Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1124/14

POSTANOWIENIE

Dnia 2 czerwca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział II Cywilny – Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Agnieszka Cholewa-Kuchta

Sędziowie: SO Ewa Krakowiak

SR (del.) Krzysztof Wąsik (sprawozdawca)

po rozpoznaniu w dniu 2 czerwca 2014 r. w Krakowie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z wniosku M. B.

przy uczestnictwie Z. G.

o zezwolenie na złożenie do depozytu sądowego

na skutek apelacji uczestnika od postanowienia Sądu Rejonowego dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie z dnia 31 marca 2014 r., sygn. akt VI Ns 1164/13/S

postanawia

oddalić apelację.

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem Sąd Rejonowy dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie zezwolił wnioskodawczyni na złożenie do depozytu sądowego kompletu kluczy do lokalu użytkowego położonego na parterze budynku przy ulicy (...) w K. będącego własnością uczestnika, wskazując, że klucze te mogą być wydane uczestnikowi pod warunkiem podpisania przez niego protokołu zdawczo-odbiorczego przedmiotowego lokalu opisującego stan z dnia 6 czerwca 2013 r.. W pozostałym zakresie Sąd wniosek oddalił, o kosztach orzekając na zasadzie art. 520 § 1 kpc.

Sąd Rejonowy ustalił, że strony łączyła umowa najmu, którą, według twierdzeń wniosku, wnioskodawczyni wypowiedziała, co zrodziło jej obowiązek zwrotu przedmiotu najmu, przyjęcia którego uczestnik, będący w tym wypadku wierzycielem, odmówił, powołując się na bezzasadność wypowiedzenia.

Sąd Rejonowy, powołując się na zakres kognicji Sądu ograniczony do badania, czy według przytoczonych we wniosku okoliczności złożenie do depozytu sądowego jest uzasadnione (bez badania prawdziwości tych twierdzeń) oraz wskazując, jako podstawę orzeczenia, przepis art. 486 § 1 i 2 kc, stwierdził, że skoro strony łączył stosunek najmu, który według wnioskodawczyni uległ rozwiązaniu skutkiem dokonanego przez nią wypowiedzenia, a wnioskodawczyni zaoferowała wynajmującemu zwrot lokalu, którego odbioru uczestnik odmówił, to uzasadnione jest twierdzenie, że może być on w zwłoce, co z kolei uzasadnia złożenie przedmiotu świadczenia do depozytu sądowego.

Apelację od tego postanowienia wniósł uczestnik, który zarzucił orzeczeniu naruszenie:

- art. 693 1 kpc poprzez zaniechanie przeprowadzenia postepowania dowodowego oraz oparcie rozstrzygnięcia na samych tylko twierdzeniach wnioskodawczyni;

- art. 514 § 1 kpc poprzez zaniechanie wyznaczenia rozprawy pomimo diametralnie róż nich stanowisk stron oraz

- art. 486 § 1 i 2 kc poprzez przyjęcie, że uczestnik jest wierzycielem pozostającym w zwłoce, skutkiem czego wnioskodawczyni może złożyć przedmiot świadczenia do depozytu sądowego, a to pomimo bezskuteczności dokonanego przez nią wypowiedzenia.

Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez oddalenie wniosku, względnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy podzielił ustalenia faktycznie dokonane przez Sąd I instancji i przyjął je za własne. Za prawidłowe należy także uznać wywody prawne Sądu Rejonowego.

