Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1396/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 lutego 2013r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący- Sędzia SO Beata Stachowiak (spr.)

Sędzia SO Patrycja Gruszczyńska-Michurska Sędzia SO Jarosław Jaroń

Protokolant: Elżbieta Biała

po rozpoznaniu w dniu 27 lutego 2013r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa Wspólnoty Mieszkaniowej (...)

przeciwko Skarbowi Państwa - Wojskowej Agencji Mieszkaniowej Oddział

(...) we W.

o zapłatę lub nakazanie

na skutek apelacji strony powodowej

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Krzyków we Wrocławiu

z dnia 3 września 2012r.

sygn. akt VI C 232/12

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od strony powodowej na rzecz strony pozwanej 1200 zł kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 1396/12

UZASADNIENIE

Zaskarżonym orzeczeniem z dnia 3 września 2012 r. Sąd Rejonowy oddalił powództwo Wspólnoty Mieszaniowej (...) (...) (...)przeciwko Skarbowi Państwa o zapłatę i nakazanie oraz zasądził od powoda Wspólnoty Mieszkaniowej (...) W., na rzecz Skarbu Państwa - Wojskowej Agencji Mieszkaniowej Oddział (...)we W., kwotę 2417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Podstawę rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego stanowiły następujące ustalenia faktyczne:

Nieruchomość położona przy ul. (...)i ul. (...)została wybudowany, jako budynek mieszkalno-użytkowy w roku 1987 i w tym okresie oddana została do użytku. W czasie, kiedy budynek został oddany nie były wydawane pozwolenia budowlane. Przedmiotowy budynek od momentu wybudowania go w roku 1987 do momentu przyjęcia do użytku przez Skarb Państwa (w jego imieniu Wojskowy Rejonowy Zarząd Kwaterunkowo-Budowlany) posiadał tylko tę" dokumentację, która została przekazana przez Wojskowy Rejonowy Zarząd Kwaterunkowo-Budowlanyi którą następnie przekazano do Zespołu Wspólnot Mieszkaniowych. Wojskowa Agencja Mieszkaniowa nie była bezpośrednim inwestorem budowy budynków mieszkalnych, przejmowała ona tylko budynki od organów wojskowych. Strona powodowa nie poniosła żadnych kosztów związanych z aktualizacją lub opracowaniem dokumentacji technicznej budynku. Strona powodowa - Wspólnota Mieszkaniowa - nie dysponuje środkami, które umożliwiałyby zapłacenie za aktualizację.

Na podstawie powyższych ustaleń faktycznych Sąd Rejonowy uznał, iż powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie. Nie budziło wątpliwości twierdzenie strony pozwanej oparte o przepisy prawa, że obowiązek przechowywania technicznej dokumentacji powykonawczej przez właściciela lub zarządcę obiektu budowlanego został wprowadzony z dniem 1.01.1995r w związku z wejściem w życie ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (tekst pierwotny: Dz. U. 1994 r. Nr 89 poz. 414) (tekst jednolity: Dz. U. 2000 r. Nr 106 poz. 1126) (tekst jednolity: Dz. U. 2003 r. Nr 207 poz. 2016) (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 156 poz. 1118) (tekst jednolity: Dz. U. 2010 r. Nr 243 poz. 1623). Do dnia 1.01.1995r. nie było obowiązku

