Pełny tekst orzeczenia

Sygn. aktI.Ca 176/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 maja 2013r.

Sąd Okręgowy w Suwałkach I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Cezary Olszewski

Sędziowie:

SSO Mirosław Kowalewski (spr.)

SSR del. Ryszard Piaścik

Protokolant:

st. sekr. sąd. Ewa Andryszczyk

po rozpoznaniu w dniu 22 maja 2013 roku w Suwałkach

na rozprawie

sprawy z powództwa D. M.

przeciwko Gminie M. S.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej Gminy M. S.

od wyroku Sądu Rejonowego w Augustowie V Zamiejscowemu Wydziałowi Cywilnemu z siedzibą w S.

z dnia 26 lutego 2013r., sygn. akt V C 35/13

1.  Zmienia zaskarżony wyrok w całości w ten sposób, że:

a)  powództwo oddala;

b)  Odstępuje od obciążania powódki kosztami postępowania;

2.  Odstępuje od obciążania powódki kosztami postępowania przed Sądem II – giej instancji.

Sygn. akt I Ca 176/13

UZASADNIENIE

Powódka D. M. w pozwie przeciwko Gminie M. S. domagała się ostatecznie zapłaty na swoją rzecz kwoty 8481,60 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od następujących kwot :

- 957,60 zł. od dnia 16.04.2012 roku do dnia zapłaty;

- 957,60 zł. od dnia 16.05.2012 roku do dnia zapłaty;

- 957,60 zł. od dnia 16.06.2012 roku do dnia zapłaty;

- 1003,20 zł. od dnia 16.07.2012 roku do dnia zapłaty;

- 592,80 zł. od dnia 16.08.2012 roku do dnia zapłaty;

- 729,60 zł. od dnia 16.09.2012 roku do dnia zapłaty;

- 1003,20 zł. od dnia 16.10.2012 roku do dnia zapłaty;

- 638,44 zł. od dnia 16.11.2012 roku do dnia zapłaty;

- 182,40 zł. od dnia 17.11.2012 roku do dnia zapłaty;

- 866,40 zł. od dnia 16.12.2012 roku do dnia zapłaty;

- 592,80 zł. od dnia 16.01.2013 roku do dnia zapłaty. Jednocześnie domagała się zasądzenia od pozwanej na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając żądanie pozwu podniosła, iż dowozi swoją niepełnosprawną córkę J. M. na zajęcie szkole do Ośrodka (...)-Wychowawczego w B.. Odległość pomiędzy domem a ośrodkiem wynosi 38 km. Powódka pokonuje ten odcinek cztery razy dziennie to jest:

- dowożąc dziecko do ośrodka,

- wracając do domu,

- przyjeżdżając po odbiór dziecka

- wracając z dzieckiem do domu.

Pozwana zwraca zaś jedynie koszt dojazdu dziecka wraz z rodzicem do szkoły oraz koszt powrotu dziecka wraz rodzicem do domu.

Zdaniem powódki pozwana wzbogaciła się bezpodstawnie jej kosztem, bowiem oszczędziła środki finansowe, które powinna świadczyć opiekunowi dziecka w ramach spoczywających na niej obowiązkach. Zgodnie bowiem z art.17 ust.3a pkt. 3 ustawy o systemie oświaty jeżeli dowóz ucznia niepełnosprawnego do szkoły zapewniają rodzice, obowiązkiem gminy jest zwrot kosztów przejazdu niepełnosprawnego ucznia oraz jego opiekuna do szkoły lub ośrodka na zasadach określonych w umowie zawartej między wójtem (burmistrze, prezydentem miasta) i rodzicami, opiekunami lub opiekunami prawnymi ucznia.

W sprzeciwie od wydanego przez Sąd w dniu 14 grudnia 2012 roku nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym pozwana wnosiła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódki na swoją rzecz kosztów procesu.

