Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ns 339/11

POSTANOWIENIE

Dnia 27 listopada 2013 r.

  Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej Wydział I Cywilny w składzie :

Przewodniczący SSR Urszula Wicińska

Protokolant Krystyna Korczyńska

po rozpoznaniu w dniu 13 listopada 2013 r. na rozprawie

sprawy z wniosku Z. H.

przy udziale, M. S. (1), M. S. (2), G. M., M. M. (1), G. W., B. W. (1), W. R., A. R., M. J., W. J., A. J., Z. K. i J. K.

o stwierdzenie zasiedzenia nieruchomości

postanawia:

I.  stwierdzić, że wnioskodawczyni Z. H., córka J.i J., nabyła przez zasiedzenie w dniu 12 maja 1997 r. część o powierzchni 270 m 2 nieruchomości położonej w M., obejmującej działkę obecnie numer (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...), która to część jest oznaczona numerem (...)w opinii biegłego sądowego Z. T.z dnia 20 kwietnia 2013r., znajdującej się na karcie 406 akt sprawy;

II.  ustalić, że wnioskodawczyni i uczestnicy ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie;

III.  nakazać wnioskodawczyni, aby uiściła na rzecz Skarb Państwa kwotę 4178,46 zł tytułem brakujących kosztów sądowych, które zostały tymczasowo pokryte ze środków Skarb Państwa;

z/

1.  (...)

2.  (...)

27 listopad 2013 r.

UZASADNIENIE

Wnioskodawczyni Z. H.wniosła o stwierdzenie, że nabyła w drodze zasiedzenia, wraz z doliczeniem czasu samoistnego posiadania poprzednika prawnego, część działki nr (...)o powierzchni 275 m 2, której granice wyznaczają obwiednie po punktach granicznych: (...), (...) (...), (...), (...), zaznaczonej kolorem czerwonym i literą A na szkicu przebiegu granicy sporządzonym przez biegłego sądowego J. B., położonej w gminie K., obręb M., dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...), która to część należy do uczestników: M. S. (1), M. S. (2), G. M., M. M. (1), G. W., B. W. (1), W. R., A. R., M. J., W. J., A. J., Z. K.i J. K..

W uzasadnieniu wskazała, iż jest właścicielem przylegających do tej części działek nr (...).

