Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1134/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 lutego 2014 r.

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Dorota Witek

po rozpoznaniu w dniu 11 lutego 2014 r., w Jeleniej Górze

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa C. L.

przeciwko C. P.

o rozwiązanie umowy dożywocia

1. powództwo oddala ;

2. nie obciąża powódki obowiązkiem zwrotu kosztów postępowania zaś w części

kosztów od ponoszenia których powódka była zwolniona obciąża Skarb Państwa .

Sygn. akt I C 1134/13

UZASADNIENIE

Powódka C. L., po ostatecznym sprecyzowaniu treści roszczenia na rozprawie z dnia 11 lutego 2014 r., domagała się rozwiązania umowy dożywocia zawartej w dniu 14 września 2009 r., mocą której powódka przeniosła na rzecz pozwanego C. P.prawo użytkowania nieruchomości położonej w J.przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w J. prowadzi księgę wieczysta Kw nr (...)i „przywrócenia powódce tytułu prawnego do nieruchomości”, a także wniosła o zasądzenie kosztów procesu.

W uzasadnieniu strona wskazała, że zawierając umowę o dożywocie pozwany zobowiązał się do jej utrzymania, dostarczania wyżywienia, odzieży, odpowiedniej pomocy i pielęgnacji oraz sprawienia własnym kosztem pogrzebu, a także zapewnił, że wraz ze swoją konkubiną zamieszka w C., jednak nie wypełnił żadnego ze zobowiązań, poza zezwoleniem powódce na zajmowanie nieruchomości. Jednocześnie w spornym domu zamieszkała córka pozwanego – J. P., która zamiast udzielania pomocy powódce, dręczyła i straszyła ją oraz ograniczała w korzystaniu z urządzeń gospodarstwa domowego. W czasie choroby dożywotniczka mogła liczyć jedynie na wsparcie osób trzecich, zaś ani pozwany, ani jego córka nie zapewniali jej pomocy. W piśmie z dnia 18 listopada 2013 r. (k. 230-231) wskazała przy tym na brak podstaw do zmiany prawa dożywocia na rentę.

W odpowiedzi na pozew pozwany C. P. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postępowania.

Uzasadniając zaznaczył, że wypełniał postanowienia nałożone na niego umową dożywocia z dnia 11 lutego 2014 r., której zawarcie zaproponowała powódka i zaprzeczył zarzutom o rażącej niewdzięczność wobec dożywotnika. Zaznaczył, że przynajmniej raz w miesiącu odwiedzał powódkę, a gdy z powodu złego stanu zdrowia trafiła do szpitala spędzał przy niej każdy weekend, opiekując się nią. Utrzymywał stały kont telefoniczny z powódką, ponosił również koszty utrzymania nieruchomości, w tym podatek od nieruchomości i koszty ubezpieczenia, nabył na jej prośbę nowe łóżko, sfinansował remont dachu, zakup piecyka elektrycznego i wymianę bojlera. Zaopatrywał powódkę w artykuły spożywcze, a gdy stwierdziła, że woli otrzymywać gotówkę, przystał na jej propozycję. W celu zapewnienia powódce bieżącej opieki, wraz z nią w przedmiotowej nieruchomości zamieszkała jego córka J. P., która przygotowywała posiłki dla dożywotnika, dbała o porządek w domu, kupowała żywność i artykuły higieniczne, a także świadczyła na jej rzecz stałą pomoc. Pozwany podniósł, że ciepłe do tej pory relacje, w ostatnich miesiącach uległy pogorszeniu. Wskazał na fakt udostępniania przez C. L. pokoi osobom trzecim.

Sąd ustalił, następujący stan faktyczny:

C. L. zamieszkując w nieruchomości położonej w J. przy ul. (...), od wielu lat posiadała bliskie relacje ze swym bratankiem, C. P., który sporadycznie ją odwiedzał.

(dowód: przesłuchanie powódki – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 02:21:20 do godz. 02:41:55, przesłuchanie pozwanego – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 02:42:00 do godz. 03:00:10).

C. L. chorowała na nadciśnienie i cukrzycę.

(dowód: przesłuchanie powódki – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 02:21:20 do godz. 02:41:55).

