Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1077/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 22 stycznia 2014 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi zasądził od pozwanych K. Ł., M. J. i C. Ł. na rzecz J. G. po 5820,56 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 11 lutego 2013 roku, oddalił powództwo w pozostałej części, rozstrzygnął o kosztach tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa oraz orzekł o kosztach procesu.

Powyższy wyrok w zakresie uwzględniającym powództwo zaskarżył apelacją pozwany C. Ł., wnosząc o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania w sprawie.

Skarżący podniósł, że powódka wykazywała się naganną postawą moralną względem swojej matki – spadkodawczyni. Powódka nie zajmowała się nią w czasie choroby, poniżała ją, a nawet biła i dlatego spadkodawczyni dokonała darowizny swojego majątku na rzecz osób, które przyjęły ją pod swój dach i opiekowały w czasie choroby na starość. Zdaniem pozwanego przyznanie zachowku jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Skarżący zarzucił również, że Sąd I instancji błędnie kreślił datę początkową biegu odsetek ustawowych, w sytuacji gdy jego należą się one dopiero od daty wyrokowania.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

Na wstępie rozważań należy wskazać, że Sąd II instancji rozpoznając apelację, ocenił stan faktyczny ustalony przez Sąd I instancji jako prawidłowy i zgodny z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, a w konsekwencji na podstawie art. 382 k.p.c. przyjął jego ustalenia za własne. Sąd Rejonowy zgodnie z przepisami k.p.c. przeprowadził postępowanie dowodowe, ustalając stan faktyczny w sposób szczegółowy.

Apelujący kwestionując uprawnienie powódki do zachowku przede wszystkim wskazuje na negatywną jego zdaniem postawę powódki wobec spadkodawczyni. Pozwany upatruje w ten sposób w zachowaniu powódki podstaw do uznania jej za niegodną dziedziczenia na podstawie art. 928 § 1 k.c.

W ocenie Sądu Okręgowego zarzut ten w niniejszym postępowaniu jest nieskuteczny z dwóch powodów. Po pierwsze, z żądaniem uznania za niegodnego dziedziczenia można wystąpić w ciągu roku od dnia dowiedzenia się o przyczynie niegodności, nie później jednak niż przed upływem trzech lat od otwarcia spadku. Termin trzyletni biegnie zawsze od daty otwarcia spadku i w każdym przypadku - niezależnie od chwili dowiedzenia się o przyczynie niegodności - uprawnienie do wytoczenia powództwa wygasa z upływem lat trzech od daty otwarcia spadku. Co prawda określony w przepisie art. 929 k.c. termin zawity dotyczy możliwości wystąpienia z odrębnym powództwem o uznanie spadkobiercy za niegodnego, jednakże nie budzi żadnych wątpliwości, iż musi on być zachowany także w sytuacji, gdy kwestię niegodności Sąd rozstrzyga przestankowo na skutek zarzutu podniesionego w toku postępowania przez stronę – co ma miejsce w rozpoznawanej sprawie. Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy uznać należy, iż termin do wystąpienia z żądaniem uznania powódki za niegodną dziedziczenia po zmarłej Z. K. upłynął jeszcze przed wytoczeniem przez nią powództwa o zachowek. Skoro bowiem spadkodawczyni zmarła w dniu 25 czerwca 2009 roku, ostateczny termin do wystąpienia z żądaniem o uznanie za niegodną dziedziczenia po niej upłynął w dniu 25 czerwca 2012 roku, tj. z upływem trzech lat od daty otwarcia spadku.

Niezależnie od powyższego, podniesione przez pozwanego okoliczności dla uzasadnienia uznania powódki za niegodną dziedziczenia po spadkodawczyni nie wyczerpują ustawowych przesłanek określonych w przepisie art. 928 § 1 k.c. Jak stanowi powołany przepis, spadkobierca może być uznany przez Sąd za niegodnego, jeżeli dopuścił się umyślnie ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy, podstępem lub groźbą nakłonił spadkodawcę do sporządzenia lub odwołania testamentu albo w taki sam sposób przeszkodził mu w dokonaniu jednej z tych czynności, bądź umyślnie ukrył lub zniszczył testament spadkodawcy, podrobił lub przerobił jego testament albo świadomie skorzystał z testamentu przez inną osobę podrobionego lub przerobionego. Wyjaśnić w tym miejscu należy, iż art. 928 § 1 k.c. zawiera zamknięty katalog przyczyn mogących prowadzić do uznania spadkobiercy za niegodnego, a zatem nie można go stosować w drodze analogii do stanów faktycznych nim nieobjętych. Z tych względów, powołane przez skarżącego w apelacji okoliczności dotyczące relacji powódki z jej matką nie stanowią przyczyny wyeliminowania jej z kręgu spadkobierców.

Nie można również podzielić zarzutu pozwanego, że powódka żądając zachowku nadużywa swego prawa w rozumieniu art. 5 k.c., naruszając zasady współżycia społecznego. W tym miejscu trzeba wyjaśnić, iż zastosowanie art. 5 k.c. w sprawie o zachowek może nastąpić tylko w sytuacjach wyjątkowych, głównie gdy sytuacja majątkowa obowiązanego jest bardzo ciężka lub uprawniony do zachowku zachowywał się wobec spadkodawcy, za jego życia, w sposób zasługujący na szczególne potępienie z punktu widzenia zasad współżycia społecznego. W rozpoznawanej sprawie żadna ze wskazanych przesłanek nie występuje. Pozwany nie wykazał aby powódka zachowywała się wobec matki w naganny sposób, samo zaś twierdzenie skarżącego o rażąco niewłaściwej postawie powódki w stosunku do spadkodawczyni nie znajduje żadnego potwierdzenia w materiale dowodowym zgromadzonym w toku postępowania i z tego względu nie zasługuje na uwzględnienie. Również sytuacja majątkowa pozwanego nie stoi na przeszkodzie uznaniu zasadności żądania pozwu.

Nie znajduje uzasadnienia podnoszony w toku postępowania apelacyjnego zarzut braku legitymacji biernej procesowej po stronie pozwanego. Skarżący wywodzi, że w świetle art. 991 § 1 i art. 994 § 1 k.c. jako obdarowany nie będący spadkobiercą jest wyłączony z kręgu osób zobowiązanych wobec uprawnionego do zachowku do uzupełnienia jego wysokości.

Ta interpretacja powołanych powyżej przepisów jest błędna. Pozwany reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika usiłuje prowadzić ich wykładnię w sposób sprzeczny z literalnym brzmieniem i w oderwaniu od pełnego kontekstu ustawowej regulacji instytucji zachowku. Skarżący opierając się na zbyt pobieżnej analizie przepisów stoi na stanowisku, że przy obliczaniu zachowku nie dolicza się w ogóle do spadku darowizn na rzecz osób niebędących spadkobiercami. Tymczasem prawidłowa wykładnia art. 994 § 1 k.c. powinna być taka, że wynikające z tego przepisu ograniczenie doliczania darowizn na rzecz osób obcych nie będących spadkobiercami dotyczy tylko darowizn dokonanych przed więcej niż dziesięciu laty od śmierci spadkodawcy. W konsekwencji "a contrario" podlegają zaliczeniu darowizny uczynione na rzecz tych osób dokonane przed upływem wskazanego okresu. Także rozumienie przepisu art. 994 § 1 kc jest ugruntowane w literaturze i wbrew odosobnionej ocenie pełnomocnika pozwanego nie jest przedmiotem sporów interpretacyjnych.

Odpowiedzialność pozwanego z tytułu zachowku wynika wprost z art. 1000 k.c., zgodnie z którym jeżeli uprawniony nie może otrzymać należnego mu zachowku od spadkobiercy lub osoby, na której rzecz został uczyniony zapis windykacyjny, może on żądać od osoby, która otrzymała od spadkodawcy darowiznę doliczoną do spadku, sumy pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku. W prawidłowo ustalonym stanie faktycznym sprawy nie budzi wątpliwości, że darowiznę stanowiącą podstawę wyliczenia zachowku spadkodawca uczynił w 2000 roku, a spadek otworzył się w 2009 roku, a więc przed upływem terminu wynikającego z art. 994 § 1 k.c.

Chybiony jest także zarzut nieprawidłowego określenia przez Sąd I instancji daty początkowej odsetek za opóźnienie. Podstawę orzekania w tym przedmiocie stanowi przepis art. 481 § 1 k.c.., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia. Z kolei termin spełnienia świadczenia wyznacza przepis art. 455 k.c. stanowiący, że świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania, o ile termin ten nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania. W przypadku roszczenia o zachowek odsetki ustawowe za opóźnienie należą się od daty wezwania zobowiązanego do zapłaty zachowku. Rolę wezwania do spełnienia świadczenia można przypisać doręczeniu dłużnikowi odpisu pozwu. W przedmiotowej sprawie odpis pozwu został doręczony pozwanemu w dniu 11 lutego 2013 roku, stąd też Sąd Rejonowy prawidłowo zasądził odsetki ustawowe od tej daty.

Z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy uznał, iż apelacja nie zawiera uzasadnionych zarzutów mogących podważyć stanowisko Sądu Rejonowego, a tym samym jako bezzasadna podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.