Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I C 1326/11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Wrocław, dnia 23 kwietnia 2013 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: SSO Monika Kuźniar

Protokolant: Agata Sadowska- Sagne

po rozpoznaniu w dniu 5 kwietnia 2013 r. we Wrocławiu

sprawy z powództwa M. K.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę i ustalenie

I.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki M. K. kwotę 24.395 zł wraz z ustawowymi odsetkami:

- od kwoty 20.000 zł od dnia 14.07.2011 r. do dnia zapłaty,

- od kwoty 195 zł od dnia 02.04.2012 r. do dnia zapłaty,

II.  ustala odpowiedzialność pozwanego za mogące ujawnić się w przyszłości dalsze skutki wypadku z dnia 05.05.2011 r;

III.  umarza postępowanie w zakresie żądania renty ponad kwotę 4.200 zł;

IV.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

V.  znosi wzajemnie koszty procesu między stronami;

VI.  nakazuje pozwanemu uiścić na rzecz Skarbu Państwa– Sądu Okręgowego we Wrocławiu kwotę 914 zł tytułem kosztów sądowych;

VII. pozostałymi kosztami obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Powódka M. K. wniosła o zapłatę:

kwoty 80.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 11.07.2011r;

kwoty 216,80 zł tytułem skapitalizowanych odsetek przysługujących powódce od wypłaconej bezspornej kwoty odszkodowania i zadośćuczynienia w wysokości 20.291,30 zł za okres od 11.07.2011r. do 10.08.2011r. wraz dalszymi odsetkami od dnia doręczenia pozwu;

po sprecyzowaniu roszczenia na rozprawie w dniu 24.04.2012 r (k.159) renty na zwiększone potrzeby w wysokości po 600 zł miesięcznie za zamknięty okres od dnia wypadku (05.05.2011r.) do końca listopada 2011 r, tj. 7 miesięcy - łącznie w kwocie 4200 zł;

kwoty 1.377,40 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia;

ustalenie na podstawie art. 189 kpc odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku z dnia 5 maja 2011 r.

W uzasadnieniu podała, że w dniu 5 maja 2011 r. podczas przechodzenia przez jezdnię na wyznaczonym przez pasy miejscu, została potrącona przez samochód osobowy. Siła uderzenia sprawiła, że została wyrzucona w powietrze, przekoziołkowała i spadła 3 metry dalej, na torowisko tramwajowe. Po wypadku został przewieziona do (...) Szpitala (...) (...), gdzie była hospitalizowana w okresie od 5 -10 maja 2011 r. W wyniku wypadku u powódki stwierdzono: stłuczenie głowy, duży guz okolicy potylicznej części głowy, złamanie trzonu piszczeli, złamanie kłykcia bocznego kości piszczelowej lewej z przemieszczeniem, złamanie głowy kości strzałkowej prawej z przemieszczeniem. W szpitalu przeprowadzono operację – repozycje otwartą i stabilizację (śruba z podkładką) zastosowano gips stopowo- udowy, farmakoterapię i rehabilitację i wypisano powódkę ze szpitala z zaleceniem oszczędnego trybu życia, zmiany opatrunku co 2-3 dni, usunięcia szwów, unieruchomienia kończyny w ortezie. Przez cały czas pobytu w szpitalu i po jego opuszczeniu, powódka odczuwała i nadal odczuwa bardzo intensywne bóle głowy, a jedynym sposobem ich uśmierzania są środki przeciwbólowe. Ból odczuwany przez powódkę uniemożliwiał jej codzienne funkcjonowanie, co spowodowało, że w dniu 17.05.2011 r. została dowieziona do Ambulatorium Chirurgicznego we W.. Wstępne badania fizykalne i RTG czaszki wykazały silne stłuczenie głowy. Urazy, których doznała powódka, spowodowały duże komplikacje w jej życiu. Nadal istnieje konieczność jej stałego leczenia. W przyszłości powódkę czeka zabieg operacyjny dotyczący rekonstrukcji stawu kolanowego. Powódkę czeka jeszcze długa droga do osiągnięcia stabilizacji, a następnie, długotrwały proces rehabilitacji. Nie wiadomo jakie są bliższe i dalsze następstwa wypadku. Powódka przebywa w domu pod opieką męża i teściowej. Bóle głowy spowodowały, że stała się nadpobudliwa emocjonalnie. Niezbędny jest też pobyt w szpitalu rehabilitacyjnym. Powódkę niepokoi fakt, że badania wykazały w uszkodzonej kończynie 3 cm ubytku mięśnia łydki. Odbudowanie ubytku wymaga codziennych pięciogodzinnych ćwiczeń. Powódka wymaga stałej opieki i pomocy przy wykonywaniu czynności dnia codziennego. Ponosi koszty prywatnej rehabilitacji, zakupu leków.