Bezsporne było w sprawie, że decyzją o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości Prezydenta Miasta J.z dnia 13 lipca 2009 r. prawo użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej położonej w J.przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w J. prowadzi księgę wieczysta Kw nr (...)zostało przekształcone w prawo własności.

W dniu 14 września 2009 r. C. L.zawarła z C. P.umowę dożywocia, sporządzoną przed notariuszem H. G.w kancelarii Notarialnej w J.(Rep. (...)nr (...)), na mocy której C. L.przeniosła na rzecz C. P.prawo użytkowania nieruchomości gruntowej położonej w J.przy ul. (...)oraz prawo własności budynku mieszkalnego i innego budynku mieszkalnego, dla której Sąd Rejonowy w J. prowadzi księgę wieczysta Kw nr (...), natomiast C. P.zobowiązał się zapewnić jej dożywotnie utrzymanie, dostarczyć jej wyżywienie, ubranie, mieszkanie w nieruchomości będącej przedmiotem umowy, światło i opał, zapewnić jej odpowiednią pomoc i pielęgnowanie w chorobie, jak również sprawić jej własnym kosztem pogrzeb, odpowiadający zwyczajom miejscowym, zgodny z jej wyznaniem.

(dowód: umowa dożywocia z dnia 14.09.2009 r. k. 8-9).

C. P.obiecał ponadto C. L., że jak tylko jego konkubina T. C.ukończy 55 lat, to wspólnie przeprowadzą się do J.i zaopiekują się dożywotniczką. T. C.miała w tym czasie (...)lat.

(dowód: przesłuchanie powódki – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 02:21:20 do godz. 02:41:55).

W następstwie zawarcia przez strony umowy C. L. zajęła pomieszczenia na parterze budynku położonego w J. przy ul. (...), a obejmujące dwa pokoje, w tym sypialnię, kuchnię i łazienkę z wc. Dodatkowo w innych pomieszczeniach powódka trzymała część swoich rzeczy. Początkowo C. P. wraz ze swoją konkubiną T. C. co najmniej raz w miesiącu odwiedzali C. L. w jej miejscu zamieszkania. W czasie odwiedzin pozwany przywoził jej artykuły spożywcze, kosił również trawę w ogrodzie.

(dowód: zeznania świadka E. B. (1) – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 00:07:15 do godz. 00:32:10, H. K. – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 00:43:10 do godz. 01:12:45, T. C. – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 01:55:25 do godz. 02:20:00, przesłuchanie powódki – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 02:21:20 do godz. 02:41:55, przesłuchanie pozwanego – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 02:42:00 do godz. 03:00:10).

Po zawarciu przedmiotowej umowy C. L. udostępniała pomieszczenia na piętrze budynku osobą trzecim.

(dowód: zeznania świadka T. C. – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 01:55:25 do godz. 02:20:00, przesłuchanie powódki – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 02:21:20 do godz. 02:41:55, przesłuchanie pozwanego – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 02:42:00 do godz. 03:00:10).

Podczas pierwszej z wizyt C. P. wymienił łóżko dożywotniczki, następnie dokonał też remontu dachu, nabył piecyk elektryczny i wymienił bojler. Pozwany ponosił koszty utrzymania nieruchomości w postaci podatku od nieruchomości i ubezpieczenia nieruchomości, a także częściowo koszty eksploatacyjne obejmujące energię elektryczną i gaz. Strony bowiem w zakresie odbioru gazu dokonały przepisania umowy na rzecz właściciela nieruchomości tak co do licznika zainstalowanego na piętrze budynku, jak i na parterze. Natomiast odnośnie energii elektrycznej przepisany na właściciela został jedynie licznik zamontowany na piętrze budynku, zaś stroną umowy na dostarczanie prądu na parterze budynku w dalszym ciągu pozostawała dożywotniczka i w tej części samodzielnie regulowała rachunki. Należności z tytułu kosztów zużycia wody również samodzielnie pokrywała dożywotniczka. Podczas pobytów w J. pozwany przekazywał jej nadto pieniądze w celu nabycia medykamentów. Zakupił dla niej także kilka sztuk odzieży, buty i kapcie.

