Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1732/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

09 września 2013 roku

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Rafał Cieszyński

Protokolant Ewelina Kiałka

po rozpoznaniu na rozprawie 27 sierpnia 2013 roku we Wrocławiu

sprawy z powództwa K. J.

przeciwko A. M.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od powódki K. J. na rzecz pozwanej A. M. kwotę 3.617 zł tytułem kosztów procesu, w tym kwotę 3.600 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt I C 1732/12

UZASADNIENIE

Pozwem z 22 listopada 2012 roku powódka K. J. domagała się zasądzenia od pozwanej A. M. kwoty 146.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztami procesu.

W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że jest matką męża pozwanej, K. M. (1). 04 marca 2008 roku pozwana wraz z mężem zawarła umowę sprzedaży mieszkania położonego we W. przy Placu (...). Cena nabycia mieszkania wyniosła 288.000 zł. Na zakup nieruchomości powódka przekazała pozwanej i K. M. (1) darowiznę w kwocie 252.000 zł. Powódka podnosiła, że sfinansowała również koszty remontu nowo zakupionego mieszkania, przekazując na ten cel pozwanej i jej mężowi kwotę 40.000 zł. Powódka wyjaśniała, że od czasu zawarcia związku małżeńskiego przez pozwaną i jej syna wspierała małżonków finansowo oraz pomagała im w opiece córki K. M. (2). Po otrzymaniu darowizn pozwana stopniowa zaczęła zmieniać swoje nastawienie do powódki. A. M. zaprzestała zapraszania pozwanej do mieszkania, unikała wzajemnych kontaktów oraz utrudniała spotkania powódki ze swoją wnuczką. Pozwana zaczęła również oddalać się od syna powódki. Relacje między pozwaną a powódką zaczęły pogarszać się w październiku 2011 roku, kiedy do wedle powódki doszło do rażącej niewdzięczności ze strony pozwanej. W trakcie wizyty złożonej przez powódkę w mieszkaniu pozwanej i jej męża celem spotkania się z wnuczką, pozwana zaprosiła swoją koleżankę i kontrolowała jej zachowanie względem małoletniej K. M. (2). Powódka podkreślała, że zwróciła synowej uwagę na jej niewłaściwe zachowanie, jednakże ta w odpowiedzi nakazała jej opuszczenie mieszkania. Sytuacja pogorszyła się jeszcze bardziej w styczniu 2012 roku, kiedy to rozpoczął się proces rozwodowy K. M. (1) i pozwanej. Pozwana zagroziła wówczas, że jeżeli powódka i jej matka pojawią się w mieszkaniu zajmowanym przez pozwaną, to wezwie ona policję. W lutym 2012 roku, pozwana wezwała policję w czasie, kiedy jej córka przebywała w domu powódki.

Powódka wskazywała, że wszystkie opisane wyżej sytuacje spowodowały, że czuje się ona zraniona przez pozwaną. W ocenie powódki pozwana okazała się osobą rażąco niewdzięczną, albowiem zabroniła jej kontaktów z wnuczką w mieszkaniu, które zostało zakupione i wyremontowane z pieniędzy przekazanych przez powódkę.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. W pierwszej kolejności pozwana przyznała fakt otrzymania darowizn środków pieniężnych od powódki, które zostały przeznaczone na zakup mieszkania i sfinansowanie kosztów jego remontu. Potwierdziła również, że w czasie trwania jej małżeństwa z synem powódki nastąpiło pogorszenie wzajemnych relacji z K. J.. Pozwana podkreślała jednak, że po otrzymaniu przedmiotowej darowizny i zakupie mieszkania, wizyty powódki stały się częstsze, niezapowiedziane i przybrały formę kontroli wywiązywania się pozwanej z jej obowiązków małżeńskich w stosunku do męża, córki oraz dbałości o stan mieszkania. Ponadto powódka zaczęła codziennie wielokrotnie wydzwaniać do męża pozwanej wypytując się szczegółowo o to, co robi pozwana i dziecko, w co są ubrani, co pozwana przygotowała do jedzenia. Pozwana podkreślała, że powódka chciała mieć nieskrępowaną możliwość decydowania o sprawach małżeńskich jej syna i pozwanej oraz uważała, że z uwagi na udzielenie darowizny, ma do tego prawo. Pozwana wskazywała, że pomiędzy nią, a jej mężem dochodziło do konfliktów rodzinnych, w które powódka zaczęła się angażować, atakując pozwaną i ubliżając jej w obecności jej męża i córki. Pozwana podnosiła, że w kwietniu 2011 roku konflikt pomiędzy nią a jej mężem i powódką doprowadził do trwałego i zupełnego rozpadu pożycia małżeńskiego. W tym czasie jej małżonek nawiązał relację z inną kobietą i przy czynnym wsparciu powódki, zaczął grozić pozwanej rozwodem, wyrzuceniem z mieszkania oraz odebraniem prawa do opieki nad córką. W ocenie pozwanej, od chwili wszczęcia postępowania rozwodowego, negatywne zachowanie powódki wobec pozwanej nasiliło się, co skutkowało zaniechaniem przez nią wzajemnych kontaktów z teściową. Pozwana wskazywała, że przytoczone w pozwie zdarzenia mające stanowić akty rażącej niewdzięczności pozwanej były umyślnie prowokowane przez powódkę i działającego pod jej wpływem męża pozwanej. Pozwana zaprzeczyła, jakoby miała ograniczać kontakty powódki z jej małoletnią córką; zaznaczała, że kontakty te trwają do chwili obecnej. Pozwana podkreślała, że ewentualne przykrości względem powódki wyrządzane były w stanie uniesienia lub rozdrażnienia pozwanej i mieściły się w granicach zwykłych konfliktów życia rodzinnego.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny istotny dla rozstrzygnięcia sprawy: Powódka K. J. jest teściową pozwanej A. M.. Strony poznały się w 2007 roku, kiedy pozwana była jeszcze narzeczoną syna powódki, K. M. (1). 29 września 2007 roku pozwana zawarła związek małżeński z K. M. (1). Ze związku tego małżonkowie mają córkę K. M. (2), która urodziła się (...) roku.

