Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 231/09

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 kwietnia 2013 roku.

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący – SSO Elżbieta Zalewska – Statuch

Protokolant stażysta Anna Korzekwa

po rozpoznaniu w dniu 28 marca 2013 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa C. R. i Z. R.

przeciwko K. R.

o rozwiązanie umowy przekazania gospodarstwa rolnego

1.  oddala powództwo;

2.  przyznaje adw. E. S. wynagrodzenie w kwocie 4 428 (cztery tysiące czterysta dwadzieścia osiem) złotych brutto tytułem pomocy prawnej udzielonej powodom z urzędu i nakazuje wypłacić je z funduszy Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Sieradzu;

3.  zasądza od powodów C. R. i Z. R. na rzecz pozwanego K. R. kwotę 3 617 (trzy tysiące sześćset siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego.

Sygn. akt. I C 231/09

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 14 grudnia 2009 roku powodowie C. R. i Z. R. wnieśli o rozwiązanie umowy z dnia 9 czerwca 1987 roku, którą przenieśli nieodpłatnie na rzecz K. R. prawa własności gospodarstwa rolnego położonego w C. gm. L. o powierzchni 7,0553 ha składającego się z działek oznaczonych numerami (...) zabudowanego domem mieszkalnym murowanym 4-izbowym i stodołą, dla którego prowadzona jest w Sądzie Rejonowym w Łasku księga wieczysta (...) oraz w Z. gm. L. o powierzchni 1,23 ha składającego się z działki (...) dla której prowadzona jest w Sądzie Rejonowym w Łasku księga wieczysta (...) i przeniesienie tego prawa własności z powrotem na powodów.

W uzasadnieniu wskazali, że od 1989 roku pozwany wbrew ich oczekiwaniom zaprzestał uprawiania gospodarstwa, przestał w nim pracować i o nie dbać, oddając je w dzierżawę a zaniedbane gospodarstwo stopniowo zaczęło popadać w ruinę. Niezależnie od tego pozwany od wielu lat nadużywa alkoholu i jest bardzo konfliktowy. Często wszczyna awantury i kłótnie w trakcie których obraża powodów, przeklina, grozi powodom i zastrasza ich mówiąc, że ich wyrzuci z domu, że nie będzie się nimi opiekował „ a jak pozdychają to państwo ich pochowa”. Pozwany nigdy nie opiekował się powodami, nawet w trakcie choroby, kiedy to takiej pomocy wymagali. Stan ten trwa od 1999 roku. Pozwany grozi powodom i znieważa ich od wielu lat, ale dopiero po zdarzeniu z 16 października 2009 roku pozwany wywołał kolejną awanturę w trakcie której groził powodom, że ich spali i skończy
z powodem oraz popchnął powódkę na ścianę czym wywołał u niej obawę o życie.
W związku z tym zdarzeniem Prokurator Rejonowy w Łasku przesłał do Sądu Rejonowego w Łasku akt oskarżenia przeciwko pozwanemu o czyn z art. 190 § 1 kk. Sprawa prowadzona jest za numerem II K 1079/09. Jako podstawę prawną żądania powodowie wskazali art. 89 pkt 1,2 i 3 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 roku o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz. U. Nr 7 z 2008 roku, poz. 25). (pozew k. 2-5)

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa. Zaprzeczył by gospodarstwo było zaniedbane na dowód czego załączył jego zdjęcia. Przyznał, że od kilku lat grunt rolny jest wydzierżawiany, gdyż w 1994 roku miał wypadek przy pracy w gospodarstwie rolnym (stracił kciuk prawej ręki a niewłaściwe złożenie pozostałych uszkodzonych palców spowodowało, że dwa z nich są niewładne) i mocą orzeczenia KRUS z dnia 2 grudnia 1997 roku jest trwale niezdolny do pracy w gospodarstwie rolnym, natomiast dzierżawcy są osobami solidnymi i dobrymi rolnikami oraz przyznał, że pomiędzy stronami dochodzi do kłótni. (odpowiedź na pozew k. 74-77).

