Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V C 35/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 października 2013 r.

Sąd Rejonowy w Trzebnicy V Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w Miliczu

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Grażyna Wójcik

Protokolant: Justyna Kądzioła

po rozpoznaniu w dniu 2 października 2013 r. w Miliczu

na rozprawie

sprawy z powództwa G. P.

przeciwko stronie pozwanej (...) S.A. z siedzibą w Ł.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w Ł. na rzecz powoda G. P. kwotę 13.000,00 (trzynaście tysięcy) zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 24 listopada 2011 r. do dnia zapłaty;

II.  dalej idące powództwo oddala;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 1.018,27 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Sygn. akt V C 35/13

UZASADNIENIE

Powód G. P., reprezentowany przez pełnomocnika będącego radcą prawnym wniósł o zasądzenie od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w Ł. kwoty 25.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz
z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 24 listopada 2011 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 2.400,00 zł i kwoty 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, a także by strona pozwana przyjęła odpowiedzialność na przyszłość wobec powoda za skutki wypadku z dnia 29 września 2011 r.

W uzasadnieniu wskazał, że w dniu 29 września 2011 r. w miejscowości B. miał miejsce wypadek komunikacyjny, w wyniku którego kierujący samochodem marki S. (...) o numerze rejestracyjnym (...) nie dostosował prędkości do warunków ruchu, utracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do uderzenia przodem pojazdu w budynek sklepu. Sprawca kolizji posiadał umowę obowiązkowego ubezpieczenia OC zawartą ze stroną pozwaną. W wyniku powyższego zdarzenia powód, będący pasażerem wyżej wskazanego pojazdu doznał ciężkich, wielonarządowych obrażeń ciała w postaci: wieloodłamowego złamania trzonu kości udowej prawej, urazu głowy, wstrząśnienia mózgu, złamania kości czołowej prawej, złamania kłykcia potylicznego lewego, rany tłuczonej powłok głowy, rany tłuczonej wargi górnej, urazu kręgosłupa szyjnego i urazu nosa. Bezpośrednim skutkiem wypadku były również silne zaburzenia stresowe. Doznane obrażenia wymagały długotrwałej hospitalizacji, przewlekłego leczenia, w tym operacyjnego i rehabilitacji. Powód został zaopatrzony w kołnierz ortopedyczny oraz poddany nauce chodzenia o kulach. Po zakończeniu hospitalizacji kontynuował leczenie u lekarzy specjalistów z zakresu: ortopedii, chirurgii, traumatologii, neurologii, laryngologii, a także korzystał z zabiegów rehabilitacyjnych. Powód od dnia wypadku tj. 29 września 2011 r. do dnia 28 marca 2012 r. przebywał na zwolnieniu lekarskim. G. P. w sposób szczegółowy przedstawił przebieg postępowania likwidacyjnego przedmiotowej szkody. Wskazał, iż za doznaną krzywdę, ból i cierpienie domagał się zapłaty kwoty 100.000,00 zł. Podał, iż zaoczna komisja z udziałem lekarzy orzeczników strony pozwanej ustaliła u niego 24% uszczerbek na zdrowiu, a ubezpieczyciel wypłacił mu tytułem zadośćuczynienia łączną kwotę 22.000,00 zł, a ponadto zwrócił koszty leczenia w wysokości 237,13 zł. Powód powołując się na ból, cierpienie oraz perspektywę dalszego leczenia i rehabilitacji, a także ograniczenia w życiu rodzinnym, osobistym i zawodowym podniósł, iż przyznana kwota zadośćuczynienia nie spełnia charakteru kompensacyjnego świadczenia, a ponadto jest stanowczo za niska
i nieadekwatna do krzywdy jaką odczuwa. Jednocześnie zaznaczył, iż proces leczenia nie został jeszcze zakończony, a pomimo ponad rocznego okresu leczenia i rehabilitacji nadal cierpi na bóle i nie powrócił do pełnej sprawności fizycznej i psychicznej. Wskazał również jak wypadek i jego skutki wpłynęły na zmianę sytuacji życiowej, rodzinnej i osobistej.
W szczególności zwrócił uwagę na: trudności przy wykonywaniu prostych czynności dnia codziennego, które najprawdopodobniej dyskwalifikują go od dotychczas wykonywanej pracy zarobkowej w gospodarstwie rolnym w Niemczech, brak możliwości uprawiania sportu, rezygnację z hobby obejmującego grę w siatkówkę i koszykówkę czy też z innej pasji
w postaci obserwacji zwierzyny leśnej. Powyższe ograniczenia przyczyniają się do potęgowania cierpień psychicznych powoda, stanów lękowych oraz depresji. Podał, iż cierpi na nerwicę pourazową, stał się smutny i apatyczny, ma problemy ze snem i odczuwa lęki związane z jazdą samochodem. Podkreślił, iż jakość jego życia uległa zasadniczej zmianie na gorsze, a on sam został zupełnie wyłączony z aktywnego trybu życia. Powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego w zakresie odpowiedniej sumy zadośćuczynienia podniósł, iż żądana kwota 25.000,00 zł będzie stanowiła odczuwalną wartość, a zarazem będzie utrzymana w rozsądnych granicach i dostosowana do aktualnych stosunków majątkowych
w społeczeństwie. Uzasadniając żądanie w zakresie wierzytelności odsetkowej wskazał, iż
strona pozwana w dniu 24 października 2013 r. potwierdziła przyjęcie szkody zgłoszonej przez powoda. Jednocześnie zaznaczył, iż ubezpieczycielowi została przedstawiona dokumentacja medyczna, która umożliwiała oszacowanie szkody, a zatem strona pozwana - stosownie do treści art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych - była zobowiązana do zlikwidowania szkody. Właściwość miejscową Sądu powód uzasadnił swoim miejscem zamieszkania.

