obecnej nie wymienili uszkodzonej lampy, nie przesądza, iż nie mają zamiaru zrobić tego po wypłacie pełnego odszkodowania. Poszkodowany nie ma obowiązku naprawić swojej szkody zaliczkowo. Jak wynika z akt sprawy, uszkodzony reflektor nie stracił walorów technicznych i pod tym względem jest w pełni sprawny. Jednakże jak orzekł biegły rzeczoznawca, przedmiotowy reflektor poprzez powstała na nim rysę stracił na walorach estetycznych, co uprawnia powodów do żądania naprawienia powstałej w ten sposób szkody w całości. Sąd Okręgowy przychyla się do stanowiska Sądu I instancji i uznaje, iż poszkodowanym należy się rekompensata za 100 % wartości uszkodzonych części, nawet w przypadku, gdy straciły one tylko na walorach estetycznych. Podkreślić należy, że naprawienie szkody ma na celu przywrócenie stanu sprzed jej powstania. Brak jest zatem podstaw do przyjęcia, że powodom nie należy się wymiana reflektora na nowy, bez zarysowań, skoro przed zdarzeniem ich reflektor był zarówno sprawny technicznie, jak i nie posiadał uszkodzeń wpływających na jego wygląd. Jeżeli według poszkodowanych pełna rekompensata mogła nastąpić tylko poprzez wymianę reflektora na nowy, należało zasądzić na ich rzecz równowartość takiego reflektora.

W związku z powyższym brak jest podstaw do przyjęcia, że wypłata równowartości nowego reflektora stanowi naruszenie art. 405 k.c. i bezpodstawne wzbogacenie powodów kosztem ubezpieczyciela.

Z powyższych względów apelacja pozwanego została w pozostałym zakresie na podstawie art. 385 k.p.c. oddalona.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w oparciu o przepis art. 98 k.p.c. rozliczając je między stronami zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania z uwzględnieniem wniosków, jakie w tym zakresie składały strony postępowania.