W uzasadnieniu sprzeciwu podniosła, iż zgodnie z zawartymi umowami nr (...) powódka zobowiązała się do wykorzystywania własnego samochodu do przewożenie niepełnosprawnego (...) do szkoły. Zobowiązanie to zostało ujęte w §1 zawartych umów. Z treści wynika bezsprzecznie, że pozwana jest zobowiązana do wypłaty wynagrodzenia za przewóz dziecka, natomiast nie podstaw do wypłacania wynagrodzenia za przejazdy rodzica bez dziecka. Zdaniem pozwanej nie można tłumaczyć w sposób rozszerzający intencji ustawodawcy gdyż zgodnie z ustawą o systemie oświaty obowiązkiem gminy jest zwrot kosztów przejazdu niepełnosprawnego ucznia oraz rodzica lub opiekuna od miejsca zamieszkania do szkoły. Przepis nie wskazuje aby Gmina była zobowiązania do opłacania przejazdów rodzica/opiekuna bez niepełnosprawnego dziecka. Ewentualny powrót rodzica do domu a następnie przyjazd po dziecko stanowią wybór rodzica, a takie koszty nie mogą obciążać budżetu Gminy i nie znajdują oparcia w przepisach prawa.

Wyrokiem z dnia 26 lutego 2013 rok Sąd Rejonowy w Augustowie V Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w S. zasądził od pozwanej Gminy M. S. na rzecz powódki D. M. kwotę 8.481,60 zł. (osiem tysięcy czterysta osiemdziesiąt jeden złotych sześćdziesiąt gorszy) wraz z ustawowymi odsetkami od kwot:

- 957,60 złotych od dnia 16.04.2012 roku do dnia zapłaty

- 957,60 złotych od dnia 16.05.2012 roku do dnia zapłaty

- 957,60 złotych od dnia 16.06.2012 roku do dnia zapłaty

- 1.003,20 złotych od dnia 16.07.2012 roku do dnia zapłaty

- 592,80 złotych od dnia 16.08.2012 roku do dnia zapłaty

- 729,60 złotych od dnia 16.09.2012 roku do dnia zapłaty

- 1.003,20 złotych od dnia 16.10.2012 roku do dnia zapłaty

- 638,40 złotych od dnia 16.11.2012 roku do dnia zapłaty

- 182.40 złotych od dnia 17.11.2012 roku do dnia zapłaty

- 866,40 złotych od dnia 16.12.2012 roku do dnia zapłaty

- 592,80 złotych od dnia 16.01.2013 roku do dnia zapłaty.

Zasądził od pozwanej Gminy M. S. na rzecz powódki D. M. kwotę 1.217 zł. (jeden tysiąc dwieście siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu i nakazał pobrać od pozwanej Gminy M. S. na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Rejonowy w Augustowie) kwotę 423 zł. (czterysta dwadzieścia trzy złotych) tytułem kosztów sądowych w sprawie.

Sąd ten ustalił i zważył, iż zgodnie z art.17 ust.3 a pkt.3 ustawy o systemie oświaty obowiązkiem gminy jest zwrot kosztów przejazdu niepełnosprawnego ucznia oraz jego opiekuna do szkoły lub ośrodka, wymienionych w pkt.1 i 2, na zasadach określonych w umowie zawartej między wójtem ( burmistrzem, prezydentem miasta) i rodzicami, opiekunami lub opiekunami prawnymi ucznia, jeżeli dowożenie i opiekę zwapnieją rodzice, opiekunowie lub opiekunowie prawni.

Wskazany przepis jednoznacznie wskazuje iż zwrot kosztów przejazdu dotyczy niepełnosprawnego ucznia oraz jego opiekuna.

Modelową jest sytuacja w której umowa pomiędzy gminą a opiekunem określa w sposób niebudzący wątpliwości zasady rozliczeń przejazdu o jakim mowa w wskazanym przepisie, a więc dotyczącego przejazdu dziecka oraz opiekuna/rodzica.

Zawarte pomiędzy stronami umowy nr (...) (k.10-11 akt sprawy) w formie pisemnej stanowiły, iż D. M. będzie wykorzystywać własny samochód do przewożenia M. J. dziecka niepełnosprawnego zamieszkałego (...)-(...) S. ul. (...), na trasie dom-szkoła-dom, biorąc za nie odpowiedzialność, za wynagrodzeniem ustalonym w formie zwrotu kosztów w wysokości 60 groszy za 1 km przebiegu pojazdu.

Poza sporem w niniejszej sprawie jest, iż strony nie prowadziły przed zawarciem umów negocjacji (rozmów) w przedmiocie zwrot kosztów przejazdu również dla rodzica/opiekuna. Również umowy tego nie dotyczyły. Jednoznacznie w tym przedmiocie wypowiedział się burmistrz miasta S. który zawierał przedmiotowe umowy z powódką. Wskazał, iż umowy dotyczyły zwrotu kosztów dowozu dziecka do ośrodka i obejmuje on koszt dowozu dziecka do ośrodka i jego powrotu (k.92v akt sprawy). Taką wolę stron potwierdza również stanowisko powódki (vide: informacyjne wysłuchanie k. 85v akt sprawy), czy też stanowisko pozwanego zawarte w sprzeciwie.