W uzasadnieniu podała, iż przedmiotową część nieruchomości wraz z innymi działkami o łącznej powierzchni 3,91 ha nabyła od J. G.w dniu 9 kwietnia 1981 r. , który wcześniej kupił nieruchomości oznaczoną jako działka nr (...)od Banku (...)we W.w dniu 5 października 1960 r., obejmując we władanie również część objętą wnioskiem o stwierdzenie zasiedzenia, która wówczas stanowiła własność państwową w użytkowaniu E. M., będąc jednocześnie w uzasadnionym przekonaniu, że – jako do części działki nr (...), przysługuje mu do niej prawo własności. Wskazała, iż w dniu 8 stycznia 1973 r. nastąpił podział działki nr (...)na działki nr (...)o pow. 0,48 ha, (...)o pow. 0,48 ha, (...)o pow. 0,05 ha i (...)o pow. 3,86 ha, w wyniku którego wykazana została zmiana areałowa z 4,04 ha na 4,87 ha, lecz granice w których J. G.wykonywał przysługujące mu prawo własności nie uległy zmianie. Cały czas traktował przedmiotową część nieruchomości jako swoją własność, gospodarował na niej sadząc drzewa owocowe, pobierając z nich pożytki, kosząc i karczując rosnące tam zarośla. Do dnia dzisiejszego znajdują się tam pozostałości po zbiorniku wodnym zbudowanym przez niego. W dniu 26 października 1974 r. J. G.oraz E. M., będący wówczas użytkownikiem działki nr (...)o powierzchni 2,57 ha, ustalili zgodny przebieg granic, który został utrwalony na szkicu wznowienia granic i ustalenia stanu użytkowania, który zdaniem wnioskodawczyni dowodzi, że granice w których wykonywał swoje władztwo obejmowały również tą część nieruchomości. Podniosła, iż wedle stron umowy sprzedaży z dnia 9 kwietnia 1981 r. prawo własności obejmowało również tą część nieruchomości, a przed sfinalizowaniem transakcji J. G.dokładnie okazał wnioskodawczyni teren, który w jego ocenie stanowił jego własność, wyraźnie wskazując, że jej granica rozciąga się również na część nieruchomości, która obecnie stanowi działkę nr (...). Wnioskodawczyni wskazała, iż przedmiotowe nieruchomości ulegały następnie licznym podziałom, w których ujawnione zostały zmiany areału, jednakże nigdy nie kwestionowano prawa własności wnioskodawczyni w granicach, w których gospodarowała na nich i je zajmowała, w tym część będącej przedmiot wniosku, na której gospodarowała, pobierała pożytki z drzew owocowych zasadzonych przez J. G., kosiła i karczowała rosnące tam zarośla, których część traktowała jako naturalną barierę, odgradzającą ją od sąsiadów. Również przez inne osoby była uważana za wyłącznego właściciela przedmiotowej nieruchomości. Zarzuciła, iż o tym, iż jest to kwestionowane, dowiedziała się dopiero w maju 2007 r. na skutek wystosowanego przez uczestników postępowania wezwania do zaniechania naruszenia prawa własności i przywrócenia stanu zgodnego z prawem, a w toku postępowania o wydanie uczestnicy nie kwestionowali faktu władania przez wnioskodawczynię przedmiotową nieruchomością. Wnioskodawczyni podniosła, że w związku z tym, iż co najmniej od dnia 5 października 1960 r. J. G.wszedł w posiadanie samoistne w dobrej wierze nieruchomości objętej wnioskiem, a w dniu 11 maja 1987 r. właścicielem działki nr (...)został E. M.i S. M., do nabycia przez zasiedzenie przedmiotu wniosku doszło w dniu 11 maja 1997 r.

W odpowiedzi na wniosek z dnia 14 lutego 2012 r. uczestnicy M. S. (1), M. S. (2), G. M., M. M. (1), G. W., B. W. (1), W. R., A. R., i J. K. wnieśli o oddalenie wniosku i zasądzenie od wnioskodawczyni na ich rzecz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, według spisu kosztów.

Przyznali, iż od 1999 r. do chwili obecnej wnioskodawczyni jest w posiadaniu części nieruchomości, będącej przedmiotem wniosku, zaprzeczając jednocześnie, że ten stan trwa od nabycia przez nią nieruchomości od J. G.w 1981 r., jak również że J. G.zajmował tą część nieruchomości, a jego władztwo odpowiadało posiadaniu samoistnemu. Podnieśli, że wnioskodawczyni posiada tą część w złej wierze, gdyż przed jej zajęciem toczyły się postępowania w przedmiocie ustalenia przebiegu granic z udziałem wnioskodawczyni i dokonując tego zajęcia miała pełną świadomość braku tytułu prawnego, gdyż o tym, że kwestionowane jest jej prawo własności dowiedziała się wcześniej niż w 2007 r., albowiem wcześniej już prowadzone były rozmowy z udziałem G. M., podczas których ustalono sposób przywrócenia stanu zgodnego z prawem, a efektem tego była notatka z dnia 1 kwietnia 2003 r., w której strony uznały przebieg granicy. Podał, iż w dniu 31 stycznia 1997 r. doszło do czynność ustalenia granic nieruchomości z udziałem wnioskodawczyni oraz ówczesnego właściciela przedmiotowej nieruchomości K. M., a uprawniony geodeta sporządzając protokół z czynności wskazał, że punkty graniczne są utrwalone ogrodzeniem trwałym i metalowymi słupkami i zgodnie z ustaloną granicą część nieruchomości nr (...) znajdowała się poza władztwem wnioskodawczyni, a protokół z ustalenia granic podpisała również wnioskodawczyni, która w ten sposób uznała przebieg granicy oraz oświadczyła wobec właściciela nieruchomości nr (...) oraz osób trzecich, że nie ma żadnych praw do nieruchomości, której nabycia przez zasiedzenie dochodzi. Ponadto uczestnicy podnieśli, że nabywając przedmiotową nieruchomość sprzedający K. M.zapewniał ich, że sporna część nieruchomości należy do niego , okazując przebieg granicy w terenie i wskazując na protokół z 31 stycznia 1997 r., a dopiero gdy uczestnicy podejmowali działania zmierzające do zabudowy nieruchomości, będących w sąsiedztwie nieruchomości (...), w 1999 r. wnioskodawczyni dokonała przeniesienia ogrodzenia poza istniejące granice, zawłaszczając część nieruchomości uczestników, co było możliwe z uwagi na prowadzone przez uczestników działania związane ze wznoszeniem inwestycji, przy braku stałej ich obecności w terenie, oraz istniejące zamieszanie związane z przemieszczaniem się w terenie ekip budowlanych.