Postanowieniem z dnia 15 października 2010 roku Sąd Okręgowy w Sieradzu zawiesił postępowanie w sprawie do czasu prawomocnego zakończenia postępowania w sprawie II K 1079/09 Sądu Rejonowego w Łasku, uchylonej do ponownego rozpoznania (postanowienie Sądu k. 153)

Postępowanie zostało podjęte w dniu 23 października 2012 roku (postanowienie Sądu k. 179)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 9 czerwca 1987 roku C. R. i Z. R. w trybie ustawy z dnia 14 grudnia 1982 roku o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin przed notariuszem M. P. nieodpłatnie przenieśli na rzecz K. R. jako swojego następcy prawo własności nieruchomości położonej w C. gm. L. o powierzchni 8,70 ha składającej się z czterech działek oznaczonych numerami (...) zabudowanego domem mieszkalnym murowanym 4-izbowym, oborą i stodołą, dla którego prowadzona jest w Sądzie Rejonowym w Łasku księga wieczysta (...) oraz prawo własności nieruchomości położonej w Z. gm. L. o powierzchni 1,23 ha składającej się z działki (...). Pozwany ukończył (...) szkołę (...) w R. i w dacie nabycia był kawalerem.
W związku z zawartą umowa pozwany ustanowił na rzecz rodziców dożywotnią służebność osobistą polegającą na prawie korzystania z dwóch izb od zachodniej strony domu mieszkalnego. Strony wskazały, że wydanie nieruchomości nastąpić miało niezwłocznie po podpisaniu tej umowy i odtąd na nabywcę miały przejść wszystkie korzyści i ciężary związane w prowadzeniem gospodarstwa rolnego. (umowa k. 6-7v)

Obecnie dla działki (...) prowadzona jest w Sądzie Rejonowym w Łasku księga wieczysta (...), natomiast nieruchomość objęta (...) ma powierzchnię 7,05553 ha i składa się z działek (...) (odpisy ksiąg wieczystych (...) k. 8-13, wypisy z rejestru gruntów k. 14-16).

Część gospodarstwa o powierzchni około 1,5 ha wraz z budynkiem gospodarczym pozwany około 2005 roku przekazał swojemu bratu. W tym budynku znajduje się obecnie sklep, w którym pracuje żona pozwanego (zeznania świadka M. R. k. 149v).

Pozwany na początku nie chciał tej ziemi, ale był jedynym dzieckiem, które spełniało warunki do przejęcia gospodarstwa rolnego w zamian za rentę. Obecnie nie chce oddać ziemi, bo planuje przekazać ją młodszemu synowi (zeznanie pozwanego k.90 w związku z 01:01:59 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244)

W środowisku wiejskim i w pracy pozwany postrzegany jest jako człowiek spokojny, uprzejmy, służący radą i pomocą, pogodny i życzliwy. (opinia 35 mieszkańców wsi C.k. 78; opinia pracodawcy k. 79; zeznanie świadka H. I. k. 114v; zeznanie świadka Z. S. k. 115).

Pozwany nie jest widywany w stanie pod wpływem alkoholu (zeznanie świadka H. I. k. 114v), choć czasami trzy – cztery razy w ciągu roku zdarza mu się wypić w towarzystwie innych osób alkohol w ogródku przy sklepie, w którym pracuje jego żona (zeznanie świadka Z. S. k. 115-115v).

Czasami pozwanemu zdarza się wypić 1,2 piwa w tygodniu, innego alkoholu nie pije. Od 10 lat leczy się na nadciśnienie. (zeznanie pozwanego k. 90v w związku z 01:01:59 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244: zeznania świadka M. R. k. 150v; zeznania świadka P. R. (1) k. 152)

W małżeństwie pozwanego są dobre relacje. Pozwany nie upija się, dobrze traktuje żonę, nie bił jej, ani dzieci. (...) szanują ojca. Pozwany z żoną nie rozstawali się (zeznania świadka M. R. k. 150-151; zeznanie świadka P. R. (2) k. 151-151v; zeznania świadka P. R. (1) k. 152)

Pozwany pracował w gospodarstwie rolnym, uprawiał ziemię, hodował zwierzęta (zeznanie świadka Z. S. k. 115-115v, zeznania świadka H. I. k. 114v, zeznania świadka M. R. k. 149v, zeznanie świadka P. R. (2) k. 151).

