Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VIII Ga 51/13

WYROK

W I M I E N I U R Z E C Z Y P O S P O L I T E J P O L S K I E J

Dnia 17 maja 2013 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący:SSO Krzysztof Górski

Sędziowie:SO Anna Budzyńska

SR del. Rafał Lila (spr.)

Protokolant:stażysta Patrycja Predko

po rozpoznaniu w dniu 17 maja 2013 roku w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa Przedsiębiorstwa Handlowo – Usługowego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w M.

przeciwko (...) spółce akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 27 listopada 2012 roku, sygnatura akt V GC 350/12

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I. w ten sposób, że zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 4.005,50 zł (czterech tysięcy pięciu złotych pięćdziesięciu groszy) z odsetkami ustawowymi od dnia 27 marca 2012 roku i oddala powództwo w pozostałym zakresie;

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 300 zł (trzystu złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Anna Budzyńska SSO Krzysztof Górski SSR (del.) Rafał Lila

Sygn. akt VIII Ga 51/13

UZASADNIENIE

Powód Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowego (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w M. wniosła pozew do Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim przeciwko (...) spółce akcyjnej w W. (uprzednio (...) spółka akcyjna) domagając się zapłaty kwoty 4.140,90 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 27 marca 2012 r. oraz kosztów procesu.

W uzasadnieniu podniósł, że był objęty ochroną ubezpieczeniową pozwanej na podstawie umowy autocasco pojazdu samochodowego. Wobec wystąpienia szkody powstałej w ubezpieczonym samochodzie pozwana przyznała mu odszkodowanie w kwocie 2.266,55 zł. Tymczasem rzeczywiste niezbędne koszty poniesione w celu prawidłowego naprawienia pojazdu były znacznie większe, a zapłaty ich różnicy powód domaga się na drodze postępowania sądowego.

Referendarz sądowy wydał w dniu 04 kwietnia 2012 r. nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

W ustawowym terminie pozwana złożyła sprzeciw od nakazu, zaskarżając go w całości. Żądała oddalenia powództwa i zasądzenia zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Uzasadniała, że wymiana skrzyni biegów nie pozostawała w związku ze zdarzeniem powodującym szkodę. W związku ze zdarzeniem pozostawała naprawa polegająca na wymianie obudowy skrzyni biegów. Nadto wywodziła, że nie wiadomo na czym polegała „usługa serwisowa”, a zatem nie można uznać, że jej koszt w wysokości 729 zł pozostaje w związku ze zdarzeniem objętym ochroną ubezpieczeniową.

Wyrokiem z dnia 27 listopada 2012 r. Sąd Rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim (sygn. akt V GC 350/12) uwzględnił powództwo w całości i zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 825 zł, w tym 617 zł kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 11 sierpnia 2011 r. na parkingu przy ul. (...) w M. doszło do uszkodzenia pojazdu marki F., nr rej. (...), stanowiącego własność powoda. W momencie zdarzenia powodowa spółka legitymowała się umową dobrowolnego ubezpieczenia autocasco (AC) posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartą z pozwaną. Wobec powyższego dokonała zgłoszenia szkody pozwanej, która wszczęła postępowanie likwidacyjne. Powódka zażądała rozliczenia szkody metodą kosztorysową, tzn. na podstawie kosztorysu sporządzonego przez pozwaną.

Pozwana dokonała oględzin uszkodzonego pojazdu i sporządziła kalkulację jego naprawy na kwotę 1.792,56 zł. Przedstawiła powódce kalkulację naprawy wraz z informacją o przyznaniu bezspornej kwoty odszkodowania.

Pozwana nie uwzględniła kosztów wykonania usługi naprawy w kwocie 729 zł. Naprawa pojazdu w warsztacie samochodowym kosztowała 6.680,57 zł i powód obniżył żądane odszkodowanie za zamortyzowane części o 15%, co dało kwotę 5.678,48 zł. Tak ustaloną kwotę powód pomniejszył o wypłacone mu już odszkodowanie w kwocie 2.266,55 zł, co doprowadziło do uzyskania kwoty 3.411,93 zł. Doliczając do niej należność za robociznę tzw. usługę serwisową w wysokości 729 zł powód ustalił kwotę dochodzoną pozwem na 4.140,90 zł.

Uszkodzenie skrzyni biegów było związane z najechaniem przez ubezpieczony pojazd na krawężnik, co skutkowało koniecznością jej wymiany.

