Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1219/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 22 maja 2014 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda K. P. (1) kwotę 20.000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 30 stycznia 2013 roku oraz kwotę 5.050,64 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 2.417 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, oddalił powództwo w pozostałej części oraz zwrócił powodowi kwotę nadpłaconej zaliczki na wynagrodzenie biegłego.

Sąd Rejonowy oparł swe rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych:

W dniu 26 grudnia 1999 roku w Ł. żona powoda, K. P. (2), uczestniczyła w wypadku komunikacyjnym w charakterze pasażerki samochodu osobowego marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) kierowanego przez taksówkarza W. A.. Kierujący niesprawnym technicznie pojazdem nie dostosował prędkości do warunków drogowych, w trakcie manewru zmiany pasa ruchu utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. W wyniku doznanych obrażeń ciała K. P. (2) zmarła na miejscu zdarzenia.

Sprawca wypadku ubezpieczony był od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w Zakładzie (...) S.A. Zakład (...) S.A. uległ przekształceniu w (...) Towarzystwo (...) S.A.

Żona była dla powoda najbliższą osobą, ich wzajemne relacje były bardzo dobre. Spędzali ze sobą dużo wolnego czasu, podróżowali przyczepą kampingową, utrzymywali kontakty towarzyskie. Śmierć żony była dla powoda szokiem, początkowo nie potrafił się z nią pogodzić, nie mógł znaleźć sobie miejsca, ani odnaleźć się w nowej sytuacji. K. P. (1) utracił wówczas sens i radość życia, przestały go cieszyć chwile spędzane w gronie najbliższych. Zamknął się w sobie i stroni od ludzi.

Od 2013 roku powód leczy się w (...) z powodu zaburzeń snu. Zaburzenia te jednak nie mają związku ze śmiercią żony.

Śmierć żony nie wywołała u powoda zaburzeń emocjonalnych, które miałyby wpływ na zmianę w jego funkcjonowaniu w życiu osobistym, społecznym i zawodowym. Zaburzenia emocjonalne ujawniane obecnie przez powoda nie mają związku ze śmiercią jego żony. Śmierć żony nie wywołała u K. P. (1) długotrwałego ani trwałego uszczerbku na zdrowiu.

W następstwie zgłoszenia zaistniałego zdarzenia drogowego, pozwany wszczął procedurę likwidacyjną szkody. Mocą decyzji z dn. 29 stycznia 2013 roku wypłacił powodowi kwotę 25.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy wskazał, że w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 26 grudnia 1999 roku powód stracił żonę, co w świetle jego zeznań niewątpliwie doprowadziło do naruszenia jego dobra osobistego w postaci więzi emocjonalnej z osobą zmarłą. Doznana wówczas krzywda stanowiła uzasadnienie dla żądania od ubezpieczyciela sprawcy deliktu zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. Zgodnie z ogólną zasadą rozkładu ciężaru dowodu, zasądzenie zadośćuczynienia uzależnione jest od wykazania przez pokrzywdzonego faktu poniesienia krzywdy, która pozostaje w normalnym, adekwatnym związku przyczynowym z zawinionym zachowaniem sprawcy. Ciężar udowodnienia zaistnienia przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej spoczywa na stronie powodowej, gdyż w myśl art. 6 k.c. „ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne”. Materiał dowodowy zgromadzony w toku postępowania pozwolił na ustalenie, że powodowi przysługiwało roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia od pozwanego za krzywdę, której doznał w okresie bezpośrednio po śmierci żony. Odczuwane obecnie przez powoda dolegliwości, za wyjątkiem zaburzeń w sferze psychiki, pozostają w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem szkodzącym. Bez wątpienia żona była dla powoda osobą najbliższą, małżonkowie spędzali razem dużo wolnego czasu, udzielali się towarzysko, byli zgodnym małżeństwem. Śmierć żony spowodowała u powoda poczucie osamotnienia, stanowiła szok i spowodowała całkowitą zmianę trybu życia.

