Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 17/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 czerwca 2014 roku

Sąd Okręgowy w Lublinie I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Okręgowego Zofia Homa

Protokolant: Ilona Pasternak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 12 maja 2014 roku

sprawy z powództwa B. K.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w Ł.

o zapłatę

1)  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł. na rzecz powoda B. K. kwotę 148.000,00 (sto czterdzieści osiem tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 6 maja 2011 roku do dnia zapłaty;

2)  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł. na rzecz powoda B. K. kwotę 3.131,64 (trzy tysiące sto trzydzieści jeden złotych sześćdziesiąt cztery grosze) złotych tytułem skapitalizowanej renty wyrównawczej za okres od dnia 1 lipca 2011 roku do dnia 31 grudnia 2011 roku wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 24 maja 2014 roku do dnia zapłaty;

3)  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł. na rzecz powoda B. K. kwotę 454,10 (czterysta pięćdziesiąt cztery złote dziesięć groszy) złotych tytułem renty płatnej z góry do dnia 10-ego każdego miesiąca, poczynając od dnia 1 stycznia 2012 roku, z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia terminowi zapłaty którejkolwiek z rat;

4)  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

5)  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł. na rzecz powoda B. K. kwotę 5.619 (pięć tysięcy sześćset dziewiętnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

6)  nakazuje ściągnąć od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Lublinie kwotę 6.325 (sześć tysięcy trzysta dwadzieścia pięć) złotych tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu, od której powód był zwolniony, w pozostałym zakresie nieuiszczoną opłatę od pozwu przejmuje na rachunek Skarbu Państwa;

7)  nakazuje ściągnąć od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Lublinie kwotę 80 (osiemdziesiąt) złotych, zaś od powoda B. K. kwotę 26 (dwadzieścia sześć) złotych tytułem nieuiszczonych wydatków;

8)  nakazuje zwrócić powodowi B. K. z kasy tut. Sądu kwotę 639,78 (sześćset trzydzieści dziewięć złotych siedemdziesiąt osiem groszy) złotych niewykorzystanej zaliczki, zaksięgowanej w księdze C pod pozycją 1135/2012;

9)  nakazuje zwrócić pozwanemu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w Ł. z kasy tut. Sądu kwotę 959,64 (dziewięćset pięćdziesiąt dziewięć złotych sześćdziesiąt cztery grosze) złotych niewykorzystanej zaliczki, zaksięgowanej w księdze C pod pozycją 1176/2013.

Sygn. akt I C 17/12

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 5 stycznia 2012 roku, powód B. K. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł. na jego rzecz:

1.  kwoty 198.000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 25 marca 2011 roku do dnia zapłaty;

2.  kwoty 655,27 zł tytułem odszkodowania za utracone dochody wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty;

3.  kwoty 833,24 zł tytułem renty wyrównawczej z racji utraty częściowej zdolności do pracy zarobkowej, płatnej do dnia 10-ego każdego miesiąca, z wyrównaniem od dnia 1 lipca 2011 roku, wraz z odsetkami ustawowymi w razie uchybienia w płatności którejkolwiek z rat, liczonymi od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty.

Oprócz powyższego, powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych (petitum pozwu, k. 2-4).

W uzasadnieniu pozwu, powód wskazał, że w dniu 27 września 2009 roku uległ wypadkowi komunikacyjnemu, w wyniku którego doznał: urazu wielonarządowego, wieloodłamowego złamania rzepki prawego kolana, złamania trzonu kości udowej lewej, podgłowowego złamania kości strzałkowej prawej, złamania kości jarzmowej lewej, złamania przedniej ściany szczękowej lewej, złamania przyśrodkowej części oczodołu lewego, urazu głowy i zawrotów głowy.

W związku z powyższym oraz z uwagi również na cierpienia sfery psychicznej - w ocenie powoda - uzasadnione jest żądanie zadośćuczynienia pieniężnego w wysokości żądanej pozwem.

Odnosząc się z kolei do żądania odszkodowania z tytułu utraconych dochodów, powód podniósł, że dochodzi powyższego roszczenia za okres od dnia 1 grudnia 2010 roku do dnia 1 kwietnia 2011 roku. Przez ten okres powód pobierał świadczenie rehabilitacyjne. Niemniej jednak, i tak różnica pomiędzy wysokością tego świadczenia, a wysokością wynagrodzenia, które pobierałby, gdyby nie wypadek, wynosiła 655,27 zł i takiej też kwoty, powód dochodzi niniejszym pozwem.

Zasadna jest również, w ocenie powoda, wysokość renty z tytułu częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej, bowiem różnica pomiędzy potencjalnymi zarobkami, które osiągałby, gdyby nie uległ wypadkowi, a wysokością renty pobieranej obecnie z ZUS wynosi 1.190 zł. Przy uwzględnieniu 30 % częściowej utraty do zdolności do pracy, (a taki też procent, zdaniem powoda jest zasadny), powstaje kwota 833,24 zł, której powód dochodzi tytułem omawianego roszczenia (uzasadnienie pozwu, k. 4-10).

