Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 190/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 czerwca 2013 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSR (del.) Rafał Wagner

Protokolant: Agnieszka Kuta

po rozpoznaniu w dniu 24 czerwca 2013 roku w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa (...) S.A. w W.

przeciwko W.

o zapłatę

I oddala powództwo,

II zasądza od (...) S.A. w W.na rzecz W.7.200 (siedem tysięcy dwieście) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt I C 190/13

UZASADNIENIE

Pozwem złożonym 21 lutego 2013 r. powód (...) S.A. w W.wniósł przeciwko W.o zasądzenie kwoty 480.627 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 17 października 2009 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu. W uzasadnieniu strona powodowa wskazała, że W.było posiadaczem w złej wierze niesprzedanej części budynku przy ul. (...)w W.w okresie od przywrócenia prawa własności niesprzedanej części budynku na rzecz poprzednika prawnego powoda, tj. od dnia wydania decyzji nadzorczej do dnia wydania budynku – od 29 marca 2001 r. do 16 października 2009 r. (102,5 miesiąca). Dochodzone pozwem roszczenie dotyczy wynagrodzenia za korzystanie przez W.z rzeczy za okres od 1 kwietnia 2001 r. do 15 marca 2009 r. Późniejszy okres (od 16 marca do 16 października 2009 r.) był przedmiotem odrębnego postępowania przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie (pozew – k. 2-8).

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu wg norm przepisanych. W pierwszej kolejności pozwany podniósł zarzut przedawnienia, wskazując, że roszczenie przedawniło się 14 października 2011 r., tj. rok po złożeniu pierwszego wniosku o zawezwanie do próby ugodowej (odpowiedź na pozew – k. 51-58).

Na rozprawie w dniu 24 czerwca 2013 r. strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Nieruchomość (...)położona przy ul. (...)objęta księgą hipoteczną „Nieruchomość w W.pod nr (...)” (dalej: „Nieruchomość”) była własnością W. W.i P. W.. Na skutek wejścia w życie dekretu z dnia 26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze W.(Dz.U. nr 50, poz. 279 ze zm.) właścicielem nieruchomości stała się gmina W., a następnie, po likwidacji gmin, Skarb Państwa.

Prezydium Rady Narodowej W.orzeczeniem z dnia 21 lutego 1950 r. nr (...) odmówiło dotychczasowym właścicielom przyznania prawa własności czasowej do Nieruchomości.

W. W. zmarła w dniu 24 listopada 1952 r., a spadek po niej w całości nabył syn P. W..

Skarb Państwa oraz W.sprzedali pięć lokali mieszkalnych nr (...)znajdujących się w budynku wzniesionym na nieruchomości przy ul. (...)wraz z udziałem wynoszącym łącznie 0,471 w części budynku i jego urządzeniach, które służą do wspólnego użytku ogółu mieszkańców i ustanowili na rzecz właścicieli lokali w takim samym udziale prawo użytkowania wieczystego do gruntu pod budynkiem.

Z dniem 27 maja 1990 r. właścicielem Nieruchomości stała się Gmina Dzielnica(...), co zostało potwierdzone decyzją komunalizacyjną Wojewody (...)z 23 lipca 1991 r.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze decyzją z dnia 29 marca 2001 r. nr (...) stwierdziło nieważność orzeczenia Prezydium Rady Narodowej W.z dnia 21 lutego 1950 r. odmawiającego dotychczasowym właścicielom przyznania prawa własności czasowej do gruntu Nieruchomości. Decyzja ta nie została zaskarżona.

P. W. zmarł 27 stycznia 2003 r., a spadek po nim nabył w całości syn S. W..

Prezydent W.ostateczną decyzją z dnia 24 maja 2007 r. nr (...) ustanowił na 99 lat użytkowanie wieczyste gruntu, stanowiącego działkę oznaczona numerem ewidencyjnym (...)z obrębu (...) na rzecz S. W..

W dniu 16 października 2009 r. nastąpiło wydanie przez W.na rzecz S. W.niesprzedanej części budynku przy ul. (...)w W.. W dniu 9 kwietnia 2010 r. pozwany zawarł ze S. W.umowę o oddanie w użytkowanie wieczyste gruntu o powierzchni 227 m 2 położonego w W.przy ul. (...), stanowiącego działkę gruntu oznaczoną numerem ewidencyjnym (...)z obrębu (...) w udziale wynoszącym 0,529 części.

W dniu 24 czerwca 2010 r. S. W.zbył na rzecz (...) Sp. z o.o. (przekształconej następnie w (...)S.A.) ww. udział w użytkowaniu wieczystym wraz z prawem własności do niesprzedanej części budynku, a w dniu 30 sierpnia 2010 r. roszczenia, w tym wynikające z przepisów kodeksu cywilnego o ochronie własności, dotyczące rozliczeń pomiędzy właścicielem rzeczy, a jej posiadaczem. Wartość brutto wszystkich roszczeń objętych umową sprzedaży z 30 sierpnia 2010 r. określona została przez strony na 4.000 zł (umowa sprzedaży – k. 38v).

