Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 62/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 października 2013 roku.

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący – SSO Elżbieta Zalewska – Statuch

Protokolant staż. Patrycja Szydłowska

po rozpoznaniu w dniu 15 października 2013 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa B. C.

przeciwko (...) SA w W.

o zadośćuczynienie.

1.  zasądza od pozwanego (...) SA w W. na rzecz powoda B. C. tytułem zadośćuczynienia 60 000 (sześćdziesiąt tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 29 września 2012 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie,

3.  znosi pomiędzy stronami koszty zastępstwa procesowego,

4.  nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Sieradzu tytułem zwrotu kosztów procesu:

a/ od pozwanego (...) SA w W. 3180,35 (trzy tysiące sto osiemdziesiąt 35/100) złotych oraz

b/ od powoda B. C. 3180,36 (trzy tysiące sto osiemdziesiąt 36/100) złotych, które nakazuje ściągnąć z roszczenia zasądzonego na jego rzecz w punkcie
1 wyroku.

Sygn. akt I C 62/13

UZASADNIENIE

Powód B. C. na podstawie art. 448 kc w związku z art. 24 § 1 kc wniósł
o zasądzenia od pozwanego (...) SA w W. 120 000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 29 września 2012 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w postaci śmierci ojca.

Ponadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 7 217 zł ewentualnie kosztów według spisu kosztów, który zostanie przedłożony na rozprawie.

Pozwany w odpowiedzi na pozew (k. 18- 21) wniósł o oddalenie powództwa w całości
jako bezzasadnego i zasądzenie od powoda kosztów procesu według norm przepisanych,
w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy ustalił, następujący stan faktyczny:

W dniu 13 czerwca 2007 roku w miejscowości B. P. S. jako kierujący samochodem osobowym marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że w podjął manewr wyprzedzania jadącego prawidłowo w tym samym kierunku rowerzysty J. C. - nie upewniwszy się czy ma dostateczną ilość miejsca i czasu oraz odpowiednia widoczność aby bezpiecznie wykonać ten manewr - w następstwie czego próbując uniknąć zderzenia z jadącym z naprzeciwka samochodem osobowym marki N. (...) zjechał w prawą stronę potrącając J. C., który doznał obrażeń ciała skutkujących jego śmiercią. (wyrok Sądu Rejonowego w Sieradzu w sprawie II K 303/07 k. 44-45)

Pismem z dnia 7 czerwca 2011 roku powód wezwał stronę pozwaną do wypłaty na podstawie art. 446 § 3 kc kwoty 30 000 zł tytułem pogorszenia sytuacji życiowej (pismo k. 26-27), a następnie w dniu 12 września 2012 roku powód zażądał wypłaty 150 000 zł (pismo k. 70-72).

Pismem z dnia 28 września 2012 roku pozwany odmówił wypłaty (pismo k. 55)

W dacie wypadku powód mieszkał wraz z rodzicami i siostrami w wieku 14,18. On sam miał 25 lat. Był kawalerem. Ukończył zasadniczą szkołę zawodową w zawodzie leśnik. Powód w 1997 roku był operowany na przepuklinę, w 2000 roku przebył drugą operację tego schorzenia a w 2003 roku – trzecią. Następnie w 2005 roku przeszedł operację moszny a w 2007 roku – operację przetoki okołoodbytniczej. Odbył służbę wojskową. W 2005 roku podjął pracę jako ochroniarz i tam pracuje do chwili obecnej. Rodzice utrzymywali się
z pracy w gospodarstwie rolnym o powierzchni 5 ha. Uprawiali zboże i ziemniaki. Mieli także dwie krowy na własny użytek. Nie sprzedawali mleka. Ojciec miał w domu ostatnie zdanie. Mama powoda pracowała w Domu Pomocy Społecznej jako pokojowa i zarabiała 1 000 zł netto. Ojciec powoda pracował dodatkowo jako cieśla i zarabiał około 1 000 zł. Pracował
w systemie jednozmianowym i dojeżdżał do pracy w Ł.. Do domu wracał około 16.30. Sytuacja finansowa rodziny nie była dobra. Korzystali z pomocy opieki społecznej. Całą rodziną chodzili na jagody i grzyby, które później sprzedawali przy drodze. Brakowało pieniędzy na zabawki, ubrania, owoce zimą, składki w szkole. Powód pomagał ojcu
w gospodarstwie, chodził z nim do wszystkich prac w polu. Ojciec był dla niego wielkim autorytetem. Po śmierci ojca jego obowiązki przejął powód i było mu ciężko, gdyż z uwagi na swe dolegliwości nie mógł dźwigać. Nie mógł także liczyć już na wsparcie ojca. Powód był bardziej związany z ojcem niż z matką. Po jego śmierci przez rok czasu był bardziej zamknięty, nie uczestniczył w uroczystościach, nie spotykał się z kolegami, przestał chodzić do kościoła, przerwał leczenie z powodu braku pieniędzy, jednakże nie zrezygnował z niego i odkładał na ten cel pieniądze, przez kilka dni po śmierci ojca uciekał w pole i płakał. Leczenie powód wznowił w 2009 roku. Od tego czasu miał już trzy operacje. (zeznania powoda minuta 00:01:39 do 00:17:03 nagrania z dnia 25 kwietnia 2013 roku, płyta k. 35
w związku z minutą 00:02:04 do 00:07:20 nagrania z dnia 15 października 2013 roku, płyta k. 98; zeznania świadka K. C. minuta 00:03:09 do 00:13:53 nagrania z dnia
6 czerwca 2013 roku płyta k. 65, zeznania świadka M. C. minuta 00:13:53 do 00:23:28 nagrania z dnia 6 czerwca 2013 roku płyta k. 65; opinia psychologiczna k. 83; karty leczenia k. 85, 86, 87, 88, 88a,89,90,91).

