Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I. C. 793/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 lipca 2013 r.

Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Alina Gałęzowska

Protokolant Krystyna Korczyńska

po rozpoznaniu w dniu 24 lipca 2013 r. w Środzie Śląskiej na rozprawie

sprawy z powództwa E. Ł.

p/ko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

I. zasądza od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. rzecz powódki E. Ł. kwotę 7.100 zł ( siedem tysięcy sto złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 09 października 2012r. do dnia zapłaty;

II. dalej idące powództwo oddala;

III. zasądza od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki E. Ł. kwotę 355 zł ( trzysta pięćdziesiąt pięć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV. nakazuje uiścić na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego w Ś. Ś.) tytułem nieopłaconych wydatków kwoty po 39,16 zł zarówno powódce jak i stronie pozwanej.

UZASADNIENIE

Powódka E. Ł.wniosła o zasądzenie od strony pozwanej (...) (...)z siedzibą w W.na jej rzecz kwoty 14.200,00 zł (słownie: czternaści tysięcy dwieście złotych) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 9 października 2012 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia zgodnie z art. 445 § 1 k.c., a także zasądzenie od strony pozwanej na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 2.400,00 zł uwzględniając kwotę 17,00 zł tytułem uiszczonej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w sprawie. W uzasadnieniu powódka wskazała, że w dniu 5 maja 2012 r. w Ś.kierujący pojazdem marki K.o nr rej. (...) A. B., w wyniku nieprawidłowego cofania doprowadził do zderzenia z pojazdem marki C.o nr rej. (...), którym kierował J. Ł.. Sprawca zdarzenia w dniu jego wystąpienia posiadał zawartą umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony pozwanej. Wskutek przedmiotowego wypadku obrażeń ciała w postaci urazu głowy i urazu kręgosłupa szyjnego doznała powódka, będąca pasażerką pojazdu marki C.. Zgodnie ze stanowiskiem powódki, obrażenia te skutkowały zespołem szyjnobarkowym, tkliwością mięśni przykręgosłupowych, bolesnością wyrostków kolczystych kręgosłupa szyjnego, odprostowaniem lordozy kręgosłupa szyjnego oraz dolegliwościami bólowymi głowy. Powódka wskazała, że w związku z doznanymi urazami w dniu 16 maja 2012 r. zgłosiła się do poradni rodzinnej, wykonano u niej szereg badań, a ze względu na uraz kręgosłupa szyjnego, podjęte zostało przez nią leczenie w poradni neurologicznej. Nadto powódka podkreśliła, że po wypadku zaczęły się jej ogromne trudności z powrotom do dawnej sprawności fizycznej. Zaczęła ona miewać zawroty głowy, dolegliwości bólowe głowy oraz kręgosłupa. Skutkiem wypadku w ocenie powódki były także jej przeżycia emocjonalne, które do dnia dzisiejszego skutkują stanami lękowymi, koszmarami sennymi oraz traumatycznym lekiem przed jazdą samochodem. W ocenie powódki, doznane przez nią wskutek zdarzenia z dnia 16 maja 2012 r. urazy fizyczne i psychiczne, doprowadziły do jej pokrzywdzenia. Powódka jako podstawę swojego roszczenia wskazała art. 445 § 1 k.c., uzupełniając dodatkowo swoje stanowisko o szereg twierdzeń zaczerpniętych z judykatury, na poparcie tezy, że dopiero żądana kwota, uzupełniona o wysokość świadczenia uzyskanego na etapie przesądowym zrekompensuje jej krzywdę. Roszczenie w zakresie świadczenia ubocznego (odsetek) powódka argumentowała z kolei brzmieniem art. 817 i 481 k.c.

Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na jej rzecz kosztów proces wraz z kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kwoty 17,00 zł tytułem zwrotu kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Strona pozwana wskazując, że przyjęła wobec powódki odpowiedzialność co do zasady za skutki zdarzenia z dnia 5 maja 2012 r., stwierdziła, że wypłacona na etapie przesądowym kwota 800,00 zł z tytułu zadośćuczynienia jest odpowiednią w świetle art. 445 § 1 k.c. Swoje stanowisko poparła tym, że powódka nie wskazała na żadne okoliczności, które przemawiałby za przyznaniem jej wyższego wynagrodzenia. W ocenie strony pozwanej wyliczone przez powódkę konsekwencje doznanych urazów stanowią jedynie wyraz subiektywnych odczuć. Nadto strona pozwana zauważył, że powódka powołując się na poglądy judykatury związane z oceną wysokości świadczenia z tytułu zadośćuczynienia związanego z inwalidztwem, w żadnym miejscu nie udowodniła, że jest inwalidką. Powódka także w ocenie pozwanego nie wykazała, aby negatywne następstwa wypadku miały długotrwały charakter i rzutowały na jej przyszłość. W tej kwestii strona pozwana stwierdziła, że leczenie powódki związane ze zdarzeniem z dnia 5 maja 2012 r. trwało niewiele ponad trzy miesiące, zatem można mówić w tej sytuacji o przemijającym charakterze doznanego uszczerbku. Nade wszystko z daleko posuniętej ostrożności procesowej, strona pozwana zaznaczyła, że odsetki od kwoty zadośćuczynienia powinny być zasądzone od dnia wyrokowania, co w jej ocenie znajduje potwierdzenie w charakterze wyroków sądowych wydawanych w tym przedmiocie oraz w tym, że Sąd ocenia stan sprawy według chwili orzekania.

W toku postępowania powódka zwróciła uwagę na to, że Sąd wydając orzeczenie powinien wziąć pod uwagę nie tylko wysokość ustalonego uszczerbku na zdrowiu ale całokształt okoliczności sprawy.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny :

W dniu 5 maja 2012 r. na ul. (...) w Ś. kierujący pojazdem marki K. (...) o nr rej. (...) A. B. spowodował kolizję drogową z udziałem będącego w ruchu pojazdu mechanicznego marki C. (...) o nr rej. (...). Sprawca zdarzenia, w chwili jego wystąpienia był objęty polisą ubezpieczeniową OC w Towarzystwie strony pozwanej. Wskutek wypadku z dnia 5 maja 2012 r. poszkodowana została kierująca pojazdem marki C. (...) powódka.

Dowody: oświadczenie sprawcy kolizji drogowej z dnia 5 maja 2012 r. – akta szkody (...), w załączeniu akt, k. 9-10

oświadczenie z dnia 22 czerwca 2012 r. - akta szkody 1016987, w załączeniu akt,
k. 11

W wyniku wypadku z dnia 5 maja 2012 r. powódka doznała urazu głowy z zespołem nerwicowym pourazowym i z bólami głowy oraz urazu odcinka szyjnego kręgosłupa z zespołem bólowym szyjnym typu cervicalgii i z rwą barkową obustronną. W związku z powyższym, bezpośrednio po nim u powódki utrzymywały się bóle i zawroty głowy oraz bóle szyi. Z tego powodu powódka zgłosiła się na wizytę do lekarza rodzinnego, który z kolei skierował ją na leczenie specjalistyczne. Leczenie w poradni chirurgicznej trwało od dnia 18 maja 2012 r. do dnia 8 czerwca 2012 r. Powódka przez okres jednego miesiąca nosiła szyjny kołnierz ortopedyczny. W dniu 21 maja 2012 r. poddano ją badaniu RTG odcinka szyjnego kręgosłupa, w którym stwierdzono odprostowanie lordozy kręgosłupa szyjnego oraz zmiany zwyrodnieniowo – wytwórcze na krawędziach trzonów wszystkich kręgów szyjnych. Nadto powódka była konsultowana neurologicznie – stwierdzono stan po urazie kręgosłupa szyjnego, zespół szyjno-barkowy oraz bóle głowy. Leczenie urazów doznanych przez powódkę wskutek wypadku z dnia 5 maja 2012 r. zostało zakończone w dniu 23 sierpnia 2012 r.

Dowody: dokumentacja medyczna z leczenia powypadkowego - akta szkody (...) w załączeniu akt, k. 5-8

opinia biegłego z zakresu neurologii – k. 53-55

Na skutek wypadku z dnia 5 maja 2012 r. powódka doznała 5% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu (zgodnie z załącznikiem do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania). Składa się na to 1% uszczerbku na zdrowiu w związku z zespołem nerwicowym pourazowym z bólami głowy oraz 4 % uszczerbku na zdrowiu w związku z zespołem bólowym szyjnym pourazowym z rwą barkową obustronną.