Pozwem złożonym 15 października 2010 r. poprzednik prawny powoda – spółka (...) Sp. z o.o. wystąpił przeciwko W.o zapłatę kwoty 35.602 zł z tytułu posiadania rzeczy w złej wierze w okresie od 16 marca do 16 października 2009 r. Sprawa prowadzona była przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie pod sygn.. I C 2174/10. Zakończyła się, po rozszerzeniu powództwa, uwzględnieniem żądania na kwotę 49.099 zł wyrokiem z dnia 23 lutego 2012 r. Wyrok ten nie został przez żadną ze stron skutecznie zaskarżony (akta sprawy I C 2174/10).

Jednocześnie ze złożeniem pozwu w sprawie I C 2174/10, 15 października 2010 r. poprzednik prawny powoda (...)Sp. z o.o. złożył wniosek o zawezwanie W.do próby ugodowej o zapłatę kwoty 480.627 zł tytułem wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy za okres od 1 kwietnia 2001 r. do 15 marca 2009 r. We wniosku wskazano, że żądnie zapłaty za następne miesiące objęte zostało pozwem (wniosek o zawezwanie do próby ugodowej – k. 1-3 akt I Co 3194/10). Posiedzenie w sprawie o zawezwanie do próby ugodowej odbyło się 9 grudnia 2010 r., na którym do ugody nie doszło (protokół – k. 35 akt I Co 3194/10).

Kolejny wniosek o zawezwanie do próby ugodowej spółka (...) sp. z o.o. złożyła 8 grudnia 2011 r. Różnił się on od poprzedniego jedynie odwołaniem do dokumentów znajdujących się w sprawie I Co 3194/10 (wniosek o zawezwanie do próby ugodowej – k. 1-4 akt I Co 3935/11). Posiedzenie w przedmiocie tego wniosku odbyło się 24 lutego 2012 r. i nie doprowadziło do zawarcia ugody (protokół – k. 25 akt I Co 3935/11).

Powyższy stan faktyczny ustalony został przez Sąd na podstawie dokumentów załączonych do pozwu, których mocy dowodowej nie kwestionowała żadna ze stron, a także na podstawie dokumentów z akt ww. spraw, o których dołączenie wnosiła strona powodowa.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługuje na uwzględnienie z uwagi na skutecznie podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia.

Podstawę żądania stanowił art. 224 i 225 k.c. Zgodnie z art. 229 § 1 k.c. roszczenia właściciela przeciwko samoistnemu posiadaczowi o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy, o zwrot pożytków lub o zapłatę ich wartości, jak również roszczenia o naprawienie szkody z powodu pogorszenia rzeczy przedawniają się z upływem roku od dnia zwrotu rzeczy.

Zastosowanie do roszczeń dochodzonych pozwem rocznego terminu przedawnienia nie było sporne pomiędzy stronami, przy czym powód twierdził, że nie doszło do przedawnienia z uwagi na skuteczne dwukrotne złożenie wniosku o zawezwanie do próby ugodowej.

W tej sytuacji, w istniejącym stanie faktycznym, rozważenia wymagało, czy wniosek o zawezwanie do próby ugodowej złożony 8 grudnia 2011 r. przerwał bieg przedawnienia. Pozwany przy tym twierdził, że wniosek ten nie mógł przerwać biegu przedawnienia, gdyż złożony został po upływie roku od daty złożenia pierwszego wniosku, a w konsekwencji do przedawnienia doszło już 14 października 2010 r.

Stanowisko to nie jest uzasadnione, gdyż w przypadku wniosku o zawezwanie do próby ugodowej bieg przedawnienia zaczyna biec na nowo nie z chwilą wszczęcia, ale zakończenia postępowania ugodowego (art. 124 § 2 k.c.), a zatem w dacie posiedzenia pojednawczego, które w sprawie I Co 3194/10 odbyło się 9 grudnia 2010 r. Zatem licząc od tej daty, kolejny wniosek o zawezwanie do próby ugodowej złożony został przed upływem roku od zakończenia pierwszego postępowania pojednawczego.

Nie rozstrzyga to jednak problemu, czy każdy kolejny wniosek o zawezwanie do próby ugodowej, złożony przed upływem terminu przedawnienia, powoduje skutek przewidziany w art. 123 § 1 k.c.

