Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 973/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 marca 2013 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu, Wydział I Cywilny

w składzie :

Przewodniczący: SSO Monika Kuźniar

Protokolant: Piotr Wojnarowski

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 15.03.2013 r. we Wrocławiu

sprawy z powództwa F. P.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda F. P. kwotę 90.000 zł (dziewięćdziesiąt tysięcy zł) wraz z ustawowymi odsetkami od 18.06.2011 r. do dnia zapłaty;

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 6.855 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 973/12

UZASADNIENIE

Małoletni F. P., reprezentowany przez przedstawiciela ustawowego D. P. w pozwie skierowanym przeciwko Towarzystwu (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o zasądzenie na jego rzecz:

- kwoty 30.000 zł tytułem stosownego odszkodowania, wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 13 czerwca 2011 r. do dnia zapłaty;

- kwoty 80.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 13 czerwca 2011 r. do dnia zapłaty. Ponadto powód wnosił o zasądzenie na jego rzecz od strony pozwanej kosztów procesu według norm przepisanych.

Uzasadniając dochodzone pozwem żądania powód wskazywał, że w dniu 28 sierpnia 2009 r. doszło do wypadku komunikacyjnego, w którym jego matka A. P. doznała ciężkich obrażeń ciała, których skutkiem była jej śmierć. Pojazd sprawcy wypadku w dacie zdarzenia był ubezpieczony w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. W dniu 13.05.2011 r. pełnomocnik powoda wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 150.000 zł tytułem stosownego odszkodowania, z uwagi na znaczne pogorszenie się sytuacji życiowej małoletniego. Jednocześnie powód domagał się zapłaty kwoty 200.000 zł tytułem zadośćuczynienia. W toku postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił powodowi kwotę 25.000 zł tytułem stosownego odszkodowania i 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Pełnomocnik powoda podkreślał, że śmierć matki powoda spowodowała rażące pogorszenie się jego sytuacji życiowej. Małoletni F. P. miał w dacie wypadku zaledwie 10 lat. Zmarła A. P. od 2003 r. pracowała w spółce (...) sp. z o.o., ostatnio na stanowisku pracownika ds. logistyki wewnętrznej. Miesięczny dochód zmarłej wynosił ok. 1.700 zł netto. Ojciec powoda – D. P. jest osobą bezrobotną i utrzymuje siebie oraz syna wyłącznie z renty po matce. W dalszej kolejności pełnomocnik powoda podnosił, że ojciec powoda jako osoba samotnie wychowująca syna ma znacznie gorsze widoki na znalezienie zatrudnienia i powodzenia zawodowego, aniżeli prze śmiercią żony. Konsekwencje znacznego pogorszenia się sytuacji rodzinnej małoletniego mogą odbić się na przyszłości powoda, nie jest wykluczone, że jego ojciec nie będzie w stanie opłacić edukacji powoda. Uzasadniając natomiast żądanie zasądzenia zadośćuczynienia za doznaną krzywdę pełnomocnik powoda wskazywał, że małoletni powód był bardzo związany emocjonalnie z matka, jej utrata jest dla powoda wciąż wielką traumą. Powód od chwili śmierci matki stał się osobą zamknięta w sobie, miał problemy w szkole, zaprzestał uprawiania judo, mimo że wcześniej odnosił w tej dziedzinie sukcesy. Utrata matki spowodowała nieodwracalne zmiany w życiu chłopca, który został pozbawiony opieki i wsparcia bliskiej osoby w okresie dojrzewania.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. Pozwana w pierwszej kolejności wyjaśniała, że prowadziła postępowanie likwidacyjne w wyniku którego przyznała powodowi decyzją z dnia 27.06.2011 r. kwotę 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Następnie decyzją z dnia 24.08.2011 r. przyznała powodowi 733 zł tytułem odszkodowania za okres od 18.05.2011 r. do 31.10.2011 r. Dalsze płatności renty realizowane będą do 10-go dnia każdego miesiąca do ukończenia przez powoda co najmniej 18 roku życia. Pozwana podała, że decyzją z dnia 15.09.2011 r. przyznała również powodowi kwotę 3048,66 zł tytułem renty za okres 01.09.2009r. do 17.05.2011 r. W ocenie pozwanej w powyższy sposób wyczerpany został ciążący na niej obowiązek odszkodowawczy względem powoda. W przekonaniu pozwanej, wypłacona dotychczas powodowi kwota zadośćuczynienia w sposób właściwy spełnia charakter kompensacyjny i jest ekonomicznie odczuwalna dla powoda. Odnosząc się natomiast do roszczenia o zapłatę kwoty 30.000 zł tytułem stosownego odszkodowania strona pozwana również wnosiła o jego oddalenie wskazując, że powód nie wykazał przesłanek uzasadniających przyznanie mu odszkodowania na podstawie art. 446§3k.c. Nadto, zdaniem pozwanej, kwota ta jest rażąco wygórowana.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny :

W dniu 28 sierpnia 2009 roku na drodze nr (...)w M.doszło do wypadku samochodowego. Kierujący samochodem osobowym marki G. M. P., jadąc od strony miejscowości W.w kierunku G.nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że podczas wykonywania manewru wyprzedzania, którego dokonał w miejscu zabronionym, nie zachował szczególnej ostrożności oraz nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków, w wyniku czego nie ustąpił pierwszeństwa i zderzył się z jadącą motorowerem matką powoda – A. P.. W wyniku doznanych w wypadku ciężkich obrażeń ciała A. P.zmarła w dniu (...)r.

/bezsporne/.

Sprawca wypadku prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Krzyków z dnia 29.03.2010 r. w sprawie VII K 21/10 został uznany za winnego popełnienia przestępstwa z art. 177§2 k.k. i za ten czyn wymierzono mu karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 5 lat.

/dowód: wyrok Sądu Rejonowego dla Wrocławia Krzyków z dnia 29.03l.2010 r. w sprawie VII K 21/10 wraz z uzasadnieniem k. 20-24/.

W dacie wypadku pojazd sprawcy był ubezpieczony z tytułu OC w pozwanym Towarzystwie (...) S.A. z siedzibą w W..

/bezsporne/.

W piśmie z dnia 13 maja 2011 r. pełnomocnik małoletniego powoda F. P. oraz jego ojca D. P. wniósł o wypłatę na rzecz każdego z uprawnionych kwot po 150.000 zł tytułem stosownego odszkodowania w związku z pogorszeniem się ich sytuacji życiowej oraz kwot po 200.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Jednocześnie zgłoszono żądanie w zakresie refundacji kosztów związanych z pogrzebem oraz kosztów wydania zaświadczenia o zameldowaniu w kwocie 5.397 zł, a także o wypłatę renty dla małoletniego F. P. w kwocie 900 zł miesięcznie, w oparciu o przepis art. 466§2 k.c.

/dowód: pismo pełnomocnika powoda z dnia 13.05.2011r. k. 27-29/.

Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego strona pozwana decyzją z dnia 27 czerwca 2011 r. przyznała powodowi oraz jego ojcu zadośćuczynienie w kwocie po 30.000 zł oraz stosowne odszkodowanie z tytułu znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej w kwocie po 25.000 zł. Zakład ubezpieczeń wypłacił również uprawnionym kwotę 2900 zł tytułem zwrotu kosztów pogrzebu A. P..

/dowód: decyzja z dnia 27 czerwca 2011 r. k. 30-31/.

Decyzją z dnia 24 sierpnia 2011 r. strona pozwana przyznała powodowi F. P. rentę alimentacyjną do ukończenia 18 roku życia w wysokości 134,45 zł miesięcznie. Pozwany zakład ubezpieczeń wskazywał, iż średni miesięczny dochód netto przypadający na członka rodziny powoda przed wypadkiem wynosił 488,28 zł, natomiast średni miesięczny dochód netto przypadający na członka rodziny powoda po wypadku wynosił 353,83 zł Do wypłaty pozostawała różnica w kwocie 134,45 zł. Jednocześnie wypłacono powodowi kwotę 733 zł tytułem wyrównana za okres od 18.05.2011 r. do 31.10.2011 r.