Wskazali, iż w 2007 r. toczyło się postępowanie rozgraniczeniowe, zakończone umorzeniem ze względu na stwierdzenie istnienia punktów granicznych pozwalających na określenie pierwotnego przebiegu granicy działki.

Uczestnik Z. K. również nie przychylił się do wniosku o stwierdzenie zasiedzenia.

Uczestnicy M. J., W. J. i A. J. nie wyrazili swojego stanowiska w sprawie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dla nieruchomości gruntowej położonej w M.o powierzchni 0,1105 ha, obejmującej działkę nr (...), Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej prowadzi księgę wieczystą nr (...), w której jako współwłaściciele figurują: M. S. (1), M. S. (2), G. M., M. M. (1), G. W., B. W. (1), W. R., A. R., M. J., W. J., A. J.i J. K.. J. K.nabył tą nieruchomość w drodze darowizny w 2011 r. od Z. K..

(dowód: księga wieczysta nr (...)– odpis k. 78 – 81

umowa sprzedaży z dn. 30.06.1999 r. k. 329 – 332)

Działka ta została wydzielona z działki nr (...), która należała do Skarbu Państwa do 11 maja 1987 r., kiedy to przeszła na rzecz E. M. i S. M.. Następnie została ona przekazana na własność K. i K. małżonkom M..

(dowód: decyzja z dnia 14.04.1987 k.337

decyzja o wykonaniu aktu nadania k.33-34

umowa przekazania gospodarstwa rolnego z 9.03.1988 r. k. 333 – 334)

Wnioskodawczyni Z. H.jest właścicielką sąsiadujących z tą nieruchomością działek: oznaczonej numerem (...), objętej księgą wieczystą nr (...)oraz oznaczonej numerem (...), objętej księgą wieczystą nr (...).

(dowód: odpisy ksiąg wieczystych k. 15 – 23)

Działki te zostały wydzielone z nieruchomości o powierzchni (...)ha nabytej przez wnioskodawczynię w dniu 9 kwietnia 1981 r. od J. G.i H. G..

(dowód: umowa sprzedaży z dnia 9.04.1981r k.25 – 26)

Wcześniej J. G.i H. G.nabyli tą nieruchomość od Banku (...)we W.. Miała ona wówczas numer (...)i powierzchnię oznaczoną na (...)ha.

(dowód: pisma notariusza z dnia 5.10.1960 r k.27

wyrys z planu piregulacyjnego z 1954r. k. 28)

Nieruchomość ta następnie ulegała podziałowi. W wyniku pierwszego podziału zostały wydzielone działki nr (...), a w 1973 r. nastąpiło wznowienie granic ustalenie stanu użytkowania między działkami nr (...) i działką nr (...) między J. G., a użytkującym działkę nr (...) E. M..

(dowód: opis i mapa szkicu wznowienia granic i ustalenia stanu użytkowania k.29-30

notatka z 26.10.1974 r. k.31)

W 1997 r. nastąpił podział działki nr (...) i wydzielenie z niej działki nr (...), z której następnie wydzielona została działka nr (...).