Mocą orzeczenia KRUS z dnia 2 grudnia 1997 roku pozwany został uznany za trwale niezdolnego do pracy w gospodarstwie rolnym w związku z wypadkiem przy pracy rolniczej zaistniałym w dniu 27 stycznia 1994 roku (orzeczenie KRUS k. 80).

Wypadek związany był z pracą przy użyciu piły tarczowej, potocznie zwanej krajzegą (zeznanie świadka Z. S. k. 115v, historia choroby pozwanego k. 133- 134v).

W czasie wypadku był trzeźwy (zeznania świadka M. R. k. 150v)

Pozwany stracił kciuk prawej ręki a niewłaściwe złożenie pozostałych uszkodzonych palców spowodowało, że dwa z nich są niewładne (okoliczność bezsporna)

Po wypadku syna powód zaczął wysprzedawać maszyny rolnicze (zeznanie świadka Z. S. k. 115v). Sprzedał siewnik, brony, talerzówkę (zeznania świadka M. R. k. 149v

Pozwany sprzeciwiał się temu, bo uważał się za ich właściciela i były one potrzebne do prowadzenia gospodarstwa. Ostatnie maszyny powód sprzedał w 2001 roku. W związku z tym przez jakiś czas pozwany nie odzywał się do ojca, ale w końcu się pogodzili. (zeznanie pozwanego k. 90 – 90v w związku z 01:01:59 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244)

Żona pozwanego i ich dzieci rozmawiali z powodami w okresie w którym pozwany nie odzywał się do ojca (zeznania świadka M. R. k. 150)

Pozwany wydzierżawia gospodarstwo rolne od 2003 roku (zeznanie pozwanego k. 90 w związku z 01:01:59 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244; zeznania świadka M. R. k. 149v)

Obejście siedliska jest zadbane (zdjęcia k. 87, przyznanie przez powodów, że zdjęcia obrazują nieruchomość objętą pozwem k. 88v, wywiad środowiskowy dotyczący Z. R. jako kandydata na opiekuna prawnego całkowicie ubezwłasnowolnionej siostry k. 124-125).

Dom jest murowany, nieotynkowany, kryty papą. Okna w swojej części domu wymienił pozwany a powodowie w swojej części. Centralne ogrzewanie założył powód w całym domu. (zeznanie świadka Z. S. k. 115v)

Prace wokół domu wykonuje pozwany lub jego synowie (zeznanie świadka H. I. k. 114v; zeznania świadka M. R. k. 150; zeznanie świadka P. R. (2) k. 151).)

Powodowie zwracali uwagę pozwanemu, że trzeba wymienić dach. Pozwany z żoną tę pracę chcieli połączyć z podniesieniem murów budynku i zrobieniem tam pomieszczenia mieszkalnego, ale ociągali się z tymi robotami, gdyż trzymali pieniądze na wesele dla syna, który się zaręczył. (zeznania świadka M. R. k. 150- 150v)

Pozwany w 2009 roku przesmarowali jednak papę i dach już nie przeciwka. (zeznania świadka M. R. k. 150- 150v; zeznanie świadka P. R. (2) k. 151)

Powód skarżył się w 2007 roku do S. B. na pozwanego mówiąc, że jest on alkoholikiem, który pije codziennie i codziennie po pijanemu urządza rodzicom awantury, że zwraca się do nich słowami wulgarnymi, że nie dba o dom, że szuka kupca na ziemię. Ponownie do tej osoby powód skarżył się na syna w 2009 roku mówiąc, że pozwany groził mu że ich spali i że będą mieszkać w polu, a powódka opowiedziała o tym, że syn ją popchnął i wyzwał słowami wulgarnymi (zeznanie świadka S. B. k. 113-113v)

Skarżył się na syna także do H. I. (zeznanie świadka H. I. k. 114v)

Do lata 2009 roku w rodzinie panowały jednak poprawne relacje. (wywiady środowiskowe dotyczące stanu opieki sprawowanej nad W. R. k. 126 – 131)

