Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 514/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 lipca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie – Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Przemysław Jagosz

Protokolant p.o. sekr. sąd. Aleksandra Bogusz

po rozpoznaniu w dniu 7 lipca 2014 r., w Olsztynie, na rozprawie,

sprawy z powództwa J. C.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zadośćuczynienie i ustalenie

I.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki tytułem uzupełnienia zadośćuczynienia kwotę 170 000 zł (sto siedemdziesiąt tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 7 lipca 2014 r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałej części;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1 831,97 zł tytułem zwrotu części kosztów procesu;

IV.  nakazuje ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Olsztynie) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych:

a)  od powódki z roszczenia zasądzonego w pkt I - kwotę 6 495,59 zł,

b)  od pozwanego - kwotę 11 060,07 zł.

UZASADNIENIE

J. C. żądała od pozwanego (...) S.A. w W. (dalej również jako (...)):

a) zadośćuczynienia w kwocie 270 000 zł wraz z odsetkami za okres od dnia 5-03-2013 r. do dnia zapłaty,

b) ustalenia, że pozwany będzie ponosił odpowiedzialność za skutki wypadku z dnia 11-01-2013 r. mogące powstać w przyszłości,

c) zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu wskazała, że w dniu 11-01-2013 r. doszło do wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego, będąc pasażerem pojazdu kierowanego przez sprawcę wypadku, doznała licznych i ciężkich obrażeń. Sprawca wypadku, który został skazany prawomocnym wyrokiem w postępowaniu karnym za przestępstwo z art. 177 § 2 Kodeksu karnego, był objęty ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. Pozwany, w dniu 4-03-2013 r., na podstawie przedłożonej mu dokumentacji zdecydował o wypłacie powódce zadośćuczynienia w kwocie 30 000 zł, wskazując na konieczność dalszej weryfikacji zakresu uszczerbku na zdrowiu, jakiego doznała powódka. W ocenie powódki zadośćuczynienie to nie jest adekwatne do skali dolegliwości i krzywdy, jakiej doznała w związku z opisanymi szeroko w pozwie leczeniem i skutkami wypadku, odczuwanymi do dzisiaj.

(pozew)

Pozwane (...) wniosło o oddalenie powództwa i zwrot kosztów procesu.

W uzasadnieniu wskazało, że po zgłoszeniu szkody przedłożono mu niekompletną dokumentację medyczną, wobec czego ustalił bezsporny uszczerbek na poziomie 15% i przyznał należne jego zdaniem zadośćuczynienie w wysokości 30 000 zł. Jego zdaniem powódka nie przedłożyła żadnych dokumentów, świadczących o obrażeniach w zakresie ucha i trwałego uszkodzenia oka, leczenia psychiatrycznego i neurologicznego. W konsekwencji, na etapie postępowania likwidacyjnego nie dysponował danymi wystarczającymi do pełnej oceny skali należnego powódce zadośćuczynienia, a będzie to możliwe dopiero po uzyskaniu całej dokumentacji, co oznacza, że nie znajduje się w żadnym opóźnieniu uzasadniającym żądanie odsetek od dnia 5-03-2013 r.

Ponadto pozwany podniósł, że:

a)  powódka w 70% przyczyniła się do powstania szkody, podróżując w niezapiętych pasach bezpieczeństwa, co spowodowało uderzenie głową w twardy przedmiot, a co skutkowało urazami, które w przypadku zapięcia pasów nie wystąpiłyby,

b)  już przed wypadkiem powódka była osobą niepełnosprawną, nieaktywną zawodowo,

c)  żądanie ustalenia odpowiedzialności jest całkowicie niezasadne

d)  żądane zadośćuczynienie jest zawyżone.

(odpowiedź na pozew k. 45)

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 11-01-2013 r. powódka podróżowała jako pasażerka samochodem osobowym F. (...), kierowanym przez M. B. (1). Na trasie pomiędzy m. K. i G., doszło do wypadku komunikacyjnego, zawinionego przez M. B.. Sprawca wypadku był objęty ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego w pozwanym (...) i za spowodowanie wypadku, wskutek nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, tj. przestępstwa z art. 177 § 2 Kodeksu karnego został skazany prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 18-09-2013 r. w sprawie II K 745/13.