Dowód: opinia biegłego z zakresu neurologii – k. 53-55

Wypadek z dnia 5 maja 2012 r. wpłynął na życie powódki, ograniczając jej aktywność. Musiała ona czasowo zrezygnować z dawniej podejmowanych wyjazdów turystycznych oraz przenieść na późniejszy termin zaplanowane na lipiec 2012 r. wakacje. Nadto powódka w czasie leczenie nie była zdolna do sprawowania opieki nad jej chorą mamą. Wypadek wpłynął także negatywnie na pożycie małżeńskie powódki. Dodatkowo doznany uraz psychiczny spowodował, że stała się ona osobą nerwową oraz wystraszoną, a praca umysłowa wymaga od niej większego wysiłku. Do chwili obecnej u powódki utrzymują się takie skutki wypadku z dnia 5 maja 2012 r., jak dolegliwości bólowe szyi i głowy, lęki w czasie jazdy samochodem oraz problemy ze snem.

Dowody: opinia biegłego z zakresu neurologii – k. 53-55

zeznania świadka J. Ł. – k. 32

przesłuchanie powódki – k. 80 odw.

Powódka zgłosiła szkodę stronie pozwanej wnosząc o wypłatę z tytułu zadośćuczynienia świadczenia w wysokości 15.000 zł. Decyzją z dnia 2 sierpnia 2012 r. strona pozwana przyznała powódce kwotę 800,00 zł. z przedmiotowego tytułu. Mimo złożenia przez powódkę odwołania od tej decyzji, strona pozwana pismem z dnia 8 października 2012 r. podtrzymała swoje stanowisko.

Dowody: pismo (...) S.A.z dnia 29 czerwca 2012 r. - akta szkody (...) w załączeniu akt, k. 17

decyzja strony pozwanej z dnia 2 sierpnia 2012 r. - akta szkody (...), w załączeniu akt, k. 26

pismo (...) S.A.z dnia 6 września 2012 r. - akta szkody (...), w załączeniu akt

decyzja strony pozwanej z dnia 8 października 2012 r. - akta szkody (...), w załączeniu akt

Powódka zatrudniona jest w przedszkolu jako referent. Uzyskuje zarobki w wysokości 1.500,00 zł miesięcznie.

Dowód: przesłuchanie powódki – k. 80 odw.

Sąd zważył, co następuje :

Powództwo zasługiwało częściowo na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 34 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zakład ubezpieczeń zobowiązany jest do wypłaty odszkodowania jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Niespornymi w sprawie był fakt posiadania przez sprawcę wypadku obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony pozwanej oraz obowiązek sprawcy wypadku do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, a tym samym i odpowiedzialność strony pozwanej co do zasady za skutki wypadku. Sporna pozostawała wysokość należnego powódce zadośćuczynienia.

Roszczenie powódki o zadośćuczynienie znajduje uzasadnienie w treści przepisu art. 445 k. c., którego konstrukcja oparta jest na trzech zasadach – fakultatywności zadośćuczynienia, jego powiązania z odpowiedzialnością deliktową i wreszcie ustalania zadośćuczynienia wyłącznie w wypadkach wyraźnie w ustawie przewidzianych. W tym ostatnim aspekcie przepis odsyła do stanów faktycznych wskazanych w art. 444 k. c., który swoim zakresem obejmuje uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia.

Uszkodzenie ciała w rozumieniu art. 444 k. c. polega na naruszeniu integralności fizycznej człowieka – zarówno jeśli chodzi o powłokę cielesną, jak i tkanki i narządy wewnętrzne (rany, złamania). Rozstrój zdrowia natomiast wyraża się w zakłóceniu funkcjonowania poszczególnych organów bez ich widocznego uszkodzenia (np. nerwice).