(dowód: protokół ustalenia granic z dn.31.01.1997 r. ze szkicem k. 262 – 263

dokumenty w aktach księgi wieczystej nr (...) i

nr (...))

Do 2003 r. ogrodzenie między działką nr (...)a działkami nr (...)wyznaczało granicę między nimi w terenie tak, że część działki nr (...)o powierzchni 270 m 2 znajdowała się po tej stronie ogrodzenia, którą władała wnioskodawczyni.

(dowód: opinia biegłego sądowego Z. T. z dn. 20.14.2013 r.

k. 405 - 406)

W 2003 r. G. M. zwrócił się do wnioskodawczyni o przesunięcie ogrodzenia i ta zgodziła się na tymczasowe jego przesunięcie, z zastrzeżeniem dokonania korekty po ustaleniu ostatecznego miejsca granic. Jednocześnie wnioskodawczyni wyraziła swoje stanowisko, że znaczniki naniesione w 2002 r. przez geodetów nie są zgodne z rzeczywistością.

(dowód: notatka z dnia 1.04.2003r. k. 67

przesłuchanie wnioskodawczyni k. )

Aż do tego czasu nie było zastrzeżeń co do przebiegu spornej obecnie granicy nieruchomości.

(dowód: pismo (...) Zakładu (...) we W. z dn.

26.02.2013 r. k. 493)

W 2007 r. było przeprowadzone postępowanie rozgraniczeniowe z udziałem wnioskodawczyni i uczestników postępowania, które zakończyło się umorzeniem.

(dowód: decyzja z 17.04.2007 k.65

postanowienie z 6.02.2007r. k.66)

Granica między przedmiotowymi nieruchomościami: nieruchomością obecnie stanowiącymi własność uczestników oraz nieruchomością, której właścicielem jest wnioskodawczyni, biegła zawsze wzdłuż ogrodzenia, a jego słupki były jednocześnie słupkami granicznymi (punkty graniczne nr (...), nr (...) nr (...)).

(dowód: wyrys z planu piregulacyjnego z 1954r. k. 28

opis i mapa szkicu wznowienia granic i ustalenia stanu użytkowania

z 1973 r. k.29-30

protokół ustalenia granic z 31.01.1997r. ze szkicem k.262 – 263

szkic z dnia 15.07.1999r. k. 68))

J. G. wraz z żoną korzystali z tej nieruchomości, pierwotnie oznaczonej jako działka nr (...), w granicach, min. wyznaczonych przez to ogrodzenie. Prowadzili oni hodowlę zwierząt futerkowych i w z związku z tym w obrębie nieruchomości znajdowało się kilka wewnętrznych ogrodzeń. Zewnętrznym ogrodzeniem była siatka metalowa. Po posesji biegały swobodnie psy. W okolicy obecnie spornej części znajdowały się również zbiorniki na wodę.

Przed sprzedażą J. G. pokazywał wnioskodawczyni teren i twierdził, że również część za ogrodzeniem należy do niego - tam gdzie był rów melioracyjny, który również on utrzymywał. Zastrzegał, iż tego rowu melioracyjnego nie można ogrodzić ze względu na konieczność dostępu służb wodnych. W dacie nabycia wnioskodawczyni nie porównywała granic faktycznych z mapami, nie powoływała geodety. Wówczas znaczna część nieruchomości była zachwaszczona i wnioskodawczyni stopniowo ją porządkowała. Początkowo do ok.2004 r. poprzedni właściciele nadal korzystali z jej części – w szczególności z wyrobiska gdzie w dalszym ciągu była hodowla zwierząt futerkowych. Krzaki i chwasty, a następnie ogrodzenia wewnętrzne służące hodowli po jej zakończeniu, były stopniowo usuwane przez wnioskodawczynię. Jednocześnie na części nieruchomości wnioskodawczyni zasadziła sad. Również poza ogrodzeniem, na terenie objętym wnioskiem o zasiedzenie wnioskodawczyni, przeprowadzała prace porządkowe: wykaszała pas poza ogrodzeniem, utrzymywała rów melioracyjny. W tamtej obrębie posesji na już na terenie oczyszczonym wnioskodawczyni postawiła barakowóz.