W wyroku z dnia 10 sierpnia 2006 (V CSK 238/06, publ. LEX nr 358793) Sąd Najwyższy stwierdził, że zawezwanie do próby ugodowej może zostać uznane za zdarzenie przerywające bieg przedawnienia w rozumieniu art. 123 k.c. tylko wtedy, gdy umożliwia dokładne zidentyfikowanie:

1)  poszczególnych roszczeń składających się na kwotę główną objętą wnioskiem, w celu ustalenia ostatecznej wysokości należnego powodowi roszczenia oraz ustalenie, czy roszczenie przedstawione we wniosku jest tożsame z roszczeniem dochodzonym pozwem,

2)  dat wymagalności wszystkich kwot składających się na roszczenie główne (w taki sposób, aby możliwe było również ustalenie początku biegu terminów ich przedawnienia).

Stanowisko takie zostało potwierdzone w późniejszych wyrokach Sądu Najwyższego z: 25 listopada 2009 (II CSK 259/09, publ. LEX nr 551105) oraz 21 października 2010 (IV CSK 112/10, publ.OSNC-ZD 2011/2/40). Sąd Najwyższy ponadto wskazał, że zawezwanie do próby ugodowej zgłoszone na podstawie art. 184 i nast. k.p.c. to czynność procesowa podjęta przed Sądem i jej treści nie można domniemywać.

Powód w powołanych wnioskach o zawezwanie do próby ugodowej niewątpliwie sprostał wymogom związanym ze zdefiniowaniem roszczenia. Jednakże w ocenie Sądu, złożenie kolejnego wniosku o zawezwanie do próby ugodowej w sytuacji, kiedy wnioskodawca z góry wie, że taka ugoda nie zostanie zawarta, w celu przerwania biegu przedawnienia, nie może być uznane za podjęcie czynności zmierzającej bezpośrednio w celu realizacji roszczenia (art. 123 § 1 k.c.). Jedynym celem złożenia takiego wniosku jest próba przerwania biegu terminu przedawnienia, a więc taki wniosek nie może być uznany za prowadzący do skutku określonego w art. 123 § 1 k.c. Jak wskazał Sąd Najwyższy: W świetle przesłanek art. 123 § 1 pkt 1 k.c. (…) istotne jest zatem tylko zgłoszenie roszczenia w określonym celu (jego realizacji) przed właściwym organem, w prawem przewidzianej formie i obiektywna skuteczność tej czynności, to jest jej zdolność do wywołania skutku w postaci realizacji roszczenia (wyrok z 4 października 2006, II CSK 202/06, LEX nr 196513).

Z. Radwański stwierdza natomiast: Przedawnienie i terminy zawite należą do szerszego, wyróżnionego w nauce prawa cywilnego typu zdarzeń prawnych określanych mianem dawności. (…) funkcja społeczna wspomnianych instytucji polega na likwidacji kolizji między treścią stosunków prawnych a utrzymującymi się przez dłuższy czas stosunkami faktycznymi, a także na klarowaniu niejasnych sytuacji prawnych (…) nie zasługuje na ochronę uprawniony, który pozostając bezczynny nie dba o swoje interesy (Prawo cywilne – część ogólna, wyd. 8, Warszawa 2005, s. 346) .

Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego instrument w postaci dawności powinien zawsze równoważyć różne, zazwyczaj sprzeczne interesy uczestników obrotu cywilnoprawnego. Nie mogą w systemie prawnym istnieć unormowania, które umożliwiają dochodzenie praw czy ich wykonywanie z jednoczesnym nałożeniem na inne podmioty obowiązków im odpowiadających ad infinitum, przez czas nieokreślony, oraz takie, które powodują permanentny stan niepewności co do rzeczywistego stanu prawnego (wyrok z 1 września 2006 r., SK 14/05, OTK-A 2006/8/97).

Gdyby zatem uznać, że wierzyciel uprawniony jest do wielokrotnego składania wniosków o zawezwanie do prób ugodowych skutkujących przerwaniem biegu terminu przedawnienia, nawet jeśli przeciwnik nie ujawnił chęci zawarcia ugody, oznaczałoby to wyposażenie wierzyciela w środek prawny umożliwiający przerywanie biegu przedawnienia ad infinitum, a taka sytuacja, jak wskazał Trybunał Konstytucyjny, jest niedopuszczalna.

Przeciwko przyjęciu założenia, że każde kolejne wystąpienie z wnioskiem o zawezwanie do próby ugodowej przerywa bieg terminu przedawnienia przemawia również sposób regulacji innych przypadków, w których bieg takiego terminu ulega przerwaniu.