W odpowiedzi na pozew (...) S.A. z siedzibą w Ł., działając przez pełnomocnika w osobie adwokata wniosło o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz strony pozwanej kosztów procesu w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz opłaty od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 zł.

Uzasadniając swoje stanowisko w sprawie ubezpieczyciel podniósł, iż krzywda doznana przez powoda została w całości naprawiona poprzez zapłatę zadośćuczynienia
w wysokości 22.000,00 zł oraz odszkodowania w kwocie 237,13 zł. W ocenie strony pozwanej przyznane świadczenie jest odpowiednim w stosunku do doznanej krzywdy,
a dodatkowa kwota zadośćuczynienia żądana przez powoda jest nadmiernie wygórowana. Przytaczając orzecznictwo Sądu Najwyższego w zakresie przesłanek określających wysokość zadośćuczynienia wskazała, iż świadczenie wypłacone powodowi uwzględnia zarówno rozmiar i charakter doznanych obrażeń, a także rekompensuje cierpienia fizyczne oraz ujemne przeżycia psychiczne. Ponadto kwota ta przedstawia odczuwalną wartość ekonomiczną i jest utrzymana w granicach odpowiadających aktualnym warunkom życiowym społeczeństwa. Strona pozwana zakwestionowała również żądanie w zakresie ustalenia jej odpowiedzialności za skutki przedmiotowego wypadku mogące powstać w przyszłości. Zarzuciła, iż roszczenie w tym zakresie nie zostało wykazane, a z dokumentacji medycznej powoda nie wynika by nastąpiło pogorszenie stanu zdrowia powoda czy zachodziła konieczność przeprowadzenia
w przyszłości zabiegów medycznych.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 29 września 2011 r. w miejscowości B., gmina K. miał miejsce wypadek komunikacyjny, w wyniku którego kierujący samochodem marki S. (...)
o numerze rejestracyjnym (...), poruszający się z większą prędkością niż dozwolona, na prostym odcinku drogi nie dostosował prędkości i wykonywanych manewrów do warunków ruchu drogowego, utracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do uderzenia przodem pojazdu w budynek sklepu.