(dowód: zeznania świadka T. C. – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 01:55:25 do godz. 02:20:00, J. P. – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 01:36:25 do godz. 01:55:20, przesłuchanie pozwanego – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 02:42:00 do godz. 03:00:10).

Dodatkowo C. P. kilkukrotnie podczas swojej nieobecności zakupił dla C. L. artykułu spożywcze za pośrednictwem sklepu internetowego, którego kurier następnie dostarczał wybrane produkty.

(dowód: zeznania świadka H. K. – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 00:43:10 do godz. 01:12:45, T. C. T. C. – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 01:55:25 do godz. 02:20:00, przesłuchanie pozwanego – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 02:42:00 do godz. 03:00:10).

Z inicjatywy swojej siostry H. K., w 2009 r. C. L. na skutek wysokiej temperatury trafiła do szpitala. H. K. o zdarzeniu nie poinformowała jednak C. P..

(dowód: zeznania świadka E. B. (1) – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 00:07:15 do godz. 00:32:10, H. K. – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 00:43:10 do godz. 01:12:45).

Wiosną 2012 r. C. L. powiadomiła C. P., podczas jego odwiedzin w J., że nie chce samodzielnie spędzić kolejnej zimy w nieruchomości stanowiącej przedmiot umowy stron. Właściciel zaproponował więc obecność swojej córki J. P., na co dożywotniczka przystała. We wrześniu 2012 r. w nieruchomości położonej przy ul. (...) w J. wraz z C. L. zamieszkała córka pozwanego J. P. ze swoim konkubentem Ł. M. (1). Zajęli oni wówczas pokój na piętrze budynku. Na skutek przeprowadzki J. P. zmieniła również uczelnię, na której kontynuowała edukację. J. P. i Ł. M. (2) systematycznie palili w piecu, zaś zimą odśnieżali podwórze.

(dowód: zeznania świadka Ł. M. (2) – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 01:21:00 do godz. 01:36:20, J. P. – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 01:36:25 do godz. 01:55:20, T. C. – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 01:55:25 do godz. 02:20:00, przesłuchanie pozwanego – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 02:42:00 do godz. 03:00:10).

J. P. przygotowywała dla dożywotniczki posiłki w postaci śniadania, obiadu i kolacji. Nie spędzała natomiast czasu z powódką i nie dotrzymywała jej towarzystwa.

(dowód: zeznania świadka J. P. – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 01:36:25 do godz. 01:55:20, przesłuchanie powódki – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 02:21:20 do godz. 02:41:55, przesłuchanie pozwanego – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 02:42:00 do godz. 03:00:10).

W dniu 5 grudnia 2012 r. C. L. podróżując środkiem komunikacji publicznej uległa wypadkowi w ten sposób, że przewróciła się, przez co doznała złamania miednicy, złamania ręki prawej oraz pęknięcia biodra. W czasie pobytu w szpitalu pozwany utrzymywał kontakt telefoniczny z C. L..

(dowód: zeznania świadka E. B. (1) – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 00:07:15 do godz. 00:32:10, H. K. – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 00:43:10 do godz. 01:12:45, przesłuchanie powódki – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 02:21:20 do godz. 02:41:55).

Po tygodniowym pobycie w placówce medycznej C. L. została przetransportowana karetką pogotowia ratunkowego do domu, gdzie czekała na nią, wcześniej powiadomiona telefonicznie przez dożywotniczkę, J. P.. Córka właściciela wobec powrotu C. L. przygotowała łóżko, jednak nie zapewniła wystarczającej temperatury w pomieszczeniach.

(dowód: przesłuchanie powódki – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 02:21:20 do godz. 02:41:55, przesłuchanie pozwanego – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 02:42:00 do godz. 03:00:10).

Następnego dnia po powrocie C. L.do domu odwiedziła ją E. B. (1) którą do domu wpuścił Ł. M. (1), a która przez kolejne dni systematycznie przychodziła do dożywotniczki, przygotowując dla niej posiłki, zapewniając opiekę i dotrzymując towarzystwa. Ł. M. (2)i J. P.wyjeżdżając na święta bożonarodzeniowe w 2012 r. pozostawili powódkę samą, zamykając równocześnie drzwi prowadzące do kotłowni, zostawiając jednak włączony piec gazowy c.o. W późniejszym czasie H. K., E. B. (1)i D. G.przygotowywali dożywotniczce posiłki, robili porządki, towarzyszyli podczas wizyt lekarskich, zakupywali dlań artykuły spożywcze i lekarstwa.