Latem 2009 roku strony się pokłóciły, gdyż powodowi nie podobało się, że syn wrzuca niedopałki do kratki na której czyści się buty, a która znajduje się na wspólnym wejściu do piwnicy (zeznanie pozwanego k. 89v w związku z 01:01:59 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244)

W tym miejscu pozwany z żoną palili papierosy. Co jakiś czas niedopałki były sprzątane. Żeby uniemożliwić korzystanie z tej kratki powód zakrył w niej przelot. (zeznania świadka M. R. k. 150)

W tym dniu pozwany odmówił powodowi uprzątnięcia niedopałków papierosów ze ścieżki, którą powód przechodził. Żona powoda także odmówiła ich uprzątnięcia. (zeznania powoda k. 89 w związku z 00:40:20 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244)

Doszło do wymiany zdań między pozwanym a powodem (zeznania świadka M. R. k. 150)

Po tym zdarzeniu powód z pozwanym nie rozmawiali ze sobą (zeznanie pozwanego k. 90 w związku z 01:01:59 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244: zeznania świadka M. R. k. 150), a pozwany z żoną niedopałki papierosów zaczęli wkładać do słoika, a jeszcze później żona pozwanego przestała palić i przez jakiś czas nie palił także pozwany (zeznania świadka M. R. k. 150)

W dniu 16 października 2009 roku powód bez pytania syna o pozwolenie wziął należące do pozwanego płyty i wykorzystał je do ocieplenia gołębnika. (zeznania powoda k. 89 w związku z 00:40:20 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244: zeznania świadka M. R. k. 150)

Uważał, że skoro przekazał synowi wszystko co miał to mógł sobie te płyty wziąć bez pytania. (zeznania powoda k. 89 w związku z 00:40:20 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244).

Pozwany tego dnia był wypity i poprzez matkę wezwał ojca do zwrotu płyt. (zeznania powoda k. 89 w związku z 00:40:20 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244: zeznania pozwanego k. 90 w związku z 01:01:59 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244).

Powód nie słyszał jakimi konkretnie słowami syn zwrócił się do matki (zeznania powoda k. 89 w związku z 00:40:20 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244)

Pozwany zwrócił się do powódki wychodzącej z korytarza, żeby ojciec zdemontował te płyty, bo wziął je bez pytania. Powódka odpowiedziała żeby sam to powiedział ojcu. Pozwany chciał przejść do ojca, a matka nie chciała go przepuścić. (zeznania pozwanego k. 90 w związku z 01:01:59 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244; zeznania świadka P. R. (1) k. 151v-152)

Pozwany przeszedł obok niej po butach, które stały w korytarzu, wyminął ją (zeznania świadka P. R. (1) k. 151v-152) i wszedł do pokoju ojca i powiedział, że on wziął rzeczy, które nie należą do niego. Powód zaczął bluźnić i wyzwał pozwanego od gówniarza. (zeznania pozwanego k. 90 w związku z 01:01:59 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244).

Przechodząc obok matki popchnął ją. (zeznania powoda k. 89 w związku z 00:40:20 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244)

Pozwany groził ojcu spaleniem domu i tym, że z nim skończy (niesporne).

Powód krzyczał, że odbierze ziemię, że poda pozwanego do sądu i ich wyrzuci z domu. Pozwany wyszedł z pokoju ojca, ale ten poszedł za nim, żeby dalej się kłócić. (zeznania świadka P. R. (1) k. 152)

W związku z tym zdarzeniem powodowie w dniu 24 października 2009 roku złożyli na Policji zawiadomienie o popełnieniu przez syna przestępstwa (niesporne)

W odpowiedzi na to pozwany złożył w opiece społecznej skargę na złe traktowanie przez powoda swej ubezwłasnowolnionej siostry. Pomimo zastrzeżeń co do jakości opieki sprawowanej przez ojca pozwany nie zainicjował żadnego postępowania w celu przejęcia opieki nad ciotką. (zeznanie pozwanego k. 90v w związku z 01:01:59 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244)

W dniu 5 stycznia 2010 roku pracownicy socjalni przeprowadzili kontrolę w miejscu zamieszkania powodów i nie stwierdzili stosowania przemocy w stosunku do siostry powoda a ona sama po krótkiej rozmowie oddaliła się do swego pokoju i nie chciała dalej rozmawiać (pismo Kierownika (...) w L. k. 98).