W odpowiedzi na pozew z dnia 13 kwietnia 2012 roku, pozwany (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w Ł. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa, według norm prawem przepisanych.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew, pozwany zakwestionował wysokość roszczenia zadośćuczynienia, a nadto zasadność roszczenia odszkodowania z tytułu utraconych dochodów i żądania renty z tytułu częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej, bowiem nie znajdują one oparcia w okolicznościach sprawy (odpowiedź na pozew, k. 40-45).

W toku postępowania, strony podtrzymywały reprezentowane stanowiska w sprawie.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 27 września 2009 roku w L., przy ul. (...), (sprawca szkody), kierując samochodem osobowym marki V. (...) o nr rej. (...), jadąc od strony ul. (...) w kierunku ul. (...), podczas wykonywania manewru zawracania, na skrzyżowaniu z ul. (...), nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że wymusił pierwszeństwo przejazdu pojazdowi marki R. (...) o nr rej. (...), kierowanym przez J. T., która jechała od strony ul. (...), w kierunku ul. (...), na skutek czego doszło do zderzenia pojazdów. Na skutek tego, kierująca samochodem R., straciła panowanie nad pojazdem, przejechała pas rozdzielający jezdnię i zderzyła się czołowo z pojazdem marki T. o nr rej. (...), kierowanym przez B. K. (okoliczność bezsporna).

Bezpośrednio po zdarzeniu, B. K. został przewieziony karetką pogotowia ratunkowego do SPSK (...)w L. do Kliniki Ortopedii i Traumatologii.

W dniu przyjęcia, w trybie pilnym, powód poddany został zabiegowi operacyjnemu, w wyniku którego, złamanie trzonu lewej kości udowej zespolono śródszpikowym prętem LFN Synthes pod kontrolą monitora rtg. Podczas zabiegu operacyjnego wykonano także otwartą repozycję złamania lewej rzepki oraz zespolono szczyt rzepki do podstawy popręgiem Webera drutami K i pętlą drutu plastycznego. Złamanie prawej rzepki również była leczona chirurgicznie, po czym kończynę unieruchomiono opatrunkiem gipsowym (dowód: karta informacyjna, k. 140-142; okoliczność bezsporna).

Ostatecznie, w dacie wypisania powoda z Kliniki Ortopedii i Traumatologii rozpoznano u niego: uraz wielonarządowy, wieloodłamowe złamanie rzepki lewego kolana, wieloodłamowe otwarte złamanie rzepki prawego kolana, złamanie trzonu kości udowej lewej, podgłowowe złamanie kości strzałkowej prawej, złamanie kości jarzmowej przedniej ściany szczękowej lewej oraz przyśrodkowej części oczodołu (dowód: historia choroby, k. 123-124; okoliczność bezsporna).

Bezpośrednio po wypisaniu w Kliniki Ortopedii i Traumatologii, w dniu 23 października 2009 roku, B. K. w stanie ogólnym dobrym, przeniesiony został do Kliniki Rehabilitacji SPSK (...), gdzie przebywał do dnia 13 listopada 2009 roku. W Klinice tej, powód poddany został wielu zabiegom usprawniającym (dowód: karta informacyjna, k. 111; okoliczność bezsporna).

W dniu 29 marca 2010 roku, powód ponownie został przyjęty do Kliniki Ortopedii i Traumatologii SPSK 4, gdzie w dniu 30 marca 2010 roku poddany został zabiegowi operacyjnemu polegającemu na usunięciu materiału zespalającego z lewej rzepki oraz wykonaniu dynamizacji pręta śródszpikowego. Na Oddziale tym, powód przebywał do dnia 21 kwietnia 2010 roku (dowód: historia choroby, k. 84; karta informacyjna, k. 85; okoliczność bezsporna).

W dniu 7 lutego 2011 roku, B. K. ponownie został przyjęty na Oddział (...), gdzie stwierdzono u niego pełne wygojenie złamania trzonu lewej kości udowej. W dniu 8 lutego 2011 roku, podczas zabiegu operacyjnego, powodowi usunięto zespolenie śródszpikowe – I. (S.). Na tymże Oddziale powód przebywał do dnia 11 lutego 2011 roku (dowód: historia choroby, k. 70; karta informacyjna, k. 71; okoliczność bezsporna).

Obecnie B. K., w ramach Oddziału Dziennego w (...)Centrum Rehabilitacji, uczęszcza na zabiegi rehabilitacyjne. Nadal jednak porusza się przy pomocy laski łokciowej, a idąc po nierównym terenie zdarza mu się przewrócić. W związku z tym, niewątpliwie, musiał zrezygnować ze swoich pasji, którymi były wędrówki górskie i żeglarstwo (dowód: zeznania powoda B. K., k. 56v-57,289v; zeznania świadka A. T., k. 163v-165; okoliczność bezsporna).

W sprawie wywołana została opinia sądowa z zakresu neurologii, według której, następstwem wielomiesięcznego leczenia, zabiegów operacyjnych i rehabilitacji, u powoda wystąpiły objawy nerwicowe – tj. zespół stresu pourazowego (dowód: opinia z zakresu neurologii, k. 194-195).

