Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XII Ga 185/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 czerwca 2013 roku

Sąd Okręgowy w Gdańsku XII Wydział Gospodarczy Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: S.S.O. Rafał Terlecki

Sędziowie: S.O. Grażyna Tarkowska

S.R. (del.) Magdalena Kiedrowicz – Kopeć (spr.)

Protokolant: st. sekretarz sądowy Edyta Treder

po rozpoznaniu w dniu 7 czerwca 2013 roku w Gdańsku

na rozprawie

sprawy z powództwa Przedsiębiorstwa Usługowo – Handlowego (...) Spółki jawnej z siedziba w miejscowości W.

przeciwko (...) M.A. G., M. (...) Spółce jawnej z siedzibą w S.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego Gdańsk – Północ w Gdańsku z dnia 9 listopada 2012 roku, sygn. akt IV GC 1487/10

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego (...) M.A. G., M. (...) Spółki jawnej z

siedzibą w S. na rzecz powoda Przedsiębiorstwa Usługowo – Handlowego

(...) Spółki jawnej z siedziba w miejscowości W. kwotę 600 zł.

( sześćset złotych ) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie

przed sądem II instancji.

Sygn. akt XII Ga 185/12

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 9 listopada 2012 roku Sąd Rejonowy Gdańsk – Północ w Gdańsku, Wydział IV Gospodarczy w punkcie pierwszym zasądził od pozwanego (...) M. A. G., M. (...) spółki jawnej w S. na rzecz powoda Przedsiębiorstwa Usługowo -Handlowego (...) M. i Spółka - spółki jawnej w Ś. kwotę 5.434,88 złotych wraz z odsetkami ustawowymi: od kwoty 809,18 złotych od dnia 20 czerwca 2008 roku do dnia zapłaty oraz od kwoty 4.625,70 złotych od dnia 9 lipca 2008 roku do dnia zapłaty, w punkcie drugim zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.467,00 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, a w punkcie trzecim nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego Gdańsk - Północ w Gdańsku kwotę 540,20 złotych tytułem wydatków wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło na podstawie następującego stanu faktycznego.

Pozwana dwukrotnie zleciła powodowi usługę cięcia papieru - grau kartonu. Pierwsze zlecenie z dnia 16 maja 2008 roku obejmowało 24.160 kg papieru, który miał być pocięty na wstęgi o szerokości 105 mm przy maksymalnej średnicy rolek 100 cm, średnicy wewnętrznej tulei 76 mm i uzgodnionej cenie 0,15 zł za kg. Pierwotnie dostarczony przez producenta (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnościąw K.papier znajdował się w rolach o szerokości 2,8 m, dlatego też powód odmówił wykonania usługi ze względu na brak maszyny do cięcia o odpowiednim rozstawie. W dniu 4 czerwca 2008 roku powodowi został ponownie dostarczony papier, który znajdował się w zwojach pocięty piłą na szerokość około 140 cm, gdzie różnica szerokości po obu stronach średnicy wynosiła około 4 – 5 cm. W związku z powyższym powód poinformował pozwanego o możliwości wystąpienia zbyt dużego odpadu - ubytku podczas cięcia oraz zwrócił się o wskazanie dalszych czynności dotyczących wykonania usługi. Telefonicznie otrzymał zgodę na realizację zamówienia według uprzednio ustalonych przez strony parametrów. Odpad technologiczny wyniósł 2.932 kg, co stanowiło 12,14% wartości zakupionego kartonu, natomiast pocięty papier w ilości 21.228 kg został pozwanemu wydany w dniu 5 czerwca 2008 roku. W dniu 20 czerwca 2008 roku pozwany zlecił powodowi II usługę cięcia papieru, który również został dostarczony przez (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnościąw K.w ilości 22.980 kg. Odpad technologiczny wyniósł 1.314 kg, co stanowiło 5,72 % wartości zakupionego kartonu, natomiast pocięty papier w ilości 21.666 kg został pozwanemu wydany. Technologia cięcia w przypadku obu usług była taka sama na wszystkich etapach i polegała przewinięciu roli wejściowych i jednoczesnym cięciu nożami krążkowymi na bominy o odpowiedniej szerokości, a następnie nawinięciu kartonu na role przydatne w procesie produkcji tulei nawojowych. Ubytek w wysokości ponad 12% w przypadku pierwszej usługi był wynikiem nie dopasowania do podziału na role wyjściowe 105 mm, jak również konieczności dostosowania średnic zewnętrznych poprzez ich zmniejszenie oraz przecięcia piłą rolek pod kątem na połowę. Braki ilościowe zostały stwierdzone po ponownym zważaniu dostarczonego pociętego kartonu do zakładu pozwanego. Z tytułu wykonanych usług powódka wystawiła na rzecz pozwanego: w dniu 5 czerwca 2008 roku fakturę VAT o nr (...)na kwotę 4.060,47 zł z odroczonym do dnia 19 czerwca 2008 roku terminem płatności; w dniu 24 czerwca 2008 roku fakturę VAT o nr (...)na kwotę 4.625,70 zł z odroczonym do dnia 8 lipca 2008 roku terminem płatności. Pracownik pozwanego K. G.zgłosił powodowi telefonicznie oraz e – mailowo na adres: (...) zastrzeżenia co do zbyt dużej ilości odpadu technologicznego. Natomiast pismem z dnia 12 września 2008 roku pozwany zgłosił powodowi reklamację co wykonanych usług wskazując na zaniżenie ilości wydanego towaru oraz złożył oświadczenie o potrąceniu wierzytelności w kwocie 5.434,88 zł stanowiącej równowartość towaru – papieru zatrzymanego przez powoda. W odpowiedzi powód nie uznał reklamacji i oświadczenia o potrąceniu wskazując, iż zwiększona ilość odpadu wynikała z innej technologii zastosowanej przy cięciu oraz jakości papieru. Pozwany uiścił na rachunek bankowy powoda w dniu 17 czerwca 2008 roku kwotę 3.085,08 zł, zaś w dniu 2 października 2008 r. kwotę 3.251,29 zł. Pismami z dnia 15 października 2008 roku i 2 czerwca 2009 roku powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 5.434,88 zł w terminie 7 dni. W odpowiedzi pozwany zanegował roszczenie powoda.