Powód nie korzystał z profesjonalnej pomocy lekarza czy psychologa. Nie wspomagał się lekarstwami (opinia sądowo – psychologiczna k. 95).

Śmierć ojca była dla powoda szokiem i ogromnym cierpieniem. Wystąpiła u niego reakcja adaptacyjna, typowa do sytuacji nagłej utraty osoby najbliższej. Pojawiła się bezradność, rozpacz, płacz, gniew na Boga, żal, chęć przeżywania bólu w samotności. Najbardziej intensywny okres przezywania żałoby po śmierci ojca trwał około pół roku. Wspomnienia wracały podczas pracy w polu. Dużo rozmyślał o ojcu i w miarę upływu czasu uczył się żyć bez niego. Powód nie korzystał z profesjonalnej pomocy lekarza ani psychologa. Nie zażywał żadnych leków, nie pił alkoholu. U powoda nie stwierdzono cech nieprawidłowo przeżywanej żałoby. Proces żałoby nie przybrał patologicznej formy, a tym samym nie wywołał uszczerbku na zdrowiu w aspekcie psychologicznym ani psychiatrycznym. Powód nie wymagał leczenia ani terapii. (opinia psychologiczna k. 83-84). Od pół roku pozostaje w związku z bliską mu dziewczyną, planuje za sumę uzyskana od pozwanego zakupić dla siebie i tej dziewczyny mieszkanie (zeznanie powoda minuta 00:02:04 do 00:07:20 nagrania z dnia 15 października 2013 roku, płyta k. 98)

Sprawca posiadał obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanego (niesporne).

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się na zeznaniach powoda, świadków i opinii biegłej z zakresu psychologii. Stan faktyczny nie był sporny między stronami. Sąd pominął pisemne wyjaśnienia powoda zawarte na kartach 48-53 obrazujące jego wspomnienia
z związane z osobą ojca, gdyż nie stanowią one dowodu w znaczeniu procesowym. Nie dał wiary powodowi, że dokładał się do utrzymania, bo zaprzeczyła temu matka.

Sąd Okręgowy, zważył co następuje:

Zgodnie z treścią art. 822 k.c., „Przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający [...]”. Konkretyzację prawnej podstawy odpowiedzialności ubezpieczyciela daje art. 34. 1. i 35 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych ( Dz.U.03.Nr 12, poz. 1152).

Przepisy art. 34.1 i art. 35 powołanej ustawy stanowią, iż z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu.

Mając na uwadze treść powołanych regulacji należy stwierdzić, że prawną podstawą zobowiązania posiadacza samochodu, a w konsekwencji – odpowiadającego za jego dług pozwanego ubezpieczyciela, do naprawienia szkody jest przepis art. 436 § 1 k.c.

W myśl tego przepisu samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji, poruszanego za pomocą sił przyrody, ponosi odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez ruch takiego pojazdu. Jest to odpowiedzialność zaostrzona, na zasadzie ryzyka, niezależna od winy.