przechowywania technicznej dokumentacji powykonawczej przez właściciela lub zarządcę obiektu budowlanego. Zobowiązanie opracowania lub aktualizacji dokumentacji technicznej budynku przez poprzedniego właściciela powstało dopiero w następstwie nowelizacji ustawy o własności lokali w 2000r. i weszło w życie na mocy zmiany z 19.05.2000r. (Dz.U. z 2000r. nr 29, poz.355), a więc na długo po oddaniu budynku do użytku w 1987r. Zgodnie z zasadą iż prawo nie działa wstecz, trudno obciążyć stronę pozwaną obowiązkiem opracowania nieistniejącej dokumentacji. Zdaniem Sądu powództwo już z tego też względu podlegało oddaleniu. Nadto jak słusznie zauważyła strona pozwana, art. 29 ustawy o własności lokali nie wyjaśnia, co to jest dokumentacja techniczna, a jedynie wskazuje, jakie dokumenty mogą się na nią składać, zaś pozwany w dniu 2.01.2002r. przekazał kompletną dokumentację budynku położonego we W. przy ul. (...) i ul. (...) w takim zakresie, w jakim ją posiadał. Co za tym idzie, po pierwsze trudno oczekiwać od-strony pozwanej przekazania dalszych dokumentów, skoro wszystkie będące w jej posiadaniu przekazała. Po drugie powód nie sprecyzował swojego żądania w należyty sposób. Powód żądał sporządzenia aktualizacji dokumentacji technicznej budynku obejmującej zmiany w stosunku do projektu budowlanego wraz z pozwoleniem na budowę, pozwolenia na użytkowanie , inwentaryzacji powykonawczej określającej odrębne lokale oraz nieruchomość wspólną wraz z rzutami kondygnacji; zaświadczeń o samodzielności wyodrębnionych lokali wraz z rzutami wszystkich lokali, w tym niewyodrębnionych. Powód posługuje się terminami ogólnymi nie wskazując zakresu aktualizacji oraz nie wskazuje, w jakim istniejąca dokumentacja pozostaje nieaktualna. Powód w toku prowadzonego postępowania zmierzał, jak się wydaje, do poszukiwania dowodów na postawione przez siebie tezy. Jednocześnie Sad Rejonowy wskazał ,iż przedłożona przez stronę powodową wycenę inwestorską nie dowodzi wartości prac, nie zawiera czytelnej kalkulacji poszczególnych robót niezbędnych do jej wykonania. Już same elementy wzoru będącego podstawą dla obliczenia żądanej kwoty, jak np. W-iloczyn współczynników lub D - dodatki, mogą budzięwątpliwości w kontekście z art.6 k.c. i prowadzą do konkluzji, że powód nie wykazał zasadności kwoty dochodzonej pozwem. Jednak powyższa kwestia dotycząca dowodzenia zasadności roszczenia, co do wysokości nie ma większego znaczenia z uwagi na okoliczność, iż wydatki, których zwrotu powód się domaga, nie zostały w istocie poniesione .Bezsporny był fakt, iż kwota wydatków

związanych z aktualizacją dokumentacji budynku nie została przez stronę powodową dotąd poniesiona. Na podstawie art.29 ust.Id pkt 1 ustawy o własności lokali koszty opracowania dokumentacji technicznej budynku obciążają - do czasu wyodrębnienia własności ostatniego lokalu -dotychczasowego właściciela lokali. Gdyby, zatem nawet przyjąć, że na stronie pozwanej spoczywał materialny obowiązek aktualizacji tej dokumentacji, to na mocy poprzedzającego ustępu lc jest to obowiązek zarządu czy zarządcy, a więc powoda, który mógłby dochodzić zwrotu tych kosztów od podmiotu wskazanego w przepisie ld cytowanego artykułu. Powód zaś nie dokonał aktualizacji dokumentacji budynku, co więcej - nie ustalił ,w jakim zakresie istotnie dokumentacja ta wymaga aktualizacji i nie poniósł w związku z tym żadnych kosztów. Zdaniem Sądu, zatem nie może on domagać się on od strony pozwanej zwrotu tych kosztów (w dodatku z odsetkami) ani też zobowiązania strony pozwanej do podjęcia tych czynności za niego wbrew treści art.29 ust.l c ustawy o własności lokali. Znaczenia prawnego pozbawiona była także okoliczność, że strona powodowa -Wspólnota Mieszkaniowa - nie dysponuje środkami, które umożliwiałyby zapłacenie za aktualizację. Sąd Rejonowy oddalił wnioski dowodowe powoda, które - mając na uwadze powyższe wywody -nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Strona powodowa w istocie nie wskazywała dowodów na potwierdzenie swych roszczeń, ale raczej podnosiła okoliczności zmierzające dopiero ku poszukiwaniu dowodów na zakres i wysokość roszczenia. Powyższe naruszało zasadę rozkładu ciężaru dowodu z art.6 k.c. Bezsporne jest przy tym, że powód, jako zobowiązany przez ustawę do aktualizacji dokumentacji nie poniósł jak dotąd żadnych kosztów związanych z aktualizacją dokumentacji. W konsekwencji nie mógł wystąpić do poprzedniego właściciela z regresem w tym zakresie po myśli art.29 ust. 1 d pkt. 1 ustawy o własności lokali, zwłaszcza, że cytowany przepis nie dawał mu uprawnienia do żądania dokonania takiej aktualizacji dokumentacji bezpośrednio przez poprzedniego właściciela, a tylko - uprawnienie do roszczenia regresowego. Ustawodawca nie definiując zakresu niezbędnej dokumentacji technicznej w ustawie o własności lokali pozostawia zarządowi lub zarządcy wspólnoty roszczenie regresowe, które ten może uruchomić dopiero po poniesieniu kosztów związanych z opracowaniem dokumentacji i poddać pod ocenę sądu zakres aktualizacji i wysokość poniesionych w związku z tym kosztów. Sąd obciążył powoda kosztami zastępstwa procesowego pozwanych w

przedmiotowej sprawie według stawek minimalnych oraz opłatą skarbową od pełnomocnictwa w łącznej kwocie 2417 zł.