Sąd Rejonowy ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie dał wiarę dołączonym do akt sprawy dokumentom zgromadzonym w sprawie, ponieważ ich autentyczność ani prawdziwość w skuteczny sposób nie została podważona przez strony. Ponadto Sąd Rejonowy dokonał ustaleń stanu faktycznego na podstawie zeznań świadka K. G., który potwierdził wykonanie przez powoda usług cięcia kartonu, jak również to, że tylko część dostarczonego materiału została przez powoda zwrócona po wykonaniu usługi. Sąd I instancji natomiast nie uznał za wiarygodne zeznań tego świadka w zakresie w jakim wskazał on, iż nie pamięta w jakiej dacie zostały wysłane do powoda zgłoszenia reklamacyjne. Sąd Rejonowy wziął pod uwagę również zeznania M. G. - osoby uprawnionej do reprezentacji pozwanego oraz zeznania Z. M. – osoby uprawnionej do reprezentacji powoda, którym dał wiarę oraz przeprowadzonej w sprawie opinii biegłego, której dał wiarę. Sąd I instancji oddalił wniosek pozwanego o dopuszczenie dowodu z przesłuchania świadka L. Ż. (1) zgłoszony w piśmie procesowym z dnia 8 sierpnia 2012 roku jako złożony z naruszeniem art. 479 14 § 2 k.p.c. (w brzmieniu obowiązującym do dnia 3 maja 2012 r.).