/dowód: decyzja z dnia 24.08.2011 r. – w aktach szkody k. 54/.

Decyzją z dnia 15 września 2011 r. Towarzystwo (...) przyznało powodowi F. P. rentę alimentacyjną w wysokości 3.048,66zł za okres od 1.09.2009r. do 17.05.2011 r. Wysokość renty ustalono jako różnicę dochodów przypadających na jednego członka rodziny przed wypadkiem a dochodami uzyskanymi na jego członka rodziny po wypadku. Jednocześnie odmówiono przyznania renty alimentacyjnej ojcu powoda, albowiem z posiadanej dokumentacji ubezpieczyciela nie wynikało, by D. P. nie posiadał możliwości zarobkowych i był niezdolny do samodzielnego utrzymania się.

/dowód: decyzja z dnia 15.09.2011r. – w aktach szkody k.54/.

Decyzją z dnia 9 grudnia 2009 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział we W. przyznał powodowi oraz jego ojcu rentę rodzinną w związku ze śmiercią A. P. w wysokości 750,78 zł. Po waloryzacji wysokość renty rodzinnej wynosi 813,26 zł (po 406,63 zł na rzecz każdego członka rodziny zmarłej).

/dowód: decyzja ZUS we W. z dnia 9.12.2009r. k.11, roczne obliczenie podatku przez organ rentowy za 2010 r. k.12, decyzja o przeliczeniu renty z dnia 14.01.2010 r. k.13-14, decyzja o waloryzacji renty z dnia 01.03.2011 r. k.15/.

Matka powoda A. P. była z wykształcenia technikiem ochrony środowiska. Przed śmiercią zatrudniona była na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony na stanowisku pracownika produkcji ds. logistyki w (...) sp. z o.o. za wynagrodzeniem ok. 1500-1700 zł netto miesięcznie.

Ojciec powoda D. P. ma wykształcenie zawodowe, jest rolnikiem. Przed śmiercią A. P. był on osobą bezrobotną. Utrzymywał się z prac dorywczych, za które uzyskiwał nieregularny dochód w wysokości ok.1200 zł miesięcznie. Obecnie ojciec powoda nigdzie nie pracuje. Wraz z synem utrzymuje się z renty rodzinnej po zmarłej żonie oraz z pieniędzy przyznanych przez pozwanego tytułem odszkodowania.

/dowód: świadectwo pracy z dnia 03.09.2009 r. k. 16, umowa o pracę na czas nieokreślony z dnia 24.11.2008 r. k. 17-19/.

Powód F. P. miał bardzo dobre relacje z matką. A. P. spędzała z powodem dużo czasu, odrabiała z nim lekcje, woziła go na treningi judo. Powód wyjeżdżał z rodzicami na wspólne wakacje.

W chwili śmierci matki F. P. miał ukończone 10 lat. Powód bardzo przeżył śmierć matki, długo nie mógł uwierzyć w to, co się stało, histerycznie płakał. Po śmierci matki powód stał się bardziej zamknięty w sobie, unikał kontaktów z rówieśnikami, miał problemy z jedzeniem. W ciągu dwóch lat od śmierci matki powód przytył ok. 20 kg. Po śmierci matki powód zaprzestał trenowania judo, opuścił się w nauce, stał się wybuchowy i drażliwy. Małoletni F. P. wielokrotnie korzystał z pomocy psychologa. Odbył również konsultację psychiatryczną.

/dowód: zeznania świadka E. A. e-protokół rozprawy z dnia 12.10.2012 r. od 00:04:20 do 00:12:00, przesłuchanie D. P. e-protokół rozprawy z dnia 12.10.2012 r. od 00:12:32 do 00:24:44/.