Na powyższe rozstrzygnięcie apelację złożyła strona powodowa zaskarżając wyrok w całości. Zaskarżonemu orzeczeniu apelujący zarzucił:

-

naruszenie prawa procesowego, a to przepisów o postępowaniu dowodowym, w szczególności przepisów art. 217 k.p.c, art. 227 k.p.c, art. 232 k.p.c. w zw. z art. 248 k.p.c. oraz art. 278 k.p.c. w zw. z art. 380 k.p.c, poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na zniweczeniu przez Sąd I instancji inicjatywy dowodowej strony powodowej i oddaleniu wniosków dowodowych o przeprowadzenie dowodu z niedostępnej dla strony powodowej, która nie była inwestorem, powykonawczej dokumentacji technicznej budynku strony pozwanej we W. przy ul. (...) i ul. (...) przekazanej przez stronę pozwaną Powiatowemu Inspektorowi Nadzoru Budowlanego dla miasta W., zeznań świadków oraz opinii biegłego rzeczoznawcy o specjalności architektoniczno-budowlanej na okoliczność dezaktualizacji dokumentacji technicznej budynku strony pozwanej oraz koniecznego zakresu jej aktualizacji, jak również związanych z tym kosztów;

-

pozostające w związku z naruszeniem przepisów o postępowaniu dowodowym dalsze naruszenie prawa procesowego, a to przepisów art. 316 §1 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające w szczególności na dokonaniu niekompletnych i powierzchownych i fragmentarycznych tylko ustaleń faktycznych stanowiących podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia, w których Sąd Rejonowy poprzestał tylko i wyłącznie na dacie oddania przedmiotowego budynku do użytkowania oraz braku po stronie powodowej środków na aktualizację dokumentacji technicznej budynku, przez co nie miał możliwości rozpoznania istoty sprawy;

-

naruszenie prawa materialnego, a to przepisu art. 6 k.c. w zw. z art. 59 ust. 7 ustawy z dnia 7 lipca 1994 roku Prawo budowlane (t.j.Dz.U.2010.243.1623 ze zm.) poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające w szczególności na błędnym i pozbawionym podstaw przyjęciu, że wniosek o przeprowadzenie dowodu z dokumentacji powykonawczej, do której strona powodowa nie ma dostępu, albowiem nie posiada statusu inwestora, zdeponowanej przez stronę pozwaną w siedzibie Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, narusza zasadę rozkładu ciężaru

dowodu, podczas gdy wniosek ten stanowi inicjatywę dowodową strony powodowej, która na podstawie tej dokumentacji dążyła do wykazania, przy udziale biegłego sądowego, dezaktualizacji dokumentacji technicznej budynku strony pozwanej oraz koniecznego zakresu jej aktualizacji, jak również związanych z tym kosztów;

-

naruszenie prawa materialnego, a to przepisów art. 41 i art. 42 ustawy z dnia 24 października 1974 roku Prawo budowlane (Dz.U. 1974.38.229 ze zm.) w zw. z przepisami art. 60 i art. 64 ustawy z dnia 7 lipca 1994 roku Prawo budowlane (t.j.Dz.U.2010.243.1623 ze zm.) poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające w szczególności na błędnym i pozbawionym podstaw przyjęciu, że obowiązek przechowywania dokumentacji technicznej budynku został wprowadzony dopiero w dniu 1 stycznia 1995 roku, podczas gdy obowiązek ten obciążał stronę pozwaną, albowiem wynikał tak z przepisów art. 41 i art. 42 ustawy z dnia 24 października 1974 roku Prawo budowlane, jak i wynika z przepisów art. 60 w zw. z art. 64 ustawy z dnia 7 lipca 1994 roku Prawo budowlane,