W sprawie nie doszło do naruszenia przepisu z art. 693 1 kpc, zgodnie z którym w postępowaniu o złożenie przedmiotu świadczenia do depozytu sądowego sąd nie bada prawdziwości twierdzeń zawartych we wniosku, ograniczając się do oceny, czy według przytoczonych okoliczności złożenie do depozytu jest prawnie uzasadnione (orzeczenie SN z dnia 23 czerwca 1938 r., C II 728/38, PPiA 1938/4/308, uchwała SN z dnia 5 grudnia 1986 r., III CZP 62/86, OSNCP 1987/10/146, postanowienie SN z dnia 11 lipca 1996 r., III CRN 18/96, Prok. i Pr. 1996/12/45). Sąd dokonuje oceny złożonego wniosku tylko pod względem formalno-technicznym oraz w celu ustalenia, czy złożenie przedmiotu świadczenia do depozytu jest dopuszczalne (uchwała Sądu Najwyższego z 19 maja 1951 r., C 27/51, NP 1951/9/61). Spod kognicji sądu wyłączone jest badanie rzeczywistego stanu faktycznego sprawy. Sąd nie posiada więc uprawnienia do badania, czy złożenie do depozytu jest rzeczywiście uzasadnione pod względem materialnoprawnym i nie może rozstrzygać żadnych sporów w tym przedmiocie ( T. Demendecki [w:] A. Jakubecki (red.), KPC. Komentarz, e-lex 2014). Twierdzenia uczestnika zawarte w odpowiedzi na wniosek, powtórnie przywołane w apelacji, zmierzają natomiast właśnie do merytorycznego zakwestionowania prawidłowości i skuteczności wypowiedzenia łączącego strony stosunku najmu. Jak słusznie zauważył Sąd I instancji, w postepowaniu tym nie tylko nie bada się, czy wypowiedzenie takie było skuteczne, ale też nawet uwzględnienie wniosku nie przesądza o tej skuteczności. Wniosek o złożenie do depozytu sądowego może więc być także prawnie uzasadniony w okolicznościach, w których finalnie okaże się, że wypowiedzenie nie było skuteczne. Wtedy złożenie przedmiotu świadczenia do depozytu sądowego nie wywoła oczywiście, korzystnych dla wnioskodawczyni i pożądanych przez nią, skutków prawnych. Postępowanie w omawianym trybie nie jest jednak polem do dokonywania takich ustaleń i, jak wyżej wskazano, rozstrzygania podobnych sporów merytorycznych. Uczestnik chciałby zaś dowieść w tym właśnie postępowaniu, że wypowiedzenie było nieskuteczne zgłaszając na te okoliczność szereg dowodów. Gdyby Sąd przychylił się do jego wniosków w sposób nieuprawniony wyręczyłby Sąd, który w trybie procesu, czy to o ustalenie, czy to o świadczenie, winien tę kwestię rozstrzygnąć. Gdyby Sąd przychylił się do jego wniosków wykroczyłby poza uregulowaną w omawianym przepisie swoją kognicję, czego zrobić mu nie było wolno.

Raz jeszcze więc z całą stanowczością podkreślić trzeba, że rozstrzygnięcie sporu co do tego, czy złożenie przedmiotu świadczenia do depozytu sądowego było w konkretnych okolicznościach faktycznych i w świetle norm prawa materialnego skuteczne, powinno nastąpić w samodzielnym postępowaniu ( J. Pietrzykowski [w:] K. Piasecki (red.), KPC. Komentarz, t. 2, wyd. 4, Warszawa 2006, s. 389; W. Siedlecki, Z. Świeboda, Postępowanie nieprocesowe, Warszawa 2001, s. 239), a nie w postępowaniu w trybie art. 693 i nast. kpc.

Jak trafnie podkreśla się w piśmiennictwie, podstawowym obowiązkiem sądu w tym postępowaniu jest ustalenie, czy twierdzenia przedstawione przez wnioskodawcę we wniosku lub na późniejszym etapie postępowania mogą stanowić podstawę do złożenia przedmiotu świadczenia do depozytu sądowego. Jedynie w razie nieprecyzyjności treści wniosku na sądzie ciąży powinność dążenia do wyjaśnienia wątpliwości przez zobowiązanie wnioskodawcy do złożenia stosownych oświadczeń (art. 514 § 1 kpc). Jednak informacje uzyskane od innych uczestników postępowania, nawet sprzeczne z twierdzeniami wnioskodawcy, nie mogą być podstawą ustaleń sądu. Ze względu na bezwzględnie obowiązujący zakaz, niedopuszczalne jest przeprowadzenie w tym zakresie postępowania dowodowego. Wyłącznie twierdzenia wnioskodawcy są podstawą do wydania orzeczenia w przedmiocie złożenia przedmiotu świadczenia do depozytu sądowego. Nawet wątpliwości Sądu co do zgodności twierdzeń wnioskodawcy z rzeczywistym stanem rzeczy znane Sądowi nie mogą być, co do zasady, podstawą obalenia tej zasady. Wymaga się jedynie, aby twierdzenia wnioskodawcy były konkretne i dawały podstawę do sprawdzenia przez sąd, czy przepisy prawa mogą uzasadniać przyjęcie przedmiotu świadczenia do depozytu sądowego ( T. Demendecki [w:] A. Jakubecki (red.), KPC. Komentarz, e-lex 2014). Z tak opisanych obowiązków wnioskodawczyni wywiązała się.

Mając powyższe na uwadze, a w szczególności fakty, iż treść i uzasadnienie wniosku są wyczerpujące i nie budzą żadnych wątpliwości interpretacyjnych, a Sąd nie miał prawa badać merytorycznej zasadności wypowiedzenia i rzeczywistego ustania, bądź trwania stosunku najmu, wyznaczenia rozprawy nie wydaje się być koniecznym, a zatem nie doszło do naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 514 § 1 kpc.