Z opinii sądowej z zakresu ortopedii i traumatologii wynika natomiast, że nie ulega żadnej wątpliwości, iż doznane w wyniku wypadku obrażenia (lewej kości udowej i stawów kolanowych) były powodem pojawienia się u B. K. dolegliwości bólowych. Przez pierwszy tydzień od wypadku, mimo leczenia operacyjnego, dolegliwości były znaczne. Powód wymagał więc wówczas stałego leczenia przeciwbólowego. Zarówno leżenie w łóżku, jak i każda zmiana pozycji ciała, nasilały dolegliwości i wzmagały cierpienie.

Dolegliwości bólowe o średnim nasileniu utrzymywały się natomiast przez okres około trzech miesięcy. W tym czasie powód poruszał się przy pomocy lasek łokciowych. Po upływie tegoż okresu do chwili obecnej, u powoda bóle, głównie bóle lewego stawu kolanowego, utrzymują się nadal, przy czym, nie już o wskazanym powyżej nasileniu. Powód może więc odczuwać nasilenie dolegliwości podczas klękania, kucania, chodzenia po schodach, prowadzenia samochodu, poruszania się po nierównym terenie itp. W następstwie przebytego złamania obu rzepek, u poszkodowanego powstał bowiem przewlekły zespół bólowy stawów kolanowych, wynikający z uszkodzenia okrywy chrzęstnej elementów tworzących stawy kolanowe. Skutkiem przebytego złamania rzepki prawego kolana oraz kości udowej jest także utrzymująca się do chwili obecnej wtórna niestabilność kolana wynikająca z dysfunkcji mięśni prawego uda oraz dystensji aparatu torebkowo – więzadłowego kolana.

W zakresie prawego stawu kolanowego, rokowania więc na przyszłość są trudne do określenia, natomiast w przypadku lewego stawu kolanowego – niepewne.

Wobec powyższego, obecnie powód nie może uprawiać części dyscyplin sportowych, chodzić na dłuższe spacery, biegać, itp. Oprócz powyższego jednak, w chwili obecnej, B. K. jest osobą samodzielną, a wymaga pomocy osób trzecich jedynie okazjonalnie, np. podczas dużego sprzątania mieszkania.

Mając na uwadze powyższe, biegły kategorycznie zaopiniował, że powód na skutek przedmiotowego wypadku doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 37 %.

Biegły zaopiniował nadto w przedmiocie zdolności powoda do wykonywania pracy zarobkowej, wskazując, iż z punktu widzenia ortopedii, nie ma żadnych przeciwwskazań, do wykonywania przez B. K. czynności zawodowych w pozycji siedzącej (w niepełnym wymiarze czasu pracy), w branżach wykluczających ciężką pracę fizyczną (dowód: opinia z zakresu ortopedii i traumatologii, k. 207-211).

Co do możliwości wykonywania przez B. K. pracy zarobkowej, biegły sądowy z zakresu medycyny pracy, potwierdził wnioski wynikające z powyższej opinii z zakresu ortopedii i traumatologii.

Dodatkowo biegła zaopiniowała, że powód może wykonywać pracę poniżej swoich kwalifikacji, np. pracownika małej szatni, czy pracownika ochrony niewielkiego obiektu (dowód: opinia z zakresu medycyny pracy, k. 259-260).

W pisemnej opinii uzupełniającej, biegły z zakresu medycyny pracy zaopiniował, że w zawodzie wyuczonym i ostatnio wykonywanym (kierowca ambulansu - mechanik), powód utracił całkowicie zdolność do zarobkowania. Zachował on natomiast zdolność do wykonywania innych czynności w około 20-30 % w stosunku do swoich możliwości wykonywania zatrudnienia przed wypadkiem (dowód: pisemna opinia uzupełniająca, k. 281).

Lekarz orzecznik ZUS, decyzją z dnia 17 marca 2011 roku, uznał powoda za częściowo niezdolnego do pracy od dnia 27 września 2009 roku (dowód: orzeczenie, k. 20).

Natomiast w okresie od dnia 1 stycznia 2004 roku do dnia 4 lipca 2011 roku, B. K. zatrudniony był w SPSK Nr 4 w L. na stanowisku kierowcy w ramach umowy o pracę na czas nieokreślony, za miesięcznym wynagrodzeniem 1.600-1700 zł. Umowa o pracę została jednak rozwiązana z dniem 4 lipca 2011 roku w związku z przejściem przez powoda na rentę inwalidzką. Rentę inwalidzką pobierał w kwocie 954,37 zł (dowód: decyzja ZUS, k. 19; okoliczność bezsporna).

Natomiast w okresie od dnia 28 marca 2010 roku do dnia 22 marca 2011 roku, B. K. pobierał świadczenie rehabilitacyjne:

- w miesiącu grudniu 2010 roku – w wysokości 1.952,85 zł netto;

- w miesiącu stycznia 2011 roku – w wysokości 2.009,01 zł netto;

- w miesiącu lutym 2011 roku – w wysokości 2.009,02 zł netto;

- w miesiącu marcu 2011 roku - w wysokości 1.952,85 zł netto (dowód: decyzje ZUS, k. 17,18, 21; okoliczność bezsporna).

Gdyby jednak we wskazanym powyżej okresie, powód pobierałby wynagrodzenie, otrzymywałby je w wysokości 1.561,14 zł netto.

