Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 445/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

16 grudnia 2014r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Piotr Starosta

Sędziowie

SO Irena Dobosiewicz

SO Aurelia Pietrzak (spr.)

Protokolant

sekr. sądowy Tomasz Rapacewicz

po rozpoznaniu w dniu 16 grudnia 2014r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa A. W.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 11 lutego 2014r. sygn. akt. I C 5238/12

I/ oddala apelację,

II/ zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1200 zł (jeden tysiąc dwieście) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

II Ca 445/14

UZASADNIENIE

Powód A. W. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w W. na swoją rzecz kwoty 50.000 zł wraz ustawowymi odsetkami od dnia 27 czerwca 2012 r. do dnia zapłaty wraz z kosztami procesu. W uzasadnieniu podał, że w wyniku wypadku z dnia 8 października 2005 r. w miejscowości J., którego sprawcą była osoba ubezpieczona u pozwanego, zginęła jego matka B. W., przy czym zmarła wykonała nieprawidłowo manewr włączania się do ruchu nie ustępując pierwszeństwa pojazdowi sprawcy. Sprawca zdarzenia został skazany prawomocnym wyrokiem karnym. Swoje roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia powód wywodził z naruszenia dobra osobistego w postaci więzi emocjonalnej ze zmarłą. Podał, że jego żądanie uwzględnia 50 % przyczynienie się B. W. do powstania szkody.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu podnosząc, że w stanie prawnym obowiązującym w chwili śmierci B. W. brak było podstaw do dochodzenia zadośćuczynienia z uwagi na naruszenie dóbr osobistych, gdyż wtedy nie obowiązywał art. 446 § 4 k.c. Nadto podał, że żądanie jest wygórowane, a powód nie przedstawił dowodu na okoliczność istnienia szczególnej więzi emocjonalnej i psychicznej między nim a jego matką.

Wyrokiem z dnia 11 lutego 2014 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 20.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 czerwca 2002 r., do dnia zapłaty (punkt 1), oddalił powództwo w pozostałej części (punkt 2), zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 483,40 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt 3) oraz nakazał pobrać od powoda z zasądzonego roszczenia na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 639,40 zł tytułem nieuiszczonych wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.

Sąd Rejonowy ustalił i zważył co następuje:

W dniu 8 października 2005 r. w miejscowości J. kierujący pojazdem osobowym ubezpieczonym u pozwanego umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że prowadził pojazd z prędkością ponad 110 km/h w miejscu gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h w wskutek czego doprowadził do zderzenia z motorowerem prowadzonym przez B. W., która w nieprawidłowy sposób wykonywała manewr włączania się do ruchu nie ustępując pierwszeństwa nadjeżdżającemu pojazdowi. W wyniku zderzenia B. W. zmarła. Za powyższy czyn sprawca został skazany prawomocnym wyrokiem karnym.

B. W. w chwili zdarzenia miała 45 lat. Powód mieszkał z matką do jej śmierci wraz z ojcem i trójką rodzeństwa. Powód miał silną więź z matką. Zmarła otaczała powoda szczególną troską z uwagi na jego niedosłuch, pomagała mu w codziennym życiu. Powód ciężko przeżył śmierć matki, po zdarzeniu odczuwał lęki, miał myśli, aby zrobić krzywdę sprawcy, miał problemy z zasypianiem. Odczuwał i odczuwa nadal pustkę po śmierci matki. Obecnie nie ma takiej osoby, z którą łączyłaby go taka więź i na którą mógłby liczyć. Powód po śmierci matki korzystał z pomocy psychiatry i psychologa.

Śmierć matki wywołała u powoda zaburzenia depresyjne o umiarkowanym nasileniu. Zakłócenia równowagi psychicznej mają istotny klinicznie wpływ na efektywność funkcjonowania powoda w rolach społecznych: rodzinnych, zawodowych, towarzyskich. Stan zdrowia powoda rokuje poprawę na skutek systematycznego leczenia. Obecnie istnieje nadal konieczność leczenia farmakologicznego oraz wsparcia psychologicznego powoda.