Z drugiej strony jednak, jak wynika z wnioskowanej przez stronę powodową opinii biegłego psychologa, śmierć żony nie wywołała u powoda zaburzeń emocjonalnych, które miałyby wpływ na zmianę w jego funkcjonowaniu w życiu osobistym, społecznym i zawodowym, a zaburzenia emocjonalne ujawniane obecnie przez powoda nie mają związku ze śmiercią jego żony. Zgodnie z wnioskami przedmiotowej opinii, śmierć żony nie wywołała u K. P. (1) długotrwałego ani trwałego uszczerbku na zdrowiu. Biegła udzieliła odpowiedzi na wszystkie postawione jej pytania, na które zgodnie z zakresem posiadanych wiadomości specjalnych i udostępnionym jej materiałem dowodowym mogła i powinna była udzielić, uwzględniła także wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia okoliczności. W ocenie Sądu analizowana opinia jest zupełna, komunikatywna oraz rzetelnie i wnikliwie uzasadniona (tj. logiczna, zgodna z doświadczeniem życiowym i wskazaniami wiedzy). Nie ujawniły się także żadne powody, które osłabiłyby zaufanie do wiedzy lub bezstronności powołanej biegłej.

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania, Sąd Rejonowy uznał, iż zasadnym będzie dopłata dla powoda zadośćuczynienia w kwocie 20.000 zł. Natomiast w pozostałym zakresie uznał żądanie za nieudowodnione wobec faktu, iż strona powodowa nie sprostała udowodnieniu okoliczności zaistnienia u powoda zaburzeń natury emocjonalnej o trwałym charakterze wywołanych śmiercią K. P. (2).

Mając na uwadze, że zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny, co oznacza, iż nie może ono być symboliczne ani też nadmiernie wysokie w stosunku do doznanej krzywdy, Sąd Rejonowy uznał, że kwotą adekwatną do rozmiaru krzywdy, jakiej powód doznał w związku ze zdarzeniem zaistniałym w dniu 26 grudnia 1999 r. jest łącznie kwota 45.000 zł. (25.000 zł wypłacona wcześniej przez pozwanego i 20.000 zł zasądzona przez sąd). Określając wysokość należnego zadośćuczynienia, Sąd Rejonowy miał na uwadze powyższe okoliczności, w szczególności rozmiar doznanej przez powoda krzywdy, intensywność cierpień psychicznych i czas ich trwania. Na marginesie warto zauważyć, że możliwość dokonania w pełni obiektywnej oceny cierpień pokrzywdzonego jest fikcją - nikt poza samym pokrzywdzonym nie może określić, w jaki sposób rzeczywiście odczuł on konsekwencje czynu niedozwolonego. Dokonując wskazanej oceny Sąd Rejonowy uwzględnił zatem zarówno zeznania powoda stanowiące wyraz jego subiektywnych odczuć, jak i kategoryczne wnioski opinii biegłego psychologa.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c.. Powód przegrał proces w 44,5 %, natomiast określenie należnej powodowi sumy zależało od oceny sądu, co uzasadnia zastosowanie powołanego przepisu.

Apelację od powyższego wyroku, zaskarżając go w całości, wywiódł pozwany, zarzucając orzeczeniu:

- naruszenie art. 446 § 4 k.c. i art. 5 ustawy z dnia 30 maja 2008 roku o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych ustaw poprzez zastosowanie dyspozycji wskazanego przepisu do zdarzenia, które miało miejsce przed nowelizacją Kodeksu cywilnego;

- naruszenie art. 448 w związku z art. 24 k.c. poprzez wyrażenie nietrafnego zdaniem strony skarżącej poglądu, że dyspozycje wskazanych przepisów mogą stanowić podstawę dla zasądzenia zadośćuczynienia za śmierć osoby najbliższej;

- naruszenie art. 100 k.p.c. poprzez wyrażenie nietrafnego poglądu, że pomimo przegrania przez powoda procesu w 44,5 % określenie należnej powodowi sumy zależało od oceny Sądu, w konsekwencji nałożenie na pozwanego obowiązku zwrotu powodowi wszystkich kosztów procesu, ponieważ powód wygrał proces w 55,5 % zamiast stosunkowego rozdzielenia kosztów na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c. w związku z art. 98 § 3 oraz art. 99 k.p.c.;

- naruszenie art. 448 k.c. polegające na nietrafnym przyjęciu, że roszczenie powoda jest uzasadnione, podczas gdy zgodnie z dyspozycją art. 448 k.c. przyznanie zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych jest fakultatywne, a za odmową przyznania powódce ochrony prawnej w niniejszej sprawie przemawia znaczny upływ czasu jaki upłynął pomiędzy naruszeniem, a wystąpieniem z powództwem;

- naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez dowolną zdaniem skarżącego ocenę materiału dowodowego polegającą na przyjęciu w sprawie sprzecznych ustaleń, a to wobec jednoczesnego wyrażenia poglądu, że z jednej strony śmierć żony wywołała u powoda znaczny zakres cierpień, a z drugiej, że śmierć żony nie wywołała u powoda trwałych następstw w jego zdrowiu związanych z jej śmiercią, które to stwierdzenia w ocenie pozwanego wzajemnie się wykluczają;

- naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez dowolną zdaniem skarżącego ocenę materiału dowodowego, polegającą na nietrafnym w ocenie pozwanego przyjęciu, że odczuwane przez powoda dolegliwości będące następstwem śmierci żony, usprawiedliwiają przyznanie mu zadośćuczynienia w wysokości 20.000 złotych;

- będący wynikiem powyższego błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia polegający na nietrafnym zdaniem strony pozwanej przyjęciu, że odczuwane przez powoda dolegliwości i ich rozmiar, usprawiedliwia przyznanie mu zadośćuczynienia w wysokości 15.000 złotych.

Przy tak sformułowanych zarzutach pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za dwie instancje sądowe.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest zasadna jedynie w niewielkiej części.

Na wstępie rozważań należy wskazać, że Sąd II instancji rozpoznając apelację, ocenił stan faktyczny ustalony przez Sąd I instancji jako prawidłowy i zgodny z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, a w konsekwencji na podstawie art. 382 k.p.c. przyjął jego ustalenia za własne. Sąd Rejonowy zgodnie z przepisami k.p.c. przeprowadził postępowanie dowodowe, ustalając stan faktyczny w sposób szczegółowy.

Przystępując do poszczególnych zarzutów apelacyjnych w pierwszej kolejności odnieść się należy do zarzutów naruszenia art. 446 § 4 k.c. oraz art. 448 w związku z art. 24 k.c..

W ich ramach skarżący kwestionuje podstawę prawną dochodzenia przez powoda zadośćuczynienia z tytułu śmierci bliskiej osoby. Stanowisko pozwanego jest odosobnione i nie zasługuje na uwzględnienie, albowiem w orzecznictwie i doktrynie ugruntowany jest już pogląd, że najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 roku. Stanowisko o istnieniu podstaw odpowiedzialności ubezpieczonego w tożsamych okolicznościach jak w rozpoznawanej sprawie wypowiadał wielokrotnie Sąd Najwyższy. Zapatrywanie takie zostało wyrażone w wyroku z dnia 14 stycznia 2010 roku w sprawie o sygn. akt IV CSK 307/09 (publ. OSNC-ZD 2010/3/91), w którym Sąd Najwyższy wskazał, iż spowodowanie śmierci osoby bliskiej przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 116, poz. 731) mogło stanowić naruszenie dóbr osobistych najbliższych członków rodziny zmarłego i uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c.

Całkowicie chybiony jest również wyrażony w apelacji pogląd, w świetle którego za odmową udzielenia powodowi ochrony prawnej przemawia upływ 13 lat od śmierci jego żony. Jakkolwiek rozmiar krzywdy, intensywność jej przeżywania może mieć charakter dynamiczny i z reguły wraz z upływem czasu słabnie, to wbrew opinii skarżącego sam upływ czasu nie wpływa na ocenę tejże krzywdy i nie wpływa na wysokość zadośćuczynienia rekompensującego negatywne przeżycia emocjonalne poszkodowanego w określonym przedziale czasowym niezależnie od czasu, który upłynął do dnia dokonywania tejże oceny. Przyjęcie zapatrywania prezentowanego przez pozwanego prowadziłoby do nieuzasadnionego pozbawienia pokrzywdzonego prawa do zadośćuczynienia za krzywdę jakiej doznał w przeszłości, w sytuacji gdy ze względu na upływ czasu negatywne emocjonalne skutki z nią związane, w chwili dokonywania tej oceny już nie występują.

Pozwany niezasadnie także stawia zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. Zdaniem skarżącego ustalenia Sądu I instancji, zgodnie z którymi śmierć żony wywołała u powoda znaczny zakres cierpień, a jednocześnie śmierć ta nie wywołała u niego trwałych następstw w jego zdrowiu są wzajemnie sprzeczne. W ocenie Sądu Okręgowego stanowisko pozwanego w tym zakresie jest błędne.