Sąd I instancji wskazał, że w niniejszej sprawie bezsporna była okoliczność, iż pozwany nie zapłacił należności, której zasądzenia domagała się strona powodowa. Sąd Rejonowy zważył też, że pozwany nie kwestionował również wysokości ustalonego przez powoda wynagrodzenia oraz tego, że ostatecznie prace zostały przez powoda wykonane. Według Sądu Rejonowego kwestią sporną wymagającą wyjaśnienia i rozważenia było natomiast to, czy pozwany był uprawniony do odmowy zapłaty należnego powodowi wynagrodzenia podnosząc zarzut potrącenia. Podnoszony zarzut potrącenia strona pozwana opierała na tym, iż w związku z nienależytym wykonaniem usługi przez powoda, polegającym na zbyt dużej ilości odpadu technologicznego powstałego w wyniku cięcia papieru pozwany był uprawniony do żądania zwrotu równowartości towaru zatrzymanego przez powoda. W rozpoznawanej sprawie pozwany zgłosił zarzut potrącenia łącznej kwoty 5.434,88 złotych stanowiącej równowartość nie wydanego przez powoda papieru. Należało więc ocenić, czy pozwanemu przysługiwała względem powoda wierzytelność z tytułu rękojmi za braki ilościowe wykonanych usług. Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że jak wynika z zeznań Z. M. – osoby uprawnionej do reprezentacji powoda papier dostarczony w ramach I usługi był już pocięty piłą w ten sposób, że różnica szerokości po obu stronach średnicy sięgała około 4 – 5 cm. Powód o zaistniałej sytuacji telefonicznie poinformował pozwanego prosząc jednocześnie o informację co do dalszego postępowania i uzyskując zgodę na wykonanie usługi według wcześniej ustalonych przez strony parametrów. Tym samym pozwany mając na względzie zaistniałą sytuację i wydając dyspozycje co do dalszego postępowania powoda liczył się z konsekwencjami powstania zbyt dużego odpadu. Zdaniem Sądu zeznania Z. M. korespondują z zeznaniami M. G., który wyjaśnił, iż pozwany korzystał z usług cięcia papieru w fabrykach papieru kupując gotowy produkt już przycięty. Wobec powyższego Sąd nie znalazł podstaw by uznać, że dostarczony powodowi papier był w należytym stanie, zaś zbyt duże ubytki były skutkiem nieprofesjonalnie wykonanej usługi przez powoda. Zdaniem Sądu pozwany nie udowodnił okoliczności odmiennej. Sąd Rejonowy dodał również, że o tym, iż prace zostały wykonane przez powoda w sposób poprawny i zgodny z wytycznymi pozwanego świadczy również opinia biegłego sądowego A. S., z której wynika, że ilości procentowe ubytków jakie powstały w niniejszej sprawie są możliwe, gdyż szerokości nawojów surowych (wejściowych) nie były dopasowane do podziału na role wyjściowe 105 mm,. Zdaniem biegłego również średnice wewnętrzne wymagały znacznego zmniejszenia, podobnie jakość przecięcia piłą rolek na połowę ale pod kątem wpłynęła na zwiększenie ubytków w I usłudze, które wynosiły 12,14%. Mając na uwadze powyższe ustalenia Sąd Rejonowy uznał, że odpad papieru w czasie procesu jego konfekcjonowania jest wiarygodny, adekwatny i wynikający z jakości w jakiej został dostarczony powodowi.

Sąd Rejonowy zaznaczył, też, że pozwanemu nie przysługiwały żadne uprawnienia z tytułu rękojmi, albowiem nie został zachowany termin przewidziany w art. 563 k.c. znajdującym zastosowanie w niniejszej sprawie na mocy art. 638 k.c. w drodze analogii. Zgodnie ze wspomnianym przepisem realizacja roszczeń z tytułu rękojmi za wady fizyczne uzależniona jest od zachowania przez kupującego tzw. aktów staranności i to pod rygorem utraty uprawnień z tytułu rękojmi. Chodzi tu więc o terminowe powiadomienie sprzedawcy o wadzie, a także o zbadanie jakości otrzymanej rzeczy. Stosownie do treści powołanego przepisu kupujący traci te uprawnienia, jeżeli nie zawiadomi sprzedawcy o wadzie w ciągu miesiąca od jej wykrycia, a wypadku gdy zbadanie rzeczy jest w danych stosunkach przyjęte, jeżeli nie zawiadomi sprzedawcy o wadzie w ciągu miesiąca po upływie czasu, w którym przy zachowaniu należytej staranności mógł ją wykryć. W myśl natomiast § 2 art. 563 k.c. przy sprzedaży między osobami prowadzącymi działalność gospodarczą utrata uprawnień z tytułu rękojmi następuje, jeżeli kupujący nie zbadał rzeczy w czasie i w sposób przyjęty przy rzeczach tego rodzaju i nie zawiadomił niezwłocznie sprzedawcy o dostrzeżonej wadzie, a wypadku gdy wada wyszła na jaw dopiero później – jeżeli nie zawiadomił sprzedawcy niezwłocznie po jej wykryciu. Zgodnie zaś z § 3 art. 563 k.c. do zachowania terminów zawiadomienia o wadach rzeczy wystarczy wysłanie przed upływem tych terminów listu poleconego. Nie może budzić wątpliwości, iż kupujący, który nie uczyni zadość obowiązkom wynikającym z art. 563 k.c. traci uprawnienia z tytułu rękojmi. Zawiadomienie sprzedawcy o wadzie jest zatem bezwzględną przesłanką dochodzenia uprawnień z tytułu rękojmi. W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy tymczasem ustalił, iż w chwili odbioru pociętego już przez powoda kartonu pozwany nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń co do braków ilościowych i dopiero w toku ważenia towaru w siedzibie pozwanego, jak wynika z zeznań M. G., takie różnice zostały zauważone przez pracowników strony przeciwnej co skutkowało rozmowami telefonicznymi w celu wyjaśnienia przyczyn tych niezgodności. Sąd Rejonowy zważył, że dopiero pismem z dnia 12 września 2008 roku, a więc po upływie prawie dwóch miesięcy od dnia wydania towaru, pozwany zgłosił zarzuty reklamacyjne powodowi wskazując na braki ilościowe towaru oraz składając oświadczenie o potrąceniu. Zdaniem Sądu Rejonowego pozwany utracił zatem uprawnienie do żądania zwrotu ceny za nie wydany przez powoda po wykonaniu usługi papier. Wobec tego więc, że w rozpoznawanej sprawie powód przedłożył wszelkie dowody potwierdzające zasadność jego roszczeń, zaś pozwany ograniczył się jedynie do wskazania niewłaściwej realizacji przez powoda zamówienia oraz zarzutu potrącenia z tytułu rękojmi za braki ilościowe, które nie zostały potwierdzone w toku postępowania dowodowego Sąd Rejonowy uznał, że zarzuty pozwanego nie uzasadniają oddalenia powództwa a zmierzają jedynie do uchylenia się od obowiązku zapłaty za wykonane prace. Mając to na uwadze Sąd Rejonowy na podstawie art. 627 k.c. oraz z art. 6 k.c. zasądził na rzecz powoda od pozwanego kwotę 5.434,88 zł wraz z ustawowymi odsetkami od kwot: 809,18 zł za okres od dnia 20 czerwca 2008 r. do dnia zapłaty oraz od 4.625,70 zł za okres od dnia 9 lipca 2008 r. do dnia zapłaty.