W sprawie nie doszło też do naruszenia prawa materialnego, a w szczególności przepisu art. art. 486 kc, który stanowi, że w razie zwłoki wierzyciela dłużnik może […] złożyć przedmiot świadczenia do depozytu sądowego, przy czym wierzyciel dopuszcza się zwłoki, gdy bez uzasadnionego powodu bądź uchyla się od przyjęcia zaofiarowanego świadczenia, bądź odmawia dokonania czynności, bez której świadczenie nie może być spełnione, bądź oświadcza dłużnikowi, że świadczenia nie przyjmie. W świetle tego uregulowania oraz w odwołaniu się do realiów niniejszej sprawy wniosek o zezwolenie na złożenie przedmiotu świadczenia do depozytu sądowego podlega uwzględnieniu, jeżeli wnioskodawca jest dłużnikiem uczestnika będącego jego wierzycielem, w zakresie opisanego we wniosku świadczenia, jeżeli dłużnik oferuje to świadczenie zgodne z jego zobowiązaniem, a wierzyciel uchyla się od jego przyjęcia.

Dołączone do wniosku dokumenty nie budzą wątpliwości, że: 1) strony łączyła (łączy) umowa najmu opisanego we wniosku i w zaskarżonym orzeczeniu lokalu, 2) pismem z dnia 14 maja 2013 r. wnioskodawczyni, z powołaniem się na przepisy art. 682 kc i 664 § 2 kc, wypowiedziała tę umowę najmu, 3) po zakończeniu najmu (m.in. skutkiem wypowiedzenia) najemca jest zobowiązany zwrócić rzecz (lokal), 4) wnioskodawczyni wezwała uczestnika do odbioru przedmiotu najmu i zaoferowała mu zwrot kluczy, 5) uczestnik odmówił przyjęcia kluczy do lokalu.

Pojęcie zwłoki wierzyciela zdefiniowano w art. 486 § 2 kc, zgodnie z którym wierzyciel dopuszcza się zwłoki, gdy bez uzasadnionego powodu bądź uchyla się od przyjęcia zaofiarowanego świadczenia, bądź odmawia dokonania czynności, bez której świadczenie nie może być spełnione, bądź oświadcza dłużnikowi, że świadczenia nie przyjmie. Zwłoka wierzyciela zachodzi więc wtedy, gdy opóźnienie wykonania zobowiązania następuje bez uzasadnionego powodu i z przyczyn obciążających wierzyciela. Przyczyny te muszą mieć kwalifikowany charakter, chodzi bowiem wyłącznie o te, wyczerpująco wymienione w art. 486 § 2 kc. Są one związane z brakiem niezbędnego współdziałania ze strony wierzyciela przy wykonywaniu zobowiązania, do którego wierzyciel jest zobowiązany na mocy art. 354 § 2 kc. Ze zwłoką wierzyciela mamy do czynienia wówczas, gdy dłużnik zobowiązany jest do świadczenia wymagającego chociażby minimalnego współdziałania ze strony wierzyciela, na przykład, jak w niniejszej sprawie, pod postacią przyjęcia zaofiarowanego świadczenia – odbioru kluczy do lokalu, kluczy dających pełne władztwo nad przedmiotem najmu. Powinności wierzyciela nie mają za przedmiot jego własnego świadczenia, lecz przyporządkowane są funkcjonalnie realizacji całego stosunku zobowiązaniowego i mają umożliwić spełnienie świadczenia dłużnikowi ( K. Zagrobelny, Glosa do wyroku SN z dnia 28 lipca 1999 r., II CKN 552/98, OSP 2001/1/1).

Ponieważ zwłoka wierzyciela wymaga udziału obu stron zobowiązania, przyjmuje się, że jest ona pojęciem relatywnym (w przeciwieństwie do zwłoki dłużnika, gdzie zależy tylko od jego zachowania), a dłużnik może zarzucić zwłokę wierzycielowi tylko wtedy, gdy sam zaofiarował w należyty sposób świadczenie. Ze zwłoką wierzyciela mamy więc do czynienia wówczas, gdy uchyla się on od przyjęcia świadczenia zaofiarowanego mu przez dłużnika, pod warunkiem wszakże, że owo zaofiarowane świadczenie będzie miało charakter faktyczny (tj. rzeczywisty, a nie tylko słowny) i należyty, czyli zgodny z treścią zobowiązania, bowiem sama gotowość dłużnika spełnienia świadczenia jest niewystarczająca (zwłoki wierzyciela nie spowoduje również zaofiarowanie dla pozoru). Rzeczywiste i należyte zaofiarowanie świadczenia zachodzi wtedy, gdy w razie jego przyjęcia przez wierzyciela prowadzi ono do wykonania przez dłużnika zobowiązania. Świadczenie musi więc polegać na dopełnieniu przez dłużnika wszystkiego, co w danym przypadku jest niezbędne do wykonania zobowiązania. Nie może to być świadczenie niewłaściwe co do jakości przedmiotu świadczenia, miejsca, zaoferowane w niewłaściwym czasie, przedwczesne, bowiem w takim razie wolno wierzycielowi świadczenia nie przyjąć. Nie ulega wątpliwości, że świadczenie dłużniczki spełniało wszystkie te wymagania: było rzeczywiście zaoferowane wierzycielowi, zaoferowane zostało w sposób należyty (przyjęta forma zaoferowania świadczenia (bezpośrednie wręczenie kluczy do lokalu wierzycielowi) była jak najbardziej prawidłowa), było ono zgodne z treścią zobowiązania dłużnika (po rozwiązaniu stosunku najmu treść jego zobowiązania sprowadza się do zwrotu przedmiotu tej umowy) i wreszcie jego przyjęcie przez wierzyciela doprowadziłoby do wykonania tego zobowiązania przez dłużniczkę.