Z kolei od miesiąca kwietnia 2011 roku do rozwiązania umowy o pracę, powód korzystał z zaległego urlopu wypoczynkowego (dowód: zaświadczenie, k. 23, 149; świadectwo pracy, k. 160; zeznania powoda B. K., k. 56v-57,289v).

Pismem z dnia 23 października 2009 roku, powód B. K. dokonał zgłoszenia szkody w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń.

Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, pozwany ostatecznie przyznał B. K. kwotę 52.000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę oraz kwotę 2.553,55 zł tytułem odszkodowania za utracony dochód (dowód: akta szkody nr U/011414/2010; okoliczność bezsporna).

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się na wskazanych powyżej dowodach.

Odnośnie dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, należy wskazać, iż żadna ze stron nie zgłaszała zastrzeżeń, co do ich prawdziwości. Sąd z urzędu nie dostrzegł również jakichkolwiek podstaw do zakwestionowania ich mocy dowodowej. Stąd też, ta kategoria dowodów została obdarzona przez Sąd w całości walorem wiarygodności.

Sąd uznał również za wiarygodne w całości zeznania świadka A. T. (k. 163v-165) oraz zeznania powoda B. K. (k. 56v-57, 289v), na podstawie których ustalił stan zdrowia powoda po wypadku, któremu uległ w dniu 27 września 2009 roku, rozmiar odniesionych przez niego obrażeń i ich następstwa, również w zakresie wysokości utraconych dochodów, bowiem są one spójne, składane były w sposób logiczny, jak również znalazły potwierdzenie we wskazanych powyżej dowodach z dokumentów, głównie w dokumentacji medycznej oraz w wywołanych w niniejszej sprawie opiniach sądowo- lekarskich.

Sąd nie miał także zastrzeżeń do wartości dowodowej pisemnych opinii sądowo-lekarskich: z zakresu neurologii sporządzonej przez lek. med. A. S. (1) (k. 194-195), z zakresu ortopedii i traumatologii sporządzonej przez lek. med. K. P. (k. 207-211) oraz z zakresu medycyny pracy sporządzonych przez biegłego sądowego A. S. (2) (k. 259-260; pisemna opinia uzupełniająca, k. 281), opisujących urazy doznane przez powoda na skutek przedmiotowego wypadku, skutki doznanych przez poszkodowanego obrażeń oraz stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu. W opiniach tych biegli wypowiedzieli się także na temat częściowej utraty przez powoda zdolności do pracy zarobkowej.

Wskazane powyżej opinie spełniają bowiem wymagania stawiane im przez przepisy proceduralne, są bowiem zupełne, jasne i niesprzeczne, a wyrażone w nich wnioski stanowcze i wyważone. Powyższe argumenty pozwoliły Sądowi uznać je za opinie przekonujące.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo jest uzasadnione co do zasady w zakresie żądania zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę oraz żądania renty wyrównawczej z racji częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej, jednak nie w wysokości dochodzonej pozwem. Niemniej jednak całkowicie niezasadne jest żądanie odszkodowania z tytułu utraconych dochodów.

W pierwszej kolejności należy wskazać, iż w przedmiotowej sprawie okolicznością bezsporną była odpowiedzialność cywilna pozwanego towarzystwa ubezpieczeń posiadaczy pojazdów mechanicznych za skutki zdarzenia z dnia 27 września 2009 roku.

Kwestią sporną natomiast była wysokość żądania zadośćuczynienia oraz zasadność żądania odszkodowania z tytułu utraconych dochodów oraz zasadność roszczenia renty wyrównawczej z racji częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej.

Przechodząc do omówienia podstawy prawnej zgłoszonych w niniejszej sprawie żądań, należy wskazać, iż zgodnie z treścią art. 445 § 1 k.c., w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym, tj. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Spowodowanie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia jest najczęstszą podstawą żądania zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości) i cierpienia psychiczne (ujemne uczucia) przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia. W literaturze prezentowane jest stanowisko, iż zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości. Ma więc ono charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego, mowa jest bowiem o „odpowiedniej sumie tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę”, przyznawaną jednorazowo (G. Bieniek „Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania”, Wydawnictwo Prawnicze – Warszawa 1996, tom I, str. 368).

W tym miejscu należy jednak podkreślić, iż zadośćuczynienie z art. 445 § 1 k.c. obejmuje swoim zakresem nie tylko fizycznie odczuwalne cierpienia, ale również, pozostające w związku ze zdarzeniem powodującym szkodę, cierpienia psychiczne wyrażające się między innymi w pozbawieniu samodzielności, ograniczeniu aktywności życiowej, konieczności zmiany trybu życia, strachu przed poważnymi zabiegami leczniczymi, a nawet w obawie o swoją przyszłość (między innymi wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 2002 roku, V CKN 909/00, lex nr 56027; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2000 roku, II CKN 1119/98, lex nr 50884; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 8 lutego 2006 roku, I ACa 2131/05, lex nr 194522; wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 1 lutego 2005 roku, III APa 9/04, OSAB 2005/2/40).

Zasądzenie na rzecz powoda B. K. zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę jest uzasadnione tym, że na skutek wypadku z dnia 27 września 2009 roku doznał on zarówno, cierpień fizycznych, jak również cierpień psychicznych.