Uchybień w opiece nie stwierdzali również kuratorzy (wywiady środowiskowe dotyczące stanu opieki sprawowanej nad W. R. k. 126 – 131)

Strony żyją oddzielnie, spotykają się tylko na korytarzu (zeznanie pozwanego k. 90v w związku z 01:01:59 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244).

Pozwany od czasu założenia sprawy karnej unika kontaktu z rodzicami. (zeznanie świadka S. B. k. 113-113v, zeznania powódki 00:24:39 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244)

Dom w którym strony zamieszkują ma cztery pokoje. Dwa z nich zajmują powodowie zamieszkując z upośledzoną siostrą powoda a w pozostałych - pozwany z żoną (niesporne).

Powód jest opiekunem prawnym dla swej siostry (zeznanie powoda k. 89 v w związku z 00:40:20 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244).

Wyrokiem z dnia 28 maja 2010 roku Sąd Rejonowy w Łasku w sprawie II K 1079/09 uznał oskarżonego K. R. za winnego tego, że w dniu 16 października 2009 roku na terenie posesji groził swemu ojcu Z. R. pozbawieniem życia oraz uszkodzeniem mienia przy czym groźby te wzbudziły w pokrzywdzonym uzasadniona obawę ich spełnienia, tj. popełnienia czyny z art. 190 § 1 kk.(wyrok k.62)

Sąd Okręgowy w Sieradzu II Wydział Karny wyrokiem z dnia 22 września 2010 roku w sprawie II Ka 166/10 uchylił powyższe orzeczenie i sprawę przekazał Sądowi Rejonowemu w Łasku do ponownego rozpoznania (wyrok k. 158)

Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy w Łasku prawomocnym wyrokiem z dnia 15 maja 2012 roku w sprawie II K 645/10 umorzył postępowanie prowadzone przeciwko pozwanemu K. R. o to, że w dniu 16 października 2009 roku na groził swemu ojcu Z. R. pozbawieniem życia oraz uszkodzeniem mienia przy czym groźby te wzbudziły w pokrzywdzonym uzasadniona obawę ich spełnienia na podstawie art. 17 § 1 pkt 3 kpk w związku z art. 1 § 2 kk z uwagi na znikomy stopień szkodliwości społecznej czynu. (wyrok sądu I instancji k.194, wyrok sądu II instancji k. 195)

Pozwany został również uniewinniony w sprawie II K 824/11 Sądu Rejonowego w Łasku od zarzutu grożenia matce w początkach czerwca 2009 roku pozbawienia jej życia, uszkodzeniem ciała i spaleniem mienia, które to groźby wzbudziły w niej uzasadnioną obawę spełnienia, tj. od czynu z art. 190 § 1 kk natomiast w stosunku do zarzutu grożenia jej w dniu 16 października 2009 roku pobiciem, uszkodzeniem ciała, które to groźby wzbudziły w niej uzasadnioną obawę spełnienia, tj. od czynu z art. 190 § 1 kk Sąd ostatecznie umorzył w tym zakresie postępowanie na podstawie art. 17 § 1 pkt 3 kpk w związku z art. 1 § 2 kk z uwagi na znikomą społeczną szkodliwość czynu (wyrok sądu I instancji k.201, wyrok sądu II instancji k. 207a)

Powódka wyklucza pogodzenie się z synem i nie traktuje go jak syna (zeznania powódki 00:12:46 minuta oraz 00:33:48 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244)

W dniu 12 października 2010 roku w domu stron doszło do przegrzania pieca CO. Powodowie nie wiedzą kto konkretnie napalił w tym dniu w piecu (zeznania powódki 00:25:31 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244; zeznanie powoda 00:51:18 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244), ale w wyniku powyższego komin tak się nagrzał, że odszedł od ściany na pół centymetra (zeznania powoda 00:40:20 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244)

Pozwany wrócił do domu z pracy późnym wieczorem i słyszał jak ojciec mówił,
że trzeba zadzwonić na Policję, więc zabrał się za zacieranie śladów na kominie. (zeznanie powoda 00:43:38 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244)

Powodowie zgłosili incydent na Policji (pismo z Komisariatu Policji w K. k. 233; zeznania powódki 00:22:32 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244).