Ogrodzenie zewnętrzne w tym miejscu, obecnie spornym, nie było przestawiane do 2007 r. Było jedynie naprawiane.

(dowód: zeznania świadków:

-

W. W. k. 92 – 93

-

B. Ł. k. 93

-

W. Ł. k. 93 – 94

-

H. A. k. 94

-

M. A. k. 112

-

A. Z. k. 113

-

W. O. k. 116 – 117

-

M. H. k. 117 – 120

-

L. P. k. 152 – 154

-

częściowo E. Z. k. 114 –115

przesłuchanie wnioskodawczyni k. 208 – 212

częściowo przesłuchanie uczestników:

-

G. M. k. 212 – 214

-

M. S. (1) k. 226 – 228

-

G. W. k. 228 – 230)

W 1999 r. przy tym ogrodzeniu po stronie posesji wnioskodawczyni były skrzynie na owoce, następnie pojawiły się drzewka.

(dowód: przesłuchanie uczestników:

-

G. M. k. 213

-

M. S. (1) k. 227

-

G. W. k. 228 – 229

zdjęcia k. 163 – 166)

Obecnie wnioskodawczyni płaci podatek od nieruchomości za powierzchnię 3,73 ha, mimo braku zmiany granic jej posesji od czasu jej nabycia.

(dowód: przesłuchanie wnioskodawczyni k. 208 – 212)

Wnioskodawczyni w 2007 r. była wzywana na piśmie przez uczestników do wydania części nieruchomości.

(dowód: pisma z dnia 10.05.2007r. oraz 31.05.2007 k. 35 – 36)

Sąd zważył co następuje:

Pod rządami przepisów przed zmianą z 1990r. posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywał własność, jeżeli posiadał nieruchomość nieprzerwanie od lat dziesięciu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze - wówczas nabywał jej własność po upływie lat dwudziestu (art. 172 k.c.; art. XLI § 1 przepisów wprowadzających kodeks cywilny). Jednakże do 1 października 1990 r. nieruchomości będące przedmiotem własności państwowej były wyłączone spod możliwości nabycia ich przez zasiedzenie (art. 177 k.c.). Przepis art. 177 k.c. został uchylony ustawą z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, która również zmieniła terminy niezbędne do nabycia zasiedzenia do lat dwudziestu w przypadku posiadania w dobrej wierze, a do trzydziestu lat dla posiadaczy w złej wierze. Jednocześnie w art. 10 ustawa ta ustanowiła zasadę, że jeżeli przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy istniał stan, który według przepisów dotychczasowych wyłączał zasiedzenie nieruchomości, a według przepisów obowiązujących po wejściu w życie tej ustawy prowadzi do zasiedzenia, zasiedzenie biegnie od dnia wejścia jej w życie, jednakże termin ten ulega skróceniu o czas, w którym powyższy stan istniał przed wejściem w życie ustawy, lecz nie więcej niż o połowę.

Obecny posiadacz może doliczyć do czasu, przez który sam posiada, czas posiadania swojego poprzednika, jeżeli podczas biegu zasiedzenia nastąpiło przeniesienie posiadania (art. 176 § 1 k.c.).

Podstawową przesłanką stwierdzenia zasiedzenia rzeczy jest posiadanie jej w sposób samoistny przez określony w przepisie okres czasu, którego długość jest zależna od istnienia dobrej wiary uzyskania jej posiadania.

Posiadanie samoistne polega na faktycznym wykonywaniu wszelkich uprawnień, które składają się na treść prawa własności. Jak bowiem stanowi art. 336 k.c. posiadaczem samoistnym rzeczy jest ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel, czyli włada nieruchomością samodzielnie we własnym imieniu i z reguły we własnym interesie. Na zewnątrz - przez otoczenie - postrzegany jest jak właściciel (zob. Postanowienie SN z dnia 05.03.2004 r., I CK 398/03, LEX nr 175949).