Sprawca zdarzenia w chwili wypadku był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w Towarzystwie (...) S.A. W wyniku zgłoszenia szkody, pozwany zakład ubezpieczeń decyzją z dnia 10.08.2011r. przyznał powódce zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w łącznej kwocie 20.291,30 zł, w tym 20.000 zł zadośćuczynienia i 291 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia. Przyznał także kwotę 2.108 zł z tytułu opieki nad powódką. W ocenie powódki, przyznane zadośćuczynienie jest niewspółmierne do rozmiaru i charakteru szkody, a pozwany w swojej decyzji nie podał na ile i na jakiej podstawie ocenił stopień trwałego uszczerbku.

W odpowiedzi na pozew (k.127-129) strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości. Przyznała swoją odpowiedzialność co do zasady i wskazała, że wypłaciła łącznie powódce kwotę 23.776,70 zł, w tym 20.000 zł zadośćuczynienia, 291,30 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia, 1047.40 zł z tytułu zwrotu kosztów leczenia oraz 2.108 zł z tytułu zwrotu kosztów opieki. W ocenie pozwanej, wypłata tej kwoty wypełnia funkcje kompensacyjne i sprawia, że wypełniony został w całości obowiązek odszkodowawczy ubezpieczyciela, zaś dalsze roszczenia powódki są bezpodstawne. Przy wypłacie odszkodowania i zadośćuczynienia pozwana uwzględniła wszelkie okoliczności wpływające na rozmiar doznanej krzywdy. Konsultant medyczny ustalił uszczerbek na zdrowiu powódki w wysokości 12%. Bezpodstawne jest też dalsze żądanie zapłaty kosztów sprawowanej opieki, brak jest zatem podstaw do wypłaty renty w wysokości po 600 zł miesięcznie. Zdaniem pozwanej, powódka nie wymaga dalszego systematycznego leczenia i ponoszenia stałych kosztów. Nie przedstawiła też żadnej szczegółowej i precyzyjnej opinii lekarskiej, z której wynikałoby zwiększenie jej potrzeb w tym zakresie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 5 maja 2011 r. powódka M. K. podczas przechodzenia przez jezdnię na pasach, została potrącona przez samochód osobowy. Siła uderzenia pojazdu sprawiła, że powódka została wyrzucona w powietrze i spadła 3 m dalej, na torowisko tramwajowe.

Po wypadku została przewieziona do (...) Szpitala (...) (...) (...)gdzie była hospitalizowana na oddziale (...)w okresie od 5 do 10 maja 2011 r.

W wyniku wypadku u powódki stwierdzono: stłuczenie głowy, duży guz okolicy potylicznej części głowy, złamanie trzonu piszczeli, złamanie kłykcia bocznego kości piszczelowej lewej z przemieszczeniem, złamanie głowy kości strzałkowej prawej z przemieszczeniem.

W dniu 6.05.2011 r. przeprowadzono u powódki zabieg operacyjny– repozycję otwartą i stabilizację AO (śruba z podkładką). Po operacji zastosowano gips stopowo - udowy, farmakoterapię i rehabilitację. Powódkę wypisano ze szpitala z zaleceniem oszczędnego trybu życia, zmiany opatrunku co 2-3 dni, unieruchomienia kończyny w ortezie z regulowanym kątem zgięcia.

Dowód: karta zlecenia wyjazdu PR z dnia 5.05.201 r. k.18, notatka urzędowa z wypadku k. 19, karta informacyjna z leczenia w (...) Szpitalu (...) od 5.05.2011 r. do 10.05.2011 r. k.21-23, historia choroby powódki , k. 193-208.

Sprawca zdarzenia drogowego w chwili wypadku posiadał ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w Towarzystwie (...) SA.

bezsporne.

W dniu 17.05.2011 r. powódka zgłosiła się Ambulatorium Chirurgicznego we W. z powodu bólu głowy. Badający powódkę neurolog stwierdził prawidłowy stan neurologiczny. Ból wiązał się z przebytym znieczuleniem nadoponowym w trakcie operacji z dnia 6.05.2011r.

Dowód: karta z ambulatorium chirurgicznego z dnia 17.05.2011 r. k.22 skierowanie do poradni specjalistycznej z dnia 27.05.2011 r. k. 27, wizyta w gabinecie neurologicznym w dniu 15.06.2011 r. k. 31.