Podejmując rozważania merytoryczne Sąd Rejonowy wskazał, że spór skoncentrował się na tym, czy wymiana skrzyni biegów była zasadna i związana ze zdarzeniem na parkingu oraz czy szkoda obejmuje koszty „usługi serwisowej”.

Wskazał, że złożone do akt sprawy dokumenty nie budziły jego wątpliwości, nie były także kwestionowane przez strony.

Największe znaczenie dla rozstrzygnięcia miała sporządzona w sprawie opinia biegłego oraz zeznania powoda. Opinia biegłego sądowego umożliwiła zweryfikowanie opracowań prywatnych. Sąd wywodził, że powód był na miejscu zdarzenia i najlepiej wiedział jak doszło do uszkodzenia. Dlatego jego relację uznał za miarodajną. W odniesieniu do opinii podzielił jej wnioski, w szczególności dotyczące możliwości wystąpienia sytuacji prowadzącej do wymiany skrzyni biegów. Zestawiając tę jej część opinii z zeznaniami powoda uznał, że wymiana tego mechanizmu była konieczna. Zdaniem Sądu biegły potwierdził istnienie bezpośredniego związku przyczynowego pomiędzy uszkodzeniem skrzyni biegów a najechaniem na przeszkodę.

W ocenie Sądu należało uznać jako zasadny koszt naprawy pojazdu wskazany w pkt. 3a wniosków opinii biegłego.

Zdaniem Sądu, istotne dla merytorycznego rozpoznania sprawy kwestie wystarczająco zostały wyjaśnione w opinii biegłego P. P. (2). Wydana przez niego opinia jest wiarygodna i rzetelna, zaś zawarte w niej wnioski trafne. Biegły szczegółowo opisał przebieg i przyczyny awarii, jednocześnie wyjaśniając, że nie miał możliwości oględzin tego mechanizmu. Wyprowadzone przez biegłego wnioski Sąd uznał za logiczne i osadzone w wiedzy ogólnej.

Sąd wywodził, że zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Biegły nie podzielił zarzutów pozwanej, iż wskazywane usterki miały powiązanie z innym zdarzeniem, czy że nie mają bezpośredniego związku ze zdarzeniem.

Jako podstawę powództwa Sąd wskazał przepis art. 805 k.c. i następne.

O odsetkach zaś rozstrzygnął w oparciu o art. 481 § 1 k.c.

Sąd Rejonowy prowadząc rozważania zwrócił uwagę, że w przypadku uszkodzenia samochodu odszkodowanie obejmuje przede wszystkim kwotę pieniężną, konieczną do opłacenia jego naprawy lub przywrócenia do stanu sprzed wypadku. Osoba odpowiedzialna jest zobowiązana zwrócić poszkodowanemu wszelkie celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki poniesione w celu przywrócenia poprzedniego stanu samochodu, do których należą koszty nowych części i innych materiałów. Taki sposób naprawienia szkody wynika, w ocenie Sądu, z umowy AC łączącej strony.

Powód dołączył do akt sprawy stosowne rachunki oraz faktury VAT z tytułu poniesionych kosztów. Są one w pełni uzasadnione. Pozwany nie przeprowadził żadnego dowodu pozwalającego zakwestionować wysokość poniesionej przez powoda szkody. Przywołując przepis art. 359 § 1 i 2 k.c. wyjaśniał, że odsetki od sumy pieniężnej należą się tylko wtedy, gdy to wynika z czynności prawnej albo z ustawy, z orzeczenia sądu lub z decyzji innego właściwego organu. Jeżeli wysokość odsetek nie jest w inny sposób określona należą się odsetki ustawowe. Należność dochodzona przez powoda stała się wymagalna zgodnie z terminem wskazanym w pozwie. O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. Na poniesione przez powoda koszty składała się opłata od pozwu w kwocie 208 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w wysokości 600 zł, a także 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Od wyroku apelację wywiodła pozwana, która zaskarżyła go w całości. Domagała się jego zmiany przez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów sądowych według norm przepisanych, z uwzględnieniem kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych za postępowanie przed sądem I instancji. Nadto żądała zasądzenia od powoda kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych za postępowanie przed sądem odwoławczym. Ewentualnie oczekiwała uchylenia wyroku w całości i przekazania sprawy do ponownego rozpatrzenia sądowi I instancji wraz z pozostawieniem temu sądowi rozstrzygnięcia o kosztach procesu.