Domniemywa się, że ten, kto rzeczą faktycznie włada, jest posiadaczem samoistnym (art. 339 k.c.). Przepis ten jest źródłem domniemania wzruszalnego, którego rola polega na tym, że jego zastosowanie prowadzi do zwolnienia wnioskodawcy od konieczności prowadzenia dowodów, na okoliczność stwierdzenia samoistności posiadania posiadanej przez niego rzeczy. Zgodnie z normą art. 6 k.c. ciężar obalenia tego domniemania spoczywa na uczestniku postępowania o stwierdzenie zasiedzenia, jeśli sprzeciwia się on wnioskowi twierdząc, że wnioskodawca nie jest posiadaczem samoistnym. Jednakże, ten kto powołuje się na to domniemanie, powinien udowodnić fakt władania rzeczą. Musi bowiem wykazać, że po jego stronie było władztwo faktyczne nad rzeczą (postanowienie SN z dnia 21 lipca 2006r. III CSK 33/06, postanowienie SN z dnia 6 lutego 1998 r., I CKN 484/97, postanowienie SN z dnia 24 maja 2005 r., V CK 664/04).

Domniemanie ciągłości posiadania wynikające z treści art. 340 k.c. oznacza, że dla stwierdzenia zasiedzenia wystarczy, że wnioskodawca udowodni nabycie posiadania w oznaczonej dacie i trwanie jego posiadania w momencie upływu zastrzeżonego przez ustawodawcę terminu zasiedzenia.

Wnioskodawczyni wniosła o stwierdzenie zasiedzenia części nieruchomości, oznaczonej obecnie jako działka nr (...), powołując się na to, iż przez okres niezbędny do zasiedzenia ona i poprzedni właściciel władali nią jak właściciele, gdyż znajdowała się ona w obrębie ogrodzenia posesji.

Zebrany materiał dowodowy w postaci dokumentów dotyczących przebiegu granicy między działkami, podziału nieruchomości, potwierdza iż uzasadnione było przekonanie zarówno wnioskodawczyni, jak i jej poprzednika prawnego, że granica - obecnie między działkami nr (...)a działką nr (...), biegła wzdłuż ogrodzenia. Dokumenty te , w szczególności wyrys z planu piregulacyjnego z 1954r., szkic wznowienia granic i ustalenia stanu użytkowania z 1973 r., a także protokół ustalenia granic z 31.01.1997r. oraz szkic z postępowania o ustalenie granic z 31 stycznia 1997 r. i szkic z dnia 15.07.1999r. wskazują kształt tej granicy, a także to, że punkty graniczne pokrywały się ze słupkami ogrodzeniowymi, w szczególności punkty (...), nr (...), nr (...). Jednocześnie wynika z nich, że zmiana wykazywanego areału nie prowadziła do zmiany granic nieruchomości. Ponadto istnienie ogrodzenia i granicy wzdłuż niego potwierdzają nie tylko świadkowie powołani przez wnioskodawczynię (W. W., B. Ł., W. Ł., H. A., M. A., A. Z., L. P.), ale również uczestnicy M. S. (1)i G. W.. Uczestnicy ci w toku przesłuchania wskazali bowiem, iż geodeta, który pokazywał im granice nieruchomości w tamtym miejscu w okresie nabywania przez nich działki nr (...), wskazywał właśnie na ogrodzenie z siatki metalowej odgradzające od posesji wnioskodawczyni, jako wyznaczające granicę. Dopiero zaś prace bezpośrednio zmierzające do wybudowania domów wykazały, iż w dokumentach jest inaczej. Wobec powyższego Sąd dał wiarę wnioskodawczyni oraz świadkom przez nią powołanym, a wskazanym powyżej, gdyż w szczególności są spójne i korespondują z pozostałym materiałem dowodowym. Mimo, że większość świadków, oprócz W. W., M. H., W. O., A. Z., nie widziało ogrodzenia ze względu na gąszcz krzaków oraz to, iż wjazd do posesji znajdował się w innej części posesji, jednakże osoby te podały okoliczności świadczące istnieniu tam ogrodzenia. W szczególności H. A.i B. W. (2)zeznały, iż wnioskodawczyni miała psy, które luzem biegały po posesji. O biegających psach mówił również uczestnik M. S. (1). Świadkowie potwierdzili również, że nieruchomość była karczowana stopniowo, aż do spornego terenu (M. A., A. Z., E. Z., M. H.), a na części już uporządkowanej w części spornej wnioskodawczyni postawiła barokowóz i pojemniki na wodę (M. A., M. H.). Potwierdzili oni zatem fakt objęcia w posiadanie i władanie spornej części przez wnioskodawczynię w momencie nabycia nieruchomości przez J. G.. Wiarygodnego dowodu przeciwnego uczestnicy nie przedstawili.

