Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 117/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

26 września 2013r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Maria Leszczyńska

Sędziowie

SO Janusz Kasnowski (spr.)

SO Aurelia Pietrzak

Protokolant

sekr. sądowy Tomasz Rapacewicz

po rozpoznaniu w dniu 26 września 2013r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa J. G.

przeciwko K. S.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Inowrocławiu

z dnia 3 października 2012r. sygn. akt. I C 100/10

oddala apelację.

II Ca 117/13

UZASADNIENIE

Powód J. G. domagał się od pozwanej K. S. zasądzenia kwoty 1 500 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 28września 2009r. tytułem odszkodowania za szkodę powstałą w jego pojeździe w następstwie wybiegnięcia na ulicę psa pozwanej, wskutek czego, próbując go ominąć, pojazd którym kierował wpadł w poślizg i wjechał do rowu doznając uszkodzeń.

Pozwana kwestionowała roszczenie powoda tak co do zasady, jak i wysokości, i domagała się oddalenia powództwa (k.18).

Wyrokiem wstępnym z dnia 8 listopada 2010r. Sąd Rejonowy w Inowrocławiu uznał roszczenie powoda J. G. za usprawiedliwione co do zasady, a wyrokiem z dnia 28 kwietnia 2011r. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy oddalił apelację pozwanej, co oznacza, że w/w wyrok wstępny uprawomocnił się (k.64 i 87).

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 3 października 2012r. Sąd Rejonowy w Inowrocławiu zasądził od pozwanej K. S. na rzecz powoda J. G. kwotę 997,10 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 25 marca 2010r. (w punkcie 1); oddalił powództwo w pozostałej części (w punkcie 2) i orzekł o kosztach postępowania w sprawie (w punktach 3 i 4 wyroku).

W uzasadnieniu wskazał, że po uprawomocnieniu się wyroku wstępnego dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego w celu oszacowania szkody w pojeździe powoda, którą ten – po dokonaniu oględzin pojazdu – określił na kwotę 997,10 zł. Biegły mając na uwadze wiek pojazdu (wyprodukowanego w 1994r.) uwzględnił do ustalenia szkody wartość części nieoryginalnych (tzw. zamienników) oraz połowę kosztów lakierowania, z uwagi na lady korozji w pojeździe. Opinia biegłego – jak stwierdził – nie została przez strony zakwestionowana.

Z tych zasadniczych przyczyn Sąd Rejonowy uwzględnił roszczenie odszkodowawcze powoda do kwoty wynikającej z opinii biegłego tj. 997,10 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 25 marca 2010r., a w pozostałym zakresie obejmującym część roszczenia głównego oraz odsetek ustawowych za okres wcześniejszy - powództwo oddalił. O należnych odsetkach ustawowych orzekł z uwzględnieniem art.455 kc, a o kosztach postępowania w sprawie po myli art.100 kpc (zaskarżony wyrok wraz z uzasadnieniem – k.136 oraz 139-140).

W apelacji od wyroku pozwana K. S. domagała się jego zmiany poprzez oddalenie powództwa, a ewentualnie jego uchylenia i przekazania Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Skarżąca podniosła kilka zarzutów, a mianowicie:

- naruszenia prawa materialnego, a dokładniej art.362 kc poprzez jego niezastosowanie, gdy popod przyczynił się do powstania lub zwieszenia szkody, a zatem obowiązek jej naprawienia przez pozwaną winien ulec odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron;

- naruszenia prawa procesowego, a dokładniej art.233&1 kpc poprzez błędną i dowolną ocenę zebranych w sprawie dowodów;

- naruszenia art.100 kpc poprzez błędną jego wykładnię i wadliwe zastosowanie, a nadto niewyjaśnienie motywów rozstrzygnięcia o kosztach postępowania; zdaniem skarżącej, z uwago na wynik postępowania koszty należało wzajemnie znieść lub stosunkowo rozdzielić (apelacja pozwanej – k.145 i 146).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej nie podlegała uwzględnieniu. Wyrok Sądu Rejonowego, mimo niedomagań uzasadnienia, które sporządzone zostało na granicy wymogów przewidzianych w art.328&2 kpc i w zasadzie nie wyjaśnia podstawy prawnej orzeczenia, jest ostatecznie trafny. Jeżeli bowiem zważymy, że uprzednim prawomocnym wyrokiem wstepnym z dnia 8 listopada 2010r. Sąd Rejonowy przesądził odpowiedzialność pozwanej za szkody powstałe w pojeździe powoda, a z uzasadnienia tego wyroku wynikało, iż podstawa odpowiedzialności wynika z art.431&1 kc, to – w dalszej części postępowania – pozostała do ustalenia jedynie wysokość szkody w pojeździe powoda. Przy jej ustaleniu, choć Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia wprost tego nie wskazał, zapewne kierował się treścią art.361&1 i 2 kc, który określa granice odpowiedzialności zobowiązanego, a w konsekwencji pozwala ustalić wysokość odszkodowania należnego poszkodowanemu. Zatem mimo braku wskazania podstawy prawnej orzeczenia, jest ona oczywista.