Wyrokowi zarzuciła:

1) nierozpoznanie przez Sąd orzekający istoty sprawy wyrażające się w pominięciu przy ustalaniu wysokości świadczenia odszkodowawczego treści łączącej strony umowy ubezpieczenia autocasco (AC) i wyliczenie odszkodowania w sposób analogiczny do świadczeń przyznawanych z ubezpieczenia OC sprawcy kolizji, a w rezultacie ustalenie odszkodowania w sposób wykraczający poza ramy łączącej strony umowy ubezpieczenia;

2) obrazę przepisów postępowania przez:

a) niewłaściwe zastosowanie art. 233 § 1 k.p.c. wyrażające się w dowolnej, a nie swobodnej ocenie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, a w konsekwencji uznanie, iż skrzynia biegów uległa zatarciu w wyniku uderzania o krawężnik, choć biegły sądowy uznał, iż jest to bardzo mało prawdopodobne;

b) niewłaściwe zastosowanie art. 278 § 1 k.p.c. wyrażające się w przyjęciu, iż skrzynia biegów uległa zatarciu w wyniku uderzania o krawężnik na postawie zeznań strony powodowej, choć do stwierdzenia tego faktu niezbędny jest dowód z opinii biegłego;

3) obrazę przepisów prawa materialnego przez niewłaściwe zastosowanie art. 6 k.c.

wyrażające się w uznaniu, że ciężar dowodu co do stwierdzenia zakresu uszkodzeń

pozostających w bezpośrednim związku przyczynowym ze zdarzeniem objętym ochroną

ubezpieczeniową spoczywa na pozwanej.

W uzasadnieniu środka zaskarżenia szeroko wywodziła, że Sąd orzekający nie rozstrzygnął sporu istniejącego między powódką a pozwaną na gruncie łączącej strony umowy ubezpieczenia autocasco, a więc nie rozpoznał istoty sprawy. Sąd I instancji w niniejszej sprawie wydał wyrok pomijając zupełnie, iż sposób rozliczenia szkody i wyliczenia odszkodowania strony ustaliły w zawartej umowie ubezpieczenia autocasco. Umowa taka jest umową dobrowolną, w której strony mogą swobodnie kształtować treść łączącego je stosunku, a co się z tym wiąże ustalają jak ma być rozliczana ewentualna szkoda oraz jak daleko sięga zakres ochrony przyznawanej przez zakład ubezpieczeń. Tym samym wypłacone świadczenie wcale nie musi mieć na celu pełnej kompensacji poniesionej szkody, a np. kompensację częściową. Tymczasem Sąd I instancji ustalił odszkodowanie posługując się w tej mierze zasadami, które winny być stosowane do ustalania odszkodowania z ubezpieczenia OC sprawcy kolizji. Szczegółowo przywoływał postanowienia ogólnych warunków ubezpieczenia (OWU), które powinny znaleźć zastosowanie, a do których Sąd I instancji się nie odwołał.

Wywodziła, że roszczenie powódki dotyczyło szkody powstałej w związku z wjechaniem na krawężnik przez pracownika powódki. Pozwana uznała roszczenie w zakresie tego zdarzenia i uznała że szkoda pozostająca w bezpośrednim związku przyczynowym z tym zdarzeniem nie obejmuje zatarcia skrzyni biegów. Powódka bowiem nie przedstawiła żadnych dowodów, które umożliwiałyby pozytywne zweryfikowanie jej twierdzeń, nie wnosiła także o przeprowadzenie powtórnych oględzin i nie dążyła do zmiany w opisie w powypadkowej ocenie technicznej, co zgodnie z OWU umowy AC stanowi warunek wypłaty odszkodowania. Decyzja ubezpieczyciela była uzasadniona także faktem, iż w ocenie specjalistów, których opinii zasięgała pozwana, zatarcie skrzyni biegów nie może być spowodowane uderzeniem podwozia samochodu o krawężnik.