O odsetkach Sąd I instancji rzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. wskazując, że ostatnim dniem w jakim pozwany winien zapłacić kwotę 4.625,70 zł tytułem należności wynikających z faktury VAT nr (...) był dzień 8 lipca 2008 r., dlatego też Sąd zasądził na rzecz powoda odsetki zgodnie z żądaniem pozwu od dnia 9 lipca 2008 roku. W przypadku zaś kwoty 809,18 zł wynikającej z faktury VAT nr (...) na dzień 19 czerwca 2008 roku, dlatego też zasądził na rzecz powoda odsetki zgodnie z żądaniem pozwu od dnia 20 czerwca 2008 roku.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na mocy art. 98 § 1 k.p.c. w związku z art. 108 § 1 k.p.c. uznając, że pozwana przegrała sprawę w całości.

Wobec tego, że koszt opinii biegłego sądowego wyniósł 1.540,20 zł., zaś pozwany uiścił kwotę 1.000 zł tytułem zaliczki Sąd Rejonowy brakującą kwotę w wysokości 540,20 złotych nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa.

Od powyższego wyroku apelację wywiódł pozwany zaskarżając go w całości i zarzucił mu:

- błędna wykładnię i niewłaściwe zastosowanie w sprawie art. 563 k.c. skutkującą uznaniem, ze pozwanemu nie przysługiwały wobec powoda żadne uprawnienia z tytułu rękojmi za wady wobec niezachowania terminu zawiadomienia powódki o wadach - brakach ilościowych w przedmiocie umowy, co z kolei w konsekwencji skutkowało uznaniem przez Sąd, że niespełniona została przesłanka warunkująca skuteczność dokonania przez pozwaną potrącenia wzajemnych wierzytelności stron,

- niezastosowanie w sprawie art. 498 k.c. skutkujące nie uznaniem zgłoszonego przez pozwaną w toku postępowania zarzutu potrącenia i przyjęciem zasadności roszczenia powódki,

- naruszenie art. 479 14 § 2 k.p c. (w brzmieniu obowiązującym do dnia 3 maja 2012 roku) poprzez niedopuszczenie przez sąd dowodu z przesłuchania świadka L. Ż. (1) - prezesa zarządu M. P. Sp. z o. o z siedzibą w K. na okoliczność ustalenia, czy w ramach dostawy do powódki papieru objętego umową sprzedaży potwierdzoną fakturą VAT nr (...) z dnia 16 maja 2008 r, dostarczone zostały do powódki rolki papieru o szerokości 2800 mm, co wynika wprost z treści w/w faktury, czy też rolki te zostały pocięte w firmie (...) Sp. z o.o. i w takiej formie dostarczone powodowi, pomimo że potrzeba powołania dowodu z przesłuchania tego świadka wynikła dopiero po przedłożeniu opinii przez biegłego sądowego do spraw materiałoznawstwa A. S. z dnia 20.06 2012 roku,

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów. - - sprzeczność ustaleń faktycznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym.