(okoliczności bezsporne)

W trakcie narzeczeństwa oraz w początkowym okresie trwania małżeństwa pozwana zamieszkiwała wraz z K. M. (1) w hotelu asystenta, gdyż syn powódki był wówczas w trakcie studiów doktoranckich. Powódka często odwiedzała syna i pozwaną, przynosząc im przygotowane wcześniej obiady. K. J. wpierała finansowo pozwaną w okresie ciąży, kupując jej odzież ciążową, finansując opiekę lekarską, w tym także poród w prywatnej klinice w L.. Powódka opłacała również z własnych środków wyjazdy wakacyjne syna z pozwaną.

(dowód: zeznania świadka K. M. (1) elektroniczny protokół rozprawy z 13 sierpnia 2013 roku, od 00:05:33 do 00:33:56,

zeznania świadka E. I. elektroniczny protokół rozprawy z 13 sierpnia 2013 roku, od 00:36:40 do 01:03:58,

zeznania świadka I. C. elektroniczny protokół rozprawy z 13 sierpnia 2013 roku, od 01:16:38 do 01:40:00,

przesłuchanie powódki K. J. elektroniczny protokół rozprawy z 27 sierpnia 2013 roku, od 00:02:13 do 00:57:16,

przesłuchanie pozwanej A. M. elektroniczny protokół rozprawy z 27 sierpnia 2013 roku, od 00:57:59 do 01:30:27)

04 marca 2008 roku pozwana wraz z mężem K. M. (1) nabyli do majątku wspólnego samodzielny lokal mieszkalny numer (...), o powierzchni 81,32 m 2, położony przy Placu (...) we W. za cenę 280.000 zł. Na zakup powyższego lokalu powódka przekazała synowi oraz pozwanej darowiznę pieniędzy w kwocie 252.000 zł.

(dowód: umowa sprzedaży z 04 marca 2008 roku, Rep. A numer (...) k. 9-14,

potwierdzenie przelewu k. 15,

zeznania świadka K. M. (1) elektroniczny protokół rozprawy z 13 sierpnia 2013 roku, od 00:05:33 do 00:33:56,

zeznania świadka E. I. elektroniczny protokół rozprawy z 13 sierpnia 2013 roku, od 00:36:40 do 01:03:58,

przesłuchanie powódki K. J. elektroniczny protokół rozprawy z 27 sierpnia 2013 roku, od 00:02:13 do 00:57:16,

przesłuchanie pozwanej A. M. elektroniczny protokół rozprawy z 27 sierpnia 2013 roku, od 00:57:59 do 01:30:27)

Z uwagi na to, że zakupione przez pozwaną i jej męża mieszkanie wymagało przeprowadzenia kapitalnego remontu, powódka K. J. przekazała małżonkom dodatkowo kwotę 40.000 zł na sfinansowanie kosztów remontu. W tym celu powódka zaciągnęła kredyt w Banku (...) S.A. z siedzibą we W.. Latem 2008 roku, po zakończeniu remontu, pozwana wraz z mężem i córką wprowadzili się do lokalu mieszkalnego przy Placu (...) we W..

(dowód: wydruki zdjęć mieszkania k. 16,

zaświadczenie banku z 08 listopada 2012r. k. 17,

zeznania świadka K. M. (1) elektroniczny protokół rozprawy z 13 sierpnia 2013 roku, od 00:05:33 do 00:33:56,

przesłuchanie powódki K. J. elektroniczny protokół rozprawy z 27 sierpnia 2013 roku, od 00:02:13 do 00:57:16,

przesłuchanie pozwanej A. M. elektroniczny protokół rozprawy z 27 sierpnia 2013 roku, od 00:57:59 do 01:30:27)

W początkowym okresie trwania małżeństwa pozwanej z K. M. (1), pomiędzy A. M. a powódką panowały przyjazne relacje. Powódka odwiedzała małżonków w ich nowym mieszkaniu, jak również zapraszała syna wraz z synową i wnuczką do siebie. Powódka i zamieszkująca z nią jej matka E. I., na prośbę pozwanej lub jej męża, często opiekowały się małoletnią K. M. (2).

(dowód: zeznania świadka K. M. (1) elektroniczny protokół rozprawy z 13 sierpnia 2013 roku, od 00:05:33 do 00:33:56,

zeznania świadka E. I. elektroniczny protokół rozprawy z 13 sierpnia 2013 roku, od 00:36:40 do 01:03:58,

zeznania świadka I. C. elektroniczny protokół rozprawy z 13 sierpnia 2013 roku, od 01:16:38 do 01:40:00,

przesłuchanie powódki K. J. elektroniczny protokół rozprawy z 27 sierpnia 2013 roku, od 00:02:13 do 00:57:16,

przesłuchanie pozwanej A. M. elektroniczny protokół rozprawy z 27 sierpnia 2013 roku, od 00:57:59 do 01:30:27)

Powódka K. J. przychodziła czasami w odwiedziny do pozwanej i jej męża, bez wcześniejszego uprzedzenia. W trakcie składanych małżonkom wizyt powódce zdarzało się krytykować wystrój, czy nieporządek w ich mieszkaniu. Na tle niezapowiedzianych odwiedzin powódki oraz wygłaszanych przez nią komentarzy dochodziło do drobnych konfliktów między pozwaną i jej mężem. Pozwana powiedziała K. M. (1), że nie życzy sobie, by jego matka bez zapowiedzi przychodziła do ich mieszkania. Od tego czasu wizyty powódki u pozwanej i jej męża stały się rzadsze.