Powód G. P. uczestniczył w powyższym zdarzeniu jako pasażer samochodu. Zajmował miejsce za kierowcą i miał zapięte pasy bezpieczeństwa.

(okoliczność bezsporna)

Sąd Rejonowy w Miliczu uznał kierującego samochodem marki S. (...) M. R. za winnego spowodowania opisanego wyżej wypadku i wymierzył mu karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawiesił na okres próby wynoszący trzy lata.

(dowód: odpis wyroku z dnia 31 stycznia 2012 r. wydanego przez Sąd Rejonowy
w Miliczu w sprawie o sygnaturze akt (...))

Sprawca wypadku M. R. posiadał umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawartą ze stroną pozwaną.

(okoliczność bezsporna)

W wyniku opisanego wyżej wypadku powód doznał obrażeń ciała w postaci wieloodłamowego złamania trzonu kości udowej prawej, urazu głowy, wstrząśnienia mózgu, złamania kości czołowej prawej, złamania kłykcia potylicznego lewego, rany tłuczonej powłok głowy oraz rany tłuczonej wargi górnej.

Bezpośrednio po zdarzeniu powód stracił na chwilę przytomność, którą odzyskał po wyciągnięciu go z samochodu, pamięta przebieg wypadku. Z miejsca zdarzenia został przewieziony do szpitala im. Świętej J. Ś. w T., gdzie przebywał na Oddziale (...) Urazowo – Ortopedycznej do dnia 10 października 2011 r. W trakcie pobytu w szpitalu zastosowano u powoda leczenie polegające na natychmiastowym zaopatrzeniu ran głowy i górnej wargi. W dniu 1 października 2011 r. wykonano zabieg repozycji zamkniętej i zespolenia wieloodłamowego złamania kości udowej prawej
z przemieszczeniem gwoździem śródszpikowym (...). Zastosowanie tej metody umożliwiło prawidłowy zrost odłamów bez unieruchomienia kończyny w opatrunku gipsowym. Okres pooperacyjny przebiegał bez powikłań, a rany wygoiły się prawidłowo.

Powód został wypisany w stanie ogólnym i miejscowym dobrym z zaleceniem chodzenia o kulach.

Następnie kontynuował leczenie ambulatoryjne w (...) przy szpitalu w T. oraz M.. Powód nie otrzymał skierowania na rehabilitację. Po uzyskaniu instruktażu ortopedy, prowadził w warunkach domowych samodzielne ćwiczenia rehabilitacyjne, które polegały na zginaniu nogi w kolanie oraz jeżdżeniu na rowerku stacjonarnym.

Przez pierwszy miesiąc od wypadku noga była spuchnięta, a powód był osobą leżącą
i wymagał pomocy osób trzecich przy podstawowych czynnościach życiowych. Po wypadku przez okres dwóch miesięcy poruszał się przy pomocy dwóch kul łokciowych, a następnie przez okres miesiąca korzystał z jednej kuli.

Przez miesiąc stosował kołnierz ortopedyczny.