(bezsporne, wyrok w aktach II K 745/13 SR w Olsztynie k. 374)

Z zeznań K. G., przesłuchanego w charakterze świadka w toku postępowania karnego zakończonego ww. wyrokiem wynika, że wszystkie osoby podróżujące samochodem F. (...) miały zapięte pasy (por. k. 239 akt II K 745/13 SR w Olsztynie). Inne osoby przesłuchiwane w tej sprawie nie pamiętały okoliczności wypadku (w tym powódka - k. 257v-258 akt jw.), względnie nie wypowiadały się na ten temat (por. protokoły w aktach jw.).

W związku z urazami, jakich powódka doznała w wypadku, przewieziono ją do (...) Szpitala Specjalistycznego w O., gdzie poddano ją m.in. zabiegowi kraniotomii z usunięciem krwiaka nadtwardówkowego, a po pewnym czasie przekazano do (...) Szpitala (...) w O. celem dalszego leczenia. Z (...) została wypisana w dniu 14.02.2013 r., a 16.02.2013 r. powódka trafiła do ZOZ w N. zakrzepowego zapalenia żył głębokich lewej kończyny dolnej.

W wyniku wypadku z dnia 11.01.2013 r. i poniesionych w nim obrażeń powódka doznała:

- licznych złamań kości czaszki (twarzoczaszki i mózgoczaszki) z krwiakiem nadtwardówkowym ewakuowanym drogą operacyjną z dyskretnym niedowładem połowicznym lewostronnym i deformacją łuski kości skroniowej prawej i kości ciemieniowej prawej,

- głuchoty całkowitej ucha prawego o typie odbiorczym (czuciowo-nerwowym) z klinicznymi cechami uszkodzenia nerwu ślimowakowego-przedsionkowego prawego w obrębie przewodu słuchowego wewnętrznego lub kąta mostowo-móżdżkowego.

Ponadto doznane obrażenia miały wpływ na przebieg schorzenia prawego oka, skutkującego wtórnie ślepotą tego oka.

Następstwem przedmiotowego wypadku jest trwałe i nieodwracalne uszkodzenie mózgu oraz pozostające w związku zaburzenia psychiczne pod postacią encefalopatii bez zmian charakterologicznych. Skutki manifestują się pewnym obniżeniem funkcji pamięci, koncentracji uwagi, problemami natury emocjonalnej (chwiejnością, drażliwością, niepokojem). Powódka jest również mniej sprawna społecznie, zachowuje natomiast w obszarze zdrowia psychicznego możliwości gwarantujące w miarę satysfakcjonujące funkcjonowanie.

Przez okres około 6 miesięcy po wypadku, oprócz konieczności leczenia i doznawanych w związku z tym dolegliwości, powódka wymagała opieki i pomocy osób trzecich, zarówno przy prowadzeniu gospodarstwa domowego, jak i przy zaspokajaniu podstawowych potrzeb życiowych. Aktualnie powódka może zaspokajać podstawowe potrzeby życiowe samodzielnie, lecz z uwagi na stan zdrowia nie może samodzielnie prowadzić gospodarstwa domowego. Może wykonywać jedynie lekkie prace fizyczne po warunkiem okresowego nadzoru. Z uwagi na encefalopatię wymaga też pomocy przy załatwianiu spraw urzędowych, podejmowaniu ważnych decyzji życiowych i nadzorze nad leczeniem.

(dokumentacja medyczna k. 81-153A, 188-192, opinia psychiatryczno-psychologiczna k. 223-224 i 310-312, opinia sądowo-lekarska k. 269-278)

Powódka jest niezdolna do ciężkiej pracy fizycznej, a jej funkcjonowanie po wypadku znacznie się pogorszyło. Została zaliczona do osób o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności i nie może sprawować opieki nad niepełnosprawnym mężem, którym opiekowała się przed wypadkiem, ani pomagać niepełnosprawnej córce w zakresie, w jakim miało to miejsce przed wypadkiem. Wykonuje tylko niektóre czynności domowe, zaś jej stan psychiczny wpływa na stosunki z najbliższymi.