J. P. miała pretensje wobec C. L. z uwagi na częstotliwość korzystania przez nią z pralki oraz z uwagi na ilość zużywanej wody i wysokość rachunków w tym zakresie. C. L. skarżyła się na zbyt niską temperaturę w pokoju, a jednocześnie w jej pokoju znajdował się panel sterowania temperaturą pieca gazowego c.o.

(dowód: zeznania świadka E. B. (1) – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 00:07:15 do godz. 00:32:10, H. K. – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 00:43:10 do godz. 01:12:45, przesłuchanie powódki – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 02:21:20 do godz. 02:41:55).

W późniejszym okresie J. P. wraz z Ł. M. (1) kilkukrotnie zawozili C. L. na kontrole do lekarza.

(dowód: zeznania świadka Ł. M. (2) – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 01:21:00 do godz. 01:36:20, J. P. – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 01:36:25 do godz. 01:55:20, przesłuchanie powódki – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 02:21:20 do godz. 02:41:55).

Jednocześnie wraz z upływem czasu C. L. zaczęła odmawiać przyjmowania artykułów spożywczych kupowanych przez C. P. i przygotowanej prze niego żywności. Nie chciała również przyjmować posiłków przygotowywanych przez J. P..

zeznania świadka Ł. M. (2) – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 01:21:00 do godz. 01:36:20, J. P. – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 01:36:25 do godz. 01:55:20, T. C. – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 01:55:25 do godz. 02:20:00, przesłuchanie pozwanego – e-protokół rozprawy z dnia 11 lutego 2014 r. od godz. 02:42:00 do godz. 03:00:10).

Sąd zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 908 § 1 k.c. jeżeli w zamian za przeniesienie własności nieruchomości nabywca zobowiązał się zapewnić zbywcy dożywotnie utrzymanie (umowa o dożywocie), powinien on, w braku odmiennej umowy, przyjąć zbywcę jako domownika, dostarczać mu wyżywienia, ubrania, mieszkania, światła i opału, zapewnić mu odpowiednią pomoc i pielęgnowanie w chorobie oraz sprawić mu własnym kosztem pogrzeb odpowiadający zwyczajom miejscowym.

Bezspornym w sprawie było, że dnia 14 września 2009 r. powódka C. L.zawarła z C. P.umowę dożywocia, na podstawie której przeniosła na rzecz pozwanego prawo użytkowania nieruchomości gruntowej położonej w J.przy ul. (...)oraz prawo własności budynku mieszkalnego i innego budynku mieszkalnego, dla której Sąd Rejonowy w J. prowadzi księgę wieczysta Kw nr (...), natomiast nabywca nieruchomości zobowiązał się zapewnić jej dożywotnie utrzymanie, dostarczyć jej wyżywienie, ubranie, mieszkanie w nieruchomości będącej przedmiotem umowy, światło i opał, zapewnić jej odpowiednią pomoc i pielęgnowanie w chorobie, jak również sprawić jej własnym kosztem pogrzeb, odpowiadający zwyczajom miejscowym, zgodny z jej wyznaniem.

Stosownie do treści art. 913 § 2 k..c. w wypadkach wyjątkowych sąd może na żądanie zobowiązanego lub dożywotnika, jeżeli dożywotnik jest zbywcą nieruchomości, rozwiązać umowę o dożywocie.

Regulacja ustawowa wskazuje więc, że sąd może tylko w wyjątkowych wypadkach rozwiązać umowę o dożywocie na żądanie zobowiązanego lub dożywotnika, jeżeli dożywotnik jest zbywcą nieruchomości. Pojęcie "wypadek wyjątkowy", o jakim mowa w przytoczonym przepisie jest bardzo ogólne i nie sposób przedstawić wszystkich stanów faktycznych, jakie mogą dyspozycję tego przepisu wypełniać. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazano, że cechą wspólną wszystkich zaszłości, które kwalifikują wypadek z art. 913 § 2 k.c. jako "wyjątkowy", jest krzywdzenie dożywotnika, agresja i zła wola po stronie jego kontrahenta (por. wyroki z dnia 9 kwietnia 1997 r., III CKN 50/97, OSNC 1997, nr 9, poz. 133, z dnia 9 listopada 2000 r., II CKN 342/00, niepubl., z dnia 24 października 2002 r., I CK 18/02 LEX nr 457989).