Pozwana wywodziła, że biegły sądowy ustalił, że zatarcie skrzyni biegów w samochodzie powódki nie pozostaje w bezpośrednim związku przyczynowo-skutkowym z najechaniem na krawężnik. Biegły stwierdził, iż jest mało realne, aby w okolicznościach opisywanych przez powódkę doszło do zatarcia łożysk i uszkodzenia wewnętrznych elementów skrzyni biegów. Wskazała, że biegły ze względu na brak możliwości przeprowadzenia oględzin przedmiotowej skrzyni biegów, nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi, a jedynie wskazał na możliwą konieczność wymiany całej skrzyni biegów, a nie tylko jej obudowy. W konsekwencji biegły przedstawił dwie kalkulacje kosztów naprawy, a koszt naprawy przedstawiony w kalkulacji nie przewidującej wymiany skrzyni biegów, jest bardzo zbliżony do wypłaconego przez pozwaną odszkodowania. W związku z powyższym logicznym wnioskiem, jaki płynie z opinii biegłego sądowego jest stwierdzenie, iż nie zdołał on ustalić czy zatarcie skrzyni biegów pozostaje w bezpośrednim związku przyczynowo-skutkowym z uderzeniem podwozia samochodu o krawężnik.

W przypadku gdy biegły sądowy posiadający wiadomości specjalne, wyraźnie zaznacza w swojej opinii, iż nie jest w stanie ocenić czy zatarcie skrzyni biegów pozostawało w bezpośrednim związku przyczynowo-skutkowym z przedmiotowym wypadkiem, uznanie przez Sąd na podstawie tej opinii, iż bezsprzecznie taki związek przyczynowy istniał jest oczywistym przekroczeniem granic swobodnej oceny dowodów wyznaczonych logiką. Na przekroczenie przez Sąd granic swobodnej oceny dowodów nie miała wpływu okoliczność, że dla ustalenia bezpośredniego związku przyczynowo-skutkowego oparto się na zeznaniach strony powodowej. Dowód z przesłuchania strony powodowej mogłyby być brany pod uwagę przez Sąd jedynie w aspekcie okoliczności faktycznych towarzyszących wypadkowi. Opisem tych okoliczności dysponował także biegły w trakcie sporządzania opinii i jak wskazano wyżej nie doprowadziło go to do uznania, że zatarcie skrzyni biegów było związane z przedmiotowym zdarzeniem. Przeciwnie, biegły stwierdził, że zatarcie skrzyni biegów w sytuacji opisanej przez powódkę jest mało realne.

Przyjęcie przez Sąd zeznań strony powodowej, jako podstawy rozstrzygnięcia dotyczącego mechanicznych aspektów uszkodzenia skrzyni biegów stanowiło naruszenie art. 278 k.p.c. ponieważ są to okoliczności wymagające wiadomości specjalnych, dla których rozstrzygnięcia niezbędna jest opinia biegłego.

Sąd orzekający dopuścił się także naruszenia prawa materialnego poprzez niewłaściwe zastosowanie art. 6 k.c. Przyjął bowiem, że niekorzystne dla pozwanej ustalenie jakoby zatarcie skrzyni biegów miało związek z przedmiotowym zdarzeniem wynika z faktu, że biegły nie przyznał twierdzenia pozwanego, iż wskazane usterki miały powiązanie z innym zdarzeniem, czy że nie mają bezpośredniego związku ze zdarzeniem. Twierdzenie takie, choć prawdziwe, nie może w żaden sposób obciążać pozwanej. Zgodnie z zasadą rozkładu ciężaru dowodowego, to na powodzie ciążył obowiązek udowodnienia szkody co do zasady jak i co do wysokości. W przypadku gdy powód nie przedstawił żadnego dowodu, który świadczyłby o fakcie, że zatarcie skrzyni biegów pozostaje w bezpośrednim związku przyczynowo skutkowym z uderzeniem podwoziem o krawężnik, pozwana nie była w żaden sposób zobowiązana do przedstawienia dowodu przeciwnego. Należy także zaznaczyć, że fakt, iż biegły nie potrafił rozstrzygnąć co było przyczyną zatarcia skrzyni biegów i czy do zatarcia tego w ogóle doszło, może obciążać procesowo jedynie powoda.

Powód złożył odpowiedź na apelację wnosząc o jej oddalenie w całości jako bezzasadnej i nie mającej oparcia w prawidłowo ustalonym stanie faktycznym sprawy. Żądał zasądzenia od strony pozwanej kosztów zastępstwa adwokackiego za postępowanie apelacyjne w wysokości dwukrotności stawki minimalnej. Na poparcie stanowiska wywodził, że Sąd I instancji w sposób prawidłowy, logiczny, niesprzeczny oraz w pełni adekwatny do zebranego w sprawie materiału dowodowego, nie naruszając przy tym przepisów postępowania, w szczególności art. 233 k.p.c., dokonał analizy i ustalenia stanu faktycznego sprawy. Stwierdził, że myli się strona pozwana twierdząc, iż Sąd pominął postanowienia umowy autocasco łączącej strony.