W 2012 roku powód przeprowadził się wraz z ojcem do S., gdzie zamieszkują wraz z babcią (mamą ojca). Zmiana miejsca zamieszkania wpłynęła na poprawę samopoczucia powoda. Obecnie F. P. uczęszcza do pierwszej klasy gimnazjum. W wolnym czasie powód chodzi do klubu sportowego grać w piłkę nożną, ogląda mecze oraz spotyka się z kolegami. Aktualnie u powoda stwierdza się zaburzenia adaptacyjne depresyjne. Powód posiada podwyższony poziom napięcia wewnętrznego, ma trudności z kontrolą emocjonalną oraz racjonalnym odreagowaniem stresu. Objawy te mogą mieć związek z przebytą stratą, mogą być też elementem funkcjonowania osobowościowego powoda związanym z konwersją przeżyć, skłonnością do reagowania zaleganiem afektu oraz organizowaniem funkcjonowania osobowości wokół doznanej straty. Śmierć matki w dalszym ciągu ma wpływ na funkcjonowanie osobowości powoda. Powrót do równowagi psychicznej będzie możliwy w przypadku podjęcia przez rodzinę powoda oraz niego samego niezbędnych kroków terapeutycznych zmierzających do przepracowania doznanej straty oraz przeżycia żałoby psychologicznej. Niepodjęcie ww. korków terapeutycznych może skutkować dla powoda trwałymi konsekwencjami natury psychologicznej.

/dowód: opinia psychiatryczno-psychologiczna z dnia 27.12.2012 r. k. 78-81, zeznania świadka E. A. e-protokół rozprawy z dnia 12.10.2012 r. od 00:04:20 do 00:12:00, przesłuchanie D. P. e-protokół rozprawy z dnia 12.10.2012 r. od 00:12:32 do 00:24:44/.

Sąd zważył, co następuje :

Powództwo w dużej części zasługiwało na uwzględnienie.

Stan faktyczny sprawy Sąd ustalił na podstawie dokumentów przedłożonych przez strony oraz znajdujących się w aktach szkody złożonych na płycie CD. Ponadto Sąd oparł się na zeznaniach świadka E. A. oraz przesłuchaniu ojca powoda – D. P.. Odnośnie ustalenia stanu psychicznego powoda w związku ze śmiercią jego matki Sąd oparł się na dowodzie z opinii biegłych psychologa i psychiatry. Opinie te zostały sporządzone w sposób rzetelny, wyczerpujący, natomiast zawarte w niej wnioski były spójne i logiczne.

W niniejszej sprawie małoletni F. P., reprezentowany przez ojca D. P. domagał się zasądzenia od strony pozwanej na jego rzecz kwoty 30.000 zł tytułem stosownego odszkodowania oraz kwoty 80.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku ze śmiercią matki powoda – A. P..

Ogólną podstawę odpowiedzialności ubezpieczyciela za szkodę statuują art. 822 i następne k.c. oraz przepisy ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152, z późn. zmianami). W myśl art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Art. 34 ust. 1 powołanej wyżej ustawy z dnia 22 maja 2003 r. stanowi natomiast, że z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia, przy czym zgodnie z art. 36 ust. 1 zd. 1 odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Jak wynika z art. 822 § 4 k.c., uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela.

Odpowiedzialność odszkodowawcza pozwanego za szkody wynikłe z przedmiotowego wypadku komunikacyjnego była okolicznością bezsporną. Znalazła ona również wyraz w toku postępowania likwidacyjnego, w ramach którego ubezpieczyciel przyznał małoletniemu powodowi kwotę 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia, kwotę 25.000 zł tytułem stosownego odszkodowania oraz rentę alimentacyjną.

Z uwagi na datę zdarzenia, roszczenie powoda o zadośćuczynienie znalazło oparcie bezpośrednio w treści art. 446 § 4 k.c., natomiast podstawę prawną roszczenia o zapłatę odszkodowania stanowił przepis art. 446 §3 k.c. Oba dochodzone pozwem świadczenia mają charakter rozłączny, zmierzając do naprawienia różnego rodzaju szkód.