Powód otrzymał od pozwanego kwotę 12.500 zł tytułem odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej, uwzględniając 50 % przyczynienie się poszkodowanej do szkody. Natomiast jego żądanie zapłaty 60.000 zł tytułem zadośćuczynienia nie zostało rozpatrzone.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie bezspornych twierdzeń stron, dokumentów prywatnych, zeznań powoda oraz dowodu z opinii biegłych psychologa i psychiatry.

Przechodząc do rozważań, Sąd podał, że sporna w sprawie pozostawała zarówno zasada roszczenia, jak i jego wysokość, gdyż pozwany podnosił, że przed nowelizacją przepisu art. 446 k.c. poprzez dodanie § 4, nie było podstawy do dochodzenia zadośćuczynienia za śmierć osoby najbliższej.

W ocenie Sądu Rejonowego stanowisko pozwanego jest błędne, albowiem w orzecznictwie Sądu Najwyższego zostało przesądzone, że najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 w związku z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r. Przepis art. 446 § 4 k.c. nie uchylił art. 448, jego dodanie było natomiast wyrazem woli ustawodawcy zarówno potwierdzenia dopuszczalności dochodzenia zadośćuczynienia na gruncie obowiązujących przed jego wejściem w życie przepisów, jak i ograniczenia kręgu osób uprawnionych do zadośćuczynienia do najbliższych członków rodziny.

W ocenie Sądu nie ma podstaw do wykluczenia więzi rodzinnych z katalogu dóbr osobistych objętych ochroną przepisów art. 23 k.c. i 24 k.c. Osoba dochodząca naruszenia tego dobra osobistego na podstawie art. 448 k.c. powinna zatem wykazać istnienie tego rodzaju więzi, stanowiącej jej dobro osobiste podlegające ochronie.

Zdaniem Sądu Rejonowego powód udowodnił istnienie takiej silnej więzi pomiędzy nim a zmarłą matką. Jej śmierć była dla niego niezwykle silnym ciosem i spowodowała znaczną w rozmiarze krzywdę. Sąd uznał, że adekwatną kwotą zadośćuczynienia jest kwota 40.000 zł wskazując, że powód zamieszkiwał z matką, miał z nią bardzo bliskie relacje. Nadto zaznaczył, że matka powoda była osobą młodą, bowiem w chwili zgonu miała 45 lat, zatem jej śmierć musiała być w świetle zasad doświadczenia życiowego nie tylko bolesna ale i zaskakująca. Sąd uwzględnił także fakt, iż śmierć B. W. wpłynęła silnie na stan psychiczny powoda wywołując zaburzenia depresyjne, które nadal wymagają leczenia farmakologicznego oraz wsparcia psychologicznego.

W ocenie Sądu I instancji zadośćuczynienie wskazane przez powoda na kwotę 100.000 zł było rażąco wygórowane. W sprawie nie było dowodów świadczących o tym, że omawiane zdarzenie wywołało u powoda dalej idące skutki od wskazanych. Nadto Sąd zaznaczył, że powód nie został sam, mieszkał nadal z ojcem i rodzeństwem. Oprócz tego, nie można pomijać okoliczności, że powód otrzymał już od pozwanego kwotę 12.500 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie się sytuacji życiowej. Kwota ta również wpływa na odczuwane przez niego skutki śmierci matki. Zatem ustalenie wyższej kwoty zadośćuczynienia skutkowałoby w okolicznościach sprawy tym, że powód stałby się bezpodstawnie wzbogacony względem pozwanego.