G. P. przebywał na zwolnieniu lekarskim od dnia 30 września 2011 r. do dnia 28 marca 2012 r.

Wszystkie urazy doznane przez powoda na skutek przedmiotowego zdarzenia wygoiły się pomyślnie i nie będą miały żadnego wpływu na jego stan zdrowia. W. złamanie kości udowej prawej z przemieszczeniem na skutek leczenia operacyjnego zrosło się prawidłowo. W przyszłości powód będzie wymagał interwencji operacyjnej polegającej na usunięciu z prawej kości udowej łączników metalowych. Będzie to zabieg małoinwazyjny.
W okolicy krętarza większego kości udowej prawej pozostała linijna blizna pooperacyjna
o długości 5 cm. Ponadto na powierzchni zewnętrznej uda na wysokości nasad kości udowej prawej występują drobne blizny pooperacyjne. Rozległa rana powłok czaszki (skóry owłosionej i czepca ścięgnistego) w okolicy ciemieniowo – potylicznej wygoiła się blizną długości około 10 cm z niewielkim ubytkiem czucia w jej okolicy, która może stwarzać problemy przy czesaniu. W. złamanie kości sklepienia i podstawy czaszki pod postacią złamania prawej kości czołowej z trwałym wgłobieniem do zatoki czołowej
i złamania lewego kłykcia potylicznego z niewielkim przemieszczeniem wygoiły się pomyślnie z niewielkim skutkami trwałymi. Przebyty uraz głowy ze wstrząśnieniem mózgu wygoił się pomyślnie nie pozostawiając trwałych następstw neurologicznych. Uraz nosa polegający na nieznacznym skrzywieniu przegrody nosa na stronę prawą świadczy
o niewielkim naruszeniu rusztowania chrzęstnego przegrody i może powodować trudności
w oddychaniu przez nos po tej stronie w trakcie infekcji (katary) i podczas większego wysiłku fizycznego. Ponadto nos bez cech szpecenia i zaburzeń funkcji węchowej.

U powoda nie występują negatywne skutki wypadku drogowego w sferze stanu psychicznego. G. P. jest zdolny do prawidłowego funkcjonowania społecznego, prawidłowych relacji interpersonalnych, a także do wykonywania pracy i organizowania czasu wolnego.

W następstwie wypadku powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu
w wysokości 16 % (rana powłok czaszki 1%, złamanie kości sklepienia i podstawy czaszki 4%, złamanie kości udowej 9%, uszkodzenie nosa 2%).

Aktualnie powód uzyskał pełną sprawność prawej dolnej kończyny. Chodzi swobodnie, jest w stanie wykonać prawidłowy przysiad. Odczuwa ból w miejscu wprowadzenia elementów zespalających złamanie kości udowej, w tym przy zmianach pogody. Ponadto ból nogi występuje po jej dłuższym obciążeniu np. w takcie chodzenia. Dolegliwości bólowe nogi, a także szyi i karku (niewielkie ograniczenia ruchowe przy patrzeniu w lewo) utrudniają mu jazdę samochodem na dłuższych dystansach.

W chwili obecnej powód nie zażywa leków i nie pozostaje pod specjalistyczną opieką lekarską.

(dowód: dokumentacja medyczna powoda k. 15 – 18v;

akta szkodowe nr (...);

zaświadczenia lekarskie o niezdolności powoda do pracy k. 19 – 20v;

pisemna opinia biegłych z zakresu neurologii M. D. oraz ortopedii
i chirurgii urazowej L. Ż. k. 154 - 159;

pisemna opinia biegłego z zakresu otolaryngologii i foniatrii M. Ł.
k. 125 – 127;

pisemna opinia biegłych z zakresu psychiatrii J. B. i psychologii
D. B.A. k. 118 – 123;

zeznania świadka D. P. k. 103 - 103v;

zeznania świadka K. C. k. 103v – 104;

przesłuchanie powoda k. 104v - 105;

uzupełniające przesłuchanie powoda k. 201)

G. P. ma 28 lat. Przed wypadkiem pracował w gospodarstwie rolnym na terenie Niemiec (ferma drobiu). W kwietniu 2012 r. powrócił do wykonywanej wcześniej pracy, z której następnie zrezygnował po upływie dwóch tygodni z uwagi na ból dokuczający mu przy wykonywaniu obowiązków. Obecnie nadal pracuje w Niemczech – został zatrudniony w firmie zajmującej się architekturą krajobrazu na stanowisku pomocnika
i kierowcy. Wykonuje lżejszą pracę polegającą głownie na przycinaniu drzew i dowozie towaru na niewielkie odległości. Wynagrodzenie za świadczoną pracę jest niższe niż uposażenie otrzymywane za pracę w gospodarstwie rolnym. Aktualnie zarobki powoda wynoszą około 1.200,00 Euro.