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności z zeznań samego powoda oraz opinii biegłego psychologa wynika, że powód po śmierci żony przeżywał naturalną w takich okolicznościach żałobę, co w bezpośredni sposób wywołało skutki w sferze jego psychiki. Śmierć żony stanowiła dla powoda przeżycie traumatyczne, powodujące silny kryzys emocjonalny, stanowiący normalną reakcję po stracie bliskiej osoby. Z prawidłowych ustaleń Sądu I instancji opartych na opinii biegłego wynika przy tym, że opisane zdarzenie pomimo intensywności negatywnych przeżyć emocjonalnych nie wywołało u powoda trwałego uszczerbku na zdrowiu. Kwestia ta jednak nie podważa samego faktu przeżywania śmierci bliskiej osoby i stanowi zupełnie odrębną od niej płaszczyznę rozważań. Zresztą okoliczność ta została przez Sąd Rejonowy uwzględniona w wysokości przyznanego zadośćuczynienia i w znaczny sposób przyczyniła się do obniżenia zakresu odpowiedzialności pozwanego z tego tytułu.

Przechodząc z kolei do oceny wysokości zasądzonego na rzecz powoda świadczenia wyrazić należy przekonanie, że przyznana przez Sąd I instancji kwota zadośćuczynienia jest adekwatna do zakresu krzywdy jakiej doznał powód. W ramach tak określonego zadośćuczynienia Sąd Rejonowy nie dopuścił się pominięcia ogólnie uznawanych kryteriów ustalania jego wysokości. Postawiona przez skarżącego teza, że rozmiar cierpień psychicznych powoda był niższy niż przeciętny, co miałoby uzasadniać obniżenie przyznanej mu kwoty zadośćuczynienia, jest o tyle chybiona, że ocena wszelkich dolegliwości psychicznych ma charakter względny i wprawdzie podlega oczywiście weryfikacji z uwzględnieniem wiedzy medycznej, ale powinna być dokonana ze wszechstronnym uwzględnieniem zasad doświadczenia życiowego i okoliczności indywidualizujących daną sprawę. Nie budzi wątpliwości, że śmierć żony spowodowała poważny uszczerbek w sferze psychicznej powoda w postaci cierpienia, bólu i poczucia samotności, osłabienia aktywności życiowej i motywacji do przezwyciężania trudności życia.

Prawidłowości powyższej oceny nie zmienia fakt względnie dużego upływu czasu od śmierci żony powoda oraz powrót w chwili obecnej do stanu emocjonalne równowagi, gdyż rozmiar szkody, także niemajątkowej należy oceniać według stanu w chwili jej zaistnienia, a nie orzekania.

Niezależnie od powyższego należy przy tym mieć na względzie stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 listopada 2004 r. sygn. akt I CK 219/04 (publ. Program komputerowy Lex nr 146356), iż korygowanie przez Sąd drugiej instancji zasądzonego zadośćuczynienia może być aktualne tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, co w niniejszej sprawie z przyczyn przedstawionych w dotychczasowej części rozważań nie miało miejsca.

Zasadny natomiast okazał się zarzut błędnego rozstrzygnięcia przez Sąd I instancji o kosztach procesu. W ocenie Sądu Okręgowego w realiach niniejszej sprawy brak jest podstaw do odstąpienia od zasady stosunkowego rozdzielenia kosztów postępowania między stronami. Co prawda w sprawach, w których przepisy prawa nie zawierają ścisłego kryterium do określenia wysokości żądania Sąd może nałożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów procesu według swej oceny, jednakże uwzględnienie w wyniku postępowania jedynie mniejszej części pierwotnego żądania powoda znacznie przekracza przysługujące Sądowi granice oceny stosownego zadośćuczynienia i tym samy wyklucza przewidzianą w art. 100 k.p.c. zd. drugie możliwość włożenia na pozwanego obowiązku zwrotu wszystkich z tym związanych kosztów.

Z tych względów zaistniały podstawy do wydania orzeczenia reformatoryjnego, w związku z czym Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji, z mocy art. 386 § 1 k.p.c..

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w związku z § 6 pkt 5 i § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu z dnia 28 września 2002 r. (Dz.U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.) stosownie do wyniku postępowania. Na koszty postępowania apelacyjnego złożyła się kwota 1.200 złotych kosztów zastępstwa procesowego.