-

naruszenie prawa materialnego, a to przepisów art. 29 ust. lc i ust. Id pkt 1) ustawy z dnia 24 czerwca 1994 roku o własności lokali (t.j.Dz.U.2000.80.903 ze zm.) poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające w szczególności na błędnym i pozbawionym podstaw przyjęciu, że nie sporządzenie przez stronę powodową do chwili obecnej przedmiotowej aktualizacji dokumentacji technicznej oraz brak związanych z tym poniesionych kosztów stanowi o braku roszczenia strony powodowej o zapłatę tych kosztów, albowiem jest to roszczenie regresowe, a także stanowi o braku roszczenia strony powodowej o nakazanie stronie pozwanej podjęcia czynności związanych z aktualizacją tej dokumentacji, podczas gdy z literalnego brzmienia przepisów art. 29 ust. lc i ust. Id pkt 1) wynika, że dla powstania po stronie powodowej roszczenia o zapłatę przez dotychczasowego właściciela kosztów opracowania lub aktualizacji dokumentacji technicznej budynku nie jest konieczne ich uprzednie poniesienie przez stronę powodową, która takimi środkami nie dysponuje.

Wskazując na powyższe zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od strony pozwanej Skarbu Państwa działającego przez Wojskową Agencję Mieszkaniową Oddział (...)we W.na rzecz strony powodowej Wspólnoty Mieszkaniowej „(...)we W.przy ul. (...)i ul. (...)kwoty 39 667,99 złotych

wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty; ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku i nakazanie stronie pozwanej Skarbowi Państw działającemu przez Wojskową Agencję Mieszkaniową Oddział (...)we W.sporządzenia aktualizacji dokumentacji technicznej budynku posadowionego we W.przy ul. (...)i ul. (...), obejmującej zmiany dokonane przez Wojskową Agencję Mieszkaniową w stosunku do: projektu budowlanego wraz z pozwoleniem na budowę; pozwolenia na użytkowanie; inwentaryzacji powykonawczej określającej odrębne lokale oraz nieruchomość wspólną wraz z rzutami kondygnacji; zaświadczeń o samodzielności wyodrębnionych lokali wraz z rzutami wszystkich lokali, w tym niewyodrębnionych i wydania sporządzonej w ten sposób aktualizacji dokumentacji na rzecz strony powodowej Wspólnoty Mieszkaniowej „(...)we W.przy ul. (...)i ul. (...)w terminie dwóch miesięcy od daty uprawomocnienia się wyroku w niniejszej sprawie; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania; w każdym jednak z tych przypadków o zasądzenie od strony pozwanej Skarbu Państwa działającego przez Wojskową Agencję Mieszkaniową Oddział (...)we W.na rzecz strony powodowej Wspólnoty Mieszkaniowej „(...)we W.przy ul. (...)i ul. (...), kosztów postępowania za obie instancje według norm prawem przepisanych, w tym należnych kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Sąd I instancji poczynił prawidłowe i wystarczające do rozstrzygnięcia ustalenia faktyczne ,które Sąd Okręgowy przyjął za swoje ,oraz sformułował trafne wnioski prawne.

Zasadnicze znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy miało ustalenie czy strona powodowa na podstawie przepisów art. 29 ust. lc i ust. Id pkt 1) ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali może domagać się nakazania stronie pozwanej dokonania aktualizacji dokumentacji technicznej budynku posadowionego we

W.przy ul. (...)i ul. (...)