(dowód: zeznania świadka K. M. (1) elektroniczny protokół rozprawy z 13 sierpnia 2013 roku, od 00:05:33 do 00:33:56,

zeznania świadka E. K. (1) elektroniczny protokół rozprawy z 13 sierpnia 2013 roku, od 01:07:25 do 01:13:00,

zeznania świadka I. C. elektroniczny protokół rozprawy z 13 sierpnia 2013 roku, od 01:16:38 do 01:40:00,

zeznania świadka U. Z. elektroniczny protokół rozprawy z 13 sierpnia 2013 roku, od 01:40:16 do 01:52:59,

zeznania świadka T. B. elektroniczny protokół rozprawy z 13 sierpnia 2013 roku, od 01:55:35 do 02:09:33,

przesłuchanie pozwanej A. M. elektroniczny protokół rozprawy z 27 sierpnia 2013 roku, od 00:57:59 do 01:30:27)

W 2010 roku zaczęły się problemy w małżeństwie pozwanej i K. M. (1). Pozwana zaczęła wówczas częściej wychodzić z domu, zostawiając męża i dziecko. W czasie nieobecności pozwanej, K. M. (1) zawoził córkę do powódki i jej matki, które sprawowały opiekę nad małoletnią K. M. (2).

(dowód: zeznania świadka K. M. (1) elektroniczny protokół rozprawy z 13 sierpnia 2013 roku, od 00:05:33 do 00:33:56,

zeznania świadka E. I. elektroniczny protokół rozprawy z 13 sierpnia 2013 roku, od 00:36:40 do 01:03:58,

przesłuchanie powódki K. J. elektroniczny protokół rozprawy z 27 sierpnia 2013 roku, od 00:02:13 do 00:57:16,

przesłuchanie pozwanej A. M. elektroniczny protokół rozprawy z 27 sierpnia 2013 roku, od 00:57:59 do 01:30:27)

Wiosną 2011 roku konflikt między pozwaną a jej mężem znacznie pogłębił się i doszło do całkowitego ustania więzi między małżonkami. W lipcu 2011 roku A. M. wyprowadziła się na dwa miesiące ze wspólnego mieszkania. Z uwagi na istniejący między pozwaną a jej mężem konflikt, powódka zaczęła atakować pozwaną, żądając od niej wyprowadzenia się z zajmowanego dotychczas mieszkania oraz zwrotu pieniędzy pożyczonych na jego remont. Pomiędzy powódką a pozwaną zaczęło wówczas dochodzić do awantur. Powódka wysyłała również do matki pozwanej obraźliwe smsy, odnoszące się do zachowania jej córki.

(dowód: zdjęcia wiadomości sms wysyłanych przez powódkę k. 37-38,

zeznania świadka K. M. (1) elektroniczny protokół rozprawy z 13 sierpnia 2013 roku, od 00:05:33 do 00:33:56,

zeznania świadka E. I. elektroniczny protokół rozprawy z 13 sierpnia 2013 roku, od 00:36:40 do 01:03:58,

przesłuchanie powódki K. J. elektroniczny protokół rozprawy z 27 sierpnia 2013 roku, od 00:02:13 do 00:57:16,

przesłuchanie pozwanej A. M. elektroniczny protokół rozprawy z 27 sierpnia 2013 roku, od 00:57:59 do 01:30:27)

W październiku 2011 roku powódka kupiła dla swojej wnuczki K. M. (2) łóżko. Wracając ze spaceru z wnuczką, postanowiła wejść do mieszkania syna i synowej, aby zobaczyć, jak wygląda nowy mebel w pokoju dziecka. W mieszkaniu obecna była wówczas koleżanka pozwanej, E. K. (2). W trakcie wizyty pomiędzy powódką a pozwaną i jej koleżanką doszło do wymiany zdań. Pozwana i jej znajoma ironicznie odnosiły się do powódki, naśmiewając się z jej zachowania. Tego wieczoru córka pozwanej powiedziała powódce, by opuściła jej mieszkanie.

Do podobnej sytuacji doszło w trakcie kolejnej wizyty powódki w mieszkaniu pozwanej i jej męża, która miała miejsce w 2012 roku. Pozwana zaprosiła wówczas inną koleżankę, U. Z., która miała u niej przenocować. Kiedy do mieszkania przy Placu (...) przybył mąż pozwanej wraz z powódką i jej młodszym synem, ponownie doszło do kłótni między powódką a pozwaną. K. M. (1) nakazał wówczas koleżance pozwanej opuszczenie mieszkania, powódka natomiast zaczęła zarzucać U. Z. kradzież. Z uwagi na agresywne zachowanie powódki względem U. Z., pozwana wezwała policję, celem przeprowadzenia interwencji.

(dowód: zeznania świadka K. M. (1) elektroniczny protokół rozprawy z 13 sierpnia 2013 roku, od 00:05:33 do 00:33:56,

zeznania świadka E. I. elektroniczny protokół rozprawy z 13 sierpnia 2013 roku, od 00:36:40 do 01:03:58,

zeznania świadka E. K. (1) elektroniczny protokół rozprawy z 13 sierpnia 2013 roku, od 01:07:25 do 01:13:00,

zeznania świadka U. Z. elektroniczny protokół rozprawy z 13 sierpnia 2013 roku, od 01:40:16 do 01:52:59,

przesłuchanie powódki K. J. elektroniczny protokół rozprawy z 27 sierpnia 2013 roku, od 00:02:13 do 00:57:16,

przesłuchanie pozwanej A. M. elektroniczny protokół rozprawy z 27 sierpnia 2013 roku, od 00:57:59 do 01:30:27)

W styczniu 2012 roku K. M. (1) wniósł przeciwko A. M. pozew o rozwód. Jako przyczyny rozwodu wskazał fakt nawiązania przez powódkę relacji z innym mężczyzną oraz dokonanie przez nią aborcji. K. M. (1) zarzucał również żonie nienależyte sprawowanie opieki nad córką.