M. K. nadal odczuwa silne bóle głowy nasilające się przy emocjach oraz bóle kończyny operowanej. U powódki występują też zaburzenia lekowe z napadami lęków, zaburzenia stresowe pourazowe. Boi się jeździć samochodem, od dnia wypadku nie kierowała sama pojazdem. Jadąc jako pasażer, zajmuje miejsce z tyłu samochodu. Na czas dalszej podróży musi zażywać leki, czasem odczuwa dolegliwości somatyczne (nudności, wymioty). Powódka z powodu bólu głowy i dolegliwości lękowych zażywa stale leki uspokajające. Oczekuje w kolejce na psychoterapię w ramach NFZ.

Dowód: zaświadczenie lekarskie z dnia 20.04.2012 r. k. 150, historia choroby z Ambulatorium (...) Centrum (...) k. 185-189.

W chwili wypadku powódka miała 28 lat. Mieszkała z mężem i córką. Po wypadku powódka była w ciężkim stanie psychicznym i fizycznym. Leżała w domu, była niesprawna. Mąż pomagał jej przy wszystkich czynnościach życia codziennego, pracach domowych i czynnościach fizjologicznych. Mąż w tym celu przebywał na zwolnieniu lekarskim i korzystał z urlopu wypoczynkowego. Przez okres dwóch miesięcy powódka nosiła ortezę. Następnie, przez kolejne dwa miesiące poruszała się przy pomocy kul, potem z jedną kulą. Obciążać kończynę zaczęła 3 miesiące po operacji. Odzyskała całkowitą sprawność dopiero po zakończeniu rehabilitacji w listopadzie 2011 r.

Powódka cały czas zażywała leki przeciwbólowe z powodu min. silnych bóli głowy. Miewała napady złości, martwiła się, że na męża spadły wszystkie obowiązki.

Przed wypadkiem powódka zajmowała się dzieckiem - 4 letnią córką. Od stycznia 2011 r. nie pracowała zawodowo.

Od wypadku nie jest w stanie poświęcić dziecku tyle czasu, co kiedyś. Nie może biegać, jeździć na rowerze, dźwigać i prowadzić jak dawnej aktywnego trybu życia. Od lutego 2012 r. pracuje na innym niż w wcześniej stanowisku. Nie jest w stanie wykonywać takiej samej pracy jak przed zdarzeniem pod względem psychicznym i fizycznym. Wcześniejsza praca wymagała spokoju, skupienia, teraz nie potrafi się skoncentrować.

Dowód: przesłuchanie powódki M. K. e-protokół z dnia 24.04.2012 r., zeznania R. K., e-protokół z dnia 24.04.2012 r.

Powódka wymagała opieki osób trzecich w okresie pół roku po wypadku (od 5.05.2011- listopada 2011 r.).

Przez pierwsze dwa miesiące powódka wymagała opieki osób trzecich w wymiarze 5-6 godzin dziennie.

Przez kolejne dwa miesiące chodziła o kulach. Wymagała opieki ok. 4 godzin dziennie.

Przez kolejne 2 miesiące aż do ukończenia rehabilitacji (czyli do końca listopada 2011 r.) wymagała opieki innych osób w wymiarze do 2 godzin dziennie.

Dowód: przesłuchanie powódki M. K., e-protokół z dnia 24.04.2012 r., zeznania R. K., e-protokół z dnia 24.04.2012 r.

Koszt usług opiekuńczych w 2011 r. wynosił od 8 -10 zł za godzinę.

fakt powszechnie znany.

Powódka korzystała z prywatnych zabiegów rehabilitacyjnych od sierpnia do końca listopada 2011r.

Dowód : historia choroby z leczenia w zespole leczniczo-rehabilitacyjnym K. k. 170-178.

M. K. poniosła koszty zakupów leków w wysokości 57,80 zł + 38,50 zł + 47,40 zł, koszt zakupu aparatu szynowo paskowego w kwocie 195 zł (całkowity koszt 650 zł, w pozostałym zakresie dofinansowane przez NFZ). Poniosła też koszt zabiegów rehabilitacyjnych w wysokości 1.330 zł (300zł + 430zł + 270zł + 330 zł). Koszty te zostały zwrócone przez ubezpieczyciela.

Dowód:

- faktura VAT z dnia 18.05.2011 r.- aparat szynowo- opaskowy na kwotę 650zł;

- faktura VAT na leki (dicascanm cieniem zeldiar) na kwotę 57,80 zł, k. 34;

- faktura VAT (buerlecithion) 38,50 zł, k.37;

- faktura VAT na leki (reparil, fenistil ) na kwotę 47,40 zł, k. 48;

- faktura VAT na zabiegi rehabilitacyjne 300 zł, k. 52;

- faktura VAT na zabiegi rehabilitacyjne 430 zł, k. 44;

- faktura VAT na zabiegi rehabilitacyjne 270 zł, k. 54;

- faktura VAT na zabiegi rehabilitacyjne 330 zł, k. 63;

- akta szkody.