Przechodząc do oceny pierwszego ze zgłoszonych w pozwie żądań – o zapłatę kwoty 30.000 zł tytułem stosownego odszkodowania, w pierwszej kolejności należy wskazać, że art. 446§3 k.c. stanowi, że Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej.

W orzecznictwie podkreśla się, że użyty w art. 446 § 3 k.c. zwrot "znaczne pogorszenie sytuacji życiowej" należy odczytywać nie tylko w materialnym aspekcie zmienionej sytuacji bliskiego członka rodziny zmarłego, ale w szerszym kontekście, uwzględniającym przesłanki pozaekonomiczne określające tę sytuację (np. utratę oczekiwania przez osobę poszkodowaną na pomoc i wsparcie członka rodziny, których mogła ona zasadnie spodziewać się w chwilach wymagających takich zachowań, zwłaszcza w razie choroby). "Znaczne pogorszenie sytuacji życiowej" to więc także cierpienia psychiczne, ale tylko wówczas gdy są one przyczyną lub występują obok uszczerbku majątkowego, nie zaś samoistnie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 22.08.2012 r., I ACa 86/12, LEX nr 1216425). Podstawą przyznania odszkodowania z art. 446 § 3 k.c. jest "znaczne pogorszenie sytuacji życiowej", a więc nie tylko obecnej sytuacji materialnej, lecz także utrata realnej możliwości polepszenia warunków życia i realizacji planów życiowych. Pogorszenie musi mieć charakter obiektywny i wynikać ze śmierci osoby najbliższej. Decydujące nie są subiektywne odczucia pośrednio poszkodowanego, ale kryteria obiektywne. Jednocześnie warto podkreślić w tym miejscu, że znaczne pogorszenie sytuacji życiowej, o którym mowa w art. 446 § 3 k.c., obejmuje niekorzystne zmiany bezpośrednio w sytuacji materialnej najbliższych członków rodziny zmarłego (nie wyczerpujące hipotezy art. 446 § 2 k.c.), jak też zmiany w sferze dóbr niematerialnych, które rzutują na ich sytuację materialną. Sam ból, poczucie osamotnienia, krzywdy i zawiedzionych nadziei po śmierci osoby bliskiej nie stanowią podstawy do żądania odszkodowania. Jeśli jednak te negatywne emocje wywołały chorobę, osłabienie aktywności życiowej i motywacji do przezwyciężania trudności dnia codziennego, to bez szczegółowego dociekania konkretnych zdarzeń lub stopnia ich prawdopodobieństwa można na zasadzie domniemania faktycznego (art. 231 k.p.c.) przyjąć, że pogorszyły one dotychczasową sytuację życiową osoby z najbliższego kręgu rodziny zmarłego(por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14.04.2010 r., I ACa 178/10, LEX nr 715515, wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia z dnia 16.11.2012 r., I ACa 1143/12).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy zdaniem Sądu należało stwierdzić, że na skutek wypadku z dnia 28.08.2009 r. sytuacja majątkowa małoletniego powoda uległa znacznemu pogorszeniu. Zauważyć bowiem należy, że matka powoda była głównym żywicielem rodziny, jako jedyna miała stałe zatrudnienie – na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony. Z przesłuchania ojca powoda D. P. wynikało, iż A. P. uzyskiwała wynagrodzenie w kwocie ok. 1500-1700 zł netto miesięcznie. Ojciec powoda natomiast pracował jedynie dorywczo, uzyskując niepewny i nieregularny dochód rzędu 1200 zł miesięcznie. Niewątpliwie zatem uzyskiwany przez matkę powoda dochód stanowił gwarancję bezpieczeństwa finansowego dla rodziny. Po śmierci A. P. ciężar utrzymania rodziny spadł na ojca powoda. D. P. musi samodzielnie sprawować pieczę nad synem, prowadzić gospodarstwo domowe oraz zapewnić rodzinie zaspokojenie podstawowych potrzeb, przy czym stan ten może trwać aż do chwili pełnego usamodzielnienia się małoletniego powoda. Z relacji świadka E. A. oraz ojca powoda wynika, iż musiał on porzucić zamiar podjęcia pracy za granicą, o czym wcześniej myślał. Nagła śmierć żony wpłynęła na osłabienie aktywności życiowej ojca powoda, który jako jedyny opiekun powoda jest ograniczony w możliwości podejmowania zatrudnienia.