W toku postępowania rozwodowego pozwana wniosła o orzeczenie rozwodu z wyłącznej winy męża, wskazując, iż w trakcie małżeństwa K. M. (1) pozostawał w związku z inną kobietą. Pozwana podnosiła również, że jej małżonek pozostaje pod znaczącym wpływem swojej matki, K. J..

(dowód: odpis pozwu o rozwód z 20 stycznia 2012 r. k. 60-63,

odpis pisma procesowego z 21 marca 2012 r., złożonego do sprawy o sygn. XIII RC 181/12 k. 48-55)

Od czasu wniesienia pozwu rozwodowego przez K. M. (1), między małżonkami zaczęło dochodzić do konfliktów na tle sprawowania opieki nad małoletnią K. M. (2). Zdarzały się sytuacje, w których małżonek pozwanej bez porozumienia z żoną, zabierał córkę i zawoził ją do powódki. Pozwana zarzucała mężowi, że w tracie wizyt ich małoletniej córki u babci, dziecko jest nastawiane przeciwko niej.

W 2012 roku, w trakcie nie uzgodnionego z pozwaną pobytu małoletniej K. M. (2) u powódki, pozwana wezwała policję, wskazując, iż K. J. oraz jej matka E. I. nie chcą jej oddać dziecka.

W czerwcu 2012 roku syn powódki złożył do Sądu wniosek o zabezpieczenie kontaktów z małoletnią córką. Obecnie K. M. (2) ma zapewniony kontakt z powódką oraz jej matką. W czasie, kiedy K. M. (1) widuje się z córką, często zawozi ją również do mieszkania powódki. Pozwana nie życzy sobie jednak wizyt powódki w jej mieszkaniu.

(dowód: wydruk wiadomości e-mail z 31 października 2012 r. k. 36,

odpis pisma procesowego z 18 czerwca 2012 r. złożonego do sprawy o sygn. XIII RC 181/12 k. 56-59,

zeznania świadka K. M. (1) elektroniczny protokół rozprawy z 13 sierpnia 2013 roku, od 00:05:33 do 00:33:56,

zeznania świadka E. I. elektroniczny protokół rozprawy z 13 sierpnia 2013 roku, od 00:36:40 do 01:03:58,

przesłuchanie pozwanej A. M. elektroniczny protokół rozprawy z 27 sierpnia 2013 roku, od 00:57:59 do 01:30:27)

Pismem z 02 sierpnia 2012 roku powódka oświadczyła pozwanej, że odwołuje dokonane na jej rzecz darowizny środków pieniężnych w kwocie 126.000 zł, przeznaczonych na zakup mieszkania oraz 20.000 zł przeznaczonych na jego remont.

W uzasadnieniu pisma powódka wskazała, że przyczyną odwołania darowizn jest rażąca niewdzięczność pozwanej, przejawiająca się w ignorowaniu powódki, zakazaniu jej składania osobistych wizyt w mieszkaniu należącym do pozwanej oraz zakazaniu jej kontaktów z wnuczką K. M. (2). W powyższym piśmie powódka wskazała, że czuje się zastraszona i pozbawiona możliwości kontaktowania się z wnuczka, której wychowaniem zajmowała się od najmłodszych lat. Jednocześnie powódka wezwała pozwaną do dokonania zwrotu darowizny, ewentualnie do skontaktowania się, celem ustalenia szczegółów spłaty zobowiązania do 23 sierpnia 2012 roku. Powyższe pismo pozwana otrzymała 14 sierpnia 2012 roku.

(dowód: pismo powódki z 02 sierpnia 2012 r. wraz z potwierdzeniem odbioru k. 18-19)

W odpowiedzi na oświadczenie powódki o odwołaniu darowizny, pozwana w piśmie z 27 sierpnia 2012 roku zaprzeczyła, jakoby dopuściła się rażącej niewdzięczności względem powódki jako darczyńcy. Pozwana potwierdziła okoliczność, iż między stronami powstał konflikt, którego podłożem była sprawa rozwodowa tocząca się między pozwaną a jej mężem. Wskazywała jednak, że podejmowane przez nią działania polegające na zakazaniu wizyt powódki w jej mieszkaniu, z uwagi na wzajemne relacje stron, nie mieszczą się w pojęciu rażącej niewdzięczności, uzasadniającej odwołanie darowizny.

(dowód: pismo powódki z 27 sierpnia 2012 r. k. 20)

W tak ustalonym stanie faktycznym, Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

W niniejszej sprawie powódka K. J. domagała się zasądzenia od pozwanej A. M. kwoty 146.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem zwrotu darowizn, udzielonych pozwanej w marcu i kwietniu 2008 roku na zakup oraz remont mieszkania położonego przy Placu (...) we W.. Uzasadniając swoje żądanie powódka podnosiła, że pozwana dopuściła się wobec niej rażącej niewdzięczności, uzasadniającej odwołanie darowizn, a w konsekwencji żądanie ich zwrotu w oparciu o przepis art. 898 k.c.

Stosownie do art. 898 § 1 k.c., darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności. Paragraf 2 cytowanego przepisu stanowi, że zwrot przedmiotu odwołanej darowizny powinien nastąpić według przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Od chwili zdarzenia uzasadniającego odwołanie obdarowany ponosi odpowiedzialność na równi z bezpodstawnie wzbogaconym, który powinien się liczyć z obowiązkiem zwrotu.