Po przeprowadzonym w dniu 09.07.2012 r. badaniu powódki biegli sądowi z zakresu ortopedii i neurologii rozpoznali stan po złamaniu kłykcia bocznego kości piszczelowej lewej z przemieszczeniem, leczonym operacyjnym, stan po złamaniu kości strzałkowej prawej z przemieszczeniem, uraz głowy bez utraty przytomności, pourazowe bóle głowy, reakcja na stres.

Długotrwały uszczerbek na zdrowiu u powódki związany z wypadkiem z dnia 05.05.2011 r. w oparciu o rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania ( Dz. U nr 234 z 28 grudnia 2002 r. ) oraz załącznik do w/w rozporządzenia wynosi z pkt 10 a 3%, a z punktu 158 a 5%, razem 8%.

Doznane złamanie kończyny dolnej zostało następnego dnia po wypadku z powodzeniem zoperowane. Ponieważ powódka nie utraciła przytomności, nie wdrożono obserwacji neurologicznej. Z mechanizmu wypadku wnosić można z dużą pewnością, że uraz głowy nastąpił, mimo braku takiego rozpoznania w karcie informacyjnej z oddziału (...).

Dowód: opinia biegłych: chirurga ortopedy S. L. i lek neurologa J. W. k. 216-219, opinia uzupełniająca k. 266-267, k.300.

Po przeprowadzeniu przez biegłą sądową z zakresu psychiatrii badania stwierdzono, że powódka nie jest chora psychicznie w rozumieniu psychozy, nie jest upośledzona umysłowo. Do czasu wypadku nie występowały u powódki zaburzenia osobowości, emocji funkcjonowania społecznego. Obecnie powódka jest leczona psychiatrycznie z powodu zaburzeń stanu psychicznego po przebytym wypadku. U powódki rozpoznano zaburzenia adaptacyjne z zaburzeniami emocji (nasilone objawy lęku, napięcie, drażliwość). Aktualny stan zdrowia M. K. jest wynikiem przebytego wypadku oraz jego skutków somatycznych. Wypadek samochodowy jest stresującym wydarzeniem i przeżyciem. Dolegliwości somatyczne związane ze złamaniem kończyny, przebyte zabiegi operacyjne, rehabilitacja, utrudniły powódce funkcjonowanie i doprowadziły do zmian pewnych aktywności życiowych. Z powodu wypadku u powódki występują zaburzenia emocjonalne w postaci lęku przed ruchem samochodowym, przed jazdę samochodem, nie jest zdolna psychicznie do prowadzenia samochodu. Przebyty wypadek wpłynął na jej samoocenę, utrudniał podjęcie odpowiedzialnej pracy oraz wpłynął ograniczająco na relację z córką. Zaburzenia adaptacyjne to reakcja powstająca w wyniku stresującego wydarzenia życiowego, która prowadzi do konieczności przystosowania się do innej sytuacji. Indywidualne predyspozycje odgrywają ważną rolę w genezie i kształtowaniu objawów. Zaburzenia adaptacyjne skutkują uszczerbkiem na zdrowiu.

Opisane zaburzenia odpowiadają pkt 10 a rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania (zaburzenia adaptacyjne będące następstwem urazów i wypadków, w których nie doszło do trwałych uszkodzeń (...)). Biorąc pod uwagę nasilenie u powódki dolegliwości przede wszystkim lękowych, utrwalone nerwice związane z urazem czaszkowo- mózgowym, sposób funkcjonowania społecznego, zdolność do pełnienia ról życiowych, stosunki interpersonalne, rodzaj dotychczasowego leczenia psychiatrycznego skutkuje 5 % uszczerbkiem na zdrowiu.

Taki poziom (najniższy) uszczerbku został ustalony z tych względów, że powódka jest zdolna do funkcjonowania w rodzinie, kontaktów z ludźmi, wychowania dziecka, czuje się zdolna do pracy zarobkowej – natomiast zaburzenia lękowe prowadzą do poczucia dyskomfortu, osłabiają jakość życia, utrudniają niektóre aspekty funkcjonalne.

Aktualny stan psychiczny jest wskazaniem do farmakoterapii i psychoterapii.
Przy zastosowaniu farmakoterapii i oddziaływań psychoterapeutycznych istnieje wysokie prawdopodobieństwo znacznej poprawy stanu psychicznego.

Dowód: opinia sądowo – psychiatryczna biegłego psychiatry J. B. k. 257-264.

Powódka zgłosiła szkodę osobową do Towarzystwa (...) w dniu 13.06.2011 r, wnosząc o przyznanie 100.000 zł zadośćuczynienia, oraz renty na zwiększone potrzeby (leczenie, rehabilitacja, dodatkowe odżywianie, opieka) - w terminie 30 dni.