Bez związku z przebiegiem sprawy są również zarzuty dotyczące obrazy przepisów postępowania, tj. art. 233 k.p.c. i art. 278 k.p.c., gdyż tak z zeznań powoda, jak też z dokumentacji zgormadzonej w aktach sprawy, wynika zasadność dochodzonego roszczenia w całości. Zarzucanie przez stronę pozwaną naruszenia dyspozycji art. 6 k.c. poprzez niewykazanie bezpośredniego związku przyczynowego między zakresem uszkodzeń a zdarzeniem powodującym odpowiedzialność ubezpieczyciela jest chybione. Z opinii oraz z zeznań strony powodowej jasno wynika bezpośredni związek przyczynowy między zatarciem skrzyni biegów a uderzeniem w krawężnik, a tym samym racjonalność oraz konieczność dokonania naprawy pojazdu w zakresie przeprowadzonym przez stronę powodową. Sąd I instancji nie wprowadził żadnych innych stwierdzeń, czy też poglądów poza konkluzjami płynącymi z opinii biegłego, zeznań powoda oraz pozostałego materiału dowodowego zebranego w sprawie.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja okazała się uzasadniona jedynie w nieznacznym zakresie, pomimo trafności argumentacji naprowadzonej w uzasadnieniu jej zarzutów.

Sąd Rejonowy poprawnie przeprowadził postępowanie dowodowe, które wyczerpało wnioski stron. Poczynione na jego podstawie ustalenia faktyczne są prawidłowe, a wymagają modyfikacji o tyle, że stosownie do wniosków zaprezentowanych przez biegłego sądowego koszt wymiany regenerowanej skrzyni biegów uwzględniający 15% amortyzację części wynosił 5.543,05 zł (k. 4 opinii). Pozostałe ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego nie wymagają ponownego przytaczania, a Sąd Okręgowy czyni je częścią niniejszego uzasadnienia.

Przywołana przez Sąd I instancji podstawa prawna rozstrzygnięcia, wynikająca z przepisów Kodeksu cywilnego jest prawidłowa i w sposób dostateczny została omówiona.

Odnosząc się do poszczególnych zarzutów, według logiki ich prezentowania w ramach środka zaskarżenia, należy podzielić ten sprowadzający się do nierozpoznania istoty sprawy. Sąd w swoich rozważaniach pominął okoliczność, że integralną częścią umowy ubezpieczenia autocasco, łączącej strony były Ogólne Warunki Ubezpieczenia. Nie przeprowadził analizy ich treści w odniesieniu do określonych w nich zasad odpowiedzialności pozwanej oraz sposobu ustalenia wysokości odszkodowania i warunków jego wypłaty.

Nierozpoznanie istoty sprawy zachodzi wówczas, gdy nie dokonano oceny roszczenia na gruncie zarzutów formułowanych pod jego adresem. Ma ono miejsce wówczas, gdy pominięto przy jego ocenie przesłanki merytoryczne stanowiące jego podstawę.

Tak było w okolicznościach przedmiotowej sprawy na co słusznie skarżący zwrócił uwagę. Pomimo powoływania się przez pozwaną na zasady jej odpowiedzialności określone w OWU umowy autocasco Sąd nie poświęcił im żadnej uwagi prezentując pisemnie motywy wydanego orzeczenia. Tym samym należy wyprowadzić wniosek, że Sąd pomijając objęte zarzutami merytoryczne przesłanki rozstrzygnięcia, nie objął rozstrzygnięciem istoty sporu.

Przypisane Sądowi Rejonowemu uchybienie stanowi fakultatywną przesłankę uchylenia wyroku (art. 386 § 4 k.p.c.). Nie ma zatem przeszkód, aby Sąd Okręgowy rozstrzygał o prawidłowości wydanego przez Sąd I instancji orzeczenia pomimo nierozpoznania istoty sprawy. W systemie polskiego prawa cywilnego procesowego obowiązuje zasada tzw. apelacji pełnej, zgodnie z którą postępowanie wywołane wywiedzionym środkiem zaskarżenia stanowi kontynuację postępowania przed Sądem I instancji i jest ponownym merytorycznym rozpoznaniem sprawy. Ponowna ocena roszczenia następuje bez względu na podstawy apelacji (w tym zakresie por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07). W związku z tym rozstrzygnięcie poddano kontroli instancyjnej w zakresie wszystkich zarzutów podniesionych przez pozwaną wobec żądania pozwu.