Z treści przytoczonej regulacji wynika, iż jedyną przesłanką dopuszczalności odwołania darowizny jest rażąca niewdzięczność obdarowanego, która musi przy tym wystąpić po zawarciu umowy darowizny. Ustawodawca, posługując się zwrotem niedookreślonym, pozostawił sądowi ocenę tego, czy konkretne zachowania mieszczą się w pojęciu rażącej niewdzięczności, przez pryzmat zwłaszcza norm moralnych oraz celów, jakie realizuje umowa darowizny. Wprawdzie do essentialia negotii umowy darowizny nie należy obowiązek sprawowania opieki nad darczyńcą przez obdarowanego, to jednak przyjmuje się, że umowa darowizny rodzi po stronie obdarowanego moralny obowiązek wdzięczności, który nabiera szczególnej wymowy, gdy do zawarcia umowy dochodzi między osobami najbliższymi, wśród których powinność świadczenia pomocy i opieki wynika już z łączących strony umowy stosunków rodzinnych. Pogwałcenie tego obowiązku, przez dopuszczenie się ciężkich uchybień przez obdarowanego opatrzone jest sankcją prawną przewidzianą w art. 898 § 1 k.c. w postaci prawa odwołania darowizny. Warunkiem tego prawa jest jednak wykazanie, że obdarowany dopuścił się wobec darczyńcy rażącej niewdzięczności.

W doktrynie i orzecznictwie ugruntowane jest stanowisko, że pod pojęciem rażącej niewdzięczności należy rozumieć tylko takie zachowanie obdarowanego, polegające na działaniu lub zaniechaniu (nieczynieniu) skierowanym bezpośrednio lub nawet pośrednio przeciwko darczyńcy, które, oceniając rzecz rozsądnie, musi być uznane za wysoce niewłaściwe i krzywdzące darczyńcę. Wchodzi tutaj w grę przede wszystkim popełnienie przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub czci albo przeciwko majątkowi darczyńcy oraz o naruszenie przez obdarowanego spoczywających na nim obowiązków wynikających ze stosunków osobistych, w tym również rodzinnych, łączących go z darczyńcą, oraz obowiązku wdzięczności. Rażącą niewdzięczność musi przy tym cechować znaczne nasilenie złej woli skierowanej na wyrządzenie darczyńcy krzywdy, czy szkody majątkowej (wyrok Sądu Najwyższego z 22 marca 2001 r., sygn. akt V CKN 1599/00, Prokuratura i Prawo 2002, nr 5, poz. 40, wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 04 kwietnia 2013 r., sygn. akt I ACa 218/13, LEX numer 1316258). W świetle powyższej wykładni, nie stanowią rażącej niewdzięczności w rozumieniu art. 898 § 1 k.c. incydentalne i podyktowane emocjami wypowiedzi, czy gesty, które są przejawem konfliktu rodzinnego spowodowanego przez obie jego strony.

Mając na względzie treść poczynionych dotychczas rozważań, zdaniem Sądu należało uznać, że w realiach przedmiotowej sprawy nie zaistniały podstawy do odwołania opisanych na wstępie darowizn pieniężnych jakich powódka udzieliła pozwanej.

Na gruncie niniejszej sprawy bezspornym było, że powódka K. J. w marcu 2008 roku udzieliła małżonkom A. M. i K. M. (1) darowizny pieniędzy w kwocie 252.000 zł na zakup mieszkania położonego we W. przy Placu (...). Miesiąc później, powódka darowała synowi i synowej dodatkowo kwotę 40.000 zł, która przeznaczona została na sfinansowanie kosztów remontu nowo zakupionego mieszkania.

Jak wynika z treści oświadczenia z 02 sierpnia 2012 roku o odwołaniu darowizny jak i z uzasadnienia pozwu, powódka upatrywała rażącej niewdzięczności pozwanej w zakazaniu jej składania osobistych wizyt w mieszkaniu należącym do pozwanej i jej męża oraz utrudnianiu jej kontaktów z małoletnią wnuczką K. M. (2).

W ocenie Sądu, w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego należało uznać, iż formułowane przez powódkę zarzuty odnoszące się do zachowania pozwanej, jakkolwiek częściowo zasadne, to nie mieściły się jednak w pojęciu rażącej niewdzięczności, o której mowa w art. 898 § 1 k.c.

W pierwszej kolejności należy wskazać, iż przy ocenie rażącej niewdzięczności, nie można abstrahować od przyczyn konfliktu istniejącego między stronami. Pojęcie niewdzięczności wymaga bowiem przeprowadzenia szczegółowej analizy motywów określonych zachowań obdarowanego, w tym zwłaszcza tego, czy zachowania jego nie są powodowane czy wręcz prowokowane – wprost lub pośrednio – przez darczyńcę (wyrok Sądu Najwyższego z 30 września 1997 roku, sygn. akt III CKN 170/97, LEX numer 50614).

Zdaniem Sądu, w realiach rozpoznawanej sprawy, między powódką a pozwaną niewątpliwie zaistniał konflikt, na tle którego powódka podjęła decyzję o odwołaniu darowizny w części, w jakiej dotyczyła ona pozwanej. Konflikt ten jednak stopniowo narastał między stronami i w dużej mierze miał związek z problemami, jakie pojawiły się w małżeństwie pozwanej.

Jak wynika ze zgodnych zeznań świadków K. M. (1), I. C., E. I., a także z przesłuchania stron, w początkowym okresie trwania małżeństwa pozwanej z K. M. (1), relacje pomiędzy powódką a pozwaną były poprawne. Powódka często zapraszała swojego syna wraz z pozwaną na wspólne obiady, odwiedzała również małżonków w ich nowym mieszkaniu. K. J. wspierała pozwaną w okresie ciąży, finansując jej opiekę lekarską oraz poród prywatnej klinice. Również ze strony pozwanej zdarzały się miłe gesty pod adresem powódki, jak chociażby fakt, iż pozwana pomagała powódce w remoncie łazienki w jej mieszkaniu.