Z opinii sądowej z zakresu ortopedii i traumatologii wynika, że nie ulega żadnej wątpliwości, że doznane w wyniku wypadku obrażenia (lewej kości udowej i stawów kolanowych) były powodem pojawienia się u B. K. dolegliwości bólowych. Przez pierwszy tydzień, mimo leczenia operacyjnego, dolegliwości były znaczne, w związku z czym powód wymagał stałego leczenia przeciwbólowego. Zarówno leżenie w łóżku, jak i każda zmiana pozycji ciała nasilały dolegliwości i wzmagały cierpienie. Przez kolejne trzy miesiące powód odczuwał dolegliwości bólowe o średnim nasileniu. Po upływie tegoż okresu do chwili obecnej, u powoda bóle, głównie bóle lewego stawu kolanowego, utrzymują się nadal, przy czym, nie już o wskazanym powyżej nasileniu.

W związku z powyższym oraz z uwagi na zakres odniesionych przez powoda obrażeń, biegły zaopiniował, że B. K. doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 37 % (dowód: opinia z zakresu ortopedii i traumatologii, k. 207-211).

W przedmiocie doznawania przez powoda cierpień fizycznych, zeznała również świadek A. T. (k. 163v-165), która jednoznacznie wskazała, że dolegliwości bólowe, które są wynikiem wypadku odzywają się (u powoda) bez przerwy w ciągu dnia.

Powód B. K., na skutek przedmiotowego wypadku, doznał również cierpień psychicznych. Jak zeznał sam powód, a które to zeznania potwierdził świadek A. T., ma on problemy ze snem, lęk przed wychodzeniem z domu i jazdą samochodem. Według świadka: „zmienił się jego (powoda) stan zdrowia psychicznego, nie jest już takim człowiekiem, jak kiedyś. Wcześniej był pozytywnie nastawiony, teraz ma obawy, gdzieś to pozytywne myślenie zginęło”.

Z wywołanej w sprawie opinii z zakresu neurologii, wynika, że następstwem wielomiesięcznego leczenia, zabiegów operacyjnych i rehabilitacji, u powoda wystąpiły objawy nerwicowe – tj. zespół stresu pourazowego (dowód: opinia z zakresu neurologii, k. 194-195).

Na pogorszenie stanu zdrowia psychicznego, w ocenie Sądu, wpływ niewątpliwie miała również okoliczność, iż „nogi powoda wyglądają bardzo brzydko. Powód na pewno nie wyszedłby w krótkich spodenkach” (zeznania świadka A. T., k. 163v-165).

Podkreślenia wymaga fakt, iż analiza słowa „krzywda” prowadzi również do konieczności uwzględnienia sytuacji życiowej ofiary sprzed zdarzenia powodującego szkodę, tj. wypadku i po jego zaistnieniu. Krzywdą bowiem w rozumieniu art. 445 § 1 k.c. z reguły będzie trwałe kalectwo poszkodowanego, powodujące nie tylko cierpienia fizyczne, ale również ograniczenia ruchów i w wykonywaniu czynności życia codziennego.

Przed dniem 27 września 2009 roku, tj. dniem wypadku powód B. K. był osobą niezwykle aktywną i energiczną. Pracował zawodowo, zaś jego pasje związane były z wszelką aktywnością sportową – wspinaczkami górskimi i żeglarstwem.

Po wypadku natomiast, przez długi czas, z uwagi na złamanie dwóch nóg, nie mógł samodzielnie poruszać się, wymagając opieki ze strony osób drugich.

Co więcej, niewątpliwie, charakter złamań, których doznał powód, skutkować będzie ich odczuwaniem i kalectwem do końca życia, tym bardziej, że w obu nogach uszkodzeniu uległy więzadła krzyżowe. W związku z tym, powód do końca życia, zdany jest na kalectwo – nie będzie w stanie normalnie chodzić, bez pomocy chociażby laski, nie mówiąc już o bieganiu, klękaniu, kucaniu, jeździe rowerem. Jak sam zeznał: „według lekarza prowadzącego (…) nigdy już nie wrócę do normalnej sprawności” (k. 56v-57, 289v).

Powyższe okoliczności potwierdził również świadek A. T. (k. 163v-165), według której, „do dzisiaj ma problemy, powód nie może kucnąć, ma problemy, żeby zdjąć spodnie, skarpety. (…). Powód ma problem z chodzeniem, bolą go kolana, chodzi laską. Zdarza mu się, że mimo że ma laskę, to na nierównym podłożu straci równowagę i potrafi upaść”.

Mając na uwadze powyższe okoliczności, Sąd uznał oparte na art. 445 § 1 k.c. roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia pieniężnego za uzasadnione co do istoty.

Na wstępie podnieść należy, iż przepisy kodeksu cywilnego nie zawierają żadnych kryteriów, jakie należy uwzględniać przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego, ponieważ wypracowała je judykatura, a w szczególności Sąd Najwyższy.

Zadośćuczynienie z art. 445 k.c. ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Wysokość ta nie może być jednak nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, a więc powinna być utrzymana w rozsądnych granicach (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 1962 roku, 4 CR 902/61, OSNCP 1963 rok, nr 5, poz. 107; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 1965 roku, I PR 203/65, OSPiKA 1966 rok, poz. 92; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1985 roku, II CR 94/85, lex nr 8713; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2000 roku, II CKN 1119/98, lex nr 50884; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 września 2001 roku, III CKN 427/00, lex nr 52766).

Mając na uwadze powyższe należy podkreślić, iż mimo, że zadośćuczynienie powinno być utrzymane w rozsądnych granicach to nie może być to symboliczna kwota, ale musi stanowić odczuwalną ekonomicznie korzyść majątkową, (co potwierdza wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 3 listopada 1994 roku, III APr 43/94, OSA 1995/5/41).

Mając na uwadze wymienione powyżej kryteria ustalania wysokości zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, a z drugiej strony - rodzaj, rozmiar, czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, Sąd uznał, iż całkowicie zasadnym było przyznanie powodowi B. K. z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę globalnej kwoty 200.000 zł. Pomniejszając tę kwotę o przyznaną w toku postępowania likwidacyjnego kwotę 52.000 zł, Sąd zasądził od pozwanego towarzystwa ubezpieczeń na rzecz powoda kwotę 148.000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Sąd nie przychylił się do stanowiska powoda o zasądzenie na jego rzecz omawianego żądania w wysokości określonej w pozwie, bowiem de facto, B. K. jest obecnie osobą samodzielną, wymagającą pomocy jedynie okazjonalnie, przy wykonywaniu cięższych czynności życia codziennego.

Sąd zasądził odsetki od kwoty zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę od dnia 6 maja 2011 roku.

Decyzją z dnia 5 maja 2011 roku, pozwane towarzystwo ubezpieczeń, przyznano powodowi zadośćuczynienie pieniężne w kwocie 52.000 zł. A zatem od dnia następnego pozostaje ono w opóźnieniu w spełnieniu świadczenia co do pozostałej kwoty żądania.

Przechodząc do żądania odszkodowania z tytułu utraconych dochodów, należy wskazać, że odszkodowanie przewidziane w artykule 444 § 1 k.c. obejmuje wszelkie wydatki pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, jeżeli są konieczne i celowe. Przykładowo można wymienić koszty leczenia (pobytu w szpitalu, konsultacji u wybitnych specjalistów, dodatkowej pomocy pielęgniarskiej, koszty lekarstw itp.), specjalnego odżywiania się, nabycia protez i innych koniecznych aparatów (okularów, aparatu słuchowego, wózka inwalidzkiego itp.) (wyrok sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 1981 roku, I CR 455/80, OSPiKA 1981 r., poz. 223), wydatki związane z przewozem chorego do szpitala i na zabiegi, z przejazdami osób bliskich w celu odwiedzin chorego w szpitalu, z koniecznością specjalnej opieki i pielęgnacji (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 października 1973 roku, II CR 365/73, OSNCP 1974 r., nr 9, poz. 147), koszty zabiegów rehabilitacyjnych, przygotowania do innego zawodu (np. opłaty za kursy, szkolenia, koszty podręczników i innych pomocy, dojazdów), koszty utraconego dochodu.

Ustalając wysokość odszkodowania, Sąd odwołał się do treści art. 322 k.p.c., według którego jeżeli w sprawie o naprawienie szkody, o dochody, zwrot bezpodstawnego wzbogacenia lub o świadczenie umowy o dożywocie Sąd uzna, że ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione, może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy.

Rozwiązanie przyjęte w art. 322 k.p.c. pozwala na rozstrzygnięcie spraw, w których ścisłe udowodnienie żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione, a z uwagi na charakter wiążących strony stosunków prawnych szybkie rozstrzygnięcie jest w konkretnej sprawie bardzo istotne ze względu na jej okoliczności. Wprowadzając możliwość rozstrzygnięcia spraw, w których nie została w sposób ścisły udowodniona wysokość dochodzonego roszczenia, art. 322 k.p.c. dodatkowo potwierdza wynikające z art. 244 § 1 k.p.c. założenie, że wydając wyrok Sąd musi opierać się na takim materiale dowodowym, które pozwala na dostateczne wyjaśnienie sprawy, a więc na stwierdzenie istnienia zasadności dochodzonego roszczenia, oraz na ścisłe udowodnienie wysokości dochodzonej w procesie należności. Odstępstwo od tego założenia, zawarte w art. 322 k.p.c., dotyczy jedynie ścisłego udowodnienia wysokości dochodzonej należności. Natomiast sama podstawa odpowiedzialności nie może być ustalana w sposób określony w art. 322 k.p.c. (M. Jędrzejewska [w:] T. Ereciński, J. Gudowski, M. Jędrzejewska, „Komentarz do kodeksu postępowania cywilnego. Część pierwsza. Postępowanie rozpoznawcze”; Warszawa 2004).

W przedmiotowej sprawie, powód domagał się kwoty 655,27 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty.