Mając na względzie powyższe zarzuty skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi l instancji przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego.

W uzasadnieniu apelacji skarżący wskazał, iż całkowicie błędne jest przyjęcie przez Sąd I instancji, iż pozwany nie zachował terminu do zawiadomienia powódki o wadach przedmiotu umowy określonego w art. 563 k.c. Zdaniem skarżącego w realiach sprawy dokonał skutecznego zawiadomienia powoda o wadach przedmiotu umowy zachowując przy tym dopuszczalną prawem formę tego oświadczenia poprzez zgłoszenie go najpierw w formie ustnej w rozmowie telefonicznej, a następnie w dniu 5 sierpnia 2008 roku w formie wiadomości e – mail.

W ocenie skarżącego Sąd I instancji niezasadnie w niniejszej sprawie oddalił na podstawie art. 479 14 § 2 k.p.c. jego wniosek o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka L. Ż. (1) - prezesa zarządu (...) sp. z o. o. zawartego w piśmie z dnia 8 sierpnia 2012 roku. Argumentował, iż potrzeba zawnioskowania tego dowodu powstała dopiero po złożeniu opinii przez biegłego sądowego z zakresu materiałoznawstwa A. S. z dnia 20 czerwca 2012 roku. Wówczas to, wobec przyjęcia przez biegłego niewłaściwych, zdaniem skarżącego wniosków co do stanu dostarczonego powodowi przez (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K. papieru, pozwany celem zapobieżenia złożeniu do akt sprawy błędnej opartej na nieustalonej, bo spornej pomiędzy stronami okoliczności zawnioskował o przesłuchanie L. Ż. (2) - prezesa zarządu firmy (...) sp. z o. o. na okoliczność ustalenia czy w ramach dostawy do powoda papieru objętego umową sprzedaży potwierdzoną fakturą VAT nr (...) z dnia 16 maja 2008 roku dostarczone zostały do powoda rolki papieru o szerokości 2 800 mm, co wynika wprost z treści ww. faktury, czy też rolki te zostały pocięte w firmie (...) sp. z o.o. i w takiej formie dostarczone powodowi. Według skarżącego przedmiotowy dowód w połączeniu z zawnioskowanym jednocześnie wezwaniem biegłego A. S. na najbliższy termin rozprawy miał na celu łącznie doprowadzić do ustalenia rzeczywistego stanu spornego towaru.

Skarżący zarzucił też, że Sąd I instancji w swoim rozstrzygnięciu w sposób całkowicie nieuzasadniony pominął dowody z zeznań świadka K. G. oraz zeznań reprezentującego stronę pozwaną M. G., z których jednoznacznie wynika, iż firma (...) nie zajmuje się cięciem papieru i został on powódce dostarczony w rolkach o szerokości 2 800 mm, a następnie w sposób nieuzgodniony z pozwaną przecięte przez powódkę i co więcej z nieznanych przyczyn przecięte pod kątem, zaś Sąd Rejonowy wziął w tym zakresie pod uwagę jedynie zeznania reprezentującego powódkę Z. M.. Według skarżącego całkowicie nieuzasadnione jest tak kategoryczne stanowisko Sądu, którym de facto zamknął możliwość skonfrontowania obu dowodów, co w ostatecznym rozrachunku miało decydujące znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

Skarżący dodał też, że Sąd I instancji pominął fakt nie zwrócenia przez powoda na rzecz pozwanego pozostałości papieru po wykonanej na rzecz
pozwanego usłudze, jak również tego, iż biegły sądowy w swojej opinii z dnia 20 czerwca 2012 r. w swojej opinii stwierdził bez jakiegokolwiek racjonalnego uzasadnienia, że nie jest w stanie obliczyć wartości papieru nie wydanego przez powoda pozwanemu po wykonaniu na jego rzecz ww. usług.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 600 złotych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego jest niezasadna i nie zasługuje na uwzględnienie.

W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy dokonał trafnej oceny zgromadzonych w niniejszym postępowaniu dowodów i na ich podstawie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które Sąd Okręgowy w pełni aprobuje i przyjmuje za własne.