Powód uważa, że pozwany chciał w ten sposób spalić dom i ich zgładzić (zeznanie powoda 00:45:43 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244)

Powódka wyklucza pogodzenie się z synem (zeznania powódki 00:12:46 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244)

Pozwany widzi możliwość pogodzenia się z rodzicami (zeznanie pozwanego 01:04:27 minuta nagrania z dnia 28 marca 2013 roku płyta z nagraniem k. 244)

Stan faktyczny w sprawie Sąd ustalił na podstawie dowodów zaoferowanych przez obie strony korzystające z pomocy profesjonalnych pełnomocników.

Sąd nie dał wiary powodom, że pozwany codziennie nadużywa alkoholu od 10 lat, gdyż pozwany i jego rodzina temu zaprzeczyli. Sąd nie uznał więc tej okoliczności za udowodnioną, gdyż pozwany w środowisku wiejskim postrzegany jest w sposób pozytywny a powodowie innych dowodów poza swymi zeznaniami na tę okoliczność nie przedstawili. Fakt pozostawania pozwanego pod wpływem alkoholu w dniu 16 października 2009 roku był w świetle zgromadzonego materiału dowodowego zdarzeniem jednostkowym i jako takie w ocenie Sądu wyklucza możliwość przyjęcia w drodze domniemania faktycznego, iż pije on codziennie.

Podobnie Sąd nie dał wiary powodowi, iż pozwany odmawia mu pomocy
w zawiezieniu do lekarza, gdyż powód samodzielnie posługuje się samochodem i w sposób konkretny nie wskazał na zaistnienie sytuacji w której takiej pomocy potrzebował a pozwany jej odmówił. Temu że powód takiej pomocy wymaga przeczy podjęcie się przez niego funkcji opiekuna prawnego ubezwłasnowolnionej siostry. Z treści wywiadów środowiskowych przeprowadzanych systematycznie przez kuratorów sądowych wynika, że jest on w stanie pełnić taka opiekę i ze swych obowiązków wywiązuje się dobrze.

Podobnie Sąd odmówił wiary powodowi, iż pozwany codziennie im ubliżał skoro jednocześnie powód przyznał, że w ciągu 2009 roku dwukrotnie tylko doszło między nimi do kłótni – latem o papierosy i w październiku o płyty (k. 89v), a od października 2009 roku pozwany schodzi im z drogi.

Co do zeznań świadka S. B. to nie była ona świadkiem żadnych nagannych zachowań pozwanego wobec rodziców, nigdy nie widziała pozwanego, o konflikcie wie jedynie z opowiadania powoda i jego żony, którym udzieliła porady prawnej. Stawianie takich zarzutów przez powodów nie oznacza jeszcze, że polegają one na prawdzie.

Sąd uznał za niesporna między stronami okoliczność grożenia przez pozwany ojcu spaleniem domu i tym, że z nim skończy, gdyż okoliczność ta została uznana za udowodnioną w toku postępowania karnego prowadzonego w sprawie II K 645/10 Sądu Rejonowego w Łasku (uzasadnienie k. 196 – 200)

Sąd zważył co następuje:

Powodowie zawarli umowę w dniu 9 czerwca 1987 roku w trybie ustawy z dnia
14 grudnia 1982 roku o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin
a więc do jej rozwiązania zgodnie z art. 119 ust 2 ustawy z dnia 19 grudnia 1990 roku o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz. U. z 1998 roku, Nr 7, poz. 25 ze zm) ma zastosowanie wyłącznie przepis art. 89 pkt 1-3 ustawy z 1990 roku.

Zgodnie z tym przepisem Sąd po rozważeniu interesów stron może rozwiązać umowę przenoszącą własność gospodarstwa rolnego jeżeli następca:

1/ uporczywie postępuje wobec rolnika w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego lub

2/ dopuścił się względem rolnika albo jednej z najbliższych mu osób rażącej obrazy czci bądź umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu albo wolności lub

3/ uporczywie nie wywiązuje się ze swych obowiązków względem rolnika wynikających z umowy lub z przepisów prawa.