W trakcie prowadzonego postępowania likwidacyjnego zasięgnięto w dniu 22.06.2011 r. opinii konsultanta medycznego(...) A.dotyczącej skutków urazu dla zdrowia powódki. Lekarz w swojej opinii rozpoznał u powódki: uraz obu stawów kolanowych, potłuczenie ogólne, reakcje adaptacyjne. Ustalił 12% uszczerbek na zdrowiu powódki.

Decyzją z dnia 10.08.2011r. Towarzystwo (...) przyznało powódce odszkodowanie w kwocie 20.291,30 zł, w tym:

- 20.000 zł zadośćuczynienia

- kwotę 291,30 zł z tytułu zwrotu kosztów leczenia (za f-rę (...) z 18.05.2011 na kwotę 195 zł, za f-rę (...) z 22.06.2011 na 57,80 zł i za f-rę (...) z 11.07.2011 na 38,50 zł).

Dodatkowo ubezpieczyciel przyznał jej koszty leczenia (...).40 zł ( za f-rę (...) (...)z 05.08.2011 r. na 430 zł, za f-rę (...)z 19.08.2011 r. na 47,40 zł, za f- rę (...)z 05.09.2011 na kwotę 300 zł, za f-rę (...)z 13.09.2011 r. na 270 zł) i koszty opieki za 4 godziny dziennie przez 3 miesiące w wysokości 2.108 zł i.

Dowód: zgłoszenie szkody k. 28-30, decyzja o przyznaniu odszkodowania k. 46, pismo pozwanej k. 53, akta szkody.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo w części zasługiwało na uwzględnienie.

Bezspornym było, że w dniu 05.05.2011 r. doszło do wypadku, w którym poszkodowana została powódka.

Bezsporna była również kwestia odpowiedzialności odpowiedzialność strony pozwanej za szkodę w związku z zaistniałym wypadkiem co do zasady.

Spór koncentrował się wokół wysokości należnego świadczenia na rzecz powódki. Postępowanie likwidacyjne prowadzone przez stronę pozwaną zakończyło się częściową zapłatą na rzecz powódki zadośćuczynienia i odszkodowania. W ocenie powódki, wypłacona kwota jest niewystarczająca i nie spełnia swojej kompensacyjnej funkcji.

Roszczenie powódki dotyczące zadośćuczynienia wywiedzione zostało w z art. 445 § 1 w zw. z art. 444 k.c. Zadośćuczynienie stanowi formę rekompensaty z tytułu szkody niemajątkowej. Podstawą żądania z art. 445 k.c. jest doznana krzywda niemajątkowa w postaci ujemnych przeżyć związanych z cierpieniami psychicznymi i fizycznymi pokrzywdzonego, wynikająca z naruszenia dóbr osobistych wskazanych w tym przepisie.

W toku postępowania dowodowego powódka wykazała szkodę niemajątkową, której doznała w związku z wypadkiem z dnia 05.05.2011 r. Powódka została potrącona przez samochód w okolicznościach dramatycznych, szła ufnie przez przejście dla pieszych, pewna, że skoro samochód najbliżej niej zatrzymał się przed przejściem, to nic jej nie grozi. Uderzenie było nagłe, została wyrzucona z dużą siłą w powietrze i upadła na jezdnię.

W wyniku wypadku powódka doznała złamania kłykcia bocznego kości piszczelowej lewej z przemieszczeniem, złamania głowy kości strzałkowej prawej z przemieszczeniem. Była bardzo obolała. Przeszła operację, podczas której wykonano repozycje otwartą i stabilizację AO (śruba z podkładką). Po operacji zastosowano gips stopowo - udowy. Przez okres pierwszych dwóch miesięcy po wypadku powódka był całkowicie unieruchomiona, a podczas kolejnych dwóch miesięcy miała znacznie ograniczone możliwości samodzielnego poruszania się (poruszała się o kulach). W sumie, przez okres siedmiu miesięcy odzyskiwała sprawność ruchową. Dodatkowe uciążliwości wiązały się z koniecznością odbywania stałych kontroli szpitalnych i ambulatoryjnych, potrzebą przyjmowania leków, podjęcia leczenia usprawniającego i rehabilitacji. Powódka odczuwała i nadal często odczuwa silne bóle głowy.