W chwili wypadku powódka miała 46 lat i poszukiwała pracy, utrzymując się z prac dorywczych.

(zezn. śwd. E. C., A. C., A. S., A. J. i zeznania powódki za adnotacjami k. 160-162, orzeczenie o niepełnosprawności k. 22, 23, 193, opinie lekarskie j.w.)

Po zgłoszeniu szkody, decyzją z dnia 4.03.2013 r. pozwany przyznał powódce 30 000 zł zadośćuczynienia, informując, że skierowanie na komisję lekarską może nastąpić we wrześniu 2013 r., po dostarczeniu bieżącej dokumentacji medycznej. Z opinii kompleksowej uzyskanej przez pozwanego wynikało, że części dokumentacji nie dostarczono, że w niektórych obszarach może nastąpić poprawa zdrowia powódki, wobec czego jest za wcześnie, by prognozować co do dalszego leczenia i rehabilitacji oraz dokonywać ostatecznej oceny skutków wypadku.

(bezsporne, dokumentacja i opinia kompleksowa w aktach szkody, a także k. 198-204)

Sąd zważył, co następuje:

W świetle poczynionych ustaleń na uwzględnienie zasługuje żądanie zadośćuczynienia, brak jest natomiast przesłanek pozwalających na uwzględnienie powództwa o ustalenie odpowiedzialności pozwanego na przyszłość.

Ponieważ poza sporem w sprawie były okoliczności wypadku, a także legitymacja bierna i zasada odpowiedzialności pozwanego, wynikająca z objęcia sprawcy wypadku, któremu uległa powódka, ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego przez pozwany zakład ubezpieczeń, do rozważenia pozostawała wysokość zadośćuczynienia należnego powódce w oparciu o art. 445 § 1 Kodeksu cywilnego (kc) w kontekście krzywdy, jakiej doznała wskutek wypadku komunikacyjnego oraz w kontekście kwoty wypłaconej już przez pozwanego z tego tytułu w wysokości 30 000 zł. W zakresie żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość zbadania wymagały natomiast inne okoliczności, co zostanie omówione odrębnie.

Przechodząc do oceny należnego powódce zadośćuczynienia przypomnieć trzeba, że w wyniku wypadku doznała ona trwałego i znacznego uszczerbku na zdrowiu, skutki urazów odczuwa do dzisiaj i wpływają one na jej codzienne funkcjonowanie. Okoliczności w tym zakresie zostały szczegółowo opisane w opiniach biegłych z zakresu psychiatrii i psychologii, jak również z zakresu neurotraumatologii, otolaryngologii i okulistyki, które – sporządzone na podstawie badań powódki oraz przedstawionej dokumentacji medycznej, obszernie, logicznie i przekonująco uzasadnione – Sąd przyjął za miarodajne do poczynienia ustaleń w sprawie. Wnioski opinii potwierdzają również to, co na temat funkcjonowania powódki, ograniczeń w jej codziennym życiu i zmianie, jakie w tym zakresie wywołały skutki wypadku, zeznawali świadkowie - osoby najbliższe powódce i z tej racji obserwujące jej życie na bieżąco. Żadna ze stron zasadniczo nie kwestionowała wspomnianych dowodów, a zastrzeżenia strony powodowej do opinii psychiatryczno-psychologicznej w części dotyczącej braku rozpoznania zmian charakterologicznych zostały szczegółowo wyjaśnione w uzupełniającej opinii biegłych, w sposób, który nie spowodował zmiany pierwotnych wniosków biegłych. W konsekwencji, powyższy materiał dowodowy i ustalenia poczynione na jego podstawie mogły stanowić punkt wyjścia do rozważań odnośnie do doznanej przez powódkę krzywdy i należnego jej zadośćuczynienia. Gdy zatem zważyć na długość okresu leczenia po wypadku, konieczność zabiegu operacyjnego, trwałość i zakres doznanych uszczerbków (których stopień, przy pomocniczym wykorzystaniu kryterium przyjmowanym na potrzeby świadczeń z ubezpieczeń społecznych, biegli ocenili na łącznie 97 %), a nadto ograniczenie aktywności życiowej i częściową utratę zdolności do wykonywania prac domowych i zarobkowych, stopień krzywdy wynikłej u powódki należy uznać za znaczny i uzasadniający określenie zadośćuczynienia na poziomie znacznie wyższym, niż wypłacone jej przez pozwanego 30 000 zł. Uwzględniając, że celem zadośćuczynienia opartego na art. 445 § 1 Kc jest - zgodnie z utrwalonymi i powoływanymi w pozwie poglądami judykatury – kompensata szkody o charakterze niematerialnym, tak, aby możliwe było jak najdalej idące złagodzenie doznanych cierpień poprzez zapewnienie ku temu warunków materialnych, w ocenie Sądu zasadnym jest uzupełnienie powódce o kwotę 170 000 zł. Reasumując całość dolegliwości, jakich doznała powódka wskutek urazu, oraz ich wpływ na jej życie, kwota ta wraz z wypłaconą już przez pozwanego powinna wystarczająco spełniać w/w zadania.