Przed wypadkiem prowadził aktywny tryb życia. Na skutek wypadku ograniczył uprawianie sportu czy też odbywanie długich spacerów, co wpływa na niego przygnębiająco. Odłożył też plany związane z zawarciem związku małżeńskiego.

(dowód: przesłuchanie powoda k. 104v - 105;

uzupełniające przesłuchanie powoda k. 201;

zeznania świadka K. C. k. 103v – 104;

zeznania świadka D. P. k. 103 - 103v;

zeznania świadka D. K. 102v – 103)

W toku przeprowadzonej likwidacji szkody ubezpieczyciel przyznał powodowi tytułem zadośćuczynienia za doznana krzywdę łączną kwotę 22.000,00 zł. Lekarze orzecznicy strony pozwanej orzekli u powoda 24 % trwałego uszczerbku na zdrowiu.

Ponadto powód otrzymał od strony pozwanej odszkodowanie z tytułu poniesienia kosztów leczenia powypadkowego w wysokości 237,13 zł.

(dowód: akta szkodowe nr (...) k. 59 - 100)

Sąd zważył, co następuje:

Żądanie powoda częściowo zasługuje na uwzględnienie.

W przedmiotowej sprawie kwestią bezsporną była odpowiedzialność strony pozwanej – wynikająca z umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC sprawcy wypadku – za szkodę doznaną przez powoda. Spór dotyczył zakresu krzywdy doznanej przez G. P., a co za tym idzie wysokości zadośćuczynienia.

Zgodnie z art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.

Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia (§ 2 art. 822 k.c.).

Według art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr124, poz. 1152 z późn. zm.) z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej (art. 36 ust. 1 zd. 1 wskazanej wyżej ustawy).

Przesłanki, na podstawie których osoba poszkodowana w wypadku komunikacyjnym może żądać naprawienia szkody niemajątkowej, tzw. krzywdy powstałej na skutek doznania obrażeń ciała lub rozstroju zdrowia określają przepisy art. 445 § 1 k.c.

Zgodnie z tym przepisem w wypadkach przewidzianych w artykule 444 k.c. sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Zadośćuczynienie pieniężne, o którym mowa w art. 445 § 1 k.c., ma na celu naprawienie szkody niemajątkowej, wyrażającej się doznaną krzywdą w postaci cierpień fizycznych i psychicznych. O rozmiarze należnego zadośćuczynienia pieniężnego decyduje zatem w zasadzie rozmiar doznanej krzywdy. Jednakże niewymierny w pełni charakter krzywdy sprawia, że ustalenie jej rozmiaru, a tym samym i wysokości zadośćuczynienia, zależy od oceny Sądu, która powinna opierać się na całokształcie okoliczności sprawy, z uwzględnieniem indywidualnych właściwości i subiektywnych odczuć osoby pokrzywdzonej.

Zadośćuczynienie ma na celu równoważyć negatywne odczucia poszkodowanego powstałe w związku z obrażeniami jakich doznał wskutek wypadku, poprzez pozytywne doznania jakie niesie za sobą świadczenie pieniężne. Świadczenie to nie odwróci krzywdy już doznanej, jest jednak w stanie – w braku lepszych środków – złagodzić krzywdę.

Zgodnie z treścią art. 445 § 1 k.c., zadośćuczynienie winno być „odpowiednie”. Z istoty tego unormowania i natury krzywdy, suma przyznana tytułem zadośćuczynienia musi siłą rzeczy być przybliżonym ekwiwalentem doznanych cierpień psychicznych i fizycznych, a więc musi być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom życia i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 10 maja 2001 r., II AKa 81/01, LEX 49354). Jednocześnie Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 16 lipca 1997 r., II CKN 237/97, LEX 286781 i 21 września 2005 r., V CK 150/05, LEX 398563 wskazał, że zdrowie jest dobrem szczególnie cennym i przyjmowanie niskich kwot zadośćuczynienia w przypadkach ciężkich uszkodzeń ciała prowadzi do niepożądanej deprecjacji tego dobra.