W niniejszej sprawie pozwany został uniewinniony od zarzutu popełnienia umyślnego przestępstwa przeciwko wolności z art. 190 § 1 kk wobec matki, natomiast wobec ojca sądy karne uznały, że nie popełnił on przestępstwa z art. 190 § 1 kk, gdyż zgodnie z art. 1 § 2 kk nie stanowi przestępstwa czyn zabroniony, którego społeczna szkodliwość jest znikoma.

Sąd w tej sprawie podziela ocenę prawną zachowań pozwanego dokonaną
w sprawach karnych. Powodowie rozpamiętują bowiem zachowania pozwanego jako dowód tego że jest złym synem i wyolbrzymiają je podsycając swój żal do niego. Postrzeganie przez nich syna wywołane jest w pewnym stopniu zachowaniem powoda, który bez pytania o zgodę zabiera rzeczy stanowiące własność pozwanego, co w odniesieniu do awantury z 16 października 2009 roku stanowiło zarzewie awantury i w konsekwencji doprowadziło do wypowiedzenia przez pozwanego gróźb do czego pozwany w pewnym stopniu został sprowokowany przez ojca. Powód nie może pogodzić się z tym, że przestał być właścicielem gospodarstwa i w stosunku do syna zachował się tak jakby nadal nim był. Nie traktował syna jak równorzędnego partnera i nie zależało ma na poszanowaniu jego praw. Powód narzucał mu obowiązek określonego zachowania i nie liczył się z jego opinią czy odczuciami, bo np. mimo braku aprobaty ze strony syna sprzedał cześć maszyn rolniczych, które służyły do prac polowych czy utrudniał pozwanemu i jego żonie palenie papierosów w wybranym przez nich miejscu. Powód takimi zachowaniami ograniczał wolność syna. Miedzy stronami istnieje obecnie konflikt podsycany przez powodów, którzy w każdym przejawie zachowania rodziny pozwanego upatrują złej woli. Niedopatrzenie zachowania odpowiedniej temperatury na piecu centralnego ogrzewania traktują jako zamach na swoje życie, skutkujące uruchomieniem interwencji Policji. W tej sytuacji ograniczenie przez pozwanego aktywności w kontaktach z rodzicami usprawiedliwione jest obawą dokonania przez nich negatywnej oceny jakości takiego kontaktu do zainicjowania kolejnych zawiadomień o przestępstwie, tym bardziej, że nie widzą oni możliwości pogodzenia się z synem.

Pozwany uprawiał przekazane gospodarstwo do 2003 roku, gdyż w związku
z wypadkiem któremu uległ stał się niezdolnym do jego dalszego prowadzenia. Ziemia nie leży jednak odłogiem, gdyż została oddana w dzierżawę. Pozwany nie wysprzedaje gruntów, gdyż przeniesienie własności części gruntów na rzecz brata pozwanego i syna powodów nie ma takiego charakteru. Nie doprowadził też gospodarstwa do ruiny, gdyż przeczy temu dokumentacja zdjęciowa złożona do akt sprawy. Dach domu pokryty papą został przesmarowany i nie przecieka, a wymiana pokrycia na inny rodzaj uzależniona jest od jego możliwości finansowych. Pozwany nie prowadzi hulaszczego trybu życia, nie nadużywa alkoholu i w środowisku wiejskim oceniany jest pozytywnie. Do czasu kłótni o niedopałki papierosów i zdarzenia związanego z zabraniem przez powoda bez pozwolenia syna należących do niego płyt stosunki miedzy stronami były poprawne. Gdyby było inaczej to z pewnością znalazłoby to odzwierciedlenie w treści wywiadów środowiskowych sporządzanych w związku z opieką powoda nad ubezwłasnowolnioną siostrą. Wywiady te stanowią w ocenie sądu najbardziej obiektywny dowód jakości stosunków łączących wówczas strony, sporządzony w okresie w którym żadna ze stron nie przewidywała jeszcze możliwości wykorzystania ich w później wszczętym w tej sprawie procesie.