W ocenie Sądu, biorąc pod uwagę całokształt przytoczonych okoliczności należało przyjąć, że na skutek śmierci matki powoda, doszło do pogorszenia się sytuacji życiowej małoletniego F. P.. Obecnie powód pozostaje bowiem na wyłącznym utrzymaniu tylko jednego z rodziców, a przyznana mu renta, zdaniem Sądu, nie jest w stanie w pełni pokryć jego rosnących potrzeb. Zauważyć w tym miejscu należy, że przed śmiercią A. P. rodzina powoda dysponowała dochodem w wysokości 1500-1700 zł z tytułu uzyskiwanego przez nią wynagrodzenia za pracę oraz dodatkowo (choć nieregularnie) dochodem ojca powoda w kwocie 1200 zł z tytułu prac dorywczych. Obecnie jedynym dochodem powoda i jego ojca jest renta rodzinna w kwocie ok. 700 zł oraz przyznana powodowi przez ubezpieczyciela renta alimentacyjna w kwocie ok. 140 zł, która w swym założeniu ma rekompensować różnicę między dochodem przypadającym na członka rodziny przed śmiercią osoby bliskiej a dochodem przypadającym na członka rodziny po śmierci tej osoby. Pomimo przyznania przez stronę pozwaną powyższego świadczenia, które pod względem rachunkowym wyrównuje utracony przez powoda dochód, to świadczenia te nie uwzględniają zmienionej sytuacji życiowej powoda i jego ojca, który jako rodzic samotnie wychowujący dziecko, ma ograniczone możliwości awansu, uzyskania premii, czy też podjęcia pracy w dodatkowym wymiarze godzin lub za granicą. Trzeba zaznaczyć jednakowoż, że sytuacja materialna powoda jest bardzo skromna, otrzymywane przez niego świadczenia wystarczają jedynie na pokrycie podstawowych potrzeb życiowych, tj. opłacenie kosztów wyżywienia i wynajmu mieszkania.

Podkreślić zarazem należy, że roszczenie zawarte w art. 446 § 3 k.c. ma na celu rekompensatę szkody o charakterze majątkowym, jednak szkoda ta najczęściej jest ściśle powiązana i przeplata się z uszczerbkiem o charakterze niemajątkowym. Chodzi więc zatem o szkodę często trudną do uchwycenia i ścisłego matematycznie zmierzenia, którą zazwyczaj wywołuje śmierć najbliższego członka rodziny. Taki szczególny charakter szkody rekompensowanej "stosownym", a nie "należnym" odszkodowaniem oznacza w konsekwencji potrzebę daleko idącej indywidualizacji zakresu świadczeń przysługujących na podstawie art. 446 § 2 i 3 k.c. i sprawia, że nie mogą odnieść żadnego skutku argumenty odwołujące się do rozstrzygnięć w innych analogicznych sprawach.

Reasumując poczynione dotychczas rozważania Sąd przyznał powodowi tytułem stosownego odszkodowania dalsze 10.000 zł, ponad przyznaną już przez pozwanego kwotę 25.000 zł, oddalając dalej idące powództwo w tym zakresie. Nie ulega bowiem wątpliwości, że na drugim rodzicu - ojcu powoda również spoczywa obowiązek jego utrzymania. Małoletni jest już w takim wieku, że nie wymaga pieczy całodniowej, dużą część dnia spędza w szkole, a zatem jego ojciec może podjąć zatrudnienie. Zapewne podjęcie pracy za granicą nie jest możliwe przez ojca powoda, z racji, że na nim spoczywa ciężar wychowania (choć, jak zeznał D. P., fakt ten nie jest jedyną przeszkodą ku temu, gdyż ojciec powoda nie podejmował pracy z uwagi również na nieznajomość języka obcego), jednak nie wyklucza pracy w kraju. Brak jest bowiem podstaw do przyjęcia, że ojciec powoda nie ma możliwości zarobkowych.