Reasumując, zważyć więc należy, że zadośćuczynienie ma mieć charakter kompensacyjny (np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 8 listopada 2005 r., I ACa 329/05, LEX 186505) i nie może mieć jedynie charakteru symbolicznego, ale też nie może być nadmierne w stosunku do krzywdy i być źródłem nieuzasadnionej korzyści majątkowej. Akcentowana funkcja kompensacyjna zadośćuczynienia, oznacza, że sąd, nie pomijając innej z przesłanek kształtowania jego wysokości - stopy życiowej i warunków życia społeczeństwa - powinien przyznać je w wysokości godziwej. Jak wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 14.02.2008 r., II CSK 536/07 (LEX nr 461725) w odniesieniu do zadośćuczynienia pieniężnego z art. 445 § 1 k.c. funkcja kompensacyjna musi być rozumiana szeroko, albowiem obejmuje zarówno cierpienia fizyczne, jak i sferę psychiczną poszkodowanego. Wysokość zadośćuczynienia odpowiadająca doznanej krzywdzie powinna być odczuwalna dla poszkodowanego i przynosić mu równowagę emocjonalną, naruszoną przez doznane cierpienia psychiczne. Zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia nie może oznaczać przyzwolenia na lekceważenie takich bezcennych wartości, jak zdrowie czy integralność cielesna, a okoliczności wpływające na określenie tej wysokości, jak i kryteria ich oceny muszą być zawsze rozważane indywidualnie w związku z konkretną osobą poszkodowanego i sytuacją życiową, w której się znalazł (por. SN w wyroku z dnia 13.12.2007 r., I CSK 384/07, LEX nr 351187). Sprzeczne z dyscyplinującą funkcją odszkodowań (oraz zadośćuczynienia) byłoby określanie jego wysokości na podstawie dochodów najbiedniejszych warstw społeczeństwa (SN w wyroku z 6.06.2003 r., IV CKN 213/01).

Zgodnie ze stanowiskiem judykatury przy określaniu zadośćuczynienia należy brać pod uwagę takie przesłanki jak stopień natężenia cierpień fizycznych i psychicznych, ich długotrwałość, nasilenie bólu, pobyt w szpitalu i przebyte zabiegi oraz ewentualne trwałe skutki jak inwalidztwo i oszpecenie, stan ogólnej niezdolności psychicznej. Określenie wysokości zadośćuczynienia powinno być dokonane z uwzględnieniem wszystkich okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy.

W ocenie Sądu doznane przez powoda na skutek wypadku obrażenia i ich skutki w postaci cierpienia i okresu leczenia, a także wiek powoda oraz ustalony 16% trwały uszczerbek na zdrowiu, uzasadniają – zdaniem Sądu – określenie wysokości zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w łącznej wysokości 35.000,00 złotych, jako odpowiedniej w rozumieniu art. 445 § 1 k.c. Bez wątpienia cierpienia powoda mogły charakteryzować się znacznym nasileniem. Uraz jakiemu uległ młody chłopak, wcześniej nie mający żadnych problemów zdrowotnych, spowodował jego długotrwałą niesprawność fizyczną oraz ograniczenia w normalnym funkcjonowaniu na skutek odczuwanych dolegliwości bólowych i procesu leczenia. Nadto sam udział w przedmiotowym zdarzeniu stanowił dla młodej osoby doświadczenie o traumatycznym charakterze, które bez wątpienia nie jest obojętne dla sfery emocjonalnej powoda. Jednocześnie należy podkreślić, iż poczucie krzywdy powoda jest tym większe, iż nie ponosi on żadnej winy za zaistniały wypadek i jego skutki, a zmagając się z doznanymi urazami, bólem i dolegliwościami związanymi
z procesem leczenia był zmuszony do ograniczeń w dotychczasowym stylu życia.