Rozważając zatem, czy zaistniały przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanej należało dojść do wniosków pozytywnych. Zresztą pozwana tej odpowiedzialności nie zaprzeczała, lecz wskazywała na jej ograniczony w stosunku do żądania zakres.

Niespornym jest, że wystąpiło zdarzenie skutkujące szkodą w ubezpieczonym pojeździe. Jego przebieg został precyzyjnie opisany. Kierujący pojazdem najechał na krawężnik, w taki sposób, że uszkodzeniu uległa skrzynia biegów pojazdu. Skutki uderzenia w przeszkodę opisał powód relacjonując, że w jego wyniku powstała „dziura na wylot”, olej wyciekł na ziemię, a części skrzyni znalazły się na ziemi.

Podnoszona przez pozwaną kwestia, że skrzynia biegów uległa zatarciu nie znajduje żadnego uzasadnienia w przeprowadzonym materiale dowodowym. Okoliczność ta nie była nawet podnoszona przez pozwaną w postępowaniu likwidacyjnym. Pozwana nie przedstawiła żadnych dokumentów, które uprawniałyby jej twierdzenie.

Powód spoczywający na nim obowiązek umowny wykonał, tj. zgłosił wystąpienie szkody, przedstawił w zgłoszeniu okoliczności w jakich do zdarzenia doszło oraz opisał zakres uszkodzeń.

Pozwana zaś powinna była podjąć czynności likwidacyjne i dokumentujące. Dowody przedstawione przez nią w sprawie nie uprawniają twierdzenia, że doszło do zatarcia elementów skrzyni biegów. Zgłaszane zaś w toku postępowania sądowego twierdzenia wymagają dowodu, zwłaszcza że powód tej okoliczności nie przyznał. Biegły sądowy zatem jedynie mógł hipotetycznie rozstrzygać, czy w następstwie uderzenia w krawężnik mogło dojść do zatarcia skrzyni biegów. Tym bardziej, że nie było możliwości dokonania oględzin tego mechanizmu przez biegłego. Pozwana zaś żadnej dokumentacji ze stanu uszkodzeń tego mechanizmu nie przedstawiła. Skoro pozwana nie udowodniła swojego twierdzenia, że skrzynia biegów była zatarta, to prowadzenie hipotetycznych rozważań czy mogło do tego dojść na skutek uderzenia podwoziem w krawężnik było bezprzedmiotowe. Wobec tego wnioski opinii biegłego w tym zakresie są nieprzydatne dla rozstrzygnięcia sprawy. Sam biegły wykazał w tym przedmiocie trzeźwość osądu i zastrzegł na str. 3 opinii, że „zatarcie, zapieczenie elementów skrzyni biegów sugeruje pytanie zawarte w zleceniu”. Z dostarczonych przez strony dowodów nie wynika, aby wskazywane przez pozwaną uszkodzenie tego mechanizmu wystąpiło. Sąd Rejonowy także nie dokonał takiego ustalenia w stanie faktycznym sprawy.

Podkreślenia natomiast wymaga, że biegły sporządzający opinię w sprawie uznał, że w wyniku uderzenia o krawężnik, które spowodowało opisane przez powoda uszkodzenia skrzyni biegów, uzasadniona mogła być wymiana w całości tego mechanizmu przeniesienia napędu.

Nie ma podstaw, aby dyskwalifikować zeznania powoda. Nie sprzeciwiają im się inne dowody przeprowadzone w sprawie. Jego zeznania są logiczne, osadzone właściwie w przestrzeni zdarzenia, stanowią racjonalną relację z poczynionych na jego miejscu obserwacji.

Zdaniem Sądu Okręgowego konieczność wymiany skrzyni biegów stanowiła bezpośrednie następstwo zdarzenia, polegającego na jej rozbiciu podczas najechania samochodem na krawężnik. Nietrafnie zatem skarżący wskazywał na przepis § 23 ust. 2 OWU jako podstawę ograniczenia jego odpowiedzialności.