Odnosząc się natomiast do roszczenia o zasądzenie zadośćuczynienia na wstępie wypada wskazać, iż podstawę prawną tego żądania stanowił przepis art. 446§4 k.c., zgodnie z którym Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Zadośćuczynienie to ma na celu naprawienie krzywdy, tj. szkody niemajątkowej, przejawiającej się w cierpieniach psychicznych, związanych z utratą bliskiej osoby. Zasadniczym kryterium decydującym o wysokości należnego zadośćuczynienia stanowi przede wszystkim rozmiar (zakres) doznanej przez pokrzywdzonego krzywdy, a niewymierny charakter takiej krzywdy sprawia, że ocena w tej mierze winna być dokonywana na podstawie całokształtu okoliczności sprawy. Podkreślić przy tym należy, że zasadą jest, iż przyznane zadośćuczynienie powinno przedstawiać realną wartość dla pokrzywdzonego, powinno służyć nie tylko wyrównaniu krzywdy, jaką niewątpliwie jest tak gwałtowne zerwanie więzi pomiędzy dzieckiem a rodzicami, ale także powinno umożliwić powrót do normalnego życia.

Dla Sądu nie ulega wątpliwości, że krzywda wywołana śmiercią matki jest jedną z najbardziej dotkliwych z uwagi na rodzaj i siłę więzów rodzinnych oraz rolę pełnioną w rodzinie przez matkę. Krzywda małoletniego dziecka wynikająca z utraty matki - jednej z dwóch najbliższych i najważniejszych dla dziecka osób - będzie trwać przez całe życie dziecka, a jej skutki są obecnie nie do przewidzenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2012 r., IV CSK 416/11, niepubl.). Brak matki wiąże się z zerwaniem szczególnego rodzaju więzi emocjonalnych, brakiem matczynej opieki i troski, której nikt nie jest w stanie zastąpić.

Zauważyć należy, że w dacie śmierci swojej matki powód F. P. był dziesięcioletnim chłopcem, a więc w pełni świadomym, zdolnym do odczuwania smutku, rozpaczy w związku z utratą bliskiej osoby. Powód przez te kilka lat życia zdążył zżyć się z matką, pokochał ją oraz bardzo przywiązał się do niej. W chwili śmierci matki powód zdawał sobie sprawę z tego, że już nigdy ona do niego nie wróci, że nie będzie obok niego tak ważnej, bliskiej mu osoby. Jak wynika z zeznań świadka E. A. oraz z przesłuchania D. P., powód miał bardzo dobre relacje z matką, spędzał z nią dużo czasu. A. P. odrabiała z synem lekcje, przygotowywała mu posiłki, woziła go na treningi judo.

W chwili dowiedzenia się o śmierci matki powód przeżył szok, zamknął się w sobie, nie potrafił pogodzić się z tym, co się stało. W ocenie Sądu, opierając się na zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, można stwierdzić, że powód w dalszym ciągu cierpi z powodu utraty matki oraz czuje się osobą skrzywdzoną przez los.

Po śmierci A. P. aktywność powoda znacznie osłabła, stracił on motywację do nauki, porzucił trenowanie judo oraz zaczął stronić od kontaktów z rówieśnikami. Ojciec powoda podkreślał na rozprawie, że nauczyciele ze szkoły podstawowej do której uczęszczał powód kilkakrotnie zwracali uwagę na konieczność pójścia z powodem do psychologa, wskazując, iż jest on osobą wybuchową, drażliwą. W związku z powyższymi sugestiami powód wiele razy korzystał z konsultacji psychologicznej, raz był również na wizycie u psychiatry.