Wszystkie te okoliczności składają się na krzywdę powoda podlegającą naprawieniu
w postaci zapłaty zadośćuczynienia Mając powyższe na uwadze Sąd doszedł do przekonania, iż przyznana w pkt I wyroku kwota, przy uwzględnieniu świadczenia w wysokości 22.000,00 zł wypłaconego dobrowolnie przez ubezpieczyciela rekompensuje w pełnym zakresie krzywdy przez niego doznane.

W przekonaniu Sądu żądanie powoda zapłaty za swoje cierpienia zadośćuczynienia dalszej kwoty 12.000,00 złotych jest nieuzasadnione. W świetle okoliczności sprawy nie ulega wątpliwości, iż przedmiotowe zdarzenie nie spowodowało u powoda trwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym. Wypadek – w ocenie psychiatrycznej – nie utrudnił mu codziennego funkcjonowania, nie doprowadził do zaburzeń poznawczych, głębszych zmian sfery emocji, a także nie wyłączył go z relacji interpersonalnych. Również w sferze poznawczej, emocjonalnej i społecznej obecnie nie ujawniają się negatywne skutki tego zdarzenia. Biegli sądowi nie stwierdzili u powoda zakłóceń emocjonalnych, które wpływałby na jego codzienne funkcjonowanie oraz podejmowanie ról społecznych, w tym zawodowej.
Z badania psychologicznego powoda wynika, iż nie ujawnia on cech istotnie podwyższonego lęku czy napięcia, a także skłonności do izolowania się z relacji interpersonalnych. Akcentowane przez powoda obawy przed jazdą samochodem nie osiągają nasilenia, które wpływałoby zakłócająco na jego funkcjonowanie. Powód jest zdolny do prawidłowego funkcjonowania społecznego, prawidłowych relacji interpersonalnych i brak jest przesłanek świadczących o tym, iż przebyty wypadek mógłby pogorszyć stan psychiczny powoda
w przyszłości. W związku z tym, żądanie powoda co do dalszej kwoty 12.000,00 zł, choć być może zgodne z jego wewnętrznymi odczuciami i wrażliwością, nie mieści się w granicach przeciętnych odczuć w społeczeństwie i w takim sensie jest żądaniem znacznie te granice przekraczającym i jako wygórowane należało oddalić.

Oceniając rozmiar doznanej przez G. P. krzywdy Sąd miał przede wszystkim na uwadze dokumentację medyczną powoda, opinie biegłych sądowych z zakresu neurologii, ortopedii i chirurgii urazowej, otolaryngologii i foniatrii oraz psychiatrii i psychologii, a także zeznania świadków i powoda. Zdaniem Sądu opinie sporządzone przez biegłych sądowych są wyczerpujące i przekonujące. Biegli szczegółowo uzasadnili sposób oraz podstawy opracowania opinii, zaś pozostałe dokumenty nie budzą wątpliwości. Jednocześnie należy zaznaczyć, że strony nie zgłosiły w tym zakresie żadnych zarzutów. Pozostałe dokumenty nie budziły wątpliwości Sądu w zakresie ich wiarygodności. Jak chodzi o zeznania świadków
i powoda, Sąd uznał je co do zasady za wiarygodne, gdyż były one spójne i korelowały ze sobą wzajemnie, aczkolwiek w zestawieniu z treścią opinii biegłych sądowych, należało uznać je za nieco przesadne jak chodzi o zakres skutków wypadku powoda, zwłaszcza w zakresie sfery emocjonalno – psychicznej.

Mając powyższe na uwadze, przy uwzględnieniu kwoty wypłaconej tytułem zadośćuczynienia przez ubezpieczyciela, zasądzono na rzecz powoda kwotę 13.000,00 zł,
a dalej idące żądanie jako wygórowane oddalono.