W pierwszej kolejności odnosząc się do zarzutów naruszenia przepisów postępowania wskazać należy, że w niniejszej sprawie nie mógł odnieść skutku zarzut naruszenia art. 479 14 § 2 k.p.c. albowiem po wydaniu w dniu 26 października 2012 roku przez Sąd I instancji postanowienia w przedmiocie pominięcia wniosku dowodowego pozwanego zgłoszonego w piśmie procesowym z dnia 8 sierpnia 2011 roku o przeprowadzenie dowodu zeznań świadka L. Ż. (1) jako spóźnionego (k. 265 akt sprawy) obecny na tym posiedzeniu pełnomocnik strony pozwanej będący radcą prawnym nie zgłosił zastrzeżenia do protokołu o ewentualnym uchybieniu przez Sąd Rejonowy w tym względzie przepisom postępowania. Wobec tego więc, że podniesiony zarzut w apelacji nie dotyczy przepisów postępowania, których naruszenie Sąd Okręgowy powinien wziąć pod rozwagę z urzędu, a skarżący nie uprawdopodobnił aby nie zgłosił przed Sądem I instancji zastrzeżenia bez swojej winy, uznać należało stosownie do art. 162 k.p.c., że skarżący utracił prawo powoływania się w apelacji na uchybienie przez Sąd Rejonowy przepisowi art. 479 14 § 2 k.p.c. Powyższe oznacza zaś, iż ocena prawidłowości decyzji procesowej Sądu Rejonowego o pominięciu dowodu z zeznań L. Ż. (3) umyka się spod kontroli Sądu Odwoławczego.

Nietrafny okazał się również zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Powyższy przepis przyznaje bowiem Sądowi swobodę w ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego, a zarzut naruszenia tego uprawnienia tylko wtedy może być uznany za usprawiedliwiony, jeżeli sąd zaprezentuje rozumowanie sprzeczne z regułami logiki, wiedzy powszechnej bądź z zasadami doświadczenia życiowego. Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku w sprawie o sygn. akt IV CKN 1316/00, (...) Prawnej LEX nr 80273 zgodnie z którym jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów, choćby dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dałoby się wysnuć równie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski odmienne, a tylko w przypadku wykazania, że brak jest powiązania, w świetle kryteriów wyżej wzmiankowanych, przyjętych wniosków z zebranym materiałem dowodowym, możliwe jest skuteczne podważenie oceny dowodów dokonanej przez sąd. W niniejszej sprawie zdaniem Sądu Okręgowego zasady z art. 233 § 1 k.p.c. nie zostały naruszone, gdyż ocena zgromadzonego materiału dowodowego i poczynione na jej podstawie ustalenia faktyczne zostały dokonane przez Sąd I instancji w sposób prawidłowy i brak jest podstaw do podzielenia stanowiska apelującego co do ich nieprawidłowości. Sąd Rejonowy przeanalizował dowody, stosując dyrektywy z art. 233 § 1 k.p.c. i ocenił ich wiarygodność według własnego przekonania opartego o wszechstronną analizę zebranego materiału, zasady logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Wnioski wyprowadzone z analizy dowodów nie budzą zaś wbrew twierdzeniom skarżącego zastrzeżeń. Sąd Okręgowy zaaprobował więc niniejszej sprawie stanowisko Sądu I instancji w świetle zgłoszonych w toku postępowania twierdzeń stron procesu i zgromadzonego materiału dowodowego, że dochodzona przez powoda w pozwie wierzytelność z tytułu nie uiszczonego wynagrodzenia za wykonanie dla pozwanego usług krojenia papieru określonych w fakturze VAT nr (...) z dnia 5 czerwca 2008 roku oraz w fakturze VAT nr (...) nie kwestionowana w istocie przez pozwanego została udowodniona. W przekonaniu Sądu Okręgowego prawidłowo Sąd Rejonowy uznał, iż zgłoszona przez pozwanego do potrącenia wierzytelność z tytułu poniesionej przez pozwanego szkody z tytułu nienależytego wykonania przez powoda przedmiotowej umowy polegająca na powstaniu zbyt dużej ilości odpadu technologicznego powstałego w wyniku cięcia papieru nie została udowodniona.