Jak przyjmuje się w doktrynie „zarówno uchylenie się wierzyciela od przyjęcia świadczenia, jak odmowa dokonania czynności nieodzownej do spełnienia świadczenia oraz oświadczenie, że świadczenia nie przyjmie – mogą być dorozumiane (art. 60 kc)” ( A. Rzetecka-Gil, KC. Komentarz, e-lex 2011). Żeby zatem przyjąć „uchylenie się” od przyjęcia świadczenia nie trzeba dysponować dosłownym oświadczeniem wierzyciela, że świadczenia nie przyjmie, wystarczy bowiem sam fakt nieprzyjęcia świadczenia właściwie zaoferowanego, tak jak miało to miejsce w niniejszej sprawie. W niniejszej sprawie Sąd dysponował jednak konkretnym dowodem odmowy przyjęcia świadczenia (treść zapisu sporządzanego na oświadczeniu z dnia 14 czerwca 2013 r. – k. 27).

Ze zwłoką, o której mowa w art. 486 § 2 kc nie będziemy mieli do czynienia tylko wówczas, gdy zachowanie wierzyciela wywołane będzie uzasadnionymi i usprawiedliwionymi powodami. Jak przyjmuje się jednak w literaturze przedmiotu, będą to przede wszystkim powody związane z postawą dłużnika, np. dłużnik zaofiaruje świadczenie w niewłaściwym czasie, miejscu lub w sposób niezgodny z treścią zobowiązania. Innymi słowy, za uzasadnione powody uznaje się świadczenie nienależycie zaofiarowane. Doktryna prawa cywilnego skłania się natomiast ku koncepcji, że uzasadnionymi powodami nie są okoliczności związane z osobą samego wierzyciela nawet, gdy wierzycielowi nie można zarzucić naganności postępowania (np. nieprzyjęcie świadczenia z powodu choroby wierzyciela, przemijającej niegotowości do odbioru świadczenia, gdy w danych okolicznościach nie można od wierzyciela takiej gotowości wymagać). Stanowisko takie wynika z tego, że omawiany przepis nie mówi o zwłoce wierzyciela w kontekście jego winy, a zatem ryzyko zdarzeń związanych z osobą samego wierzyciela, bez względu na jego wolę, nie powinno nigdy obciążać dłużnika. Jeśli więc wierzyciel z powodu okoliczności związanych z jego osobą nie przyjmuje świadczenia, odmawia dokonania czynności, bez której świadczenie nie może być spełnione lub oświadcza, że świadczenia nie przyjmie – popada w zwłokę. Okoliczności dotyczące subiektywnie wierzyciela uznaje się więc za niedoniosłe, bowiem trudno byłoby przyjąć, by ryzyko okoliczności dotyczących wierzyciela ponosił dłużnik, prawidłowo oferujący świadczenie. Stanowisko to znajduje też uzasadnienie w generalnej regule, zgodnie z którą ryzyko zdarzenia, które ma miejsce w osobistej sferze podmiotu, powinien ponosić w zasadzie ten właśnie podmiot.

Niewątpliwie ciężar dowodu co do tego, że wierzyciel zachował się w jeden ze sposobów wskazanych w art. 486 § 2 kc spoczywa na dłużniku zgodnie z art. 6 kc. W ocenie Sądu Okręgowego dłużniczka z obowiązku tego wywiązała się przedkładając dowody istnienia i rozwiązania stosunku najmu (Sąd nie przesądza tutaj, czy skutecznego z punktu widzenia właściwych norm prawa materialnego), jak i dowody zaoferowania świadczenia, które nie zostało przez wierzyciela przyjęte. Dłużnik ma pełne prawo, w takich okolicznościach sprawy złożyć przedmiot świadczenia do depozytu sądowego (art. 486 § 1 in fine kc), ponieważ zwłoka wierzyciela nie prowadzi do wygaśnięcia zobowiązania.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie powołanych wyżej przepisów oraz przy zastosowaniu art. 385 kpc w zw. z art. 13 § 2, Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji.