Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 908/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 marca 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Janusz Leszek Dubij

Sędziowie

:

SA Bogusław Dobrowolski

SO del. Bogusław Suter (spr.)

Protokolant

:

Izabela Lach

po rozpoznaniu w dniu 18 marca 2015 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa J. C.

przeciwko T. S.

o zachowek

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Ostrołęce

z dnia 12 sierpnia 2014 r. sygn. akt I C 501/13

oddala apelację.

UZASADNIENIE

Powód J. C. wnosił o zasądzenie od pozwanej T. S. tytułem zachowku po ojcu B. C. (1) kwoty 240.000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Domagał się też zasądzenia od pozwanej na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazał, że ojciec stron B. C. (1) zmarł w dniu (...) i pozostawił notarialny testament z dnia 25 marca 2011 roku, w którym do całości spadku powołał pozwaną T. S., zaś do grona spadkobierców ustawowych po B. C. (2) należą pozwana i powód. Podniósł, że w skład spadku po rodzicach stron B. C. (1) i M. C. wchodzi gospodarstwo rolne położone w P. składające się z działek oznaczonych numerami (...) oraz dom drewniany, dwa garaże, obora murowana. Zdaniem powoda wartość majątku spadkowego po B. C. (1) wynosi 560.000 złotych.

Pozwana T. S. wniosła o odrzucenie pozwu z uwagi na powagę rzeczy ugodzonej, ewentualnie oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

Podniosła, że przed Sądem Rejonowym w Przasnyszu w sprawie I Ns 608/12 o dział spadku i zniesienie współwłasności strony zawarły ugodę, której przedmiotem było zniesienie współwłasności wszystkich nieruchomości objętych wnioskiem, a więc również tych, których dotyczy niniejsza sprawa. Wskazała, że z treści tej ugody wynika, iż objęła ona roszczenie powoda z tytułu zachowku. W dalszej kolejności podniosła, że powód nie udowodnił wysokości dochodzonego zachowku.

Wyrokiem z dnia 12 sierpnia 2014 roku Sąd Okręgowy w Ostrołęce zasądził od pozwanej na rzecz powoda tytułem zachowku kwotę 95.480,30 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia wydania wyroku do dnia zapłaty (pkt 1), oddalił powództwo w pozostałej części (pkt 2), zasądził od powoda na rzecz pozwanej kwotę 1.200 złotych tytułem częściowego zwrotu kosztów zastępstwa prawnego (pkt 3), nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Ostrołęce tytułem opłaty od uwzględnionej części powództwa kwotę 4.775 złotych (pkt 4), nakazał ściągnąć z zasądzonego na rzecz powoda roszczenia na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Ostrołęce tytułem części opłaty od oddalonego powództwa kwotę 3.500 złotych (pkt 5).

Sąd Okręgowy za podstawę rozstrzygnięcia przyjął następujące ustalenia faktyczne:

Powód J. C. i pozwana T. S. są rodzeństwem.

Ojciec stron B. C. (1) zmarł w dniu (...). Pozostawił on testament notarialny z dnia 25 marca 2011 roku, sporządzony przed notariuszem L. T. w P. za numerem repertorium (...), w którym powołał do spadku córkę T. S.. W chwili śmierci B. C. (1) był wdowcem, a strony są jego jedynymi spadkobiercami ustawowymi. Postanowieniem z dnia 6 czerwca 2012 roku w sprawie I Ns 128/12 Sąd Rejonowy w Przasnyszu stwierdził, że spadek po B. C. (1) na podstawie testamentu notarialnego nabyła córka T. S. w całości.

Żona B. C. (1), a matka stron M. C. zmarła w dniu(...). Postanowieniem z dnia 6 czerwca 2012 roku w sprawie I Ns 128/12 Sąd Rejonowy w Przasnyszu stwierdził, że spadek po M. C. na podstawie ustawy nabyli: mąż B. C. (1) oraz dzieci J. C. i T. S. po 1/3 części każdy z nich.