Dokonując oceny stopnia utraty zdrowia powódki, Sąd oparł się przede wszystkim na opinii biegłych sądowych lekarzy, w tym na opinii biegłych chirurga ortopedy S. L. i lek neurologa J. W., jak i biegłego psychiatry J. B.. W ocenie Sądu, opinie te są rzetelne, logiczne i wyczerpujące. Biegli dokonali badania podmiotowego i przedmiotowego oraz w sposób prawidłowy ocenili przedstawioną dokumentację medyczną, przeanalizowali następstwa tego wypadku dla zdrowia powódki w przyszłości. Biegli lek. ortopeda i neurolog w sposób wyczerpujący odnieśli się także do stawianych przez strony zarzutów (k. 266 i k. 300) i wyjaśnili, że przyznając powódce uszczerbek poniżej dolnego progu w tabeli dotyczącego urazu głowy, kierowali się wskazaniem wymienionym w art. 8 pkt 3 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania (Dz. U nr 234 z 28 grudnia 2002 r.). Nie ulega wątpliwości, że biegły ma prawo orzec poza zakresem procentowym w przypadkach wątpliwych (szczególnych). W zakresie następstw urazu czaszki powódki nie było w dokumentacji medycznej żadnej wzmianki. Ponadto, nie istnieją żadne okoliczności obiektywne co do tego urazu wynikające z badania powódki. Wyjaśniając jednocześnie wątpliwości pozwanej co do istnienia tego urazu czaszkowo- mózgowego biegli wskazali, że pomimo braku wzmianki o tym urazie w dokumentacji medycznej z analizy mechanizmu urazu można potwierdzić jego istnienie i odpowiednio zakwalifikować dolegliwości powódki. Natomiast odnosząc się do urazu ortopedycznego zakwalifikowanego z pkt 158 a w wysokości 5%, biegli wyjaśnili, że ocenie z tego punktu podlegają złamania, w których następstwie dochodzi do zmian lub skrócenia do 4 cm. Z badania przedmiotowego wynika, że zmiany u powódki są niewielkie, praktycznie sprowadzają się do obecności blizny pooperacyjnej. Nie stwierdzono skrócenia, a po badaniu powódka znajdowała się na progu wykrywalności uszczerbku z tego punktu w ogóle. Ponieważ jednak z zapisów badań powódki wynika, że kończyna lewa została nieznacznie uszczuplona w stosunku do prawej i istnieje blizna pooperacyjna, biegli uznali, że uszczerbek winien być zakwalifikowany z tego punktu, jednakże jako najniższy z możliwych. Ustalenia dokonane w toku postępowania wskazują, że u powódki nastąpił trwały uszczerbek na zdrowiu w łącznej wysokości 11-13 % (z przyczyn neurologicznych, urazowo- ortopedycznych i psychiatrycznych).

Z treści art. 445 k.c. wynika, że ustawodawca pozostawił sądowi orzekającemu swobodę w ustaleniu wysokości zadośćuczynienia i pozwolił – w okolicznościach rozpoznawanej sprawy – uwzględnić indywidualne właściwości i subiektywne odczucia osoby pokrzywdzonej (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 maja 1998 r., II CKN 756/97, nie publikowany). W świetle powyższych rozważań, Sąd orzekając o zadośćuczynieniu w niniejszej sprawie, wziął pod uwagę nie tylko wysokość ustalonego uszczerbku na zdrowiu, ale także wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej przez powoda krzywdy. Przede wszystkim miał na uwadze stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, długość leczenia i związane z nią niedogodności, wiek poszkodowanej, jej sytuację rodzinną, ograniczenia na przyszłość możliwości w życiu osobistym i zawodowym, trwałość skutków czynu niedozwolonego oraz okoliczności towarzyszące zdarzeniu.

Jak wynika z poczynionych ustaleń, powódka była w ciężkim stanie nie tylko fizycznym ale i psychicznym. Sąd w ocenie swojej uwzględnił też konsekwencje doznanego urazu, które trwają do chwili obecnej i będą trwały w przyszłości. Powódka odczuwa silne bóle głowy i pozostaje pod stałą opieką lekarzy neurologa. Zażywa leki przeciwbólowe, ma napady złości. Przed wypadkiem powódka zajmowała się dzieckiem, obecnie nie jest w stanie poświęcić dziecku tyle czasu, co kiedyś. Sąd wziął pod uwagę również to, że następstwem wypadku była konieczność zmiany dotychczasowego trybu życia. Powódka nie może - jak dawnej – aktywnie spędzać czasu (nie może biegać, jeździć na rowerze). Podjęła też pracę, ale na innym niż w wcześniej stanowisku. Nie jest w stanie wykonywać takiej samej pracy jak przed zdarzeniem pod względem psychicznym i fizycznym.

Sąd w ocenie swojej uwzględnił również konsekwencje jakie przebyty uraz wywarł na zdrowiu psychicznym powódki. Zaburzenia adaptacyjne to reakcja powstająca w wyniku stresującego wydarzenia życiowego, która prowadzi do konieczności przystosowania się do innej sytuacji. U powódki wystąpiły zaburzenia adaptacyjne z zaburzeniami emocji (nasilone objawy lęku, napięcie, drażliwość). Odczuwa silny lęk przed ruchem samochodowym, nie jest zdolna psychicznie do prowadzenia samochodu. Przebyty wypadek wpłynął na jej samoocenę, utrudniał podjęcie odpowiedzialnej pracy oraz wpłynął ograniczająco na relację z córką.