W świetle powyższego stwierdzić należy, iż strony mocą zawartych umów nie objęły zwrotu kosztów przejazdu opiekuna niepełnosprawnego ucznia, czyli powódki. Umowy objęły wyłącznie zwrot kosztów przejazdu na trasie dom-szkoła-dom niepełnosprawnego ucznia.

Znamiennym jest przy tym, iż ustawodawca w komentowanym artykule posługuje się pojęciem „przejazdu ucznia oraz jego opiekuna” oraz pojęciem „dowożenia”. Pierwsze pojęcie dotyczy zwrotu kosztów, drugie odnosi się do podmiotów, które dowóz świadczą. Użycie przez ustawodawcę różnych pojęć w tym samym przepisie odnoszących się do pokonywania określonego dystansu wskazuje jednoznacznie, iż pod pierwszym pojęciem tj. przejazdu nie można rozumieć wyłącznie dowozu ucznia do szkoły (ośrodka).

Strony prezentowały dwa odmienne rozumienia obowiązków spoczywających na gminie względem zwrotu kosztów przejazdu ucznia oraz jego opiekuna. Pierwsze ferowane przez pozwaną polegające na przyjęciu, iż przez przejazd należy rozumieć pokonanie dystansu razem przez ucznia oraz opiekuna tam i z powrotem, co w realiach niniejszej sprawy oznacza pokonanie dystansu: dom –szkoła, szkoła – dom. Druga ferowana przez powódkę polegająca na przyjęciu, iż przez przejazd w kontekście zwrotu kosztów należy rozumieć pokonanie dystansu przez ucznia oraz jego opiekuna jak wyżej oraz dodatkowo przez samego opiekuna po pozostawieniu ucznia w szkole na trasie: szkoła-dom, dom – szkoła.

Pierwsza prezentowane rozmienienie nie wytrzymuje krytyki. Zwrócić bowiem należy uwagę, iż ustawodawca nie użył zwrotu „wspólnego przejazdu” a wyłącznie posłużył się zwrotem „przejazdu”. Ponadto użył spójnika „oraz”. W konsekwencji zwrot kosztu przejazdu dotyczy odrębnie ucznia i odrębnie opiekuna. Umowa winna to regulować, czyli rozstrzygać o zasadach zwrotu kosztów dla ucznia oraz jego opiekuna. Gdyby zamiarem ustawodawcy było ograniczenie zwrotu kosztów przejazdu tylko do przejazdu wykonywanego łącznie (wspólnie) przez ucznia oraz jego opiekuna to bez wątpienia ustawodawca użyłby zwrotu „wspólnego przejazdu”. Tak jednak ustawodawca nie uczynił. Nie bez znaczenia dla odrzucenia rozumowania ferowanego przez pozwaną są względy celowościowe. Założeniem ustawodawcy w w/w ustawie było zapewnienie niepełnosprawnym dzieciom bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu lub zwrot kosztów przejazdu środkami komunikacji publicznej (art.17 ust.3 cyt. ustawy). Ten transport i opieka jest realizowany przez rodziców ( opiekunów). W sytuacji gdyby przyjąć za słuszne rozumowanie pozwanej tym samym nie można by mówić o wywiązaniu się co oczywiste z zapewnienia bezpłatnego transportu o jakim mowa wyżej. Bowiem w rzeczywistości koszty obejmują czterokrotne pokonanie dystansu dom – szkoła (ośrodek), a nie dwukrotne jak tego oczekiwałaby gmina.

Mając powyższe na uwadze stwierdzić należy, iż pozwana gmina nie realizując obowiązku zwrotu kosztów przejazdu dla opiekuna niepełnosprawnego ucznia bezpodstawnie się wzbogaciła kosztem powódki, jej wydatki były mniejsze od tych jakie w rzeczywistości być powinne (art.405 kc).