Treść zasad współżycia społecznego nie została zdefiniowana, lecz w piśmiennictwie prawniczym z ostatnich lat podkreśla się, że odwołanie się do zasad współżycia społecznego oznacza odwołanie się do idei słuszności w prawie i do powszechnie uznawanych wartości w kulturze naszego społeczeństwa. Ujmując rzecz ogólnie, można przyjąć, że przez zasady współżycia społecznego należy rozumieć podstawowe zasady etycznego i uczciwego postępowania. Dlatego w ocenie Sądu kłótnia o niedopałki papierosów i zdarzenie związanego z zabraniem przez powoda bez pozwolenia syna należących do niego płyt nie świadczy o nagannym i sprzecznym z zasadami współżycia społecznego stosunku pozwanego do rodziców, gdyż zdarzenia te wywołane zostały zachowaniem powoda.
Oczywiście reakcja pozwanego była niewspółmierna do okoliczności, gdyż powinien był uwzględnić wiek rodziców, ich charakter i przyzwyczajenia, lecz usprawiedliwiona próbą zwrócenia ojcu uwagi także na to, że pozwany jest osobą dorosłą z której zdaniem powód powinien się także liczyć. Jeśli więc pozwany uczynił rodzicom jakieś przykrości, to były one wynikiem pretensji i rozżalenia, a nie wynikały z mściwości czy złośliwości. Pozwany był dobrym kandydatem na następcę powodów a obecne problemy wiązać można raczej bardziej z konfliktem pokoleń, niż z ciężkimi uchybieniami czy nieprzyjaznymi zachowaniami naruszającymi zasady współżycia społecznego.

Pozwany nie narusza także postanowień umowy. Powodowie mają możliwość swobodnego korzystania z pomieszczeń, zgodnie z treścią uprawnień ustanowionych
w akcie notarialnym, a innych obowiązków wynikających z treści umowy przekazania gospodarstwa rolnego na pozwanego nie nałożyli.

Konflikt pomiędzy stronami - w ocenie Sądu - nie wykracza poza zwykłe konflikty życiowe, biorąc pod uwagę zwyczaje panujące w ich środowisku, a pozwany nie działał z zamiarem nieprzyjaznym, ze złej woli czy z zamiarem pokrzywdzenia rodziców.

Ponadto Sąd miał na uwadze, iż w świetle art. 119 ust 2 powołanej ustawy prawo żądania rozwiązania umowy przysługuje rolnikowi tylko o tyle, o ile temu nie sprzeciwia się oceniany z punktu widzenia zasad współżycia społecznego „interes” którejkolwiek ze stron.

Zważywszy na wiek powodów (oboje po 69 lat) i brak odpowiednich maszyn rolniczych Sąd uznał, że nie mają oni realnej możliwości prowadzenia gospodarstwa rolnego, natomiast pozwany planuje przekazać gospodarstwo młodszemu synowi, zapewniając w ten sposób ciągłość jego uprawy w tej samej rodzinie. Nie ma więc realnej obawy, że pozwany zmarnotrawi majątek, gdyż zarówno on jak i jego synowie w prawidłowy sposób dbają o obejście domu, co świadczy o ich pracowitości i rzetelności. Wobec powyższego sama chęć ukarania syna poprzez odebranie mu majątku nie jest wystarczającą przesłanką do uwzględnienia powództwa.

Dlatego też w ocenie tego Sądu stosunki osobiste między stronami i zachowanie pozwanego wobec rodziców wyznacza bardziej określona postawa rodziców, niż zła wola pozwanego.

Wobec treści powołanych przepisów ustawy z dnia 19 grudnia 1990 roku
o ubezpieczeniu społecznym rolników żądanie rozwiązania umowy przekazania gospodarstwa rolnego nie mogło być skuteczne. Powództwo podlega więc oddaleniu.

Koszty procesu, w tym zastępstwa adwokackiego pozwanego, na podstawie art. 98 kpc ponoszą przegrywający powodowie.

W zakresie, w którym powodowie zostali zwolnieni od kosztów sądowych, koszty udzielonej im z urzędu pomocy prawnej obciążają rachunek Skarbu Państwa.

Wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego zostało ustalone na podstawie 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (…) (Dz. U. z 2002r. Nr 163. poi. 1349)