Powódka domagając się rozwiązania umowy dożywocia wskazywała na brak wypełniania przez pozwanego jakichkolwiek obowiązków wynikających z zawartej umowy, w szczególności udzielania jej pomocy oraz na zachowanie J. P., która ją dręczyła i straszyła oraz ograniczała w korzystaniu z urządzeń gospodarstwa domowego. Jednocześnie, zgodnie z dyspozycją art. 6 k.c., spoczywał na niej ciężar wykazania przedstawionych okoliczności.

Z dokonanych w sprawie ustaleń wynika jednak, że pozwany nie zachowywał się wobec dożywotniczki w sposób przez nią przedstawiany, tj. nie wynika aby nie wykonywał żadnych obowiązków nałożonych na niego mocą umowy o dożywocie. Bezspornym było przy tym, że powódka korzystając z pomieszczeń znajdujących się na parterze spornej nieruchomości miała sposobność zamieszkiwania w nieruchomości. Na podstawie dowodu z zeznań świadków Ł. M. (2), J. P. i T. C. Sąd ustalił natomiast, że pozwany wymienił łóżko, z którego korzystała dożywotniczka, dokonał remontu dachu, nabył piecyk elektryczny i wymienił bojler. Podczas swoich comiesięcznych odwiedzin u powódki nabywał dla niej produkty spożywcze, przekazywał jej kwotę 200-300 zł celem utrzymania, kosił trawę w ogrodzie i wykonywał inne obowiązki przydomowe, natomiast w trakcie swej nieobecności kilkukrotnie zakupił dla dożywotniczki artykułu spożywcze za pośrednictwem sklepu internetowego. Pozwany ponosił przy tym koszty podatku od nieruchomości, ubezpieczenia nieruchomości i opału, a także pokrywał częściowo dalsze koszty eksploatacji domu w postaci rachunków za gaz i za prąd w zakresie piętra budynku. Natomiast należności z tytułu wody i energii elektrycznej obejmującej parter nieruchomości ponosiła samodzielnie powódka. Od września 2012 r., gdy w nieruchomości zamieszkała J. P. i Ł. M. (2) rachunki za wodę były dzielone odpowiednio do liczby mieszkańców, a powódka ponosiła swoją część kosztów w tym zakresie. Ponadto, jak wskazywali świadkowie J. P. i T. C. pozwany zakupił na rzecz powódki kilka sztuk odzieży, buty i kapcie.

Zwrócić również należy uwagę, że C. P.w chwili zawarcia umowy dożywocia zamieszkiwał w B.w województwie (...), który był oddalony od J.o ok. 330 km. Natomiast, jak twierdziła powódka, pozwany zobowiązał się ustnie do przeprowadzenia się do domu stanowiącego przedmiot umowy dopiero po ukończeniu przez T. C.55lat, co do chwili obecnej nie miało miejsca - T. C.ma bowiem (...)lata. W konsekwencji powódka nie mogła liczyć na stałą i bezpośrednią opiekę świadczoną przez pozwanego już od chwili zawarcia umowy. W opinii Sądu niewiarygodnym były zatem wyjaśnienia powódki, która w zawiązku ze stwierdzoną arytmią i cukrzycą twierdziła, że już w 2009 r. wymagała stałej opieki. Co więcej w tym okresie funkcjonowała ona samodzielnie bez takiej opieki.