Dodać należy, iż nawet w przypadku przyjęcia za słuszne rozumienia wskazanego wyżej przepisu ferowanego przez pozwaną to i tak roszczenie powódki musiałoby podlegać uwzględnieniu. Skoro bowiem pozwana nie zwróciła powódce kosztów przejazdu opiekuna na trasie dom-szkoła-dom ( realizowała, co bezsporne, zwrot kosztów dotyczący wyłącznie niepełnosprawnego ucznia ) tym samym powinna zwrócić powódce te koszty. Brak umowy w tym przedmiocie nie zwalnia pozwanej z realizacji ciążącego na niej ustawowego obowiązku zwrotu kosztów przejazdu również dla opiekuna niepełnosprawnego ucznia. Dodać należy, iż pozwana reprezentowana przez fachowego pełnomocnika w sprzeciwie kwestionowała wyłącznie zasadę dochodzonego roszczenia. Nie kwestionowała przy tym wysokości dochodzonego roszczenia ani wymagalności dochodzonych kwot, więc przyjęto to za fakty przyznane. Zakwestionowanie w toku ostatniej rozprawy, przed jej zamknięciem wysokości stawki za 1 km na poziomie 0,60 zł. Sąd potraktował jak spóźnione (art.493§1 kpc).

Mając powyższe na uwadze Sąd uwzględnił w całości dochodzone roszczenie ( pkt. I wyroku).

O kosztach procesu Sąd orzekł w myśl zasady odpowiedzialności za wynik sporu wyrażonej w art.98§1 i 3 kpc w zw. z § 6 pkt.4 rozporządzenia ministra sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, Dz.U. Nr 163m poz.1349 ze zm. ( pkt. II wyroku ) oraz art.113ust.1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych ( pkt. III wyroku).

Apelację od powyższego wyroku wywiodła pozwana.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucała:

1.  Naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię art.405 kc i art.17 ust. 3a pkt.3 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (tekst jednolity Dz.U.2004.256.2572), przez przyjęcie, że Miasto S. wzbogaciło się bezpodstawnie kosztem powódki o kwotę 8481,60 zł.

2.  Sprzeczność ustaleń Sądu I instancji z treścią zebranego materiału dowodowego przez przyjęcie, że Miasto S. nie kwestionowało wysokości dochodzonej kwoty,

I wnosiła o:

1.  Zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych,

Ewentualnie:

2.  Uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego.

W uzasadnieniu wskazywała w szczególności, iż przewidziane zawartymi przez strony umowami, wypłaty dokonywane przez pozwaną na rzecz powódki, w pełni pokrywały ponoszone przez nią koszty związane z dowożeniem do szkoły, niepełnosprawnego dziecka, jak również te, które ponosiła samotnie pokonując odległość dzielącą siedzibę szkoły od miejsca jej zamieszkania.

Natomiast Sąd I instancji przyjmując za podstawę swego rozstrzygnięcia art.405 kc, nie wyjaśnił przesłanek będących podstawą jego zastosowania.

Przyjęcie bowiem przez ten Sąd, że powódka poniosła jeszcze inne, dodatkowe koszty nie przewidziane w umowie wymagało ustalenia faktycznej ich wysokości, czego Sąd I instancji nie uczynił.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja pozwanej zasługiwała na uwzględnienie.

Według art. 405 k.c. wzbogacony obowiązany jest do zwrotu tego, co wyszło z majątku zubożonego. Gdy wzbogacenie polega na uzyskaniu sumy pieniężnej, wzbogacony, który korzystając z tych pieniędzy uzyskał określoną korzyść, powinien zwrócić świadczenie pieniężne przeliczone zgodnie z zasadą ekwiwalentności.

W rozpoznawanej sprawie, nie ulega żadnej wątpliwości, że pozwana nie została wzbogacona kosztem powódki.

Z majątku tej ostatniego nic bowiem nie wyszło, a do zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia jest obowiązany tylko ten, kto uzyskał korzyść majątkową. Zubożenie musi przybrać postać majątkową, chodzi bowiem o utratę korzyści majątkowej przez zubożonego, które niekoniecznie musi ograniczać się do ubytku określonych przedmiotów z majątku.

Zubożenie może przybrać postać nieodpłatnego świadczenia usług przez zubożonego, utraconych korzyści przez zubożonego czy wykonania cudzego zobowiązania, jeżeli zubożony działał w błędnym przekonaniu, że spełnia właśnie świadczenie.

Żadna z tych form zubożenia po stronie powódki nie została wykazana.

Konieczną przesłanką roszczenia opartego na przepisie z art. 405 k.c. jest istnienie współzależności pomiędzy powstaniem korzyści w majątku wzbogaconego a uszczerbkiem w majątku zubożonego. Owa współzależność polega przede wszystkim na tym, że zarówno korzyść jak i uszczerbek są wynikiem jednego zdarzenia (por. m.in.: wyrok SN z 18 grudnia 1968 r., I CR 448/68, LEX 6431, wyrok SN z 22 listopada 2006 r., V CSK 289/06, LEX 391791). Niewątpliwe sytuacja taka w przedmiotowej sprawie nie wystąpiła.