Jedynym świadkiem, który twierdzi, że takiego ogrodzenia tam nie było, jest powołany przez uczestników Z. J.. Zeznał on również, iż teren nie był zarośnięty, że była tam tylko trawa, co wskazuje na to, iż świadek mógł mylić nieruchomości. Poza tym nie byłby on w stanie powiedzieć nic na temat jej stanu w okresie biegu terminu zasiedzenia, gdyż jak twierdzi był tam dopiero w 2000 r.

Dowód z zeznań świadka J. O. jest nieprzydatny, albowiem świadek ten nie wnosi nic z okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia.

Uczestnicy G. M., M. S. (1) i G. W., przesłuchiwani w trybie art. 299 k.p.c., również potwierdzili istnienie ogrodzenia w okresie, gdy kupowali w 1999 r. działkę nr (...), z której wydzielona została działka nr (...). Wszyscy oni wskazali, iż było to ogrodzenie stare: metalowa siatka na betonowych słupkach. Jednocześnie żaden z nich nie widział, żeby było zmieniane jego położenie, ani nie był w stanie również wykazać, że ogrodzenie to było przesuwane, że zmieniane było jego położenie. Nie wskazują na to w szczególności zdjęcia przez nich przedłożone, albowiem jedyne co się na nich zmienia to sposób ujęcia spornego terenu.

Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż zarówno wnioskodawczyni od 1981 r., a jej poprzednicy prawni J. G.i H. G.od daty nabycia w 1960 r., władali sporną częścią obecnie działki nr (...), a wcześniej nr (...) a więc byli jej posiadaczami samoistnymi, albowiem domniemanie w toku postępowania nie zostało obalone. Teren ten znajdował się bowiem w obrębie ogrodzenia posesji uznawaną przez nich za swoją własność. Obszar ten, jak stwierdził biegły, stanowi jedynie 270 m 2, a więc przy powierzchni ogólnej prawie 4 ha, dla przeciętnego człowieka trudno dostrzegalna różnica, zwłaszcza że nie był to teren ani prosty (skarpa), ani pusty, gdyż zarośnięty gęsto krzakami. Trudno zatem czynić wnioskodawczyni zarzut z tego, że nie sprawdziła granic przy pomocy geodety. Zwłaszcza w obliczu tego, że uczestnicy przy kupnie również pozostawali w przeświadczeniu co do przebiegu granicy wzdłuż ogrodzenia, a niezgodność tego co w terenie z dokumentacją okazała się dopiero przy przystąpieniu do pomiarów przed budową domów. Ponadto, do 2003 r. nikt nie zgłaszał wobec niej, ani wobec jej poprzedników małżonków G., zastrzeżeń co do przebiegu granicy. Nie czynił tego w szczególności wieloletni użytkownik E. M., a następnie K. M..