Nadto Sąd miał na względzie, że zgodnie z treścią umowy dożywocia z dnia 14 września 2009 r. pozwany zobowiązał się zapewnić pozwanej określone świadczenia, w tym utrzymanie w postaci wyżywienia, ubrania, światła i opału, zapewnienie możliwości zamieszkiwania w przedmiotowej nieruchomości oraz pomoc i pielęgnowanie w czasie choroby. Zobowiązanie pozwanego nie nosiło jednak charakteru świadczenia osobistego. Obowiązek osobistego spełnienia świadczenia nie wynika również z przepisów ustawy ani z właściwości zobowiązania, a tylko wówczas pozwana mogłaby żądać osobistego świadczenia dłużnika (art. 356 k.c.). Strony zaś mogły w sposób odmienny od pierwotnie umówionego ukształtować wzajemne obowiązki, to jest uzgodnić, że powinność pozwanego opieki nad powódką będzie miała charakter osobisty, skoro art. 908 k.c. jest przepisem względnie obowiązującym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 2004 r., sygn. akt I CK 296/04 (niepubl.).

C. P. mógł zatem spełnić świadczenie przez osobę trzecią, w szczególności przez swoją córkę J. P., tym bardziej że powódka wyraziła zgodę na obecność wymienionej w nieruchomości i początkowo ją akceptowała. Zdaniem Sądu od września 2012 r. pozwany przez swoją córkę zapewnił powódce pomoc w podstawowych kwestiach obejmujących utrzymanie porządku i wyżywienie. Sąd ocenił również jako wiarygodne zeznania świadków Ł. M. (2) i J. P. co do parokrotnego zawiezienia jej na badania medyczne i nabywania dla niej, w początkowym okresie ich zamieszkiwania, sprawunków.

Do pogorszenia stosunków stron i do częściowego zaprzestania wykonywania przez pozwanego czynności doszło w grudniu 2012 r., jednak winę w tym względzie ponoszą po części obie strony. Na ustanie pozytywnych relacji, w ocenie Sądu, rzutował brak zapewnienia powódce odpowiedniej opieki i wsparcia w okresie rekonwalescencji po wypadku jaki miał miejsce dnia 5 grudnia 2012 r., a w wyniku którego powódka doznała złamania miednicy, złamania ręki prawej oraz pęknięcia biodra. C. P., mimo przewidzianego umową obowiązku, nie zadbał o pomoc dla dożywotniczki, do wykonywania czynności opiekuńczo-pielęgnacyjnych nie czuli się zobowiązani również Ł. M. (2) i J. P., którzy wprost podnosili, że nie jest to ich powinność. Dodatkowo Ł. M. (2) i J. P. wyjeżdżając na święta bożonarodzeniowe w 2012 r. pozostawili powódkę samą, zamykając równocześnie drzwi prowadzące do kotłowni. Co więcej, jak wyznała T. C., pozwany nie miał świadomości zakresu ciążących na nim obowiązków, co w żaden sposób nie usprawiedliwia jego zaniedbań. Po przetransportowaniu powódki do domu przy ul. (...) w J. systematyczną opiekę nad nią sprawowała więc H. K., E. B. (1) i D. G., którzy wraz z upływem czasu przejęli większość czynności należących do pozwanego, a które powierzył J. P. i Ł. M. (2). H. K., E. B. (1) i D. G. przygotowywali bowiem dożywotniczce posiłki, robili porządki, towarzyszyli podczas wizyt lekarskich, zakupywali dlań artykuły spożywcze i lekarstwa. C. L. równocześnie świadomie odmawiała pomocy i wsparcia oferowanego jej przez pozwanego i jego rodzinę mimo, iż ich jakość pozostawała na dotychczasowym, przyzwoitym poziomie, co niewątpliwie obciążało ją pogorszeniem wzajemnych relacji. Co prawda pozwany w dalszym ciągu ponosił większość kosztów związanych z utrzymaniem nieruchomości i odwiedzał powódkę, a jego córka wraz z Ł. M. (2) wykonywała część prac gospodarskich, to jednak dożywotniczka podejmowała szereg czynności zmierzających w istocie do uniezależnienia się od wsparcia zobowiązanego. Powódka odmawiała w szczególności przyjmowania produktów otrzymywanych od pozwanego, nie chciała, mimo stosownej oferty, aby J. P. zrobiła jej zakupy, w końcu też – co przyznała sama powódka – nigdy nie zwracała się do J. P. o zapewnienie jej transportu do lekarza.