Uzasadniając powyższą kwotę, powód wskazał, iż powyższego roszczenia dochodzi za okres od dnia 1 grudnia 2010 roku do dnia 1 kwietnia 2011 roku. Przez ten okres powód pobierał świadczenie rehabilitacyjne. Niemniej jednak, i tak różnica pomiędzy wysokością tego świadczenia – (w miesiącu grudniu 2010 roku – w wysokości 1.952,85 zł netto; w miesiącu stycznia 2011 roku – w wysokości 2.009,01 zł netto; w miesiącu lutym 2011 roku – w wysokości 2.009,02 zł netto; w miesiącu marcu 2011 roku - w wysokości 1.952,85 zł netto (dowód: decyzje ZUS, k. 17,18, 21), a wysokością wynagrodzenia, które pobierałby, gdyby nie wypadek - tj. kwotą 2.144,75 zł, wynosiła 655,27 zł.

Jak wynika jednak z zaświadczenia z dnia 24 kwietnia 2012 roku (k. 149), w okresie, za który powód dochodzi omawiane roszczenie, otrzymywał wynagrodzenie w kwocie 1.561,14 zł netto, a nie zaś w kwocie 2.144,75 zł.

A zatem, jak wskazał sam powód, skoro we wskazanym okresie pobierał on świadczenie rehabilitacyjne w wysokości wyższej, od przysługującego mu wówczas wynagrodzenia za pracę, powództwo w tym zakresie podlega oddaleniu.

Sąd uznał, w świetle okoliczności niniejszej sprawy, za zasadne roszczenie o rentę.

Podstawą prawną powyższego żądania jest treść art. 444 § 2 k.c., zgodnie z którym, jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej, albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty.

Wykładnia cytowanego przepisu prowadzi do wniosku, że roszczenie o rentę przysługuje poszkodowanemu w razie: całkowitej lub częściowej utraty przez niego zdolności do pracy zarobkowej; zwiększenia się jego potrzeb; zmniejszenia się jego widoków powodzenia na przyszłość. Wymienione następstwa powinny mieć charakter trwały (co nie oznacza, że nieodwracalny), a każda z tych okoliczności może stanowić samodzielną podstawę zasądzenia renty, jednakże zawsze konieczną przesłanką jest powstanie szkody, bądź to w postaci zwiększenia wydatków, bądź to zmniejszenia dochodów.

W piśmiennictwie prezentowane jest „liberalne” stanowisko dotyczące okoliczności, uzasadniających zasądzenie renty na podstawie art. 444 § 2 k.c., uwzględniające specyfikę tego świadczenia. Uważa się mianowicie, że renta ma na celu wynagrodzenie szkody, polegającej na konieczności ponoszenia stałych wydatków (na pomoc ze strony osoby trzeciej, lepsze odżywianie, odpowiednie leczenie, korzystanie ze szczególnych środków komunikacji itp.). Sąd nie jest obowiązany do zachowania drobiazgowej dokładności przy obliczaniu renty z tego tytułu. Z natury rzeczy wynika bowiem, że konkretyzacja wymienionych okoliczności może nastąpić dopiero w przyszłości. Wystarczy zatem, że poszkodowany udowodni istnienie zwiększonych potrzeb, stanowiących następstwo czynu niedozwolonego (A. S., „Odszkodowanie za szkodę majątkową”, B. 1998, str. 152).

Odnosząc się bardziej szczegółowo do renty z tytułu utraty częściowej zdolności do pracy zarobkowej, należy wskazać, że zgodnie z poglądem judykatury, renta powinna odpowiadać różnicy między zarobkami, jakie mógłby osiągać, gdyby nie uległ wypadkowi, a wynagrodzeniem, jakie – w konkretnych warunkach – jest w stanie uzyskać przy wykorzystaniu uszczuplonej zdolności zarobkowej. Rekompensować powinna poszkodowanemu uszczerbek, który wskutek uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia powstał w jego dochodach z tytułu pracy zarobkowej lub prowadzonej działalności gospodarczej. Musi zatem odpowiadać wspomnianej wcześniej różnicy między hipotetycznymi dochodami, które poszkodowany osiągałby, gdyby nie doszło do zdarzenia szkodzącego a dochodami, które uzyskuje, będąc poszkodowanym, uwzględniając także świadczenia otrzymywane z tytułu ubezpieczenia społecznego. Wysokość hipotetycznych dochodów uprawnionego należy ustalić przy uwzględnieniu wszelkich dotychczas uzyskiwanych przez niego dochodów, również nieregularnie, a także tych, których uzyskanie w przyszłości było wysoce prawdopodobne ze względu na rozwój kariery zawodowej (vide: uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 29 maja 2013 roku, I ACa 1240/12, Lex nr 1327553).

W przedmiotowej sprawie, powód B. K. domagał się zasądzenia na jego rzecz kwoty 833,24 zł tytułem renty wyrównawczej z tytułu utraty częściowej zdolności do pracy zarobkowej, płatnej do dnia 10-ego każdego miesiąca, z wyrównaniem od dnia 1 lipca 2011 roku, wraz z odsetkami ustawowymi w razie uchybienia w płatności którejkolwiek rat, liczonymi od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty.

Zasadna jest, w ocenie powoda, dochodzona pozwem wysokość renty z tytułu częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej, bowiem różnica pomiędzy potencjalnymi zarobkami, które osiągałby, gdyby nie uległ wypadkowi, a wysokością renty pobieranej obecnie z ZUS wynosi 1.190 zł. Przy uwzględnieniu 30 % częściowej utraty do zdolności do pracy, (a taki też procent, zdaniem powoda jest zasadny), powstaje kwota 833,24 zł, której powód dochodzi tytułem omawianego roszczenia.