W konstatacji należało przyjąć, że pozwana powinna pokryć koszty naprawy pojazdu polegającej na wymianie skrzyni biegów na regenerowaną. Ustalenie zaś wysokości odszkodowania wymagało odwołania się do § 23 ust. 9 OWU, przewidującego w przypadku tzw. szkody częściowej 15% amortyzację części i zespołów. Redukcja kosztów nie obejmowała robocizny.

Biegły sądowy sporządzający opinię w sprawie na jej str. 4 (k. 80 akt) dokonał ustalenia wartości wymiany skrzyni biegów na regenerowaną, uwzględniając 15% amortyzację tego zespołu. Ustalił, że koszt tej wymiany na 5.543,05 zł netto. Sąd tak ustaloną wartość uznaje za prawidłową, odpowiadającą postanowieniom łączącej strony umowy. W zakresie tych ustaleń i związanych z nimi wyjaśnień opinia nie budzi wątpliwości. Jest ona kompletna, biegły odwołał się do posiadanych wiadomości specjalnych, a wypływające z jego czynności wnioski są logiczne oraz rzetelnie osadzone w pozostałym materiale dowodowym. Ustalenia biegły czynił w odniesieniu do systemu kalkulacyjnego A., co jest zgodne z postanowieniami § 23 ust. 4 pkt 1 OWU dotyczącego likwidacji szkody częściowej metodą kosztorysową.

Zdaniem Sądu Okręgowego w bezpośrednim związku przyczynowym ze zdarzeniem powodującym szkodę pozostają czynności naprawcze, prowadzące do wymiany uszkodzonego mechanizmu. Biegły w opracowanym przez siebie kosztorysie wskazał na koszt robocizny w wysokości 729 zł. Jest to wartość tożsama z ujętą w fakturze VAT załączonej do pozwu i sklasyfikowana jako „usługa serwisowa”. Do należnego powodowi odszkodowania należy zaliczyć koszt robocizny.

Powód jest przedsiębiorcą, podatnikiem podatku od towarów i usług, uprawnionym do odliczenia podatku VAT, a zatem stosowanie do treści § 23 ust. 3 kwota należnego mu odszkodowania nie uwzględnia podatku VAT. Dotyczy to zarówno części, jak i usług.

Ustalone powyżej wartości skrzyni biegów i robocizny nie uwzględniają podatku VAT.

Mając zatem na uwadze powyższe należało uznać, że przysługujące powodowi odszkodowanie wyraża się kwotą 6.279,05 zł. Po uwzględnieniu wypłaconego przed procesem odszkodowania w wysokości 2.266,55 zł zasądzeniu podlegała kwota 4.005,50 zł. W zakresie ją przekraczającym powództwo podlegało oddaleniu.

Stosownie do § 20 ust. 3 OWU odszkodowanie powinno być wypłacone w terminie 30 dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Zawiadomienia powód dokonał 17 sierpnia 2008 r. (k. 40-41 akt), a zatem nie wypłacając pełnego odszkodowania w terminie 30 dniowym pozwana popadła w opóźnienie i na podstawie art. 481 § 1 k.c. zobowiązana jest do zapłaty odsetek ustawowych. Powód żądał ich jednak od dnia wniesienia pozwu tj. 27 marca 2012 r., a Sąd tym żądaniem jest związany.

Mając na uwadze powyższe na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. wyrok należało zmienić w sposób opisany w pkt I sentencji. W pozostałym zakresie apelacja okazała się bezzasadna i stosownie do art. 385 k.p.c. podlegała oddaleniu.

Mając na uwadze, że apelacja została uwzględniona w nieznacznej części Sąd Okręgowy uznał, że kosztami postępowania apelacyjnego należy w całości obciążyć pozwaną. Podstawę rozstrzygnięcia w tym zakresie stanowi przepis art. 100 k.p.c. Wynagrodzenie pełnomocnika procesowego powoda ustalono w stawce minimalnej stosownie do treści § 6 pkt 3 w zw. § 2 ust. 1 i § 13 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 z późn. zm.). Sąd stanął na stanowisku, że stopień złożoności sprawy oraz związany z nim nakład pracy pełnomocnika procesowego nie uzasadniają przyznania wynagrodzenia przekraczającego stawkę minimalną.

SSO Anna Budzyńska SSO Krzysztof Górski SSR del. Rafał Lila