W ocenie Sądu, wskazane powyżej okoliczności, w tym ustalony uszczerbek na zdrowiu, cierpienia jakich doznała powódka w związku z wypadkiem, uzasadniały przyznanie powódce kwoty zadośćuczynienia w kwocie większej aniżeli dotychczas wypłacona przez stronę pozwaną, jednakże nie w wysokości żądanej przez powódkę. Zadośćuczynienie z art. 445 k.c. nie może bowiem stanowić źródła wzbogacenia.

Po rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy, Sąd uznał, że odpowiednią kwotę zadośćuczynienia, spełniającą swoje kompensacyjne funkcje, będzie łącznie kwota 40.000 zł. W związku z tym, że dotychczas wypłacono powódce kwotę 20.000 zł, Sąd dodatkowo tytułem zadośćuczynienia zasadził od ubezpieczyciela kwotę 20.000 zł.

Rozstrzygnięcie co do odsetek od w/w należności Sąd wydał w oparciu o art. 481 k.c. O opóźnieniu można mówić, gdy nadszedł już termin spełnienia świadczenia – zaś zgodnie z ogólną regułą zawartą w art. 455 k.c. termin spełnienia świadczenia może być oznaczony przez strony albo obowiązujące przepisy, może też wynikać z właściwości zobowiązania, a jeśli nie zachodzi żadna z tych sytuacji – świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.

W przypadku ubezpieczyciela, kwestia terminu spełnienia świadczenia została uregulowana w art. 817 kc. Roszczenie dochodzone przez powódkę w zakresie kwoty zadośćuczynienia zostało zgłoszone stronie pozwanej już przed wytoczeniem powództwa, a to w dniu 13.06.2011 r. Powódka (pismem z dnia 07.06.2011 r.) wezwała stronę pozwaną do zapłaty zadośćuczynienia w wysokości 100.000 zł. Strona pozwana wypłaciła powódce kwotę zadośćuczynienia w wysokości 20.000 zł na podstawie decyzji z dnia 10.08.2011r., a w pozostałym zakresie nie zaspokoiła roszczeń powódki. Zgodnie z art. 817 § 1 k.c, ubezpieczyciel winien spełnić świadczenie w terminie 30 dni od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. W związku z tym, że nie zachodziły w sprawie żadne szczególne okoliczności uzasadniające przedłużenie tego terminu Sąd zasądził odsetki od kwoty 20.000 zł od dnia 14.07.2011 r.

Bezsporną kwotę zadośćuczynienia i odszkodowania w wysokości 20.291,30 zł pozwana przyznała powódce dopiero decyzją z dnia 10.08.2011 r., pozostając w związku z tym w opóźnieniu za okres od 14.07.2011 r. do 10.08.2011 r. W ocenie Sądu, przedłużanie postępowania likwidacyjnego było nieuzasadnione. Taka sytuacja jest wyjątkiem od ogólnej reguły i dotyczy spraw, w których stan sprawy jest na tyle skomplikowany, że niemożliwym jest ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń w 30-dniowym terminie. W niniejszej sprawie wyjątkowe okoliczności nie nastąpiły, nie było przede wszystkim zasadne oczekiwanie na wynik postępowania karnego. Brak spełnienia świadczenia w terminie jest dopuszczaniem się zwłoki i musi skutkować koniecznością zapłaty odsetek (uchwała SN z 9.06.1995r. III CZP 69/95). Dlatego też tytułem skapitalizowanych odsetek przysługujących powódce od wypłaconej bezspornej kwoty odszkodowania i zadośćuczynienia Sąd przyznał powódce kwotę 195 zł. Ponieważ żądanie w tym zakresie obejmowało odsetki od dnia doręczenia odpisu pozwu stronie pozwanej, uwzględniając, że pozew został doręczony stronie pozwanej dnia 02.04.2012 r. (zwrotka, k. 151), od tej daty Sąd zasądził odsetki ustawowe od kwoty 195 zł, zgodnie z żądaniem.

Nie zasługiwało na uwzględnienie roszczenie odszkodowawcze o zapłatę kwoty 1.377,40 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia, bowiem kwoty wymienione na fakturach dołączonych do pozwu zostały przez ubezpieczyciela zapłacone w całości w toku postępowania likwidacyjnego, co opisano w stanie faktycznym.