W tym miejscu odnieść trzeba się jeszcze do podniesionego przez pozwanego zarzutu rzekomego przyczynienia się powódki do doznanej krzywdy, mającego polegać na nie zapięciu przez nią pasów bezpieczeństwa. W ocenie Sądu zarzut ten należy uznać za chybiony, a ujawniony w sprawie materiał dowodowy nie daje podstaw do takiego ustalenia.

Jak już wskazano, z zeznań K. G., przesłuchanego w charakterze świadka w toku postępowania karnego, wynika, że wszystkie osoby podróżujące samochodem F. (...) miały zapięte pasy(por. k. 239 akt II K 745/13 SR w Olsztynie), a inne osoby przesłuchiwane w tej sprawie nie pamiętały okoliczności wypadku, względnie nie wypowiadały się na ten temat. Okoliczności wypadku nie pamiętała wówczas również powódka, co nie pozwala za przyjęcie za wiarygodną jej znacznie późniejszej relacji co do braku zapięcia pasów, jaką złożyła podczas badania biegłym psychologowi i lekarzowi psychiatrze, zwłaszcza przy uwzględnieniu przeciwnej relacji K. G. oraz oceny dokonanej w ramach opinii sądowo-lekarskiej wydanej m.in. przez biegłego z zakresu medycyny sądowej. Wspomniana opinia za najbardziej zasadne uznaje przyjęcie, że pasy te były zapięte, czemu nie sprzeciwia się porównanie zakresu obrażeń powódki i innych osób uczestniczących w wypadku. Ponieważ opinia ta została wydana m.in. przez biegłego z zakresu medycyny sądowej i uwzględnia całość materiału dowodowego, w ocenie Sądu mogła zostać przyjęta – wraz z dokumentacją zeznań K. G. - za wystarczającą do ustalenia, że powódka nie przyczyniła się do powstania szkody i krzywdy poprzez brak zapięcia pasów bezpieczeństwa. To zaś czyniło zbędnym powielanie opinii w tym zakresie przez innego biegłego z zakresu medycyny sądowej, czego domagała się strona pozwana, wobec czego wniosek w tym zakresie nie został ostatecznie uwzględniony.

W konsekwencji, na podstawie art. 445 § 1 kc, na rzecz powódki zasądzono wzmiankowaną wyżej kwotę 170 000 zł wraz z opartymi na art. 481 § 1 i 2 kc odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia, liczonym od daty wyrokowania w sprawie (pkt I sentencji wyroku). Zdaniem Sądu początek biegu opóźnienia należy oznaczyć właśnie w ten sposób, albowiem wymiar należnego powódce zadośćuczynienia można było określić dopiero po zgromadzeniu całego materiału dowodowego, w tym opinii biegłych, zaś wcześniejsza ocena zakresu krzywdy powódki w oparciu o niekompletną dokumentację przedstawianą pozwanemu i wobec niezakończenia procesu leczenia nie była w pełni możliwa.