Wskazać bowiem należy, że w przypadku reżimu odpowiedzialności kontraktowej wierzyciel ( a w realiach niniejszej sprawie pozwany ), chcąc wykazać istnienie zgłoszonej do potrącenia wierzytelności względem powoda zgodnie z określoną w art. 6 k.c. w powiązaniu z art. 471 k.c. regułą ciężaru dowodu winien był wykazać , iż przysługuje mu wobec powoda wymagalna wierzytelność pieniężna w wysokości zgłoszonej do potrącenia. Rzeczą pozwanego było więc udowodnienie, że powód wykonał umowę nienależycie, pozwany poniósł szkodę majątkową w wysokości 5.434,88 zł. oraz, że pomiędzy tymi okolicznościami istnieje adekwatny związek przyczynowy. Z kolei na podstawie powyższej regulacji dłużnik, a w realiach sprawy powód nie ma obowiązku naprawienia szkody, jeżeli wykaże w toku procesu, że nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi on odpowiedzialności. Jak przesądza o tym treść przepisu art. 472 k.c. odpowiedzialność dłużnika ( powoda ) z tytułu nienależytego wykonania umowy została ukształtowana na zasadzie winy. Jak wskazuje bowiem wzmiankowana norma jeżeli ze szczególnego przepisu ustawy albo z czynności prawnej nie wynika nic innego, dłużnik odpowiedzialny jest za niezachowanie należytej staranności. Skoro w realiach sprawy ustawodawca nie przewidział szczególnej regulacji, jak również strony w drodze czynności prawnej nie zobowiązały się do rozszerzenia odpowiedzialności kontraktowej dłużnika okolicznością uzasadniającą uczynienie zarzutu nienależytego wykonania umowy jest niezachowanie należytej staranności traktowane jako synonim winy w postaci niedbalstwa.

W tym miejscu zwrócić należy uwagę, iż wystąpienie „nieuniknionego” odpadu technologicznego przy wykonywaniu usługi cięcia powinno być okolicznością bezsporną miedzy stronami. Z zeznań świadka M. G. wynika, iż pozwany w oparciu o informację od sprzedawcy papieru kalkulował ubytki na ok. 3% dostarczonego materiału tj. ubytek 1.414,2 kg przy obu dostawach równowarty 1.810,18 zł. Biegły A. S. w sporządzonej opinii ( którą Sąd Okręgowy, za Sądem I instancji uznał za w pełni wiarygodną albowiem wnioski wyciągnięte przez biegłego opierały się na analizie zebranego w sprawie materiału dowodowego z uwzględnieniem wiedzy i doświadczenia zawodowego biegłego a nadto zostały umotywowane w sposób logiczny i spójny i wyczerpujący ) ocenił iż na skutek umówionego przez strony procesu krojenia papieru, oraz takiej, a nie innej jakości i asortymentu nawojów dostarczonego kartonu powstanie procentowych ubytków przypadku pierwszej usługi cięcia w wysokości 12,14 % oraz 5,72 % przypadku drugiej usługi w cięcia na skutek papieru jest możliwe (k. 210 akt).

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę w ocenie Sądu Okręgowego - Sąd I instancji w sposób zgodny z art. 233 § 1 przyjął, na jej podstawie, iż zaistniałe ubytki papieru nie były skutkiem niestarannie wykonanej przez powoda usługi cięcia papieru. Brak jest zatem podstaw do przypisania mu winy za powstanie zbyt dużych zdaniem pozwanego odpadów materiałowych a tym samym winy za nienależyte wykonanie usługi powodujące szkodę w wysokości równowartości dostarczonego powodowi i niezwróconego pozwanemu kartonu. Powyższa konstatacja prowadzi zaś do wniosku, iż pozwany w toku niniejszego procesu nie zdołał wykazać istnienia po swojej stronie względem powoda zgłoszonej do potrącenia wierzytelności.

Z materiału dowodowego nie wynika natomiast, aby strony umówiły się w zakresie rozliczenia dostarczonego powodowi kartonu, który na skutek wykonania usługi stał się odpadem technologicznym. Pozwany nie wykazał, aby powód w związku z realizacją tej umowy zobowiązał się do zapłaty równowartości kartonu stanowiącego ubytek technologiczny. Trudno przy tym również uznać, aby wartość odpadu materiałowego stanowiła wartość taką samą jaką przedstawiała w chwili zakupu od sprzedawcy w jumborolach.

Jako chybiony Sąd Okręgowy potraktował także zarzut sprzeczności istotnych ustaleń faktycznych sprawy dokonanych przez Sąd I instancji z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego. Wskazać bowiem należało, że przedmiotowy zarzut mógłby odnieść zamierzony dla skarżącego rezultat tylko w sytuacji gdyby Sąd I instancji wyprowadził logicznie błędny wniosek z ustalonych przez siebie okoliczności, albo gdyby przyjął fakty za ustalone bez dostatecznej podstawy bądź uznał fakty za nie udowodnione pomimo istnienia ku temu dostatecznej podstawy w zebranym materiale dowodowym. W ocenie Sądu Okręgowego żaden z powyższych przypadków nie zachodził w niniejszej sprawie. Wbrew poglądowi skarżącego wszelkie ustalenia stanu faktycznego sprawy poczynione w niniejszej sprawie przez Sąd I instancji znajdują bowiem odzwierciedlenie w materiale dowodowym sprawy ocenionym przez Sąd Rejonowy w sposób swobodny zgodny z art. 233 § 1 k.p.c. W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I instancji w sposób prawidłowy, z wskazanych wyżej przyczyn uznał za nie udowodnioną okoliczność niestarannego wykonania umowy, a w konsekwencji nie wykazał istnienia przysługującej pozwanemu względem powoda zgłoszonej do potrącenia wierzytelności.