W skład spadku po B. C. (1) wchodzi udział w 2/3 części (własny udział - 1/2 oraz 1/3 z 1/2 udziału zmarłej żony) w gospodarstwie rolnym położonym w P. obejmującym: 1) działki siedliskowej oznaczonej numerem ewidencyjnym (...)/l o powierzchni 1024 m 2, którą spadkodawca z żoną nabyli na podstawie postanowienia Sądu Rejonowego w Przasnyszu z dnia 2 marca 1998 roku w sprawie I Ns 143/96 w drodze zasiedzenia na prawach wspólności ustawowej, zabudowanej drewnianym domem mieszkalnym pobudowanym na początku XX wieku, dwoma drewnianymi chlewami i trzema niewielkimi budynkami gospodarczymi, przy czym wartość budynków nie przedstawia żadnej wartości z uwagi na konieczność przeprowadzenia rozbiórki, 2) działki niezabudowane oznaczone numerem ewidencyjnym (...) o powierzchni 8050 m 2, numerem ewidencyjnym (...) o powierzchni 37330 m 2 i numerem ewidencyjnym (...) o powierzchni 59022 m 2, które w 4/5 części spadkodawca z żoną nabyli na podstawie postanowienia Sądu Rejonowego w Przasnyszu z dnia 21 września 2010 roku w sprawie I Ns 278/10 w drodze zasiedzenia na prawach wspólności ustawowej, a w 1/5 części B. C. (1) nabył z tytułu dziedziczenia stwierdzonego postanowieniem Sądu Rejonowego w Przasnyszu z dnia 16 stycznia 1997 roku w sprawie I Ns 489/96, 3) ruchomości w postaci sprzętu rolniczego: ciągnika U., pługa, kultywatora, przyczepy i brony.

Ugodą zawartą przed Sądem Rejonowym w Przasnyszu w dniu 5 grudnia 2012 roku w sprawie I Ns 608/12 o dział spadku po M. C. i zniesienie współwłasności strony niniejszego postępowania ustaliły, że w skład spadku po M. C. wchodzą: udział w ½ części w prawie własności zabudowanej nieruchomości położonej w P. oznaczonej numerem ewidencyjnym (...), udział w 2/5 części w prawie własności nieruchomości położonej w P. składającej się z działek oznaczonych numerami ewidencyjnymi (...) oraz ruchomości w postaci sprzętu rolniczego - wszystko łącznej wartości 400.000 złotych. Zainteresowani dokonali działu spadku i zniesienia współwłasności wskazanych nieruchomości i ruchomości w ten sposób, że przyznali je na wyłączną własność T. S. ze spłatą na rzecz J. C., tytułem której wnioskodawczyni zobowiązała się zapłacić uczestnikowi kwotę 70.000 złotych w terminie do dnia 31 października 2013 roku z ustawowymi odsetkami na wypadek opóźnienia.

Sąd Okręgowy zważył, że zgodnie z art. 991 § 1 k.c. zstępnemu spadkodawcy, który byłby powołany do spadku z ustawy, należą się, jeżeli jest on trwale niezdolny do pracy albo małoletni - dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach - połowa wartości tego udziału.

Powołując się na art. 931 § 1 k.c. Sąd I instancji wskazał, że powód jest powołany z ustawy do dziedziczenia po swoim ojcu B. C. (1). Zaznaczył, że gdyby B. C. (1), który w dacie śmierci był wdowcem, bowiem jego żona M. C. zmarła w dniu (...), nie pozostawił testamentu, w którym do całości spadku powołał pozwaną, to przy dziedziczeniu ustawowym powodowi przypadłaby ½ części spadku po ojcu.