Niewątpliwie powódka wskutek wypadku doznał uszkodzenia ciała w postaci urazu głowy z zespołem nerwicowym pourazowym i z bólami głowy oraz urazu odcinka szyjnego kręgosłupa z zespołem bólowym szyjnym typu cervicalgii i z rwą barkową obustronną. Powyższe okoliczności, jak również fakt istnienia związku przyczynowego pomiędzy skutkami, a deliktem sprawcy wypadku został potwierdzony przedłożoną przez powódkę dokumentacją medyczną znajdującą się w aktach szkody oraz opinią biegłego sądowego z zakresu neurochirurgii dr n. med. H. A.. W ocenie Sądu opinię biegłego jako fachową i rzetelną należało w całości podzielić.

Stwierdzone u powódki urazy, które pozostają w związku przyczynowym z wypadkiem z dnia 5 maja 2012 r., powodowały słuszność roszczeń powódki co do zasady. Okoliczności te znalazły odzwierciedlenie w fakcie wcześniejszego wypłacenia powoódce przez stronę pozwaną kwoty 800,00 zł. tytułem zadośćuczynienia. Pozostawało zatem rozważyć wysokość należnego powódce zadośćuczynienia w świetle zgłoszonych z tego tytułu roszczeń.

Przepisy kodeksu cywilnego w części dotyczącej czynów niedozwolonych stanowią, podstawę materialnoprawną roszczenia o zadośćuczynienie, jednakże nie określają żadnych kryteriów, jakie należałoby uwzględnić przy ustalaniu jego wysokości. Kryteria takie przez lata wypracowała judykatura, szczególnie Sądu Najwyższego. Kierując się tymi wskazaniami należy stwierdzić, że Sąd winien każdorazowo oceniać wysokość zadośćuczynienia w oparciu o konkretne okoliczności faktyczne sprawy, mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, trwałość skutków deliktu, prognozy na przyszłość, wiek poszkodowanego, niemożność wykonywania ulubionego zawodu, uprawiania sportów, pracy twórczej, utratę kontaktów towarzyskich.

Zadośćuczynienie ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Podzielić w tym zakresie należy pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 lipca 1997 r. II CKN 273/97, nie publ.), iż zdrowie jest dobrem szczególnie cennym, a przyjmowanie niskich kwot zadośćuczynienia w przypadku ciężkich uszkodzeń ciała prowadzi do niepożądanej deprecjacji tego dobra.

W ocenie Sądu zakres doznanych przez powódkę obrażeń ciała, choć odczuwalny, był stosunkowo niewielki, jej leczenie nie było ani długotrwałe ani szczególnie intensywne. Powódka po wypadku nie wymagała bezpośredniej pomocy medycznej, a do lekarza zgłosił się dopiero po kilku dniach od samego zdarzenia. Leczenie powódki odbywało się w poradniach specjalistycznych i polegało na przyjmowaniu środków farmakologicznych. Powódka nie przebywała na zwolnieniu lekarskim, a leczenie i rehabilitacja zostały faktycznie zakończone 23 sierpnia 2012 r. W związku z kolizją powódka nie była poddawana żadnym zabiegom operacyjnym.

Przebyte przez powódkę wskutek wypadku z dnia 5 maja 2012 r. urazy spowodowały powstaniem na jej osobie 5% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu (zgodnie z załącznikiem do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania). Składa się na to 1% uszczerbku na zdrowiu w związku z zespołem nerwicowym pourazowym z bólami głowy oraz 4 % uszczerbku na zdrowiu w związku z zespołem bólowym szyjnym pourazowym z rwą barkową obustronną. Nadto wskutek przedmiotowego zdarzenia powódka zaczęła doznawać cierpień fizycznych - przede wszystkim bólów głowy i szyi, oraz cierpień psychicznych w postaci lęku przed prowadzeniem pojazdów mechanicznych. Nadto powódka stała się osobą nerwową, która miewa problemy ze snem. Wpadek z dnia 5 maja 2012 r. wpłynął także na jej życie prywatne, w tym na częstotliwość korzystania z aktywnego wypoczynku oraz możliwości pomocy chorej mamie. Powódka nadto ograniczyła pożycie małżeńskie.

Zdaniem Sądu powyższe okoliczności nie uzasadniały ustalenia zadośćuczynienia na poziomie żądnym przez powódkę w kwocie 14.200,00 zł, a więc biorąc pod uwagę wypłatę dokonaną na etapie przesądowym w łącznej kwocie 15.000,00 zł. Ze względu jednak na okoliczność, że owo zadośćuczynienie musi mieć realne, ekonomiczne znaczenie dla samej osoby poszkodowanej, a także wysokość uzyskiwanych przez powoda dochodów z wykonywanej pracy zarobkowej, Sąd uznał, że nie będzie wygórowanym przyznanie powódce dodatkowo zadośćuczynienia w wysokości 7.100,00 zł. Kwota ta wraz z kwotą już wypłaconą powódce wynosić będzie 7.900 zł., co stanowi ponad pięciokrotność miesięcznych dochodów powódki.

W ocenie Sądu wysokość ustalonego zadośćuczynienia jest odpowiednia i wyczerpuje w całości roszczenia powódki z tego tytułu. Leczenie powódki zostało zakończone w sierpniu 2012 r. Powódka jest w stanie obecnie praktycznie normalnie funkcjonować. Natomiast obniżenie jakości życia, choć subiektywnie nadal jest odczuwalne przez powódkę, obiektywnie występowało jedynie do czasu zakończenia leczenia. Dlatego też Sąd dalej idące powództwo oddalił.

Uzasadnione było także żądanie pozwu w tej części, jaka odnosiła się do odsetek od roszczenia głównego zasądzonego z tytułu zadośćuczynienia. Zgodnie z art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych ( DzU 2013 Nr 392 t.j.) zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. W przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego.

Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego ratio legis art. 14 ustawy z 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, podobnie jak i art. 817 k.c., opiera się na uprawnieniu do wstrzymania wypłaty odszkodowania w sytuacjach wyjątkowych, gdy istnieją niejasności odnoszące się do samej odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości szkody. Ustanawiając krótki termin spełnienia świadczenia ustawodawca wskazał na konieczność szybkiej i efektywnej likwidacji szkody. Po otrzymaniu zawiadomienia o wypadku ubezpieczyciel lub Fundusz - jako profesjonalista korzystający z wyspecjalizowanej kadry i w razie potrzeby z pomocy rzeczoznawców (art. 355 § 2 k.c.) - obowiązany jest do ustalenia przesłanek swojej odpowiedzialności, czyli samodzielnego i aktywnego wyjaśnienia okoliczności wypadku oraz wysokości powstałej szkody. Nie może też wyczekiwać na prawomocne rozstrzygnięcie sądu. Bierne oczekiwanie ubezpieczyciela na wynik toczącego się procesu naraża go na ryzyko popadnięcia w opóźnienie lub zwłokę w spełnieniu świadczenia odszkodowawczego. Rolą sądu w ewentualnym procesie może być jedynie kontrola prawidłowości ustalenia przez ubezpieczyciela wysokości odszkodowania. ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2011 r. V CSK 38/11 Lex nr 1129170). Z uwagi na powyższe żądanie w zakresie odsetek należy bez wątpienia uznać za pozostające w granicach uprawnień przewidzianych w przywołanym stanie prawnym.

Orzeczenie w przedmiocie kosztów procesu oparto na podstawie art. 100 k.p.c. zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Powódka wygrała proces w 50 %, koszty jakie poniosła w związku postępowaniem to kwota 3.427 zł. ( 710 zł. opłata + 17 zł. opłata skarbowa od pełnomocnictwa + 2.400 zł. wynagrodzenie pełnomocnika + 300 zł. zaliczka na wydatki ). Strona pozwana wygrała proces w 50 % a koszty jakie poniosła na ten cel wynoszą 2.717 zł. ( 2.400 zł + 17 zł. + 300 zł. zaliczka na wydatki). Powódka zobowiązana była zatem do zwrotu stronie pozwanej kwoty 1.358,50 zł ( 50 % z 2.717 zł. ) natomiast strona pozwana na rzecz powódki kwoty 1.713,50 zł. ( 50 % z 3.427 zł. ), dlatego ostatecznie Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 355 zł. tytułem zwrotu kosztów procesu. Jednocześnie Sąd nakazał zarówno powódce jak i stronie pozwane po połowie uiścić brakujące wydatki na opinie biegłego poniesione tymczasowo przez Skarb Państwa.

Z powyższych względów należało orzec jak w sentencji wyroku.

Zarządzenie:

1/ (...)

2/ (...)

3/ (...)