Przechodząc do oceny zarzutów prawa materialnego wskazać należy, że w niniejszej sprawie nie miał zastosowania wskazywany w apelacji przepis art. 563 k.c. dotyczący realizacji uprawnień z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy. Wskazać bowiem należy, że źródłem zgłoszonego do potrącenia roszczenia pozwanego względem powoda są zawarte pomiędzy stronami procesu umowy z dnia 16 maja 2008 roku oraz z dnia 20 czerwca 2008 roku przedmiotem których było wykonanie przez powoda na rzecz pozwanego usługi cięcia papieru – grau kartonu za wynagrodzeniem. Przedmiotowe umowy należało w ocenie Sądu Okręgowego zakwalifikować jako umowy o świadczenie usług w rozumieniu art. 750 k.c. Niewątpliwie bowiem umowy te, których przedmiotem była usługa ścięcia papieru za wynagrodzeniem jest umową nienazwaną, gdyż nie jest uregulowana innymi przepisami, a ponadto jej przedmiot: świadczenie na rzecz innego podmiotu czynności cięcia papieru mieści się w pojęciu świadczenia usług. Żadna ze stron w trakcie niniejszego procesu nie kwestionowała zresztą tej okoliczności, iż łączące ich umowy były umowami o świadczenie usług. Sam powód w pozwie wskazał , iż „wykonał dla pozwanego usługę krojenia” , pozwany zaś w sprzeciwie od nakazu zapłaty przyznał „w sprawie bezspornym jest, iż w miesiącu maju i czerwcu 2008r. powód wykonał na rzecz pozwanej dwie usługi krojenia kartonu z materiału powierzonego mu przez pozwaną”. W przypadku zaś umów o świadczenie usług z mocy art. 750 k.c. stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu. Odpowiednie stosowanie przepisów oznacza, że niektóre z przepisów regulujących umowę zlecenia znajdą zastosowanie wprost, inne z modyfikacjami, a jeszcze inne nie znajdą zastosowania. Przedmiotowe odesłanie nie zezwala jednak, wbrew stanowisku pozwanego, na odwoływanie się do unormowań wykraczających poza zakres umowy zlecenia. Do umów o świadczenie usług, o których mowa w art. 750 k.c. nie znajdzie zatem zastosowania regulacja przedmiotem, której są uprawnienia z tytułu rękojmi. Uprawnienia te występują w przypadku umowy sprzedaży, umowy o dzieło, czy też umowy o roboty budowlane, lecz nie w przypadku umowy zlecenia. Z powyższych względów brak jest podstaw do zastosowania w niniejszej sprawie przepisu art. 563 k.c., którego naruszenie zarzucał skarżący. Sąd Okręgowy nie wziął pod uwagę tej części rozważań Sądu I instancji dotyczącej zachowania przez pozwanego czy też nie aktów staranności gdyż nie ma żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy z uwagi na to, iż pozwanemu roszczenia z rękojmi w oparciu o przepisy art. 556§1 k.c. w zw. z art. 638 k.c. w ogóle nie przysługiwały.

Niezas adny okazał się także zarzut naruszenia art. 498 k.c. Skoro pozwany w trakcie procesu nie wykazał aby przysługiwała mu wymagalna wierzytelność z tytułu nienależytego wykonania zawartych pomiędzy stronami procesu umów - Sąd I instancji prawidłowo uznał podniesiony przez pozwanego zarzut potrącenia w niniejszej sprawie za niezasadny i nie uwzględnił go.

Mając zatem na względzie powyższe okoliczności faktyczne i prawne Sąd Okręgowy uznał, iż apelacja pozwanego jest bezzasadna, i dlatego też na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił ją w całości, o czym orzekł w punkcie I wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. w związku z art. 98 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu uznając stronę powodową za wygrywającą to postępowanie w całości o czym orzekł w punkcie II wyroku. Kosztem poniesionym przez powoda było wynagrodzenie pełnomocnika procesowego będącego radcą prawnym w kwocie 600 złotych. Wysokość wynagrodzenia należnego pełnomocnikowi określono w oparciu o § 6 pkt 4 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2002 r., Nr 163, poz. 1348 z późn. zm.).