Tak ustalone zadośćuczynienie Sąd pomniejszył o 50 % uwzględniając niesporny między stronami stopień przyczynienia się zmarłej do powstania szkody (art. 362 k.c.). Ostatecznie zadośćuczynienie należne powodowi wyniosło zatem 20.000 zł. Taką kwotę Sąd zasądził zatem od pozwanego na rzecz powoda. W pozostałym zakresie powództwo jako niezasadne Sąd oddalił.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. i art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zgodnie z żądaniem pozwu.

Natomiast o kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na mocy art. 100 k.p.c., nie uwzględniając wniosku o przyznanie wyższej niż minimalna stawki wynagrodzenia pełnomocnika procesowego powoda.

O nieuiszczonych kosztach sądowych Sąd postanowił na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od wyroku złożył pozwany zarzucając Sądowi pierwszej instancji naruszenie przepisów prawa materialnego w postaci:

1.  art. 34 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez jego błędną wykładnię i w konsekwencji przyjęcie, że pozwany jest zobowiązany do zapłaty powodowi z umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC, zadośćuczynienia za naruszenie dobra osobistego w postaci prawa do życia w rodzinie, zerwania szczególnej więzi uczuciowej i rodzinnej ze zmarłą B. W.,

2.  art. 448 k.c. oraz art. 23 k.c. i art. 24 k.c. poprzez ich błędną wykładnię i przyjęcie, że przepisy te mają zastosowanie w sprawie.

Wskazując na powyższe pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie w całości powództwa i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu za obie instancje.

Powód w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Sąd Rejonowy dokonał w sprawie prawidłowych ustaleń faktycznych z rozważeniem całokształtu materiału dowodowego bez przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów, które Sąd odwoławczy w całości akceptuje i przyjmuje za podstawę także własnego orzeczenia.

Pozwany w apelacji podnosił, że art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2003 r. Nr 124, poz. 1152 ze zm.; dalej: „u.u.ob.”) w sposób wyczerpujący i samodzielny reguluje kwestię odpowiedzialności ubezpieczyciela z umowy odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów. Przepis ten stanowi lex specialis względem art. 23 k.c., a w konsekwencji także względem art. 448 k.c. i art. 24 k.c., konkretyzując, że kompensacie podlega jedynie naruszenie takich dóbr osobistych jak zdrowie i życie. Wobec tego nie może on być interpretowany rozszerzająco. Zdaniem skarżącego odmienny pogląd, reprezentowany przez orzecznictwo Sądu Najwyższego, jest krytykowany oraz nieuwzględniany w orzecznictwie sądów powszechnych.

Sąd Okręgowy nie podziela stanowiska przedstawionego w wywiedzionym środku odwoławczym. Nieuprawniona jest teza, że art. 34 ust. 1 u.u.ob. nie obejmuje swoim zakresem naruszenia dobra osobistego w postaci zerwania więzi rodzinnej. Przepis ten w brzmieniu sprzed dnia 11 lutego 2012 r. stanowił, że z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała rozstrój zdrowia bądź utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. W tym miejscu dodać należy, że jego nowelizacja miała na celu jedynie zastąpienie niefortunnego zwrotu „szkoda, której następstwem jest” zwrotem „szkodę, będącą następstwem”. W orzecznictwie wyjaśniono, że wynikające z tego unormowania uprawnienie osoby trzeciej do żądania od ubezpieczyciela odszkodowania z tytułu ubezpieczenia pojazdów mechanicznych powstaje wówczas, gdy posiadacz lub kierujący pojazdem są zobowiązani zgodnie z przepisami prawa cywilnego do odszkodowania za szkodę wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu. Artykuł 34 ust. 1 u.u.ob. posługuje się pojęciem szkody szeroko rozumianej, obejmującej zarówno uszczerbek majątkowy, jak i niemajątkowy. Zawarta w nim regulacja jest wyrazem woli ustawodawcy zapewnienia osobie trzeciej możliwie pełnej kompensaty szkody wyrządzonej w związku z ruchem pojazdu mechanicznego (uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 22.04.2005 r., III CZP 99/04, OSNC 2005, nr 10, poz. 166). Wobec tego nie ma podstaw do podzielenia zapatrywania skarżącego, że omawiany przepis w brzmieniu sprzed 11 lutego 2012 r., jak i o aktualnej treści, wyłącza z zakresu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zadośćuczynienie za naruszenie dóbr osobistych osób bliskich osoby zmarłej w wyniku czynu niedozwolonego (wypadku komunikacyjnego), za który odpowiedzialność ponosi jego sprawca (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20.12.2012 r., III CZP 93/12, OSNC 2013, nr 7-8, poz. 84).