Odnosząc się do podniesionego przez pozwaną zarzutu powagi rzeczy ugodzonej Sąd Okręgowy zaznaczył, że jakkolwiek przed Sądem Rejonowym w Przasnyszu w sprawie I Ns 608/12 o dział spadku i zniesienie współwłasności strony zawarły ugodę, to nie ma podstaw do stwierdzenia, że ugodą tą objęte zostało również roszczenie powoda z tytułu zachowku po zmarłym ojcu stron B. C. (1). Treść tej ugody w ogóle nie odnosi się do kwestii zachowku, jej przedmiot, zakres i skład udziałów w spadku wyraźnie dowodzą, że dotyczyła ona jedynie działu spadku (i zniesienia współwłasności) po matce stron M. C.. W tej sytuacji odrębną rzeczą pozostaje to, czy występujący w niniejszej sprawie ze swoim roszczeniem powód, zawierając tę ugodę, zdawał sobie sprawę z prawnie dopuszczalnych roszczeń o zachowek po ojcu. Ewentualny brak tej wiedzy przy podpisywaniu ugody nie oznacza jednak, że powód otrzymał w jej wyniku więcej niż
mu się należało i nie pozbawił go prawa do zainicjowania niniejszego postępowania o
zachowek.

W konsekwencji Sąd I instancji uznał, że powództwo co do zasady zasługuje na uwzględnienie.

Sąd I instancji zaznaczył, że nie było sporu między stronami, że w skład spadku po B. C. (1) wchodzą cztery nieruchomości oraz ruchomości w postaci sprzętu rolniczego. Sąd Okręgowy wyprowadzając udział B. C. (1) w działce siedliskowej oznaczonej numerem ewidencyjnym (...), którą B. C. (1) i M. C. nabyli na prawach wspólności małżeńskiej w drodze zasiedzenia oraz w działkach niezabudowanych oznaczonych numerami ewidencyjnymi (...), które w 4/5 części B. C. (1) i M. C. nabyli na prawach wspólności małżeńskiej w drodze zasiedzenia, zaś w 1/5 części B. C. (1) nabył w drodze
spadkobrania, przy uwzględnieniu udziału jaki B. C. (1) uzyskał w nich z tytułu dziedziczenia po żonie (1/3), a następnie wyliczając z części własnościowej B. C. (2) hipotetyczną część spadkową przysługującą powodowi (1/2), a z niej połowę wartości udziału spadkowego wyznaczającego zachowek uznał, że udział powoda w działce siedliskowej wynosi 1/6 części, zaś w trzech pozostałych niezabudowanych działkach - 2/15 części.

Sąd Okręgowy zaznaczył, że opiniujący w sprawie biegły z zakresu szacowania nieruchomości oszacował wartość jedynie trzech niezabudowanych działek oznaczonych numerami ewidencyjnymi (...) na łączną kwotę 708.203 złotych, pomijając, najprawdopodobniej na skutek omyłki, działkę siedliskową oznaczoną numerem ewidencyjnym (...), na co Sąd kilkakrotnie wskazywał w toku postępowania. Sąd zaakceptował opinię biegłego w zakresie oszacowania wartości trzech niezabudowanych działek, wskazując, że zgłoszone przez pełnomocnika pozwanej zarzuty do tej opinii nie zostały oprotestowane zastrzeżeniem do protokołu, zaś biegły wyjaśnił podnoszone wątpliwości, szczególnie co do wyceny działki oznaczonej numerem ewidencyjnym (...). Sąd I instancji nie zaaprobował zaś podanych przez biegłego ułamków określających wielkość udziałów w działkach przypadających na B. C. (1), bowiem biegły nie potrafił wytłumaczyć ich wysokości, stwierdzając, że zasugerował się ułamkami podanymi w pismach procesowych powoda, czy w samej ugodzie zawartej przez strony, a wartości te były niemiarodajne i nie przystawały do źródłowych dokumentów własnościowych.

Odnosząc się do kwestii nieoszacowania przez biegłego wartości działki siedliskowej oznaczonej numerem ewidencyjnym (...) Sąd I instancji wskazał, że wobec niewskazania przez powoda szacunkowej wartości tej działki oraz braku wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego celem oszacowania tej wartości Sąd mógł uznać roszczenie w tym zakresie za niewykazane i pominąć wartość owej działki przy rozliczeniu bądź też przyjąć na bazie dostępnych dowodów racjonalnie dającą się uzasadnić wartość tej nieruchomości, a ostatecznie przyjął ten drugi wariant. W konsekwencji Sąd Okręgowy ustalił dla działki siedliskowej o powierzchni 0,1024 ha wartość najmniejszej oszacowanej przez biegłego działki rolnej wchodzącej w skład spadku, tj. 37,337 zł/ha. Nie dysponując innymi dowodami Sąd nie przyjął zerowej wartości nieoszacowanej działki, umiejscawiając ją przynajmniej w granicach zakreślonych najmniejszą przyjętą przez biegłego wartością. Sąd miał na uwadze, że najniżej oszacowana działka jest rolną, zaś siedliskowa najprawdopodobniej budowlaną, ale za niezasadne uznał przyjęcie transakcji porównawczych z działki budowlanej oznaczonej numerem ewidencyjnym (...), bowiem nie dysponował dowodami wskazującymi, czy jest to działka budowlana pod zabudowę jednorodzinną, czy też np. pod wiejską zabudowę zagrodową. Sąd I instancji zaznaczył, że obowiązkiem powoda było przedstawienie dowodów dotyczących tej kwestii, ale powód temu nie sprostał, pomimo wskazówek Sądu nie decydując się również na ustanowienie profesjonalnego pełnomocnika, co w ostatecznym rozrachunku wpłynęło na zaniżenie wartości działki siedliskowej i kwoty zasądzonego zachowku.

Dalej Sąd Okręgowy zaznaczył, że poza nieruchomościami, w skład spadku po B. C. (1) wchodził również udział spadkodawcy w rzeczach ruchomych w postaci sprzętu rolniczego (ciągnika, pługa, kultywatora, przyczepy, brony). Wartość tych ruchomości strony zgodnie określiły na kwotę 5.000 złotych. Dlatego od tej wartości Sąd wyprowadził ułamek przysługujący powodowi z tytułu zachowku (1/12).

Ostatecznie Sąd I instancji wskazał, że wartość aktywów wchodzących w skład spadku po B. C. (1) przyjął w przypadku działek niezabudowanych na podstawie opinii biegłego sądowego (708.203 złotych), działki siedliskowej - porównawcza z najniższej transakcji działki z opinii biegłego (0,1024 ha x 37,337 zł/ha), ruchomości - z kwoty uznanej przez obie strony. Przemnażając powyższe wartości przez wynikające dla powoda na podstawie art. 991 § l k.c. ułamki zachowku, tj. odpowiednio 2/15 (94.427,06 złotych), 1/6 (637,22 złotych) i 1/12 (416,02 złotych) Sąd I instancji uznał, że powodowi przysługuje zachowek w kwocie 95.480,30 złotych.

Jednocześnie Sąd I instancji uznał, że świadczenie z tytułu zachowku stało się wymagalne dopiero z chwilą określenia jego wartości przez Sąd, ustalanej według cen z daty orzekania i dlatego jako początkowy moment naliczania odsetek za opóźnienie przyjął datę wyrokowania. Zdaniem Sądu przy zmiennej wysokości roszczenia oraz potrzebie jego wyceny, jak również przy uwzględnieniu okoliczności, że dopiero na ostatnim terminie rozprawy Sąd ustalał wartość jednej z działek, niezasadne byłoby zasądzenie odsetek od daty innej niż data wyrokowania w sprawie

Uwzględniając to, że choć powód, który wygrał sprawę w niecałych 40%, przeskalował swoje żądanie, to ustalenie ostatecznej wysokości należnego mu zachowku zależne było od końcowych wyników postępowania dowodowego, czego powód do końca nie był w stanie przewidzieć, ale także to, że reprezentacja pozwanej przez pełnomocnika nastąpiła dopiero w końcowej fazie procesu i została ograniczona do ustnych oświadczeń na rozprawie negujących roszczenie powoda Sąd I instancji przy zastosowaniu art. 102 k.p.c. zasądził od powoda na rzecz pozwanej koszty zastępstwa prawnego w kwocie 1 200 złotych.

Na podstawie art. 113 ust. 2 pkt 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd nakazał ściągnięcie z zasądzonego na rzecz powoda roszczenia na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Ostrołęce kwotę 3.500 złotych tytułem części opłaty od oddalonego powództwa. Zaznaczył, że choć uprzednio powód uzyskał zwolnienie w zakresie opłaty od pozwu, to w toku postępowania jego sytuacja finansowa uległa zmianie, bowiem uzyskał on spłatę od pozwanej, w wyniku niniejszej sprawy otrzyma również zachowek, a zatem obecnie jest w stanie ponieść przynajmniej połowę kosztów należnych Skarbowi Państwa.

Jednocześnie na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd nakazał pobranie od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Ostrołęce kwoty 4.775 złotych tytułem opłaty od uwzględnionej części powództwa.

Powyższy wyrok w punktach 1 i 3 co do kwoty 87.783 złote zaskarżyła apelacją pozwana, zarzucając:

- sprzeczność ustaleń Sądu z treścią materiału dowodowego oraz wiedzą i doświadczeniem życiowym poprzez ustalenie, że działka oznaczona numerem ewidencyjnym (...) ma wartość działki budowlanej,

- ustalenie wartości działki siedliskowej i uwzględnienie jej przy zachowku, mimo, że w aktach sprawy brak jakichkolwiek danych na temat jej właściwości i wartości i mimo, że powód wzywany kilkakrotnie do aktywności nie zgłosił żadnych wniosków dowodowych w tym zakresie.

Domagała się dopuszczenia dowodu z opinii uzupełniającej biegłego z zakresu budownictwa celem wykazania, że działka oznaczona numerem ewidencyjnym (...), mimo że położona jest na terenach budowlanych nie nadaje się do zabudowy mieszkaniowej, co wpływa na jej znacznie niższą wartość od przyjętej przez Sąd I instancji.

Wnosiła o zmianę zaskarżonego wyroku i obniżenie zasądzonej na rzecz powoda kwoty do 83.776 złotych, rozłożenia jej na cztery raty, płatnych co pół roku i odroczenia terminu płatności pierwszej raty na okres sześciu miesięcy, a także zasądzenia od powoda na jej rzez kosztów procesu.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy jakkolwiek prawidłowo ustalił, że spadek po B. C. (1) zmarłym w dniu (...) na podstawie testamentu notarialnego z dnia 25 marca 2011 roku nabyła jego córka T. S. w całości, zaś spadek po M. C. zmarłej w dniu (...)na podstawie ustawy nabyli mąż B. C. (1) oraz dzieci J. C. i T. S. po 1/3 części każdy z nich, a B. C. (1) i M. C. na prawach małżeńskiej wspólności ustawowej nabyli przez zasiedzenie własność zabudowanej działki siedliskowej oznaczonej numerem ewidencyjnym (...)/l oraz udział w 4/5 części w niezabudowanych działkach oznaczonych numerami ewidencyjnymi (...), natomiast B. C. (1) nabył w drodze dziedziczenia udział w 1/5 części w niezabudowanych działkach oznaczonych numerami ewidencyjnymi (...), a nadto B. C. (1) i M. C. w czasie małżeństwa nabyli sprzęt rolniczy w postaci ciągnika U., pługa, kultywatora, przyczepy i brony, to jednak Sąd ten nie ustrzegł się uchybień ustalając wartość składników majątkowych pozostałych po B. C. (1). Przede wszystkim jednak Sąd I instancji dopuścił się błędów wyliczając przysługujące powodowi z tytułu zachowku po B. C. (1) udziały w zabudowanej działce siedliskowej oznaczonej numerem ewidencyjnym (...) i w niezabudowanych działkach oznaczonych numerami ewidencyjnymi (...) oraz w ruchomościach stanowiących sprzęt rolniczy w postaci ciągnika U., pługa, kultywatora, przyczepy i brony, naruszając art. 991 § 1 k.c., co Sąd Apelacyjny musiał uwzględnić z urzędu.

Odnosząc się do kwestii wartości nieruchomości wchodzących w skład spadku po B. C. (1) trzeba wskazać, że Sąd I instancji ustalając wartość niezabudowanych działek oznaczonych numerami ewidencyjnymi (...) słusznie oparł się na opinii biegłego sądowego z zakresu szacowania nieruchomości J. T..

Oceniając tę opinię w zakresie oszacowania wartości wchodzących w skład spadku po B. C. (1) niezbudowanych działek, według takich kryteriów jak zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, a także sposób motywowania oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej wniosków, trzeba zgodzić się z Sądem Okręgowym, że stanowi ona przekonujący i miarodajny dowód w sprawie. Opinia ta odzwierciedla staranność i wnikliwość w badaniu zleconego zagadnienia, wyjaśnia wszystkie istotne okoliczności, podaje przyczyny, które doprowadziły do przyjętej konkluzji, a równocześnie jest poparta głęboką wiedzą i wieloletnim doświadczeniem zawodowym biegłego.

Pozwana, która przed Sądem I instancji nie wnosiła o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu szacowania nieruchomości, a jednocześnie nie podważyła oszacowanej przez biegłego sądowego J. T. wartości działki oznaczonej numerem ewidencyjnym (...), w postępowaniu apelacyjnym nie mogła skutecznie domagać się dopuszczenia dowodu z opinii uzupełniającej biegłego z zakresu budownictwa celem wykazania, że działka oznaczona numerem ewidencyjnym (...) nie nadaje się do zabudowy mieszkaniowej, przez co jej wartość jest znacznie niższa od przyjętej przez Sąd I instancji.

Zgodnie z art. 381 k.p.c. sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Uregulowanie zawarte w tym przepisie jest wyrazem dążenia do koncentracji materiału dowodowego przed sądem pierwszej instancji. Potrzeba powołania nowych faktów i dowodów powinna być następstwem zmienionych okoliczności sprawy, które są niezależne od zapadłego rozstrzygnięcia pochodzącego od sądu pierwszej instancji albo otwarcia się możliwości dowodzenia okoliczności faktycznych wcześniej niemożliwych do wykazania z przyczyn obiektywnych. Strona, która dopuszcza się zaniedbania w zakresie przysługującej jej inicjatywy dowodowej w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, musi się liczyć z tym, że sąd drugiej instancji jej wniosku dowodowego nie uwzględni (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2002 roku, IV CKN 980/00, LEX nr 53922).

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie istniały żadne obiektywne przyczyny uniemożliwiające pozwanej wcześniejsze zgłoszenie dowodu z opinii biegłego z zakresu budownictwa. Pozwana nie tylko nie wykazała, ale nawet nie podnosiła, że powołanie tego dowodu w apelacji jest następstwem zmienionych okoliczności sprawy, które są niezależne od rozstrzygnięcia Sądu I instancji.

Trzeba też wskazać, że dowód z opinii biegłego z zakresu budownictwa na okoliczność wykazania, że działka oznaczona numerem ewidencyjnym (...), mimo jej położenia na terenach budowlanych, nie nadaje się do zabudowy mieszkaniowej nie jest przydatny dla ustalenia wartości tej działki.

Zgłoszony w apelacji dowód z opinii biegłego z zakresu budownictwa na okoliczność wykazania, że działka oznaczona numerem ewidencyjnym (...), mimo jej położenia na terenach budowlanych, nie nadaje się do zabudowy mieszkaniowej, przez co jej wartość jest znacznie niższa od przyjętej przez Sąd I instancji, nie jest też przydatny na obecnym etapie postępowania, bowiem nawet przy przyjęciu zgodnie ze stanowiskiem skarżącej, że wartość działki oznaczonej numerem ewidencyjnym (...) należy obniżyć o kwotę 87.783 złote nie ma podstaw do uwzględnienia apelacji, o czym poniżej.

Dlatego Sąd Apelacyjny oddalił zawarty w apelacji wniosek dowodowy.

Sąd I instancji uchybił zaś przepisom postępowania cywilnego ustalając wartość wchodzącej w skład spadku po B. C. (1) zabudowanej działki siedliskowej oznaczonej numerem ewidencyjnym (...). Jest oczywiste, że oszacowanie wartości nieruchomości wymaga wiadomości specjalnych i musi znaleźć oparcie w dowodzie z opinii biegłego. Sąd Okręgowy nie mógł zatem samodzielnie ustalić wartości działki oznaczonej numerem ewidencyjnym (...), a przy braku stosownego wniosku dowodowego powoda miał obowiązek dopuścić z urzędu dowód z opinii biegłego z zakresu szacowania nieruchomości na okoliczność oszacowania wartości tej działki, co wynika także z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2014 roku w sprawie III CZP 88/14 (niepubl.).

Na etapie postępowania apelacyjnego nie było podstaw do dopuszczenia z urzędu dowodu z opinii biegłego z zakresu szacowania nieruchomości na okoliczność oszacowania wartości działki oznaczonej numerem ewidencyjnym (...), bowiem nawet przy pominięciu zgodnie ze stanowiskiem skarżącej wchodzącej w skład spadku po B. C. (1) działki oznaczonej numerem ewidencyjnym (...) nie ma podstaw do uwzględnienia apelacji.

Sąd Okręgowy trafnie przyjmując, że z tytułu zachowku po B. C. (1) powodowi należy się połowa wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, a który wynosi ½ części, błędnie wyliczył przysługujące powodowi z tytułu zachowku po B. C. (1) udziały w zabudowanej działce siedliskowej oznaczonej numerem ewidencyjnym (...) i w niezabudowanych działkach oznaczonych numerami ewidencyjnymi (...) oraz w ruchomościach stanowiących sprzęt rolniczy w postaci ciągnika U., pługa, kultywatora, przyczepy i brony.

Skoro zabudowana działka siedliskowa oznaczona numerem ewidencyjnym (...) stanowiła majątek wspólny B. C. (1) i M. C., zaś M. C. zmarła w dniu (...), a spadek po niej na podstawie ustawy nabyli mąż B. C. (1) oraz dzieci J. C. i T. S. po 1/3 części każdy z nich, to udział B. C. (1) w tej działce wynosi 2/3 (1/2 + ½ x 1/3). Wobec zaś tego, że niezabudowane działki oznaczone numerami ewidencyjnymi (...) w 1/5 części stanowiły majątek osobisty B. C. (1), a w 4/5 części stanowiły majątek wspólny B. C. (1) i M. C., zaś B. C. (1) nabył spadek po M. C. w 1/3 części, to udział B. C. (1) w tych działkach wynosi 11/15 [1/5 + (4/5 / 2) + (4/5 / 2 x 1/3)]. Wobec tego, że ruchomości stanowiące sprzęt rolniczy w postaci ciągnika U., pługa, kultywatora, przyczepy i brony stanowiły majątek wspólny B. C. (1) i M. C., a B. C. (1) nabył spadek po M. C. w 1/3 części, to udział B. C. (1) w tych ruchomościach wynosi 2/3 (1/2 + ½ x 1/3).

Tak więc z tytułu zachowku po B. C. (1) powodowi przysługują 1/6 (2/3 x ½ x ½) udziału w zabudowanej działce siedliskowej oznaczonej numerem ewidencyjnym (...) (11/15 x ½ x ½) udziału w niezabudowanych działkach oznaczonych numerami ewidencyjnymi (...) udziału (2/3 x ½ x ½) w ruchomościach stanowiących sprzęt rolniczy w postaci ciągnika U., pługa, kultywatora, przyczepy i brony.

Przy pominięciu zgodnie ze stanowiskiem skarżącej wchodzącej w skład spadku po B. C. (1) działki oznaczonej numerem ewidencyjnym (...), a jednocześnie przy przyjęciu zgodnie ze stanowiskiem skarżącej, że łączna wartość niezabudowanych działek oznaczonych numerami ewidencyjnymi (...) wynosi 620.420 złotych (708.203 złote – 87.783 złote) oraz przy uwzględnieniu zgodnie przyjętej przez strony i niekwestionowanej na obecnym etapie postępowania wartości ruchomości stanowiących sprzęt rolniczy w kwocie 5.000 złotych powodowi przysługiwałby zachowek w kwocie 114.577 złotych (620.420 złotych x 11/60 + 5.000 x 1/6).

Skoro zaś Sąd I instancji zasądził od pozwanej na rzecz powoda tytułem zachowku kwotę 95.480,30 złotych, to nie było podstaw do uwzględnienia apelacji pozwanej, a wobec braku apelacji powoda Sąd Apelacyjny zgodnie z art. 384 k.p.c. nie mógł podwyższyć kwoty zachowku zasądzonej przez Sąd Okręgowy od pozwanej na rzecz powoda.

Trzeba też wskazać, że nie było podstaw do obniżenia należnego powodowi zachowku na podstawie art. 5 k.c.

W orzecznictwie powszechnie przyjmuje się, że ocena sądu, czy żądanie zapłaty sumy odpowiadającej wysokości zachowku stanowi nadużycie prawa podmiotowego nie powinna pomijać, iż prawo do zachowku przysługujące uprawnionemu ze względu na bardzo bliski stosunek rodzinny między nim a spadkodawcą służy urzeczywistnieniu obowiązków moralnych, jakie spadkodawca ma względem swoich najbliższych oraz realizacji zasady, iż nikt nie może na wypadek swojej śmierci rozporządzić swoim majątkiem zupełnie dowolnie, z pominięciem swoich najbliższych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2004 roku, IV CK 215/03, PiP 2006, z. 6, s. 111). Sprzeczność żądania zapłaty sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości zachowku zachodzi tylko wówczas, gdy w świetle reguł lub wartości moralnych powszechnie społecznie akceptowanych żądanie zapłaty należności z tytułu zachowku musi być ocenione negatywnie. Z uwagi na charakter zachowku obniżenie go na podstawie art. 5 k.c. musi sankcjonować wyłącznie rażące przypadki nadużycia tego prawa. O nadużyciu prawa przez żądanie zapłaty zachowku mogą przy tym decydować jedynie okoliczności istniejące w płaszczyźnie uprawniony - spadkobierca. Wyłączenia prawa do zachowku, z uwagi na niewłaściwe postępowanie w stosunku do spadkodawcy, dokonuje on sam w drodze wydziedziczenia. Okoliczności występujące na linii uprawniony - spadkodawca nie są oczywiście pozbawione znaczenia, ale mogą zostać uwzględnione tylko jako dodatkowe, potęgujące ocenę sprzeczności żądania zapłaty zachowku z zasadami współżycia społecznego (por. T. Juszyński, Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2004 roku, IV CK 215/03, Państwo i Prawo 2005/6/111).

Pozwana nie wykazała, a nawet nie wskazała takich zachowań powoda względem niej, które mogłyby zostać ocenione negatywnie w świetle art. 5 k.c. Także sytuacja majątkowa i osobista pozwanej nie jest na tyle niekorzystna by uzasadniała przyjęcie, że żądanie od niej zapłaty zachowku w kwocie ustalonej przez Sąd I instancji pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego.

W ocenie Sądu Apelacyjnego w sprawie nie zachodzi też przewidziany w art. 320 k.p.c. szczególny wypadek uzasadniający rozłożenie na raty świadczenia zasądzonego na rzecz powoda tytułem zachowku.

Mając na uwadze, że wyrok Sądu I instancji zasądzający od pozwanej na rzecz powoda tytułem zachowku kwotę 95.480,30 złotych zapadł w dniu 12 sierpnia 2014 roku, zaś odpis pozwu w niniejszej sprawie pozwana otrzymała w dniu 12 lipca 2013 roku, ale także uwzględniając posiadany przez pozwaną majątek, w tym zabudowaną działkę siedliskową oznaczoną numerem ewidencyjnym (...)/l, jak i niezabudowane działki oznaczone numerami ewidencyjnymi (...), Sąd Apelacyjny uznał, że do czasu zakończenia niniejszego postępowania pozwana przy zachowaniu należytej staranności mogła uzyskać środki na spłatę powoda. Jeżeli pozwana nie posiadała oszczędności to przez ponad rok i osiem miesięcy, które upłynęły od dnia otrzymania przez nią odpisu pozwu w niniejszej sprawie do dnia zakończenia niniejszego postępowania, mogła spieniężyć chociażby posiadane przez nią niezabudowane działki.

Dlatego na podstawie art. 385 k.p.c. oddalono apelację.