Przesłuchani w sprawie świadkowie oraz powódka podkreślali w swoich zeznaniach, że od początku nawiązania znajomości stron, zauważalny był pewnego rodzaju dystans ze strony pozwanej w odniesieniu do powódki, wynikający z faktu, iż pozwana jest osobą nieufną i powściągliwą w okazywaniu uczuć. W tym kontekście powódka wskazywała na rozprawie, że synowa nigdy nie zwracała się do niej „mamo” oraz rzadko wychodziła z inicjatywą zorganizowania wspólnych spotkań rodzinnych. Niezależnie jednak od powyższego, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy zdaniem Sądu pozwala stwierdzić, że początkowo stosunki rodzinne między powódką a pozwaną układały się dobrze i oparte były na wzajemnej sympatii i budowaniu zaufania stron. W takich też okolicznościach powódka, w marcu i kwietniu 2008 roku przekazała na rzecz swojego syna oraz pozwanej A. M. dwie darowizny środków pieniężnych, przeznaczone na sfinansowanie zakupu mieszkania oraz kosztów jego remontu. Zauważyć należy, że panujące między stronami serdeczne relacje skłoniły powódkę do darowania pieniędzy nie tylko na rzecz jej syna, ale łącznie na rzecz obojga małżonków, którym powódka chciała ułatwić życiowy start. Udzielona przez powódkę darowizna, która umożliwiła pozwanej i jej mężowi nabycie mieszkania oraz jego wyremontowanie, niewątpliwie była aktem dobrej woli powódki, który uzasadniał okazanie wdzięczności ze strony obdarowanych oraz utrzymanie przez nich przyjaznych relacji z darczyńcą. Opierając się na przesłuchaniu pozwanej K. J., zdaniem Sądu można odnieść wrażenie, że powódka po dokonaniu przedmiotowych darowizn, miała określone oczekiwania odnośnie zachowania pozwanej oraz sposobów okazywania przez nią wdzięczności. Powódka podnosiła na rozprawie, że pozwana nigdy otwarcie nie podziękowała jej za udzieloną pomoc finansową, nie przejawiała również chęci zapraszania powódki do nowego mieszkania. Powódka zarzucała również, że pozwana nie życzyła sobie jej niezapowiedzianych wizyt w mieszkaniu oraz wymagała wcześniejszego umówienia się na spotkanie i przestrzegania ustalonych godzin. Okoliczności te potwierdzili również w swoich zeznaniach świadkowie K. M. (1) oraz E. I., wskazując, że pozwana była niezadowolona z wizyt teściowej, co otwarcie manifestowała w jej obecności.

W przekonaniu Sądu, opisane wyżej zachowania pozwanej, jakkolwiek mogły sprawiać powódce przykrość, to jednak wpisują się one w zwykłe konflikty i nieporozumienia, które dość często występują w relacjach rodzinnych. Jednocześnie zauważyć wypada, że jak wynika z zeznań świadków I. C. i T. B., a także samej pozwanej A. M., powódka niejednokrotnie bez zapowiedzi przychodziła do mieszkania syna i synowej, komentując nieporządek w mieszkaniu, czy jego wystrój. Pozwana wskazywała, że często czuła się kontrolowana i zdominowana przez powódkę, która ingerowała w jej małżeństwo i wywierała silny wpływ na jej męża.

Mając na uwadze powyższe okoliczności zdaniem Sądu należało uznać, że samo osłabienie relacji pomiędzy pozwaną a powódką, będące wynikiem drobnych nieporozumień związanych z formą, w jakiej powódka składała wizyty w mieszkaniu syna i synowej, nie stanowiły aktów rażącej niewdzięczności ze strony pozwanej.

W ocenie Sądu, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwala jednoznacznie przyjąć, iż rzeczywistą przyczyną głębokiego konfliktu, jaki zaistniał między powódką a pozwaną były problemy małżeńskie pozwanej z mężem K. M. (1). Problemy te, wedle zeznań świadków, pojawiły się w 2010 roku, natomiast do całkowitego ustania więzi między małżonkami doszło wiosną 2011 roku. Wówczas to pozwana, w obecności swoich rodziców, oznajmiła mężowi, że nie chce już podejmować prób naprawy relacji małżeńskich. Od czasu, kiedy zaczął narastać konflikt małżeński między A. M. a jej mężem, zmieniło się także nastawienie powódki w stosunku do pozwanej. Opierając się na zeznaniach świadków I. C., T. B. oraz E. K. (2) zdaniem Sądu można wnioskować, iż powódka, wbrew jej twierdzeniom, angażowała się w problemy małżeńskie syna i synowej.

Z relacji świadka I. C. (matki pozwanej) wynika, że K. J. czyniła pozwanej zarzuty dotyczące jej zachowania względem męża i córki. Świadek podkreślała również, że otrzymywała od powódki obraźliwe smsy na temat córki; powódka telefonowała również do ojca pozwanej w sprawach dotyczących małżeństwa pozwanej z K. M. (1). Przesłuchani w sprawie świadkowie T. B., E. K. (2) oraz U. Z. wskazywali w swoich zeznaniach, że od czasu narastania konfliktu w małżeństwie pozwanej, między stronami zaczęło dochodzić do awantur, w których powódka żądała opuszczenia mieszkania przez pozwaną oraz zwrotu pieniędzy darowanych jej na remont mieszkania. Okoliczności te znajdują potwierdzenie również w treści kierowanych przez powódkę smsów do pozwanej, w których sugerowała ona, że A. M. powinna poprosić swoich rodziców o kupno mieszkania oraz zwrócić jej przekazaną darowiznę.