Oparcie odpowiedzialności na zasadzie ryzyka skutkuje tym, iż osoba odpowiedzialna za szkodę w myśl przepisów prawa może zwolnić się od tej odpowiedzialności jedynie przez wykazanie jednej z enumeratywnie wyliczonych w przepisie okoliczności egzoneracyjnych.
Zgodnie z art. 436 § 1 w zw. z art. 435 § 1 k.c. okolicznościami tymi są: siła wyższa, wyłączna wina poszkodowanego, lub osoby trzeciej, za którą posiadacz pojazdu nie ponosi odpowiedzialności.

W myśl art. 6 k.c., statuującego zasadę rozkładu ciężaru dowodu, udowodnienie tych okoliczności obciąża posiadacza pojazdu, a w konsekwencji, w niniejszym postępowaniu - stronę pozwaną, jako odpowiedzialną za dług tegoż posiadacza.

Żadnej z tych okoliczności egzonarcyjnych pozwany nie wykazał i na istnienie takich okoliczności się nie powoływał.

Istnieje także związek przyczynowy między zaistniałym wypadkiem komunikacyjnym, a śmiercią ojca powoda.

Co do zastosowanej przez ten Sąd podstawy prawnej dochodzonego roszczenia należy przyznać rację pozwanemu, że orzecznictwo sądów powszechnych co do możliwości zasądzania zadośćuczynień za naruszenie dobra osobistego w postaci zerwania więzi rodzinnej łączącej rodzica z dzieckiem i wynikająca stąd krzywda własna w skutek zdarzenia, które wystąpiło przed 3 sierpnia 2008 roku nie jest w tym względzie jednolite.

Sąd jednakże wydając w tej sprawie orzeczenie oparł się na uchwale Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2010 roku, sygn. akt III CZP 76/10 o treści: „Najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 kc w związku z art. 24 § 1 kc zadośćuczynienie pieniężne za doznana krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 roku”, podzielając zaprezentowany w nim kierunek orzecznictwa, ponieważ katalog dóbr osobistych wskazanych w treści art. 23 kc nie został przez ustawodawcę zamknięty, a pozwany nie przedstawił przekonywujących argumentów niepozwalających na zaliczenie jako wartości niemajątkowej ściśle związanych z osobowością człowieka więzi między członkami rodziny, skoro ochronie podlega także kult pamięci osoby zmarłej.

Pogląd ten powtórzony został w uchwale SN z dnia 13 lipca 2011 roku w sprawie
III CZP 32/11, w wyroku SN z dnia 15 marca 2012 roku, sygn. akt I CSK 314/11, LEX nr 1164718, w wyroku SA w Krakowie z dnia 9 września 2012 roku, sygn. akt I ACa 739/12, LEX nr 1223205.

Ponadto Sąd miał na uwadze, iż określenie "odszkodowanie" obejmuje zarówno rekompensatę szkód majątkowych jak i niemajątkowych, a zatem obejmuje także zadośćuczynienie. Nie ma więc podstaw, aby zawężać pojęcie szkody niemajątkowej wyrządzonej śmiertelnym wypadkiem komunikacyjnym, wykluczając z tego pojęcia szkodę najbliższej rodziny wynikającą z bezpowrotnego zerwania więzi rodzinnych. Naruszenie dóbr osobistych członków najbliższej rodziny zmarłego w wypadku komunikacyjnym jest deliktem, niejednokrotnie skutkującym olbrzymimi cierpieniami psychicznymi, które stanowią szkodę niemajątkową. Naruszenie to wiąże się wprost z wypadkiem komunikacyjnym. Nie ma podstaw, by wyłączać spod odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń roszczenia członków najbliższej rodziny o zadośćuczynienie z powodu bezpowrotnego zerwania więzi rodzinnych.


Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, że w sprawie ma zastosowanie art. 448 kc w związku z art. 24 § 1 k.c. skoro doszło do naruszenia dobra osobistego powoda w postaci więzi rodzinnych, które zostały zerwane w tragicznych okolicznościach, a sprawca wypadku drogowego został skazany prawomocnym wyrokiem karnym.

Krzywdę doznaną w wyniku śmierci osoby bliskiej bardzo trudno ocenić i wyrazić
w formie pieniężnej, gdyż każdy przypadek należy traktować indywidualnie
z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy, przy czym ocena ta powinna opierać się na kryteriach obiektywnych, a nie na wyłącznie subiektywnych odczuciach pokrzywdzonego.

Ponadto orzecznictwo i doktryna nie wypracowały jeszcze kryteriów, według których należy określać wysokość zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną przez śmierć najbliższego członka rodziny, a mierzenie skali cierpienia osoby, która nie doznała uszkodzenia ciała
i rozstroju zdrowia, pozostaje poza możliwościami dowodowymi Sądu. Aktualny stan wiedzy nie pozwala bowiem na udowodnienie rozmiaru uczuć i przywiązania czy też ich braku. Kryterium bólu jest więc nieprzydatne w praktyce sądowej.

Podkreślić również należy, iż w orzecznictwie i doktrynie utrwalony jest pogląd, według którego, zadośćuczynienie powinno mieć charakter całościowy i obejmować zarówno cierpienia fizyczne i psychiczne już doznane oraz czas ich trwania, jak i te które zapewne wystąpią w przyszłości, a więc prognozy na przyszłość (wyrok SN z 18.05.2004r., IV CK 357/03, opubl. w LEX nr 584206).

Orzekając o wysokości zadośćuczynienia Sąd miał więc na uwadze wiek powoda oraz to, że z ojcem łączyła go silna więź emocjonalna a także jego negatywne przeżycia związane z jego tragiczną śmiercią, tj. wstrząs psychiczny, rozpacz, żal, poczucie niezasłużonej utraty ojca i pustki po jego śmiercią a ponadto stopień, w jakim będzie umiał odnaleźć się w nowej rzeczywistości i zdolność do jej zaakceptowania. Powód funkcjonuje prawidłowo, przeszedł okres żałoby i nie ma żadnych symptomów o charakterze depresyjnym. Śmierć ojca była dla niego traumatycznym przeżyciem, jego cierpienia nie przekroczyły jednak przeciętnej miary, a żałoba nie przybrała cech patologicznych. Obecnie powód jest otoczony kochającymi go ludźmi (matka, rodzeństwo, dziewczyna). Nie spadła jego aktywność życiowa.

Oceniając zatem w przedstawionych wyżej warunkach rozmiar krzywdy powódki wywołany utratą męża – zerwaniem więzi rodzinnej Sąd Okręgowy uznał, że suma 60 000 zł stanowi odpowiednią rekompensatę krzywdy moralnej, pozostającej w sferze subiektywnych przeżyć powoda, pozwalającą na złagodzenie cierpienia psychicznego i dalej idące żądanie oddalił.

Zadośćuczynienie w tej wysokości spełni swą funkcję kompensacyjną – pozwoli powodowi na lepsze zorganizowanie sobie życia, a z drugiej strony – nie wykracza poza granicę wyznaczoną stopą życiową środowiska w którym on żyje. Wbrew poglądom strony powodowej - reprezentowanej przez fachowego pełnomocnika – wysokość należnego zadośćuczynienia nie powinna być odnoszona do wartości środków koniecznych do nabycia mieszkania, gdyż ma ono rekompensować wyłącznie krzywdę moralną, a nie stratę majątkową.

W przedmiocie odsetek, Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 455 kc, określając ich termin początkowy na dzień 29 września 2012 roku., tj. na kolejny dzień po odmowie wypłaty przez pozwanego, uznając że w razie wyrządzenia szkody czynem niedozwolonym odsetki stają się wymagalne po wezwaniu pozwanego do spełnienia świadczenia, a wobec odmowy spełnienia świadczenia przez pozwanego pismem z dnia 28 września 2012 roku nie miał w sprawie zastosowania art. 817 § 1 i 2 kc, gdyż nie było już mowy o spornej części świadczenia. Pozwany odmawiając nie potrzebował dodatkowego terminu dla wyjaśnienia okoliczności determinujących jego wysokość.

O kosztach procesu na które składała się opłata od pozwu oraz wydatki związane z opinią biegłej w wysokości 360,71 zł Sąd orzekł na podstawie art. 100 kpc, obciążając nimi strony po połowie stosownie do procentu w jakim przegrały proces (strony proces przegrały w 50%) oraz znosząc wzajemnie między stronami koszty zastępstwa procesowego.
Na podstawie art. 113 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 roku, Nr 90, poz. 594 ze zm) obciążające powoda koszty Sąd nakazał ściągnąć z zasądzonego na jego rzecz roszczenia, uznając że iż obecna sytuacja procesowa powoda nie usprawiedliwia odstąpienia od obciążania go tymi kosztami.