Przechodząc do oceny zarzutów podniesionych w apelacji stwierdzić należy, że nie znajdują one uzasadnienia. W szczególności chybiony jest zarzut drugi apelacji, jakoby Sąd I instancji dokonał oceny dowodów zebranych w sprawie z naruszeniem wymogów art.233&1 kpc.

Po przesądzeniu prawomocnym wyrokiem wstepnym odpowiedzialności pozwanej za szkody w pojedzie powoda, do ustalenia pozostała jedynie wysokość powstałej szkody. W tym celu przeprowadzony został dowód z opinii biegłego sądowego z dziedziny techniki samochodowej i napraw powypadkowych D. S., który określił charakter uszkodzeń powstałych w pojeździe, części wymagające wymiany i ich wartość oraz potrzebne zabiegi lakiernicze i koszty robocizny – w łącznej kwocie 977,10 zł (opinia pisemna biegłego wraz z kalkulacja naprawy – k.101 do 107). Na rozprawie w dniu 03.10.2012r. biegły poczynił dodatkowe wyjaśnienia do opinii, a z protokołu rozprawy nie wynika, by strony wnosiły jakieś zastrzeżenia do opinii lub wyjaśnień biegłego. W protokole rozprawy, po wyjaśnieniach biegłego, odnotowano jedynie, że strony nie składają dalszych wniosków dowodowych (k.134). W tym stanie rzeczy, przy braku wątpliwości do opinii biegłego – z jednej strony, a z drugiej, przy braku innych dowodów na okoliczność wysokości szkody w pojeździe powoda, Sąd Rejonowy musiał ograniczyć swoją ocenę jedynie do opinii biegłego sądowego. Ocena opinii była prawidłowa, skoro nawet w apelacji skarżąca jej nie kwestionowała, ograniczając się jedynie do stwierdzenia, że była ona jedynym dowodem, jaki został wzięty przez Sąd Rejonowy pod uwagę. Zatem stwierdzić należy, że skoro opinia biegłego sądowego nie została skutecznie zakwestionowana, to nie zachodziły w sprawie podstawy do prowadzenia dalszych czynności dowodowych na okoliczność ustalenia wysokości szkody w pojeździe powoda. W tym zakresie – wbrew twierdzeniom apelującej – ocena dowodów przez Sąd Rejonowy została przeprowadzona z zachowaniem wymogów art.233&1 kpc.

Nie znajduje uzasadnienia także zarzut pierwszy apelacji, naruszenia przez Sąd I instancji prawa materialnego tj. art.362 kc poprzez jego niezastosowanie w sprawie. Jeżeli strona twierdzi, że swoim zachowaniem poszkodowany przyczynił się do powstania szkody lub jej zwiększenia, to winna wykazać cóż takiego zrobił żle lub czego nie zrobił, choć mógł i powinien był zrobić. Apelująca tego nie wykazała i co istotne nie podnosiła przez Sądem I instancji, co dałoby stronie przeciwnej (powodowi) możliwość podjęcia obrony i ustosunkowania się do jej twierdzeń, a Sądowi możliwość oceny jej zarzutu. Niezależnie od tego zwrócić należy uwagę, że w uzasadnieniu tego zarzutu apelacyjnego skarżąca ograniczyła się jedynie do ogólnych uwag typu, że zachowanie powoda nie może pozostać obojętne dla oceny przyczynienia się do zwiększenia rozmiaru szkody i że zachowanie powoda polegające na zjechaniu z drogi do rowu nie było prawidłowa reakcją na zaistniałe warunki na drodze. Tego rodzaju ogólne uwagi bez pokrycia w rzeczowych argumentach, w szczególności w dowiedzionych faktach, w konkretnych okolicznościach, które można by zweryfikować pozytywnie w świetle doświadczenia życiowego nie mogą odnieść żadnego skutku. Zatem należy je potraktować jako dowolne i stanowiące jedynie nieuzasadnioną próbę poszukiwania argumentów przemawiających za ograniczeniem odpowiedzialności odszkodowawczej strony pozwanej.

Zgodzić się należy z zarzutem ostatnim apelacji, ale jedynie w takim zakresie, że przy uzasadnieniu rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów postępowania w sprawie, ograniczenie się Sądu tylko do przywołania podstawy prawnej (tu art.100 kpc), nie jest wystarczające. Uznać jednak należy, że i w tym przypadku orzeczenie Sądu Rejonowego jest w istocie poprawne. Użyte w punkcie 3 (trzeci) wyroku sformułowanie, że nie obciąża powoda kosztami procesu, w powiązaniu z przywołaną w uzasadnieniu podstawą prawną (art.100 kpc) pozwala uznać ostatecznie, że Sąd Rejonowy te koszty wzajemnie zniósł, mając na uwadze stopień, w jakim strony wzajemnie utrzymały się ze swoim stanowiskiem w sprawie.

Mając zatem wskazane okoliczności na uwadze Sąd odwoławczy oddalił apelację pozwanej, jako nieuzasadnioną (na podstawie art.385 kpc).