Jako przykłady rażącej niewdzięczności ze strony pozwanej, powódka opisywała głownie dwie sytuacje, w których – w jej odczuciu – została potraktowana przez synową w sposób niezwykle krzywdzący. Pierwsza sytuacja miała miejsce w październiku 2011 roku, kiedy to w trakcie wizyty powódki w mieszkaniu pozwanej i jej męża, pozwana wraz obecną u niej z koleżanką E. K. (2) miały naśmiewać się z powódki oraz czynić ironiczne uwagi na temat jej zachowania. Z relacji powódki wynikało, iż analogiczny przebieg miała jej kolejna wizyta w mieszkaniu pozwanej. Wówczas to A. M. celowo miała zaprosić do siebie koleżankę U. Z., z którą na bieżąco wymieniała ironiczne uśmiechy i spojrzenia, mające ujawniać ich lekceważący stosunek do powódki.

Opisane wyżej zachowania pozwanej, wedle Sądu, niewątpliwie mogły zostać odebranie przez powódkę jako przykre i krzywdzące w stosunku do niej. Niezależnie jednak od oceny tych zachowań, zdaniem Sądu, nie można tracić z pola wiedzenia faktu, iż w trakcie wspomnianych wizyt powódki u pozwanej, strony były już ze sobą skonfliktowane i miały do siebie wzajemne pretensje. Opierając się na zeznaniach świadków E. K. (2), U. Z. oraz przesłuchaniu pozwanej, Sąd ustalił, iż w opisanych wyżej sytuacjach, również zachowanie powódki nie było względem pozwanej neutralne. Świadkowie podkreślali bowiem na rozprawie, że powódka zachowywała się agresywnie wobec pozwanej, czyniła jej zarzuty odnośnie jej zachowania oraz wyrażała niezadowolenie z obecności koleżanek pozwanej w trakcie jej odwiedzin. Podkreślić również należy, że relacja powódki dotycząca przebiegu spotkania które odbyło się wiosną 2012 roku jest częściowo sprzeczna z zeznaniami świadka U. Z., która w tym czasie była obecna w mieszkaniu pozwanej. Świadek wskazywała bowiem, że powódka wraz z synem K. M. (1) zaatakowali ją słownie, wyrażając swoje niezadowolenie z jej obecności w przedmiotowym mieszkaniu. Z relacji świadka wynikało, iż powódka posądziła ją o kradzież, natomiast mąż pozwanej stanowczo nakazał jej opuszczenie mieszkania. Tamtego wieczoru pozwana wezwała policję, celem przeprowadzenia interwencji. Powyższy przebieg omawianego zdarzenia potwierdziła również na rozprawie pozwana, która wyjaśniała, że przyczyną wezwania policji był fakt, iż powódka zaczęła szarpać i krzyczeć na U. Z..

Przedstawione wyżej okoliczności zdaniem Sądu pozwalają stwierdzić, że negatywne zachowanie pozwanej częściowo zostało sprowokowane przez samą powódkę, która obwiniała synową o rozpad małżeństwa jej syna oraz miała do niej żal z tego powodu. Niewykluczonym jest twierdzenie powódki, iż pozwana w trakcie jej wizyt celowo zapraszała swoje koleżanki, aby unikać kontaktu z powódką i zamanifestować swoje niezadowolenie z jej odwiedzin. Zauważyć jednakże wypada, że w świetle istniejącego między stronami konfliktu oraz problemów małżeńskich pozwanej, jej zachowanie częściowo jest zrozumiałe, zaś jego ocena nie jest tak jednoznaczna, jak wskazywała powódka. Pozwana bowiem, jak wynika z jej przesłuchania, od momentu wniesienia przeciwko niej sprawy o rozwód, czuła się atakowana przez powódkę, która otwarcie wyrażała swoje negatywne nastawienie do niej. Pojawiające się w relacjach świadków opisy zachowania powódki z udziałem pozwanej, jej rodziców i koleżanek, zdaniem Sądu uprawniają do wniosku, iż między powódką a pozwaną doszło do znaczącego pogorszenia wzajemnych relacji, będącego wynikiem negatywnych zachowań obu stron. Wypowiedzi, czy gesty pozwanej, które powódka odczytywała jako krzywdzące wobec jej osoby, wedle Sądu częściowo były przez nią prowokowane i stanowiły reakcję na zachowanie powódki.

Mając zatem na względzie źródło istniejącego między stronami konfliktu oraz wzajemne relacje obu stron, Sąd stanął na stanowisku, iż opisywane przez powódkę zachowanie pozwanej nie mieści się w pojęciu rażącej niewdzięczności, o której mowa w treści art. 898 § 1 k.c. O rażącej niewdzięczności nie może być bowiem mowy wówczas, gdy obdarowany dopuszcza się wobec darczyńcy działań godzących w jego dobra, ale czyni to nieumyślnie, a nawet umyślnie, lecz działania te nie wykraczają poza ramy zwykłych konfliktów życiowych (rodzinnych) w określonym środowisku. W ocenie Sądu, jakkolwiek można mieć zastrzeżenia co do zachowania pozwanej względem powódki, sposobu reagowania na jej wizyty oraz wypowiadanych przez nią słów, to jednak stwierdzić należy, iż działania te nie były nacechowane złą wolą pozwanej, ani też ukierunkowane na wyrządzenie powódce krzywdy lub jej dokuczenie. Krytykowane przez powódkę zachowania synowej były wynikiem trudnej sytuacji rodzinnej, w którą zaangażowane były obie strony sporu. Zachowania te, zdaniem Sądu, nie mogły zatem stanowić wystarczającej podstawy do odwołania darowizny udzielonej pozwanej przez powódkę.