O odsetkach orzeczono zgodnie z żądaniem pozwu na podstawie art. 817 § 2 k.c. Podkreślić przy tym należy, że strona pozwana w zakresie daty wymagalności odsetek za opóźnienie wskazanej przez powoda nie zgłosiła żadnych zarzutów.

Ponadto Sąd nie uwzględnił żądania powoda w zakresie ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej za szkody mogące powstać w przyszłości. Nie ulega wątpliwości, iż
w sprawie o naprawienie szkody wynikłej z uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia zasądzenie określonego świadczenia nie wyłącza jednoczesnego ustalenia w sentencji wyroku odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości z tego samego zdarzenia. Zgodnie z ukształtowanym w orzecznictwie sądowym poglądem żądanie ustalenia na przyszłość odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń za następstwa wypadku komunikacyjnego uzasadnione jest wtedy, gdy wymaga tego interes poszkodowanego (por. uchwałę powiększonego składu Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1979 r., sygn. akt III CZP 34/69 - OSNCP 1970 r., poz. 217). Powództwo ustalające opiera się bowiem na treści art. 189 k.p.c. Gdy żądanie o ustalenie zgłoszone jest obok żądania zadośćuczynienia lub odszkodowania, jego uwzględnienie dopuszczalne jest wówczas, jeżeli z materiału dowodowego sprawy, a przede wszystkim
z opinii biegłych wynika, że istnienie prawdopodobieństwo pogorszenia się stanu zdrowia poszkodowanego.

W niniejszej sprawie proces leczenia G. P. został już zakończony. Biegli sądowi z zakresu neurologii, ortopedii i chirurgii urazowej w sposób jednoznaczny
i niebudzący wątpliwości uznali, iż skutki przebytych urazów wygoiły się pomyślnie i nie będą miały w przyszłości żadnego wpływu na stan zdrowia powoda. Również w zakresie laryngologicznym biegły kategorycznie stwierdził brak możliwości pogorszenia w przyszłości stanu zdrowia powoda w związku z wypadkiem. Mając jednakże na uwadze, iż powód będzie wymagał przeprowadzenia zabiegu polegającego na usunięciu łączników metalowych zespalających kość udową należy wskazać, iż w przypadku ewentualnego niepomyślnego wyniku leczenia operacyjnego, stosownie do treści art. 442 1 k.c. będzie mógł dochodzić odszkodowania w okresie 3 lat od dnia, w którym dowiedział się o szkodzie. Jednocześnie należy zaznaczyć, iż jest to zabieg małoinwazyjny.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania zawarte w pkt III sentencji wyroku wydano na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c. w zw. z § 2 ust. 1 i § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 z późn. zm.), a także w oparciu o § 2 ust. 1 i § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r.
w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 z późn. zm.). Uwzględniono przy tym, że powód wygrał proces tylko w 42% (oddalone żądanie w zakresie przyjęcia odpowiedzialności strony pozwanej na przyszłość obciąża powoda w 10%), Na koszty niniejszego postępowania składają się: opłata sądowa od pozwu w wysokości 1.250,00 zł, wynagrodzenie biegłych w łącznej kwocie 2.095,22 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w wysokości 2.400,00 zł wraz z kosztami opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 zł dla każdej strony. Łączne koszty procesu poniesione przez obie strony to kwota 8.179,22 zł. Skoro powód wygrał w 42 %, w takiej proporcji strona pozwana winna te koszty ponieść. 42 % z 8.179,22 zł daje kwotę 3.435,27 zł. Strona pozwana poniosła faktycznie jedynie koszty w wysokości 2.417,00 zł, dlatego zasądzono na rzecz powoda różnicę w wysokości 1.018,27zł.

Zarządzenia:

1.  (...);

2.  (...);

3.  (...);

4.  (...).

(...).