Co do zasady, w ocenie Sądu, uzasadnione jest roszczenie o rentę z tytułu częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej. Jak wynika z pisemnej opinii uzupełniającej z zakresu medycyny pracy, w zawodzie wyuczonym i ostatnio wykonywanym (kierowca ambulansu - mechanik), powód utracił całkowicie zdolność do zarobkowania (dowód: pisemna opinia uzupełniająca z zakresu medycyny pracy, k. 281).

Natomiast może wykonywać czynności zawodowe w pozycji siedzącej (w niepełnym wymiarze czasu pracy), w branżach wykluczających ciężką pracę fizyczną (dowód: opinia z zakresu ortopedii i traumatologii, k. 207-211; opinia z zakresu medycyny pracy, k. 259-260).

Dodatkowo biegła z zakresu medycyny pracy zaopiniowała, że powód może wykonywać pracę poniżej swoich kwalifikacji, np. pracownika małej szatni, czy pracownika ochrony niewielkiego obiektu (dowód: opinia z zakresu medycyny pracy, k. 259-260).

Wobec powyższego, biegła sądowa z zakresu medycyny pracy, zaopiniowała, że powód zachował zdolność do wykonywania innych czynności w około 20-30 % w stosunku do swoich możliwości wykonywania zatrudnienia przed wypadkiem (dowód: pisemna opinia uzupełniająca, k. 281).

Przechodząc do wyliczenia wysokości renty z racji częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej, jak wynika z zeznań powoda, przed wypadkiem otrzymywał miesięcznie wynagrodzenie w kwocie 1.600-1.700 zł netto. Z kolei, obecnie otrzymywana renta z tytułu ubezpieczenia społecznego wynosi 1.051,33 zł (k. 308).

A zatem, różnica pomiędzy wynagrodzeniem, a rentą stanowi kwotę 648,67 zł. Po pomniejszeniu tejże kwoty o 30 % częściowej utraty zdolności do pracy, (a zatem Sąd przychylił się do stanowiska biegłej z zakresu medycyny pracy), tj. o kwotę 194,60 zł, w ocenie Sądu, wysokość tegoż świadczenia winna wynosić kwotę 454,10 zł.

W pozostałym zakresie, Sąd powództwo oddalił.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., stanowiącego o zasadzie odpowiedzialności za wynik procesu.

Powód B. K. utrzymał się z roszczeniem w 75 %, a zatem pozwane towarzystwo – w 25 %. W związku z tym, powód jest stroną wygraną w niniejszym procesie.

Koszty, które powód poniósł w niniejszym postępowaniu to łączna kwota 10.077,22 zł (opłata od pozwu w kwocie 2.000 zł, koszty zastępstwa procesowego wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 7.217 zł oraz koszty wynagrodzenia biegłych w kwocie 860,22 zł). Pomniejszając powyższą kwotę o 25 %, w których powód uległ, powodowi przysługuje zwrot kosztów procesu w kwocie 7.557,90 zł.

Pozwany z kolei, w przedmiotowej sprawie poniósł koszty w łącznej wysokości 7.757,36 zł (koszty zastępstwa procesowego wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 7.217 zł oraz koszty wynagrodzenia biegłych w kwocie 540,36 zł). Pomniejszając powyższą kwotę o 75 %, w których powód uległ, pozwanemu przysługuje zwrot kosztów procesu w kwocie 1.939,34 zł.

Różnica powyższych kwot wynosi 5.619 zł i taką też kwotę, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda.

Rozstrzygnięcie zawarte w pkt 6) – a dotyczące opłaty od pozwu - uzasadnione jest z kolei treścią art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku „o kosztach sądowych w sprawach cywilnych” (Dz. U. z 2010 roku, Nr 90, poz. 594 ze zm.) (w przypadku powoda – w oparciu o art. 113 ust. 4 ustawy, bowiem powód został zwolniony od opłaty od pozwu ponad kwotę 2.000 zł, postanowienie, k. 27-30).

Rozstrzygnięcie zawarte w pkt 7), a dotyczące wydatków, również oparte jest na art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku „o kosztach sądowych w sprawach cywilnych” (Dz. U. z 2010 roku, Nr 90, poz. 594 ze zm.).

W przedmiotowej sprawie, Sąd poniósł wydatki w kwocie 106,03 zł w związku z doręczeniem dokumentacji medycznej (postanowienie, k. 151).

W pkt 8 i 9 wyroku z kolei, Sąd nakazał zwrócić, zarówno powodowi, jak i pozwanemu niewykorzystaną zaliczkę, w oparciu o treść art. 84 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. nr 167 poz. 1398 ze zmianami), który stanowi, iż sąd z urzędu zwraca stronie wszelkie należności z tytułu wydatków, stanowiące różnice między kosztami pobranymi od strony, a kosztami należnymi.

Mając na uwadze całokształt okoliczności sprawy, powyższe rozważania i na podstawie wyżej powołanych przepisów Sąd Okręgowy orzekł, jak w sentencji.