Z treści złożonego przez powódkę oświadczenia o odwołaniu darowizny wynikało, iż rażącej niewdzięczności ze strony pozwanej powódka upatrywała również w ograniczaniu jej kontaktów z małoletnią wnuczką K. M. (2). W ocenie Sądu, powyższy zarzut, w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego, okazał się częściowo niezasadny. Jak wynika bowiem z zeznań świadków K. M. (1), E. I. oraz z przesłuchania pozwanej, powódka nadal utrzymuje kontakty ze swoją wnuczką, która w trakcie spotkań z ojcem niejednokrotnie zawożona jest do mieszkania powódki. Przedłożone przez pozwaną wydruki wiadomości e-mail wysłanych do K. M. (1), a także odpis pisma procesowego pozwanej z 20 czerwca 2012 roku złożonego w toku postępowania o rozwód, wedle pozwalają stwierdzić, że A. M. zasadniczo nie sprzeciwiała się kontaktom jej córki z powódką, jednakże z racji istniejącego między stronami konfliktu, kontakty te odbywały się poza mieszkaniem pozwanej. W trakcie przesłuchania przed Sądem pozwana wskazywała, że syn powódki K. M. (1) niejednokrotnie zabierał córkę bez porozumienia z pozwaną do swojej matki. Zachowania takie wytworzyły u pozwanej nieufność wobec męża i jego rodziny, w tym wobec powódki. Pozwana obawiała się bowiem, że powódka będzie próbowała negatywnie nastawić wnuczkę przeciwko matce i celowo dyskredytować ją w oczach dziecka. Z przesłuchania pozwanej wynikało, iż wskazywane w pozwie zachowanie, polegające na wezwaniu policji w trakcie pobytu małoletniej K. M. (2) u powódki, wiązało się z faktem, iż małżonek pozwanej nie poinformował jej, gdzie przebywa córka, natomiast obecna w mieszkaniu powódki E. I. nie chciała oddać pozwanej dziecka. Opisane wyżej sytuacje konfliktowe związane ze sprawowaniem opieki nad małoletnią K. M. (2), zdaniem Sądu wynikają przede wszystkim z nieporozumień istniejących między pozwaną i jej mężem i nie stanową nieprzyjaznych aktów pozwanej skierowanych przeciwko powódce. Zauważyć bowiem należy, że małoletnia K. M. (2) ma możliwość odwiedzania powódki w trakcie spotkań z ojcem i takie kontakty odbywają się regularnie. Powyższą okoliczność przyznała w swoich zeznaniach świadek E. I., potwierdzając, iż widuje się w prawnuczką. Fakt, iż w czasie ustalonych przez rodziców małoletniej kontaktów z ojcem, powódka najczęściej jest w pracy, zdaniem Sądu nie może być utożsamiany z celowym ograniczaniem przez pozwaną kontaktów powódki z jej córką. W sytuacji bowiem istniejącego między pozwaną a jej mężem sporu na tle sprawowania opieki nad córką, który aktualnie jest również przedmiotem postępowania w sprawie o rozwód, oczywistym jest, że kontakty każdego z rodziców z dzieckiem podlegają pewnym ograniczeniom, z czym muszą liczyć się również inni członkowie rodziny małżonków. Niewątpliwym jest, iż powódka jako babcia małoletniej K. M. (2), ma prawo widywać się z wnuczką, jednakże opisywane przez nią zachowania pozwanej mające rzekomo ograniczać jej te kontakty, nie są skierowanie przeciwko powódce, a tym samym nie stanowią one aktów „rażącej niewdzięczności” ze strony pozwanej.

Mając na względzie całokształt poczynionych rozważań Sąd stanął na stanowisku, że w realiach przedmiotowej sprawy nie zachodziły przesłanki do odwołania przez powódkę darowizny udzielonej pozwanej w marcu i kwietniu 2008 roku, w łącznej kwocie 146.000 zł. Zachowania pozwanej względem powódki nie mieszczą się bowiem w pojęciu rażącej niewdzięczności, przemawiającej za odwołaniem darowizny.

Podkreślić raz jeszcze należy, że samo ustalenie, że u podstaw pogorszenia się stosunków między stronami leży naganne zachowanie się zarówno obdarowanego, jak w darczyńcy, jak to miało miejsce w niniejszej sprawie, nie pozwala jeszcze przyjąć, że spełnione zostały przesłanki umożliwiające skuteczne odwołanie wykonanej darowizny. Ustawa wymaga bowiem, aby niewdzięczność obdarowanego była rażąca, a więc, aby przybrała ona postać kwalifikowaną, którą charakteryzuje nasilenie złej woli i naganności zachowania się obdarowanego. Takiej szczególnie negatywnej oceny nie sposób formułować w niniejszej sprawie, gdy istotną przyczynę konfliktów występujących pomiędzy stronami stanowią problemy małżeńskie pozwanej i związane z tym również negatywne nastawienie samej powódki względem obdarowanej.

W świetle powyższego, uznając, iż nie ziściły się podstawy do odwołania darowizn, powództwo w całości podlegało oddaleniu, o czym orzeczono w punkcie I. sentencji wyroku.

Orzeczenie o kosztach zawarte w punkcie II sentencji wyroku Sąd wydał w oparciu o treść art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Na zasądzone od powódki na rzecz pozwanej koszty procesu składały się koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3.600 zł, ustalone w oparciu o treść § 2 pkt 2 w zw. z § 6 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 roku, poz. 461 t.j.) oraz 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Mając na uwadze powyższe, orzeczono jak w sentencji wyroku.

zarządzenie:

1.  odnotować;

2.  odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powódki;

3.  kalendarz 14 dni.

15 października 2013 r.