Przechodząc do żądania ustalenia, że pozwany będzie ponosił wobec powoda odpowiedzialność za skutki wypadku komunikacyjnego z dnia 11.01.2013 r., które mogą ujawnić się w przyszłości, w ocenie Sądu nie mogło ono zostać uwzględnione. Ewentualną podstawę do takiego roszczenia mógłby stanowić przepis art. 189 Kodeksu postępowania cywilnego (kpc), niemniej wymaga on, aby po stronie powodowej zachodził interes prawny w żądaniu ustalenia istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa. W myśl ogólnej reguły z art. 6 kc ciężar wykazania takiego interesu prawnego spoczywa na stronie powodowej, która w tym celu winna wskazać i udowodnić okoliczności przemawiające za jego istnieniem. Tymczasem do daty zamknięcia rozprawy, ani w pozwie, ani w kolejnych pismach procesowych strona powodowa nie podjęła skutecznej próby wskazania, na czym w niniejszej sprawie miałby polegać taki interes prawny, powołując się tylko na pochodzące sprzed 40 lat i wydane w odmiennym stanie prawnym orzeczenie Sadu Najwyższego, bez bliższego uzasadnienia, jakie zastosowanie mogłoby znaleźć ono w sprawie niniejszej po zmianie części przepisów, które legły u podstaw jego wydania. Dodać trzeba, że brak jest również przesłanek do domniemania takiego interesu, zważywszy, że zasada odpowiedzialności pozwanego oraz jego legitymacja bierna w procesie, a nadto okoliczności wypadku nie były przedmiotem sporu, który ograniczał się (poza kwestią zapięcia pasów) do wysokości zgłaszanego roszczenia. Zdaniem Sądu możliwość wystąpienia w przyszłości dalszych, nieujawnionych jeszcze skutków wypadku nie jest natomiast wystarczającym uzasadnieniem takiego interesu, gdyż jeżeli takie skutki się pojawią, nie będzie przeszkód do dochodzenia naprawienia wywołanej nimi nowej szkody lub krzywdy.

W konsekwencji powództwo w tym zakresie, jak również w zakresie nieuwzględnionego powyżej częściowo roszczenia o zadośćuczynienie, podlegało oddaleniu, o czym orzeczono jak w pkt II sentencji wyroku.

Z uwagi na częściowe tylko uwzględnienie żądań stron (63% z roszczenia powódki), na podstawie art. 100 kpc, stosunkowo rozdzielono koszty procesu między nimi. Po obu stronach obejmowały one wynagrodzenie pełnomocników w stawce minimalnej (z uwagi na nieskomplikowany charakter sprawy), przy czym po stronie powodowej dodatkowo koszty przejazdu pełnomocnika na rozprawę (łącznie wg spisu kosztów 8 898,36 zł), zaś po stronie pozwanej dodatkowo kwotę 3 000 zł wydatkowaną na opinie biegłych. W konsekwencji, na rzecz powódki zasądzono różnicę między tymi kosztami w kwocie 1 831,97 zł (63% z kwoty 8 898,36 zł minus 37% z kwoty 10 200 zł).

Analogicznie dokonano rozdzielenia nieuiszczonych kosztów sądowych, obejmujących łącznie 17 555,66 zł, tj. opłatę stosunkową od pozwu (13 500 zł), od której powódka była zwolniona, oraz wydatki na opinie biegłych niepokryte z zaliczek (4 055,66 zł - k. 283 i k. 325). Mając na uwadze stosunek, w jakim nie uwzględniono żądań stron, w oparciu o art. 100 kpc w zw. z art. 113 ust. 1 i 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, od powódki nakazano zatem ściągnąć kwotę 6 495,59 zł (37 % z tych kosztów), a od pozwanego kwotę 11 060,07 zł (63 % z tych kosztów).