W kontekście zaniedbań w wykonywaniu obowiązków przez pozwanego nie bez znaczenia jest fakt, iż powódka - niezależnie czy za wynagrodzeniem, czy bez – udostępniała pomieszczenia znajdujące się na piętrze budynku osobą trzecim. Zachowanie C. L., która była jedynie dożywotniczką, naruszały zatem prawa pozwanego do dysponowania przedmiotem swojej własności, choć pozwany - co należy podkreślić - nie artykułował w tym zakresie pretensji.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadków H. K.i przesłuchaniu powódki co do agresywnego zachowania C. P.pod adresem dożywotniczki, czy wyzwisk i wulgaryzmów jakimi miał się zwracać wobec niej, powyższego nie potwierdziły bowiem E. B. (1), D. G.i D. N.. Żaden ze świadków nie potwierdził również gróźb artykułowanych przez pozwanego pod adresem C. L.. Niewiarygodnym była również relacja D. G.w zakresie popchnięcia powódki przez J. P., gdyż zdarzenia tego rodzaju nie potwierdziła nawet sama C. L.. Powódka czyniąc zadość regulacji przewidzianej w art. 6 k.c. udowodniła, że J. P.i Ł. M. (2)czynili jej wyrzuty i ujawniali pretensje wobec niej odnośnie stopnia zużycia wody, czy ilości poboru prądu związanego z częstym używaniem pralki. Między J. P.i Ł. M. (2)a C. L.istniał również spór dotyczący ogrzewania, gdyż w opinii powódki temperatura w domu była niewystarczająca, podczas gdy córka pozwanego i jej partner podnosili, że w domu jest dostatecznie ciepło. Nie można przy tym tracić z pola uwagi stanu nieruchomości budynkowej, w szczególności starych, drewnianych okien, które nie zapewniały należytej izolacji.

Reasumując brak jest podstaw prawnych do rozwiązania umowy; w niniejszej sprawie nie ziścił się wyjątkowy wypadek o jakim mowa w treści art. 913 § 2 k.c. Sam fakt częściowego niewywiązywania się nabywcy nieruchomości z umowy dożywocia nie stanowi bowiem wystarczającej podstawy ku temu (por. orzeczenia SN z dnia 9 kwietnia 1997 r., III CKN 50/97 - OSNC 1997/9/133 i z dnia 1 czerwca 2000 r., I CKN 209/99 - niepubl.), szczególnie jeśli dożywotniczka sama świadomie odmawia korzystania z oferowanej jej pomocy i wsparcia. Powódka nie udowodniła zaś agresywnego i niegodziwego wobec niej zachowania pozwanego, czy też J. P. i Ł. M. (2), tym bardziej w stopniu świadczącym o krzywdzeniu dożywotniczki. Do rozwiązania umowy dożywocia nie jest wystarczające natomiast stwierdzenie istnienia takich stosunków między stronami, które uniemożliwiałyby ich dalszą bezpośrednią styczność, co z kolei, zgodnie z art. 913 § 1 k.c., jest przesłanką do orzeczenia dożywotniej renty w zamian za uprawnienia objęte prawem dożywocia (wyrok SN z 13 kwietnia 2005 r., IV CK 645/04, LEX nr 277105). Należy jednak zauważyć, że roszczenia, o których stanowią oba paragrafy art. 913 k.c., są roszczeniami wzajemnie się wykluczającymi, a wybór między nimi należy do strony powodowej. Tak więc nawet gdyby spełniła się przesłanka z art. 913 § 1 k.c., Sąd nie mógł wbrew woli strony powodowej orzec o dożywotniej rencie (wyrok SN z 1 czerwca 2000 r., I CKN 209/99, LEX nr 51651).

W konsekwencji powództwo podlegało oddaleniu, o czym orzeczono jak w pkt. 1 sentencji wyroku.

O kosztach postępowania Sąd orzekł w punkcie 2 sentencji wyroku, na podstawie art. 102 k.p.c., mając na uwadze sytuację majątkową powódki, w szczególności fakt, że utrzymuje się ona z emerytury wynoszącej ok. 1 000 zł, ponosząc przy tym koszty leczenia i medykamentów oraz częściowo koszty swojego utrzymania.