Przedstawione okoliczności zdaniem Sądu skłaniają do wniosku, iż śmierć matki była dla powoda bardzo trudnym przeżyciem, z którym zmaga się on do dnia dzisiejszego. Głęboka więź jaka była między powodem a A. P. pozwala sądzić, że utrata bliskiej osoby niewątpliwie zubożyła życie powoda, pozbawiła go wielu radości, poczucia stabilizacji, bezpieczeństwa oraz autorytetu.

Powyższe wnioski znajdują potwierdzenie w treści opinii psychologiczno-psychiatrycznej z dnia 27.12.2012 r., w której biegli jednoznacznie wskazali, że u powoda występują zaburzenia adaptacyjne depresyjne. Powód posiada podwyższony poziom napięcia wewnętrznego, ma trudności z kontrolą emocjonalną oraz racjonalnym odreagowaniem stresu. Zdaniem biegłych śmierć matki w dalszym ciągu ma wpływ na funkcjonowanie osobowości powoda. Powrót do równowagi psychicznej będzie możliwy w przypadku podjęcia przez rodzinę powoda oraz niego samego niezbędnych kroków terapeutycznych zmierzających do przepracowania doznanej straty oraz przeżycia żałoby psychologicznej. Niepodjęcie ww. korków terapeutycznych może skutkować dla powoda trwałymi konsekwencjami natury psychologicznej.

W świetle przedstawionych okoliczności Sąd uznał, iż dochodzona pozwem kwota 80.000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego nie jest kwota wygórowaną, lecz jest adekwatna do rozmiaru doznanych przez powoda cierpień w związku z utratą najbliższej osoby.

Ogółem zatem Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 90.000 zł, w tym 10.000 zł tytułem stosownego odszkodowania oraz 80.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 czerwca 2011 roku do dnia zapłaty (pkt I wyroku).

Roszenie odsetkowe znajdowało oparcie w treści art. 481 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Zgodnie z art. 455 k.c., w przypadku świadczenia, którego termin spełnienia nie jest określony, powinno być ono spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika przez wierzyciela, w przeciwnym bowiem razie mamy do czynienia z opóźnieniem dłużnika w spełnieniu świadczenia, rodzącym odpowiednie roszczenie o odsetki. W niniejszej sprawie powód wnosił o zasądzenie odsetek ustawowych od dnia 13czerwca 2011 roku. Z akt sprawy wynika, iż powód pismem z dnia 13 maja 2011 roku, zgłosił pozwanemu żądanie w zakresie przyznania mu kwoty 150.000 zł tytułem odszkodowania oraz 200.000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w związku ze śmiercią matki. Zgłoszenie to wpłynęło do pozwanego w dniu 18 maja 2011 roku.

Stosownie do art. 817 k.c. oraz art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym oraz Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie 30 dni od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Skoro zatem strona pozwana otrzymała zgłoszenie szkody w dniu 18.05.2011 r. miała czas na spełnienie świadczenia do dnia 17.06.2011 r. Należne powodowi odsetki ustawowe od zasądzonej kwoty odszkodowania i zadośćuczynienia należało zatem liczyć od dnia 18 czerwca 2011 roku.

W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu (pkt II wyroku).

Rozstrzygnięcie o kosztach, zawarte w punkcie II sentencji wyroku, oparto na treści art.100 k.p.c., zgodnie z którym w razie częściowego uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. W niniejszej sprawie żądanie pozwu zostało uwzględnione w 80%, a zatem w takiej proporcji należało rozdzielić między stronami koszty. Na poniesione przez powoda koszty procesu składały się: opłata sądowa od pozwu w wysokości 5500 zł, koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3617 zł oraz koszty opinii biegłych w kwocie 365 zł. Pozwany natomiast poniósł koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3617 zł. Łącznie zatem koszty obu stron wyniosły 13.090 zł. Uwzględniając procentowy wynik sprawy Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 6855 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (80% z 13.090 zł = 10472 zł – 3617 zł = 6855 zł).

Mając na uwadze powyższe, orzeczono jak w sentencji wyroku.

Zarządzenie:

1.  odnotować;

2.  odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powoda;

3.  kal. 14 dni.

Wrocław, dnia 04.04.2013 r.