Sąd uwzględnił w całości żądanie zasądzenia renty z tytułu zwiększonych potrzeb w kwocie po 600 zł miesięcznie za zamknięty okres od dnia wypadku do końca listopada 2011 r., łącznie w kwocie 4.200 zł (za 7 m- cy po 600 zł). Kwota ta zgodnie z żądaniem powódki (k. 158) obejmowała koszty leczenia, rehabilitacji i koszty opieki. Podstawę żądania w tym zakresie stanowi art. 444 § 2 k.c. wedle którego jeśli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej lub zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, Sąd może przyznać rentę.

Z ustaleń Sądu wynika, że w związku z powstałym uszczerbkiem na zdrowiu powódki powstały zwiększone potrzeby finansowe, związane z kosztami opieki osób trzecich. Wysokość tych kosztów Sąd ustalił przede wszystkim na podstawie przesłuchania powódki i jej męża. Z ich zeznań wynikało, że przez pierwsze dwa miesiące powódka wymagała opieki osób trzecich w wymiarze do 6 godzin dziennie (360 godzin), przez kolejne dwa miesiące około 4 godzin dziennie (240 godzin) a przez następne trzy miesiące po 2 godziny dziennie (180 godzin), łącznie około 780 godzin opieki. Licząc cenę usług opiekuńczych na rynku 8-10 zł/godz. za rok 2011, koszty z tego tytułu wynoszą od 6.240 zł do 7.800 zł. Odejmując od tego kwotę 2.108 zł wypłaconą przez ubezpieczyciela z tytułu opieki, należność dla powódki winna wynosić od 4.132 zł do 5.692 zł, co odpowiada kwocie żądanej z tego tytułu przez powódkę. W związku z tym, Sąd uznał żądanie zapłaty renty w wysokości 4.200 zł (po 600 zł miesięcznie za okres 7 miesięcy) za uzasadnione.

Reasumując, Sąd zasądził na rzecz powódki kwotę 24.395 zł, w tym:

- 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia,

- 4.200 zł z jako renta na zwiększone potrzeby za okres 7 miesięcy od maja włącznie do listopada 2011 r. ,

- 195 zł tytułem skapitalizowanych odsetek,

o czym orzekł w pkt I wyroku.

Powódka cofnęła, bez zrzeczenia się roszczenia powództwo w pozostałym zakresie co do żądania zapłaty renty za dalszy okres. Stosownie do treści art. 355 § 1 kpc sąd wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania jeżeli powód cofnął ze skutkiem prawnym pozew lub jeżeli wydanie wyroku stało się z innych przyczyn zbędne lub niedopuszczalne. Z tych względów Sąd orzekł jak w pkt III wyroku.

Sąd ustalił także odpowiedzialność strony pozwanej za mogące ujawnić się w przyszłości dalsze skutki zakażenia zdarzenia z dnia 05.05.2011 r. Niewątpliwe, powódka do chwili obecnej odczuwa jeszcze skutki doznanego uszczerbku na zdrowiu. Jeszcze w lipcu 2012r. przechodziła kolejny zabieg operacyjny. Z opinii biegłego psychiatry wynika, że aktualny stan psychiczny jest wskazaniem do farmakoterapii psychoterapii i dopiero przy jego zastosowaniu istnieje prawdopodobieństwo znacznej poprawy stanu psychicznego.

Podstawę orzeczenia o kosztach zawartego w punkcie V wyroku stanowił przepis art. 100 zdanie pierwsze k.p.c., zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań, koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Wyrażona w tym przepisie zasada kompensaty kosztów procesu znajduje zastosowanie w wypadku częściowego uwzględnienia żądań, co miało miejsce w sprawie będącej przedmiotem postępowania. Biorąc pod uwagę wynik postępowania, w którym powódka wygrała proces w 27 % i wysokość poniesionych przez nią kosztów w kwocie 7.617 zł (koszt związany z zastępstwem prawnym 3617 zł, opłata sądowa 2.000 zł i 2.000 zł zaliczki na opinie biegłych) oraz wysokość poniesionych kosztów przez stronę pozwaną – 3.617 zł, Sąd zniósł wzajemnie koszty między stronami.

W pozostałym zakresie kosztami sądowymi 3.382,22 zł (brakująca opłata od pozwu 2.440 zł, wydatki na opinię biegłych i wydanie dokumentacji medycznej w łącznej kwocie 942,22 zł, Sąd w pkt VI wyroku obciążył pozwanego w stosunku do wyniku postępowania (3.382,22 zł x 27% = 914 zł).

Wobec powódki Sąd w pkt VII wyroku zastosował dobrodziejstwo z art. 102 kpc, przy uwzględnieniu nie tylko sytuacji życiowej powódki, ale również charakteru roszczenia, którego dochodziła i ocennego charakteru zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.