Cel zawezwania do próby ugodowej najbliższy jest mediacji. Zgodnie z art. 123 § 1 pkt 3 k.c. bieg przedawnienia przerywa się przez wszczęcie mediacji. Jednocześnie jednak, z art. 183 6 § 2 pkt 4 k.p.c. wynika, że mediacja nie zostaje wszczęta, gdy strony nie zawarły umowy o mediację, a druga strona nie wyraziła zgody na mediację. W tym przypadku, w przeciwieństwie do zawezwania do próby ugodowej, zgodę na mediację wyrazić musi dłużnik 1. Wynika to z tego, że zawezwanie do próby ugodowej traktowane jest jako czynność procesowa podjęta przed sądem. W tym znaczeniu wniosek zbliżony jest do pozwu, którego wniesienie również przerywa bieg przedawnienia. Celem wytoczenia powództwa jest poddanie pod ocenę sądu sporu istniejącego pomiędzy stronami. W przypadku, gdy z różnych przyczyn leżących do takiego rozstrzygnięcia merytorycznego nie dojdzie (zwrot, cofnięcie pozwu), pozew nie wywołuje żadnych skutków, jakie ustawa wiąże z wytoczeniem powództwa (por. art. 130 § 2 zd. 2 i art. 203 § 2 zd. 1 k.p.c.), w tym nie powoduje przerwania biegu przedawnienia.

Trzeci przypadek przerwania biegu przedawnienia przewidziany przez ustawodawcę, to uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje (art. 123 § 1 pkt 2 k.c.). W tej sytuacji jest to wynik nie zgody dłużnika na działania wierzyciela, ale wprost efekt oświadczenia samego zobowiązanego.

Przerwanie biegu przedawnienia nie jest podstawowym celem instytucji postępowania pojednawczego. Samo złożenie wniosku o zawezwanie do próby ugodowej i przeprowadzenie postępowania pojednawczego nie skutkuje domniemaniem, że doszło do przerwania biegu przedawnienia. Wniosek taki musi spełniać dodatkowe, wskazane wyżej wymogi, aby mógł przerwać bieg terminu przedawnienia. Nie można przede wszystkim jednak uznać, aby prawnie dopuszczalne było przerywanie biegu terminu przedawnienia w nieskończoność. Przyjęcie odmiennego założenia powodowałoby, że byłby to jedyny przypadek, w którym wierzyciel, tylko poprzez własne czynności, mógłby wielokrotnie doprowadzać do przerwania biegu przedawnienia roszczenia, często spornego, które nie stanowiło wcześniej przedmiotu badania przez sąd.

Cel instytucji przedawnienia sprowadza się do usunięcia stanu niepewności prawnej w sytuacji, gdy uprawniony przez bardzo długi czas nie wykonuje swoich praw podmiotowych, nie realizuje przysługujących mu roszczeń. Jednocześnie wskazuje się, że przedłużający się stan niepewności prawnej, trwający przez wiele lat, może prowadzić do wielu utrudnień dowodowych, w razie ewentualnego procesu pomiędzy stronami stosunku cywilnoprawnego. Zaakceptowanie poglądu powoda, że może on wielokrotnie skutecznie składać wnioski o zawezwanie do próby ugodowej i przerywać bieg przedawnienia, jest nie do pogodzenia ze wskazaną funkcją instytucji przedawnienia.

Zatem to na powodzie spoczywał ciężar wykazania, iż jego ponowny wniosek miał zdolność do wywołania skutku w postaci realizacji roszczenia. Od 9 grudnia 2010 r. do 8 grudnia 2011 r. nie zastąpiło jednak żadne zdarzenie, które pozwalałoby przyjąć, iż ponowny wniosek o zawezwanie do próby ugodowej mógłby doprowadzić do ugody pomiędzy stronami. A skoro tak, to nie wywołał on skutku przewidzianego w art. 123 § 1 pkt 1 k.c.

Jednocześnie w ocenie Sądu, nie ma podstaw do przyjęcia, że podniesienie przez pozwanego zarzutu przedawnienia stanowiło nadużycie z jego strony prawa w rozumieniu art. 5 k.c. Nic nie stało na przeszkodzie, aby powód wytoczył powództwo co do całości żądania (do którego prawa półtora miesiąca wcześniej nabył za cenę znacznie mniejszą niż 1% faktycznej wartości), a nie dzielił je i w części występował na drogę procesu, a w części o zawezwanie do próby ugodowej, starając się w ten sposób ograniczyć ryzyko procesowe i związane z tym koszty.

Wobec powyższego, Sąd stwierdzając, że żądanie nawet gdyby było zasadne to uległo przedawnieniu, oddalił powództwo w całości.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 i 108 § 1 k.p.c. zasądzając na rzecz pozwanego koszty zastępstwa procesowego w kwocie 7.200 zł.

1 Takie stanowisko zajął również M. Białecki stwierdzając, iż materialnoprawny skutek wszczęcia mediacji w postaci przerwania biegu przedawnienia nie może nastąpić bez zgody obu stron na prowadzenie mediacji. (…) z całą mocą należy podkreślić, że sam wniosek jednej ze stron nie przerywa biegu przedawnienia (Materialnoprawne skutki wszczęcia mediacji, [w:] Mediacja w postępowaniu cywilnym, publ. LEX)