Wobec powyższego art. 448 k.c. słusznie znalazł w niniejszej sprawie zastosowanie. Sąd Rejonowy prawidłowo zaliczył do katalogu dóbr osobistych więź rodzinną pomiędzy powodem a zmarłą tragicznie matką B. W., albowiem jej zerwanie spowodowało ból, cierpienie i zrodziło poczucie krzywdy, co w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego nie może budzić wątpliwości. Przede wszystkim w sprawie zostało wykazane, że powód był silnie emocjonalnie związany ze swoją matką. Ze względu na fakt, że jest on osobą niedosłyszącą więź ta miała pogłębiony charakter. Matka pomagała mu we wszystkich sprawach, także tych urzędowych. Tak bliskich relacji powód nie miał z żadnym innym członkiem rodziny. Dodać trzeba, że przedmiotowe zdarzenie było na tyle traumatycznym dla niego przeżyciem, że skutkowało wystąpieniem zaburzeń depresyjnych, co wynika z opinii biegłego sporządzonej w sprawie. Towarzyszyły mu myśli, aby wyrządzić krzywdę sprawcy wypadku komunikacyjnego, który jest jego sąsiadem. Jego obecny stan zdrowia, pomimo upływu znacznego czasu od zdarzenia, nadal wymaga leczenia farmakologicznego i wsparcia psychologicznego. Wobec powyższego, nie ulega wątpliwości, że omawiana więź miała charakter szczególny i była charakterystyczna dla prawidłowo funkcjonującej rodziny, a tylko zerwanie takiej więzi uzasadnia zasądzenie odpowiedniej sumy pieniężnej tytułem zadośćuczynienia z art. 448 k.c.

Odnosząc się do pozostałych kwestii poruszonych w apelacji, Sąd Okręgowy wskazuje, że nie jest tak, iż jednolite poglądy wyrażone w szeregu judykatach Sądu Najwyższego (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22.10.2010 r., III CZP 76/10, LEX nr 604152; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13.07.2011 r., III CZP 32/11, OSNC 2012, nr 1, poz. 10), które zostały poczynione na kanwie okoliczności tożsamych do tych, które wystąpiły w niniejszej sprawie, i które obszernie zostały przytoczone przez Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, są krytykowane i nieakceptowane w orzecznictwie sądów powszechnych. Jest wręcz odwrotnie. To właśnie poglądy przedstawione przez pozwanego w apelacji są odosobnione i pozbawione przekonującego jurydycznego uzasadnienia, zaś stanowisko Sądu Najwyższego odnośnie przysługiwania członkowi rodziny zmarłego na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r., czyli dniem wejścia w życie art. 446 § 4 k.c., cieszy się powszechną akceptacją i nie budzi żadnych wątpliwości. Wobec tego – z racji faktu iż Sąd Okręgowy w pełni powyższy pogląd podziela – na całkowitą akceptację zasługiwała ocena prawna zgłoszonego roszczenia dokonana przez Sąd pierwszej instancji. Trafna wykładnia art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. skutkowała uzasadnionym przyjęciem, że pozwany ponosi odpowiedzialność za skutki zdarzenia z dnia 8 października 2005 r. w sferze dóbr osobistych powoda.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako niezasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 k.p.c. zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.200 zł (§ 12 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu – t.j. Dz. U. 2013 r., poz. 490).