Powyższe wskazuje zdaniem Sądu na błędy przy ustalaniu granic w toku prac geodezyjnych i to poczynając od 1973 r. Świadczyć o tym mogą zmiany w wielkości powierzchni działki pierwotnie oznaczonej numerem (...), której powierzchnia pierwotnie oznaczona na (...)ha została aż zmniejszona w dokumentacji do (...)ha, bez zmiany granic. Może to świadczyć o tym, iż wykreślenie granic tej nieruchomości, a także późniejsze jej podziały, nie były dokonywane w oparciu o pomiary w terenie, lecz jedynie pracę na szkicach map i w oparciu o dokumentację geodezyjną. W konsekwencji tego, wnioskodawczyni i jej poprzednicy prawni pozostawali w przekonaniu, iż część nieruchomości oznaczonej geodezyjnie numerem (...), a następnie (...), stanowi ich własność, potwierdzone tym, iż leżała ona w granicach wyznaczonych w terenie przez stale istniejące ogrodzenie. W związku z tym weszli oni w posiadanie tej nieruchomości w dobrej wierze, władając nią jak właściciele.

Nie zostało również obalone domniemanie ciągłości posiadania przez wnioskodawczynię prowadzące do zasiedzenia. Wbrew zarzutom uczestników, nie nastąpiło ono w 1997 r. podczas podziału działki nr (...). W szczególności nie nastąpiło przesunięcie ogrodzenia, a wnioskodawczyni nadal władała obecnie sporną częścią nieruchomości, w szczególności prowadziła na niej dalsze prace porządkowe. Zmiana położenia ogrodzenia, a tym samym obszaru władania przez wnioskodawczynię, nastąpiła dopiero w 2003 r. po porozumieniu z uczestnikiem G. M.. Przy czym, wbrew twierdzeniom uczestnika, wnioskodawczyni nie uznała wówczas zmienionych granic, co wprost wynika z treści notatki sporządzonej wówczas, a zawierającej porozumienie, na które uczestnicy się powołują. To zdarzenie z 2003 r. jednak nie ma wpływu na rozstrzygnięcie, gdyż termin zasiedzenia upłynął w 11 maja 1977 r. Przedmiot wniosku o zasiedzenie przestał bowiem być własnością państwową w dniu 11 maja 1987 r. i dopiero od tego czasu zaistniała możliwość nabycia jej w drodze zasiedzenia, a termin nabycia w dobrej wierze zgodnie z treścią art. 10 ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny i art. 172 k.c. według treści sprzed zmiany, która nastąpiła z mocy tej ustawy, nastąpił 12 maja 1997 r., gdyż wówczas upłynął termin dziesięciu lat posiadania samoistnego wnioskodawczyni i jej poprzedników prawnych J. G. i H. G..

Uczestnicy powoływali również odpowiedź na pozew z akt sprawy I C (...)i pisma z dnia 14 lutego 2013 r. na okoliczność oświadczeń wnioskodawczyni, iż nie władała ona przedmiotową nieruchomością. Pisma te jednakże dotyczą okresu po upływie zasiedzenia, a więc nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia i dlatego w związku z art. 227 k.p.c. wnioski dowodowe w tym zakresie zostały oddalone.

Zebrany materiał dowodowy, zdaniem Sądu wskazuje na zasadność wniosku Z. H., z tym, że obszar podlegający nabyciu w drodze zasiedzenia nie wynosi (...) , a (...) m 2 zgodnie z opinią biegłego sądowego Z. T., co do której zresztą nikt – ani wnioskodawczyni, ani uczestnicy nie złożyli zarzutów. Opinia ta nie budzi wątpliwości pod względem jej fachowości oraz zgodności z zebranym materiałem dowodowym w sprawie. Dlatego stanowiła ona podstawę określenia granic części działki nr (...), co do której orzeczono nabycie w drodze zasiedzenia na rzecz wnioskodawczyni jak w punkcie I postanowienia.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 520 § 1 k.p.c.

Na podstawie art. 83 ust. 2 i art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz art. 520 § 1 k.p.c. wnioskodawczyni została obciążona wydatkami na wynagrodzenie biegłego poniesionymi tymczasowo ze środków Skarbu Państwa.