(...), ewentualnie domagać się zapłaty kwoty odpowiadającej kosztom przeprowadzenia takiej aktualizacji .Sąd I instancji zasadnie stwierdził ,iż roszczenia strony powodowej nie znajduje oparcia w powołanym przepisie . Ponieważ trudne, a czasem niemożliwe jest prawidłowe zarządzanie nieruchomością, dla której brak dokumentacji technicznej albo dokumentacja ta jest od lat nieaktualna ustawa o własności lokali wprowadza szczególne regulacje dotyczące takiej dokumentacji. Zgodnie z art.29 ust.l c zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, jest obowiązany do podjęcia czynności zmierzających do opracowania lub aktualizacji dokumentacji technicznej budynku .Oprócz zatem tego, że zarząd lub zarządca nieruchomości wspólnej zobowiązani są do sporządzenia protokołu przejęcia oraz do przechowywania dokumentacji technicznej budynku (art. 29 ust. Ib u.w.l.), przepisy art. 29 ust. lc i ld pkt 1 i 2 u.w.l. przewidują w razie potrzeby obowiązek podjęcia czynności zmierzających do odtworzenia lub aktualizacji dokumentacji technicznej budynku. Aktualizacja dokumentacji technicznej budynku, której koszty pokrywane być mają w sposób określony w art. 29 ust. ld pkt 1 i 2 u.w.l., obejmować ma uzupełnienie danych, które powinny być w przeszłości ujęte w tej dokumentacji, ale ich brak, na skutek, czego stan zobrazowany w dokumentacji odbiega od stanu faktycznego, (ale może się też sprowadzać do konieczności wykonania kompleksowej inwentaryzacji budynku w sposób przewidziany w prawie budowlanym dla inwentaryzacji powykonawczej obiektu budowlanego). Brzmienie powyższego przepisu jest jednoznaczne i literalna wykładnia nie pozostawia wątpliwości ,iż podjęcie czynności zmierzających do aktualizacji dokumentacji technicznej budynku lub w przypadku jej braku do jej opracowania ciąży na zarządcy lub zarządzie ,a nie na poprzednim właścicielu .Zatem żądanie nakazania stronie pozwanej Skarbowi Państw działającemu przez Wojskową Agencję Mieszkaniową Oddział (...)we W.sporządzenia aktualizacji dokumentacji technicznej budynku posadowionego we W.przy ul. (...)i ul. (...), obejmującej zmiany dokonane przez Wojskową Agencję Mieszkaniową w stosunku do: projektu budowlanego wraz z pozwoleniem na budowę; pozwolenia na użytkowanie; inwentaryzacji powykonawczej określającej odrębne lokale oraz nieruchomość wspólną wraz z rzutami kondygnacji; zaświadczeń o samodzielności wyodrębnionych

lokali wraz z rzutami wszystkich lokali, w tym niewyodrębnionych i wydania sporządzonej w ten sposób aktualizacji dokumentacji na rzecz strony powodowej Wspólnoty Mieszkaniowej „(...)we W.przy ul. (...)i uL (...)w terminie dwóch miesięcy od daty uprawomocnienia się wyroku w niniejszej sprawie nie ma podstawy prawnej .Tym samym zarzut naruszenia przez Sąd I instancji prawa materialnego poprzez niewłaściwą wykładnię powołanego przepisu jest oczywiście chybiony . Jednocześnie w art.29 ust.l c wskazano ,iż na zarządcy ciąży także obowiązek rozliczenia kosztów związanych z opracowaniem lub aktualizacją tej dokumentacji .W art.29 ust.l d uregulowano wyczerpująco sposób dokonywania rozliczenia kosztów związanych z przeprowadzeniem aktualizacji. Zgodnie z powyższą normą, jeżeli uchwała właścicieli lokali nie stanowi inaczej, koszty opracowania lub aktualizacji dokumentacji technicznej budynku obciążają:

1)  do czasu wyodrębnienia własności ostatniego lokalu - dotychczasowego właściciela nieruchomości,

2)  po wyodrębnieniu własności ostatniego lokalu - wszystkich właścicieli lokali w częściach odpowiadających ich udziałom w nieruchomości wspólnej .

Zgodzić należy się z związku z tym ze stanowiskiem Sądu I instancji ,iż skoro zarządca nie podjął żadnych działań związanych z dokonaniem aktualizacji dokumentacji - nawet nie wiadomo czy konieczna jest taka aktualizacja czy może odtworzenie dokumentacji - żądanie poniesienia kosztów przez dotychczasowego właściciela jest przedwczesne .

Już z tych przyczyn powództwo zarówno główne jak i ewentualne podlegało oddaleniu.

Skoro roszczenie strony powodowej w całości pozbawione było podstawy prawnej Sąd I instancji prawidłowo oddalił wnioski dowodowe strony powodowej jako niemające żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy . Dodać przy tym należy ,iż postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie ,w szczególności wnioskowany dowód z opinii biegłego sądowego ,nie mogło służyć w istocie do sporządzenia aktualizacji ,a zatem zastąpić działania ,do dokonania którego z mocy ustawy zobowiązany jest zarządca nieruchomości .Przepisy art.29 ust.l c i ust.l d regulują obowiązki zarządcy niezależnie od uregulowań prawa budowlanego w zakresie obowiązków przechowywania dokumentacji przez poprzedniego właściciela budynku .Zatem zbędne było rozważanie czy strona pozwana także przed 1 stycznia 1995 r. miała

obowiązek przechowywania dokumentacji technicznej budynku . Strona powodowa nie może także wykorzystywać postępowania sądowego do gromadzenia dokumentacji technicznej budynku ,a która pozostaje w posiadaniu Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego .

Mając na uwadze powyższe rozważania na podstawie art.385 k.p.c. apelację należało oddalić .O kosztach procesu orzeczono na podstawie art.98 k.p.c.