Niezależnie od powyższego powódka znając rzeczywistą wysokość ponoszonych przez nią kosztów przejazdu z miejsca jej zamieszkania, do Ośrodka w B., odległego o 38 km, świadomie i dobrowolnie zawarła z pozwaną umowy, przewidujące między innymi stawkę 0,60 zł za 1 km, co przy uwzględnieniu faktu, iż samochód, którym dowoziła dziecko, był zasilany gazem, oraz średniej ilości paliwa spalanego przez ten pojazd na dystansie 100 km, sprawia, iż dokonywane przez pozwaną na rzecz powódki wypłaty, w pełni pokrywały ponoszone przez nią koszty związane zarówno z dowozem dziecka, jaki i jej indywidualnymi przejazdami, każdorazowo na trasie liczącej łącznie 152 km (38 km x 4). Ta ostatnia skądinąd bezsporna okoliczność, na którą pozwana wskazywała przecież w toku postępowania przed Sądem I instancji nie pozostawia wątpliwości, iż pozwana wypełniła ciążącą na niej powinność, zapewnienia powódce i jej dziecku realizującemu obowiązek szkolny, zwrotu kosztów własnego dojazdu do szkoły, przewidzianą w art.17 ust. 3a pkt.3 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (tekst jednolity Dz.U.2004.256.2572).

Stąd też domaganie się przez powódkę dodatkowej, dochodzonej pozwem kwoty, nie znajduje uzasadnienia w okolicznościach rozpoznawanej sprawy.

Ma przy tym rację skarżąca wskazując w apelacji, że wywody pozwanej, zgodnie z którymi przyjęta w wiążących strony umowach, przewidujących zwrot kosztów dojazdu powódki i jej dziecka do szkoły, stawka w wysokości 0,60 zł, za 1 km gwarantowała D. M., nie wyłączając również jej indywidualnych przejazdów, pełny zwrot ponoszonych przez nią kosztów z tym związanych, nie mogą być uznane, za spóźnione, skoro pozwana zarówno w złożonym sprzeciwie, jak i podczas rozprawy sądowej przed Sądem Rejonowym, w dniu 26 lutego 2013 r jednoznacznie kwestionowała tak podstawę, jak i wysokość dochodzonego przez powódkę roszczenia.

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania i ustalenia, Sąd Okręgowy apelację pozwanej uwzględnił, zmieniając zaskarżony wyrok (art. 386 § 1 k.p.c.).

Sąd Okręgowy odstąpił od obciążania powódki kosztami na rzecz pozwanej. Rozstrzygnięcie to zostało oparte na przepisie z art. 102 k.p.c. , który stwarzając możliwość w wypadkach szczególnie uzasadnionych, nieobciążania strony przegrywającej kosztami, nie konkretyzuje pojęcia „wypadków szczególnie uzasadnionych”. Kwestia zastosowania art.102 kpc pozostawiona jest orzekającemu sądowi z odwołaniem się do jego kompetencji, bezstronności, doświadczenia i poczucia sprawiedliwości. Ocena w tym zakresie ma charakter dyskrecjonalny, oparty na swobodnym uznaniu, kształtowanym własnym przekonaniem oraz oceną okoliczności i może być podważona przez sąd wyższej instancji w zasadzie jedynie wtedy, gdy jest rażąco niesprawiedliwa (postanowienie Sądu Najwyższego z 10.10.2012r. w sprawie ICz 74/12- Lex 1232749).

Sąd Okręgowy miał na uwadze okoliczność, iż aktualnie powódka sprawując bezpośrednią opiekę nad niepełnosprawną córką, znajduje się w trudnej sytuacji majątkowej i rodzinnej, związany z tą sytuacją charakter zgłoszonego żądania i jego znaczenie dla powódki, oraz subiektywne przekonanie D. M. o jego zasadności.

Całokształt tych okoliczności w przedmiotowej sprawie, zdaniem Sądu Okręgowego przemawia za zastosowaniem art. 102 kpc, statuującym wyjątek od zasady odpowiedzialności za wynik procesu i pozwalającym rozstrzygnięcie o kosztach oprzeć na zasadzie słuszności.